Wiem że Was to nie obchodzi

[Krugerrand]

Ale zobaczcie ile emocji nasza @deomi miała w związku tą randką, aż cała dygocze, nie tylko z zimna. Aż trzeba było zaraz po powrocie do domu wrzucić co nieco na forum w ramach własnej pasji i podbić sobie nieco ego. Randka zdaje się być nieudana nie tylko z tego o czym pisze Autorka ale zdaje się także z tego, że mimo tylu emocji gość nie dostał dostępu do wdzięków już na pierwszej randce jak znany nam samiec alfa

[Lalka]

Nie musisz się z nikim umawiać żeby mieć takie akcje. 

 

Ja bym tego tak nie zostawiła, ale to ja.

 

 

[deleteduser74]

@deomidla mnie to ściema! Fake! Naprawde było to tak...

 

Edytowane 17 Listopada 2018 przez Still

[koksownik]

Ile ja już się nasłuchałem o gwałtach od różnych dziewczyn. Opowieści były takie przekonywujące, że aż prawie w nie uwierzyłem. Hehe, dacie wiarę, że co czwarty gość w Polsce jest gwałcicielem? 

[zuckerfrei]

Tym razem mi się wymknęłaś, następnym razem nie będę taki miły.

[SzejkNaftowy]

10 godzin temu, deomi napisał:

Po chwili zauważyłam, że on przez kurtkę przez kieszenie masuje sobie kutasa.

Namacalnie doceniał twoje wnętrze... w wyjątkowy sposób. Bardzo bezpośredni, zdecydowany facet.

10 godzin temu, deomi napisał:

"a czego się suko spodziewałaś"

Tymi słowami podkreślił, że sprawia ci niespodziankę.

 

A już tak serio (o ile nie wciskasz kitu dla atencji) domyślam się, że możesz się tego obawiać z różnych powodów ale najlepiej byłoby go zgłosić. Nie chcemy takich ludzi w społeczeństwie. Następnym razem to może być ktoś z mojej rodziny, jakaś znajoma, moja kobieta czy ktokolwiek kogo sobie cenię.

[Reflux]

@deomi Dziwi mnie że nikt jeszcze nie spytał. Ale czy doszedł?

[Stary_Niedzwiedz]

12 godzin temu, Bruxa napisał:

Jakiś koleś fapał do Ciebie na żywo, więc chyba źle nie wyglądasz.

Aktualnie identyfikuje się ok 500 parafilii..

"Każda potwora dziewczyna znajdzie kogoś, kto ją pokocha..."

 

14 godzin temu, deomi napisał:

Ale właśnie wróciłam z "randki" z jakimś totalnym świrusem, zboczeńcem i dewiantem. 

Podejrzewam ze gdyby okoliczności były bardziej sprzyjające typ by mnie zgwałcił.

Pamiętaj, księżniczko

Łobuz kocha najmocniej!

[deomi]

Mój opis nie oddaje tej grozy jaką wczoraj przeżyłam, gościu wyglądał, mówił, zachowywał się w taki sposób, że podejrzewam, że nie byłoby dla niego problemem poćwiartować mnie na kawałki i przetrzymywać w lodówce. Póki co pokasowałam wszystkie profile na portalach randkowych. 

 

[Lalka]

@deomi Idę sobie właśnie przez Katowice, śpieszę się na pociąg. Słuchawki na uszach, fajka w ręce. Mijam jakiegoś typa, koło 30. Idzie za mną, myślę sobie kolejny zjeb. Ale nie umie mnie dogonić przecież ja się śpieszę na pociąg. Xd

Ściągam słuchawki bo widzę w odbiciach szyb, że już mnie dogania. Może chce wysępić fajkę myślę sobie. Dobiega do mnie. I pyta: ile wezmę za seks. Hehe, mówię mu, że chyba mu się coś pojebało. A on, że od jakiegoś czasu postanowił być szczery i że na to samo by wyszło jakby mi powiedział, że ładnie wyglądam i jestem śliczna. Powiedziałam mu, że ma wypierdalać bo mu zajebie. Xd Odpowiedział mi, że mi współczuje bo nie chce zarobić i spieprzył. Xd

 

Wcale nie trzeba chodzić na randki żeby trafiać na takich.

 

 

[Feniks8x]

15 godzin temu, Lalka napisał:

od jakiegoś czasu postanowił być szczery i że na to samo by wyszło jakby mi powiedział, że ładnie wyglądam i jestem śliczna

Właśnie takim nastawieniem paradoksalnie gość może duuużo więcej ugrać niż pierdoląc kolejny i ten sam farmazon do atrakcyjnej laski.

Teraz jedynie działać i podchodzić jak najwięcej a prawo statystyki zrobi swoje. Założę się, że na 25-30 podejść znajdzie choćby jedną, która zatrzyma się, zaintryguje i pomyśli "kurcze, to mi zaimponowało ! Odważny gość. Chętnie zobaczę co może z tego wyjść ciekawego".

 

Jeżeli gość podchodzi uśmiechnięty z pozytywną energią szczerości i nastawieniem uda się to super, nie uda to idę dalej, to czemu by nie zechcieć poznać go bardziej. Duża szansa, że jest to ciekawy i wartościowy gość, jedynie co to ma już dość całej tej otoczki pseudo-podchodów, zagrywek damsko-męskich i owijania w bawełnę często tygodniami i miesiącami zanim i tak summa summarum dochodzi do nieuniknionego i miłego spożycia znajomości.

 

Gościowi za tą akcje daje pionę. Tylko niepotrzebnie odwalał kitę po odmowie. Ja bym się zaśmiał, podniósł rękę w geście pożegnania i pozdro, miło było. Nie ta to inna.  Do tego eleganckie męskie półbuty, modne jeansy, koszula, dobra kurtka skórzana, ciemne okulary, złoty zegarek, drogi perfum...

 

Ja bym tylko spytał: Co byś chciała za seks

Edytowane 18 Listopada 2018 przez Feniks8x
dopisek

[Cuba Libre]

Hej, hej, to doprawdy przykre doświadczenia.  Powiem tylko, że nigdy mi się nic podobnego nie przytrafiło. 

Za to ja się notorycznie obawiam ludzi. Dzisiaj 5 nad ranem, stoję na przystanku samotnie, w niezbyt ciekawej dzielnicy, gdyż musiałam się przesiadać. 

I nagle pojawia się jakiś pijany wariat, z piersiówką w ręku, z której sobie ciągnie łyk za łykiem.  Mówi sam do siebie, potem do mnie. Pewnie jakiś czas temu drżałabym tam ze strachu, ręce by mi się trzęsły, i bym uciekła sobie w popłochu, zostawiając autobus za sobą.  Ale nie, nie, byłam pod wrażeniem swojego opanowania, swojej wiary we własne możliwości (jak ja szybko biegam, jaka zwinna jestem, o jacie).  Stałam, nawet nie drgnęła mi powieka. Pomimo tego, że podchodził bliżej, i zaczął wypowiadać takie historie o zgwałconej dziewczynie, o więzieniu. W duchu byłam już przerażona. On pewnie chciał, żebym ja się przestraszyła. Zaczął coś wykrzykiwać, że jest synem wariata. A ja stałam, niewzruszona niczym posąg. Na końcu powiedział mi, że zajebiście się ubrałam.

Pomyślałam - niby taki pijak, a potrafi docenić.?

 

 

[Meg4tron]

@deomi W telefonie możesz ustawić sms alarmowy który wyślesz jak naciśniesz 5 razy jakiś guzik do wybranych osób z ustaloną treścią ale jak Ci wtedy telefon padł to by nic nie dało.Także kupujesz gaz pieprzowy,nosisz ze sobą kamienie,ustawiasz sms alarmowy i telefon ładujesz przed randką,ubierasz buty do biegania (jakbyś musiała uciekać) i możesz dalej szukać tego jedynego.

 @Lalka Katowice ciekawe miasto,szczególnie w nocy w piątki i soboty ;D

[SzatanK]

17 godzin temu, Lalka napisał:

I pyta: ile wezmę za seks. Hehe,

Kurrrła!!!

A mi się laski tak nie pytają, co ja robię źle? Może bo nie jestem śliczny?  

[calandra]

@deomi współczuję tego doświadczenia. Masz jednak szczęście, że nic poza tym się nie stało.

 

Lepiej się zawczasu zabezpieczyć i oby takich sytuacji było jak najmniej.

 

Pozdrawiam

[catwoman]

@deomi jeśli naprawdę spotkała Cię taka sytuacja to nie zazdroszczę, też bym się bała. 

Kiedyś wracałam ze spotkania z koleżankami na pieszo do domu i o 2:00 w nocy zaczepił mnie jakiś koleś i pyta się mnie "chcesz się ruchać?". Z twarzy wyglądał jak świr albo naćpany, rozbiegany wzrok itp. Ja osrana, szedł za mną przez chwilę. Po kilku odmowach krzyknęłam żeby odszedł to wtedy wielce obruszony (WTF?!) się odczepił.

Od tej pory w nocy wracam do domu zawsze taksówką. 

[Normalny]

15 minut temu, catwoman napisał:

Kiedyś wracałam .... pieszo do domu i o 2:00 w nocy

Dziewczyny, kto do cholery tak robi pytam się???!!!

 

 

[catwoman]

3 godziny temu, Normalny napisał:

Dziewczyny, kto do cholery tak robi pytam się???!!!

Ktoś kto żydzi podjechać 2km taksówką...  

[Normalny]

@catwoman Pewnie taryfa nocna Cię przeraziła ?.

[deleteduser25]

I właśnie, dlatego jak gdzieś wychodzę na imprezę to wracam nad ranem

Raz mi się zdarzyło, że wracałam z Sebixami, ale jak zauważyli, że się ich boję to zagadali i byli całkiem sympatyczni, pytali czemu jadę sama i czy nie trzeba mnie odprowadzić  

[Meg4tron]

Kiedyś jak szedłem z kolegą w nocy przez miasto to gość kopał i bił z pięści w drzewo i piszczał przy tym jak Bruce Lee. Potem,kilka godzin później siedział na tym samym przystanku,dalej ostro nawalony ale kontaktował jako tako i pytał się jak dojechać do Dąbrowy Górniczej. Z tego miejsca co był to miał kawał do domu.Z takimi nigdy nie wiadomo co zrobi za chwilę.Co musi czuć z natury mniejsza i słabsza kobieta gdy w nocy w pustym miejscu ją ktoś zaczepia to wie tylko ona.

[Konstruktor]

"Ja wiem, że czasem są upadki i wzloty 
Dziewczyny to nic więcej, jak tylko kłopoty" tak twierdzi pewien pan dosyć znany.?

[urodzony_w_niedzielę]

On 11/17/2018 at 2:12 AM, deomi said:

Chciałam zadzwonić żeby ktoś po mnie wyszedł, ale oczywiście telefon padł. Dziadostwo. Wysiadając poprosiłam jakąś parę żeby mnie odprowadzili, bo mam wrażenie że mnie ktoś śledzi i tak doszłam do domu!

 

Ja nawet gdybym był pod ręką musiałbym odmówić. Mam 173 cm wzrostu, nie jestem mężczyzną w damskim rozumieniu więc rozmiesz.

[Moro12]

KIEDYŚ ZANIM TRAFILEM TU NA FORUM WYSZEDLEM PO SWOJA BYLA O 3 W NOCY

Był lodzik i sex. Pogoniona została bo ile można było;) 

[Obliteraror]

Dnia 18.11.2018 o 05:01, Lalka napisał:

Ściągam słuchawki bo widzę w odbiciach szyb, że już mnie dogania. Może chce wysępić fajkę myślę sobie. Dobiega do mnie. I pyta: ile wezmę za seks. Hehe, mówię mu, że chyba mu się coś pojebało. A on, że od jakiegoś czasu postanowił być szczery i że na to samo by wyszło jakby mi powiedział, że ładnie wyglądam i jestem śliczna. Powiedziałam mu, że ma wypierdalać bo mu zajebie. Xd Odpowiedział mi, że mi współczuje bo nie chce zarobić i spieprzył. Xd

Moje ukochane Kato Pato, miasto biznesu i seksu : D No cóż, facet złożył ofertę handlową, przyprawił komplementem i dostał bluzg w odpowiedzi.