self-aware Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 5 minut temu, UncleSam napisał: Chciałbym ale bym się obsrał Na tym to polega 6 minut temu, UncleSam napisał: Ale za to samochodem 300km/h mnie już nie przeraża, bo mam wrażenie że mam wszystko pod kontrolą. Niestety to tylko wrażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RENGERS Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Godzinę temu, UncleSam napisał: Oj panowie Skąd, jak i gdzie? A NAJLEPSZE PYTANIE - PO CO? To pytanie w związku z ostatnią falą malkontenctwa na forum!!! Trzymam za Was Kciuki! Skąd ? - z uczciwej pracy w drugim półroczu i z paru projektów w pierwszym. Po co ? - Ponieważ pieniądze to jest moc. Od kiedy mam je w większej ilości pragnę mieć ich coraz więcej Są po prostu CUDOWNE. no i można za ich pomocą załatwić absolutnie WSZYSTKO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleSam Opublikowano 29 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 1 minutę temu, self-aware napisał: Niestety to tylko wrażenie. Wystarczy pierdnąć, albo mieć jedną z czterech opon bardziej zużytą i nawet przy 4by4 leciiiiiiiiiisz w barierki Takie zabawy to na tory. Na silverstone podobno wołają £150 za wjazd + ubezpiecznie. Pytanko wtedy brzmi czy Ciebie stać na opony. Bo wtedy normalne Ci na okrążenie nie starczą XDDDD 1 minutę temu, RENGERS napisał: Skąd ? - z uczciwej pracy w drugim półroczu i z paru projektów w pierwszym. Po co ? - Ponieważ pieniądze to jest moc. Od kiedy mam je w większej ilości pragnę mieć ich coraz więcej Są po prostu CUDOWNE. no i można za ich pomocą załatwić absolutnie WSZYSTKO. MOC ENERGIA AMFETAMINA Jestem z Tobą bracie!!! Odezwij się priv 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 wejść na Mt Blanc i/lub Matterhorn; przejść Orlą Perć pospłacać długi krótkoterminowe (poza hipoteką) ogarnąć mnóstwo wkurwiających mnie drobnych zaniedbań w moim życiu typu porządek w mieszkaniu 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doggie Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Stać się lepszym człowiekiem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UncleSam Opublikowano 29 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 10 minut temu, Doggie napisał: Stać się lepszym człowiekiem. Zaczynając przynosić do domu schwytane kury zamiast kwiatków??? Czy jak Ja swój plan podam na końcu, ale już widzę że finansowo to kiepsko wypadnę mimo że żyję i zarabiam w UK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser55 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 - zamknąć zobowiązania finansowe - odwiedzić przynajmniej 2 kolejne kraje (ponad 20 na koncie z Europy i Azji) - trzymać ramę z małżą Gdyby ktoś spytał się mnie o plany 3 lata temu, to byłoby tego dużo. A tak znaczną część zrealizowałem, a inne odpuściłem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Takie kilka punktów mi się nasunęło: - poprawa zdolności językowych, - wzmocnienie mięśni, - wyprostowanie zębów, - przeczytanie 100 książek, - wycieczki do kilku miast w Europie, - wyprawa na zlot. Trochę innych spraw by się jeszcze znalazło, jednakże zbyt wiele czynników może mieć wpływ na decyzje, wobec czego nic sobie nie mogę obiecać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vand Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 3 godziny temu, UncleSam napisał: Oj panowie Skąd, jak i gdzie? A NAJLEPSZE PYTANIE - PO CO? To pytanie w związku z ostatnią falą malkontenctwa na forum!!! Trzymam za Was Kciuki! Po co? Dla bezpieczeństwa. Jak? Mam parę pomysłów, będzie dużo czasu na testowanie. Czy się uda? Nie wiem, ale stawiam sobie taki cel i dam z siebie wszystko, żeby go spełnić. A jak się uda to i więcej wydrzeć. Proste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZortlayPL Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 (edytowane) Nofap, fajki i podchodzenie do kobietek, ale mało wiary pokładam w to że utrzymam te postanowienia. Edytowane 29 Grudnia 2019 przez ZortlayPL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Dokręcić związek z jedną czy drugą orbiterką. Albo popiepszyć ideały i znaleźć sobie kochankę. Zawodowo dostać się do korpo na odpowiednią stabilną posadkę jak znajomi. Wrócić do muzyki, a może nawet do koncertowania. Dobra to już na przyszłe lata. Ale dawno mnie nie było w świecie artystycznym i trzeba nadrobić przeleżałe talenty i zbudować siatkę znajomości bo ręka rękę - wiadomo o co chodzi. Jakiś obraz namalować czy coś wyrzeźbić w drewnie. Zakończyć okres edukacji i pewien rozdział w życiu. Przejść na całkowity weganizm/ witarianizm. Zrobić w końcu kratkę na brzuchu a coraz bliżej. Wysypiać się i odbudować zdrowie. Może do tego po wakacjach jakaś joga, kurs tańca czy sztuki walki. Dobra, więc już mam sporą checklistę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mattheo Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Hmm, planów jest sporo. Liczę na to, że ten rok będzie przełomowy w moim życiu, dołożę wszelkich starań by tak się stało. - Wyprowadzka, uniezależnienie finansowe i psychiczne od rodziny - Znalezienie perspektywicznej pracy w swojej branży i ciągły rozwój poprzez robienie kursów, zdobywanie doświadczenia - Poprawa angielskiego na C1 - Przeczytanie przynajmniej 50 książek (co najmniej 1 tygodniowo) - Zacząć treningi jakiejś sztuki walki - Całkowite wyzbycie się złych nawyków i poprawa samooceny, pewności siebie - Trochę więcej wychodzić do ludzi i w miarę możliwości poznać jakieś ciekawe towarzystwo, tak jak tutaj na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 (edytowane) 10 godzin temu, RENGERS napisał: Ponieważ pieniądze to jest moc. Od kiedy mam je w większej ilości pragnę mieć ich coraz więcej Są po prostu CUDOWNE. no i można za ich pomocą załatwić absolutnie WSZYSTKO. Jak z ich powodu zaliczysz sesję obróbki skrawaniem zmienisz zdanie A tak prywatnie ci powiem, że aż się o nią czasem prosisz. I nie, nie załatwisz za ich pomocą wszystkiego. Niektórych leje się po mordzie, zabiera pieniądze i tyle. " Jakieś mocne postanowienie poprawy z waszej strony? ? " Żartujesz prawda? Edytowane 29 Grudnia 2019 przez wroński 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messer Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 11 godzin temu, Lexmark82 napisał: Kupiłeś tą książkę ? Nie ma jej nigdzie. Biały kruk Mam prawie wszystkie książki tego autora, bawię się tym od lat. Wcześniej nawet tego nie rozumiałem, ale dopiero teraz zrozumiałem jaka siła w tym jest. Dopiero teraz postanowiłem się przyłożyć do tego na 100%, poza tym mam w swoim otoczeniu jedną osobę, której to się udało. 11 godzin temu, self-aware napisał: @Messer - Powodzenia, ale w rok od zera na poziom B2 w jakimkolwiek języku to raczej fantazja Rozumiem, ale nie założyłeś najważniejszego - ilość czasu poświęcanego na język, jaki to język - np. na jakiś azjatycki nie dałbym sobie tyle czasu, jakich metod używam i jakie mam predyspozycje językowe itd. Wg. mnie plan całkiem realny i zupełnie do zrobienia. Polacy mają te niesamowite predyspozycje językowe, że nasz język jest tak ciężki, przez co chwytamy wyjątkowo szybko inne języki, bo już rozumiemy intuicyjnie jakie są albo jakie mogą być zasady. Nie ma wiele takich nacji z takimi możliwościami. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 (edytowane) @Messer - Okej, jeśli chcesz uczyć się słowackiego czy ukraińskiego to może dasz radę Ale wszystkie inne języki z innych "rodzin" to nie ma opcji aby ogarnąć na takim poziomie w rok. Inna sprawa to fakt, że B2 jest mało precyzyjne bo ja nie wiem co to dla Was oznacza. Dla mnie w rok można byłoby dojść do poziomu A2, ale to też niewiele mówi. Co do metod to wiadomo, że są efektywniejsze i mniej efektywne, ale mimo wszystko nie ma jakichś magicznych. Ratować mogą te predyspozycje językowe, o których wspomniałeś. Natomiast jeśli potrafisz w rok ogarnąć od zera język na poziomie B2 to nie jesteś przeciętnym zjadaczem chleba w tej kwestii tylko bardzo utalentowanym człowiekiem Znam różnych ludzi, którzy wyjechali do różnych krajów i podjęli spore działania do nauki języka, oczywiście nie wiem jak duże bo nie jestem tego w stanie zmierzyć, w każdym bądź razie z rozmów z nimi wynika, że kilka lat to jest czas potrzebny na to aby osiągnąć porządny poziom językowy na wszystkich polach (mówienie, słuchanie, pisanie i czytanie) będąc "zwykłą" osobą od mniej więcej zera (lub totalnych podstaw). Edytowane 29 Grudnia 2019 przez self-aware Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 (edytowane) Mieć zdrowie i być szczęśliwym, bez względu na okoliczności. No i mogę być sam, ale nie samotny.... Edytowane 29 Grudnia 2019 przez Still 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Garrett Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Ambitne macie plany panowie, ambitne! No ale trzeba ponoć mierzyć wysoko Ja bym chciał: - dalszy rozwój zawodowy/naukowy - NoPorn kontynuować - trochę bardziej sie socjalizować - spróbować jakiejś sztuki walki, tak z ciekawości - nadal chodzic na siłkę (dla zdrowotności) - poznawać ciekawe kobiety i polepszać umiejętności "bajery" To z takich na szybko. @Ksanti kurde, przypomniales mi że chciałbym grać w jakimś zespole Chociaż basista ze mnie słaby bo nie mam wprawy, to mam te ciągoty do muzyki 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 @Garrett - To ja Ci powiem, że się właśnie przekonuje, że z tym mierzeniem wysoko to nie jest tak do końca. Wszystkie książki o rozwoju osobistym twierdzą zgodnie, że im więcej napierdzielisz tym więcej zrobisz i nawet jak nie osiągniesz wszystkiego a np. 75% to i tak będzie dużo. No i spoko, brzmi fajnie. Z mojego doświadczenia jednak wynika, że im więcej sobie narzucisz tym większa szansa, że nie zrobisz prawie nic, więc reguły nie ma. Od teraz skupiam się tylko na 2-3 sprawach i pierdolę. Zobaczymy co to da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Carl93m Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Moje plany wobec Waszych są skromne - Zacząć ćwiczyć - z pobudek tylko i wyłącznie waginalnych, żeby spróbować skupić wzrok jakiejś kobity na mnie - Sierpień 2020 - lekko zarysowana klatka piersiowa i barki, trochę mniej tłuszczu niż teraz, leżę sobie w słońcu na plaży i się nie wstydzę, wsiadam w samochód (którego jeszcze nie mam) i sobie jadę gdzie chcę - Zapuścić i zadbać trochę bardziej o włosy - W końcu poruchać, albo znaleźć dziewczynę - Nie osiąść na laurach w życiu zawodowym Btw. trochę się muszę pochwalić - udało mi się wskoczyć na stanowisko programisty, więc warto cisnąć i się starać, co udowodniłem, choć kosztem życia towarzyskiego, sportu etc. Było warto 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HumanINC Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 8 godzin temu, ZortlayPL napisał: Nofap, fajki i podchodzenie do kobietek, ale mało wiary pokładam w to że utrzymam te postanowienia. Takim podejściem, to niewiele zdziałasz. Do góry łeb! No fap możesz zacząć już dzisiaj, tak jak z fajkami - kup tabex / desmoxan, mi super pomógł w rzuceniu. Z kobitkami, też będzie do przodu - zobaczysz. Więcej pewności siebie. . Przepraszam za Offtop. Moje cele na 2020: - Nie dać sobie znowu wejść na łeb - Regularne treningi (już działam w tym kierunku) - Awans + Podwyżka minimum 20% - Poprzez rozwój swojej ramy zawodowej, szkolenia + kursy + realizacja projektów o wyższym poziomie złożoności - Zadbać o kły (ortodonta) - Pracujemy już nad tym - Prawko A - Wymiana auta - Zakończyć odkładanie poduszki bezpieczeństwa (Zebrane jakieś 60%) - Realizacja jednego z moich marzeń, na razie cicho sza, wszystko opiszę w ramach bloga - 365 dni abstynencji - Ogarnąć w końcu certyfikat z angielskiego i niemieckiego I pewnie jeszcze wiele by się znalazło - 100% focus na celu. O postępach będę informował. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messer Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 12 minut temu, self-aware napisał: @Messer - Okej, jeśli chcesz uczyć się słowackiego czy ukraińskiego to może dasz radę Ale wszystkie inne języki z innych "rodzin" to nie ma opcji aby ogarnąć na takim poziomie w rok. Inna sprawa to fakt, że B2 jest mało precyzyjne bo ja nie wiem co to dla Was oznacza. Dla mnie w rok można byłoby dojść do poziomu A2, ale to też niewiele mówi. Co do metod to wiadomo, że są efektywniejsze i mniej efektywne, ale mimo wszystko nie ma jakichś magicznych. Wiem dokładnie o co chodzi. Mam znajomą, która uczy się norweskiego już parę lat, ale jednak nie potrafi powiedzieć prostych zdań, bo uczy się innym systemem, który wg mojej wiedzy zupełnie nie działa. Zobaczymy, w każdym bądź razie co się uda. Grzesiakowi można wiele zarzucić, ale jeżeli chodzi o wiedzę jaką daje odnośnie nauki języków to jest na bardzo wysokim poziomie. https://www.youtube.com/watch?v=RUlt576iqDM& 9 minut temu, self-aware napisał: Od teraz skupiam się tylko na 2-3 sprawach i pierdolę. Zobaczymy co to da. Prawie intuicyjnie złapałeś metodę, która działa. Skupiaj się na 5ciu sprawach, max to 7. Wtedy się nie wypalisz. https://www.youtube.com/watch?v=JRykkfVSS-E 16 minut temu, Garrett napisał: - spróbować jakiejś sztuki walki, tak z ciekawości Trzymam za słowo, pamiętaj Moritę. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 (edytowane) Moje cele na 2020r Rozkręcenie drugiego biznesu i przygotowanie solidnych fundamentów pod trzeci. Zmiana auta. Bardziej systematyczne treningi. Wyższy stopień znajomości obcego języka. Wyjazd w góry. Więcej kasy na naprawdę dużą działkę i postawienie tam domu w przyszłości. Większa ilość relacji z kobietami, nowe znajomości. Być może jakiś dłuższy związek. Edytowane 29 Grudnia 2019 przez Morfeusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 2 minuty temu, Messer napisał: Prawie intuicyjnie złapałeś metodę, która działa. Skupiaj się na 5ciu sprawach, max to 7. Wtedy się nie wypalisz 5-7 to wydaje mi się i tak bardzo dużo. Zwłaszcza, że jedną z nich jest właśnie angielski a drugą programowanie -> czyli rzeczy baaardzo zasobożerne. Co do znajomej, jeśli po kilku latach nie potrafi powiedzieć kilku zdań no to wiadomo, że ma jakieś mega kiepskie metody nauki. Co do Grzesiaka to rzeczywiście jeśli chodzi o języki to warto go słuchać, natomiast język komunikatywny, który może da się ogarnąć w rok to nie to samo co B2 Dla mnie B2 to już zdecydowanie poziom zaawansowany, w którym operujesz detalami, masz bogate słownictwo, itd. Język komunikatywny to takie A2, pogadasz mniej więcej o wszystkim, załatwisz co trzeba itd, ale generalnie dukasz, kombinujesz, szukasz zamienników, itd. Powiedziałbym, że jeśli chcesz mieć zagranicznych klientów, rozmawiać przez telefon/skype, pracować w międzynarodowym środowisku i ogarniać to po prostu na sensownym poziomie to musisz mieć właśnie te B2. Aby tego dokonać musisz znać sporo detali odnośnie języka. Ewentualnie jestem jakimś językowym kretynem i mi to tak długo idzie Oczywiście o metodach nauki czytałem już milion artykułów. Swoją drogą za 3h mam swoją pierwszą wymianę językową przez Skype Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 Ja się zastanawiam dlaczego nikt do tej pory nie napisał, że to planowanie to trochę dziecinada, bo nikt nie zna okoliczności jakie wynikną choćby jutro... A co mówić o całym roku... I jak w takich okolicznościach można realizować jakieś "śmieszne postanowienia"... skoro wszystko co się dzieje wokół na nas, ma na nas mniejszy lub większy wpływ...? Nie da się wszystkiego zaplanować i spełnić, więc to takie trochę malowanie kijem po wodzie 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
self-aware Opublikowano 29 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2019 @dyletant - Stąd mój wniosek, że narzucanie na siebie zbyt dużo jest bez sensu Życie ma za dużo zmiennych. Nawet my sami możemy z czasem uznać, że coś czego chcieliśmy jest jednak nam niepotrzebne. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi