Obserwacja "świąteczna"

[Ksanti]

Dzisiaj taki luźny temat, przemyślenie. Okres świąt, Nowego Roku, zima, śnieg itd. Latka lecą, miesiące mijają i stara odwieczna prawda wychodzi na jaw. Nie wiem czy tylko ja tak mam ale w święta co rusz to widzę jak laskom sypie się strasznie uroda. Półbiedy, że tym po 30-stce styranym życiem, pracą, alkoholem, papierosami, karuzelą... Ale już co poniektóre w moim wieku, baaa nawet te pseudo fit modelki na insta. Patrzę na siebie i na nie, krótkie porównanie i przy mnie jak babcie zaczynają wyglądać. A ja chcąc czy nie wychodzę na znacznie młodszego wizualnie niż jestem. Oczywiście jeszcze nie zawsze wpływa to na korzyść.

 

Nie mniej jednak co z dziwniejszych rzeczy ostatnio zupełnie niespodziewanie po polubieniu pewnego contentu na insta odezwała się do mnie pewna była gwiazda porno. Żeby nie było nic specjalnego nie świrowałem ani żadnych dziwnych rzeczy nie odwalałem. Po prostu się odezwała, co ciekawe tak nawiasem mówiąc w młodości byłem jej "fanem" a raczej jej urody. Okazało się, że jest po 30-tce bliżej 40-stki. Zdradził ją facet i od kilku miesięcy sama. Ale pewnie na boku coś tam przerabia skoro ma taką ciekawą przeszłość. No chyba, że stała się dziewicą mentalną jak nasza polska forumowa diva ale jeszcze nie wybadałem.

 

Pewnie z jakimś lepszym zawodnikiem od siebie się umawiała i ją z przyjaciółką zdradził. Zdziwiła się jak odpowiedziałem na pytanie, że ani związku ani kochanki. Co może sugerować specyficzne podejście Brytyjczyków do kwestii miłości. No i pewnie zagaduje tak różnych "fanów" pod pretekstem przyjaźni aby wybadać grunt. Poszukiwania miłości ponoć wcale nie idą tak dobrze jakby mogło się wydawać. Nie mam pojęcia na ile jest rozpoznawalna tam u siebie ale na początku wieku była niezła z niej sztuka *nie wiem jak się mówi na żeńskiego Chada. Ale też taka alternatywka trochę na starą modłe.

 

Widać chciała wymazać swoją przeszłość, wziąć ślub i mieć dzieci ale za młoda na emeryturę, za stara na social media. Po latach nieobecności w internetach liczba followersów i atencji już się niezbyt zgadza. Między młotem a kowadłem i powoli dochodzi świadomość ściany i samotności. Chociaż niektóre widiałem, że sobie radzą jak Saszka z gejmingiem czy jakieś inne co edukują albo przeszły na yt. Nigdy bym nie przypuszczał, że odezwie się do mnie na święta ex gwiazdeczka i to jeszcze taka, której twórczość znam od nastolatka i w takiej sprawie. Życie nieraz zaskakuje w bardzo dziwny i nieprzewidywalny sposób.

 

 

[RealLife]

Jest nawet takie powiedzenie, że mężczyzna jest jak wino, kobieta jest jak mleko.

To odnośnie czasu "przydatności do spożycia" obu płci. 

 

Na Netflixie jest seria filmów After Porn Ends. Tak mi się skojarzyło z tą porno instagramerką. 

[leto]

6 hours ago, Ksanti said:

Chociaż niektóre widiałem, że sobie radzą jak Saszka z gejmingiem

Zawsze miałem do niej pewnego rodzaju słabość. Nie jako do aktorki porno (w pornolach akurat wydawała mi się średnia, jakby nie potrafiła się za bardzo wczuć), ale do takiej zwykłej kobiety. Gada zawsze do rzeczy, ogarnięta kobieta, robi biznesy, a przede wszystkim zawsze bije od niej jakaś taka pozytywna energia, ma ten uśmiech jakiś no... Taka laska którą chciałbyś mieć za kumpelę, wyskoczyć z nią na piwo - gdyby nie to że jest trochę za bardzo rozpoznawalna haha.

 

Co do sedna wątku - prawda jest taka że nie musisz być ex gwiazdą porno, żeby nawet dobijając do 40ki mieć rzesze adoratorów. Oczywiście w takim wieku, mając przeciętną czy poniżej przeciętnej urodę, siłą rzeczy większość tych adoratorów nastawiona jest na jednorazowe albo regularne ruchanie bez zobowiązań, ale jak się okazuje (znam temat od koleżanek) chętni na "poważne związki" też się znajdą, i to często sporo młodsi od nich... Kurwa, czego ci spermiarze nie zrobią żeby (w ich mniemaniu) zabezpieczyć sobie dostęp do waginy.

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez leto

[smerf]

9 hours ago, Ksanti said:

Latka lecą, miesiące mijają i stara odwieczna prawda wychodzi na jaw. Nie wiem czy tylko ja tak mam ale w święta co rusz to widzę jak laskom sypie się strasznie uroda. Półbiedy, że tym po 30-stce styranym życiem, pracą, alkoholem, papierosami, karuzelą...

Z mojego punktu widzenia większość laskek już około 30 jest już mało atrakcyjna, ładnie to one wyglądają na zdjeciach mocno podretuszowanych.  Dziwnym jest że tak długo się okłamują na temat swojej urody i że mogą mieć każdego...

[Kleofas]

1 hour ago, smerf said:

Z mojego punktu widzenia większość laskek już około 30 jest już mało atrakcyjna, ładnie to one wyglądają na zdjeciach mocno podretuszowanych.  Dziwnym jest że tak długo się okłamują na temat swojej urody i że mogą mieć każdego...

To prawda. Już w każdym telefonie można mieć aplikację do retuszowania zdjęć. Czasami przeglądam sobie najstarsze zdjęcia z Instagrama takich 30 letnich gwiazd i one ewidentnie młodnieją zamiast się starzeć. Niektóre co mądrzejsze pousuwały te stare foty, jeszcze bez retuszu. I teraz jak mają po kilkanaście tysięcy polubień to same zaczynają wierzyć, że twarz która odbija się w lustrze to fikcja a prawda to ich foty na Instagramie. Stąd już prosta droga do uznania, że jest się wiecznie młodą i zasługuje się na najlepszego samca.

 

Swoją drogą przewidzieli to już bracia Grimm w swojej bajce o królewnie Śnieżce, bo czyż to lustereczko, które mówi jak piękna jest kolorowa to nie odpowiednik dzisiejszych mediów społecznościowych?

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez Kleofas

[Kapitan Horyzont]

5 godzin temu, Kleofas napisał:

I teraz jak mają po kilkanaście tysięcy polubień to same zaczynają wierzyć, że twarz która odbija się w lustrze to fikcja a prawda to ich foty na Instagramie. Stąd już prosta droga do uznania, że jest się wiecznie młodą i zasługuje się na najlepszego samca.

Raczej nie, tak sądzę. Kilka lat temu był wywiad jakiejś vivy z celebrytkami 40+ i panie były autentycznie przerażone perspektywą 50-tki.

[deleteduser116]

17 godzin temu, Ksanti napisał:

Po prostu się odezwała, co ciekawe tak nawiasem mówiąc w młodości byłem jej "fanem" a raczej jej urody. (...) Zdradził ją facet i od kilku miesięcy sama.

Wyobraziłem sobie to pytanie:

"Czy zastanawiałeś się kiedyś przystojny młodzieńcze, jak to by było mieć sławną dziewczynę, sławną w pewnych kręgach?" ?

[Ksanti]

@Exar

Nie po prostu było "hi baby", czyli otwarcie typowe dla większości pań. Nie mam podanego wieku w profilu. Dzisiaj już raczej nie jest sławna za to młode 20-sto letnie aktorki teraz brylują na insta.

 

Odnośnie wieku partnera nie ma dla niej znaczenia. Co ciekawe jako jedyne 2 wymagania odpowiedziała "He must be calm and loyal" i standardowe nie za niski, nie za gruby czyli pani ewidentnie związkowo sypie się grunt pod nogami. Finansowo jej się na pewno układa bo jakaś menadżerka. Ale widać jak panie ładnie pokornieją z wiekiem. Dla eksperymentu bym się nawet spotkał aby skonfrontować wyobrażenia z rzeczywistością ale nie mam interesu lecieć specjalnie do UK a też zapewne nie ruszy dupci do Polski jak nie zapłacę za bilet. To co zwraca uwagę to zdjęcia nieaktualne i nie wiem jak dyplomatycznie spytać o wiek. Bo może nie być taki jak podają stronki. Widać same schematy.

 

 

[leto]

9 hours ago, smerf said:

Dziwnym jest że tak długo się okłamują na temat swojej urody i że mogą mieć każdego...

One się nie okłamują. Dla większości kobiet (czy też ludzi ogólnie) bez większej różnicy jest, czy ma 1000 zainteresowanych nią potencjalnych partnerów, czy 100. W szczycie atrakcyjności dla heteroseksualnych mężczyzn - około 23 roku życia - taka kobieta może mieć 1000 adoratorów. W wieku 33 lat ciągle ma ich 100, z praktycznego punktu widzenia, dla większości kobiet - za wyjątkiem tych o ekstremalnie wysokich potrzebach seksualnych - to i to brzmi jak nieskończoność.

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez leto

[smerf]

34 minutes ago, leto said:

W wieku 33 lat ciągle ma ich 100

Serio wierzysz w to co piszesz? Ja osobiście nie widze tego w realu owszem taka 30+ może mieć kilku ( a nie setki ) jakiś orbiterów ale ilu z nich to odpowiedni kandydaci?

Myślę że teraz sporo mężczyzn jest dosyć wybrednych, świadomych lub na tyle leniwych aby nie babrać się w orbitowanie wokół mało atrakcyjnej 30stki.

Czasami nie przedawkowałeś z redpillem?

[leto]

18 minutes ago, smerf said:

Serio wierzysz w to co piszesz?

Nie wierzę, tylko wiem. Od paru kobiet 30+. Niektóre o zaskakująco nieprzeciętnej (znaczy poniżej przeciętnej) urodzie.

18 minutes ago, smerf said:

Myślę że teraz sporo mężczyzn jest dosyć wybrednych, świadomych lub na tyle leniwych aby nie babrać się w orbitowanie wokół mało atrakcyjnej 30stki.

Panie kochany, ile tych spermiarzy na świecie to Ty se nie wyobrażasz. Popytaj koleżanki, niech Ci pokażą co się dzieje na ich profilach tinderowych.

Edytowane 29 Grudnia 2019 przez leto

[Mattheo]

10 godzin temu, smerf napisał:

 Myślę że teraz sporo mężczyzn jest dosyć wybrednych, świadomych lub na tyle leniwych aby nie babrać się w orbitowanie wokół mało atrakcyjnej 30stki.

 

 

A ja mam wrażenie, że jest wręcz odwrotnie. Częściej widuję atrakcyjnych mężczyzn z mało atrakcyjnymi kobietami niż na odwrót. 

[Hidalgo]

16 godzin temu, leto napisał:

Nie wierzę, tylko wiem. Od paru kobiet 30+. Niektóre o zaskakująco nieprzeciętnej (znaczy poniżej przeciętnej) urodzie.

Panie kochany, ile tych spermiarzy na świecie to Ty se nie wyobrażasz. Popytaj koleżanki, niech Ci pokażą co się dzieje na ich profilach tinderowych.

To prawda... Atencja się leje strumieniami. Byłem przed świętami w knajpie świadkiem sytuacji jak kobiety w jednym towarzystwie po kilku drinkach pokazywały sobie nawzajem ilu mają wielbicieli i jakie dostają komenty - serduszka , kwiatki, słoneczka, "piękna" "zmysłowa" "seksowna" itd... Najwięcej lały z ludzkiej naiwności  - foty buźki w pełnym makijażu - Jak to jedna stwierdziła faceci są prości  - to wzrokowcy. Wszystkie miały nadwagę a foty tylko buźki.    

Edytowane 30 Grudnia 2019 przez Hidalgo