Skocz do zawartości

O urodzie, normictwie, wygranych i przegranych - słowem suplementu


Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, ViolentDesires napisał:

Co tu dużo mówić, @Obliteraror to kłamca. Ja nie czytałam tyle co Ty, ale i tak jego słowa względem mnie też były kłamliwe. 

Czy do tego typu jak i innych (nie chcę już wymieniać) przepychanek słownych, nie służy forumowe koloseum? 

 

Edytowane przez Wielokropek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ViolentDesires napisał:

Tak jak napisał @Bullitt, wielu słabych facetów wciska kit, że "oni to by nie chcieli". Bo wiedzą, że nie mają szans.

Laska, Ciebie naprawdę nie chce każdy. Jeśli realnie jesteś piękna i inteligentna, to z pewnością masz spore powodzenie, ale przez Twoje posty wylewa się taka pycha, że to aż ciężkie. Nie powątpiewam ogólnie, gdyż mam tę naiwną cechę wierzenia ludziom, ale to jest po prostu niesamowite, że można być aż tak zaślepionym samym sobą.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Hatmehit napisał:

No i jak tu spazmów nie doznać na tym BS... 

Zapomniałem dodać, że brat @Meg4tron ma silne śląskie łapy i wielką faje. 

???

Nie pytaj skąd wiem...?

3 minuty temu, Hatmehit napisał:

Ciebie naprawdę nie chce każdy

Kłamiesz i się nie znasz a kobiety pewnie widzisz tylko w formacie .jpg ?

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, SSydney napisał:

Zapomniałem dodać, że brat @Meg4tron ma silne śląskie łapy i wielką faje. 

Oh! Ah! Pomorskie cycki i śląskie łapy... Już żem upolowana. 

10 minut temu, SSydney napisał:

Kłamiesz i się nie znasz a kobiety pewnie widzisz tylko w formacie .jpg ?

Tak, ostatnia mnie skrzywdziła. Prawdziwie atrakcyjne kobiety w sumie serio tylko w jpg, bo Arabki. A lustro to też swoisty format, prawda? 

 

Kurde no, ja chyba zbyt przewrażliwiona jestem na ludzką pychę. Takie usilne zaznaczanie. Boże dopomóż.

Edytowane przez Hatmehit
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Nie zauważam w Tobie potencjału na rozstrzyganie, której dziedzina jest poważniejsza, to dla Ciebie i tak nieosiągalny poziom.

 

Tak naprawdę to ty nie masz potencjału intelektualnego, aby to oceniać. Nie mówiąc już o twoim zakłamaniu. 

 

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Udowodniłaś to merytorycznym poziomem swoich wypowiedzi, na przykład pisaniem o tym, jak ludzie atrakcyjni są inteligentniejsi, bo tak przeczytałaś w nagłówku naprędce wyszukanym w Google. 

 

Wow, twój "wielki" zarzut. Uwierzyłam w wyniki badań naukowych bez ich weryfikacji. Mam sama weryfikować każde badania z każdej dziedziny?

 

To tak naprawdę nędzny argument, argument kogoś, kto nie ma za wiele do powiedzenia. 

 

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Łatwo, bo miałem okazję zweryfikować to w praktyce.

 

Sprowadźmy to do faktów: forumowy pozer i manipulant tak pisze. 

 

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Myślę, że każdy użytkownik może sam ocenić, kto z naszej dwójki bardziej "pompuje" jakiekolwiek swoje cechy :)

 

 

Ja nie pompuję, ja po prostu piszę.

 

Za to ty jesteś forumowym pozerem i atencjuszem, żerującym na uznaniu ze strony ludzi niebędących w stanie przejrzeć twojego manipulanctwa. 

 

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Całą resztę pomijam, bo nie mam ochoty na wymianę argumentów ad personam, którą i tam bym zresztą wygrał, bo co to za sztuka. Nieodmiennie namawiam Cię do merytorycznej dyskusji, zamiast nazywania wszystkich niezgadzających się z Tobą kłamcami, manipulantami, piszącymi bzdury itd., bo to dziecinne. Adieu!

 

Jest faktem, że i ty, i np. @Obliteraror jesteście kłamcami. 

 

Co do ciebie, to powtórzę coś, już pisałam na forum:

 

"Pisałam ci już X razy - ja wiem, że jesteś forumowym pozerem i teoretykiem. Widać u ciebie potężne kompleksy, które próbujesz ukrywać retoryką. Jesteś fałszywy, brakuje ci odwagi do szczerej rozmowy o tym, jaki naprawdę jesteś, jak wielkie są twoje kompleksy i dlaczego naprawdę tak się zachowujesz. Ja nie będę traktowała poważnie człowieka, który nie jest poważnym partnerem do rozmowy. Znajdź sobie dobrego psychoterapeutę i opowiedz mu szczerze o swoich kompleksach na punkcie braku męskości, żalach względem kobiet. Tylko szczerze, bez udawania kogoś, kim nie jesteś. Jesteś w stanie to zrobić? Wątpię, ale to jest najlepsza droga dla ciebie."

 

Napisałam ci to, ale ty teraz i tak "musiałeś" obrazić mnie w rozmowie z inną osobą, nazywając mnie pustakiem. 

 

16 minut temu, Wielokropek napisał:

Czy do tego typu jak i innych (nie chcę już wymieniać) przepychanek słownych, nie służy forumowe koloseum? 

 

Mnie nie interesują pyskówki z hołotą, to hołota mnie zaczepia. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ViolentDesires napisał:
20 minut temu, Wielokropek napisał:

Czy do tego typu jak i innych (nie chcę już wymieniać) przepychanek słownych, nie służy forumowe koloseum? 

 

Mnie nie interesują pyskówki z hołotą, to hołota mnie zaczepia. 

Skoro twierdzisz, że to hołota- to po prostu odpuść. 

 

"Żrecie się " ze sobą, już któryś raz z kolei.

Nic dobrego z tego nie wynika; ba-  w ogóle nic z tego nie wynika.

 

Trzymajcie się wszyscy.

Edytowane przez Wielokropek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ViolentDesires napisał:

Uwierzyłam w wyniki badań naukowych bez ich weryfikacji. Mam sama weryfikować każde badania z każdej dziedziny?

Inteligentna i umiejąca korzystać z wiedzy osoba powinna umieć więcej niż przeczytać nagłówek artykułu naprędce znalezionego w wyszukiwarce. Inteligentna osoba wie, że nagłówki w internecie są często zmanipulowane. Tym bardziej, gdy ta osoba pucuje się tym linkiem w wielu postach w dyskusji podniecając się jeszcze, że "przytoczyłam Ci badania naukowe". A tak robiłaś. Kompromitujące. 

 

Co do mojego potencjału intelektualnego - posłużę się Twoim językiem. Jest na tyle duży, że nie muszę tego podkreślać w każdej mojej wypowiedzi, każdy kto czyta forum może go samodzielnie ocenić.

 

Cała reszta: ziew i ad personam. Nieodmiennie namawiam Cię do merytorycznej dyskusji, zamiast nazywania wszystkich niezgadzających się z Tobą kłamcami, manipulantami, piszącymi bzdury itd., bo to dziecinne. Samo to, jak formułujesz odpowiedzi wygląda, jakby do klawiatury dobrała się sfochowana nastolatka.  

 

 

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, tytuschrypus napisał:

Cała reszta: ziew i ad personam. Nieodmiennie namawiam Cię do merytorycznej dyskusji, zamiast nazywania wszystkich niezgadzających się z Tobą kłamcami, manipulantami, piszącymi bzdury itd., bo to dziecinne. Samo to, jak formułujesz odpowiedzi wygląda, jakby do klawiatury dobrała się sfochowana nastolatka.  

 

Kłamiesz, bo uprawiasz manipulanckie trollowanie ucharakteryzowane na "merytoryczną dyskusję". Nie jesteś jedynym trollem tego rodzaju na świecie i nie ty jeden zostałeś przejrzany. 

 

(Piszę powyższe jako informację dla innych użytkowników, nie w ramach próby przemówienia do rozsądku trollowi.)

 

 

 

 

Edytowane przez ViolentDesires
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ViolentDesires napisał:

Kłamiesz,

Ziew. Jestem zdumiony, że te sztuczki na kogoś działają. Ciekawa obserwacja i pożyteczny wniosek z Twoich wypowiedzi, nawiasem mówiąc. Wolę jednak merytoryczne dyskusje, których nie jesteś w stanie prowadzić, także po raz ostatni, gdyż nie chce mi się wdawać w pyskówki z jakąś panienką - masz argumenty, pisz argumenty, zamiast nazywać wszystkich dookoła kłamcami, pozerami itd. Inaczej szkoda mojej klawiatury. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Hatmehit napisał:

Laska, Ciebie naprawdę nie chce każdy. Jeśli realnie jesteś piękna i inteligentna, to z pewnością masz spore powodzenie, ale przez Twoje posty wylewa się taka pycha, że to aż ciężkie.

Chyba @tytuschrypus miał rację, że ktoś z forumowej braci robi sobie jaja, przez damskie troll - konto. Takiego nagromadzenia bredni i atencyjnej żenady tu nie pamiętam od początków mojej bytności. Arch się chowa ze swoimi mądrościami : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ViolentDesires napisał:

Piszę powyższe jako informację dla innych użytkowników, nie w ramach próby przemówienia do rozsądku trollowi

To Ci się nie uda, gdyż część użytkowników dostrzega merytoryczność postów @tytuschrypus. U Ciebie też się zdarza, nie przeczę. Jednak maniera z jaką piszesz jest na tyle odrzucająca, iż ciężko ją przetrawić. W wielu kwestiach masz tylko swoją rację, która jest kompletnie odrealniona i przyprawiona masturbacją do swej niesamowitości. Tak tak, jestem zazdrosna o Twą pewność siebie oraz atencję, wiem. 

6 minut temu, Obliteraror napisał:

Takiego nagromadzenia bredni i atencyjnej żenady tu nie pamiętam od początków mojej bytności.

Może koleżanka :)) po prostu taka jest i tyle.

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Hatmehit napisał:

To Ci się nie uda, gdyż część użytkowników dostrzega merytoryczność postów @tytuschrypus.

 

Przykro mi, ale nie rozumiesz sytuacji. Trollowanie ucharakteryzowane na merytoryczną dyskusję nie polega na pisaniu samych bzdur, bo wtedy każdy by się zorientował i troll nie miałby zabawy. To polega na "ukrywaniu" trollowania między elementami merytorycznymi, tak aby móc kłamać "ja tylko chcę dyskutować merytorycznie, jestem niewinny, a obrzucają mnie ad personam, bo nie mają argumentów!". Właśnie po to, aby część ludzi dawała się na to nabrać i myślała, że trollowi naprawdę chodzi o merytoryczną dyskusję. 

 

To jest wcale nie tak rzadki problem, zdarza się na wielu forach tematycznych i raczej byłoby dobrze, gdybyś nauczyła się to rozpoznawać. 

Edytowane przez ViolentDesires
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2020 o 14:07, tytuschrypus napisał:

Kanony piękna zmieniają się też w czasie

Ja zauważyłem, że tyczy się to też osobistych preferencji. Przykładowo kiedyś podobały mi się niskie dziewczyny, ale jakiś czas temu poznałem taką, która ma około 175 cm i od tamtej pory te wyższe (170-175 ideolo) uważam za bardziej atrakcyjne. Tak samo kiedyś nie przeszkadzała mi nadwaga u kobiety, a teraz już mnie to odpycha i zdecydowanie bardziej kręcą mnie te szczupłe, długonogie laski :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, NoName napisał:

Ja zauważyłem, że tyczy się to też osobistych preferencji. Przykładowo kiedyś podobały mi się niskie dziewczyny, ale jakiś czas temu poznałem taką, która ma około 175 cm i od tamtej pory te wyższe (170-175 ideolo) uważam za bardziej atrakcyjne.

Bzdury piszesz. Nie znasz się, widać że teoretyk jesteś i lubisz ruchać kaszaloty. Piękno jest o-bie-ktyw-ne, a jak uważasz inaczej, to jesteś kłamcą i manipulantem, na szczęście ci doświadczeni już dawno Cię przejrzeli.

 

Przepraszam, to jest zbyt bekowe, żeby tego nie używać. Chyba stworzę jakiś generator wypowiedzi a'la ten Korwina. 

 

A tak poważnie - oczywista oczywistość. Mnie kobiety z nadwagą odpychają, a znam takich, którzy lubią. I co im zrobisz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ViolentDesires napisał:

To polega na "ukrywaniu" trollowania między elementami merytorycznymi, tak aby móc kłamać

Kurde, ale Ty to właśnie robisz. Różnica polega na tym, że z postów adwersarza można serio wyciągnąć jakąś wiedzę, a nie 'jesteś pozerem' 'jestem bardzo atrakcyjna'. Prywatnie nic do Ciebie nie mam, gdyż Cię nie znam, ale dziwi mnie Twoja zacięta walka bez nowych argumentów. 

10 minut temu, ViolentDesires napisał:

byłoby dobrze, gdybyś nauczyła się to rozpoznawać. 

Dziękuję, lecz dopóki nie doprowadza mnie to do zagłady, to nie muszę, a na pewno nie w tym przypadku. Zakładam możliwość nauki od ludzi.

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Hatmehit napisał:

Kurde, ale Ty to właśnie robisz.

 

Nie, nie robię. Ja dużo wcześniej przejrzałam go i napisałam otwarcie, że nie uważam go za partnera do rozmowy. 

 

To on, jak na trolla przystało, szuka atencji przez kontakt ze mną. W tym wątku obraził mnie w rozmowie z inną osobą, nazywając mnie "pustakiem". 

 

17 minut temu, Hatmehit napisał:

Dziękuję, lecz dopóki nie doprowadza mnie to do zagłady, to nie muszę, a na pewno nie w tym przypadku. Zakładam możliwość nauki od ludzi.

 

Faktycznie, to nie jest sprawa życia i śmierci. 

 

Z ciekawości - nie macie takich sytuacji wśród osób zainteresowanych historią Egiptu? Mam na myśli to, że ktoś niby dyskutuje merytorycznie, ale tak naprawdę trolluje? 

 

Prostsze akcje tego typu to powoływanie się na pozycję lub autorytet, który wcale czegoś nie potwierdza. Bardziej "zaawansowane" to np. ciągłe naginanie i nadawanie znaczenie akurat tym dowodom, które komuś pasują. 

 

Edytowane przez ViolentDesires
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ViolentDesires napisał:

To on, jak na trolla przystało, szuka atencji przez sprzeczki ze mną

Czekałem, kiedy coś w tym stylu się pojawi i nie zawiodłaś mnie w swojej narcystycznej schematyczności.

 

Kurwa, przejrzałaś mnie. Szaleję za Tobą :D To z poszukiwania atencji demaskuję wasze dziurawe logicznie i znaczeniowo wypowiedzi albo badania naukowe na dzieciach czy stwierdzenia, że piękno jest obiektywne :D To przez ukryty afekt wyśmiewam pisanie do każdego, z kim się nie zgadzasz epitetów w rodzaju "kłamca", "bredzisz", "nie widziałeś ładnej kobiety" czy co tam jeszcze. 

 

Rzeczywistość jest niezwykle prosta - piszesz rzeczy, z którymi się nie zgadzam, które uważam za prymitywne, nieprawdziwe albo przerysowane - reaguję. Nie dopowiadaj (a raczej Twoje ego) niech nie dopowiada sobie, że chodzi o cokolwiek innego, grzeszysz pychą. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ViolentDesires napisał:

Z ciekawości - nie macie takich sytuacji wśród osób zainteresowanych historią Egiptu? Mam na myśli to, że ktoś niby dyskutuje merytorycznie, ale tak naprawdę trolluje? 

Nie znam prywatnie ludzi mojej pasji. Zdarzało mi się rozmawiać jedynie z archeologami oraz doktorami egiptologii, więc trollowanie się nie pojawiało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2020 o 11:59, Obliteraror napisał:

Wiesz co jest najgorsze? Że ja poznałem takie osoby "w realu". I nie jest to odosobniony przypadek : ) Niestety, są środowiska które takie egzemplarze przyciągają.  Nic nie jest tak zabawne, jak naiwne przekonanie o własnej wyjątkowości tylko dzięki otoczce fizycznej. Pycha kroczy zawsze przed upadkiem, to nieodrodna siostra pogardy.

Eee tam, pycha kroczy w anonimowych Internetach jedynie po to, by kompensować to, czego brakuje w realnym życiu. 

 

W dniu 18.06.2020 o 13:50, ViolentDesires napisał:

Bardzo dobra uroda i bardzo dobry seks, to naprawdę dużo biorąc pod uwagę potrzeby większości mężczyzn. :)

Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi w tym wątku i przyjęciu chyba z sześć albo siedem razy do wiadomości, że masz niebagatelną urodę (tak wiem - istnieją także inne kobiety Twojego pokroju w ilości około 1%) sądzę, że Ty raczej nie potrafisz zaspokoić męskich potrzeb. Nie chodzi o to, czy jesteś, czy nie jesteś ładna. W tym, co piszesz brakuje przede wszystkim tej specyficznej optyki, głębi spojrzenia, która pozwala rozumieć niuanse ludzkiej duszy a bez której relacja z mężczyzną staje się czymś mechanicznym i pozbawionym uniesień. Ciężko mi to wytłumaczyć, bo raczej nie dysponuję lekkim piórem i nie gadam na co dzień za dużo po polsku. Więc tak najprościej - Twoim punktem odniesienia jesteś Ty sama i Twoje walory oraz to, jak je (obiektywnie czy nie) oceniasz. Tymczasem podstawą budowania jakiejkolwiek relacji jest wyjście od potrzeb drugiej strony. A tu tego nie ma: jesteś ładna, ale masz małe cycki. Ale nie takie znowu płaskie i jesteś fajnie zbudowana, nie tak za bardzo, ale w sam raz, co znów jest Twoją oceną. Jesteś inteligentna a dowodem na to jest posiadanie znajomych, którzy piszą doktoraty. Itd.

 

Kobiety, które na tym forum cieszą się największą estymą (a co mi tam - niechaj będzie trochę wazeliny), jak @Eleanor, @Amperka, @Lalka, @maggienovak, niestety zbanowana już @Ewka i pewnie wiele innych, które przeoczyłem zwykły konstruować swoje wypowiedzi nie z poziomu "ja" tylko z poziomu "mój facet". I na tym polega ich największy atut i jednocześnie Twoja największa słabość. 

 

Bądź sobie choćby najpiękniejszą kobietą świata. Opowiem się jednak przy zdaniu kogoś, kto napisał tu, że cytuję "nie dotknąłby Cię nawet kijem" (czy jakoś tak).

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 1
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Hatmehit napisał:

Nie znam prywatnie ludzi mojej pasji. Zdarzało mi się rozmawiać jedynie z archeologami oraz doktorami egiptologii, więc trollowanie się nie pojawiało. 

 

Mi chodziło o internet, o fora, grupy na Facebooku czy Reddit. 

 

Co do doktorów, to różnie bywa. Znam pewnego doktora, który potrafi zarzucić komuś na (innym) forum niewiedzę, po czym odesłać do książki...w której jest dokładnie to, co ta osoba mówiła. To jest właśnie przykład trollingu upozorowanego na dyskusję merytoryczną. Niby mądry pan doktor poucza nieuka i merytorycznie odsyła do odpowiedniej książki, a tak naprawdę trolluje osobę, której poglądy mu nie odpowiadają z przyczyn ideologicznych. 

 

 

 

 

Edytowane przez ViolentDesires
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ViolentDesires napisał:

Mi chodziło o internet, o fora, grupy na Facebooku czy Reddit. 

Wiesz, nie jestem w takich miejscach aktywna, często są zbyt ogólne dla mnie. Zdecydowanie preferuję swoją samotnię z porządnymi książkami oraz własnymi hipotezami, które mogę czasem przedyskutować z osobami doskonale wykształconymi. Będąc w Muzeum Egipskim w Turynie dość przypadkowo przegadałam kwestię ostraków z tamtejszym specjalistą, wierzę w przyciaganie:P Oczywiście cała 'o Horusie, o Sobku, rozmawiam z kimś mądrym w tej dziedzinie, o Apisie, przecież takich ludzi prawie nie ma'. Podobnie w Egipcie oraz Muzeum Petriego przy Uniwersytecie Londyńskim.

 

Zdarzyły mi się grupy egiptologiczne na facebook'u, bardzo sympatyczni ludzie z ogromem wiedzy, brak potrzeby jakiegokolwiek 'merytorycznego trollingu'. 

16 minut temu, ViolentDesires napisał:

Niby mądry pan doktor poucza nieuka,

Nie wykluczam takiego obiegu zdarzeń, lecz spytałaś typowo o Egipt. Widzisz- środowisko egiptologiczne jest dość specyficzne, bo relatywnie międzynarodowo malutkie. Siedzą w tym pasjonaci ze sporym dystansem do swej wiedzy, gdyż to dziedzina, w której nic nie jest na 100%. Mi czasem wręcz wstyd jest dzielić się wiadomościami, gdyż boję się, iż będą fałszywe i nie jestem w tym podejściu wyjątkiem. Nie spotkałam się więc na moim poletku z opisanym przez Ciebie zjawiskiem. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na O urodzie, normictwie, wygranych i przegranych - słowem suplementu
  • Quo Vadis? zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.