Datezone.com opinie o portalu i recenzje

[Brat Jan]

Wchodze sobie dziś (czasem przeglądam z nudów fajne dupcie) a tam na 1 stronie sekcja galerie "grzeczna70" i zdjęcia jakiejś starszej pani.

Myślę pewnie rocznik 70. Klikam w fotę a tu baaaabcia 70-letnia.😵‍💫🥴

Na szczęście w przyzwoitych strojach, ale z widoczną twarzą.

Ale się z tego portalu dno porobiło...

[Arthur Morgan]

5 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Wchodze sobie dziś (czasem przeglądam z nudów fajne dupcie) a tam na 1 stronie sekcja galerie "grzeczna70" i zdjęcia jakiejś starszej pani.

Myślę pewnie rocznik 70. Klikam w fotę a tu baaaabcia 70-letnia.😵‍💫🥴

Na szczęście w przyzwoitych strojach, ale z widoczną twarzą.

Ale się z tego portalu dno porobiło...

 

Pewnie na Chada czeka xDD

[cst9191]

6 godzin temu, Brat Jan napisał(a):

Wchodze sobie dziś (czasem przeglądam z nudów fajne dupcie) a tam na 1 stronie sekcja galerie "grzeczna70" i zdjęcia jakiejś starszej pani.

Myślę pewnie rocznik 70. Klikam w fotę a tu baaaabcia 70-letnia.😵‍💫🥴

Na szczęście w przyzwoitych strojach, ale z widoczną twarzą.

Ale się z tego portalu dno porobiło...

 

Eee, mam coś lepszego.

 

 

Taka okazja drugi raz może się nie trafić: 

 

[Cznel]

Panowie,jak myślicie czy część pań z ero,dz spotykających się za $, mają jakichś alfow, ochronę?

[kenobi]

p

27 minut temu, Cznel napisał(a):

Panowie,jak myślicie czy część pań z ero,dz spotykających się za $, mają jakichś alfow, ochronę?

 

Raczej nie mają. Mówią "nie te czasy".

 

 

Taka typowa historia, to ...   gościu dziewczynę zdradzał i ona odrykła, że korzystał z datezone... więc sobie tam założyłą konto, a tam jej proponowali kasę, więc się spotkała, nie było źle, a w dodatku zarobiła. No i powtarza to.

 

Albo szukała seksu, a panowie proponowali kasę, więc się zgodziła, i...

 

Oprócz datezone one też pracują i ciężko się umówić.

 

 

Być możę są też profesjonalistki, co mają alfów, swoje mieszkania do spotkań, jak na esc*rt.pl czy d*lores.pl.

 

 

 

 

 

 

 

 

[david001]

z ciekawosci zalozylem konto kobiety, taka przecietna kobieta po 30tce z wypieta dupa w majtkach.. dalem Opis "Dajcie mi VIPKA" i doslownie po 5min mialem juz konto VIP za 30pln, nie wiem co sperma robi z mozgiem ale panowie to jest kurwa dramat, juz pomijajac ze mialem 100+ wiadomosc pierwszego dnia.. kiedys udalo mi sie umowic z datezone na spotkanie za kase, male kwoty i ladne dziewczyny, napewno lepsze i bardziej zaagazowane niz divy ale teraz to chyba mission imposible, spermiarstwem sami sie zniszczymy

[kenobi]

11 godzin temu, david001 napisał(a):

.... kiedys udalo mi sie umowic z datezone na spotkanie za kase, male kwoty i ladne dziewczyny, napewno lepsze i bardziej zaagazowane niz divy...

 

Można się za pieniąðze umówić, ale nie jest taniej niż z Escort — dawniej to było średnio 100zł drożej z DZ i ERO, a teraz pewnie i więcej.

 

U divy 200zł teraz to super, cena, 300zł to standard, a 400zł to taka topka.

Na ERO I DZ wołają 600zł. Ale za 400 też się można z fajną kboietą umówić, bo są początkujące i chcą łączyć przyjemne z pożytecznym.

 

 

 

 

 

[Cznel]

Kenobi zadałem to pytanie bo spotkała mnie dziwna sytuacja po wizycie. Pierwsze dwie wizyty były u jednej panny w odstępie kilku tygodni. Po drugim razie zauważyłem gościa który siedzi sobie pod osiedlem w aucie i obserwuje. Dwa razy to samo. Po ponad pół roku to samo miasto,inna panna. Wychodzę po wizycie a ten znowu siedzi. Obie poznanie na erodate,ale pierwsza działała też na escort. Obum raczej bliżej do profesjonalistek niż dorabiających cichodajek.

[Morfeusz]

Dużo tam profesjonalnych prostytutek udających cichodajki. Część działa samodzielnie, inne mają alfów albo partnerów, którzy pilnują żeby miejscowi ich nie pocięli, nie uprzykrzali życia, nie ściągali haraczy.

Jeżeli wejdziesz na escort, to zauważysz często te same zdjęcia co w swojej okolicy na datezone. To po prostu kolejne miejsce do reklamy, zwłaszcza dla wędrowniczek, które często zmieniają miasta.

Podobnie powoli zbiornik opanowują prostytutki.

 

[nowy00]

Wydaje mi się, że więcej takich tam jest 

U kogo Szarpanki wjechał nowy? Mówił coś o tym wydarzeniu w Warszawie z tym związanym, co tam professoro by powiedział bo posłuchałbym. 

Edytowane 10 Marca przez nowy00

[Cznel]

Panowie, wracając do tematu. Poznałem kilka tzw. cichodajek. Niektóre miały mężów, rozwódki,samotnie wychowujące dzieci,studenki. Po prostu panie dorabiajace sobie w ten sposób. Najczęściej spotkanie w aucie na mieście i wyjazd poza. Zazwyczaj było miło,na drugim,trzecim spotkaniu trochę się rozkręcają. Dziwi mnie natomiast jedna rzecz. Pewnie 3/4 z nich dałoby się bzykać bez gumy. Niektóre jeszcze na etapie pisania mówiły że może być bez, niektóre ze jak się poznamy. Jedna tuż przed z tekstem że nie musisz zakładać jak nie chcesz, raz poznałem taką która twierdziła że ja kręci bez i finał w niej. Zdarzało mi się też pisać do nich z fake konta proponując coś ekstra i też bez zabezpieczenia było możliwe 

[Kiroviets]

2 godziny temu, Cznel napisał(a):

. Najczęściej spotkanie w aucie na mieście i wyjazd poza.

To była szybka akcja w plenerze czy brałeś je na jakiś hotel czy mieszkanie z booking?

 

2 godziny temu, Cznel napisał(a):

że nie musisz zakładać jak nie chcesz, raz poznałem taką która twierdziła że ja kręci bez i finał w niej. Zdarzało

 

2 godziny temu, Cznel napisał(a):

mówiły że może być bez

Sam sobie odpowiedziałeś powyżej 

 

2 godziny temu, Cznel napisał(a):

Niektóre miały mężów

xD.

 

 

Ja wiem, że mamy XXI w. i medycyna w kontekście leczenia HIV poszła niby do przodu. Niemniej - nie ryzykował bym.

 

[cst9191]

40 minut temu, Kiroviets napisał(a):

Ja wiem, że mamy XXI w. i medycyna w kontekście leczenia HIV poszła niby do przodu. Niemniej - nie ryzykował bym.

Prosty rachunek.

Bez gumy niby większa satysfakcja, ale później może się okazać że złapałeś jakiś syf i musisz latać po lekarzach.

 

Na garsonierze pamiętam, że kiedyś czytałem stary wątek, że zawodowa prostytutka nieświadomie zarażała chłopów hivem

 

 

Nie opłaca się ryzykować.

[Libertyn]

27 minut temu, cst9191 napisał(a):

Nie opłaca się ryzykować.

Są takie i tacy które to kręci. Ryzyko infekcji.

[GriTo]

39 minut temu, Libertyn napisał(a):

Ryzyko infekcji.

 

Bez iniekcji nie ma infekcji.

Chyba tak to było..  

[jol]

23 godziny temu, Cznel napisał(a):

Panowie, wracając do tematu. Poznałem kilka tzw. cichodajek. Niektóre miały mężów, rozwódki,samotnie wychowujące dzieci,studenki. Po prostu panie dorabiajace sobie w ten sposób. Najczęściej spotkanie w aucie na mieście i wyjazd poza. Zazwyczaj było miło,na drugim,trzecim spotkaniu trochę się rozkręcają. Dziwi mnie natomiast jedna rzecz. Pewnie 3/4 z nich dałoby się bzykać bez gumy. Niektóre jeszcze na etapie pisania mówiły że może być bez, niektóre ze jak się poznamy. Jedna tuż przed z tekstem że nie musisz zakładać jak nie chcesz, raz poznałem taką która twierdziła że ja kręci bez i finał w niej. Zdarzało mi się też pisać do nich z fake konta proponując coś ekstra i też bez zabezpieczenia było możliwe 

To jest zdumiewające, że te baby za parę stówek chcą ryzykować dymając się bez gumy, no i kolesie, którzy płacą ten hajs i też ryzykują mogąc otrzymać tzw. bonusik 🤦‍♂️

Edytowane 11 Marca przez jol

[Egregor Zeta]

3 godziny temu, jol napisał(a):

To jest zdumiewające, że te baby za parę stówek chcą ryzykować dymając się bez gumy

Podmyje się i zapomni...

[Cznel]

Dla mnie też jest to nie do pojęcia jak z obcą osobą o której nic się nie wie można się dymac bez gumy. Rozumiem jeszcze układ gdzie masz ją na wyłączność (niby) i znacie się.

 Druga sprawa to skala tego "zjawiska". Kilka lat siedzę w tym temacie i na prawdę kobiet które sobie dorabiają w ten sposób jest sporo. Sam mieszkam na wsi, kiedyś trafiłem babę 5km odemnie 😅.

 

[tete-a-tete]

9 minut temu, Cznel napisał(a):

Dla mnie też jest to nie do pojęcia jak z obcą osobą o której nic się nie wie można się dymac bez gumy. Rozumiem jeszcze układ gdzie masz ją na wyłączność (niby) i znacie się.

 Druga sprawa to skala tego "zjawiska". Kilka lat siedzę w tym temacie i na prawdę kobiet które sobie dorabiają w ten sposób jest sporo. Sam mieszkam na wsi, kiedyś trafiłem babę 5km odemnie 😅.

 

Jakaś seksowna, zamężna rolniczka?😝

[Brat Jan]

10 godzin temu, Cznel napisał(a):

Druga sprawa to skala tego "zjawiska". Kilka lat siedzę w tym temacie i na prawdę kobiet które sobie dorabiają w ten sposób jest sporo. Sam mieszkam na wsi, kiedyś trafiłem babę 5km odemnie 😅.

 

Na Date Z.  wydaje się, że jest mało kobiet.

Porównując np do Tind. czy Badu.

[Cznel]

W dniu 11.03.2024 o 22:53, tete-a-tete napisał(a):

Jakaś seksowna, zamężna rolniczka?😝

No nie,50+ , podała mi nawet nr domu 😅.

Na Tinderze też łapały się chętne na $

[tete-a-tete]

5 godzin temu, Cznel napisał(a):

No nie,50+ , podała mi nawet nr domu 😅.

Na Tinderze też łapały się chętne na $

Haha, myślałem, że prostytucja na wsi nie istnieje.

 

Z ciekawości zapytam: ile taka julka z Tindera chce?

[Cznel]

Różnie,od 200 do 500-600. Ale chętne głównie z Warszawy co dla mnie jest problemem. Najlepsze są opisy że szuka tylko stałego związku,żadnych przygód i ons. Ale jak ktoś zasponsoruje to już ok

[jol]

3 godziny temu, Cznel napisał(a):

Różnie,od 200 do 500-600. Ale chętne głównie z Warszawy co dla mnie jest problemem. Najlepsze są opisy że szuka tylko stałego związku,żadnych przygód i ons. Ale jak ktoś zasponsoruje to już ok

"Piniądz" zmienia nastawienie i otwiera zamek 😬

[Brat Jan]

W dniu 14.03.2024 o 12:22, tete-a-tete napisał(a):

W dniu 14.03.2024 o 06:48, Cznel napisał(a):

No nie,50+

 

Z ciekawości zapytam: ile taka julka z Tindera chce?

W tym wieku to chyba kuguarzyca, albo oldzica (oldwomen)

 

13 godzin temu, Cznel napisał(a):

Różnie,od 200 do 500-600

W okolicy mam taką jedną 40-45l co ma kilku stałych "narzeczonych". Jeden coś zrobi na podwórku, drugi mechanik coś naprawi, trzeci wozi po wycieczkach (w tym i z parafii) . Czwartego, młodszego od niej trzyma tylko do łóżka.

Panowie wyselekcjonowani, wolni. Nikt nie robi skandalu.

Nikt też nie słyszał aby bezpośrednio brała kasę.