Skocz do zawartości

Datezone.com opinie o portalu i recenzje


Morfeusz

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Przejrzałem dziś swoje konto na tym raku Datezone i zauważyłem ciekawy profil typowej kobiety za granicą (Ukrainka w Polsce), która napisał to wprost.

Takie odświeżenie wiedzy dla bluepillowców, którzy uważają że ich myszka albo Ukrainki są "inne niż wszystkie". Ewentualnie chcieliby walczyć oraz oddawać życie/zdrowie za współczesne Julki. ;)

 

Kobieta, 20 lat - Viktoria

Jestem z Ukrainy  Lubię 20 cm +++
Jestem mężatką, ale mąż został na Ukrainie więc trzeba sobie radzić.
Już nie mam ciasnej pizdy. Lubię fisting oraz duże kutasy.

Szukam osób płci:

Mężczyzna, Kobieta, Para, Trans

Znajomi: 518

FtQptnfWwAAPUHK?format=jpg&name=small

Edytowane przez Morfeusz
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Gość 31 lat o wyglądzie prawie chada jedzie do fejk konta 21 latki 100 km na bzykanie (prawdopodobnie za kasę) i czeka jeszcze godzinę na miejscu, żeby ogarnąć, że jest robiony w balona. Inni przelewają kasę w ciemno albo płacą szantażowani po wysłaniu swoich zdjęć.

 

KeineAhnungKonto VIP 22.07.2023 12:29
@Elaaa albo fake albo zjebana małolata. 100km drogi, godzina czekania, a ona "juz idę, już idę" i tyle ją widzieli

 

 

xWyzszyPoziomXKonto VIP 22.07.2023 11:02
https://www.datezone.com/users/candyk
Koleś udaje laske. To jego 3 albo 4 konto. Wyłudza zdjęcia a następnie próbuje wyłudzić kasę przez neta. Zawsze ten sam sposób działania.

 

 

Jaka tam się odwala desperacja i chore akcje to masakra z oszustkami i naiwnymi z Datezone. 

Edytowane przez Morfeusz
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

Gość 31 lat o wyglądzie prawie chada jedzie do fejk konta 21 latki 100 km na bzykanie (prawdopodobnie za kasę) i czeka jeszcze godzinę na miejscu, żeby ogarnąć, że jest robiony w balona. Inni przelewają kasę w ciemno albo płacą szantażowani po wysłaniu swoich zdjęć.

 

KeineAhnungKonto VIP 22.07.2023 12:29
@Elaaa albo fake albo zjebana małolata. 100km drogi, godzina czekania, a ona "juz idę, już idę" i tyle ją widzieli

 

 

xWyzszyPoziomXKonto VIP 22.07.2023 11:02
https://www.datezone.com/users/candyk
Koleś udaje laske. To jego 3 albo 4 konto. Wyłudza zdjęcia a następnie próbuje wyłudzić kasę przez neta. Zawsze ten sam sposób działania.

 

 

Jaka tam się odwala desperacja i chore akcje to masakra z oszustkami i naiwnymi z Datezone. 

Naiwni są na tym portalu i byleby tylko zamoczyć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, DOHC napisał(a):

Czasy tych portali się skończyły, a każdy z nich ma na celu zarobić na siebie a nie stracić klienta parując do z kobietami.

Wydaje mi się, że na tych portalach randkopodobnych w większej ilości przebywają goście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Co tam się odwala, to lepsze niż cyrk i kabaret, można się pośmiać. Prostytutki i oszustki opanowały datezone, mało realnych, sporo mężatek. Jednak, zawsze znajdą się naiwni, którzy przeleją pieniądze fejk kontu za sam niby dojazd. 

 

Grupa Fake konta:

Alojzy100

11.09.2023 09:14

datezone.com/users/ola1004 wyłudza zdjęcia i potem blokuje choć się umówiła

 

dlugas111

11.09.2023 03:48

Sanderka69111, wcześniej inne konto, ciągnie kase na dojazd po czym nie odb telefonu

 
  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogadałem z milfą z datezone. Okazało się, że to mężatka i narzeka, na nadmiar propozycji seksu za kasę, nie oferując takiego.

Spermiarze sami przerabiają Datezone z portalu randkowego na Roksę 2, w której to prostytutki wybierają tylko atrakcyjniejszych klientów. Do tego nie muszą płacić za swoje anonse jak na Escort.

 

- Ja pierdzielę ,sekundę tutaj jestem a już bym mogła zbić majątek. Ale Ci ludzie są zdesperowani

* Tyle ofert prostytucji?

- Druga pensja by wyszła albo lepiej

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morfeusz Dzisiaj też mi przeszła taka myśl, żeby poszukać na datezone albo tinderze płatnego seksu w alternatywie do roksy. Przecież przeciętniak będzie miał bardzo trudno coś sensowego tam wyłowić na darmowe ruchanie. Z tego, co czytam lepiej już na starcie odpuścić, a skoro decyduje się na płatną opcję, to może na takim portalu trafi się dobra oferta?

 

Jak widać, i tak źle i tak niedobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pocztowy Pytałem kiedyś z ciekawości o stawki i zwykle są podobne albo wyższe niż na Escort. Chyba, że sam oral gdzie krzyczą 100 w aucie. Często nie mają lokum, więc plener, auto, hotel.

 

Do tego, cześć prostytutek na Datezone robi selekcję po wyglądzie, wieku, wzroście, sylwetce.

Żale jednej z samic:

Mam w opisie: brunet 190 cm( minimum) .Pisze dziś Pan 170cm🙈 że przeczytał opis i pasuje. Jemu pasuje😅😅😅 Ręce opadają.I trza blokowac ,bo spamują dalej.

 

Co do jakości usług, nie testowałem płatnych opcji z Datezone, więc się nie wypowiem, czy taki sam przemiał na ilość jak na Escort.

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Escort widziałem kiedyś opcje 15 min. za 50-100 zł, zależnie od divy, nie wiem czy aktualnie jeszcze są. Tyle, że u nich w lokum z łazienką. 

Choć część tych samic ogłasza się jednocześnie na Datezone, Escort, Eamore, itd.

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

Pogadałem z milfą z datezone. Okazało się, że to mężatka i narzeka, na nadmiar propozycji seksu za kasę, nie oferując takiego.

Spermiarze sami przerabiają Datezone z portalu randkowego na Roksę 2, w której to prostytutki wybierają tylko atrakcyjniejszych klientów. Do tego nie muszą płacić za swoje anonse jak na Escort.

 

- Ja pierdzielę ,sekundę tutaj jestem a już bym mogła zbić majątek. Ale Ci ludzie są zdesperowani

* Tyle ofert prostytucji?

- Druga pensja by wyszła albo lepiej

 

 

Jak by zaczęła się umawiać, to by zobaczyła, że mimo że ma 300+ wiadomości z ofertami, to:

 

1. będzie czekać na parkingu a gościu nie przyjdzie; i tak kilka razy

2. spotka się z chamem, drugim i trzecim

3. w końcu będzie miała dość i będzie pisać "szukam JEDNEGO", ale żaden "JEDEN" się nie zjawi i nie da tyle kasy co sobie wyobrażała

 

Ten schemat przerabiają i młode i starsze seksi milfy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Pocztowy napisał(a):

@Morfeusz Dzisiaj też mi przeszła taka myśl, żeby poszukać na datezone albo tinderze płatnego seksu w alternatywie do roksy. Przecież przeciętniak będzie miał bardzo trudno coś sensowego tam wyłowić na darmowe ruchanie. Z tego, co czytam lepiej już na starcie odpuścić, a skoro decyduje się na płatną opcję, to może na takim portalu trafi się dobra oferta?

 

Wiele, wiele lat byłem na Erodate, Datezone. Szukałem, próbowałem się umówić z fajną mężatką, której dam dobry seks, oboje będziemy zadowoleni.

 

Jeśli ona się umówi za darmo, to on ją przeleci, potraktuje przedmiotowo.

Jednocześnie ma zalew wiadomości z ofertami seksu.

 

I ona pomyśli   "Kurdę! Jak już mam cierpieć, to chociaż za kasę. Po co mam się umawiać z chadem, obcym, który mnie potraktuje z buta, jak mogę się umówić z takim, który chadem nie jest, ale jest zadbany mi zapłaci? Dlaczego mam się szarpać z chadem, który dyskutuje, że kawiarnię płacimy po połowie, a jak zaprasza na weekend to muszę bulić połowę za apartament?"

 

Zatem ta mężatka chętna na FWB zacznie spotykać się za pieniądze.

 

 

Dlatego płatny seks jedzie jak walec, przez całą internetową sferę. Zmiażdżył już Erodate, Datezone, teraz pędzi na Tindera, a następnie pojedzie po Instagramie, Facebooku.

 

 

Innymi słowy — darmowy seks z internetu zniknie.

 

Ale to kobiety same do tego doprowadziły. Wybrzydzały? Chad ją źle potraktował? Poszła w płatny seks? Wszyscy poszli w płatny seks.    

 

O ironio! Ten wymarzony najpiękniejszy chad będzie musiał teraz płacić.

 

 

 

 

 

 

14 minut temu, billy84 napisał(a):

Znam jedną która ma tam (i nie tylko) konto. Nie wiem jak statystycznie ale masa kolesi umawia się a potem nie przychodzi na spotkania. 

 

Hłe, hłe, hłe... no właśnie...

 

Kobieta myśli "O rany! Jak policzę oferty, to mam miliooon PLNów!"

 

A potem stoi sfrustrowana na parkingu "Znowu mnie wystawili podli mężczyźni".

 

Jakie słowa usłyszałem kiedyś pierwsze?     "Nie spodziewałam się, że się spotkamy. Byłam pewna, że to kolejna wystawka".

 

Co widzę na portalu?     "Mam dość tego portalu! Czy są tutaj jacyś poważni i realni mężczyźni?"

 

Ojej... to już nie musi mieć 185+? Nie musi być brunetem? I spotkasz się prawie nie wiedząc jak wygląda? Cóż się to na świecie porobiło.

 

 

Gdzie to wszystko dąży?

Dąży do tego, że to kobiety będą zabiegać o normalnych facetów, których stać na sponsorowanie spotkania w wysokości takiej, ile wynosi jeden nocleg plus ryba z frytkami dla całej rodziny nad Morzem Bałtyckim.

 

 

 

 

 

8 godzin temu, Morfeusz napisał(a):

Na Escort widziałem kiedyś opcje 15 min. za 50-100 zł, zależnie od divy, nie wiem czy aktualnie jeszcze są. Tyle, że u nich w lokum z łazienką. 

Choć część tych samic ogłasza się jednocześnie na Datezone, Escort, Eamore, itd.

 

To prostytutka.

 

"Freelancerka", czyli taka mama pracująca, albo studentka dorabiająca, a nawet sfochowana pani z biura, której się wydaje, że będa jej walić tysiącami za seks, nie spotka się na 15 min.

 

Prostytutki sobie strzeliły w stopę. Była inflacja, poszły ze stawkami w górę, a wiadomo — do prostytutki pierwszy raz iść to jak saper i można na minę trafić, więc panowie wolą za podobną kasę pogadać na erodate i umówić się z kimś gdzie jest jakiś nikły kontakt chyba.

 

 

 

 

Kolega-prawiczek jak mu sugeruję, aby na Ero czy Datezone, poszukał sponsoretki, to płakusia "Ja nie mam doświadczenia... Ja nie jestem chadem... Ona na pewno mnie źle potraktuje".

Odpowiadam mu   "Już się przejechała na chadach co ruchają jak na pornolu, już się przejchała na psycholach i chamach. Doceni jak będziesz miły i kulturalny. ".

 

 

 

 

9 godzin temu, Pocztowy napisał(a):

@Morfeusz a na roksie ile chcą za sam oral?

 

Dobry seks u profesjonalistki MILF za 200zł znajdziesz. W tym loda top-class. Kraków.

 

Edytowane przez kenobi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, kenobi napisał(a):

Dlatego płatny seks jedzie jak walec, przez całą internetową sferę. Zmiażdżył już Erodate, Datezone, teraz pędzi na Tindera, a następnie pojedzie po Instagramie, Facebooku.

Na fejsie na grupach turystycznych obserwuję pojedyncze propozycje za sponsorowania wycieczki czy weekendu od 40-50 latków, którzy o dziwo szukają pani w swoim wieku zamiast młodszej. W kom. jadą po takim delikwencie głównie mężczyźni, a kobiety go bronią chociaż żadna publicznie nie napisze, że chętna.

  • Like 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Kiroviets napisał(a):

@kenobi oj zachecasz, zachęcasz .😛😛. Może za jakiś miesiąc będę w Pl a tak się składa, że lepiej urwać temat z agentką od fwb, więc muszę zrobić research. Ciekawe jak to wygląda na prowincji.🤔

 

Fajną prostytutkę też jest trudno znaleźć. Każdemu jest trudno — i kobietom i mężczyznom.

 

 

Znajomy prawiczek poszedł do divy na seks. Ale pewnie wybrał seksbombę jak z playboya, tanio było 200zł, poszedł i wrócił zdruzgotany.

 

 

 

Przypowieść.

 

— Wpieprzam każdego dnia ziemniaki, na śniadanie, obiad i kolację. Mam tego dość. — mowi kolega

— No to ugotuj sobie coś dobrego...

— Nie umiem. NIe mam skłądników.

— Kup w sklepie.

— A co to ja jestem? Za żarcie mam płacić? Żarcie rośnie na polu. NIe poniżę się przecież. Tylko frajerzy płacą za to co rośnie na polu. 

— Gotować nie umiesz, składników nie masz. Spróbuj na mieśćie, w restauracji. Ktoś tam dobrze gotuje.

— Dobra, spróbuję.

 

Poszedł, wrócił zdruzgotany.

 

— Źle mi doradziłeś mówi. Restauracje są złe.

— Gdzie byłeś?

— No na rogu. Żarcie drogie jak cholera i syfne, to już wolę ziemniaki.

 

dirty-kitchen-area-inside-the-restaurant

 

 

— Cóż. Przykro mi, że tak było źle za moją poradą. Wiem, że tracisz kasę, ale ludzie chodzą do restauracji i są zadowoleni. Może poszukasz lepszej?

— NIe ma szans. Drugi raz nie zrobię się w bambuko.

— Doooobra... to nie namawiam Cię. Ja mam inne doświadczenia. Tylko trzeba szukać i trochę kasy stracić. 

 

2015-06-10-1433951445-8676535-item8.rend

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

23 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Na fejsie na grupach turystycznych obserwuję pojedyncze propozycje za sponsorowania wycieczki czy weekendu od 40-50 latków, którzy o dziwo szukają pani w swoim wieku zamiast młodszej. W kom. jadą po takim delikwencie głównie mężczyźni, a kobiety go bronią chociaż żadna publicznie nie napisze, że chętna.

 

Panowie się kapną w końcu, że te panie w ich wieku będą stawiać mnóstwo wymagań, bo w porównaniu do ich pensji taki sponsoring to jest mało. Dla studentki to dużo.

 

I życie wszystkim wyrówna.

 

Na Erodate też tak było, że jak kto kasę propnował, to była wielka obraza, bo to przecież nie Roksa. Potem walec przejechał i jest na odwrót. Trudno się spotkać bez sponsoringu. Panie się oburzają niektóre, ale same do tego doprowadziły.

 

 

Edytowane przez kenobi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dz mam założone konto, ale bez zdjęć i nie umawiam się tam z nikim. 

 

Z tego co piszą chłopaki na garsonierze, to sporo tych cichodajek za drobną dopłatą daje bez gumy*. Niektóre wręcz same nalegają na bzykanie bez zabezpieczenia.

 

No i jest pełno oszustów którzy naciągają frajerów na kasę, podszywają się pod kobiety, wymagają jakieś przedpłaty, kontaktowania się przez whatsapp itd.

 

 

A o spermiarzach na tym portalu założyłem kiedyś nawet wątek:

 

*na portalach z profesjonalistkami też można trafić na takie co robią to bez gumy, głównie chodzi o otyłe panie, które muszą jakoś przyciągnąć klienta

Edytowane przez cst9191
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, cst9191 napisał(a):

 

*na portalach z profesjonalistkami też można trafić na takie co robią to bez gumy, głównie chodzi o otyłe panie, które muszą jakoś przyciągnąć klienta

Mnie to nie przyciąga, wręcz przeciwnie. 

Nawet moje fwb czasem chce w "bezpieczne dni", a jednak wolę mieć własną gumkę i pewność tego co robię. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bzgqdn napisał(a):

Mnie to nie przyciąga, wręcz przeciwnie. 

Nawet moje fwb czasem chce w "bezpieczne dni", a jednak wolę mieć własną gumkę i pewność tego co robię. 

Właśnie o to mi chodziło, że umawiając się z paniami z dz czy innego portalu trzeba pamiętać, że mogą roznosić jakiś syf.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.