Ile mężatek ma na koncie zdradę/zdradza? Orientacyjna dyskusja

[RENGERS]

8 minut temu, jankowalski1727 napisał:

Już nie przesadzaj, że każda tak robi.

 

Nie każda ma Tindera, na niektóre działa jeszcze ostracyzm społeczny, niektóre mogą miec po prosty taką zasadę, że nie zdradzają etc.

 

Wiem jaka jest rzeczywistość, ale prośbą o obiektywną ocenę sytuacji, bez zabarwienia emocjonalnego.

 

"Brutalna prawda, jest piękniejsza od najpiękniejszego kłamstwa "

[jankowalski1727]

Teraz, RENGERS napisał:

 

"Brutalna prawda, jest piękniejsza od najpiękniejszego kłamstwa "

No ale ustosunkuj się do tych okoliczności, które napisałem.

Wiem, że procent jest WYSOKI (i jest utajony), aczkolwiek nie jest to 100%.

[cst9191]

Co to za małżeństwo bez zdrady?

[samiecżeta]

2 godziny temu, jankowalski1727 napisał:

źródło?

Autopsja 😉

[bassfreak]

Po przeczytaniu takich raków jak tutaj nic tylko czekać na powtórne przyjście Chrystusa na ziemię. 

 

 

Amen. 

2 godziny temu, Zbychu napisał:

Mniej więcej tyle samo jest zdrad u kobiet co u facetów. To nie jest kwestia biologii płci tylko globalnego hedonizmu, kultu pieniądza, popularności, karmienia się papką dla mas, podążania za dopaminowymi hajami. Im bardziej ktoś podąża za tym co łatwe i przyjemne w życiu, tyym większa szansa na zdradę. Płeć nie ma tu nic do rzeczy, bo faceci też zdradzają

Złoty post 👍

[deleteduser108]

4 godziny temu, jankowalski1727 napisał:

Ile Waszym zdaniem (% mniej więcej) żon ma na koncie zdradę bądź zdradza mężów obecnie?

Z ostrożności powiem, że nie 100 a 99%. Pozostałe to te które jeszcze nie zdążyły się puścić.

[jankowalski1727]

4 minuty temu, Analconda napisał:

Z ostrożności powiem, że nie 100 a 99%. Pozostałe to te które jeszcze nie zdążyły się puścić.

Bez przesady, że aż tyle.

[deleteduser108]

2 minuty temu, jankowalski1727 napisał:

Bez przesady, że aż tyle.

Każda się puści jak tylko znajdzie lepszego frajera do golenia (bogatszego faceta by na nim żerować).

[samiecżeta]

2 godziny temu, Krugerrand napisał:

Czy jak mężatka obciąga w klubowym kiblu to liczymy jako zdradę

Lód to nie zdrada! 

[Brat Jan]

4 godziny temu, jankowalski1727 napisał:

Podajcie przykłady z życia, kiedy byliście zszkodowani,

Czas - gdzieś w połowie wesela,  ja z żoną, ona z mężem.

Wyszedłem zaczerpnąć świeżego powietrza, siedzę na ławce przyłącza się ona, siada dość blisko mnie. Rozmawiamy, po chwili kładzie swoją dłoń na moim kolanie i wpatruje we mnie...

 

[Massamba_]

 

Mam też fajną historię z jedną mężatką ale po kolei.

 

Nie wiedziałem, że ma męża, wpadliśmy sobie w oko. Rozmowy na różne tematy, jaka to jej przyjaciółka jest suka, szmata i wszystko co najgorsze bo zdradza męża.

 

Już na pierwszym spotkaniu tak ją waliłem, że kwiczała jak zażynany prosiak, gałe pięknie owaliła, wszystko grzecznie połknęła.

 

Po czasie się dowiedziałem, że mną męża więc pytam damę czemu jesteś takim szonem.

 

Ona męża nie zdradziła, to jego wina bo ciągle go nie ma w domu i ją zaniedbuje a ja bardzo brzydko ją nazwałem i jest z tego powodu smutna.

 

Znam wiele przypadków zdrad ze swego otoczenia, środowiska, znajomych.

 

Fifty fifty, mężczyźni i kobiety zdradzają więc nie sądzę aby trzeba było demonizować którąkolwiek ze stron.

[zuckerfrei]

Kiedy nie jest zdrada. Było już w Porno Koterskiego.

Kiedy możemy mówić o zdradzie?:) - YouTube

 

Ja jedną i druga jest na ruszcie. Tak po znajomych, to prawie wszyscy.

[Kespert]

4 hours ago, jankowalski1727 said:

Ile Waszym zdaniem (% mniej więcej) żon ma na koncie zdradę bądź zdradza mężów obecnie?

Zależy gdzie. Zależy w jakim okresie czasowym. Są takie budynki i dzielnice, że każdy z każdym - i śmiało można 85%+ obstawiać. Są też osiedla, gdzie jak pani nawet da powód do plotek - leci za bramę z intercyzą w zębach i tam może 1-2% bym obstawiał. Ale bardziej statystycznie, kiedyś był na Forum wątek o ilości dzieci pozamałżeńskich, gdzie przytaczano badania amerykańskie z lat sprzed zarazy PC. Były kliniki rzędu kilka procent, były kliniki z wynikami 45% w "biednych" dzielnicach - a że chodziło o zgodność dawca-biorca a nie badania ojcostwa, jest to ciut bardziej miarodajne.

 

O ile większa od liczby dzieci jest liczba zdrad - no, co najmniej taka sama a reszta to już zgadywanki. Bo metodologia badań kwiczy - kiedyś też był test, gdzie Panie pytano o zdrady w 3 sposoby - sam na sam z ankietującym, sam kontra troje ankietujących, oraz w zamkniętej budce z testem na ekranie komputera. W przypadku odpowiadania maszynie, odsetek Pań przyznających się do zdrad rósł prawie dwukrotnie.

 

[jankowalski1727]

2 minuty temu, zuckerfrei napisał:

Kiedy nie jest zdrada. Było już w Porno Koterskiego.

Kiedy możemy mówić o zdradzie?:) - YouTube

 

Ja jedną i druga jest na ruszcie. Tak po znajomych, to prawie wszyscy.

Chcesz powiedziec, ze wsrod Twoich znajomych każda kobieta ma przynajmniej jeden wyskok na koncie?

Skąd to wiesz?

 

[zuckerfrei]

@jankowalski1727 ile masz lat?

Troszkę chodzę po tym świecie, ludzie zawsze coś pierdolą, a potem się rozwodzą podobno przez niezgodność chatakterów.  

Patrz np wyżej "lejdis night". Światła, muzyka, alkohol, a w domku nudno... Miś też jakoś ostatni gorszy....

Edytowane 20 Kwietnia 2021 przez zuckerfrei

[jankowalski1727]

Teraz, zuckerfrei napisał:

@jankowalski1727 ile masz lat?

Troszkę chodzę po tym świecie, ludzie zawsze coś pierdolą, a potem się rozwodzą podobno przez niezgodność chatakterów.  

Patrz np wyżej "lejdis night". Swiatła, muzyka, alkohol a domku nudno...

30 +

Ja wiem jaki jest świat, tylko, że ludzie dużo gadają i fantazjują, zmyślają. Wiesz jak to jest z prawdą. Jest jak dupa, każdy ma swoją.

[zuckerfrei]

Jedyne co widzę to masz mniej brutalne doświadczenia w tym temaci,e od moich - dlatego pytasz - tak mi się wydaje - u mnie to naprawdę słabo wyglada. Mimo to kobiety są super.

[mph25]

Problem polega na tym że kobiety kierują się emocjami a nie logiką - i tutaj jest główny punkt zapalany. Każda kobieta jest wstanie zdradzić.  Po kilku latach związku jest rutyna, nuda, to samo, ten sam uśmiech, te same reakcje, znacie się na wylot, czasami kłótnie, ciche dni, wypalenie, niby jesteście razem bo jest przyzwyczajenie, żadne nie chce odchodzić od drugiego, i na rogu pojawia się on... nowy romeo, męski niski głos, komplementy, laska dostaje w cipie wibracji, odmawia spotkania bo ma kogoś, ewentualnie tylko "kawka"  bo "kumpli przecież mogę mieć", już nie mówię o tym jak Pani jedzie na jakieś babskie spotkanie, impreze w klubie, wieczór panieński, wycieczkę czy chvj wie co.. wiadomo że im świeższy związek i rozsądniejsza panna tym szansa na zdradę o ile nie jesteś typem "misia" jest niska, ale z biegiem czasu (lat) nowe emocje potrafią zawrócić w głowie, nie bez powodu mówi się że osoba zdradzająca "nie wie co robi, bo jest na haju emocjonalnym i dopiero później dociera do niej co zrobiła" po przekalkulowaniu zysków i strat albo w sytuacji gdy nowy alvaro Pani kopnie ją w dupę po poruchaniu sobie przez pewien czas (do znudzenia)  ona na kolanach przyjdzie błagać o przebaczenie z łezkami w oczach.  Robią to wszystkie, te grzeczne z wyglądu szare ciche myszki, którym brakuje słowa w buzi gdy do nich zagadasz i robią się czerwone, oraz te wyuzdane ździry w miniówach - nie ma różnicy.  Mam w rodzinie dwie dziewczyny które zdradziły, bardzo mi bliskie rodzinnie, nie będę wdawał się w szczegóły.  Są nadal z mężami, o niczym nie wiedzą.

Edytowane 20 Kwietnia 2021 przez mph25

[zuckerfrei]

Clue tematu: świat jest okrągły, a pukamy się po kątach. Aż mema mozna zrbić.

[spacemarine]

Tyle samo co faceci tylko że lepiej się kryją.

[Szczery Człowiek]

Ja miałem przygodę z pewną laską, potem okazało się, że ma narzeczonego. Najlepsze było to, gdy stwierdziła, że to wszystko jego wina, on się nie stara a tak wogóle to im się nie układa i może od niego odejść jeśli spróbujemy razem. Jebłem.

[maroon]

"Bo ty mi przez rok nawet żadnej awantury nie zrobiłeś!" 

 

O skokach mężatek zazwyczaj wiedzą wszyscy dookoła poza mężem. 

 

Kiedyś pracowałem chwilę w banku. Panie bez krępacji przerzucały się opowieściami która z kim na wyjeździe integracyjnym. Ten to ją walił, że nawet majtek jej nie ściągnął, a w tym to się chyba zakochałam i co teraz? 

 

A każda obrączka na palcu. 

 

Ja się dzięki takm doświadczeniom dość wcześnie pozbyłem złudzeń, że ślub to jakaś magia i mistycyzm. Stąd też od młodych lat stanowcze ucinanie wszelkich podchodów pań w tej kwestii. 

[bernevek]

Cytat

Kiedyś pracowałem chwilę w banku. Panie bez krępacji przerzucały się opowieściami która z kim na wyjeździe integracyjnym. Ten to ją walił, że nawet majtek jej nie ściągnął, a w tym to się chyba zakochałam i co teraz?  A każda obrączka na palcu.

@maroon

Gdybym sam osobiście tego nie doświadczył, tobym nie uwierzył. Niektóre są tak ohydne, że potrafią się mścić za nieodwzajemnione zainteresowanie MIMO tego, że są w związkach. 

[MG-42]

Może być zdrada cielesną a także i duchowa. 

W duszy Pani będzie "grała" zdrada i marzenia i fantazja z kim innym niż tylko z mężem. To teraz tak pomyśleć co to za związek? Przecież to niema nic wspólnego z miłością.

Chyba że każdy inny inaczej pojmuję związek, i inaczej na takie sprawy oby dwie osoby się godzą, racjonalizują sobie to na swój sposób nie włączając emocji. 

To można długo dyskutować na takie tematy i  co oznacza zdrada. 

[Staś]

28 minut temu, MG-42 napisał:

W duszy Pani będzie "grała" zdrada i marzenia i fantazja z kim innym niż tylko z mężem. To teraz tak pomyśleć co to za związek? Przecież to niema nic wspólnego z miłością.

 

Panie inaczej postrzegają uczucie miłości/kochani niż my , to nie żadna rewolucja zawsze tak było i będzie.

 

Wszystkie kobiety które znam na tyle że mogłem je obserwować jakiś czas to zdradziły swojego faceta. Z tej prostej przyczyny nie darze kobiet żadnym zaufaniem itd...