Skocz do zawartości

Współczesne kobiety w polityce czyli kompromitacja siebie i urzędu


Rekomendowane odpowiedzi

Zacznijmy od podstawy. Każdy praktycznie się w taki sam sposób polityk bawi, tylko poza kamerami. A dzielenie lewica czy nie - to przypomnienijcie sobie której partii polityk uciekał z orgii gejowskiej po rurach.  ;)

 

Mi tu coś nie gra. Wyleciało to nagranie chyba pierwszy raz hm na visegrad24? To nie od tego portalu zaczęła się taka afera? A ten portal niby jest o Czechach, Słowacji, Węgrzech i Polsce. Morawiecki wiecznie chwalony i ciągle filmy o potężnej Polsce. Politycy PiS ta stronę cytują, bo niby za graniczna tak o nisz pisze. :DDD 

Ten portal jest typowo pisowski naszego rządu. A to z niego chyba afera wyleciała. 

 

Jak to jest? Jaki mieli w tym cel? Skąd wzięli materiał? Atakują jeszcze mocno ruscy między innymi. A co jeśli ruskie służby przekazały to nagranie bo to portal w teorii nie ruski więc fajnie żeby z niego poleciało? 

 

Nie wierzę, żeby nasze służby były tak ,,zaradne" by takie coś miały. Rosyjskie są na tyle dobre, że mogły. 

 

Ten portal to taki nie ruski, Polski też oficjalnie nie - chodź kto nie łyka, ten wie, że Polski. To jest coś, jak Onet niby Polski, ale niemiecki. Idealny portal żeby coś takiego rzucić na zachód. 

 

https://www.donald.pl/artykuly/55DBx6ay/bruksela-rynna-po-ktorej-uciekal-jozsef-szajer-staje-sie-lokalna-atrakcja-glownie-dzieki-rodakom-europosla

 

A tu tak dla przypomnienia. Członek partii Fideszu - niby najbardziej prawicowej partii w Europie! :D

Edytowane przez $Szarak$
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fuj! Przecież oni się ruchają w tańcu!

 

Nie twierdzę, że to nie jest rysa na wizerunku. Jako premier powinna być bardziej powściągliwa.

Ale...

 

Chciałbym, aby ludzie byli równie nieprzejednani, gdy idzie o ciężkie grzechy naszych partyjnych ptysiów. Bo wybryki pani Marin to są niewinne słabostki przy tym, co wyprawiają obecnie rządzący skurwle.

 

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kespert jeszcze najlepiej cytuj po jednym słowie i się do tego odnoś zamiast całego kontekstu/zdania.

 

1. Wszystko co ta pani robi jest za publiczne pieniądze i wszystko nas dotyczy bo po pierwsze nie wolny rynek jej płaci za usługi (tylko państwo) a po drugie gdyby coś odwaliła, zdradziła informacje albo nawet się przekręciła po koce to paragraf tutaj nic nie pomoże. Nie cofnie czasu. Niech by na drugi dzień miała decydować o czymś istotnym to stan po spożyciu nie wpłynie na jasność jej osądu? Wszystko co napisałeś działa tylko teoretycznie, na papierze jakiegoś urzędasa.

 

2. Widzę, że pan mocno wierzy w procedury, moc paragrafów itp. Powołujesz się na prawo pracy, nie wiem, pewnie zakładając, że wszędzie jest takie samo. Niestety takie rzeczy mogą działać np. w IT w banku, gdzie każdy jest zastępowalny, błędy i fuckupy spowodują najwyżej straty finansowe. Ciekawe czy jakbyś był chirurgiem i Twój pacjent miał zapaść dzień po operacji to byś się zasłaniał grafikami i redundancją personelu czy jechał do szpitala o każdej porze dnia i nocy? Ciekawe czy gdybyś był rodziną tego pacjenta to patrzyłbyś na grafik czy domagał się by lekarz prowadzący był na miejscu? Nie mówię, że premier, prezydent czy generał nie ma prawa się napić itp. ale granice dla nich są inne niż dla zwykłego człowieka, który nie ma możliwości decydowania sprawach kluczowych dla milionów ludzi.

 

3. Krytyczny problem może się pojawić w każdym momencie, np. atak Rosji, atak terrorystyczny, skażenie, itd.

 

4. Oczywiście premier/prezydent (zależnie od systemu) nie rozwiąże żadnego prawdziwego problemu (z pkt. 3) bo gdyby się na czymś znał/znała to nie byłby w polityce. Niemniej skoro już udajemy, że to kluczowa osoba, kierująca państwem to oczekiwałbym, że to ta osoba będzie zajmować wszelkimi problemami kiedy już nastąpią. George Bush też musiał doczytać bajkę o kaczuszce gdy samoloty wleciały w WTC. Widocznie podobnie jak Ty uważał, że czas na kaczuszkę to czas na kaczuszkę a tamtym niech się zajmują ludzie na dyżurze ;)

 

5. Skąd pomysł, że premierowi JUŻ się nie płaci ekstra za tę ekstra dyspozycyjność?

 

6. W ogóle nie odniosłeś się do aspektu moralnego całej sytuacji. Prawo karne i cywilne to nie są jedyne ramy w których powinniśmy się poruszać. To są ramy, w których musimy funkcjonować a nie w których powinniśmy. M.in. takie rzeczy tłuczemy i omawiamy tutaj na forum. Matki izolujące dzieci od ojców albo dojące kasę z byłych partnerów też mają na wszystko papier i podkładkę od sądu. Rozumiem, że w takim temacie też powinniśmy po prostu pokazać delikwentowi paragraf i morda w kubeł.

 

7. Najważniejsze: skoro politycy to zwykli pracownicy jak Halyna na etacie to po co im limuzyny, ochrona, hotele poselskie, pałace prezydenckie? Niech karzeł jeden z drugiem wsiada na hulajnogę i jedzie z na Żoliborz i tam siedzi bez kordonu policji. Adrian niech wynajmuje 60m2 w bloku. Telefony niech mają takie "na kablu" w biurze a jak opuszczają kancelarię/sejm to wyciągają swoje prywatne komórki a nie najnowsze iphony.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Shark napisał:

Niech by na drugi dzień miała decydować o czymś istotnym to stan po spożyciu nie wpłynie na jasność jej osądu? 

:D

No offence - to wszystko prawda, ale chciałbym, aby takie same standardy były stosowane wobec naszych rządzących.

 

Łatwiej naskoczyć na jedną kobietę niż na całą skorumpowaną bandę.

 

https://natemat.pl/432019,dziadersi-atakuja-sanne-marin

nie wiem, skąd ona tych dziadersów wzięła.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, $Szarak$ napisał:

Zacznijmy od podstawy. Każdy praktycznie się w taki sam sposób polityk bawi, tylko poza kamerami. A dzielenie lewica czy nie - to przypomnienijcie sobie której partii polityk uciekał z orgii gejowskiej po rurach.  ;)

 

Mi tu coś nie gra. Wyleciało to nagranie chyba pierwszy raz hm na visegrad24? To nie od tego portalu zaczęła się taka afera? A ten portal niby jest o Czechach, Słowacji, Węgrzech i Polsce. Morawiecki wiecznie chwalony i ciągle filmy o potężnej Polsce. Politycy PiS ta stronę cytują, bo niby za graniczna tak o nisz pisze. :DDD 

Ten portal jest typowo pisowski naszego rządu. A to z niego chyba afera wyleciała. 

 

Jak to jest? Jaki mieli w tym cel? Skąd wzięli materiał? Atakują jeszcze mocno ruscy między innymi. A co jeśli ruskie służby przekazały to nagranie bo to portal w teorii nie ruski więc fajnie żeby z niego poleciało? 

 

Nie wierzę, żeby nasze służby były tak ,,zaradne" by takie coś miały. Rosyjskie są na tyle dobre, że mogły. 

 

Ten portal to taki nie ruski, Polski też oficjalnie nie - chodź kto nie łyka, ten wie, że Polski. To jest coś, jak Onet niby Polski, ale niemiecki. Idealny portal żeby coś takiego rzucić na zachód. 

 

https://www.donald.pl/artykuly/55DBx6ay/bruksela-rynna-po-ktorej-uciekal-jozsef-szajer-staje-sie-lokalna-atrakcja-glownie-dzieki-rodakom-europosla

 

A tu tak dla przypomnienia. Członek partii Fideszu - niby najbardziej prawicowej partii w Europie! :D

 

To nie wyleciało pierwsze na visegrad24, najpierw wyszło w Finlandii i jeżeli te nagrania nie były skradzione to wyszły z towarzystwa z którym się bawiła.

 

Co do Visegrad24 jest skrzywione propagandowo-jak każde medium- ale w końcu coś z międzynarodowym zasięgiem co robi na Niemców, Belgów i Holendrów a nie tylko na Polske.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani premier Finlandi jest imprezowiczką, lubi ten sport i lubi mężczyzn. Mąż w domu siedział a po szyjce lizał ją tamtejszy raper. Czemu to zawsze jest jakiś muzykant. Chodź raz jakaś celebrytka mogła by się puścić z fizykiem kwantowym albo nie wiem, filozofem. Nie, to musi być raper najlepiej narkoman albo przyglupi ale drogi piłkarz. Straszna jest ta biologia kobiet. 

 

 

 

Pomijając już sprawę polityczna to jest to przykład kobiety która ma "kolegów" i lubi czasem potańczyć. 

50 minutes ago, zychu said:

No offence - to wszystko prawda, ale chciałbym, aby takie same standardy były stosowane wobec naszych rządzących.

 

W zasadzie to takie standardy są stosowane wobec naszych rządzących. Mówimy tu o problemie obyczajowym (nie korupcyjnym, nie przestępczym). 

 

Przekłady z Polski:

 

Stanisław Pięta - po tym jak kochanka zaczęła opowiadać o ich romansie został zawieszony w PISie i skreślony z polityki w 2019. Nie wystartował w wyborach.  

 

Ryszard Petru i Joanna Shmidt. Romans i wyloty na Maderę z Joanną zakończyły jego karierę polityczną, wziął rozwód a sama Joanna zmienila nazwisko że wstydu.

 

Andrzej Lepper i jego seks afera. Trudno tu coś więcej napisać bo Andrzej wkrótce dokonał swojego żywota. 

 

Z zagranicy -  najświeższe, poza panią z Finlandii, to skandal z udziałem Borisa Johnsona, który imprezował w czasie pandemii. Owe imprezy przyczyniły się do jego rezygnacji.  

 

Także to nie jest tak, że wobec naszych rządzących są stosowane inne standardy. 

 

Edytowane przez RealLife
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RealLife, mi o to idzie, że oburzenie polactwa to jakiś dziki odlot, zważywszy, że pozwalają się ruchać takim załganym szumowinom.

Inny odlot to robienie z pani Marin ofiary dziadersów i automatyczne stawianie jej na piedestale, bo "cieszy się życiem". Można cieszyć się życiem w mniej ostentacyjny sposób, zwłaszcza gdy się pełni funkcję publiczną. 

Ale cała ta afera dowodzi tylko, że ludzie są idiotami. Bo swawoląca pani premier wywołuje w nich większe emocje niż rujnowanie gospodarki przez rządzących, ich nieodpowiedzialne rządy i nieracjonalne wydatkowanie pieniędzy publicznych (tysionc czołgów! stać nas!).

To jest cyrk dla ciemnego ludu. 

 

 

 

Edytowane przez zychu
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2022 o 11:15, Orybazy napisał:

Oj tam oj tam, a Boris Johnson nie imprezował gdy był zakaz spotkań w UK?

Gdy ta pani imprezuje i wciąga kreski nasz premier kombinuje nowe podatki i przepisy.

Jak już mamy pół miliona urzędniczych trutni, to niech chociaż nic nie robią, siedzą na chacie a nie wdrażają nowe przepisy czy biegają za straganiarzami i walą mandaty za brak paragonu. 

Zauważ pewną ciekawą rzecz.

 

Gdy premier mężczyzna imprezuje - zostaje zgnojony przez większość mediów.

Gdy imprezuje premier kobieta, lewaczka wychowana przez 2 lesbijki, słuchać rozmowy o kokainie w tle - większość mediów ją broni, bo film to zapewne sprawka Rosji. ;-)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RealLife napisał:

Czemu to zawsze jest jakiś muzykant. Chodź raz jakaś celebrytka mogła by się puścić z fizykiem kwantowym albo nie wiem, filozofem. Nie, to musi być raper najlepiej narkoman albo przyglupi ale drogi piłkarz. Straszna jest ta biologia kobiet. 

Raper to nie muzykant - proszę nie ubliżać muzykantom ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ktoś ten temat poruszył wcześniej, nie czytałem całego wątku.

 

Jednak moim zdaniem, już całkowicie pomijając jak pańcia się bawi i jaki urząd piastuje - to, że teraz wypływają takie filmiki  i to akurat Fińskiej premier - to jest robota ruskiego FSB/KGB/GRU.

 

Za to, że Finlandia chce do NATO - ruscy chcą zdestabilizować Finlandię i być może ustąpienia tej premier i wsadzenia na to miejsce swojego posłusznego.

 

Dokładnie tak samo jak to się ostatnio zdarzyło na UK, gdzie praktycznie większość rządu sie podała do dymisji i wywalają premiera cisnącego ruskich. Pomijam już fakt że większość tych samodymisjonujących to tzw ciapate z krajów lubiących ruskich i współpracujących z ruskimi.

 

Należy się też spodziewać podobnych ataków i rewelacji wobec rzadów, premierów, prezydentów krajów mocno wspierających ukrainę.

 

Obserwujcie co sie dzieje w PL nawet w temacie Odry - z jakim natężeniem atakowany jest PIS i rząd, bo może na ich ich miejsce wskoczy "nasz człowiek w warszawie" i będzie po sprawie.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rarek2 napisał:

 

Należy się też spodziewać podobnych ataków i rewelacji wobec rzadów, premierów, prezydentów krajów mocno wspierających ukrainę.

 

 

Jakich atakow , oni sie kompromituja niemal codziennie przed kamerami w rzadowej tv .Tymi pacynkami latwo sterowac ale tez wchooj na nich hakow .Kij ma dwa konce 🤟

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zychu napisał:

No offence - to wszystko prawda, ale chciałbym, aby takie same standardy były stosowane wobec naszych rządzących.

 

Łatwiej naskoczyć na jedną kobietę niż na całą skorumpowaną bandę.

W pełni się zgadzam z tą i innymi Twoimi wypowiedziami w tym temacie. U nas kurewstwo i kradzieże na niespotykaną skalę to już nikogo nawet nie ruszają. Po prostu każdy uważa, że takie jest to życie albo "poza tym PełO też kradło".

 

Tutaj mi chodzi jedynie o to, że nie ma sensu normalizować zachowania tej pani bo w kontraście do naszych szumowin wypada lepiej albo bo nic złego się nie stało a kobiety dzisiaj takie są. Postawmy poprzeczkę wyżej i tak samo baza naszych oczekiwań powinna być wysoko.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, zychu napisał:

@RealLife, mi o to idzie, że oburzenie polactwa to jakiś dziki odlot, zważywszy, że pozwalają się ruchać takim załganym szumowinom.

Pozwalają? Nie. Oni nie wiedzą. 

Masa ludzi uważa że sytuacja w Odrze to wina Niemiec. Bo rząd chroni ich interesów dając 500+ i 13 oraz 14.

Cytat

Inny odlot to robienie z pani Marin ofiary dziadersów i automatyczne stawianie jej na piedestale, bo "cieszy się życiem". Można cieszyć się życiem w mniej ostentacyjny sposób, zwłaszcza gdy się pełni funkcję publiczną. 

Owszem. Można też nie chodzić do klubów a z organizować zamknięte imprezy w budynku publicznym lub prywatnym  z rządową ochroną. 

 

A tu mamy premier w klubie. Premier bez obstawy za publiczne pieniądze. Premier którą  możnaby pewnie nawet poderwać. Premier która może do domu wracała Uberem. 

Cytat

Ale cała ta afera dowodzi tylko, że ludzie są idiotami. Bo swawoląca pani premier wywołuje w nich większe emocje niż rujnowanie gospodarki przez rządzących, ich nieodpowiedzialne rządy i nieracjonalne wydatkowanie pieniędzy publicznych (tysionc czołgów! stać nas!).

To jest cyrk dla ciemnego ludu. 

Bo moralność najlepiej ocenić. Bo masz odniesienie do własnej autoprojekcji. 

I nie ma szans na spychologie. Premier nie może zwalić na Niemcy czy Putina że zamiast niej tańczyły w takim miejscu. 

 

Odra to wina algi złotej. Inflacja to wina Putina, brak pieniędzy z UE to efekt bronienia polskości przed eurokratami. A węgiel płynie już. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Libertyn napisał:

 

 

A tu mamy premier w klubie. Premier bez obstawy za publiczne pieniądze. Premier którą  możnaby pewnie nawet poderwać. Premier która może do domu wracała Uberem. 

 

 

Zgadnij dlaczego polskojezyczni politycy chowaja sie za ochroniarzami a premier finlandii chodzi na publiczne imprezy ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to nie ma w tym nic złego, że się bawiła. To u nas jest takie przeświadczenie, że polityk musi zapierdalać w limuzynie, być elegancko ubrany, mieć poważną minę. Bo to jedzie „pan” a plebs ma patrzeć. Chuj z tym że jest oszustem, okrada naród, wyłudza pieniądze, działa na niekorzyść kraju. A chla i ćpa „jedynie” w swoim towarzystwie, bez niewygodnych świadków, żeby inni nie widzieli.

 

Babka przynajmniej miała jaja publicznie się bawić i nie potrzebowała wokół siebie obstawy smutnych panów i rządowej limuzyny. 

Ktoś sobie wyobraża żeby nasz premier czy jakiś minister wyszedł gdzieś publicznie i bez obstawy? No nie bo by go publicznie zajebali na miejscu. I oni to wiedzą. A pani premier Finlandii widocznie nie ma się czego obawiać i żyje po swojemu.

Edytowane przez Szczery Człowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Kleofas said:

Wolę Marin niż naszą „elitę polityczną”, załganych hipokrytów.

 

Serio?

 

Ja nie wiem czy wymiana armii PiSu (czy tam PO) na armię kobiet to taki świetny pomysł.

Ale mogę się mylić.

 

Szczerze nie uważam, że ona umie rządzić. Raczej kraj rządzi się a rząd korzysta z siły bezwładności, która ten kraj ciągnie. Jeszcze.

 

To jak leczenie dżumy cholerą. W sumie działa. Czy jest lepiej to już kwestia dyskusyjna.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.