Skocz do zawartości

Dlaczego tak ciężko o jakiekolwiek okazanie sympatii od naszych rodaczek?


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Brat Jan napisał(a):

moto

Pussy Magnet. U mnie to samo. 

 

Tego co opisuje, @bernevek ja jakoś jak w Polsce byłem to nie zauważam w osiedlowej żabce obstawa się zmieniła zami Ukraińcy grzecznie, luz. 

 

 

Natomiast uśmiechy do Ciebie/Nas kobiet na zachodzie, naście lat temu jak jakaś do mnie się uśmiechnęła myślałem, że coś będzie można zagadać w celach matrymonialnych, (small talk, zawsze). A to tak nie jest. 

 

Pokazuje to, gdzie na osi x jako Polacy jesteśmy. 

10 godzin temu, Tornado napisał(a):

UŁOŻONY=NIEWIDZIALNY

Tru story bro! 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zuckerfrei napisał(a):

Tru story

Za diamenty chin ludowych  nie przetłumaczysz.

TOP 10% to składowa 5% ograniczona z góry +5% limesu dołu.

....A reszta daje się nabierać jak GÓWNO do betoniarki.

 

ALE w koło jest wesoło.

Romantyczne pierdololo.

Wysokie ceny nas wyzwolą.

Nowy wałek* to kowałek.

Zlicza ludki doskonale.

System kroi jak 5 całek.

Marża niska niesłychanie.

WAT PODATEK z kabzy odkrajane.

Zupa w koniu na akcyzie.

70% cyfer z portfela gryzie.

9% Dosyp jeszcze na zdrowie.

Jaki bilans?

Kto nam powie?

 

Obliczałem chwilę.

Sąd ma w kasie PERPETUM MOBILE.

.....A jak bierze ich cholera.

Sypią kasa z helikoptera.

ZIEW.

PIJACKI ŚPIEW.

  • Like 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P0lka + młoda daje reakcję alergiczną na osobników sklasyfikowanych jako normik i flepiarz przez polskojęzycznego naukowca z Berlina. 

 

Poza tym co się dzieje ze światem to osobna rozkmina na dłuuugą rozprawę. 

I jeszcze jedno. Taki mój ziomek znajomek dodał mnie na grupy z jakimiś tam p0leczkami młodymi, i co młodzież ma w głowie i czym się kieruje to powiem tyle - to co niektórzy wyśmiewają bądź bagatelizują dzieje się naprawdę. Otóż stoczyłem batalię słowną z jakimiś małolatami które na pytanie co osiągnęły poza tik tok odpowiadały w stylu - wystarczy że nie jestem facetem, ojciec to tylko dawca spermy, jebać facetów itd.

 

Nie chcę wyjść na jakiegoś zgreda co narzeka jak kiedyś to było, bo sam się nieraz schlałem jak świnia albo odjaniepawliłem śmieszne lub głupie akcje, i na komendzie też byłem ale widać to zepsucie. 

 

I teraz nasza rola aby dać przykład kultury i męskości, nie dawać atencji julkom i flepiarom za darmo, podciągnąć się ile jest to możliwe aby nasz wygląd i aparycja był jednak na plus bo jak nas widzą tak nas piszą, a co za tym idzie samoocena i pewność siebie do góry i tyle. Robić swoje ogarniać w miarę normalnych ludzi i ogień.

  • Like 9
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DOHC napisał(a):

Nie chcę wyjść na jakiegoś zgreda co narzeka jak kiedyś to było, bo sam się nieraz schlałem jak świnia albo odjaniepawliłem śmieszne lub głupie akcje, i na komendzie też byłem ale widać to zepsucie.

No i w końcu to skumałeś.

:)

.....mnie s(u)ika zawinęła 1 time w 8 klasie.

1 godzinę temu, DOHC napisał(a):

I teraz nasza rola aby dać przykład kultury i męskości, nie dawać atencji julkom i flepiarom za darmo,

Wymagasz wydatku ENERGETYCZNEGO całego organizmu od OPERATORÓW KCIUKA.

Romantyk.

1 godzinę temu, DOHC napisał(a):

Robić swoje ogarniać w miarę normalnych ludzi i ogień.

I tu JEST problem.

Młode typy nie chcą się pocić.

Nawet nie wiedzą do kąd zmierzają.

Po co? 

Hulajnogi, obcisłe rurki, żarcie z maca.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Tornado napisał(a):
2 godziny temu, DOHC napisał(a):

Nie chcę wyjść na jakiegoś zgreda co narzeka jak kiedyś to było, bo sam się nieraz schlałem jak świnia albo odjaniepawliłem śmieszne lub głupie akcje, i na komendzie też byłem ale widać to zepsucie.

No i w końcu to skumałeś.

:)

.....mnie s(u)ika zawinęła 1 time w 8 klasie.

 

Przeczytanie tego spowodowało teraz drobne flashbacki z dawnej przeszłości.

 

Pierwszy raz odpierdalanie na wagarach w 3 gimnazjum poskutkowało wyjazdem policyjnym lanosem na komendę.

 

Kolejny raz, to było jak cywilny polonez policyjny zabrał mnie ze szkoły w pierwszej klasie ogólniaka + byłem w tvp z rozpikselowaną mordą + miałem spinę z lokalną gazetą która w kronice kryminalnej opisała mnie z nazwiska [myśleli, że to pseudonim :P] jak przestępcę, a gdy się dowiedzieli, że leci pozew to napisali sprostowanie, że moje działania była happeningiem artystycznym a jedyną moją winą jest brak dyplomu ASP. Mam jeszcze pamiątkowo ten artykuł w ramce.

 

A rok później, również w pierwszej liceum [tylko już innego], pierwszy raz jechałem lodówą i  siedziałem na dołku.

 

Nie wiem czemu, adrenalina i kortyzol mi skoczył jak sobie to przypomniałem, bo niby nic drastycznego heh.

Najgorszych potencjalnych przypałów szczęśliwie uniknąłem będąc małoletnim. 

 

I dalej już był spokój pod tym względem, nie wchodziłem w żaden poważny konflikt z prawem od uzyskania pełnoletniości. :P

 

"Każde pokolenie ma własny czas" [by odpierdalać]

😊

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a):

policyjnym lanosem na komendę.

Łoooo Panie, to luksus.

Mnie wtedy Nyska przewiozła.

....zresztą całkiem niedawno, jakieś 3 roki temu dwa smerfy mnie goniły.

Rysopis był ponoć podobny.

....znowu zwiedziłem s(u)ike od środka.

 

Ciekawe doświadczenie.

8 smerfow na pokładzie, kontrola niemalże osobista.....A tu typ w lumpach roboczych co zna: zasady zatrzymania i przeprowadzenia kontroli.

Gaz się ulatniał.

:)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.06.2023 o 23:33, bernevek napisał(a):

 

Druga kwestia, która mnie śmieszy u witaminek, to ta że dostają niesamowitego spięcia jak się na nie popatrzysz.

Laski zagranicą zwykle się uśmiechają. Ale nie Polki xD Niektóre patrzą się karcącym wzrokiem, jakbyś im matkę zabił xD

 

 

Na moment wskoczę w rolę adwokata diabła.

Tylko na moment.

Kobiety często tak reagują nie z powodu tzw sukowatości.

Ile w odruchowej reakcji obronnej.

Wiele razy słyszałem od kobiet.

Że ona tylko starała się być miła i uprzejma dla nieznajomego mężczyzny.

A ten to od razu odbierał jako formę zachęcenia, zalotów i uderzał w konkury.

Dla owych panien niechciane i zaskakujące zaloty.

Więc bezpieczniej wrzucić maskę 'bitch face'.

 

Nigdy nie zapomnę ex-koleżanki z działu.

Która dużo jeździła w delegacje Wwa-KRK, Wwa-Wro, WWa-Gdańsk.

Pendolino.

Co się naopowiadała, jak próbowali ją drętwo podrywać randomowi współpasażerowie.

I jakie odwalali godowe toki.

To śmieszność przeplatała się z żenadą.

 

Tak więc oprócz naturalnej młodym kobietom, wybrednej hipergamii.

(zauważam tylko arystokrację urody i portfela, wszyscy poniżej są dla mnie niewidoczni!)

Część mężczyzn też dokłada się do tego.

Ci wszyscy spod szyldu 'zagwiżdżę na lasię i zagadam - ej lala bucik się rozpier_ala, hie, hie, hie...

Poza tym uważam, że pomimo pozytywnych zmian.

Nadal sztuka flirtu i zagadywania w Polsce kuleje.

I często trąci swojskim paździerzem.

Albo nieśmiały romantyk-piwniczak albo fifa-rafa pseudo-alfa wyciągnięty prosto z teledysków disco-polo.

 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Margrabia.von.Ansbach napisał(a):

 

Na moment wskoczę w rolę adwokata diabła.

Tylko na moment.

Kobiety często tak reagują nie z powodu tzw sukowatości.

Ile w odruchowej reakcji obronnej.

Wiele razy słyszałem od kobiet.

Że ona tylko starała się być miła i uprzejma dla nieznajomego mężczyzny.

A ten to od razu odbierał jako formę zachęcenia, zalotów i uderzał w konkury.

Dla owych panien niechciane i zaskakujące zaloty.

Więc bezpieczniej wrzucić maskę 'bitch face'.

 

Nigdy nie zapomnę ex-koleżanki z działu.

Która dużo jeździła w delegacje Wwa-KRK, Wwa-Wro, WWa-Gdańsk.

Pendolino.

Co się naopowiadała, jak próbowali ją drętwo podrywać randomowi współpasażerowie.

I jakie odwalali godowe toki.

To śmieszność przeplatała się z żenadą.

 

Tak więc oprócz naturalnej młodym kobietom, wybrednej hipergamii.

(zauważam tylko arystokrację urody i portfela, wszyscy poniżej są dla mnie niewidoczni!)

Część mężczyzn też dokłada się do tego.

Ci wszyscy spod szyldu 'zagwiżdżę na lasię i zagadam - ej lala bucik się rozpier_ala, hie, hie, hie...

Poza tym uważam, że pomimo pozytywnych zmian.

Nadal sztuka flirtu i zagadywania w Polsce kuleje.

I często trąci swojskim paździerzem.

Albo nieśmiały romantyk-piwniczak albo fifa-rafa pseudo-alfa wyciągnięty prosto z teledysków disco-polo.

 

 

Potwierdzam, moja dobra koleżanka to samo mi powiedziała ostatnio. Szczególnie ten fragment to dokładnie jej słowa:

"Że ona tylko starała się być miła i uprzejma dla nieznajomego mężczyzny." 

 

Ona jest zawsze uśmiechnięta i radosna, szczególnie jak rozmawiamy. Więc dużo dziewczyn ma dość spermiarzy i natrętów, przez co same też mogą stracić szanse na poznanie faceta. Pociągiem to zawsze z gazem jedzie, bo kiedyś spotkała transa i chciał jej zrobić krzywdę... Żeby do niektórych dotrzeć to potrzeba czasu, wiele kobiet znam, które są zażenowane niskim poziomem podrywu. 

 

Te w miarę normalne, które znam szukają mężczyzny, a nie chłopca, który przychodzi pod jej prace, robi zdjęcie dwóch lodów i mówi, czekam na ciebie. Jak laska mu wyraźnie powiedziała NIE. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Margrabia.von.Ansbach napisał(a):

zagwiżdżę na lasię i zagadam - ej lala bucik się rozpier_ala, hie, hie, hie...

Zasadnicze z kąd znasz to zagadnienie?

Osobiste doświadczenie?

Następnie, to działa, ma się dobrze lecz tylko w pewnych łowiskach.

Np budowlańcy.

Przygeneralizowałeś sobie.

 

Taki słodki @zuckerfrei piszę: brałbym.

Ilu znasz ziomali(z gówna i stali) co taki numer na ulicy ODWALI???

.....zasadniczo kobiety chcą poznać faceta.

W składową faceta wchodzi między innymi odwagą, podjęcie gwałtownej decyzji(wraz z konsekfencjami).

 

Teraz symulacja: na disco pełnym sikorek stacjonuje  do okoła pełno trzymaczy browca.

Czego im brakuje?

....może gwizdać nie umiejoo?

ŁO PANIE, W CHAłASIE GWIZDANIE???

:)

No Ptaszyno pofrunołeś niczym Ikar w stronę drobimexu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Margrabia.von.Ansbach napisał(a):

 

Na moment wskoczę w rolę adwokata diabła.

Tylko na moment.

Kobiety często tak reagują nie z powodu tzw sukowatości.

Ile w odruchowej reakcji obronnej.

Wiele razy słyszałem od kobiet.

Że ona tylko starała się być miła i uprzejma dla nieznajomego mężczyzny.

A ten to od razu odbierał jako formę zachęcenia, zalotów i uderzał w konkury.

Dla owych panien niechciane i zaskakujące zaloty.

Więc bezpieczniej wrzucić maskę 'bitch face'.

 

Nigdy nie zapomnę ex-koleżanki z działu.

Która dużo jeździła w delegacje Wwa-KRK, Wwa-Wro, WWa-Gdańsk.

Pendolino.

Co się naopowiadała, jak próbowali ją drętwo podrywać randomowi współpasażerowie.

I jakie odwalali godowe toki.

To śmieszność przeplatała się z żenadą.

 

Tak więc oprócz naturalnej młodym kobietom, wybrednej hipergamii.

(zauważam tylko arystokrację urody i portfela, wszyscy poniżej są dla mnie niewidoczni!)

Część mężczyzn też dokłada się do tego.

Ci wszyscy spod szyldu 'zagwiżdżę na lasię i zagadam - ej lala bucik się rozpier_ala, hie, hie, hie...

Poza tym uważam, że pomimo pozytywnych zmian.

Nadal sztuka flirtu i zagadywania w Polsce kuleje.

I często trąci swojskim paździerzem.

Albo nieśmiały romantyk-piwniczak albo fifa-rafa pseudo-alfa wyciągnięty prosto z teledysków disco-polo.

 

No ok. Ale, ale są to interakcje na neutralnym gruncie xD Typu właśnie "dzień dobry".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.06.2023 o 23:33, bernevek napisał(a):

No właśnie. Typu wchodzisz do jakiegoś sklepu, a tam dziewka 20 - 25 lat. Mówisz "dzień dobry" - ona nic. Podobnie jak jest głucha na "do widzenia".

Takie WTF??! Próba zrobienia ze mnie głupka? Wstydzi sie? Chce mi pokazać, że mam wy...ać? 

Przy czym nie kupuje gadek o tym, że jak człowiek jest Chadem to by mu padły na kolana i zaczęły się podlizywać.

Yyy, narzekasz że dotknąłeś wody i się umoczyłeś przy czym nie przyjmujesz faktu że woda jest mokra.

Mokrość wody to jest jej natura.

Więc tak, nie podobasz im się, to mają ciebie w dupie. Taka jest ich natura.

Nie zmusisz ich, by ciebie zaczeły szanować.

Tak ciebie to boli? To idź do kierownika XD Jak typowa Karen XDDDDDD

W dniu 10.06.2023 o 23:33, bernevek napisał(a):

Kultura osobista to nie kwestia przecież wyglądu, tylko wpojonych wartości, szacunku do drugiej osoby.

Niestety, dzisiejsze kobiety są wychowane bez szacunku do mężczyzn, zwłaszcza brzydkich.

Bo widzisz, one jako w ich miewaniu "istoty boskie", facet nie będący chadem jest śmieciem, a w najlepszym przypadku duchem.

Sam się o tym boleśnie przekonałem jak one tratują przeciętnego gościa który im pomógł i nic im nie zrobił złego - traktowały jak śmiecia.

W dniu 10.06.2023 o 23:33, bernevek napisał(a):

Myśle, że każdy z nas chce być dojrzany. Nie mylić z atencją. Taki zwykły ukłon w stronę Twojego jestestwa.

Chcieć to sobie możesz, każdy zasługuje na jakąś formę szacunku, ale nie oczekuj go od istot, dla których pojęcie "wychowania" czy "honoru" są totalnymi abstrakcjami z kosmosu.

W dniu 10.06.2023 o 23:33, bernevek napisał(a):

Druga kwestia, która mnie śmieszy u witaminek, to ta że dostają niesamowitego spięcia jak się na nie popatrzysz.

Laski zagranicą zwykle się uśmiechają. Ale nie Polki xD Niektóre patrzą się karcącym wzrokiem, jakbyś im matkę zabił xD

Niech dalej dają propagandę polek witaminek, że są najlepsze itd.

One w większości są skrzywione, i niestety same takie są wolne po 25' roku życia.

Wszystkie normalne są zajęte od liceum i raczej w żabkach nie pracują....

Takie atrakcje dla przegrywa który jedzie na redpillu.

W dniu 10.06.2023 o 23:33, bernevek napisał(a):

Naprawdę, podryw w Polsce to jak bieganie po polu minowym z zawiązanymi oczami. Jeden zły ruch, a Polka wystrzeli Cię w kosmos. 

Czy u niektórych ludzi, tak bardzo żyją ch...nią, że ciężko im okazać jakąś sympatię?

Tak, to wymgania z kosmosu wg. naszych p0lek.

Tak spermiarze i desperaci wraz z media społecznościowymi zniszczyły psychikę kobiet.

Jakieś jeszcze pytania?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to różnie bywa. Jedne są miłe, drugie są bucowate. Jednak częściej z miłą obsługą spotykam się u młodych lasek. Oczywiście wśród młodych też zdarzają się nadąsane księżniczki. Te starsze są jednak częściej naburmuszone jakby siedziały za karę w swojej pracy. Ostatnio w warzywniaku w którym zawsze robię zakupy zatrudniono nową sprzedawczynię, stara baba, strasznie nieprzyjemna i niemiła w przeciwieństwie do reszty pań (wszystkie 40+) ze sklepu, które pracują tam już dłuższy czas. Nie wróżę tej nowej długiej kariery w tym warzywniaku z takim podejściem do klienta.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie różnie bywa, ale tendencja jest zdecydowanie na korzyść, tak na oko 75% vs 25%. Ja się chyba za bardzo wkręciłem w ten samorozwój, dzisiaj mam wrażenie że zupełnie inną energią sam emanuje, co się przekłada właśnie na lepszy feedback otoczenia? 

 

Jak ktoś jest totalnie wkurwiony, to nie biorę tego do siebie. Może tej osobie ostatnio zmarł ktoś bliski, wstał lewą nogą, ma okres, albo inny klient zwyzywał? I tak to sobie tłumaczę. Wątpię że laska mi nie odpowie grzecznie, tylko dlatego bo jej nie pasuje moja osoba/ewentualnie mój ryj. Pytanie czy ja sobie racjonalizuje i wypieram te chujowe chwile? Z minionego weekendu mógłbym sobie przypomnieć tylko dobre momenty czy to w barze, sklepie, czy w restauracji, ja over 38 lat, a zdecydowana większość mnie obsługujących była młodsza.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Dworzanin.Herzoga napisał(a):

pierwszy raz jechałem lodówą i  siedziałem na dołku.

Kto nie przeżyl "wjazdu" na chatę o 6 rano ten nie wie co to życie ;)

Roman może potwierdzić.

 

Swego czasu miewałem ;) 

 

Wiedziałem, że mnie odwiedzą. Daty nie znałem. Wjazd na 2 mieszkania. Kulturka. Na glebę nie rzucali. Spytałem czy zrobić im herbatę gdyż zimno. Speszeni. Odmówili ;) 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Margrabia.von.Ansbach napisał(a):

Kobiety często tak reagują nie z powodu tzw sukowatości.

Ile w odruchowej reakcji obronnej.

Wiele razy słyszałem od kobiet.

Że ona tylko starała się być miła i uprzejma dla nieznajomego mężczyzny.

A ten to od razu odbierał jako formę zachęcenia, zalotów i uderzał w konkury.

No, otóż to.

Jak chcecie doświadczyć 'odwrotnego ekwiwalentu', tzn. samemu będąc miłym.

To idąc ulicą, jak będziecie widzieć Panów Żulów, miejcie pogodny wyraz twarzy, a mijając ich, lekko uśmiechnijcie się do nich.

Oni to zinterpretują jako zachętę do zagadania o złotówkę albo pięć.

Porównanie myślę dobre, bo Panie widzą mężczyzn nieatrakcyjnych/biednych, na równi z żulami, pod względem pozycji w hierarchii. Petent, on coś chce ode mnie a ja nie chcę nic od niego.

Do tego kobieta może uznać, że rozmowa z nieatrakcyjnym facetem, obniża jej atrakcyjność w oczach tych, którzy to widzą. No tak samo jak Panowie woleliby pokazywać się w towarzystwie z atrakcyjnymi koleżankami /ładną dziewczyną.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

Nie ma

Moja wina. Korektor źle odstępy zrobił.

Pytanie było retoryczne do xxx z cytatu.

....dmucham na bąble od wyciskania klawiatury paliczkami.

Godzinę temu, tmr napisał(a):

Myślalem, że tylko ja trafiam na nafochane sprzedawczynie...

Był taki wyprysk* Marka K o dbaniu o swoje środowisko.

W tym Panie ze sklepiku  lokalnego.

....u mnie w monopolowym na garażach 5z6 samo się pyta co tam.

Jak tam, skąd/dokąd właśnie jade/wybywam.

Terefere gbury, trzeba laski z grubej rury.

Potraktować.

.....potem czółko pomasować.

:)

Lecz to wymaga pracy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tornado napisał(a):

dmucham

Dmuchnąć to trza umieć. XD 

1 godzinę temu, krzy_siek napisał(a):

Do tego kobieta może uznać, że rozmowa z nieatrakcyjnym facetem, obniża jej atrakcyjność

Lewarowanie, najważniejsza cześć tego czary mary między babą, był jej stary. 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często bywa tak, że panna jest niemiła. I jest to element testowania. Gdy "przejdziesz" ten test jest lepiej. Pokazujesz jej, że to Cie nie zatrzymało. 

 

Oczywiście inna sprawą jest ogólna otwartość społeczeństwa na "luźny" kontakt. W Polsce ludzie są bardziej zdystansowani i nieufni. Niż np. na tzw. południu Europy. Lub niż w jakimś USA, co widzimy w TV. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio czekałem na stacji i przyszła, usiadła na ławce dziewczyna w moim typie (przynajmniej z daleka, bo bliżej czar prysł ale mniejsza) z psem. Miałem sporo czasu zanim pociąg przyjechał, więc próbowałem jakoś zająć czas spacerując. Przyglądałem się jej, ale praktycznie 99% czasu skupiona była na spoglądaniu w ekran i chyba pisaniem z kimś, więc stwierdziłem że pewnie ma chłopa. Jednak nawet jakbym jakoś spróbował jakiś kontakt wzrokowy nawiązać żeby się uśmiechnąć czy coś... no mission impossible. 

Jak się gdzieś idzie czy siedzi to też raczej idzie wyczuć te "poważne" miny wszędzie. 
Najlepiej się rozmawia z kasjerkami/fryzjerkami ale one z automatu są miłe i jest kontekst sytuacyjny etc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.