Ukraińska patologia na osiedlu

[smerf]

12 godzin temu, Szczery Człowiek napisał(a):

Jako, że powtarza się ciagle pomysł z usunięciem ławki to napisze jeszcze raz, to samo co w pierwszym poście. Administracja ławki nie usunie. Już kiedyś „dresy” zniszczyły tą ławkę i wstawili nową. Tej też nie zlikwidują na stałe bo zdaniem administracji to "ławeczka pod drzewkiem, gdzie często siedzą matki z dzieckiem lub dzieci za dnia”.  Ławeczka jest wmurowana w kawałek chodnika na osiedlu. Nawet jak ją spalimy/zniszczymy/wytniemy/ubrudzimy  to wstawią nową/wyczyszczą . Amen. Temat przerabiany na przestrzeni lat.

 

Napisz pismo, zbierz podpisy mieszkańców i ławke muszą usunąć w końcu to wy płacicie czynsz i to wy powinniście jako mieszkańcy decydować co się dzieje pod waszymi oknami.

[Kespert]

On 7/28/2023 at 6:37 PM, wrotycz said:

Jak ma własnościowe to jak go "wyrzucisz"?

https://www.eporady24.pl/wykluczenie_ze_wspolnoty_mieszkaniowej,pytania,18,125,6537.html

Nie jest to łatwe, proste i przyjemne, ale możliwe. I często zaskakuje "właścicieli", myślących że "na swoim wszystko wolno".

Przepis działa m.in jeżeli właściciel "wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu, albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym".

 

On 7/29/2023 at 10:47 PM, Szczery Człowiek said:

Administracja ławki nie usunie.

Bo "usunięcie" to im na sprawozdania ciemny cień rzuci, że "niegospodarność". Więc nie "usuną", i tyle.

 

Dlatego w takich wypadkach składasz wniosek o PRZESUNIĘCIE, w inną, wskazaną lokalizację (i uzasadniasz dlaczego jest "lepsza" - bo więcej matek, więcej dzieci, podpisy >50% lokatorów na wniosku i tak dalej). Jeśli administracja odmówi przesunięcia we wskazane "lepsze" miejsce, co przecież ma "polepszyć wartość nieruchomości poprzez zwiększenie komfortu mieszkańców", staje się winna zaniedbania swoich obowiązków.