Skocz do zawartości

Ex mojej panny wypisuje do niej


Rekomendowane odpowiedzi

30 minut temu, Lamar napisał(a):

Ciekawa dla mnie jest wasza reakcja odnośnie tego że gość ma nie reagować.  Dla mnie jest to co najmniej dziwne. 

 

Masz rację. Wydaje się dziwne.

 

No bo jak to? Ktoś Ci podrywa dziewczynę, a Ty nie reagujesz?

 

Nie bijesz po mordzie? Nie odpędzasz samców aby w niej nie skończyli?

 

Tak trzeba?

 

 

 

 

30 minut temu, Lamar napisał(a):

 Gdybym to ja miał taką sytuację to z jak najmniejszą emocji i nerwów porozmawiałbym z dziewczyną, gość do niej wypisuje a ta nie robi sobie z tego nic. A powinna zareagować inaczej, dać mu mocno do zrozumienia że albo przestanie ją stalkować albo zgłasza sprawę na policję. Ty masz widzieć że twoja dziewczyna nie chce z gościem mieć nic wspólnego i ma to być mocno zaakcentowane.

 

"namniejszą emocji i nerwów"    vs    "proozmawiałbym"    -- sprzeczność; ważna sprawa i poważna rozmowa

 

Dlaczego ważna? Bo zagrożenie... Dlaczego zagrożenie? Bo ona może odejść... Do kogo? Do lepszego mężćzyzny. Wniosek? Tamten jest lepszy. GDyby nie był lepszy to byś się nie martwił.

 

"powinna zareagować inaczej"... czyli mocno się odciąć, obruszyć, obrazić. To znaczy, że jak tego nei zrobiła tak mocno, to nie kocha cię (?) tak mocno jak by się wydawało (?).

 

Ale może jej te flirty są obojętne? Możę wielu do niej pisze? I co? Z każdym ma się szarpać? Kazðemu uwagę poświęcać?

 

Masz widzieć, że ona nie chce mieć z nim nic wspólnego, co? Bo jak nie widzisz to czujesz się zagrożony?

 

 

1. reagowanie na takie coś to słabość mężczzny

2. udawana postawa igorancji to też słabość.

 

 

 

 

 

30 minut temu, Lamar napisał(a):

W tej chwili to jest na zasadzie "Kochanie, przecież wiesz że ja mam go gdzieś, debil się przyczepił" musisz odciąć ten kontakt jak najszybciej.

 

NIe czaisz bazy. Już w tym zdaniu się zaangażowałeś emocjonalnie.

 

"Przecież wiesz" -- szukasz potwierdzenia

"mam to gdzieś" -- wyrażone słowami, czyli nie masz.

"debil" -- umniejszanie innemu, bo nie możesz sam się wznieść wyżej, to drugiego opluwasz

"przyczepił" - nie przyczepił, tylko podrywa twoją kobietę.

"musisz ociąć" -- wcale nie musi ... "musi" tylko dlatego abyś nie czuł się zagrożony

"najszybciej" -- desperacja

 

 

 

Mistrz mówił:    Kobiety nie wiedzą, ale czują. Mężczyzna na ma innej drogi niż wiedzieć.

 

 

 

 

 

30 minut temu, Lamar napisał(a):

  Bo za 3 tygodnie dziewczyna ci napisze że tylko z nim pisze po koleżeńsku a za 4 miesiące dowiesz się że ją robi w samochodzie. 

 

Bardzo możliwe, że będzie z nosem przy telefonie cały dzień pisać "po koleżeńsku".

 

Wracamy na sam początek wątku -- czyli całe życie tak się bronić? A może to kobieta powinna się trzymać w granicach?

 

 

 

 

30 minut temu, Lamar napisał(a):

 Takie bierne przyglądanie się temu i unikanie emocji też jest kiepskie, nikt nie jest maszyną ani robotem.

 

Mówią, że mężczyźni mogą płakać i to jest urocze.

W praktyce nie jest urocze i nie mogą płakać.

 

 

 

30 minut temu, Lamar napisał(a):

 Jesteś w związku, poświęcasz temu czas, energie, zasoby, dajesz i wymagasz.  Oczywiście że jak będzie chciała się puścić to się puści, ale trzeba umieć stawiać granice. 

 

 

 

Wydaje się, że można twardo zakomunikować:     "Uważaj, bo jak uznam że nie jesteś lojalna/wierna, to zerwę z Tobą bez wcześniejszego ostrzeżenia. Nie będzie rozmowy ostrzegawczej, ani okresu naprawczego. Jak się most złamie, to go nie naprawimy. "

 

Ale to i tak objaw męskiej trwogi.

 

 

 

 

 

30 minut temu, Lamar napisał(a):

... bo teraz jest twoja kolej i w sumie to nic nie możesz zrobić.   

 

"Twoja kolej" ... na jej drodze (?).

 

Prawiczki mają ból, że ona miała wielu wcześniej.

 

Mądrość ludowa głosi:    Sukces, jeśli jesteś ostatnim, a nie pierwszym. 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Scorsky napisał(a):

Nie powiem trochę ręka mnie swędzi, a typ pcha się w gips. Widzę że od kiedy się odezwał zrobiła się jakaś nieswoja, czasami nieobecna

Ja bym kazał mu wypier coś tam, żeby więcej nie pisał, jak będzie natrętny można podać gościa na policję o stalking.

6 godzin temu, kenobi napisał(a):

Ja bym olał sprawę.

 

— Mół były do mnie pisze... — ona tak do Ciebie

— No i co w związku z tym?

— Napisał z fejk konta, lajkuje moje zdjęcia, podrywa.

— Okej. No i co będzie? — pytasz...
— Trzeba coś z tym zrobić. Nie przeszkadza Ci to?

— Nie przeszkadza. A powinno?

— Nie powinno, daj spokój. Tylko nie wiem co z tym zrobić.

— Ja też nie wiem. Pewnie bym ignorował. Jak byś chciała to mogę Ci pomóc jakoś...

— To znaczy?

— Gdybyś chiała go zgłosić, stalkera na policję, czy coś w tym stylu.

Dobrze i merytorycznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Scorsky napisał(a):

Gość dodał ją dzisiaj na snapie, na messengerze znowu napisał "Hej, czemu mnie unikasz?" 

 

:) :)

 

Największy skarb, że Ci dziewczyna sama o tym mówi.

Nie krytykuj gościa, nie wyśmiewaj go, nie umniejszaj.

Bądź jak Mistrz.

 

A dziewczyna niech robi co chce.

 

 

Dziewczynie bym doradził, aby go nie blokowała, tylko odpisywała jak czat-bot.

Zresztą podobnie policja radzi jak stalker do prostytutki się dobija -- aby łagodnie go zbyć.

Czyli np. dziewczyna na pytanie "czemu mnie unikasz" może odpowiedzieć "Bo nie mam ochoty na kontakt. ".

Nie mówić nic o sobie. Nie pytać absolutnie o nic.

 

 

 

 

3 godziny temu, Scorsky napisał(a):

W sumie teraz mam beke z tego że typ tak szuka kontaktu, dzięki chłopy podchodziłem za bardzo emocjonalnie

 

:) :) Nooo.. i widzisz jak ot jest w kobiecym świecie. :)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że Cię to rusza. Sam wielokrotnie byłem w takiej sytuacji. W tym momencie dominacja w Twoim związku przechyliła się na szalę twojej partnerki. Doradzę coś, co nie każdemu może się spodobać ale pozwoli odzyskać część energii. Powiedz, że do Ciebie odezwała się koleżanka/ex/obca kobieta w pracy/na ulicy/gdziekolwiek i nie daje Ci spokoju. Wymyśl coś, żeby było realnie i ciesz się tym, co dalej się wydarzy :). A wypowiedzi niektórych tu buddyjskich oaz spokoju dziel przez 2, emocje w takiej sytuacji są silniejsze.

Edytowane przez Szymon95
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Lamar napisał(a):

Ciekawa dla mnie jest wasza reakcja odnośnie tego że gość ma nie reagować.

Nie reagować emocjonalnie, przy kobiecie, trzymać ramę. Nawet jak go to wqrwia, to niech sobie idzie pobiegać. 

 

Natomiast może zareagować lekko podsuwając kobiecie prawdę,  że ziomek jest śmieszny i żałosny, bo tak skacze z platformy na platformę, wyręcza się siostrą itd.

Jeśli tak to przedstawi, to może otworzy jej oczy, bo kobieta gotową jest uznać te jego próby kontaktu za romantyczne starania jak Karolak w listach do M czy innej szmirze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieć wywalone. Przykład. Jestem z panną, która podoba mi się, ale nie jest to mój maxymalny level możliwości. Przeklada sie to na to, ze mam wyjebane (choc jest demonem). Laska to czuje wiec mnie testuje. Na poczatku bylo "byly do mnie napisal, niby przypadkiem". Mowie, ze mnie to nie interesuje (bardziej niecenzuralnie). Jezeli oczekujesz ode mnie powaznego traktowania (w sensie jesli mam cię zakwalifikować jako potencjalną partnerke do związku), to takich zachowan sobie nie zycze. Panna kumata, nie zalezy jej na rypaniu tylko zwiazku. Od tamtej pory laska pilnuje sie. W miejscach publicznych stara sie unikac atencji, choc duzo facetow ją "atakuje". Test zamieniony w test w druga strone.

 

Jak bym zachowal sie gdyby to byla modelka 10/10? Zalezy jak dobry mialbym orgazm.

 

 

Co się dzieje z tymi facetami? Dramat. Programowanie niesie za sobą dwa skutki. Jeden to wybrzydzajace panie, niechcace rodzic dzieci, drugi to rywalizujacy o serce kobiety faceci, ktorzy beda sie zabierac za mordobicie (z roznym efektem). Simpy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Scorsky napisał(a):

Wkurwia mnie że typ nie daje jej spokoju, jakieś rady co z tym fantem zrobić? Nie powiem trochę ręka mnie swędzi, a typ pcha się w gips. Widzę że od kiedy się odezwał zrobiła się jakaś nieswoja, czasami nieobecna

 

Ona nigdy nie jest Twoja. Twoja, może być kolej, wcześniej była jego... Gdybyś był dwa oczka wyżej w SMV, Pani zablokowałaby typa w obawie, że może Ciebie stracić. Ona podświadomie wie, że Ciebie to dotyka i bada Twoją reakcję. Brak działań może zachęcić ją do dalszego przesuwania granicy, reakcja emocjonalna wykaże Twoją słabość. Co robić? Jeździć... Obserwować... Współczuć typowi, który chce wrócić do starych ud, bo nie może dostać się pomiędzy nowe.

 

 

 

12 godzin temu, Gianni napisał(a):

Idealny przykład upadku rodzaju męskiego🤦

I Ty i on.

 

Ty bo w ogóle poruszasz takie tematy i je uzewnętrzniasz. Boli cię to i krąży po głowie okazując w ten sposób słabość, niskie poczucie wartości oraz mniemanie o sobie.

 

Forum służy od tego byśmy sobie służyli radą. To, że @Scorsky przyszedł tutaj po opinię, a nie pojechał rozmówić się z abfsztyfikantem dobrze o nim świadczy. 

Edytowane przez horseman
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, horseman napisał(a):

Forum służy od tego byśmy sobie służyli radą. To, że @Scorsky przyszedł tutaj po opinię, a nie pojechał rozmówić się z abfsztyfikantem dobrze o nim świadczy. 

Edytowane 6 godzin temu przez horseman

@horseman jak najbardziej. Bardzo dobrze, że przyszedł tutaj po radę. Natomiast rady oraz wypowiedzi użytkowników nawet te najlepsze zawsze trzeba brać z dystansem i małą poprawką na konkretny przykład podchodząc indywidualnie. 

Jeśli chodzi o poruszanie takiego tematu i uzewnętrznianie go to miałem na myśli jego dziewczynę. Przed nią nie powinien tego robić bo jest to forma emocjonalna, która nijak ma się do męskich cech.

Edytowane przez Gianni
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Gianni napisał(a):

bo jest to forma emocjonalna, która nijak ma się do męskich cech.

Tak dla przypomnienia:

 

FACECI MAJĄ PRAWO CZUĆ EMOCJE, PRZEŻYWAĆ JE.

To kłamstwo co wam wmówili że facet "ma być zimny jak głaz"

 

TYLKO

 

Emocje można i należy 'przeżywać" a nie je "uzewnętrzniać" i uczyć też tego kobiety. Nikt np. nie ma prawa wyładowywać na tobie emocji itp.

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja robi się nieciekawa, typ dzisiaj koło południa napisał że się zabije, a wcześniej widziała go w aucie jak przejeżdżał obok jej domu. Ona studentka, jeszcze ma wolne jest u siebie w domu i siedziała w ogrodzie piła kawę, jechało auto zatrąbiło, rozpoznała że to on. Teraz to mnie całkiem podkurwiło, od razu jej powiedziałem żeby szła z tym na policje, a ona że już kiedyś takie akcje robił jak z nim zerwała. Typ jakiś psychol wiem że kiedyś jarał zioło na okrągło, później miał iść na terapie. Moja roztrzęsiona, mega wkurwiona. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Scorsky napisał(a):

Sytuacja robi się nieciekawa, typ dzisiaj koło południa napisał że się zabije, a wcześniej widziała go w aucie jak przejeżdżał obok jej domu. Ona studentka, jeszcze ma wolne jest u siebie w domu i siedziała w ogrodzie piła kawę, jechało auto zatrąbiło, rozpoznała że to on. Teraz to mnie całkiem podkurwiło, od razu jej powiedziałem żeby szła z tym na policje, a ona że już kiedyś takie akcje robił jak z nim zerwała. Typ jakiś psychol wiem że kiedyś jarał zioło na okrągło, później miał iść na terapie. Moja roztrzęsiona, mega wkurwiona. 

Jedyne co w mojej ocenie mogles zrobić to zrobiłeś. 

Iść na policje, zgłosić. Oderwać typka od źródełka emocji. Kobiecie wytłumaczyć ze nic mu nie jest winna i to "kochaś" zachowuje sie jak ostatni kutas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Scorsky napisał(a):

Sytuacja robi się nieciekawa, typ dzisiaj koło południa napisał że się zabije,

XD XD XD XD XD. Tylko niech to zrobi tak by mi się z rana pociąg nie spóźnił XD.

 

38 minut temu, Scorsky napisał(a):

. Teraz to mnie całkiem podkurwiło, od razu jej powiedziałem żeby szła z tym na policje, a ona że już kiedyś takie akcje robił jak z nim zerwała. Typ jakiś psychol wiem że kiedyś jarał zioło na okrągło, później miał iść na terapie. Moja roztrzęsiona, mega wkurwiona. 

Szkoda, już zostałeś wplątany... nie wiem, może ona czerpie z tego przyjemność? bo "coś się dzieje"? bo jak jest w depresji to może taka "stresująća" sytuacja ją doenergetyzowywuje?.

Widać ze typiara NIC z tym nie chce zrobić.

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdury. Gość ma nie reagować, bo to mało męskie. Większej głupoty dawno nie słyszałem. 

 

Lalka zgłasza ci problem i ok, ale od tego momentu gość powinien zostać wszędzie zablokowany (nawet na gadu-gadu), pytanie dlaczego tego nie robi? Tu jest problem. Jeżeli w jej hierarchii byłbyś wysoko, to już by to zrobiła.

I teraz tak, problem występuje od dłuższego czasu, chowanie głowę w piasek i udawanie, że Cię to nie rusza, jest tak samo głupie, jak lanie gościa po ryju. 

 

Ja to bym jej powiedział tak: słuchaj no ty, koleżanko, gość do ciebie wypisuje, ty jesteś ze mną w związku i nic z tym nie robisz. Poinformowałaś mnie i ok, doceniam, ale to za mało. Sama na pewno nie chciałabyś, żebym robił podobnie. Dla mnie to informacja, że pasuje ci taka sytuacja, ale mi nie, więc albo blokujesz gościa wszędzie, gdzie się da i żyjemy dalej, albo dam ci czas do namysłu co chcesz, kogo chcesz i co jest dla ciebie ważne. Zaczynając od dzisiaj Kropka. 

 

Jak będzie kręcić, albo nie zablokuje przy tobie, od razu, w tył zwrot i nara. Ale jak mówię nara, to nara, a nie gówno sms po 3 dniach, hej co u ciebie.

Niech wie, że tu są granice.

 

Dodatkowo w ramach rekompensaty za zainstniałą sytuację ma się ubrać w seksowną bieliznę i zrobić takiego loda, żeby ci wyssać oczy przez prącie. 

 

Tak się załatwia te sprawy, a nie udawanie głupa, że nic się nie dzieje, bo ja samiec alfa mam wszystko w pompie. 

 

  • Like 8
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie są dwa skuteczne rozwiązania.

 

Pierwsze, wysłać laskę do prokuratury niech zgłosi stalking - to po pierwsze da ci diagnozę, czy ona się tylko bawi i szczuje was na siebie, czy faktycznie czuje się zagrożona i czy nie chce żeby do niej pisał :)  Zachowanie jak padnie takie "zalecenie" z twojej strony będzie miało z różnych względów niesamowitą wartość edukacyjną dla autora tematu.

 

Drugie, następnym razem jak do niej napisze weź jej smartfon i wyślij mu wcześniej naszykowaną fotkę (znajdź na pornhubie czy innym portalu akcję jak ktoś bierze od tyłu laskę o podobnej figurze/ włosach i zarzuć je na telefon - oczywiście bez twarzy, żeby myślał że to ona) i leci mms z dopiskiem teraz jest zajęta później ogarnie friendzone :)

  • Like 7
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, giorgio napisał(a):

Co za bzdury. Gość ma nie reagować, bo to mało męskie. Większej głupoty dawno nie słyszałem. 

 

Lalka zgłasza ci problem i ok, ale od tego momentu gość powinien zostać wszędzie zablokowany (nawet na gadu-gadu), pytanie dlaczego tego nie robi? Tu jest problem. Jeżeli w jej hierarchii byłbyś wysoko, to już by to zrobiła.

I teraz tak, problem występuje od dłuższego czasu, chowanie głowę w piasek i udawanie, że Cię to nie rusza, jest tak samo głupie, jak lanie gościa po ryju. 

 

Ja to bym jej powiedział tak: słuchaj no ty, koleżanko, gość do ciebie wypisuje, ty jesteś ze mną w związku i nic z tym nie robisz. Poinformowałaś mnie i ok, doceniam, ale to za mało. Sama na pewno nie chciałabyś, żebym robił podobnie. Dla mnie to informacja, że pasuje ci taka sytuacja, ale mi nie, więc albo blokujesz gościa wszędzie, gdzie się da i żyjemy dalej, albo dam ci czas do namysłu co chcesz, kogo chcesz i co jest dla ciebie ważne. Zaczynając od dzisiaj Kropka. 

 

Jak będzie kręcić, albo nie zablokuje przy tobie, od razu, w tył zwrot i nara. Ale jak mówię nara, to nara, a nie gówno sms po 3 dniach, hej co u ciebie.

Niech wie, że tu są granice.

 

Dodatkowo w ramach rekompensaty za zainstniałą sytuację ma się ubrać w seksowną bieliznę i zrobić takiego loda, żeby ci wyssać oczy przez prącie. 

 

Tak się załatwia te sprawy, a nie udawanie głupa, że nic się nie dzieje, bo ja samiec alfa mam wszystko w pompie. 

 

Popieram, że najpierw zwięzła i stanowcza informacja wprost jakie jest twoje zdanie na ten temat i czego od niej oczekujesz gdy jest z tobą. Następnie musi już być reakcja, albo w prawo albo w lewo jeśli nie dociera.

Natomiast niedopuszczalne jest emocjonalne rozwinięcie tego i robienie z tego problemu. Bo może się za chwilę okazać, że to jednak może twoja wina. Dlatego wtedy powinno nastąpić męskie i chłodne spojrzenie na sprawę oraz całkowite odcięcie się od tematu bo co cię interesuje inny chłop. To nie twój problem.

 

A błąd został popełniony przez pannę już na początku gdy zamiast zablokować lub się w ogóle nie odzywać i nie odczytywać wiadomości od obcych to jednak uległa. No i ,, drapieżnik" poczuł krew.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@giorgio czy to Ty? 

Rozjebałeś temat. 

 

Mądra, szanująca się kobieta, powiedziałby prawdę o pisaniu i blok wszędzie. Są takie? Chyba w rezerwacie. 😎

11 minut temu, Mosze Red napisał(a):

pornhubie czy innym portalu

Jeżeli po tym triku, panna zrobi gówno-burzę. To znaczy, że na PH można wchodzić dalej, ale trzeba zmienić pannę. 

Ps. @Scorsky ale że jak po 2 latach? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi się jak mi ex powiedziała, że pisze do niej jakiś przydupas, sama się z niego śmiała opowiadając to. Opowiadała mi wcześniej już o jakiś typach, którzy do niej podbijali w pracy więc nie myślałem nawet o tym. Ja olałem sprawę i później dla żartów mówiłem jej, żeby poszła sobie do tego swojego przydupasa.

 

W teorii pokazałem mocną ramę i co? Puściła się właśnie z tym przydupasem gdy nie widzieliśmy się przez kilka dni, ustalając wcześniej, że za dużo razem spędzamy czasu i przez to ciągle się kłócimy, więc odpoczniemy od siebie. Ja się cieszyłem, bo miałem jej dosyć. I tak byłem pewien, że do mnie wróci bo to ona za mną latała, co widzieli zresztą wszyscy znajomi, opisywałem już tę historię na forum. Wcześniej nawet ją zdradziłem, ona się o tym nie dowiedziała. 

 

Jaki morał z tej historii? Baby trzeba pilnować, albo się nie denerwować, jak głosi mądrość ludowa. Moja kolej w tamtym momencie minęła.

 

PS. Ten przydupas później jej się nawet oświadczył i byli zaręczeni, ale ich związek nie przetrwał. Chociaż gość był idealnym kandydatem na beciaka. Ex przed moim wyjazdem za granicę spotkała się ze mną jeszcze, przelizałem ją i zmacałem, on się o tym dowiedział, ale wybaczył ;)

Edytowane przez Chcni
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Scorsky napisał(a):

Sytuacja robi się nieciekawa, typ dzisiaj koło południa napisał że się zabije,

 

Ja bym z tym na policję poszedł. Złożycie zeznania, a policja zrobi notatkę.

 

 

 

3 godziny temu, Scorsky napisał(a):

a wcześniej widziała go w aucie jak przejeżdżał obok jej domu. Ona studentka, jeszcze ma wolne jest u siebie w domu i siedziała w ogrodzie piła kawę, jechało auto zatrąbiło, rozpoznała że to on.

 

Dlatego blokowanie stalkera wszędzie gdzie się da nie działa.

Nie wiem jak się stalkera wychładza, ale na policji pewnie wiedzą, bo już takie historie przerabiali.

 

Dziewczyna może go wychłodzić, ale trzeba umieć, czyli ktoś musi jej pomóc.

 

 

\

3 godziny temu, Scorsky napisał(a):

Teraz to mnie całkiem podkurwiło,

 

Ech... i kiedyś masz być filarem rodziny?

 

 

 

 

3 godziny temu, Scorsky napisał(a):

od razu jej powiedziałem żeby szła z tym na policje,

 

Sorki Wodzu! Grasz jak słaby mężczyzna niestety.

Z jednej strony "podkurwiło", a potem "żeby szła".

 

Przecież to Ty z nią powinieneś tam iść. Litości... Po to kobieta ma faceta, aby jej pomógł w takiej sytuacji.

 

 

 

 

 

3 godziny temu, Scorsky napisał(a):

 Moja roztrzęsiona, mega wkurwiona. 

 

No i jak jej pomagasz? Hę?

 

Tak pomagasz, że też jesteś "roztrzęsiony i wkurwiony"?

 

 

No to się zastanów dlaczego stabilność emocjonalna jest jedną z najbardziej pożądanch cech męśkich przez kobiety.

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.