Skocz do zawartości

Czy po wyborach zostanie przywrócony powszechny pobór wojskowy?


Strusprawa1

Czy po wyborach zostanie przywrócony powszechny pobór wojskowy?  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy po wyborach zostanie przywrócony powszechny pobór wojskowy?

    • Tak
      22
    • Nie
      17
    • Trudno powiedzieć
      32
  2. 2. Czy jesteś za nim?

    • Nie jestem za
      44
    • Jestem za!
      12
    • Zależy na ile i w jaki sposób (w komentarzu)
      15


Rekomendowane odpowiedzi

Wystarczyłoby: za, przeciw. Jakoś nie po POLSKU ta ankieta. 
 

Jestem za jakimś przeszkoleniem. Sam byłem na ochotnika. Już na stołówce było widać, że do wojska nie każdy się nadaje. Jeżeli chcesz walczyć za ojczyznę to wypadałoby wiedzieć co masz robić. 
 

Ja w razie „W” nie kiwnę palcem w bucie, nie mam zamiaru walczyć za mój kraj. 
 

 

btw. Nasza klasa rządząca ma twardy orzech do zgryzienia, jeżeli chcieliby spierdolić w razie konfliktu… Zelensky został. If u know what I mean. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pobór wojskowy - obrona "narodu" czy "kraju" to jeden z filarów państwowości.

Państwo które nie jest w stanie bronić swego terytorium czy swoich ludzi - przestaje istnieć.

Stąd - pomimo Heinleina - ja widziałbym możliwość powiązania "obywatelstwa" ze służba wojskową, jako jednym z elementów. Nie jedynym, nie obowiązkowym - ale możliwością.

Nie umiesz zarabiać, żaden pracodawca cie nie chce, a nadal chcesz być obywatelem mającym prawo wyborcze? Wojsko wita!

Inna forma służby państwu to podatek wojenny - tak tylko przypominam ;)

 

Jeszcze inny wątek - obywatelstwo za służbę wojskową dla imigrantów. Tak, ale minimum 15 lat lub dłużej.

 

Czy pobór obowiązkowy wróci? Tak, pytanie tylko kiedy - i wybory tego nie zmienią. "Nie ma takiej niegodziwości..." i tak dalej.

 

Osobiście, ja raczej trafiłbym do jakichś warsztatów, np. czyszczących Borsuki z resztek "wkładki mięsnej", by znów były zdatne do służby. "Na ochotnika" odpada, ze względów poza moją kontrolą, więc nie muszę rozważać takiej opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, zuckerfrei said:

Jeżeli chcesz walczyć za ojczyznę to wypadałoby wiedzieć co masz robić. 

 

Problem w tym że szkolenie (w obecnej formie) nie rzadko wcale ci tego nie pokaże. Ja spędziłem w jednostce 4 intensywne miesiące z bardzo dużą ilością strzelania a wszyscy tak darli mordy że tylko za pierwszym razem (strzelaliśmy przynajmniej raz w tygodniu - a na szkoleniu specjalistycznym częściej) miałem nastawę dobrze ustawioną bo potem interesowało mnie tylko żeby komendy dobrze wykonać a nie wynik na tarczy i do końca służby strzelałem ze źle nastawioną muszką (wiec w tarczę praktycznie trafiałem przypadkowo). Tam nikogo nic nie obchodzi. Sztuka jest sztuka, trzeba przejebać co zadane i tyle. Paradoksalnie na koniec jak mi już kompletnie nie zależało na niczym to wszystko (poza strzelaniem jak wspomniałem) robiłem bez wysiłku, zaangażowania a i tak mi wychodził oto tak dobrze że sam byłem w szoku. Wtedy pierwszy przy założeniu OPEXA, składaniu broni itd. Przestawałem o tym myśleć, miałem wyjebane na wynik i generalnie wysrane na wszystko a szło lepiej niż jak się przejmowałem. Na wojsko mam wyjebane. Nie chce tam więcej być szczególnie teraz jak widzę jakie to wszystko jest dziadostwo i paździerz lukrowany przed wyborami. Wojskiem dowodzi beton, sprzętu teraz to już wcale nie ma. Przychodzą jakieś homeopatyczne ilości nowoczesnego sprzętu a PiS buduje jednostki pod samą granicą żeby ich artyleria w pierwszym uderzeniu zmasakrowała. No i jeszcze to: 

 

https://www.facebook.com/Tarnogorski.info/videos/163084006853814/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tu widzę, że najbardziej wyrywni i najmądrzejsi są ci, co to z wojskiem nigdy w żadnej postaci nie mieli do czynienia. A ci, którzy już coś niecoś, są bardziej stonowani w entuzjazmie.

Jak zwykle ignoranci mają najwięcej do powiedzenia. Oczywiście oni wszystko wiedzieli - że będzie wielka wojna, masowe zbrojenia etc. - na długo przed innymi. Tacy to oni przenikliwi.

 

A ja mogę się założyć, że poboru w takiej postaci jak dawniej zwyczajnie nie będzie, choćby dlatego, że te rządzące fajfusy nie ogarną logistyki. No nie ogarną, i chuj. Wy chyba nie wiecie, co to znaczy wyżywić dodatkowe sto tysięcy ludzi (powiedzmy). 

 

Edytowane przez zychu
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Kespert napisał(a):

Pobór wojskowy - obrona "narodu" czy "kraju" to jeden z filarów państwowości.

Państwo które nie jest w stanie bronić swego terytorium czy swoich ludzi - przestaje istnieć.

 

Lepiej odstraszać np atomem niż ginąć broniąc państwowości.

Niestety to jest zarezerwowane tylko dla "wybranych narodów"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

Pobór wojskowy - obrona "narodu" czy "kraju" to jeden z filarów państwowości.

Państwo które nie jest w stanie bronić swego terytorium czy swoich ludzi - przestaje istnieć.

Jeśli państwo nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa swojemu terytorium, a żeby ludzie go bronili to musi aż stosować przymus... czy muszę kończyć to pytanie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszane odczucia co do drugiego pytania:

1. Z jednej strony chcę bronić swojego kraju i przeszkolić chociaż trochę do obrony w razie konfliktu.

Ale:

 - jak mam iść do wojska i jakiś śmieć jeden z drugim ma po mnie jeździć to nie chcę. Jakby był szacunek i bym się czegoś nauczył + nowe znajomości i przygoda to bym nawet chciał, ale nie za długo.

 

2. Z drugiej strony to nie posiadam tu nic, to niech idą se do woja grube świnie co mają po kilka mieszkań i je muszę od nich wynająć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Carl93m napisał(a):

Z drugiej strony to nie posiadam tu nic, to niech idą se do woja grube świnie co mają po kilka mieszkań i je muszę od nich wynająć

Urocze. I jakże ludzkie ;)

 

A poważniej - oni z pewnością nie pójdą. Jak ktoś się ludzi, to niech teraz przestanie ;)

 

Jeżeli jakikolwiek realny pożytek płynie z niezależności finansowej, to nie taki, by zgrywać pawiana i lansować się SUV-em podobnym baranom na osiedlowych uliczkach i zgrywać króla świata, czy tam strzelać fotki żarcia w laserskich lokalach, ale właśnie by systemowi pokazać w sytuacjach realnie paskudnych środkowy palec.

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Druid napisał(a):

Ważne, żeby uczyć czegoś, wzorców, języków, spawania, obsługi maszyn, dyscypliny etc....

A nie napierdzielać i gnoić świeżaków falą.

Poważnie? Takich rzeczy chcesz uczyć się w wojsku? Tych rzeczy powinieneś się w dobrym technikum nauczyć. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Eskel napisał(a):

Jeśli rzeczywiście mają plan powrotu do poboru to za dwa tygodnie mają świetną okazję aby zapytać Polaków o zdanie. Jeśli mają jaja to niech dopiszą do referendum pytanie:

 

Czy jesteś za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej?

 

I głosować na "tak" będą kobiety, emeryci i inne grupy, których pobór nie będzie dotyczył. ;) 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Eskel napisał(a):

aby zapytać Polaków o zdanie.

Jest tylko jeden problem z pytaniem ludzi o zdanie, bo w istotnych sprawach to nie ma sensu. Można pytać ludzi o aborcję ale nie o likwidację podatków.

 

7 godzin temu, Eskel napisał(a):

rzeczywiście mają plan powrotu

Przecież to i tak zależy od Wuja Sama. ;)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Obliteraror napisał(a):

Urocze. I jakże ludzkie ;)

Ale prawdziwe. @Carl93m słusznie zauważył, że człowiek, który przez swoich właścicieli traktowany jest jak śmieć, nie będzie chciał walczyć w ich interesie. 

To tak jak z firmą, która pierdoli o tym, że oni i pracownicy to jedna rodzina, ale eksploatują podwładnych i traktują jak swoją własność. Żadne piękne hasła nie pomogą, jeżeli nie będę widział sensu w nadstawianiu dupy za jakiegoś cwaniaka. 

Od pewnego czasu kieruję się tylko własnym, wyrachowanym interesem. Piękne hasła trzymam w rezerwie, użyję ich, gdy będę w tym widział korzyść dla siebie. :) 

 

I chuj w dupę wszystkim histerycznym dzieciakom, którym marzy się Call of Duty. Honor, ojczyzna & cool mundurek.

Edytowane przez zychu
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Brat Jan said:

Lepiej odstraszać np atomem niż ginąć broniąc państwowości.

Zdecydowanie. To właśnie miałem na myśli, pisząc że można ojczyźnie służyć - ekstra podatkiem, na przykład na zakup kilku walizek uranu...

PS: Polska w '89r. dzięki "reaktorom eksperymentalnym" miała dość materiałów do budowy kilkunastu brudnych bomb. Kto, komu i kiedy to oddał - ech...

2 hours ago, zychu said:

A co z naszą obroną plot? Istnieje coś takiego?

Kilka lat temu, przed plandemią, znajomy z opl jechał na poligon. Chłopaki mieli CB i i siedzieli na nasłuchu - a tam im bluźnią TiRowcy i "spieszący", aż nagle jeden mówi "panowie spokój, oni jadą ile mogą". "Skąd wiesz?" "Bo na tych samych w siedemdziesiątych służyłem".

1 hour ago, Carl93m said:

jakiś śmieć jeden z drugim ma po mnie jeździć

Borhard albo w "Szamanie Morskim", albo w "Znaczy Kapitan" opisał, jak w międzywojennej Polsce jakiś "trep" kapral, musztrował rekrutów.

Na pytanie "kim był w cywilu", jeden rekrut odpowiedział że projektował lokomotywy... na co kapral zaczął miarkować ilość "wojskowych określeń technicznych" (vel "debil").

Nic nowego pod słońcem!

39 minutes ago, BumTrarara said:

Można pytać ludzi o aborcję

Temat jest o wojsku; pytanie wiec może brzmieć "Czy uważasz, że każdy ma prawo swobodnie dokonywać aborcji, na wrogich żołnierzach przekraczających granicę Polski?". Kolejne zwarcie styków Lewicy - skoro aborcja jest prawem człowieka, to niby czemu nie? ;) 

Edytowane przez Kespert
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Trevor napisał(a):

Paradoksalnie na koniec jak mi już kompletnie nie zależało na niczym to wszystko (poza strzelaniem jak wspomniałem) robiłem bez wysiłku, zaangażowania a i tak mi wychodził oto tak dobrze że sam byłem w szoku. Wtedy pierwszy przy założeniu OPEXA, składaniu broni itd. Przestawałem o tym myśleć, miałem wyjebane na wynik i generalnie wysrane na wszystko a szło lepiej niż jak się przejmowałem.

W cztery miesiące zostałeś bardzo dobrze wyszkolony!

Szacun dla Twoich instruktorów. W tak krótkim czasie osiągnęli co było założone. 

A strzelanie podszkolisz na zgrywaniu.😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój najlepszy kumpel rok temu w wieku 33 lat poszedł do woja, bo nie wiedział co z sobą zrobić i jak mi nieraz opowiada co tam się dzieje, to nie chcę mieć z tą instytucją nic wspólnego.

 

Najlepiej to oddają jego słowa, że od roku zmniejsza mu się objętość mózgu, bo jest ogólnie zakaz myślenia.

Do tego pełno debili i cwaniaków na L4, chujowy sprzęt i wyposażenie. Ładnie jest tylko w TV. A i jak ktoś jest na przygotowawczej to mu nieba uchylą i obiecają wszystko, a jak się podpisze kontrakt i mają człowieka w garści, to chuj do dupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni wprowadzić jakieś zajęcia w szkołach średnich.Takie które trzeba zaliczyć jakimś konkretnym egzaminem praktycznym i teoretycznym. Przymusowy pobór to chujnia z grzybnią. Sprytny i tak się wywinie a po dupie dostanie zwykły koziołek matołek.

Edytowane przez Tomek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Machine89 napisał(a):

Mój najlepszy kumpel rok temu w wieku 33 lat poszedł do woja, bo nie wiedział co z sobą zrobić i jak mi nieraz opowiada co tam się dzieje, to nie chcę mieć z tą instytucją nic wspólnego.

Możesz opowiedzieć szczegóły? :) No dobra, w sumie wyczerpany temat. Przygnębiające...

Edytowane przez Strusprawa1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Tomek napisał(a):

Powinni wprowadzić jakieś zajęcia w szkołach średnich.Takie które trzeba zaliczyć jakimś konkretnym egzaminem praktycznym i teoretycznym. Przymusowy pobór to chujnia z grzybnią. Sprytny i tak się wywinie a po dupie dostanie zwykły koziołek matołek.

W Izraelu jest obowiązkowy pobór oraz jak się nie mylę są zajęcia w szkole z wojskowości.

24 minuty temu, Strusprawa1 napisał(a):

33 lat poszedł do woja,

Do woja czy do WOT-u poszedł ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.