vodkas85 Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 19 godzin temu, BumTrarara napisał(a): I jak tam fajnopalacy? Fajny ten nowy rząd co nie? Mandżur już spakowany? Tylko na kartę powołania pewnie czekacie? Mam styczność z fajnopolakami. Nie odbierają rzeczywistości. Są tak zindoktrynowani, że słuchacze radia Maryja przy nich to leszcze. Jak będą na pierwszej linii frontu ostrzeliwani z moździerzy i dobijani bagnetami, to może otrzeźwieją. Pisiora zagniesz argumentami. Fajnopolaka nie zagniesz, bo jest w trybie Tylko Do Odczytu. 30 minut temu, Kespert napisał(a): Coś mi się widzi, że decyzje już zapadły - albo już wiedzą, że odpowiednie decyzje zapadły na Kremlu. Decyzje zapadły, to na pewno. Ale czy nasze wojsko wykona rozkazy, tego już nie jestem pewien. Czy złamią przysięgę? Wątpię. 4 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Przemysław Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 12 minut temu, vodkas85 napisał(a): Fajnopolaka nie zagniesz, bo jest w trybie Tylko Do Odczytu. O to to. Za to pisor szybko agresywny się robi. A wojsko zrobi to jaki będzie rozkaz, nie miej wątpliwości. Jurny z ryżym jadą raczej żeby był aligment i raczej w czynach a nie zeby ich powściągać. Jeden zwierzchnikiem sil drugi teraz przy władzy. Poczekamy, zobaczymy. Raczej dowiemy się o świcie gdy granice beda juz zamkniete żeby za dużo mięsa się nie zawinęło. W sumie warto obserwować kiedy kontrolę wprowadzą albo nasi albo sąsiedzi (z niemiaszkami już chyba jest więc warto patrzeć na Czechów, Słowaków). 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 3 godziny temu, wrotycz napisał(a): Nie dotrwałem do końca, ani nawet do połowy. Polecam wrócić w spokojniejszej chwili, by przetrawić jednak całość To dzieło (powstałe w 1936 r.) jest moim zdaniem wybitnym opisaniem mentalności i realiów schyłkowej sanacji. I ciszy przed burzą. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego @Brat Przemysław dowiemy się gdy na niebie zobaczymy rakiety uderzające w jednostki wojskowe, elektrownie i miasta. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmr Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego Gdzie tym razem będzie przedmoście rumuńskie? W którą to stronę imć Szymonek będzie wypdalal? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego (edytowane) 41 minut temu, Obliteraror napisał(a): Polecam wrócić w spokojniejszej chwili, by przetrawić jednak całość To dzieło (powstałe w 1936 r.) jest moim zdaniem wybitnym opisaniem mentalności i realiów schyłkowej sanacji. I ciszy przed burzą. Właśnie widzimy kontynuację dzieła sanacji. Zniszczenie gospodarki, wkurwianie wszystkich dookoła, zamordyzm, ,,odważne" działania. Brakuje tylko wojny i ewakuacji za granicę. Ale wszystko przed nami. Ale wierzę w to, że do wojny nie dojdzie. Nasi politycy nie są tak odważni jak prawdziwa sanacja. Chodź się starają. Edytowane 29 Lutego przez vodkas85 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roman Ungern von Sternberg Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego (edytowane) 4 minuty temu, tmr napisał(a): Gdzie tym razem będzie przedmoście rumuńskie? W którą to stronę imć Szymonek będzie wypdalal? Schowa się pod kieckę swojej małżonki, ze łzami w oczach. Edytowane 29 Lutego przez Roman Ungern von Sternberg 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmr Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2 minuty temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a): Schowa się pod kieckę swojej małżonki, ze łzami w oczach. Mam nadzieję, że to ona poprowadzi 1 nalot na Kreml. Nie będzie ukrywana na głębokich tyłach. Ale w 1 szeregu ruszy ...uja ruszy bo jej MIGa dawno ukry przejęły 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Optimus Prime Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego (edytowane) Nikt nie wjedzie do kraju gdy naród będzie za tym aby Polska była neutralna. Mówię wam. Każdy obywatel murem. Uzbrojony i ma możliwość jak w Szwajcarii decydować o tym.. decydować o obronności. Kto zaatakuje uzbrojone stado gości z gnatami ? No nikt chyba że ma granat ale wtedy już go jednak musi mieć. Myślę że rozumiecie. I nie jest to prawda że Polacy za głupi na broń wtedy włącza się wręcz chęć przetrwania i myślenie o konsekwencjach swoich czynów. 10 godzin temu, Confuser napisał(a): Ja rozumiem, że jesteś w IT ale wyraźnie pokazujesz myślenie kompletnie 0/1. Po pierwsze - dlaczego uważasz że powinniśmy być w jakiejkolwiek wojnie? Czemu stawiasz sprawę jakbyś nie mógł się pohamować przed atakowaniem wszystkiego naokoło w jakichś emocjonalnych spazmach? Może nie powinniśmy być na żadnej wojnie? A po prostu prowadzić dzień dzień walkę w znoju o lepszą przyszłość? Może powinniśmy być na "wojnie" na przykład o przyszłość naszych dzieci? Żeby nie musiały jeść powodującego raka chleba? Żeby ktoś im nie wciskał do głowy tego, że może jednak są trójpłciowe z amebami i fajno jest dawać im książki o obciąganiu czy seksie analnym w przebraniu kotka? Żeby Twoja, moja i każdego naokoło (powiedzmy - przedstawiciela narodu polskiego) praca nie była na marne? A może nasza walka powinna opierać się na tym, abyśmy byli coraz lepsi, sami - dla siebie ale i sami dla ludzi wokół, i nie ulegali wpływom z zewnątrz? Czy to ze wschodu, czy to z zachodu? Może to jest nasza wojna? Jeśli tak, niestety wydaje mi się że ją przegrywamy. Nie przestawaj zadawać pytań. Może postaraj się zgubić emocjonalne myślenie zero-jedynkowe? Handel z każdym i neutralna relacje. Wy nam to i my wam i tyle. 10 godzin temu, Confuser napisał(a): Co się tu stało z tym postem Edytowane 29 Lutego przez Optimus Prime 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cst9191 Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego Fragment od zaznaczonego momentu, warto posłuchać: 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubertius Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego (edytowane) Swoją drogą, nie poruszyliśmy jeszcze jednej kwestii. Próba sprzedania społeczeństwu wejścia na Ukrainę metodą "bezpośrednią", czyli napięciem medialnym i poinformowaniu o "fakcie dokonanym" się nie udała (dzięki wyłamaniu niektórych przywódców państw z szykowanego "wszechstronnego porozumienia" i "sprzedania" tematu przez nich samych). Pomimo tego, po paru dniach "chłodnika" zaczyna się z powrotem podgrzewanie atmosfery. Płaczliwy Hołownia dalej wraca do bojowego nastroju, a i w mediach po chwilowej ciszy zaczyna się dalej nagonka (Putin grożący odpowiedzią nuklearną na wejście Polski do Ukrainy). Czyżby skoro nie udała opcja "łagodnego" wejścia do wojny to w takim razie czas "przekonać" społeczeństwo? Kto wie, może jedna lub dwie rakiety uderzające bezpośrednio w tłum ludzi spowoduje taki nadmiar trupów, że machina "wojennej retoryki" będzie już mogła ruszyć bez skrępowania... . P.S I tutaj wcale nie potrzebne byłyby działania naszych zachodnich "sojuszników". Zełeński z chęcią dopomógł by w takiej operacji. Dla dobra Ukrainy, NATO, a i jakże... naszego. Edytowane 29 Lutego przez Hubertius 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Przemysław Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 4 minuty temu, Hubertius napisał(a): Kto wie, może jedna lub dwie rakiety uderzające bezpośrednio w tłum ludzi spowoduje taki nadmiar trupów, że machina "wojennej retoryki" będzie już mogła ruszyć bez skrępowania... . Nie da się tak pisałem już bo byłby to atak na kraj NATO. Musi być działanie jednostronne i pseudoofensywne. Czyli jakieś siły pokojowe/wsparcia. Jurny Jędrek już się wygadał że rozminowywanie i pilnowanie granicy ukr/białoruskiej. 57 minut temu, vodkas85 napisał(a): dowiemy się gdy na niebie zobaczymy rakiety uderzające w jednostki wojskowe, elektrownie i miasta. Wątpię że tak od razu. Myślę że powoli, nikt nie chce rozpętać niekontrolowanego piekła. Ale wg mnie atom wejdzie w grę prędzej czy później jeśli nastąpi wmieszanie się kogoś w tą wojnę. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubertius Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego (edytowane) 3 minuty temu, Brat Przemysław napisał(a): Czyli jakieś siły pokojowe/wsparcia. Jurny Jędrek już się wygadał że rozminowywanie i pilnowanie granicy ukr/białoruskiej. No ale sam widzisz -> nie pykło. I ciężko idzie im to przepchnąć. A tutaj spadnie jedna rakieta, dwie i oskarży się Rosję, ale bez żadnych wojen. Po prostu, w mediach się poda, że TRZEBA wejść na Ukrainę, bo tylko dzięki zabezpieczeniu jej granic można odsunąć od naszego kraju zagrożenie spadania ruskich rakiet. Abstrakcja i dla logicznie myślącego człowieka pierwsze problemy w tym rozumowaniu się wyłapie (przecież obok nas jest i tak Białoruś i Kaliningrad), ale pelikany to łykną, a zanim się kapną, że to nie były ruskie rakiety, a "ofiary poświęcone na ołtarzu wyższych celów" to wojsko zostanie już wysłane do tego czasu. Edytowane 29 Lutego przez Hubertius 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Przemysław Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego Ciągle się nie zgadzam. Nie może być wciągnięcia NATO bo się rozpadnie. A nie pyklo jeszcze bo jadą przegadać u bideta. Dowiesz się że pyklo o którymś świecie. Oby nie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doler Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego (edytowane) Jak patrzę na te machloje Ukrainy na granicy ze zbożem, malinami itd. to widać, że nie można im ufać i mogli też zestrzelić lot MH17, żeby zrobić prowokacje, że to wina Rosji. Posłuchajcie Grygucia co mówi o kraju na U https://m.youtube.com/watch?v=Jfou2MD-2ro Edytowane 29 Lutego przez doler 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrotycz Opublikowano 29 Lutego Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2 hours ago, doler said: Posłuchajcie Grygucia co mówi o kraju na U https://m.youtube.com/watch?v=Jfou2MD-2ro Jak gościa nawet szanuję, to wytrzymałem 4 minuty. Nie doszedł do kraju na U bo zaczął od kraju na R i popłynął. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pocztowy Opublikowano 29 Lutego Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-wspolne-stanowisko-panstw-v4-szymon-holownia-mowi-o-walce-z-,nId,7361606 Dlaczego Polska będzie musiała być w stanie wojny z Rosją jeśli Ukraina przegra? Kto steruje tym aktorem? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Confuser Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca (edytowane) Ha. Trening ukraińskich żołnierzy obecnie w krajach europejskich wygląda tak, że europejskich żołnierzy uczy się języka ukraińskiego. Edytowane 1 Marca przez Confuser 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca 10 hours ago, tmr said: Mam nadzieję, że to ona poprowadzi 1 nalot na Kreml. Nie będzie ukrywana na głębokich tyłach. Ale w 1 szeregu ruszy ...uja ruszy bo jej MIGa dawno ukry przejęły Nagłówki gazet w Zielonej Europie: "Pierwszy polski desant na Moskwę odbył się na paralotniach. Niezwykła odwaga pilotów podczas szarży na Kreml, wyposażonych w nowoczesne dzidy bojowe z dębowego eko-chrustu!" 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca (edytowane) Przeglądam ten wątek i nie zauważyłem, aby ktoś odniosł się do wypowiedzi "marszałka Kotłowni" o grożeniu Putinowi. Być może ktoś już to zrobił, ale mi umknęło. Dla mnie tego typu buńczuczne wypowiedzi świadczą o tym, ze ten konstytucyjny płaczek nie dorósł zdecydowanie do roli jaką sprawuje i polityka go zdecydowanie przerasta. Jego "show" jakie robi w parlamencie prowadząc obrady są dla mnie nie tylko obrazą majestatu marszałka (o ile jakiś w tym kraju jest), pokazą pychy, obłudy, łamania prawa i zasad, ale także pokazem jak to jest gdy małemu dziecku daje się szabelkę, albo co gorsza butelkę markowego alkoholu i kluczyki do własnego samochodu. Tragedia gwarantowana. Wracając do jego wypowiedzi grożącej Putinowi zmiażdzeniem lub tym, że jeśli nie zostanie pokonanym w czasie wojny na Ukrainie, to zostanie pokonany na polskiej ziemi są zupełnie odrealnione, strasznie emocjonalne, na poziomie conajwyżej dawnego gimnazjum, a przede wszystkim wciąganiem nas Polski i Polaków do wojny. Powstaje pytanie: czy on coś wie i czy właśnie się nie wygadał? Czy wspólna wizyta w USA prezydenta i premiera nie jest przypadkiem w tym związana i czy obaj jako służący tegoż mocarstwa nie lecą tam po instrukcje w tej sprawie? On może co najwyżej pokonać Putina swoim płaczem nad konstytucją. Gdyby rosyjski prezydent to widział, to pewnie umarłby ze śmiechu, ile tam powagi oraz testosteronu. Putin moim zdaniem nie zaatakuje żadnego kraju należącego do NATO. Sam przyznał całkiem niedawno, że jego armia nie ma szans w starciu z NATO, więc zapewne nie będzie ryzykował zaatakowania kolejnych krajów. Ponadto jego "specjalna operacja" na Ukrainie przeciąga się w czasie, powoduje to dodatkowe koszty oraz straty w sprzęcie i stanie osobowym. Także dodatkowe "operacje specjalne" w jakimś kraju należącym do NATO jak dla przykładu Polska raczej napewno na tę chwilę nie wchodzą w grę. Władymir głupi nie jest i raczej należy do polityków poważnych, w przeciwieństwie do naszych chłopców na stanowiskach. Pozdrawia "ruska onuca" Edytowane 1 Marca przez Krugerrand 17 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucky Luke Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca 21 minut temu, Krugerrand napisał(a): Przeglądam ten wątek i nie zauważyłem, aby ktoś odniosł się do wypowiedzi "marszałka Kotłowni" o grożeniu Putinowi. Być może ktoś już to zrobił, ale mi umknęło. Dla mnie tego typu buńczuczne wypowiedzi świadczą o tym, ze ten konstytucyjny płaczek nie dorósł zdecydowanie do roli jaką sprawuje i polityka go zdecydowanie przerasta. Jego "show" jakie robi w parlamencie prowadząc obrady są dla mnie nie tylko obrazą majestatu marszałka (o ile jakiś w tym kraju jest), pokazą pychy, obłudy, łamania prawa i zasad, ale także pokazem jak to jest gdy małemu dziecku daje się szabelkę, albo co gorsza butelkę markowego alkoholu i kluczyki do własnego samochodu. Tragedia gwarantowana. Wracając do jego wypowiedzi grożącej Putinowi zmiażdzeniem lub tym, że jeśli nie zostanie pokonanym w czasie wojny na Ukrainie, to zostanie pokonany na polskiej ziemi są zupełnie odrealnione, strasznie emocjonalne, na poziomie conajwyżej dawnego gimnazjum, a przede wszystkim wciąganiem nas Polski i Polaków do wojny. Powstaje pytanie: czy on coś wie i czy właśnie się nie wygadał? Czy wspólna wizyta w USA prezydenta i premiera nie jest przypadkiem w tym związana i czy obaj jako służący tegoż mocarstwa nie lecą tam po instrukcje w tej sprawie? On może co najwyżej pokonać Putina swoim płaczem nad konstytucją. Gdyby rosyjski prezydent to widział, to pewnie umarłby ze śmiechu, ile tam powagi oraz testosteronu. Putin moim zdaniem nie zaatakuje żadnego kraju należącego do NATO. Sam przyznał całkiem niedawno, że jego armia nie ma szans w starciu z NATO, więc zapewne nie będzie ryzykował zaatakowania kolejnych krajów. Ponadto jego "specjalna operacja" na Ukrainie przeciąga się w czasie, powoduje to dodatkowe koszty oraz straty w sprzęcie i stanie osobowym. Także dodatkowe "operacje specjalne" w jakimś kraju należącym do NATO jak dla przykładu Polska raczej napewno na tę chwilę nie wchodzą w grę. Władymir głupi nie jest i raczej należy do polityków poważnych, w przeciwieństwie do naszych chłopców na stanowiskach. Pozdrawia "ruska onuca" Hołownia sam się nie wybrał, więc to raczej źle świadczy o narodzie i elektoraciw TD. Po prostu komedia, polityczny żółtodziób, dyletant i debiutant na bardzo niestabilną sytuację. No wiec co mogło się wydarzyć ? Jego pierwsza gafa jak zniszczyć Putina już powinna być temperowana w rządzie ale po co, oni jeszcze zadowoleni, że się ośmiesza bo już go zaczęli.marynowac przed wyborami prezydenckimi a potem go ugrillują, zrobił poprawkę wczoraj. Zwyczajny żuczek w krótkich gaciach, druga osoba w Państwie to nawet na scenariusz do kabaretu nie pasuje. Ma swoje 5 minut aż do całkowitej kompromitacji i zniknięcia. 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca "Albo Władimir Putin zostanie pokonany w Ukrainie, albo będziemy musieli go pokonać na naszym terytorium - powiedział marszałek Sejmu" Zauważcie, że nie powiedział "pokonamy Putina na Ukrainie". Nie stwierdził, że Polska wyśle wojsko. Natomiast słowa "będziemy musieli go pokonać na naszym terytorium" mają sugerować, że jesteśmy mocni, silni i zdeterminowani i w razie ataku nie będzie łatwo nas podbić. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BumTrarara Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca 46 minut temu, Krugerrand napisał(a): kluczyki do własnego samochodu. Poradził sobie i bez kluczyków: 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redbad Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca (edytowane) 48 minut temu, Krugerrand napisał(a): Przeglądam ten wątek i nie zauważyłem, aby ktoś odniosł się do wypowiedzi "marszałka Kotłowni" o grożeniu Putinowi. Być może ktoś już to zrobił, ale mi umknęło Wspominałem o tym. Ale co zrobisz - tiktokowe czasy, tiktokowe społeczeństwo, tiktokowy polityk na świeczniku. Czego się po nim spodziewać? Przecież pan mikrofon słynie z tego, że wyprowadzał ludzi na scenę robiąc sobie podśmichujki z Kropopem oraz krokodylego płaczu nad konstytucją. Ukraińcy też wybrali sobie komika na prezydenta, ale tamten kapitalnie odgrywa swoją rolę, nie się do czego przyczepić. Edytowane 1 Marca przez Redbad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucky Luke Opublikowano 1 Marca Udostępnij Opublikowano 1 Marca Przecież rozmawiamy o typie, który jest do tego stopnia odklejony, że próbował wmawiać, że lekarz będzie do Ciebie dzwonić, pytać jak się czujesz i zleci Ci badania. Są "gafy" i gafy ale taka wypowiedź to jest gwóźdź, to wystarczy żeby normalny człowiek widział z kim ma do czynienia. 2 osoba w Państwie. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi