Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.01.2022 w Odpowiedzi

  1. Gdzie się mieszka i pracuje tam się chujem nie wojuje.
    11 punktów
  2. https://www.o2.pl/informacje/wprowadzil-pegasusa-smierc-dyrektora-z-cba-6729114607262336a Czyżby seryjny samobójca?
    6 punktów
  3. Bardzo proszę nie robić tutaj insynuacji. Nie sugerować, że doszło do czynu zabronionego, działania osób trzecich. Sprawa zostanie wnikliwie przeanalizowana i o efektach pracy śledczych usłyszymy od Pani Holeckiej o 19:30. Raport juz od tygodnia zreszta jest gotowy Ja pdole...
    6 punktów
  4. Kolega robi z ciebie "sobie jaja" po prostu Dalej lepiej nie czytać. Jak dojdzie do spotkania i weryfikacji tożsamości to jej przejdą motylki, push$pule i inne potłuczone talerze. Daj znać za kilka miesięcy co z tego się wykluło bo na razie to podsumujemy tak...
    6 punktów
  5. Taka prawda, ktoś musi szmacić.
    5 punktów
  6. Bierzmy przykład z pań, one są wybredne i mają duże wymagania, więc dlaczego mielibyśmy nie robić tego samego? Szanujmy się i stawiajmy siebie na pierwszym miejscu, sto razy lepsza WOLNOŚĆ i bycie samemu niż życie z byle karyną której jedyne zaintesowania to netflix, paznokcie i ploty z psiapsi. Jeśli jesteś ogarniętym gościem to normalne, że celujesz wyżej.
    5 punktów
  7. Teraz zrozumie może ktoś na czym zależy koncernom szczepkowym, jak i dlaczego lekarz nie potrafi wyleczyć.
    5 punktów
  8. 5 punktów
  9. Bracia, post będzie krótki, bo tutaj nie ma co opisywać. Trochę tam bawię się w obracanie talerzami ostatnio, jeden z braci pisał kiedyś o tym wątek. Otóz poznałem jakiś czas temu pewną pannę, z którą koresponduje. Rozmowa jest grzeczna i bardzo rozwojowa, ale no, nie będe ukrywał, że dla mnie rozwój jest ponad wszystko i nie będę za nikim latał. Pannie nie odpisałem jednego dnia i ona zaczęła czuć motylki w brzuchu, na zasadzie: " oj, chyba Cię zniechęciłam" i bla bla bla. Potrafiła to napisać po zaledwie jednego dnia absencji - akurat wybralem w tym czasie prace + pasje, a poza tym po prostu nie chcialo mi sie jej odpisac bo byłem zajechany tymi rzeczami w które inwestuje całość energii, wiec nie odpisalem. Jaki byl tego efekt? Otóz Pani piszę z pozycji słabszej, kuli się, wręcz błaga o moją uwagę. Nie ukrywam, że takie doświadczenia dodają otuchy facetowi, poczułem się męsko, dobrze, chce dalej zdobywać. Swoją drogą napisała akurat w dniu, kiedy zbajerowałem inna fajną kobietę, ale to tak na marginesie, więc podwójny strzał udany (tak się tam pochwalę xD). Do sedna jednak, czy prototyp męskiego mężczyzny, to osoba, która ma wywalone, nie interesuje się kobietą, to ona chce o niego zabiegac, chce zeby wrocil z polowania, ma nadzieje, ze nadal ja bedzie utrzymywal, gwarantowal ta niepewnosc? Mam wrażenie, że ja, nie wiem jak Wy... ale ja zcipiałem. Widzę to też po moich bliskich znajomych, którymi rządzą kobiety, wszyscy jesteśmy słabi, a one oczekują siły. Przykład mój jest może banalny, ale moim zdaniem on pokazuje na czym tak naprawdę polegają relacje D-M. One chcą zabiegać, one chcą zdobywać, chcą mieć faceta z jajami, który ma na nie wywalone, a nie pyta je jak jakiś pierdolony podnóżek co kochanie zrobiłaś gdzie byłaś. Co interesujące, po tym jednym dniu absencji - raz jeszcze podkreślę, że nie było to zamierzone, po prostu miałem wyjebane (tak jak wielu braci tutaj, ktorzy odbebnili swoje z kobietami i szkoda im czasu) i mi się nie chciało kobiecinie odpisać, zdobywałem w tym czasie zasoby jak pradawny mąż surowce (taki żarcik 😂) A ona wyskakuje z tęsknotą. Wiecie co jest najgorsze w tym? Że mój pierwszy odruch po tym jak odczytałem jej wiadomość mówił mi - odpisz jej, bądź dla niej miły. Co bym wówczas otrzymał w zamian? Pogardę i zażenowanie Pani, a tak mam wiadomość, że kobieta na mnie leci i mogę iść naprzód. Dziwne to, nie przywykłem do tego. To nie była zagrywka push pull, tylko coś głębszego co siedzi we mnie od jakiegoś czasu i kiełkuje, taka naturalna zagrywka jakby z prototypu prawdziwego mężczyzny.
    4 punkty
  10. Kochany, to wspaniale że zdobywasz się na postawienie sprawy w zdecydowany, męski sposób. Całym serduszkiem jesteśmy z Tobą! Papatki!! 💥💫💞
    4 punkty
  11. https://www.onet.pl/informacje/onetwroclaw/wroclaw-pielegniarka-z-punktu-szczepien-zniechecala-do-zastrzykow-zmarla-na-covid-19/tjsk6tl,79cfc278 Te artykuły-straszaki są tak grubo ciosane, że nawet radziecka propaganda jawi się przy nich jako szczyt subtelności.
    4 punkty
  12. Ty masz naprawdę jakąś usterkę mózgu. Przecież pisałem o tym haśle propagandowo-marketingowym, że jest nie do udowodnienia a nagle wyskakujesz jak filip z konopii że skoro twierdzę że coś jest nie do udowodnienia to mam udowodnić. Niech Ci lekarz zmieni dragi.
    4 punkty
  13. Aplikacje randkowe (zwłaszcza z pozoru kobiety od 5 smv w górę) przypomina żłoby dla osiołka, daje pani 50 lajków dziennie, ona patrzy i widzi tak: ten fajniejszy niż mój ostatni, ten też i ten też.... Idzie na randkę.... Ale przed randka sprawdza jeszcze tinderka, a tam dwa lajki od takiego samego fajnego, ale bliżej i chyba bogatszy.... Jest na tej randce, ale przecież jest szansa na tamtego fajniejszego.... Więc jest nijaka niby nie puszcza faceta całkowicie, ale też nie angażuje się, idzie na randkę z tym fajniejszym, on taki fajny więc kończą w łóżku.... Ona się angażuje, a on nie, bo miewał już fajniejsze.... Teraz pani wraca na tinder, wszyscy mniej fajni od odstatniego odpadają, ale ona wie że może sobie pozwolić na równie fajnego, bo przecież raz takiego zdobyła (prawie...) I znów wybrzydza coraz bardziej, po dwóch miesiącach znów trafił się fajny znów przeleciał i zostawił, bo mógł... I tak siedzi tam latami.... Odrzucając wartościowych Pawłów czy krzyskow, którzy zarabiają koło średniej krajowej i w wyborach mistera nie wygrają, ale by ją kochali i dbali o nią, ale ona chce przystojniaka Oskara z 10 k na rękę... Sama będąc kaśką pracująca w korpo za 4500 i uroda tylko troszkę ponad średnią (swoją drogą dla większości facetów kobieta jak się nie upasie jest już ok) ... I tak się kręci, faceci 5-6 nie mogą znaleźć na swoim poziomie, dadzą w prawą słabszym łaskom bo jak to nic nie wpada.... Te słabsze zaczynają myśleć jak Kaśka wyżej tylko poziomy smv o poziom dwa niższe, co sprawia że Andrzeje i sterany z poziomu 4-5 nieaja szans u kobiet na poziomach 3-5 więc czasem klikną w prawo tym 1-2 te obrastają w piórka, mimo że ani urody ani wdzięku, ani kariery.... Powinny szukać w swoim poziomie , to chce tych 3-5 bo czasem się z nimi spotkają... A tym facetom 1-2 nic nie zostaje... Więc faceci płacą za bonusy, lajki, nie wiedząc że cały system jest tak policzony by nigdy nie znaleźli drugiej połówki.... Bo gdyby było to uczciwe to normalni faceci znikaliby z portalu max po miesiącu, kto by zarabiał na tym. Dodatkowo portal ma algorytmy byś miał mało lajków... Chcecie dowodu? Jedziecie z tinderem do miasta 500 kilometrow dalej i zobaczycie że lajków jakoś więcej.... Bo dla tindera szansa na stały związek z tego żadna, więc nie zagraża odinstalowaniem.... Z punktu widzenia tindera trwały związek jej klienta to porażka biznesowa, więc robi wszystko by do tego nie doszło, wyglądając na to że chce Ci znaleźć miłość.... Większość facetów bez pigułki tzw normalnych szuka tam miłości i związku na lata....
    4 punkty
  14. Mroczna historia korporacji Pfizer « Wolne Media Nie pojmuję, jak można wierzyć w intencje firmy, która tyle razy uwodniła, że najważniejszy jest zysk. Nie boją się podejmować takie decyzje, bo jedyne co ich spotyka, to kary pieniężne, nikt nie idzie siedzieć. Bez wprowadzenia odpowiedzialności osobistej osób podejmujących decyzje w zarządach Big Pharma, Big Tech, itp. wszelkie reformy nie mają sensu. Oni muszą wiedzieć, że jak dadzą dupy, to idą siedzieć na tysiąc lat, a cały ich majątek przepada na poczet odszkodowań, a jeśli nie starczy, to członkowie ich rodzin mają wyrównać niedopłatę, inaczej też zostaną zlicytowani, a jak nie starczy, to do końca życia ich i ich potomków będą spłacać ten dług. Krótki cytat z zamieszczonego linku. "W 2009 roku firma Pfizer zgodziła się zapłacić 2,3 mld USD w celu wyjaśnienia zarzutów karnych i cywilnych związanych z nielegalnym wprowadzaniem na rynek Bextry i trzech innych leków. Kwota ta była rekordowa z punktu widzenia ugody w sprawie oszustwa dotyczącego opieki zdrowotnej. John Kopchinski, były przedstawiciel handlowy firmy Pfizer, którego skarga pomogła w dochodzeniu federalnym, powiedział New York Timesowi: “Cała kultura firmy Pfizer jest napędzana przez sprzedaż, a jeśli nie sprzedawałeś leków nielegalnie, nie byłeś postrzegany jako gracz zespołowy”. W ramach ugody firma Pfizer musiała zawrzeć umowę o uczciwości korporacyjnej z Inspektorem Generalnym Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych." "W 2010 roku federalne jury przyznało 1,37 miliona dolarów byłemu naukowcowi firmy Pfizer, który twierdził, że jest chory na genetycznie zmodyfikowanego wirusa w laboratorium firmy, a następnie został zwolniony z pracy za zgłaszanie wątpliwości dotyczących bezpieczeństwa."
    4 punkty
  15. Niczego cię nie nauczyła ta sytuacja. Ja kobita ma ci zdradzić to i tak to zrobi. Możesz za nią chodzić, detektywa wynająć i w ogóle na głowie stanąć, ale po co ? Nadal będziesz niewolnikiem lęku, że zostaniesz zdradzony, bo wynosisz cipkę na piedestał. Co to za życie ? To jakbyś kupił nowy samochód i każdego dnia się bał, że coś w nim nawali albo będziesz miał jakąś stłuczkę. Nie dawaj ludziom takich rad, bo to najlepsza droga do zostania paranoikiem, a nie spokojnym, zadowolonym z życia człowiekiem. Lekcja jaką powinieneś wynieść z tej sytuacji jest taka, żeby nie idealizować bab i nauczyć się żyć bez nich. Nie musisz całkowicie rezygnować z relacji z nimi, ale też nie rób z myszki całego swojego świata, bo ona powinna być tylko dodatkiem do niego. Od emocji nie uciekniesz, bo to naturalne, że odczuwasz nienawiść i wkurwienie. Nie ma w tym nic złego. Żle będzie dopiero wtedy, gdy zamkniesz się we własnej głowie i dasz im się kontrolować. Pomimo tych emocji zacznij żyć normalnie. Tyle rzeczy jest w życiu do roboty, a najgłupszą jaką można wybrać jest myślenia o babsztylach.
    4 punkty
  16. Jestem nowym użytkownikiem zarejestrowanym ale przeglądam forum od jakiegoś czasu i włączam się aktywnie. Dopełniam formalności i nieco o mnie bliżej i relacjach z kobietami. Chyba mam szczęście bo jakiś dram nie miałam, ani dzieciaka ani nawet ślubu - broń boże zbiorcze combo. Od czasu pandemii jestem sam i w sumie dobrze mi z tym. Z ostatnią partnerką nastąpił jakiś rozkład pożycia - ja chciałem zmian ale innych niż ona więc lepiej się rozstać. Mieszkam w stolicy, pracuję jako programista i nie narzekam ani na zarobki ani na własne życie. Uprawiam różnorakie sporty w zależności od pory roku, inwestuję w swój rozwój nie tylko zawodowy. Do tej pory wiązałem się z laskami z branży więc zawodowo jakoś się rozumieliśmy i nie było konfliktów w tej sferze ale jak to babki z IT - specyficzne pasjonatki. Ostatnio zmieniłem pracę i wróciłem do spotkań towarzyskich. I szok Panowie serio - nigdy nie zabiegałem o kobiety. Jestem facetem zadbanym, mającym swoje pasje i z poczuciem humoru więc jakieś zawsze się kreciły wokoło. A przez pandemię odpuściłem bo są ważniejsze sprawy. Ale samo clue - co młodsze laseczki to zero zainteresowań, sport sporadycznie. Wyjście owszem ale z reguły do fancy lokali i za odpowiednie $$$. Nie jestem frajerem więc każdy płaci za siebie, zwłaszcza używki W robocie też - same kobitki z IT co młodsze to zaniedbane, nawet zapuszczone bym rzekł. Aż się odechciewa do biura przyjeżdżać. Chętnie czytam Wasze historie i rady. Chyba red pill łyknąłem na długo zanim nazwano to po imieniu Po kilku latach związku i otwarciu się na jakieś randkowanie to chyba wolę aby pandemia trwała dłużej. A zamiast narzekających kobiet, które zamiast coś zrobić w życiu - chyba już bym wolał pieprzenie papugi całą dobę lub słuchać audycje radia maryja.
    3 punkty
  17. Jak na logikę nie można dotrzeć, to może przez emocje. Przydałyby się samosądy nad lekarzami odmawiającymi pomocy. Nie sądy, a samosądy. Parę linczy i rury by zmiękły. Szczególnie w kontekście 9% zdrowotnego, które trzeba na skurwiesynów płacić.
    3 punkty
  18. A ja dla przeciwwagi powiem - kilka lat temu wy**chałem koleżanke z pracy, a potem przeszło to w LTR który trwa z sukcesem już parę lat. Znam też parę innych, póki co udanych LTR które powstały w miejscu pracy. Ale no wiadomo, musisz brać pod uwagę że nie wypali i będzie niezręcznie lub gorzej, z koniecznością zmiany pracy włącznie 😜
    3 punkty
  19. Jaranie się ilością czasu poświęconego na gadki-szmatki z kobietą oraz jej reakcjami, jest typowo wczesnolicealną reakcją, gdzie każde 15 minut rozmowy z "płcią" przewyższa rangą odkrycie obcej cywilizacji. Kiedyś trzeba dorosnąć.
    3 punkty
  20. Podziękujmy tej pani za przestrogę i zaszczepmy się! Historia wcale nie zmyślona.
    3 punkty
  21. Odnośnie tego doświadczenia, o ktore pytasz. Tutaj Pan u góry, zastosował przepis życiowy na zniszczenie sobie life Ale to tak na marginesie. Pani z tobą biega i inne ceregiele, urabia Cię. Najłatwiej jest znaleźć chętną pannę w pracy własnie, w koncu latwo o kontakt. Ogólnie jestem na nie, mozna sie wpierdolic. Jeżeli mozeszzmienic prace to mozesz dzialac, jezeli chcesz pracowac dluzej, to ja bym w to nie wchodzil
    3 punkty
  22. Chrypka w zimie - pewnie masz covida! Przetestuj się! Katar - sprawdzałeś czy covida nie masz!? Kichnięcie - to na pewno covid! Idź się przetestuj! Spranie propagandą do cna. Wspaniały przykład presji społecznej. Szczególnie wkurwiające, bo wśród rodziny.
    3 punkty
  23. @Personal Best Podejrzewam, że masz naprawdę dobrą facjatę. Ja podczas kolejnych wizyt na portalach i aplikacjach randkowych zauważyłem, że z każdym rokiem jest trudniej. Teraz nawet takie 2/10 mają stado spermiarzy i wybrzydzają jak księżniczki. Do tego coraz więcej opcji płatnych, żeby zarabiać na naiwnych. aplikacja randkowa Tinder, może pochwalić się rocznymi przychodami rzędu 1,7 mld dolarów. Co więcej, patrząc na rosnącą popularność takiej formy “randkowania” można prognozować tendencję wzrostową. parkiet.com/Wiadomosci/200219935-Ile-zarabiaja-tworcy-aplikacji-randkowych-Milionowy-biznes-na-milosci-online.html Szukając w śmietniku (Tinder, Badoo, itd), nie spodziewajmy się znaleźć skarbu (kobiety z wartościami nadającej się do LTR), wśród samic na etapie kutangaruzeli, do ONS/FWB).
    3 punkty
  24. Szwajcaria zapowiada wycofanie się z certyfikatów Zgodnie ze słowami ministra zdrowia Alaina Berseta, praca zdalna i kwarantanna zostanie zniesiona w ciągu następnych tygodni. Certyfikaty w kraju mają być zniesione "wkrótce". https://www.nau.ch/politik/bundeshaus/berset-stellt-ende-des-zertifikats-in-der-schweiz-in-aussicht-66091321
    3 punkty
  25. Też tak kiedyś miałem. Dodatkowo kilka telefonów dziennie i na 8 godzin pracy z 3-4 spędzałem z koleżanką. Nic z tego nie miałem, a nawet męczyło mnie to. Teraz żeby dać atencję to musi naprawdę zasłużyć. Takie pisanie non stop to kobiety odbierają jako słabość.
    3 punkty
  26. 3 minuty na planie. WoW WoW piesków 'szczenkanie'.
    3 punkty
  27. To są te same techniki, co przy sprzedaży garnków emerytom. Za ciężki hajs wciska się gównogarki, a potem tłumaczy, że jak się przypaliło, to wina kuchenki, ale dzięki garnkom chałupa się nie zjarała. Pierwszy się zapiszę do kopania w dupę takich ścierw.
    3 punkty
  28. Coś w tym jest że kobieta jest jak cień. Idziesz w jej stronę to ucieka, idziesz w drugą to cię goni. Albo bardziej jak motyl. Jak przestaniesz go gonić to sam przyleci. W pracy mam 1 kolegę, który jest strasznym simpem. Ja z kolei mam na jedną taką koleżankę wywalone (a wcześniej byliśmy nierozłączni). I powiem szczerze że jednak taktyka olewania sprawdza się dużo lepiej. Najpierw żeby wyjść z friendzone odciąłem się od koleżanki i przestałem dawać jej atencję. Skutkiem tego było to że naprawdę przestała mnie interesować. Po jakimś miesiącu kiedy chodziła z fochem przełamała się i zaczęła mi się przymilać. Nawet ją lubię (nadal) ale siebie stawiam na pierwszym miejscu i tak już zostanie. Kiedyś myślałem że jak jej w czymś nie pomogę to urwie znajomość a okazało się że to nie ma na nic wpływu. A nawet mam wrażenie że mimo tego że odmawiam kiwnięcia palcem to traktuje mnie dużo lepiej niż tego simpa który biegnie pomagać mimo że też ma robotę do wykonania.
    3 punkty
  29. a ja myslalem całe życie, że jakoś te gumki ujowo nakładam xD
    3 punkty
  30. Co ty gadasz bracie. Właśnie dobrze zrobił. Ja mu pisałem w tym drugim wątku bodajże, że możliwe iż jest druga gałąź bo wyczułem schemat. On ciągnął i się dowiedział. Zobacz jakie doświadczenie zyskał. Wychodzenie z matrixa to proces, czasem samo rozstanie nie jest wystarczające. Tutaj masz idealny schemat. Pańcia ma w głowie nową gałąź = zaczyna jazdy, czujesz blusa? To jest bardzo ważne dla świadomego mężczyzny, aby dostrzegać te korelacje. W przyszłości jeżeli związek będzie ok i nagle się zacznie jebać = ona zacznie mówić, że musi się wyszaleć etc, to masz SCHEMAT i już wiesz gdzie i o co toczy się gra. Także sory, ale nie zgadzam się z twoją radą absolutnie Do autora wątku - ciesz się chłopie, że nie masz z nią bachora, to po pierwsze. Po drugie, jak powstaniesz na nogi (masz umiejetnosci, ktore mozesz spienierzyc) to wroze ci mocną przyszłość. Sam byłem w bagnie a gdzięki mojej ex małżońce zyskałem taką siłę i energię jakiej nigdy nie miałem, po prostu rzeczy wydają sie dużo łatwiejsze - jakby coś się we mnie odblokowało, to jest piękne uczucie. Tylko ważna rzecz- zamiast chlania, rozwój = sport, praca, książki. Zero używek. Pocierpisz mozę trochę , bo ego. Ale zauważ, ta laska jest już stara (sory za kolokwializm, ale zdradziła Cię więc null respect) co Ty byś chciał z nią robić? Do mnie teraz podbijają jakieś 27 latki, ale mam wątpliwości, wręcz brak chęci , dobrze że jestem strażnikiem związku Powodzenia brachu, pozbyłeś się problemu!
    3 punkty
  31. To nie jest do końca twoja wina stary, bo one potrafią grać do samego końca, manipulować i niszczyć. To specjalizacja babonów. Ty myślisz, że "ukochany" człowiek by cię nie skrzywdził, a najczęściej to właśnie ten ukochany rozpierdala cię na kawałki i zjada ze smakiem. Nauczyłeś się, dziecka nie ma, alimentów też nie, prawda? To masz dużo powodów do zadowolenia. Ochłoń, nie kontaktuj się i poczuj wdzięczność, że nie wyszło z tego coś więcej, a mogło być więcej negatywnych konsekwencji. Niech teraz inny "frajer" się martwi. Myślisz, że ten drugi koleś będzie miał lepiej od ciebie xD Będzie miał taką samą historię. Powinieneś mu współczuć, a nie czuć złość. Też pewnie został okłamany, na 100%. Pozbyłeś się babona i masz fart człowieku. Spójrz na to z tej strony. Tylko powody do zadowolenia. I życie bez babonów nie jest wcale takie tragiczne. Patrz, że ja żyję i jakoś nie mam pretensji do świata. Wszyscy to przeżywamy, przeżyliśmy. Nie jesteś sam, to nie jest wyjątkowy scenariusz, ale typowy. Pamiętaj o tym. To, co cię spotkało to zwykłe babońskie zachowanie, klasyka, standard. Im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej wrócisz do normy, a może i się czegoś nauczysz. I wbij sobie do głowy jedną sprawę, koniecznie. Od kobiety nie oczekuj wsparcia psychicznego i nie dziel się z nią swoimi problemami, bo to zawsze zostanie wykorzystane przeciwko tobie. Nie graj karty emocjonalnego wraka, ani emocjonalnie skrzywdzonego nigdy. Rozwiązuj swoje problemy, a nie szukaj wsparcia, bo to i tak nic nie daje. Od kogo niby chciałeś tego wsparcia? Od hipokrytki zdradzieckiej? Weź ogarnij. My mężczyźni wolno się uczymy, ale się uczymy i ciebie to dotyczy tak samo. Ja bym na twoim miejscu skakał z radości, że ktoś taki z życia się usunął. Masz fart człowieku.
    3 punkty
  32. Możliwe, że nie przyjął trzeciego boostera 💉
    2 punkty
  33. W czwartek czułem, że łapie mnie przeziębienie. W piątek straciłem smak i węch, łamanie w kościach, temperatura 39,3. Jeszcze wczoraj miałem nastawienie, że czeka mnie ciężki tydzień walki z chorobą przypominającą grypę. Wziąłem paracetamol, witaminę C i D3, wygrzałem się w łóżku. Efekt jest taki, że dzisiaj mam temperaturę 37 i czuję się lekko przeziębiony. Pewnie za 2-3 dni będzie po wszystkim. Tak więc w moim przypadku Covid nie jest tak straszny jak go malują.
    2 punkty
  34. Jakiś czas temu przeczytałem książkę JKM Vademecum ojca. Dość ciekawa. Dodatkowo, jeśli interesujesz się biblią to tam jest sporo o wychowywaniu dzieci. Główna zasada to jeśli rodzic - ojciec kocha swoje dzieci, to za złe uczynki karci a za dobre chwali. Omijał bym szerokim łukiem wspólczesne twory w tej tematyce. Wiadomo - lewactwo.
    2 punkty
  35. Zawsze tak było. Tylko że ktoś kiedyś stwierdził aby tym "idiotą" dać prawa wyborcze.
    2 punkty
  36. @antyrefleks jasne, zdrady to fakt życia, gorzej jak mamy wyidealizowany obraz związku i wtedy zdrada partnera jest najmocniejszym ciosem jaki możesz otrzymać - mówię z własnego doświadczenia bo sam byłem zdradzany - świadomość i emocje jakie mi towarzyszyły to było coś makabrycznego, bardzo niskie wibracje, nienawiść do drugiej osoby, brak zaufania do siebie, poczucie bycia wykorzystanym i oklamanym, mi się po prostu świat zawalił, tak właśnie się czułem dlatego rozumiem autora wątku..
    2 punkty
  37. Cześć. Piszesz, że okazała się Panną dziw.... Zgadzam się z tym. Moim zdaniem powinieneś się cieszyć, po co z kimś takim być? Starając się o dziecko położyłeś łeb pod gilotynę, na szczęście nie zabąbelkowała bo wspomniana gilotyna właśnie ujebałaby łeb przy samej dupie. Alimenty, dziecko bujałoby się z jakimś "wujkiem", oczernianie ojca w oczach malucha. Pewnie, że boli ale przestanie. Nie lubisz gdy śmieci wynoszą się same? 🙂 Niech inny nieszczęśnik teraz poczuje z kim ma do czynienia. Trzymaj się👍
    2 punkty
  38. Cytując klasyka " babę trzeba pilnować.....albo się nie denerwować". @VanBoxmeer Do góry łeb co poruchałeś to Twoje.
    2 punkty
  39. Błędy: -Kontaktowanie się z ex -Wdawanie się w rozmowy i jak to ująłeś ,,ciągnięcie ją za język", kompletnie nie potrzebne bo i tak prawdy ci nie powie. Jeszcze trzeba było ją spytać czy na pewno inna kutanga była lepsza, naprawdę musisz być bezwzględny jeżeli chodzi o rozstania. Plus jest jeden że się wygadasz i wyrzucisz coś z siebie ale najpierw to trzeba było zrobić. ZERO KONTAKTU Z EX.
    2 punkty
  40. Masz dwa wyjścia. 1. Rezygnacja ze szczepienia i szukać innej pracy jeśli ciebie zwolnią. Przeżyjesz, zaleczysz powikłania. 2. Bierzesz bosterka. Masz pracę. Czy przeżyjesz trzecią dawkę to nikt nie zagwarantuje. Co zrobisz jak będzie nakaz czwartej i piątej dawki? Co jeśli szczepionka ciebie wykręci, będziesz zaszczepiony ale niezdolny do pracy i szkoła cię zwolni? Czy w Tajlandii lekarz może wystawić ci przeciwwskazania do szczepienia? Zapytaj się. Zgłaszałeś nopy? Składałeś wyjaśnienia na piśmie z opisem nopów? Twój wybór - praca albo zdrowie. Co jest dla ciebie najważniejsze - sam decydujesz i cokolwiek wybierzesz - nie będziesz potępiony, rozumiemy twoją tragiczną sytuację, nieważne co wybierzesz - poniesiesz konkretne konsekwencje. Dobrze się zastanów, które konsekwencje jesteś w stanie znieść. Serdeczne pozdrowienia.
    2 punkty
  41. Po opisie mam wrażenie, że autor jest poukładany emocjonalnie i mocno stąpa po ziemi, majątek też wiele o tobie mówi. W mojej ocenie, DZIEWCZYNA SZUKAŁA EMOCJI i rozwaliła małżeństwo. <GIRLS JUST WANNA HAVE FUN> - bardzo powszechne zjawisko od zawsze, nie tylko dzisiaj. Moje małżeństwo też się zakończyło z powodu jak twój, tylko, że ja nie miałem dzieci. Pani potrzebowała emocji. Później chciała wracać i urabiała mnie sexem - i to jakim... nie skusiłem się na związek <przekonałem się, że to facet jest strażnikiem związku, kobieta strażnikiem sexu> Moim zdaniem. Ta osoba - jak sam zaznaczyłeś - z uwagi na niskie poczucie własnej wartości, będzie już do końca swoich dni dowartościowywać się uwagą innych osób - orbiterów. Wiem co mówię, bo miałem kontakt z ex małżonką po rozwodzie i widziałem na własne oczy jej tok rozumowania. Ten typ już tak ma. Zapomnij, że one to zmienią, nie ma takiej opcji. To są wartości głęboko zakorzenione w jej systemie. Nic z tym nie zrobisz. A laska, która bezceremonialnie całuje się na weselach z innymi laskami, to już w ogóle do udupienia. Raz zdradziła zdradzi kolejny. To jest ogromny przypływ emocji. Więc za 6 miesięcy zrobi to powtórnie, nie zapanuje nad tym. Niestety większość osób nie nadaje się do życia w rodzinie. Też się wjebałem, nie my pierwsi, nie ostatni.
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.