Skocz do zawartości

Najlepszy suplement/lek na wątrobę?


Rekomendowane odpowiedzi

Mówią mi, że najlepszy z suplementów na regenerację wątroby jest essentiale forte - oczywiście pomijając dietę, brak alkoholu itd.

 

A co wy o tym sądzicie?

 

Mam fatalne wyniki wątrobowe, i warto by ją trochę podrasować przed pełnym wyzwań latem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś w aptekach był b.dobry suplement "Methiovit", chyba najlepszy z tej półki, niestety dawno już jest wycofany.

 

https://www.doz.pl/leki/p2136-Methiovit

 

Może coś z sylimaryna, to jest ok z tego co pamiętam, kiedyś brałem:

 

https://www.doz.pl/apteka/p2333-Sylimarol_70_mg_drazetki_70_mg_30_szt

 

Tutaj info od dr Henryka Różańskiego na ten temat:

 

http://rozanski.li/48/sylimaryna-sylimarol-i-ostropest/

 

Ostropest plamisty też jest dobry na wątrobę:

 

https://www.doz.pl/apteka/p66078-Ostropest_plamisty_tabletki_30_szt.

 

 

Edit: Jak będziesz miał chwilę, to może zerkniesz:

 

http://espz.pl/materialy/hepar.pdf

 

Fitoterapia chorób wątroby i pęcherzyka żółciowego

Dr Henryk Różański

Akademia Medyczna im. K. Marcinkowskiego

Zakład Historii Nauk Medycznych

Kierownik Zakładu: prof. dr hab. med. Roman Meissner

Ośrodek Badawczo-Rozwojowy LNB Poland

Edytowane przez Dworzanin_Herzoga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostropest Plamisty.

 

Dieta

 

Alkohol - zapomnij, pożegnaj się z nim. Poczytaj sobie o marskości wątroby i co się z tym wiąże, to sam strach zmotywuje Cię do odpowiedniego działania.

A ja już pić to lepiej wypić w jeden dzień 10 piw niż przez 10 dni jedno piwo ! Tak dajesz jej czas na jakąś tam regeneracje.

 

A te wszystkie medyczne specyfiki to szkoda kasy bo albo gówno warte, albo są na bazie ziół jak np. ostropest plamisty, więc lepiej kupić od razu ostropest. 

 

Ale najważniejsze to dieta i unikanie toksyn. Wtedy stopniowo będzie wracać do zdrowia, ale nie stanie się to w miesiąc albo dwa. 

Edytowane przez Metody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Essential Forte jest ok ale poza tym trzeba stosować dietę i przydało by się trochę ruchu.

Wyeliminować tłuste, smażone, odstawić masło, jeść warzywa, ograniczyć mięso.

Jeść grejpfruta połówkę dziennie, ograniczyć cukry, ale najważniejsza systematyczność sam suplement problemu nie rozwiąże. Złe wyniki mogą być powodem problemów z drogami żółciowymi - kamienie żółciowe, otłuszczeniem wątroby - z czasem problemy mogą się nakładać i nawarstwiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy wyżej. Od siebie NAC również polecany na jednym ze streamów . Kilka słów o NAC:

http://zdrowiebeztajemnic.pl/nac/

Można rozważyć również liv52. W internecie dostępna również ulotka w pdf.

 

Drogi @Marek Kotoński masz kontakt z lekarzem to skonsultuj się ze specjalistą. Czy to pod kątem wyboru suplementacji, czy też co by poleciła z wymienionych.

Mimo ,że wszyscy życzymy jak najlepiej to co najwyżej ocieramy się o kompetencję w temacie. :)  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdą nawet najlepszą i najdroższą suplementacje można sobie wsadzić w 4 litery jeśli żywienie nie jest odpowiednie. Co do suplementów typowo z apteki nie wlożyłbym tego do ust nawet za darmo.

 

W każdym od chuja sklejaczy, E400,E1000000 itd oraz klasycznie sterynian magnezu żeby broń cie boże twoje jelito nie wchłonęło za dużo tego co powinno i reszta niepotrzebnej chemi.

 

Radzę czytać skład suplementów przed zakupem co oprócz tego co chcemy zażyć mają dodatkowo.

 

Jeśli już dieta jest git (bez niej to tylko marnowanie pieniędzy) mogę polecić rozejrzeć sie w stajni solgar (moim zdaniem numer 1 jeśli chodzi o suple), dr. Jacobs i puritan pride. 

 

Oczywiście każdorazowo czytać skład bo np.chociaż D mam od solgara to K już wziąłem dr. Jacobsa bo solgar ma tylko w kapsułkach a mi zależało na kroplach.

 

Marku najpierw ogarnij diete a może żadne suple wątrobowe nie bd potrzebne.

 

Co do essentiale forte :

 

Otoczka: żelatyna, tlenek żelaza czerwony E172, tlenek żelaza czarny E172, tlenek żelaza żółty E172, tytanu dwutlenek E171, sodu laurylosiarczan, woda oczyszczona.

 

za darmo bym bie wziął!

 

Oczywiście droższe suple też mają w sobie chemie z czegoś pigułke trzeba zrobić. Ale nieporównywalnie mniej niż badziew z apteki.

 

Porównajcie porównajcie sobie choćby popularny i reklamowany "centrum" (cena ok 30) z "male multiple" solgara (90zł).

 

 

Edytowane przez Król Jarosław I
Zdanie z małej.
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy suplement apteczny typu Sylimarol czy Essentiale forte zawiera kosmiczną masę niepotrzebnej chemii (jak np. stearynian magnezu, który jest stosowany tylko po to by rury w fabryce przy produkcji się nie zapychały). Najlepszą opcją jest ostropest, tam masz sylimarynę (główny składnik tych supli aptecznych) ale też kwercetynę, minerały, witaminę C i K, kwasy organiczne, błonnik.

 

Mielenie jest upierdliwe? Marek, mielisz raz dawkę na 2-3 dni i po sprawie. W tym czasie zmielony proszek trzymany w słoiku ani się nie utleni ani nie zjełczeje. Aha, nie popijaj tego ciepłym płynem, najlepiej letnią wodą. I broń boże nie zalewaj tego wrzątkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński Jeśli mielenie ostropestu jest dla Ciebie upierdliwe, w Biedronce i Carrefourze można kupić już zmielony. Mam podobne problemy z wątrobą, więc jeśli chcesz się szybko tej dolegliwości pozbyć, musisz niestety odstawić też swoje ulubione ciasteczka i inne słodycze. Pewnie masz podwyższony cukier i to koniecznie trzeba zbić. Niestety także trzeba ograniczyć owoce, ponieważ mają sporo cukrów. Gdzieś czytałem, że w tego typu problemach jak stłuszczona wątroba, owoce trzeba ograniczyć do mandarynek, bananów i kiwi. Ja osobiście jadłem tylko banany i mandarynki z owoców i między innymi dzięki temu wskaźniki wątrobowe mam w normie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand, z całym szacunkiem, ale ten zmielony i odtłuszczony nie spełni zadania w takim zakresie jak świeżynka przed chwilą zmielona. Nigdy nie wiadomo ile czasu taki zmielony proszek przeleżał na różnych magazynach, ile czasu leży na półce sklepowej.

 

Doradzamy szefowi, więc niech chłopak będzie miał doradzone jak najlepiej. I jak najbardziej optymalnie. Stulejmanie, niech moc będzie z Twoją wątrobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński - Jedyne co Ci mogę napisać, to jak chcesz suplementy, zioła, to nie w aptece. Te apteczne gówna ssą. Potwierdzam zdanie @Król Jarosław I odnośnie Solgar, dr. Jacobs. Sam mam kilka supli od nich i jestem zadowolony z nich bo działają, nie są zasyfione chemią. Ale też mają krótszy termin ważności co jest oczywiste bo nie mają chemii. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Solgara to chyba tylko mogę potwierdzić. B. używa m.in. preparat "włosy, skóra, paznokcie" i obecnie pazurami mogłaby mi żyły podciąć, już o jej kudłach nie wspomnę. Może sam zacznę brać ;)

 

W kwestii mielenia nasion ostropestu, to chyba młynek żarnowy jakiś, niskoobrotowy powinien być? Trochę nie widzę w tej roli elektrycznego "śmigła" do kawy. Coś więcej w temacie osprzętu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Rnext napisał:

W kwestii mielenia nasion ostropestu, to chyba młynek żarnowy jakiś, niskoobrotowy powinien być? Trochę nie widzę w tej roli elektrycznego "śmigła" do kawy. Coś więcej w temacie osprzętu?

Nie ma potrzeby nabywania młynków żarnowych. Wystarczy użyć zwykłego nawet najtańszego młynka do kawy. Jasna sprawa, że temperatura generowana przez śmigło wpływa na uszkodzenie sylimaryny ale te uszkodzenia są znikome, szczególnie wtedy kiedy mielimy skokowo przez 5 sekund i chwila przerwy a potem znowu mielimy. Takim sposobem nie przepalimy ziarna i praktycznie nie będzie żadnych strat. W sumie to jakkolwiek byśmy nie mielili to i tak świeżo zmielone ziarno będzie o niebo lepsze od kupionego jako sproszkowane. Producenci podają absurdalną datę przydatności do spożycia takiego proszku, która wynosi 2(!) lata. Po takim czasie to już nie jest ostropest tylko bezwartościowy popiół.

 

Przypominam też, że jest do kupienia też olej z ostropestu. Oczywiście mówię tu o takim nierafinowanym, nieoczyszczonym, zimnotłoczonym. Można taki kupić ale tylko w necie. Rzecz jak najbardziej godna zainteresowania. Sam stosuję taki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magician THX, bo właśnie ta szybkoobrotowość i temperatura zasiała u mnie zwątpienie.

Kurcze, mamy małą zimno-tłocznię do olejów. Nie pomyślałem żeby tłoczyć z ziaren ostropestu. Chyba kupię trochę ziaren i sprawdzę jak np. do surówek i sałatek ma się smakowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako dodatek do tego co już bracia opisali na wątrobę można polecić gorzkie warzywa i owoce. Substancje zawarte w gorzkich produktach korzystnie działają na nasz organizm, regulują produkcję soków żołądkowych i żółci, wspomagając trawienie, poprawiają wygląd cery, dają szybkie uczucie sytości i odchudzają. Po gorzkiej przekąsce zjemy mniej, a mimo to nie będziemy odczuwać głodu.

 

- endywia - sałatę o gorzkim smaku

- karczochy - zawierają dużo witaminy C

- grejpfruty

- radicchio - to krucha, czerwona sałata

- lubczyk

- rukola - oprócz goryczki daje się odczuć jej orzechowy smak

- majeranek - popularna przyprawa pobudza trawienie

- cykoria - pod wpływem światła zielenieje i robi się bardzo gorzka, jasna jest łagodniejsza w smak

 

Oczywiście wszystko na surowo :) najlepiej w postaci surówek z dodatkiem jakiś słodkich warzyw i/lub owoców.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.