Piter_1982 Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 (edytowane) Tobie się fajnie z nimi gada, ale szczerze mówiąc dla nich to prawdopodobnie męka. Jedyna nadzieja pozwalająca znieść twoje pitolenie to nadzieja, że w końcu będziesz miała ochotę pogłębić relację. Strategia jak każda inna. Ta akurat mało skuteczna, ale czasem się uda. Podobnie jak na litość albo żebry. Edytowane 21 Marca 2020 przez Piter_1982 3 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser75 Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Po co Ci koledzy? Odkąd mam chłopaka nie potrzebuję innego męskiego towarzystwa. Wiem że takie koleżeństwa są nie dla mnie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 14 godzin temu, deomi napisał: Panowie, dlaczego nie chcecie mieć koleżanek? Mam KOLEŻANKI. Sporo. 14 godzin temu, deomi napisał: Z którymi można wyjść do kina, zjeść coś? ...na które nie przepierdalam hajsu i czasu. Koleżeństwo to współdzielenie zainteresowań, a nie skakanie wokół "koleżanki". 14 godzin temu, deomi napisał: Jak to rozgraniczyć? Wystarczy podchodzić po koleżeńsku. Jeżeli np z koleżankami rozmawiamy po męsku o wspólnych zainteresowaniach i nie omijają nas również tematy fekalne, a koleżanka zapierdala na równi z nami, a nie, że "ojej, łuna jezd kombiedkom i skaczcie wokół mnie, a najlepiej zróbcie za mnie", to wówczas nie ma "problemu" płci. Jesteśmy kumplami, zawartość krocza nie istnieje. 14 godzin temu, deomi napisał: Ale wtedy widzę że oni tak jakby się wycofują i nie chcą kontynuować znajomości na poziomie koleżeństwa. Uczciwe podejście obu stron - nie chcą być "przyjaciółmi". Szanują swój czas i zasoby. Brawo oni. A dlaczego tak się dzieje? Bo - ojej - po prostu nie masz nic do wartościowego do zaoferowania jako "przyjaciółka"... Jest proste i pewne rozwiązanie tego problemu:Mocno przytyj. Powyżej BMI 40 wokół zostaną praktycznie sami koledzy. I paru fetyszystów ? 5 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Hej @deomi A tak naprawdę nie jest to nie jako wymówka by kogoś poznać? Psychologicznie może jest to lekarstwo na Twoją samotność i Ci tak zwani "koledzy" może po to są? Niema tam ukrytej chęci poznania kogoś specjalnego, szczerze sobie odpowiedź. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 (edytowane) 47 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał: Powyżej BMI 40 wokół zostaną praktycznie sami koledzy. I paru fetyszystów ? Strategia z pozoru dobra, lecz to pułapka! Koledzy przestaną się odzywać bo zwrócą się ku szczuplejszym, a fetyszyści wzmogą kontakty i będą chcieli związku i seksu - i pani sytuacja się w ogóle nie zmieni. Edytowane 21 Marca 2020 przez Imbryk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armin Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 15 godzin temu, deomi napisał: Jak to rozgraniczyć? Pytanie @deomi co Ty możesz zaoferować? Według mnie bardzo niewiele jest kobiet, które potrafią zaoferować ciekawe towarzystwo. Jest za to wielu facetów z którymi można pogadać na ciekawe tematy lub zająć się czymś ciekawym, których pasje wychodzą poza schemat "podróże, Netflix i spanie". Zdecydowana większość z Was jest nudna i celem jest tylko seks. Myślę, że gdyby nie seks to bardzo niewiele kobiet miałoby kumpli, także ciesz się że jeszcze tym możesz kogoś zainteresować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Mi w sumie szkoda autorki. Widać ciężkie jest życie jak się ma zryty beret. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słowianin Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Tygodniowy poziom atencji zapewniony przez Braci Podrywaczy. 2 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamklukan Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 15 godzin temu, deomi napisał: ale wyczuwam że oni chcą coś więcej, Ja wyczuwam w tym poście całym, że to autorka by chciała coś więcej, ale nie ma z braku laku. Takie kreowanie w głowie rzeczywistości jaką by chciała mieć. Wie Pani, że oprócz gwałtów spanie nie jest obowiązkowe? Skoro tak, to wystarczy się zachowywać jak koleżanka, a nie udowadniać sobie samej, że cycki działają na facetów, a potem się krygować na zniesmaczoną tym, że adorują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekbat Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 15 godzin temu, Libertyn napisał: Znajdź sobie kolegę dla którego jesteś nieatrakcyjna z wzajemnością, takiego z którym masz wspólne zainteresowania ale zupełnie przeciwne wartości. Takiego który spotkać się zechce, ale któremu w życiu nie będzie się chciało do Ciebie podbijać O to to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zen Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Bo dla faceta koleżanki są do niczego nie potrzebne. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 18 minut temu, zen napisał: Bo dla faceta koleżanki są do niczego nie potrzebne. Bzdura. Koleżanki wyjmują kij z dupy jaki wielu braci ma przy kontakcie z dziewczyną, którą chcą poderwać. Jak gadasz z laską raz na długi czas to się stresujesz, bo boisz się spierdolić nawiązanie kontaktu. Jak jest po prostu kolejną laską, to wszystko idzie łatwiej 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zen Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 4 minutes ago, Libertyn said: Bzdura. Koleżanki wyjmują kij z dupy jaki wielu braci ma przy kontakcie z dziewczyną, którą chcą poderwać. Jak gadasz z laską raz na długi czas to się stresujesz, bo boisz się spierdolić nawiązanie kontaktu. Jak jest po prostu kolejną laską, to wszystko idzie łatwiej >sugerowanie ze kobieta Ci dobrze doradzi >branie porad od kobiet no no kolego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamklukan Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 1 minutę temu, zen napisał: >sugerowanie ze kobieta Ci dobrze doradzi >branie porad od kobiet Sądzę, że nie chodzi tu o porady, a o obycie z kobietami, jakie daje przebywanie z koleżankami. I to jest prawda bezdyskusyjna. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 7 minut temu, zen napisał: >sugerowanie ze kobieta Ci dobrze doradzi >branie porad od kobiet no no kolego Sugerowanie że sugeruje. Uczymy się przez obserwacje. Na koleżankach mozesz testować pewne zachowania i reakcje na nie. Coś co znamy nie przeraża nas. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Bo szanuję swój czas, a w takim gronie nie znajdowałem wielu inspiracji, ciekawych dyskusji etc. Nie przeczę jednak, że takie znajomości mogą być użyteczne, gdyż taka koleżanka może pozwolić (szczególnie Panom stresującym się w damskim towarzystwie) na rozwój umiejętności w tym kierunku. Bez podtekstów, czysty sandbox : ) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zen Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 4 minutes ago, Libertyn said: Sugerowanie że sugeruje. Uczymy się przez obserwacje. Na koleżankach mozesz testować pewne zachowania i reakcje na nie. Coś co znamy nie przeraża nas. 2 minutes ago, Obliteraror said: Bo szanuję swój czas, a w takim gronie nie znajdowałem wielu inspiracji, ciekawych dyskusji etc. Nie przeczę jednak, że takie znajomości mogą być użyteczne, gdyż taka koleżanka może pozwolić (szczególnie Panom stresującym się w damskim towarzystwie) na rozwój umiejętności w tym kierunku. Bez podtekstów, czysty sandbox : ) Jeśli ktoś nie ma obycia, to macie racje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Claudianne Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 (edytowane) Z pewnością jak przekroczysz próg przezroczyści dla facetów (powiedzmy +40) i będziesz miała coś ciekawego do powiedzenia to nawiążesz przyjaźnie damsko-męskie. Zazwyczaj kobieta średnio-inteligentna w liceum, staje się mało-inteligentna w wieku średnim, ponieważ tak działa naturalna selekcja, po prostu przestaje się ona interesować własnym intelektem. Czy gimnastykujesz swój umysł i potrafisz wychodzić z przyjaźnią do samców, bez używania damskiego klucza jakim jest chociażby flirt? Jeśli nie to w piku swojej atrakcyjności możesz być dla owych kumpli po prostu dmuchaną lalą z wgłębieniami, które służą do wiadomych celów. Edytowane 21 Marca 2020 przez Claudianne 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pillsxp Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Sam mam kilka koleżanek z którymi mnie nic z flirtem i seksem nie łączy. Czasem się spotkam na kawie pogadać o dupie marynie czy nawet wyjść w góry. Z jedną to nawet na ciepłe źródła pojechałem, ale koszty przejazdu pół na pół więc się da. Do @Deomi chyba musisz sobie poszukać nowych kolegów oraz najpierw zgłosić się do jakiegoś Psychoanalityka lub Psychologa poskładać swoją psychikę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 @Libertyn niby podajesz (sensowne!) powody utrzymywania koleżeńskich relacji z kobietami, ale jednak one ostatecznie też zmierzają do... znalezienia partnerki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
StatusQuo Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 16 godzin temu, deomi napisał: Ja wole po męsku: wypad do kina, pośmiać się z bieżących tematów, pokomentować, coś zjeść i tyle... Jest jeden czynnik, który w tym całym równaniu jest kluczowy, a mianowicie: czy obecnie masz stałego partnera i "jesteście razem" ? Jeśli tak, to na ch. chcesz mu przyprawiać rogi szukając sobie orbiterów. Więc zakładam, że this is not the case. Jeśli masz, ale nie jesteście razem, to znaczy, że jesteś na orbicie i chcesz sobie zabić czas swoimi własnymi orbiterami, czyli twoje intencje są tak czyste i altruistyczne, że powinnaś się nad sobą zastanowić. Poznając kogoś nie wiesz, czy ten ktoś będzie chciał czegoś więcej. A szansa jest, że będzie, bo kto o zdrowych zmysłach miał by marnować na Ciebie swoją cenną energię życiową, jeśli nie z powodu chemii? A jeśli nie będzie odwzajemniona, to dlaczego miał by z tobą się zadawać, zamiast szukać w tym czasie kogoś, kto jego uczucie jest w stanie odwzajemnić? Jeśli nie masz, to oznacza, że chcesz stworzyć relacje z kimś płci przeciwnej i ignorować wasze zwierzęce instynktu. A przynajmniej chcesz ignorować jego, bo w takiej relacji, zostaną zaspokojone twoje potrzeby, ale nie jego. Kobiety chcą związku i mają narzędzie w postaci seksu, żeby faceta przy sobie trzymać.. Koleżeństwo daje kobiecie pewną namiastkę tego co dostaje od faceta w związku, ale bez wzajemności.. Być może jakiś facet na to pójdzie, ale jest duża szansa, że w nadziei, że w końcu "wysiedzi" związek, więc nie możesz mu do końca ufać. Powiedz mi, jaka siła miała by takiego faceta przy tobie trzymać? Na przykład przyjaciel to ktoś na kim można polegać, można mu ufać. Poza tym, przynajmniej z moich obserwacji, znajomości rozwijają się przeważnie wokół jakiejś wspólnej zajawki, albo zainteresowania. Robienie czegoś wspólnie, albo wymienianie się jakimiś informacjami na jakiś wspólny temat. Każda kobieta lubi być rozchwytywana i mieć dużo atencji ze strony mężczyzn. Jeśli nie chcesz seksu, to co takiego chcesz zaoferować takim facetom? Mi się wydaje, że takich relacji nie da się tworzyć, że one czasem się udają, ale to dlatego, że wychodzą naturalnie, ale raczej ciężko jest zawalczyć, żeby miały dokładnie taki kształt. To musi jakoś naturalnie wyjść, żeby dwie strony nie chciały, specyficzny etap życia. I wydaje mi się, że czas na takie coś to liceum i może trochę studia. Dorośli ludzie mają pracę, obowiązki i przez to tak mało czasu, że jak już go mają to wolą go poświęcić na szukanie, poznawanie jakiegoś bardziej perspektywicznego partnera, niż na kobietę, z którą mogą tylko pogadać, bo to, że seksu nie będzie z tobą to nie znaczy, że ich potrzeba zaniknie.. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 @StatusQuo takie znajomości/przyjaźnie międzypłciowe zawierane wokół "wspólnej zajawki" są częste np wśród alpinistów/himalaistów. Tylko że to jest teoria. Potem i tak wcześniej czy później połowa z nich ląduje we wspólnym namiocie w trakcie ekspedycji, i to bynajmniej nie dlatego, że boją się niedźwiedzi grasujących na wysokości 8 tys m npm 1 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
absolutarianin Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 @StatusQuo brawo! A Wy, Drogie Panie, póki jesteście młode, zamiast mitrężyć czas z orbiterami i pompować dopaminkę, weźcie się za szukanie dobrych partii i zintensyfikujcie działania na tym polu, bo to wbrew złudzeniu, że jest ich pełny internet, jest nie lada trudne zadanie. Odsyłam tutaj do filmu Coach Red Pilla "Warning for Pretty Girls", jest w odpowiednim dziale razem z tłumaczeniem. Kiedy w wieku 35 lat skończy się Wasz 'red carpet treatment', będzie czas na szukanie kolegów bez podtekstów. Bo na mężczyzn przez duże M bedzie już za późno. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 2 godziny temu, Imbryk napisał: Koledzy przestaną się odzywać bo zwrócą się ku szczuplejszym, a fetyszyści wzmogą kontakty i będą chcieli związku i seksu - i pani sytuacja się w ogóle nie zmieni. To oznacza, że nie byli kolegami, tylko orbiterami - biegali wokół waginy. Fetyszystów masz sporo mniej, niż betaorbiterów - problem się rozwiąże - zostaną faktyczni koledzy. Pani będzie ich wtedy zatrzymywać swoją osobowością. I wnętrzem. Tak zresztą jak każda inna, bo przecież "liczy się wnętrze" Koleżeństwo jest ASEKSUALNE. Problem w tym, że panie chcą mieć jabłko i zjeść jabłko. Nie rozumieją tej podstawowej sprawy. ASEKSUALNOŚCI koleżeństwa. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 5 hours ago, Halinka said: Po co Ci koledzy? Odkąd mam chłopaka nie potrzebuję innego męskiego towarzystwa. Wiem że takie koleżeństwa są nie dla mnie. Mam wrażenie, że to klon Androgenicznej, zgadłem? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi