Skocz do zawartości

Wybory2020, znowu nie mam na kogo głosować. Jak żyć?


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, wrotycz napisał:

jeśli on zrobi to co ona chce to jest jej wina czy jego

Jasne, że jego nigdzie tego nie zanegowałem. 

3 minuty temu, wrotycz napisał:

Żaden z byłych prezydentów nie był sterowany przez żonę

Nie napisałem nigdzie, że był sterowany. 

Napisałem tylko, że żona może mieć wpływ na męża. Bo jak rozumiem masz dowód na to, że żadna z żon prezydenta nie miała wpływu na jego decyzje? Oczywiście mogło to zabrzmieć jakbym mówił, że żona steruje takim mężem ale nie o to mi chodziło.

Chociaż nadal jest to JEGO decyzja i on ponosi odpowiedzialność.

I jak najbardziej zgadzam się z dalszą częścią wypowiedzi, że ważniejsze i bardziej wpływowe na niego i jego decyzje będzie jego OTOCZENIE polityczne. Bosak został wybrany jako reprezentant ludzi skupionych wokół konkretnych poglądów.

 

Myślę, że aborcja czy antykoncepcja to chyba ich najmniejsze zmartwienie o czym napisalem wyżej. To bardziej takie stanowisko bo wszyscy mają wobec tych tematów jakieś to i oni muszą mieć jakieś bo co powiedzą na debacie, gdy dziennikarka zapyta "a co z x?", nie odpowiedzą przecież "nie wiemy" bo zostaną potraktowani jako niepoważni.

 

Być może się mylę i problem aborcji i antykoncepcji to palące ten kraj problemy, którymi trzeba się zająć na już bo inaczej kraj upadnie. ?

6 minut temu, wrotycz napisał:

Do tego dajesz się podpuszczać

Oj tam, oj tam czepiasz się. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 233
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

8 minutes ago, SSydney said:

Myślę, że aborcja czy antykoncepcja to chyba ich najmniejsze zmartwienie o czym napisalem wyżej.

"Najmniejsze" to eufemizm.

 

Przeczytałeś ten "raport" cytowany przez @melody? Nawet na ich stronie jest napisane, że ocenia on jak bardzo rządy poszczególnych krajów są postępowe, jak dopłacają biednym, uciśnionym kobietom do antykoncepcji. Taki dowód na to, że jesteśmy krajem trzeciego świata.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wrotycz napisał:

jest oparta na klasycznym liberalizmie

Tak, zwłaszcza jego stanowisko przeciwko imigracji zarobkowej:

 

Zmianę polskiego państwa w kierunku państwa wielonarodowego, wielokulturowego, wielocywilizacyjnego uważamy za pomysł samobójczy. Uzasadnianie go krótkookresowymi korzyściami gospodarczymi jest zdradą długookresowych interesów narodowych

 

Iście liberalny pogląd, że zjawisko migracji zarobkowej to "krótkoterminowa korzyść gospodarcza" ;) Jebać imigrację zarobkową, najważniejsze jest, żeby w Polsce pracowali sami Polacy. Wiadomo, tak właśnie wygląda świat. Prawdziwy, kurwa, wolnorynkowiec z niego. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Zmianę polskiego państwa w kierunku państwa wielonarodowego, wielokulturowego, wielocywilizacyjnego uważamy za pomysł samobójczy.

A ta polityka się sprawdza?

Jak wygląda dzisiejsza Francja? Czeczeni napieprzający się z narkotykowymi gangami z Maghrebu w Dijon.

 

Czy ja dobrze pamiętam, że niemiecki urząd statystyczny (czy tam do spraw uchodźców?) podawał, że nawet 93% imigrantów z Syrii nie podjęło pracy?

 

 

11 minut temu, tytuschrypus napisał:

Uzasadnianie go krótkookresowymi korzyściami gospodarczymi jest zdradą długookresowych interesów narodowych

Tu chyba też jest problem, bo świat idzie raczej w kierunku zastępowania pracy żywej przez roboty/AI i zautomatyzowany proces produkcji. Nawet głupie biedry mają już kasy samoobsługowe - ciekawe za ile lat w ogóle zrezygnują z tradycyjnych kas, a personel zredukują do 2 magazynierów i ochroniarza. Co wtedy będzie z tymi wszystkich sprowadzanymi Ukrainkami? 

Szczególnie jak tak  samo postąpią wszystkie sieci handlowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, tytuschrypus said:

Jebać imigrację zarobkową, najważniejsze jest, żeby w Polsce pracowali sami Polacy. Wiadomo, tak właśnie wygląda świat. Prawdziwy, kurwa, wolnorynkowiec z niego. boty

W takim razie jestem złowrogim nacjonalistą bo się z nim zgadzam.

A najśmieszniejsze jest to, że problem wynika z socjalizmu i gdyby socjalizm uciąć to by się rozwiązał sam. Wszyscy Polacy by chcieli pracować i nie byliby nam potrzebni imigranci zarobkowi. Ot taki skutek faktycznej liberalizacji gospodarki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BumTrarara napisał:

A ta polityka się sprawdza?

Jak wygląda dzisiejsza Francja?

A w Meksyku, z którego ludzie spierdalają, a nie do którego spierdalają trwa ciągła wojna na ulicach i rządzą kartele. To jest wyjątkowo zmanipulowany argument, jeszcze pokaż dla równowagi te mlekiem i miodem płynące hermetyczne pod tym względem kraje, z sielskimi obrazkami. Problemem Francji nie jest imigracja zarobkowa jako taka, tylko to na jaki sposób asymilacji się jej pozwala. Czemu nie wrzucisz takich obrazków z Londynu czy Stanów? 

 

3 minuty temu, wrotycz napisał:

W takim razie jestem złowrogim nacjonalistą bo się z nim zgadzam.

Być może nie złowrogim, ale tam gdzie nacjonalizm i ideologia, tam o wolny rynek trudno, bo liberalizm się obywa bez tych emocji, bez których prawactwo i lewactwo nie potrafi żyć. Nie może być wolnorynkowcem człowiek, który chciałby procesy wolnego rynku uregulować podług swojej nacjonalistycznej ideologii. Migracja zarobkowa jest właśnie owocem wolnego rynku, a tu ktoś chciałby ją zaorać i odgórnie zdecydować, jakiej narodowości ludzie powinni być zatrudniani. Niech jeszcze wymyśli, co powinni kupować i reguluje, co powinni produkować... A nie, czekaj. To chyba ten znienawidzony socjalizm będzie właśnie. 

 

5 minut temu, wrotycz napisał:

A najśmieszniejsze jest to, że problem wynika z socjalizmu i gdyby socjalizm uciąć to by się rozwiązał sam. Wszyscy Polacy by chcieli pracować

Srogo śmiechłem. Żeby tak pisać, to trzeba naprawdę nie mieć pojęcia, jak wygląda świat. Migracje zarobkowe miały miejsce na tym świecie, w czasie, gdy socjalizm raczkował.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykształcony Hindus lekarz to jest dobry czy zły immigrant? Co z centrami chińskimi, czy wietnamskimi? Zaorać? 

 

Imigracją trzeba mądrze zarządzać i nie wpuszczać zasiłkowych odpadów i tyle.

 

Bosak ma o tym zerowe pojęcie, tak jak i wielu innych kwestiach. To co on proponuje to jest jakiś jebany średniowieczny grajdół z radosnym wyzyskiem przez pana i plebana. 

 

Teraz jest pierdololo o liberaliźmie gospodarczym, a potem się dorwą zjeby typu Godek czy Braun i będzie kurwa liberalizm o której godzinie na mszę masz zapierdalać. 

 

Każda partyjka, która liże dupę KK jest dla mnie spalona. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, tytuschrypus said:
14 minutes ago, wrotycz said:

A najśmieszniejsze jest to, że problem wynika z socjalizmu i gdyby socjalizm uciąć to by się rozwiązał sam. Wszyscy Polacy by chcieli pracować

Srogo śmiechłem. Żeby tak pisać, to trzeba naprawdę nie mieć pojęcia, jak wygląda świat. Migracje zarobkowe miały miejsce na tym świecie, w czasie, gdy socjalizm raczkował.

Nie zrozumiałeś. Gdyby w Polsce w tej chwili skończyć socjalizm to by się znalazło tylu pracowników, że nie byliby potrzebni żadni imigranci.

Czy to nie jest wolny rynek o którym mówisz?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, maroon napisał:

Wykształcony Hindus lekarz to jest dobry czy zły immigrant? Co z centrami chińskimi, czy wietnamskimi? Zaorać? 

 

Imigracją trzeba mądrze zarządzać i nie wpuszczać zasiłkowych odpadów i tyle.

Zły bo z innego kręgu cywilizacyjnego i kulturowego jakby był z Czech, Słowacji, Austrii a nawet z Niemiec to czemu nie.

Z Białorusi, Ukrainy, Rosji też zły ale nie aż tak jak ten Hindus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wrotycz napisał:

To się zaznajom. Pani Kwaśniewska była największą adwokatką feministyczną jaką znała Polska. Czy Kwaśniewski był przez to feministą? (Podpowiem ci to jest pytanie retoryczne, a odpowiedź, oczywista dla tych którzy to widzieli, brzmi NIE)

 

Podpowiem ci jeszcze coś, nie patrz na to jakie polityk (zwłaszcza konserwatywny w dzisiejszym tego słowa znaczeniu) ma koleżanki a na to jakich ma kolegów. To oni decydują o polityce, oni i jego mentorzy, którzy wyznaczają jego ideologię, a nie ich konkubiny. Ideologia ma znaczenie. Co więcej - jest najważniejsza a ideologia Bosaka czy w ogóle Konfederacji i Żółtka, który de facto też jest kandydatem merytorycznym, jest oparta na klasycznym liberalizmie a nie na antykoncepcji.

Od ideologii, czyli od metody osiągnięcia celu, się wszystko zaczyna i na ideologii się kończy.

To, że żona Kwaśniewskiego nie miała wpływu na jego politykę, nie oznacza, że w Bosaka przypadku będzie tak samo. To nie jest matematyka i jeden wzór, który można użyć w każdej sytuacji i nie chodzi o samą Panią Karinę Bosak, a o potężną, niebezpieczną fundację, która drzwiami i oknami wpycha swoich przedstawicieli do rządu.

 

Mamy inne zdania na ten temat i ja nie mam z tym problemu.

Godzinę temu, SSydney napisał:

Co kurwa? 

Nie no kobieta ma minimum 8 skutecznych metod anty koncepcji a mężczyzna tylko 2, z czego gumki zaliczyłbym do "wspolnej", przecież jak kobieta powie, że nie da bez gumy co jest bardzo rozsądne, szczególnie z niezbyt stałym partnerem to gość nie zamoczy. ? 

Wazektomia też nie jest dostępna w każdym sklepie z tego co wiem. Mylę się? 

I kto tu drugiej strony nie dostrzega co? ☺

Tak, kobiety mają znacznie więcej środków antykoncepcyjnych, ale nie jest łatwo z ich dostępnością. O wazektomii wiem, że nie jest dostępna w każdym mieście w Polsce, ale chyba nie jest to metoda wymagająca ciągłych podróży do miejsca w której ją wykonano?

Godzinę temu, SSydney napisał:

Co do tabletki "dzień po" to jestem jak najbardziej dla liberalizacji dostępu.

Bo to też w naszym interesie, przecie gumy pękają. Nie wiem jak jest z innymi środkami dla kobiet ale ja bym nie przeszkadzał wam w dostępie.

Dla naszego państwa takie problemy, czy te związane z LGBT nie są problemem ale fajnie działają na emocje

Mamy masę problemów gospodarczych a politycy zajmują się zaglądaniem ludziom pod pierzynę.

Pszypadeg? ?

 

Zgadzam się. No, ale lepiej zadziała ochrona ludzi i ich dzieci przed LGBT niż sensowny program gospodarczy, którego znaczna część wyborców nawet nie zrozumie.. ?

 

Z innymi środkami antykoncepcyjnymi jest różnie. Nie każdy chce przepisywać i nie każdy chce zakładać np. spiralę. No bo jak to na 5 lat w czasach największej płodności... Czasami trzeba sporo szukać i sporo ginekologów odwiedzić. U mnie jest ciężko (stolica jednego z województw), tabletki po nie dostaniesz - po receptę 90 km trzeba jechać, a potem szukać apteki, więc lepiej z wyprzedzeniem załatwić zanim gumka pęknie ?
 

W historię żony Dudy być może się zagłębię w wolnym czasie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, maroon napisał:

Teraz jest pierdololo o liberaliźmie gospodarczym, a potem się dorwą zjeby typu Godek czy Braun i będzie kurwa liberalizm o której godzinie na mszę masz zapierdalać. 

Oczywiście to manipulacja

 

Godek dla mnie to jakiś  ... dalej nie napiszę :-)

Teraz, melody napisał:

Tak, kobiety mają znacznie więcej środków antykoncepcyjnych, ale nie jest łatwo z ich dostępnością.

Tak najlepiej jakby były dostępne za podatki od beciaków. Chcesz się rżnąć bez odpowiedzialności to płać dla mnie to uczciwe jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, tytuschrypus napisał:

A w Meksyku, z którego ludzie spierdalają, a nie do którego spierdalają trwa ciągła wojna na ulicach i rządzą kartele.

Ale to chyba jest problem z "stabilnością lokalnej włazy", kulturą polityczną, sytuacją gospodarczą a nie importem gangsterów.

 

15 minut temu, tytuschrypus napisał:

Problemem Francji nie jest imigracja zarobkowa jako taka, tylko to na jaki sposób asymilacji się jej pozwala.

Tylko czemu takie problemy są z Muzułmanami z północnej Afryki, a nie np.: Hindusami, Wietnamczykami, Żydami, Polakami itd.?

 

20 minut temu, tytuschrypus napisał:

Londynu

Ludzie dość często to jeździli do UK nawet bez znajomości języka, na miejscu mieszkali w "polskich gettach", trzymali się tylko z rodakami, kupowali w polskich sklepach tak? Był taki trend. Wyjechało tam pełno Polaków, były jakieś "Polish riots"? Palenie samochodów, grabienie sklepów i takie tam rozrywki?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rycerz76 napisał:

Tak najlepiej jakby były dostępne za podatki od beciaków. Chcesz się rżnąć bez odpowiedzialności to płać dla mnie to uczciwe jest.

Nie wiem skąd taki wniosek :huh: Płacę i nie oczekuję, że ktoś mi za to zapłaci. Spinam się jedynie do dostępności, a nie refundacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę to jeszcze raz. Dajcie sobie spokój z pisaniem o "bolszewickich bzdurach" i spuśćcie trochę z tonu z szacunku dla faktycznych ofiar bolszewii , nie wydumanych, tych poddanych rzekomej seksualizacji i wpływowi marksizmu kulturowego który objawił się jakiemuś panu Krzyśkowi.
Tak samo z tym znienawidzonym przez Was "socjalem". Sam nigdy nie wyciągałem łapy po socjal nawet gdy było ze mną bardzo źle. Wstydziłbym się. Jednak jest cała masa biednych ludzi, o których drogie prawicowe bubu możecie nie wiedzieć, bo ciągle jesteście na fali wznoszącej. Jednak, jeśli to miejsce ma być czymś lepszym niż Matrix nie twórzcie z lenistwa własnego Matrixu na poziomie nazewnictwa.
Co do liderów których mamy wybierać. Że Krzysiu WYGLĄDA na za młodego (to jest kurwa taki zabawny argument) , Andrzej jak bobo, Rafał taki światowy, północno-amerykański wręcz (w sensie kanadyjski)...... 
Sama postać kandydata, jego indywidualne zalety/wady mają wartość DRUGORZĘDNĄ — liczy się tylko to, w jakim stopniu taki człowiek reprezentuje kluczowe problemy i postulaty oraz jaki to może mieć w konsekwencji realny wpływ na władzę reprezentowaną w Sejmie.
 

Edytowane przez Personal Best
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, rycerz76 said:

Zły bo z innego kręgu cywilizacyjnego i kulturowego jakby był z Czech, Słowacji, Austrii a nawet z Niemiec to czemu nie.

Z Białorusi, Ukrainy, Rosji też zły ale nie aż tak jak ten Hindus.

Nam jest bliżej kulturowo i mentalnie do Rosji i Białorusi, niż do Niemiec czy Czechów. Sam sobie przeczysz dzieląc na tych dobrych i tych złych. Hindusi nikomu nie wadzą, bo to podobnie jak Azjaci inna kultura. Dużo starsza niż nasza. 

 

Największy burdel robią muzułmanie i czarnuchy i tu się powinno postawić zdecydowany szlaban. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, BumTrarara napisał:

Ale to chyba jest problem z "stabilnością lokalnej włazy", kulturą polityczną, sytuacją gospodarczą a nie importem gangsterów.

Tak, bo wszyscy muslimi we Francji to są imigranci zarobkowi takich, jakich ja mam na myśli. 

 

15 minut temu, BumTrarara napisał:

Tylko czemu takie problemy są z Muzułmanami z północnej Afryki, a nie np.: Hindusami, Wietnamczykami, Żydami, Polakami itd.?

Bardzo trafne przykłady - szkoda, że w myśl takich "liberałów" jak Bosak ci wszyscy ostatni nigdzie by nie mogli emigrować.

 

Powtarzam - migracje zarobkowe to jest typowo wolnorynkowy proces i sztuczne ich blokowanie z liberalizmem nie ma nic wspólnego, w najmniejszym stopniu. Prawak i nacjonalista liberałem, błagam was. 

 

36 minut temu, wrotycz napisał:

Gdyby w Polsce w tej chwili skończyć socjalizm to by się znalazło tylu pracowników, że nie byliby potrzebni żadni imigranci.

Przepraszam, ale to są jakieś nacjonalistyczne majaki, gdybanki i tak jak pisałem, trzeba nie widzieć tego, jak funkcjonuje świat, żeby tak pisać. Rozumiem, że wszystkie kraje, do których ludzie migrują w celach zarobkowych to dlatego, że tam jest socjalizm? Do USA w XIX wieku też migrowali, bo socjalizm, a jakby go znieść to by się tam zaraz znalazło tylu pracowników, że nie byliby potrzebni żadni imigranci? 

 

Socjalizm akurat z pewnością się bardziej koreluje właśnie z jednowymiarowymi etnicznie i narodowo gospodarkami. Socjalizm to zaprzeczenie idei wolnorynkowej, tak jak sytuacja, w której koleś mówi, że od tego żeby ludzie pracowali jest ważniejsze to, żeby kraj był czysty etnicznie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, maroon napisał:

Nam jest bliżej kulturowo i mentalnie do Rosji i Białorusi, niż do Niemiec czy Czechów.

Może tobie jest bliżej? Rosja i Białoruś to cywilizacja turańska przez to upadła I Rzeczypospolita (Wytworzyła się oligarchia na wschodzie z wielkimi majątkami i mieli dobro wspólne w dupie), Czechy to łacińska Słowianie zachodni, Niemcy to mieszanka bizantyńskiej, łacińskiej i stoją cywilizacyjnie wyżej od Polski.

Wszyscy odmieńcy cywilizacyjni jak będzie ich wystarczająco dużo będą tworzyć swoje getta i nie asymilować się przykład mamy np: Romów, Żydów w dawnej RP, Turków w Niemczech, emigrantów z Afryki we Francji.

Jeden Hindus nic nie znaczy ale 100 000 już tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, rycerz76 said:

Może tobie jest bliżej? Rosja i Białoruś to cywilizacja turańska przez to upadła I Rzeczypospolita (Wytworzyła się oligarchia na wschodzie z wielkimi majątkami i mieli dobro wspólne w dupie), Czechy to łacińska Słowianie zachodni, Niemcy to mieszanka bizantyńskiej, łacińskiej i stoją cywilizacyjnie wyżej od Polski.

Wszyscy odmieńcy cywilizacyjni jak będzie ich wystarczająco dużo będą tworzyć swoje getta i nie asymilować się przykład mamy np: Romów, Żydów w dawnej RP, Turków w Niemczech, emigrantów z Afryki we Francji.

Jeden Hindus nic nie znaczy ale 100 000 już tak.

Mnie nie, ale typowemu Januszowi jak najbardziej. 

 

Chcesz połączyć kultury protestanckie, techniczne, po rewolucji przemysłowej, z kulturą zapyziałej gospodarki opartej o chłopa panszczyznianego i bóg da? 

 

To se neda. 

 

Nie zauważyłem, żeby Hindusi getta w Londynie tworzyli, a jest ich tam ponad pół miliona, czyli jakieś 7% mieszkańców. Chińczycy owszem tworzą, z całą ich patologią triad, ale nie zauważyłem żeby kiedykolwiek burdy robili. Są pracowici, tworzą wartość dodaną, nie oczekują socjalu. 

 

Nie da się tego powiedzieć o biedocie muzułmańskiej. 

25 minutes ago, tytuschrypus said:

Powtarzam - migracje zarobkowe to jest typowo wolnorynkowy proces i sztuczne ich blokowanie z liberalizmem nie ma nic wspólnego, w najmniejszym stopniu. Prawak i nacjonalista liberałem, błagam was. 

 

Jak powszechnie wiadomo, te 10mln Polonii na świecie wzięło sie z dobrobytu ekonomicznego w rodzimych stronach ???

 

Co ciekawe większość polskiej emigracji pochodzi z dawnego zaboru galicyjskiego i terenów podkarpacia (2 fala emigracji po 1 wś.), gdzie liberalizm ekonomiczny był największy ?

25 minutes ago, tytuschrypus said:

. Socjalizm to zaprzeczenie idei wolnorynkowej, tak jak sytuacja, w której koleś mówi, że od tego żeby ludzie pracowali jest ważniejsze to, żeby kraj był czysty etnicznie.  

Oj tam, oj tam. Po prostu ein volk, ein reich, ein führer się marzy. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, rycerz76 said:

Typowy Janusz to Arabska.

To też trochę nie tak. Arabowie właściwi (półwysep Arabski, Persja) to kulturowo bardzo wysoko stojące narody. Kolebki cywilizacji powiedzmy. 

 

Problemem tam jest system kastowy i zjebanie religijne odłamów "wojujących" szyickich i sunnickich. Poza tym islam (zresztą tak jak i katolicyzm) jest atrakcyjną religią dla biedoty (bóg da). Upraszczam mocno, ale nie można mówić, że każdy arab to syf. Akurat emigracji z krajów rdzennie arabskich jest niewiele, a najwięcej z północnej Afryki, Turcji i krajów Lewantu, przy czym z ostatniego głównie ze względu na ciągłe rozpierduchy na tym terenie, często gęsto inspirowane przez USrael czy Rosję. 

 

W ogóle nieograniczoną imigrację brudasów  do Europy zapoczątkowała tak na prawdę Francja przyjmując tony Algierczyków i innych ze swoich dawnych kolonii w latach 60-tych. Drugi błąd popełniły Niemcy przyjmując masowo Turków w latach 70-tych. Dzisiejsza sytuacja, to konsekwencje tamtych decyzji. 

 

Przyłożył sie do tego też walnie komunizm blokując emigrację zarobkową z centralnej i wschodniej Europy, która mimo wielu różnic kulturowo jest jednak najbliższa zachodniej. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imigracja jest bardzo cenna, jeżeli:

 

- to imigranci z tego samego kręgu kulturowego, którzy wniosą coś pozytywnego do społeczności i gospodarki,

- jeżeli nie z tego samego kręgu kulturowego, to tylko ci na których profesje jest zapotrzebowanie.

 

Plus ostra weryfikacja, by sobie nie wpuszczać do kraju potencjalnych terrorystów, agentów, prowokatorów albo i zwykłych szurów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Obliteraror napisał:

Imigracja jest bardzo cenna, jeżeli:

Czyli imigracja jest pożyteczna jeżeli jest pożyteczna. To tyleż prawdziwe, co oczywiste :) A może nie dla każdego? Ja chcę mieć dobrych pracowników, takim którzy dobrze pracują i im na pracy zależy. Krzysztof Bosak chce mieć pracowników Polaków. Wolnorynkowiec i liberał, rzeczywiście.

Edytowane przez tytuschrypus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.