Skocz do zawartości

Niech ktoś mi wytłumaczy co do cholery się dzieję na rynku mieszkaniowym? Ceny oraz dostępność - wtf


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

Wygląda na to że strach przed podwyżką cen wywołaną kredytowym rozdawnictwem PiSu przynajmniej w kilku dużych miastach nieźle przetrzebił podaż. Ponieważ od 30 lat rządzi u nas partia deweloperów, było to dość łatwe do przewidzenia, jak tylko ceny przestają rosnąć, politycy pompują kasę bankom, deweloperom i pośrednio kamienicznikom.

 

 

Ofert domów za to nadal przybywa, choć z tego co u siebie obserwuję, to głównie na zad**iach.

Edytowane przez Klapaucjusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
On 6/18/2023 at 9:54 PM, Mocny Wilk said:

Niedługo rusza tani kredyt od pisu, ktoś z Braci się na niego nastawia w swoich działaniach? Dobrze by było się załapać na promkę, umowa deweloperska już podpisana.

Ja się również nastawiam jednak dopiero za jakieś pół roku gdyż potrzebny jest kontrakt półroczny i na zapewnione na kolejne 6 miesięcy, że będziesz mieć pracę.

Ogólnie popytałem w bankach na temat tego programu i nic podejrzanego nie wywnioskowałem. Zapomniałem tylko zapytać o prowizję czy bank pobiera...

Miesiąc temu na weselu poznałem gościa, który jak się okazało pracuje w analizach bankowym czy tam jest doradcą... Kurde nie pamiętam dokładnie.

Większość z nim szwagier rozmawiał, ja się podłączyłem do rozmowy można rzec w połowie więc napiszę to co usłyszałem i udało mi się zarejestrować. Ziomek nazwał ten program największą lichwą europy. Powiedział, że przez 10 lat nie można nadpłacać tego kredytu, a w banku mi powiedzieli, że tylko przez pierwsze 3 lata. Dodał również, że po tych 10 latach pęknie to i ludzie się zdziwią kiedy wyliczą im raty... Też zbytnio nic konkretnego nie dodał do tego. Według niego lepiej wziąć zwykły kredyt i wynegocjować jak najniższa marżę z bankiem i chyba ustalić stałe oprocentowanie i że to lepiej wyjdzie niż ten program. No i tak żeśmy odstawili ten program na bok ochładzając popęd na niego. Po miesiącu czasu, znowu poruszyliśmy ten temat i jeszcze raz analizując szwagier powiedział, że ten gościu skupił się głównie na spłacaniu tego kredytu, nie podał żadnych innych konkretniejszych argumentów mówiących o tym programie negatywnie...

Mnie to tylko martwi wzrost cen za mieszkania za te pół roku. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie tu nie było, pytanie co dalej z tym wszystkim?

 

Ceny wynajmu kosmos, ceny mieszkań nadal bez zbytnich zmian.

 

Ja nie wiem kurwa gdybym nie miał swojego mieszkania to chyba pozostało by mi mieszkanie pod mostem, jakie perspektywy ma człowiek w dużym mieście który przyjechał z małego i chce gdzieś mieszkać?

 

Powtórzę to co zawsze, mój kumpel który ma +/- 5-6k na UOP powiedział że od starych to chyba nigdy się nie wyprowadzi bo całe oszczędności ledwo mu starczą na wkład własny a potem będzie płacił PÓŁ PENSJI na kredyt przez 25 lat.

 

Przecież to jest kurwa CHORE, kupno mieszkanie jest tylko na ELYT albo krętaczy bo uczciwie nie dorobisz się tego.

 

Ja jak zwykle wpierdolę swoje 3 grosze z remontem u mnie, z tą aluminiową instalacją elektryczną 50 letnią i 23 letnimi rurami będę żył chuj wie ile bo remont to też jest luksus dla przeciętnego człowieka.

 

Jak ja mam kurwa nie dostawać stanów depresyjnych? Kasa na remont czy mieszkanie tzn pogoń za tym przypomina sytuację gdzie człowiek jest osłem a na nim siedzi ktoś kto trzyma marchewkę na kiju.

 

Oczywiście gdzie nie pójdę to słychać jak nakurwia szlifierka i młot udarowy z okna a worki na gruz stoją pod blokiem, ja się pytam ZA CO?

Ledwo postawiony nowy blok? ależ proszę bardzo już ledwo po oddaniu budynku połowa balkonów stoi z rzeczami i świecą się światła w mieszkaniach.

 

Nie wiem ja żyję w jakimś jebanym matrixie, kiedyś chyba nie wytrzymam psychicznie i zapytam się kulturalnie mieszkańca co trzeba robić w życiu żeby mieć takie pieniądze najwyżej dostanę w ryj jak trafię na dziwnego człowieka.

Edytowane przez bassfreak
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bassfreak bo to ma ścisłe powiązanie z tym:

 

 

Widzę po znajomych i znajomych znajomych, że czasem składa się i 3 pokolenia aby młodzież miała start na swoim w dużym mieście. Bo na prowincji dla większości brak perspektyw zawodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, bassfreak said:

 

Nie wiem ja żyję w jakimś jebanym matrixie, kiedyś chyba nie wytrzymam psychicznie i zapytam się kulturalnie mieszkańca co trzeba robić w życiu żeby mieć takie pieniądze najwyżej dostanę w ryj jak trafię na dziwnego człowieka.

Sprzedawac narkotyki, byc deweloperem, miec wujka lub tate w PiS... Modne tez jest handlowanie organami ludzkimi...

LUB (!) tak jak ja pracowac za granica i splacac mieszkanie w Polskim Banku (ja tak mam). Wiec mialem na depozyt i dobry remont (kupilem stan deweloperski), mieszkanie male 30 m.kw ale za to w bardzo dobrej lokalizacji w Gdansku. Wiec z wynajmem nie mialem problemu. Ot cala tajemnica...

 

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, drapacz chmur, trawa i budynkiMoże być zdjęciem przedstawiającym skrzynka na kwiaty, okno i budynki

 

Edytowane przez OGÓR
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, OGÓR napisał(a):

Sprzedawac narkotyki, byc deweloperem, miec wujka lub tate w PiS... Modne tez jest handlowanie organami ludzkimi...

LUB (!) tak jak ja pracowac za granica i splacac mieszkanie w Polskim Banku (ja tak mam). Wiec mialem na depozyt i dobry remont (kupilem stan deweloperski), mieszkanie male 30 m.kw ale za to w bardzo dobrej lokalizacji w Gdansku. Wiec z wynajmem nie mialem problemu. Ot cala tajemnica...

 

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby, drapacz chmur, trawa i budynkiMoże być zdjęciem przedstawiającym skrzynka na kwiaty, okno i budynki

 

Czyli twoja polityka wynajmowania napędza sztucznie popyt ty ty ty rentierze Ty xD

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, bassfreak napisał(a):

Powtórzę to co zawsze, mój kumpel który ma +/- 5-6k na UOP powiedział że od starych to chyba nigdy się nie wyprowadzi bo całe oszczędności ledwo mu starczą na wkład własny a potem będzie płacił PÓŁ PENSJI na kredyt przez 25 lat.

 

Przecież to jest kurwa CHORE, kupno mieszkanie jest tylko na ELYT albo krętaczy bo uczciwie nie dorobisz się tego.

U mnie na prowincji 6 k to ma może tylko wójt. :D

A chałupy rosną.

Bierze się urlop bezpłatny i jedzie na 2-3 m-ce w roku na Zachód i tak z 7-8 lat...

Albo po pracy kombinuje jakieś dorabianie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Gixer said:

Czyli twoja polityka wynajmowania napędza sztucznie popyt ty ty ty rentierze Ty xD

Raczej wspomagam biedne studentki w zakresie potrzeb mieszkaniowych 😃

A tak na powaznie to, wydalem sporo pieniedzy na podatki tam ( takze te od nieruchomosci, gruntowe itp). Plus sporo zainwestowalem w remont i wyposazenie. Mieszkanie raczej zostwie na "stare lata". Moze kiedys wroce i "nie zasmuce"... Rozkoszujac sie spacerami nad Baltykiem i po Gdanskiej starowce. Jedzac obiadki w Barach Mlecznych. 

 

Może być komiksem przedstawiającym tekst „MOJA ULUBIONA TEORIA SPISKOWA JEST TaKa, ŻE WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE.”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, OGÓR napisał(a):

Raczej wspomagam biedne studentki w zakresie potrzeb mieszkaniowych 😃

A tak na powaznie to, wydalem sporo pieniedzy na podatki tam ( takze te od nieruchomosci, gruntowe itp). Plus sporo zainwestowalem w remont i wyposazenie. Mieszkanie raczej zostwie na "stare lata". Moze kiedys wroce i "nie zasmuce"... Rozkoszujac sie spacerami nad Baltykiem i po Gdanskiej starowce. Jedzac obiadki w Barach Mlecznych. 

 

Może być komiksem przedstawiającym tekst „MOJA ULUBIONA TEORIA SPISKOWA JEST TaKa, ŻE WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE.”

No i 10 tys. Ludzi wpadło na ten sam pomysł co Ty i mamy co mamy. Fakt faktem nasze mieszkania są tanie w stosunku do zachodu. W Niemczech czy Norwegii to na mieszkania stać tylko nielicznych...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Gixer said:

No i 10 tys. Ludzi wpadło na ten sam pomysł co Ty i mamy co mamy. Fakt faktem nasze mieszkania są tanie w stosunku do zachodu. W Niemczech czy Norwegii to na mieszkania stać tylko nielicznych...

No juz nie takie tanie. Po podwyzkach NBP i bankowej marzy... Lipa. Splacam, "pompuje" te brytyjskie pieniadze w kredyt. Stac mnie na ten kredyt "TYLKO" dlatego ze zarabiam w funtach i splacam w funtach. Wiec jakos daje rade... Ale mieszkania w Polsce sa szalenie drogie. Tansze sa na Cyprze nawet i w Hiszpanii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, bassfreak said:

ceny mieszkań nadal bez zbytnich zmian

W mieście moim, już praktycznie nie ma ofert poniżej 10k pln/m2. Dziura w ziemi u taniego dewelopera pod miastem - od 8,5k pln/m2.

3 hours ago, bassfreak said:

Przecież to jest kurwa CHORE, kupno mieszkanie jest tylko na ELYT albo krętaczy bo uczciwie nie dorobisz się tego.

Za komuny, nie było niczego, ale każdy jednak gdzieś mieszkał.

Za kapitalizmu, ceny są "za wysokie" ale - UWAGA - nadal każdy gdzieś mieszka.

Dwie strony tej samej monety.

3 hours ago, bassfreak said:

Kasa na remont czy mieszkanie tzn pogoń za tym przypomina sytuację gdzie człowiek jest osłem a na nim siedzi ktoś kto trzyma marchewkę na kiju.

Oczywiście. Niby nie mamy niewolnictwa czy klas społecznych, ale jak dokładnie popatrzysz - niewiele się zmieniło przez ostatnie kilka tysięcy lat.

2 hours ago, Gixer said:

No i 10 tys. Ludzi wpadło na ten sam pomysł co Ty i mamy co mamy.

Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych szacunków, mamy w Polsce około 800 tysięcy rentierów z jedną/dwoma nieruchomościami na wynajem. Nie obejmuje to większych funduszy, czy jednostek z kilkoma mieszkaniami.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kespert napisał(a):

Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych szacunków, mamy w Polsce około 800 tysięcy rentierów z jedną/dwoma nieruchomościami na wynajem. Nie obejmuje to większych funduszy, czy jednostek z kilkoma mieszkaniami.

Z czego, albo + 1,8 mln stoi pustych...

 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-05-30/18-mln-mieszkan-stoi-pustych-wlasciciele-boja-sie-ich-wynajmowac/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, Brat Jan said:

1,8 mln stoi pustych

To tylko prywatna opinia, ale ktoś kto ma jeden lokal i jeden kredyt, raczej będzie musiał wynająć. Jak sam ma druga hipotekę, to nie ma opcji by nie wynajął.

To fundusze po kilka tysięcy mieszkań, czy rentierzy zawodowi z 20-30 lokalami, nie muszą się martwić czy mają pełne obłożenie - i dzięki temu podbijają ceny.

 

Aha, ten spis był robiony po kiju, i od tego 1.8mln możesz spokojnie odjąć 300-500 tysięcy, które są w takim stanie, że są lokalami jedynie na papierach (wliczyli rudery po SSP/PKP, lokale komunalne grożące katastrofa budowlaną i tak dalej).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam znajomych, którzy się wyprowadzają ze swoich mieszkań do nowo wybudowanych domów i tych pierwszych nie wynajmą bo im szkoda. Czekają aż im dzieci dorosną. Kredyty im się zdewaluowały do tego stopnia, że to jest jakiś drobny ułamek pensji.

Gadałem ostatnio z kolegą, który mieszka w Tokio, pytałem o wzrost czynszów i odstępnego przez ostatnie lata. Powiedział, że nie było ani tego ani tego. Jedynie media podrożały. Obecnie płaci 570$ za swoje niewielkie, aczkolwiek dwupokojowe mieszkanie z balkonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, bassfreak napisał(a):

co trzeba robić w życiu żeby mieć takie pieniądze?

Statystycznie najczęściej? Zdolność kredytową i zakredytowanie pod korek swoich kart jak i ew. jeszcze dodatkowy kredyt konsumpcyjny ;)

 

Remont swojego pierwszego mieszkania spłacałem ponad trzy lata. Prawda, inne to były czasy i tańszy pieniądz na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kespert napisał(a):

W mieście moim, już praktycznie nie ma ofert poniżej 10k pln/m2. Dziura w ziemi u taniego dewelopera pod miastem - od 8,5k pln/m2.

Za komuny, nie było niczego, ale każdy jednak gdzieś mieszkał.

Za kapitalizmu, ceny są "za wysokie" ale - UWAGA - nadal każdy gdzieś mieszka.

Dwie strony tej samej monety.

Oczywiście. Niby nie mamy niewolnictwa czy klas społecznych, ale jak dokładnie popatrzysz - niewiele się zmieniło przez ostatnie kilka tysięcy lat.

Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych szacunków, mamy w Polsce około 800 tysięcy rentierów z jedną/dwoma nieruchomościami na wynajem. Nie obejmuje to większych funduszy, czy jednostek z kilkoma mieszkaniami.

Rentier z jedną nieruchomością ma z niej zawrotne 1000zl. Żeby mu nie odjebało z tego bogactwa xD dodaj do tego rentierstwa generalny remont łazienki i kuchni co 20 lat, wymiany okien, drzwi, piecyków, pralek itp i przestoje w najmie. O ile w dużym mieście wynajem się kręci o tyle na obrzeżach czy w małych miastach mieszkania potrafią stać po 3 miesiące....

 

Ja podnajmuje mieszkania od tych rentierow dla których jak się spozniej z zapłatą czynszu to pada blady strach Bo braknie na leki albo kredyt...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, Gixer said:

jak się spozniej z zapłatą czynszu to pada blady strach Bo braknie na leki albo kredyt...

Widziałem taką sytuację - dwoje emerytów, dwa mieszkania w jednej klatce, bez kredytu. Jak podliczyli że mają minimalne emerytury a czynsz płacić trzeba, to zamieszkali razem w jednym, a drugie mieszkanie wynajęli (aby spłacało czynsz/media za oba). Zysk niemal zero, w zasadzie jedynie "uwolnili" emerytury.

MUSZĄ wynająć.

Ale na statystykach ministerialnych - RENTIER KUŁAK! I też takich ludzi, lewica socjalistyczna chciałaby "rozkułaczać" bo majom.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bassfreak napisał(a):

Dawno mnie tu nie było, pytanie co dalej z tym wszystkim?

 

Ceny wynajmu kosmos, ceny mieszkań nadal bez zbytnich zmian.

 

Ja nie wiem kurwa gdybym nie miał swojego mieszkania to chyba pozostało by mi mieszkanie pod mostem, jakie perspektywy ma człowiek w dużym mieście który przyjechał z małego i chce gdzieś mieszkać?

 

Powtórzę to co zawsze, mój kumpel który ma +/- 5-6k na UOP powiedział że od starych to chyba nigdy się nie wyprowadzi bo całe oszczędności ledwo mu starczą na wkład własny a potem będzie płacił PÓŁ PENSJI na kredyt przez 25 lat.

 

Przecież to jest kurwa CHORE, kupno mieszkanie jest tylko na ELYT albo krętaczy bo uczciwie nie dorobisz się tego.

 

Ja jak zwykle wpierdolę swoje 3 grosze z remontem u mnie, z tą aluminiową instalacją elektryczną 50 letnią i 23 letnimi rurami będę żył chuj wie ile bo remont to też jest luksus dla przeciętnego człowieka.

 

Jak ja mam kurwa nie dostawać stanów depresyjnych? Kasa na remont czy mieszkanie tzn pogoń za tym przypomina sytuację gdzie człowiek jest osłem a na nim siedzi ktoś kto trzyma marchewkę na kiju.

 

Oczywiście gdzie nie pójdę to słychać jak nakurwia szlifierka i młot udarowy z okna a worki na gruz stoją pod blokiem, ja się pytam ZA CO?

Ledwo postawiony nowy blok? ależ proszę bardzo już ledwo po oddaniu budynku połowa balkonów stoi z rzeczami i świecą się światła w mieszkaniach.

 

Nie wiem ja żyję w jakimś jebanym matrixie, kiedyś chyba nie wytrzymam psychicznie i zapytam się kulturalnie mieszkańca co trzeba robić w życiu żeby mieć takie pieniądze najwyżej dostanę w ryj jak trafię na dziwnego człowieka.

1. Praca za granicą. Mój szwagier jest lekko po 30-tce. Ma już dwa mieszkania w mieście wojewódzkim. Po studiach wyjechał do Niemiec, robił w budowlańce, założył tam własną działalność, zarobił swoje, wrócił i ma.
2. Praca w wyuczonych profesjach (lekarze, programiści (0,5 miliona już), wykwalifikowani fachowcy, tirowcy, no jest tego trochę)
3. Własne biznesy - no generalnie na świecie jest w brud pieniędzy. 

 

Nie każdy kogo widzisz w tych mieszkaniach ma zajebiście prosto. Mój brat jest 7 lat starszy ode mnie (ma 33 lata). Wszedł na rynek pracy w bardzo ch*jowym czasie mając gówniane studia. Wyjechał do Anglii, zarobił swoje, wrócili, wzięli kredyt na mieszkanie, mija 6 lat i dalej spłacają. Nie ma prosto. Albo zapieprzałeś za młodu przy matmie/naukach by się wykształcić w dobrej profesji, albo potem płacisz cenę większego cierpienia w dalszym życiu. Nie ma od tego ucieczki, szczególnie jeśli zaczyna się od bycia gołym. 

Ja też jestem w trakcie tego. Nie jesteś wyjątkowy. 


Nie rozumiem czemu się tak frustrujesz. Zluzuj. Pomyśl. Ustaw sobie plan, kształć się ciągle i skup się na swoim planie. Zdobądź może jakiś fach, cokolwiek. Zbadaj gdzie jest popyt, gdzie są pieniądze, jak możesz zarabiać jeśli zależy ci na czasie. Możesz iść na kierowcę ciężarówki, to na międzynarodówce byś w 4-5 lat zrobił jak dobrze by wyszło. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Machina ruszyła .

Ja swoje M-3 pogoniłem w niecały tydzień.

Bez pośredników.

Gdybym chciał jeszcze do września poczekać, to za dychę więcej bez kłopotu by poszło.

 

Rynek mocno wygłodniały po cyrku covidowym.

Koniunktura stale podkręcana.

Istne żerowisko.

😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Margrabia.von.Ansbach czy wciąż utrzymujesz się przy scenariuszu wcześniej zakładanym jeśli chodzi o ceny? Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie przewidział ingerencji politycznej w rynek. 
 

W okół raczej opinie, że w przyszłym i kolejnym roku ceny znowu się mogą odkleić. 

Z drugiej sytuacja zaczyna przypominać 2008 w USA. Gdzie każdy miał zdolność na nieruchomość. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.08.2023 o 18:13, Soprano napisał(a):

@Margrabia.von.Ansbach czy wciąż utrzymujesz się przy scenariuszu wcześniej zakładanym jeśli chodzi o ceny? Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie przewidział ingerencji politycznej w rynek. 

 

Gdzieś w tle krążyły pogłoski o możliwej rządowej interwencji.

Jak poszukasz w wątku to pisaliśmy o tym zanim pojawił się pomysł BK2%.

Ale traktowano to jako pogłoski i nic więcej.

Szum.

Rzeczywistość pokazała, jak ważne dla słupków PKB są budowlanka i okołobudowlane.

O tym też poświęciliśmy sporo postów na tym wątku.

Oraz wybory w październiku 2023r

Słupki PKB trzeba pompować.

I podlizywać się elektoratowi.

Mniejsza z tym.

 

Teraz samo gęste czyli meritum.

Uważam, że to co widzimy obecnie to suma dwóch rzeczy.

FOMO + zrealizowanie odłożonego popytu 'z przyszłości'.

Czyli też w sumie FOMO i jego efekt.

Kupują ci, którzy się wstrzymywali.

Bo się boją, że BK2% wywali jeszcze bardziej ceny.

I to trwale.

Więc ostatnim rzutem na taśmę wchodzą.

I przypominają tych, którzy w październiku 2021 kupowali spółki z WIG20.

Bo będzie drożej.

 

Rozmawiałem zawodowo z członkiem zarządu mazowiecko-łódzkiego dewelopera.

Średniej wielkości.

Po meritum zawodowym pozwoliłem sobie popytać o sytuację.

I tak:

- identycznie wychodzą z założenia, że to kumulacja popytu z lat przyszłych.

- mało sprzedaży za to dużo rezerwacji 'pod BK2%' raportowanych jako 'sprzedaże'.

- rezerwacje mają klauzule, że w przypadku nieotrzymania przez klienta BK2% umowa ulega rozwiązaniu bez konsekwencji dla klienta.

- lata 2024 i kilka kolejnych to wielka niewiadoma z powodu zużycia całego popytu i jego kumulacji pod BK2%

- nie nastawiają się biznesowo na kontynuację programu BK2% (albo anulowanie programu albo drastyczne zaostrzenie jego kryteriów co doprowadzi do jego marginalizacji).

 

Teraz ode mnie.

Obstawiam dalej tak samo.

Tylko założenia wydłużą się w czasie ze względu na 'epizod BK2% i jego efekty na cykl'.

To jest typowo sztuczne przedłużanie fazy cyklu.

Zakończy się tak jak zawsze.

Być może nawet większym tąpnięciem.

 

A co do sytuacji na rynku.

Rosną ceny ofertowe.

Ale ceny ofertowe mocno rozmijają się z możliwościami chętnych do nabycia.

Czyli BK2% mocno działa na wyobraźnię sprzedających.

Ale nie za bardzo boostuje kupujacych.

 

Co do cyklu.

PKB za II kwartał 2023 to dramat.

Idzie recesja na pełnej i stąd taki nacisk na obniżki stóp.

Po recesji zawsze jest faza deflacji.

Zawsze.

I wtedy kupujemy.

Złoto, akcje, nieruchomości.

I trzymamy do kolejnej 'hossy głupców płacących łatwymi do uzyskania pieniędzmi'.

Swoją drogą mam upatrzone kilka spółek dywidendowych na GPW.

I oprócz kwadratu chcę przeparkować z 50% środków pieniężnych w dywidendówki.

Są okresy, gdy roczna dywidenda z nich jest lepsza niż ROI na czynszach.

Nie mówiąc już o potencjale do wzrostu kursu (często X2 i więcej w ciągu 2-4 lat).

Choć wiadomo, papiery buja mocniej niż kwadraty.

 

Mam nadzieję, że w miarę klarownie przedstawiłem swoje stanowisko.

 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Oczekiwania-sprzedajacych-mieszkania-rozmijaja-sie-z-rzeczywistoscia-Srednio-o-kilkanascie-procent-8595426.html

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 6
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym analizował takie rzeczy jak w/w już dawno byłbym u czubków.

Jednak jeśli tam trafię to na pewno nie z tego powodu,

Mam wiele lepszych.

Zastanawiam się, czy w realnym życiu naprawdę nie jestem czubkiem.

A jeśli jestem to co z tego wynika?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Jak rozpoznać, że się jest czubkiem i co wtedy robić?

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.06.2021 o 21:02, trek napisał(a):

Gdzie masz tania w chuj ziemię pod Wa-wa? 🙂 Chętnie wezmę namiary.  Dużo bogatszych z klasy "średniej" kupuje ziemię pod miastem i ma domek zamiast mieszkania w centrum.

Jak tanie w chuj czyli o jakieś 70 % jak sądzę, więc też chętnie zobaczę oferty to się kupi sporo hektarów.

Edytowane przez Optimus Prime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, JoeBlue napisał(a):

Gdybym analizował takie rzeczy jak w/w już dawno byłbym u czubków.

 

Jak rozpoznać, że się jest czubkiem i co wtedy robić?

 

Tak, możliwe że na swój sposób jesteś czubkiem.

To nie jest problem, nam to w żaden sposób nie przeszkadza.

Lubimy Cię takim jakim jesteś na forum.

Czubkuj ile chcesz :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.