Skocz do zawartości

Niech ktoś mi wytłumaczy co do cholery się dzieję na rynku mieszkaniowym? Ceny oraz dostępność - wtf


bassfreak

Rekomendowane odpowiedzi

Wyciągnę korek?

PS:

Napisałem to zanim zobaczyłem odpowiedź RabarbaRa.

 

Patrząc na sprawy kompleksowo:

Jako, że wanna jest pełna to przy włożeniu ręki woda się rozleje i jednak trzeba będzie sprzątać.

Najpierw wskazane byłoby odlać odrobinę wody do wiadra.

To można zrobić na kilka sposobów, nie będę wymyślał koła po raz kolejny,

 

 

Przypomnialo mi się coś.

Na spotkaniu po latach kolega powiedział mojej kobiecie z tamtych czasów, że zawsze byłem rąbnięty.

Zważywszy, że wciąż żyję chyba to nie jest najgorszy sposób na przetrwanie.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dotąd ilość zawartych umów.

I ich średnia kwota nie powala na kolana.

A wręcz wskazuje na to, że program BK2% (RRSO>5%).

Ma w chwili obecnej marginalny wpływ na realne podsycanie popytu.

 

Na razie to medialna burza w szklance wody.

Piszę o chwili obecnej.

Winduje oczekiwania sprzedających.

W zasadzie nie wspomagając popytu.

 

Dochodzą mnie informacje.

Że mało osób spełnia wymagania.

 

Ciekawe.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

W zasadzie nie wspomagając popytu.

Jakaś liczba osób, wyłuskując zaskórniaki, weszła na rynek nieruchomości po raz pierwszy, z ideą "szybko zrobię flipa pod program 2% i zarobię".

Widziałem lokalizację, gdzie >30% lokali od razu wylądowała na wtórnym z ceną ~599 tysięcy (za ~45m2), a kupowane od dewa poniżej 10kpln/m2.

I czekają na chętnych.

Czekają...

Ale taki ruch jest wliczany w statystyki...

 

Natomiast w mej opinii, "cuda" dzieją się na lokalnym rynku budowy domów. Da się dostać tańsze materiały, ekipy już lekko spuściły z tonu... "hurraaaa!"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Kespert napisał(a):

Natomiast w mej opinii, "cuda" dzieją się na lokalnym rynku budowy domów. Da się dostać tańsze materiały, ekipy już lekko spuściły z tonu... "hurraaaa!"

 

Tak, ceny materiałów mocno poszły w dół.

Ekipy też stały się dużo bardziej dostępne.

I chętne do negocjacji cenowych.

Klasyka.

 

Co do flipa i wzrostu cen ofertowych pod BK2%.

Ktoś się, prawdopodobnie, nieźle przeliczy z oczekiwaniami.

 

Natomiast BK2% będzie na bank miało jeden efekt realny.

Uszczupli zasób wypłacalnych najemców z dobrymi dochodami.

Którzy dotąd wynajmowali.

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No to co?

 

Glapiński i RPP widzą w swoich papierach recesję po całości.

I próbują rozpaczliwie złagodzić jej uderzenie.

Szmacąc PLNa (dla wzrostu konkurencyjności eksportu).

I zniechęcając Polaków do oszczędzania (kasa ma iść na konsumpcję i popyt wewnętrzny).

 

Ale ewidentnie się czegoś przerazili.

Czegoś, czego my jeszcze nie widzimy.

U mnie w pracy konsternacja od wczoraj.

 

PS. Dzięki Glapa za kurs CHFa.

Bo już się zastanawiałem, czy nie przewalutować na PLNy ;)

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Margrabia.von.Ansbach Prosimy o update z czego wynika konsternacja i co dalej. 

 

Obniżenie stopy by PKB zaczęło rosnąć, albo żeby chociaż spadało wolniej. Ulżenie przemysłowi zorientowanemu na eksport oraz spadek rat kredytowych dla przemysłu i inwestycji. Niby ok. Ale czy to coś zmieni skoro Polska jest podłączona do Niemiec, a Niemcy zwalniają dość wyraźnie i zaczynają się powoli deindustrializować (przykład BASF, który się częściowo przeniósł z Niemiec). Czy to pomoże w obliczu potężnego trendu? Raczej nie. Pewnie to rozumieją, więc być może to pod wybory. By obniżyć ludziom raty, dać message że wszystko pod kontrolą itp itd. pochwalić się statystykami za 3 kwartał jeśli się uda. Mocno obniżyli stopę więc zależy im na szybkim wyniku. Dobrze myślę? 

 

39 minutes ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Ale ewidentnie się czegoś przerazili.

Czegoś, czego my jeszcze nie widzimy.

Co obstawiasz? Nowa fala wirusa, wojna coś innego? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, manygguh napisał(a):

@Margrabia.von.Ansbach Prosimy o update z czego wynika konsternacja i co dalej. 

 

Co obstawiasz? Nowa fala wirusa, wojna coś innego? 

 

 

Ad.1

Wszystko było ustawiane i prognozowane.

Pod 2 lub 3 x 0.25 w dół na kolejnych dwóch-trzech posiedzeniach.

Więc teraz konsternacja.

I zmiana założeń w firmie.

 

Ad.2

Recesję.

I kolejną falę inflacji.

Poważnie pomyślę o ucieczce z aktywów w PLNach.

Tylko na dzień dzisiejszy nie ma dokąd.

SLV notowany w USD/PLN.

GLD notowany w USD/PLN

EUR up.

CHF up.

USD up.

Może na korekcie.

 

Albo wku_wię się i kupię se wypasione Porsche.

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Tylko na dzień dzisiejszy nie ma dokąd.

A czemu w takim razie nie wymieniasz tego po prostu na USD jako aktywo, które tonie wolniej? Skoro pozostanie w pln to, prawdopodobnie, najgorsza pozycja, to po co w niej czekać? Albo na cokolwiek innego byle jak najdalej od pln? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Ale ewidentnie się czegoś przerazili.

Dopóki rynkiem rządzą ludzie, wszystko jest polityką, i tylko nic(TM) jest od niej niezależne.

Szczególnie ekonomia pustych papierków jest zależna, bo np. taki papier toaletowy ma swoją materialną i fizyczną wartość...

 

Nic(TM) to oczywiście złoto. Dopiero po tym widać skalę strachu.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/NBP-kupuje-zloto-sierpien-2023-8607182.html

Quote

 

Trend ten był kontynuowany także w pierwszym półroczu 2023 roku, kiedy to banki centralne zakupiły rekordowe 387 ton. Wśród największych kupujących znalazła się Polska – NBP zaraportował zwiększenie rezerwy kruszcowych o 48,4 ton. Większych zakupów w tym okresie dokonał jedynie Ludowy Bank Chin, który pokazał dodatkowe 103 tony posiadanego złota, oraz Singapur (71,6 ton).

...najprawdopodobniej polskie rezerwy kruszcowe są już większe od tych, którymi dysponuje Wielka Brytania...

 

 

 

5 hours ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Poważnie pomyślę o ucieczce z aktywów w PLNach.

Tylko na dzień dzisiejszy nie ma dokąd.

To właśnie jest clou "Nowej Wielkiej Zmiany", która "tym razem będzie inna niż poprzednio".

Miałeś balony próbne - będzie w planach możliwość swobodnego wyboru kraju rezydencji podatkowej ("bo to i tak nic nie zmieni").

Unifikacja biedy.

Myślenie z piaskownicy - "jak wszyscy usmarujemy się gównem, to Pani Przedszkolanka nikogo nie ukarze".

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Niestety. Wbrew wielu głosom z zeszłego roku - nieruchy i tak wzrosły bardzo mocno. Ktoś, kto kupił w 2015 ma dziś 2x droższą nieruchomość, niesamowite.

 

Mało kto zarabia 2x więcej, a nawet jeśli - to oznacza to, że nadal jest na tym samym poziomie jeśli chodzi o możliwości w nieruchach pomimo wzrostów zarobków, masakra

Edytowane przez Januszek852
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, Klapaucjusz said:

dobry moment na zakup domu albo działki

Działka - lokacja, lokacja, lokacja. Ktoś musi mieć nóż na gardle by teraz sprzedawać działkę w dobrej lokacji. Generalnie tanieją działki "trudne", zazwyczaj o koszt przygotowania pod inwestycję (np działka wymagająca niwelacji - tanieje o wzrost kosztów niwelacji).

 

Z domami - uwaga! Podobno dość popularny zrobił się proceder wyłudzania kasy na termomodernizację - faktury na grafitowe 40cm, a zrobione kartonem, byle farba się trzymała. Oczywiście domy po takiej "modernizacji" zaczną się pojawiać jako "okazje po remoncie / modernizacji" - uwaga zwłaszcza jak sprzedający upiera się by w papierach był poprzedni właściciel, z którym "nie da się porozmawiać" i tak dalej.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Carl93m napisał(a):

A co myślicie o takim scenariuszu:

- Polska się wyludnia

- Mieszkania się budują

W konsekwencji tego będą stały pustostany, wszystko to potanieje, a ja będę spłacał ultradrogi kredyt.

Może coś takiego się zdarzyć?

Nie może. Władza zastąpi lukę migrantami choćby z księżyca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Carl93m napisał(a):

A co myślicie o takim scenariuszu:

- Polska się wyludnia

- Mieszkania się budują

W konsekwencji tego będą stały pustostany, wszystko to potanieje, a ja będę spłacał ultradrogi kredyt.

Może coś takiego się zdarzyć?

Zależy jak atrakcyjną nieruchomość będziesz miał i gdzie. Dobrych nieruchomości w przyzwoitej lokalizacji będzie brakować, bo takowych będzie mało powstawało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Carl93m napisał(a):

A co myślicie o takim scenariuszu:

- Polska się wyludnia

- Mieszkania się budują

W konsekwencji tego będą stały pustostany, wszystko to potanieje, a ja będę spłacał ultradrogi kredyt.

Może coś takiego się zdarzyć?

 

Może, ale to bardzo mało prawdopodobne. 

1. Politycy mają dużo mieszkań. Zauważ jak bardzo boją się wprowadzenia wszelkich regulacji, które by obniżyły cenę nieruchomości (porządek w księgach, pozyskiwanie gruntów, regulacje).

2. Nawet jak będzie się Polska wyludniała, to nie z dnia na dzień. Prawdopodobnie nadal będą rosły duże centra, problem może być na prowincji. Pytanie czy traktujesz mieszkanie jak lokatę, coś co ma ci zapewnić bezpieczne przewiezienie wartości w przyszłość, czy inwestycję, która ma generować dochód. 

3. Kredyt 2% zabetonuje wbrew pozorom sporo rynku. Mieszkania, które trafiłyby do obrotu teraz, przez 10 lat nie mogą być wynajęte, ani sprzedane. Znaczy można to zrobić, ale na mało korzystnych warunkach. Znając Polaków będą zęby zaciskać i spłacać. 

4. Jesteśmy prawdopodobnie w przededniu bardzo dużej recesji. Mieszkania przestaną się budować.

5. Ponownie prawdopodobnie zwiększy się liczba studentów (ogólnie jak i wynajmujących). Tak na marginesie po co? Jeśli wejdzie akademik za 1pln to ludzie nawet z miejscowości wojewódzkiej będą się meldować na wsi u rodziny, brać akademik i pracować. Żeby prześliznąć się dziś na 3 nie trzeba wiele pracy. Warto pamiętać, że prawo zabrania różnicować pomoc dla studentów dziennych i zaocznych. Wcześniej jak ktoś miał 10 km do miasta to dojeżdżał, a teraz? Pewnie wykluczą tylko gminę, ewentualnie powiat gdzie leży uczelnia. W zamyśle projekt ma być taki, że jak nie starczy akademików to państwo będzie wynajmowało mieszkania, tak żeby KAŻDY POTRZEBUJĄCY dostał. Oni się naprawdę odkleili. 

 

ps. Gdybym miał dziś inwestować w nieruchomości wybrałbym urokliwe miejsce w okolicy bazy wojskowej, w której będą rotacyjnie stacjonowali Jankesi. Oficerowie w ramach rotacji NATO mają sowite dopłaty do wynajmu. Nie mogą tych pieniędzy "przejeść" w inny sposób, więc możliwość zamieszkania w domku w amerykańskim stylu, może być kuszącą perspektywą. Obstawiałbym Rzeszów lub Kielce. Oczywiście w przypadku takiej inwestycji trzeba by na miejscu zbadać sprawę, więc to tylko takie moje luźne przemyślenia. Moim zdaniem w kryzysie będą dobrze wynajmowały się albo mieszkania bardzo tanie, albo te oferujące wysoki standard życia (bo utrzymanie wysokiej jakości będzie cięższe jak dziś). Dodatkowy plus wynajmu dla wojska, to że nie ma tu problemu niepłacącego lokatora itp.  

Edytowane przez Piter_1982
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2023 o 12:09, Carl93m napisał(a):

A co myślicie o takim scenariuszu:

- Polska się wyludnia

- Mieszkania się budują

W konsekwencji tego będą stały pustostany, wszystko to potanieje, a ja będę spłacał ultradrogi kredyt.

Może coś takiego się zdarzyć?

Zależy gdzie.

 

Weźmy Ostrołękę i Warszawę.

 

W planach demograficznych Ostrołęce w 2050 ma ubyć aż 50% (!!!!) mieszkańców.

Warszawie ma przybyć ok. 10%.

 

Tak więc owszem, będę pustostany stały

 

Ale w miastach powiatowych. I tam nakręci się spirala spierdolenia, bo będzie bieda, brak pracy ---> emigracja do top5 ---> pogłębienie rozwarstwienia cenowego.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Januszek852 napisał(a):

W planach demograficznych Ostrołęce w 2050 ma ubyć aż 50% (!!!!) mieszkańców.

Nie za duże miasto. Z pozostałymi miastami w Polsce z podobna liczba mieszkańców może być podobnie. W Ostrołękę niejaki polityko Roberto zabiegał o głosy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leśniczówki za to bardzo potaniały. Nawet bardziej niż bardzo.

Takie po remoncie chodzą po 12k, bo te bez remontu nawet za 7k-9k.

Ale to chyba trzeba być jakimś "zjednoczonym prawakiem" i zapisać się do pobożnych bolszewików. Nie każdy to udźwignie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra te ceny.

 

W Warszawie na teranch po FSO mają powstać osiedla.

 

Cena? zaczynamy od 14,5k za metr.

 

60m z miejscem parkingowym = 900 tysięcy, plus wykończenie.

 

Już pęka bańka za przeciętne mieszkanie o metrażu dla dwójki osób (zgodnie z rekomendacją UE = 30m2 na osobę).

 

I to w mało atrakcyjnym obecnie miejscu, bez metra w zasięgu pieszego spaceru.

 

Przy obecnym oprocentowaniu to ~5000 PLN raty za sam kredyt, a czynsz to kolejny tysiąc złotych.

 

...

 

Zwykłe mieszkanie 60m^2 w średnim miejscu w W-wie > średnie zarobki na rękę w Warszawie

 

Nie pamiętam, kiedy było aż tak źle. Może w 2008...

Edytowane przez Januszek852
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak przy okazji, ekipo.

 

To muszę się przyznać, że po prostu boli mnie dupa.

Myślałem, że będę taki sprytny, budując dom.

 

I ten dom wzrósł o 30%.

Ale mieszkania wzrosły o 75-80%, a nawet czasem bardziej.

 

Mogłem wejść w kredyt po same kule, kupić dwa mieszkania i dziś opierdzieliłbym jedno, spłacając drugie.

 

Ale chciałem być ostrożny, no i myślałem (wiecie, w kowidzie), że klatki nie będą już tak atrakcyjne, że teraz będzie czas niewielkich domów na przedmieściach, bo przecież klatki są praktycznie tak drogie, jak domy, bedąc 2-3x mniejsze.

 

Jak ja się kurwa pomyliłem.

 

Wstyd.

Edytowane przez Januszek852
  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.