Skocz do zawartości

Czy nie boicie się wzrostu liczby Ukraińców w Polsce?


Rekomendowane odpowiedzi

Niech mi ktoś wytłumaczy, czego mielibyśmy się bać.

To że trzeba być ostrożnym i starać się wdrażać tych ludzi do systemu - to rozumiem.

Jakby tu Ruscy wjechali, to trzeba by być idiotą, żeby bronić tego niewdzięcznego społeczeństwa, tego cynicznego rządu, ale jak przyjeżdżają kobiety z dziećmi z Ukrainy to włącza się raptem patriotyzm i dbałość o jednolitość i bezpieczeństwo tego wspaniałego kraju.

Trzeba sobie jasno powiedzieć. Wykrwawiające się ukraińskie społeczeństwo to nasza gwarancja pokoju na najbliższą dekadę. Poczucie walczących tam mężczyzn, że ich kobiety i dzieci są zaopiekowanie, telefony od nich, że są bezpieczne - podnosi ukraińskim żołnierzom morale - jeżeli już tak chcemy po pragmatycznemu.

 

 

 

Edytowane przez Amperka
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Obliteraror napisał:

Cyniczne, lecz niezwykle prawdziwe. Ale na tym polega polityka państw z prawdziwego zdarzenia. Nie na romantycznych urojeniach.

Tak, to naprawdę straszne, ale to niestety prawda.

Swoją drogą, nie dziwię się teraz ludziom, którzy przeżyli wojnę, że wpajają dzieciom - jedyne czego nikt Ci nie zabierze, to wiedza. Jedną bombą można odebrać ludziom wszystko, co gromadzili asekuracyjnie latami.

 

Śledzę programy Historii Realnej i widzę, jak Zychowicz przeżywa krzywdę ukraińskiego społeczeństwa - cały czas powtarza, że wszyscy chyba życzylibyśmy sobie tego, żeby ta wojna już się skończyła. Zbyt wrażliwy jest jednak na politykę realną.

Nie ma co biadolić, tylko szukać korzyści z przyjazdu Ukrainek - młode, pracowite pielęgniarki. Tego już nie cofniemy - długofalowo trzeba umieć z tego wyłuskać korzyści. Już trzeba myśleć, jakie polskie firmy mogą wygrać przetargi na odbudowę infrastrukturę Ukrainy.

Ukraińcy dzielnie się bronią. Szczęśliwie w naszej sytuacji, chłodna kalkulacja zbiega się z autentycznym odruchem serca - żeby Rosja sobie połamała zęby, żeby dobić i stłamsić te imperialne zapędy na jakiś czas.

I taka mała dygresja. Chyba @niemlodyjoda napisał, że Zełeński skończy jak Rydz-Śmigły. Może i tak, ale jedno ich na pewno będzie różnić - 5 tydzień wojny, a wódz na Ukrainie.

Edytowane przez Amperka
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Personal Best napisał:

Ale co wzrost liczby uchodźców ma wspólnego z Tobą? Bo ze mną to akurat wiem.
Zabiorą Ci pracę? Czego się boisz?

Czego nie rozumiesz w tym, że uznałam, że muszę podnieść kwalifikacje? 
Nie jestem ekspertem w żadnej dziedzinie ani na takiego się nie kreuje, ale jak odeszłam teraz z pracy na moje miejsce zatrudniono dwie Ukrainki- ok, dostałam propozycje kierowniczego stanowiska ale nie chce, w obecnej pracy prezes mnie wola i mówi Lalka zobacz, zrobiłem dobry deal zatrudnimy 10 Ukrainek programistek. 
Moja reakcja lęku jest chyba uzasadniona. Natomiast z drugiej strony gdy zaczęłam rozmyślać o ewakuacji to co ja zrobię za granicą z angielskim na poziomie B1/B2? Uznałam, że jestem w kaczej dupie. Jak uważasz, że jest inaczej to możesz mnie uspokoić. :)
 

 

5 godzin temu, zychu napisał:

Zawsze fajno się pochwalić, że "jestę studentę". ;)

Zauważyłam, że często nie pasuje Ci to co napisze. Moja aktywność na forum jest znikoma w ostatnim okresie ale co wejdę coś napisać to zawsze wbijasz mi szpilkę. Powiedz czemu? :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezes ZUS: wpłynęły wnioski o 500 plus dla 145 tys. dzieci z Ukrainy.

Spoko. To nie problem. To nie wpłynie niekorzystnie na obywateli PL. Przecież to normalne, że moje podatki mają iść na socjał dla obywateli innego kraju. A jako uzsadnienie :" bo na naszych tyz ido. A nasze nieuprzejme. A u mje po osiedlu chodzo ukry grzeczne take. I rano do pracy chodzo" i tego typu logika ;)

72 mln złoty idzie na xui ( tak, tak, wiem, Sasin tyle itd).co miesiąc..

W końcu jesteśmy sługami ukrów. Czas słowa przekuć w czyn i oddawać im kase. Na razie po dobroci

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, tmr napisał:

Przecież to normalne, że moje podatki mają iść na socjał dla obywateli innego kraju. A jako uzsadnienie :" bo na naszych tyz ido. A nasze nieuprzejme. A u mje po osiedlu chodzo ukry grzeczne take. I rano do pracy chodzo" i tego typu logika ;)

Logika jest taka, że wolę, że Ukraińcy bronią kraju i zatrzymują Rosję - w rezultacie mamy napływ kobiet z dziećmi i rzeczywiście będą wypłacane pińcet plusy na ludzi, którzy prawdopodobnie nakręcą popyt wewnętrzny. Wątpię, że wydadzą te pięć stów na jachty zagranicą i założenie konta w Luksemburgu.

Mogło być przecież tak, że Ukraińcy oddaliby kraj bez walki i na granicy stałoby wojsko rosyjskie.

Napływ ludzi już nastąpił, nie ma co biadolić. W jakiej sytuacji byśmy dzisiaj byli, gdyby Ukraina oddała kraj bez walki, gdyby udało się Rosjanom w jeden dzień zdobyć Kijów?

 

Czyli rozumiem, że tym zagrożeniem, o którym piszemy jest to, że sobie mniej par spodni w ciągu roku kupimy, mniej łososia w plastrach, trzeba będzie może mieszkanie dalej od miasta kupić - bo nie potanieją, dojeżdżać hulajnogą elektryczną w lecie. A w zamian co? Brak rosyjskiego wojska na granicy, to, że nie wezmą mężczyzn w kamasze, słaba, potrzebująca wsparcia Ukraina, słaba Rosja pozbawiona sojuszy. No cóż - bierę.

W moim odczuciu ta sytuacja wojenna, to jest szansa dla Polski. Oczywiście, czasami jedno pokolenie musi wziąć na siebie jakiś ciężar, żeby następne mogło mieć z tego benefity - mnie to nie boli, chciałabym dożyć tego momentu po prostu, kiedy zobaczę, że potrafiliśmy wykorzystać (czy nawet wypracować) jakąś korzystną sytuację, która wyniesie nasz kraj na ścieżkę rozwoju.

 

Ale rozumiem, że dominuje podejście - po mnie choćby potop, najważniejsze nieobniżenie mojego aktualnego komfortu życiowego.

Przecież mnie też osobiście dotknie inflacja, podwyżka cen paliwa itd. ale po prostu pomaluję szpony w domu a nie u manikjurzystki, kupię tańszy szampon, przesiądę się na rower, dam córce ciuchy po synu itd. Nie uważam, że to zbyt duża cena za to, że nie muszę z dwójką dzieci chować się po schronach.

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zdanie jest takie, że obecna sytuacja doprowadzi do tego, że coraz więcej Polaków będzie wyjeżdżać za granicę.  A w Polsce będzie taki polsko- ukraiński rozpierdziel. 

 

 

51 minut temu, Amperka napisał:

Mogło być przecież tak, że Ukraińcy oddaliby kraj bez walki i na granicy stałoby wojsko rosyjskie.

Równie dobrze mogli dogadać się z Putinem i żadnej wojny, by nie było. Korona by im z głowy nie spadła, a ich sytuacja raczej, by nie uległa pogorszeniu. Przecież oni od tylu lat robią to, co każe im Zachód, a mimo to ich państwo to burdel na kółkach.

 

 

4 godziny temu, Lalka napisał:
10 godzin temu, zychu napisał:

Zawsze fajno się pochwalić, że "jestę studentę". ;)

Zauważyłam, że często nie pasuje Ci to co napisze. Moja aktywność na forum jest znikoma w ostatnim okresie ale co wejdę coś napisać to zawsze wbijasz mi szpilkę.

@LalkaA nie lepiej po prostu zignorować takie wypowiedzi? Każdy ma przecież prawo do pisania, co uważa i jak uważa. I tyle. Ty natomiast korzystaj z treści, które są dla Ciebie wartościowe, a resztę ignoruj. Jak nie masz na coś wpływu, to nie warto tym się przejmować 😁.

Edytowane przez ewelina
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ewelina napisał:

Równie dobrze mogli dogadać się z Putinem i żadnej wojny, by nie było.

Twoja wypowiedź ma mniej więcej tyle sensu co zdanie:

Każda zgwałcona kobieta mogła równie dobrze dogadać się z gwałcicielem i żadnego gwałtu by nie było.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Amperka napisał:

 

Trzeba sobie jasno powiedzieć. Wykrwawiające się ukraińskie społeczeństwo to nasza gwarancja pokoju na najbliższą dekadę. 

 

Ja bym powiedzial ze spuszczenie w kiblu polskojezycznego nierzadu knujacego spiski przeciwko wlasnym obywatelom .

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie większym i realnym zagrożeniem jest pułk azov ( zbieranina nazioli, recydywistów i bandziorów ) niż opowiesci i straszenie Rusem. Bo Rus o zajmowaniu Przemyśla nie gada. A prawy sektor owszem. Nawet często. Zagrożeniem jest napływ ludzi z nacji, która wg danych Policji, przoduje w liczbie przestępstw. A nie straszenie Rusem.

Mamy w naszym kraju sporo miejsc, w których lepiej można wydać te 72 mln zł miesięcznie ( opieka zdrowotna, stracone pokolenia we wsiach popgr-owskich) niż na rozdawnictwo potomkom rezunów Tak, wiem , wiem to było dawno. Ale rezuństwo wciaż stawia im ( gnój bandera, gnój klaczkiwski, gnój szuchewycz) pomniki. Wielbia katów. I jakoś mam w dooopie ich problemy.

I średnio mi się uśmiecha być znów tym pokoleniem co na barkach. Bo juz w późnych latach 90 wchodziłem na rynek pracy. To mi też tłumaczono żem to pokolenie co na barkach ;)

Jaka ma być korzyść z ukrów? Popyt? Za to co im w socjalu damy? Kpisz? 

  • Like 3
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adams Twój przykład raczej jest nieadekwatny. Ukraina mogła się dogadać, tak by nie doprowadzić, do wybuchu wojny. To państwo swoje za uszami ma i Putin raczej nie wkurzył się, bo miał gorszy dzień, czy się nudził. Oczywiście nie popieram jego działań, ale z tego co czytałam on sporo wcześniej ostrzegał i dał Ukrainie czas. Ten czas można było wykorzystać na dojście do konsensusu. 

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tmr Ale nie mamy DZIECI ani ludzi dużo w tym kraju. Mamy jedną z najgorszych demografii w Europie. Widzieliście spisy i jakie wyniki były? No właśnie. Nie dość, że będzie nas mało to jeszcze dziadków będziemy mieli jeśli tak dalej pójdzie. Na to sposób jest taki: albo przyjmujesz obcych na swój teren i sobie żyją albo masz stare społeczeństwo wyludniające się. Ukry są blisko kulturowo i osobiście wole ich, niż np ludzi z bliskiego wschodu. 

 

 

Kolejna sprawa z tymi nacjonalistami. Pułk typu Azow np nie jest za bardzo antypolski. Ich założenia to zjednoczenie się nasze przeciwko wrogowi, jakim jest Rosja i oczyszczenie Europy z arabów i murzynów. Wiele osób z azowa, tornada i innych taki ma tu kolegów. W sumie w pułku Azow też są Polacy. ;)

 

@ewelinaPutin nie jest władcą świata a Ukraina od wielu lat jest niepodległa w papierach. Nie musiała się kłaniać i iść na ustępstwa. 

 

Ruch zajmuje stanowisko propolskie. W 2017 roku potępił dewastację polskiego cmentarza wojennego w Bykowni, a jej członkowie pomagali go uporządkować. W tym samym roku nacjonaliści uczestniczyli w uroczystości pod pomnikiem przy Skwerze Wołyńskim w Warszawie. Jeden z członków ruchu azowskiego mówił wtedy: „Na Wołyniu popełniono ludobójstwo, wymordowano wielu Polaków, nie negujemy tego. Dziś mówimy o tym, żeby nigdy w przyszłości nie doszło do takiej tragedii”[1]. Również w tym roku partia azowska, czyli Korpus Narodowy, przekazała, że „nie ma szowinistycznych poglądów i traktuje naród polski jako przyjazny i bratni, a Polskę jako partnera Ukrainy na arenie międzynarodowej, z którym na dzisiejszym etapie historycznym łączy nas wspólny szlak i wspólna walka”[21]. A to fragment o pułku Azow i stosunku do Pl. Może aż tak kolorowo nie jest, ale aktualnie nie są antypolscy 

Edytowane przez $Szarak$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, $Szarak$ napisał:

Na to sposób jest taki: albo przyjmujesz obcych na swój teren i sobie żyją albo masz stare społeczeństwo wyludniające się

Jest to argument, który jestem zrozumieć "co do zasady". Tylko jeśli z góry ustawiamy się jako "służący" to dla ,"człowieka radzieckiego" ( szanującego jedynie silniejszych) jesteśmy idiotami. Durne lachy. 

 

azova nie oceniałem jako antypolski. To zbieranina bandytów, recydywistów i nazistów.

Antypolski jest prawy sektor. I te inne ekipy, które skamla teraz o żarcie. A kilka tyg temu pluli na nas i machali flagami czarno-czerwonymi. I czy, w świetle tego co napisałeś, potrzebni są nam tu rezuny-samce? ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, $Szarak$ napisał:

Putin nie jest władcą świata a Ukraina od wielu lat jest niepodległa w papierach. Nie musiała się kłaniać i iść na ustępstwa. 

Rozumiem. Ale Rosja to jej bezpośredni sąsiad, a z sąsiadem warto po prostu żyć w zgodzie. Gdyby to dobrze rozegrać, to obie strony mogłyby na tym skorzystać. W mojej opinii Ukraina to takie rozwydrzone dziecko, które na cokolwiek, co Rosja zaproponuje tupie nóżką i od razu jest na nie- tak dla zasady po prostu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Lalka napisał:

Zauważyłam, że często nie pasuje Ci to co napisze. Moja aktywność na forum jest znikoma w ostatnim okresie ale co wejdę coś napisać to zawsze wbijasz mi szpilkę. Powiedz czemu? :)

A czemu nie? :)

 

Ja twoich wpisów nie kojarzę, a ty mi z jakimiś szpilkami... Może po prostu masz takie szpilkogenne wpisy. :P

 

Możesz zawsze zablokować/zignorować, jak to koleżanka wyżej zauważyła. :)

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, ewelina napisał:

Równie dobrze mogli dogadać się z Putinem i żadnej wojny, by nie było. Korona by im z głowy nie spadła, a ich sytuacja raczej, by nie uległa pogorszeniu. Przecież oni od tylu lat robią to, co każe im Zachód, a mimo to ich państwo to burdel na kółkach.

Ja ciągle piszę o naszej perspektywie. Czy nasza sytuacja byłaby lepsza, gdyby się dogadali i nie przyjechałaby żadna matka z dzieckiem. 500 plusy byłyby tylko dla naszym, polskich kaszojadków - czy wtedy byłoby dla nas lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, $Szarak$ napisał:

Ale nie mamy DZIECI ani ludzi dużo w tym kraju. Mamy jedną z najgorszych demografii w Europie. Widzieliście spisy i jakie wyniki były?

Te spisy są podejrzane nieco 😁. Miejsc w przedszkolach brak, mieszkań brak, parkingów brak, gdzie człowiek nie spojrzy to kobity pchające wózki idą, a tu podobno niż demograficzny szaleje. Sama nie wiem, co o tym myśleć 😆.

2 minuty temu, Amperka napisał:

Czy nasza sytuacja byłaby lepsza, gdyby się dogadali

Oczywiście, że byłaby lepsza! Przez ich konflikt mamy podwyżki różnych surowców, czy gazu. Już sam ten fakt niekorzystnie wpływa na naszą gospodarkę. Nawet nie wspominam o konieczności utrzymywania wielu obcych osób. Pokój jest ZAWSZE lepszy niż wojna. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ewelina napisał:

Oczywiście, że byłaby lepsza! Przez ich konflikt mamy podwyżki różnych surowców, czy gazu. Już sam ten fakt niekorzystnie wpływa na naszą gospodarkę. Nawet nie wspominam o konieczności utrzymywania wielu obcych osób. Pokój jest ZAWSZE lepszy niż wojna. 

Czyli położenie Polski byłoby lepsze, gdyby Białoruś, Ukraina, Rosja była od 24 lutego jednym, spójnym gospodarczym tworem? Dobrze rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tmr Część jest, ale ja tego w taki sposób nie widzę. Bo tobie chodzi, że tutaj nacjonaliści się zjadą i będzie burdel? No to nie myślę tak. Ukraina okupowana cała nie będzie według mnie - co najwyżej zostanie zmieniony rząd + dalej będą walki takie typu Donbas tylko na dużo większym obszarze. Nacjonaliści raczej zostaną się bić tam a nie będą do Polski uciekać. 

Dużo osób zapomina, że naprawdę (aż sam się zdziwiłem) wiele osób które przyjeżdża mówi po rosyjsku. Więc im do nacjonalistów ukraińskich to bardzo, bardzo daleko. W ogóle sam wierzyć nie chciałem dopóki nie usłyszałem na własne uszy, ale rozmawiałem z parą młodych ludzi. Mieli dzieciaka ze sobą. Przybyli z Mariupola i babka płakała, że ich armia używa ich, jako żywych tarcz i zabraniała uciekać z miasta. Niesamowicie dziękowali za pomoc. Nawet jeśli dużo z nich zagrożenia nie miało realnego a przyjechali tu, bo wykorzystali okazję poprawić swoje życie to niech szukają pracy i żyją.  Nacjonaliści zostaną na Ukrainie i dalej będą się tłukli z ruskimi. Przed wybuchem wojny mieliśmy tu podobno ponad milion Ukraińców. Odczułeś to, że źle się działo? A to byli w większości faceci. 

Edytowane przez $Szarak$
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ewelina Piszesz, że sytuacja byłaby lepsza gdyby Ukraina z Rosją się dogadały. Czyli Rosja ze zwiększonym potencjałem i rozbuchanymi ambicjami (rozumiem, że przejęłaby te wschodnie okręgi), Ukraina z uszczerbkiem terytorialnym, Białoruś odcięta od zachodu przez silną Rosję. I sielanka rozumiem by tak trwała w nieskończoność.

W tym momencie wypstrykuje się Rosja z imperialistycznych zapędów, wali się domniemany status mocarstwa. Ukraina po wojnie będzie słaba, będzie potrzebować wsparcia - dlaczego nie zrobić tego, co zrobiono z nami - nie obsiać Ukrainy sklepami Dino, nie spróbować być Zachodem dla Wschodu. Ukraina zbuduje swoją tożsamość na postaci Zaleńskiego, Kliczko itd.

Każdy inny scenariusz niż ten, co się rozegrał byłby dla nas niekorzystny. Szybkie zwycięstwo Rosji - okupacja terenów ukraińskich, partyzantka na naszych granicach, problemy z utrzymaniem bezpieczeństwa na granicach, prowokacje rosyjskie.

Zwycięstwo Ukrainy - wzrost nastrojów nacjonalistycznych, poczucie mocarstwowości tego narodu.

Najkorzystniejsze się właśnie dzieje - ciągnący się wyniszczający te dwa państwa konflikt. Po tej wojnie mamy słabą Ukrainę i osłabioną Rosję. Taka sytuacja na pewno stwarza możliwości. Wierzę, że na tę okoliczność ministerstwo wyciąga segregator  oznaczony w biblioteczce: scenariusz działania na wypadek konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, wariant b) - konflikt przeciąga się na kilka miesięcy. Aha - już wiem, co mamy robić, idę spać.

Chyba poważne państwa mają rozpatrywane takie scenariusze działania długofalowego - czy zawsze wszystkich interesuje tylko max. 4 lata do następnej kadencji.

 

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Amperka napisał:

Trzeba sobie jasno powiedzieć. Wykrwawiające się ukraińskie społeczeństwo to nasza gwarancja pokoju na najbliższą dekadę.

 

8 godzin temu, Amperka napisał:

Nie ma co biadolić, tylko szukać korzyści z przyjazdu Ukrainek - młode, pracowite pielęgniarki. Tego już nie cofniemy - długofalowo trzeba umieć z tego wyłuskać korzyści. Już trzeba myśleć, jakie polskie firmy mogą wygrać przetargi na odbudowę infrastrukturę Ukrainy.

Ukraińcy dzielnie się bronią. Szczęśliwie w naszej sytuacji, chłodna kalkulacja zbiega się z autentycznym odruchem serca - żeby Rosja sobie połamała zęby, żeby dobić i stłamsić te imperialne zapędy na jakiś czas.

 

śmiech Smiech GIF - Śmiech Smiech Ha Ha Ha - Discover & Share GIFs

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Iceman84PLCo w tym takiego jest śmiesznego? Nie rozumiem. Gdy ktoś pisze o poszerzeniu wpływów naszych na wschód to każdy bekę ma, ale już nie takie rzeczy się działy. Dużo osób ciągle pisze o USA, że oni tu trzymają za mordy itd bla bla bla. Tylko zapominają o tym, że nie bez powodu Putin akurat teraz zaatakowal. USA skupia się na regionach chińskich a nie na tych tutaj. Coraz więcej tam sił przerzuca i tam szuka jeszcze większych wpływów. Oni już nie trzymają każdego państwa na świecie na smyczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, $Szarak$ napisał:

Ale nie mamy DZIECI ani ludzi dużo w tym kraju. Mamy jedną z najgorszych demografii w Europie.

A ci znowu z tą demografią... Nie ma czegoś takiego jak problem demografii. Jest problem piramidy finansowej zwanej dla niepoznaki "ZUS" ale tego problemu nie da się rozwiązać zwiększając liczbę ludności, no chyba, że będziemy zwiększać w nieskończoność... Ostatecznie nie ma znaczenia ile jest ludzi tylko ile ci ludzie produkują a ile konsumują. Jeśli ktoś jest to w stanie podważyć to zapraszam a jeśli nie to przestańcie powtarzać te głupoty.

 

Podobnie, ostatnio kumpel mi mówi, że wspaniale, że jest wojna i uchodźcy bo brakuje rąk do pracy. Na to ja mu odpowiadam, że nie rąk brakuje tylko taniej siły roboczej. Gdyby faktycznie brakowało im pracowników w kraju to stawki by wzrosły a to by albo wykurzyło urzędników i innego typu pasożyty z nory i zapędziło do produktywnej pracy albo by mieli najazd Polaków i to bez wiz, bez pozwoleń na pracę i srania się z całą tą biurokracją jako, że to kraj UE. To nie, łatwiej jest czekać na wojnę a potem miesiącami obsługiwać tych ludzi w urzędach żeby mogli rozpocząć pracę. Kolejna bzdura i po prostu szukanie kogoś, kto będzie robił za kwoty poniżej tych jakie sobie życzą lokalsi. Taka silna gospodarka z ssaniem, że wszystkiego brakuje ale nic się nie opłaca produkować.
Bardzo dobry jest przykład w służbie zdrowia. Młodzi lekarze/lekarki/pielęgniarki spierdalają stąd gdzie się tylko da. W rezultacie, "brakuje rąk do pracy"... To jak to załatwimy? Nie zwiększymy stawki czy też uwolnimy rynek od tego państwowego syfu, nie! Za to sprowadzimy Ukraińców bo oni będą pracować za mniej. To była narracja jeszcze za czasów piwnego wirusa, przedwojenna.

 

2 godziny temu, Amperka napisał:

w rezultacie mamy napływ kobiet z dziećmi i rzeczywiście będą wypłacane pińcet plusy na ludzi, którzy prawdopodobnie nakręcą popyt wewnętrzny

A to my mamy problem z popytem wewnętrznym? Myślałem, że z podażą zewnętrzną i wewnętrzną (to się kłóci z argumentem o braku rąk do pracy ale co tam). W skrócie, za wydrukowaną kasę będą kupować towary, których i tak brakuje. Jak to się skończy każdy wie (dla tych co jednak nie wiedzą to skończy się jeszcze wyższą inflacją). Nawet gdyby te pieniądze pochodziły nie z kredytu tylko z podatków to i tak skutek byłby negatywny bo zamiast zostać przeznaczona na oszczędności inwestycje to kasa zostanie przeżarta. Paradoksalnie, dla nas by było lepiej gdyby te pieniądze dostali i trzymali na Kajmanach (czy teraz się mówi W Kajmanach?).

 

Ostatecznie tak jak pisał @Margrabia.von.Ansbach niewiadomo jak to się skończy ale to że PiS zaczyna od stymulacji socjalnej i zaciera ręce do krwi na widok uchodźców, nie napawa mnie optymizmem. Błędem jest zarówno myśleć, że Ukraińcy to jacyś biali cyganie jak i z drugiej strony, że to wyższa forma cywilizacji i oni mieszając się z nami dokonają na nas oczyszczenia i społeczeństwo stanie się lepsze.

  • Like 8
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.