Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.02.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ale wiesz że kwestią czasu może być że jej zdjęcia wypiętej dupy polajkuje lub skomentuje jakiś chad lub inny mokebe i... amba fatima, była laska i jej nima XD Nigdy tego nie rozumiałem, dla mnie to zawsze jest znak że laska szuka lepszej opcji. Oczywiście wytłumaczy Ci to że wcale tak nie jest i tu wjeżdża sto powodów i uzasadnień że się mylisz. A później i tak zrobi swoje.
    12 punktów
  2. Gdyby Ciebie, a przede wszystkim siebie szanowała to nie świeciłaby dupą na instagramie. Jak można w ogóle mieć jakiekolwiek wątpliwości? Coraz lepsze te tematy, wczoraj z pytaniem o to czy samotna matka z dwójką bombelków, w dodatku każde z innym, to dobra partia. Dzisiaj ten. Jak tak dalej pójdzie to niedługo powstanie w stylu "czy jeśli myszka tylko dała sobie strzelić z palca, ale nie dała dupy to czy dać jej drugą szansę? "
    11 punktów
  3. I jak ma się cokolwiek na świecie zmienić, skoro samotna matka mająca w wieku dwudziestu paru lat dwoje kilkuletnich dzieci po różnych partnerach, ma na zawołanie przystojnych ogarniętych finansowo gości, których dopiero rodzina jako - tako doprowadza do porządku?
    9 punktów
  4. Jak nie chcesz być tutaj linczowany to może po prostu zacznij czytać ze zrozumieniem. Uproszczę Ci to wszystko, podziękujesz zapłakany ze szczęścia za jakiś czas: Odcinasz się totalnie od tej osoby. Zero kontaktu do końca twojego życia, lub jej (czytaj to głosem Lindy). Jesteś miły dla rodziny i dziękujesz im za pomoc. Wracasz do swojego normalnego życia. Poświęcasz około 2-3 lata na wszystkie audycje Marka od początku. Od kurwa początku jedziesz z tym aż Ci syf wyskoczy na czole. 30 lat żyłeś bez tego bagażu i teraz po 4 miesiącach chcesz to rozpierdolić. Naprawdę tacy ludzie nie dostają szacunku od kobiet. Ten demon zniszczył by ciebie i twoja rodzinkę pewnie w 2 lata.
    8 punktów
  5. Reasumując: @bomsight czy oprócz zdjęcia pizdy, ta laska ma do zaoferowania coś jeszcze? Gdyby nie miała pizdy umówiłbyś się z nią? Czyli jeździsz dobrym autem, jest pęga, wszytko się zgadza. Rozumiem że musisz mieć dużego zaganiacza (grubego), czy ona po tych porodach jest tam dobrze zaszyta? Czy walisz jak w wiadro? Czy cesarki były? Aby zachowała swoją ciasnotę? Nie ma bezdzietnych lasek w okolicy czy, a może Twoim wyglądem to tak nie do końca jednak? Rozumiesz? A jak nie to: Dramat. ps. Tu można zapodać: ruchać, obserwować, ale nie na Twoim na poziomie @bomsight. Lepiej pomóż na firmie, uprzątnij garaż, spraw ciśnienie w oponach lub trzyj chrzan. Matka z ojcem powinni Ci wpierdol spuścić. Nie. Oświadcz się jescze.
    8 punktów
  6. Zwykłe zaspokajanie potrzeby atencji i pompowanie sobie ego.
    7 punktów
  7. Hehehe mówisz i masz, zatem wygląd nie jest istotny, liczy się dobre serduszko, tak? Panna z dwojgiem dziećmi, każde z innym ojcem. On atrakcyjny, starszy od niej. Oczywiście że niscy, przeciętni i biedni faceci mają najwięcej lasek, rozegrałeś nas na cacy, cała sekta i spisek upadł. @Albert Neri - blacpillowcy nienawidzą go! Jednym prostym trickiem z matką z dwojgiem dziećmi z dwóch różnych związków pokazał, iż wygląd i status nie mają znaczenia. Kliknij i zobacz jak!
    7 punktów
  8. 7 punktów
  9. Nie chcę być złośliwy , ale po takim dictum trochę nie na miejscu wydają mi się Twoje nie tak dawne wpisy goniące innych chłopaków "do okopów". Trochę jak pan Ziemkiewicz, narzekający kolejny raz w ostatnim wywiadzie z Igorem Janke na współczesnych mężczyzn jako "pizdusiów w rurkach". Gdy Janke go spytał, co sam by robił w czasie konfliktu zreflektował, że młody to już nie jest i choruje na plecy
    6 punktów
  10. Do komandosów! Niewielu potrafi przeżyć z tyloma schorzeniami. Tylko najtwardsi, a tak serio to jak pójdziesz i dostaniesz w kość to dopiero się odezwie ból i będziesz miał przejebane. Lepiej to ogarnij.
    6 punktów
  11. To się odkochaj, jesteś facet, powinieneś myśleć logicznie a nie dawać się wodzić emocjom. Znajdź sobie pannę która dobrze rokuje, bez dzieciaków, byłych mężów i całego tego syfu. Teraz masz demo, ale to się skończy jak dostanie to na czym jej zależy, tak przy okazji, zrobisz jej jednego bąbelka a na utrzymaniu będziesz miał trzy, z czego na dwójkę nie będziesz mógł krzyknąć jak będą rozrabiać. Zajebisty deal. Kilka lat temu bawiłem się w samotne matki, to jest najłatwiejszy towar, a w łóżku w okresie demo można z nimi zrobić wszystko, dosłownie wszystko i nie ma że boli 😉 Jedna z którą nie mam już kontaktu ale mamy wspólnych znajomych, więc wiem, ciągle szuka taty dla swojej trójki bobasów, ale ci niedobrzy faceci tylko ją ruchają i znikają, i biedactwo nie wie dlaczego tak się dzieje XD i tak już od 4 lat. Nie znalazłem chyba ani jednej opinii powyżej żeby ktoś na poważnie powiedział Ci, idź w to, warto, itp. A Ty się dalej zastanawiasz, jeszcze z prezentem wyjechałeś w idalnym momencie żeby to zakończyć, gdybyś tego nie zrobił laska miałaby przynajmniej jasny sygnał że jest koniec i najprawdopodobniej dała by sobie i Tobie spokój, a tak pokazałeś że Ci zależy🤦‍♂️ i to na lasce z dwójką dzieci, masakra.
    6 punktów
  12. Ale będziesz. Nawet jeśli ona nie myśli/nie kombinuje w takich kategoriach (a stawiałbym raczej ze kombinuje) to na kolejnych etapach będziesz finansowac jej dzieci. Będziesz wynajmować/budować większe lokum dla rodziny w której nie jesteś ojcem dzieci i będziesz ponosić koszta ich wychowania. Wystarczy, że wiedziała co robisz, jakie masz wykształcenie. Plus dużo widzi się po ubiorze etc. Kobiety zwracają uwagę na takie rzeczy. Nawet jeśli ona teraz romantycznie podchodzi i ma jakieś hormonalne zaczadzenie/ nie łudź się- Twón status ma znaczenie. A to jest kobieta która ma dzieci i to są jej priorytety. I liczy kase- musi liczyć i umie bo jest w takiej sytuacji. W ogóle nie dziwię się reakcji Twojej rodziny. Widzą w kobiecie z dwoma dziećmi z różnych facetó zagrożenie nie tylko dla Twojego dobrostsnu psychicznego ale też dla rodzinnego biznesu budowanego juz przez przynajmniej 2 pokolenia. Myślą pragmatycznie.
    6 punktów
  13. Myślę, że admini na tym forum powinni jednak trochę cedzić zakładane tematy i np. takie jak ten odrzucać. Godziny nagrań od Marka, setki stron opisów zarówno w książkach jak i na forum i tu nagle taki post… Laska ma 2 dzieciaków z różnymi typami a ten się pyta czy wchodzić z nią w układ… Kurwa, litości.
    6 punktów
  14. Bardzo życzeniowe myślenie... Kròtko po wejściu PL do eUrokołchozu udałem sie na emigracje, z małymi przerwami przebywam za granicą do dziś. Mimo, że kilkakrotnie zmieniałem kraje, schemat pozostawał niezmienny... Do celu. Liczba kobiet jadących solo szukać szczęścia jest znikoma i oscyluje w granicach 15- 20 %. Zdecydowana wiekszość jedzie z partnerem/mężem. No w koñcu ktoś musi ogarnąc chate, przynosić pieniądze gdy pani robi kurs językowy. Meble sie same nie skręcą, samemu nic nie odłoży z jednej wypłaty, więc jest nadal wielkie love. Po okresie 6mcy do 2 lat następuje przeskok. Wszystko już ustawione i załatwione : chata jest, kurs zdany, trzeba do pracy i okazuje się że Klaus ma SLK a Janusz stare Audi a na nowe trzeba kilka lat czekać. No i ta kartoflana morda, Mehmet ma ładniejszą...poza tym odważny, bo nie bał sie sztormu płynąc na oponie od traktora na Lampeduse. A Janusz zostaje z penisem w jednej i flaszką w drugiej dłoni.
    5 punktów
  15. Ja to zawsze się zastanawiam jak to jest ruchać laskę po kimś, być z nią, rozstać się, mieć świadomość że w tym czasie puka ją jakiś inny typ a później znowu Ty. Co trzeba mieć w głowie i jak to sobie tłumaczyć żeby dać tak sobą pomiatać. To zawsze jest ten sam schemat, laska szuka kogoś lepszego, wydaje jej się że znalazła, nie wie co czuje, idzie do innego, najczęściej dostaje kopa w dupę i wraca robiąc oczy jak kot ze Shreka w nadziei że już zapomniałeś to co było złe. W tym momencie powinna dostać kolejnego kopa od Ciebie, a jak nie ma gdzie się podziać to niech idzie na ulicę. U mnie rozstanie to zawsze jest bilet w jedną stronę, nigdy nie pozwoliłem lasce wrócić do siebie, niektóre próbowały, zawsze olewka, ban, blok, next please. Trzeba się szanować, jak Ty sam siebie nie będziesz szanował to nie licz że inni będą. A ogólnie to się ciesz że tak się skończyło. Idź do kąta na pół godziny, przemyśl swoje zachowanie i więcej tak nie rób. Przejebać 200k papieru w kasynie online 🤦 idealna kandydatka na wspólne życie, pod mostem 😆 Z Tobą kolego też chyba nie wszystko do końca było ten teges, bez urazy, ale dając szansę takiej lasce, wiedząc co odjebała... No nie wiem, jest ryzyko jest zabawa 😅 Co może pójść nie tak. Ja już przestaję się dziwić że dziewczynom palma odbija, że jakieś grubaski mają ego wyjebane w kosmos i bez 1.8m nie podchodź itp. jak stoi do nich kolejka facetów mimo wiedzy jak zjebany jest to egzemplarz. 20 lat temu taka panna była by traktowana jak zgniłe jajo, ewentualnie na szybki numerek i nara. A teraz faceci rozpatrują jakieś kulawe antylopy w kategoriach LTR etc. Powiem tak, jak jeden z drugim bierze się za porąbaną pannę to niech się później nie dziwi że laska odwala jakieś krzywe akcje. Widziały gały co brały. Ja chyba jestem jakiś kurwa inny, ale coraz częściej zaczyna mi sprawiać przyjemność spuszczanie w kiblu takich panien. Delektuję się wyrazem zaskoczenia na ich twarzach gdy dostają między oczy "sorry, nic z tego nie będzie, mam dosyć swoich kłopotów, nie potrzebuję dodatkowych" a te tępe dzidy są autentycznie zaskoczone, bo jak to? Ale na innych działało, przecież w nocy zrobiła cuda na kiju, miś powinien być urobiony i gotowy dać wszystko co ma. Przecież upiekła ciasto, postarała się, była miła. Noo, tylko masz bejbe dziecko albo dwójkę, długi, ex zjeba, popierdoloną rodzinę i koleżaneczki, pracy szukasz drugi rok i liczysz na sponsora jelenia. Seks był fajny ale nara. Miałem kilka takich sytuacji w ostatnich latach i serio dziwię się kto takim laskom daje szanse na coś więcej niż jednorazowe bungabunga.
    5 punktów
  16. U mnie byłoby bardzo prosto. Takie zdjęcia są kasowane NATYCHMIAST i chuj mnie obchodzą jakiekolwiek tłumaczenia i racjonalizacje. Nie zgadza się to się żegnamy. Ale ja jestem toksycznym chujem więc nie bierz ze mnie przykładu.
    5 punktów
  17. Nie ma już czegoś takiego jak intymność związkowa. Kiedyś facet wiedział jak jego panna wygląda bez ciuchów. Teraz na gołe dupska patrzą tysiące, nie wiesz nawet dokładnie kto. No weź sobie wyobraź prostą sytuację. Jest paru gości, gadają sobie u dupach, przypomina im się twoja osoba lub twoja laska. Odpalają telefoniki i oglądają sobie twoja kobiete/drugą połówkę w samych gaciach z wypiętą dupą. Jakie są komentarze? No salwy śmiechu etc. No kurwa mać, to jest upokarzające. To jest zawsze to samo. Nie przesadzasz. Ona już szuka następnego.
    5 punktów
  18. Rodzina chce dla Ciebie dobrze. Chłopie fascynacja minie serio. Z czasem do tych chłopaków też się przyzwyczaisz. Jesteś na haju bo to pierwszy związek. Wiesz dlaczego Ci tak dobrze bo Panna złapała stabilny grunt dla Ciebie to może być przygoda dla niej walka o życie . Sam nie masz dzieci, nie ma konkurencji. Masz niskie poczucie własnej wartości singiel dobrze wyglądający ładuje się w taką historię. Wolnych ładnych lasek jest cała masa. Na początku związku to się z łóżka nie wychodzi i zamawia jedzenie na mieście a nie czeka na 19.00 aż dzieci pójdą spać. Wyobraź sobie że budujesz życie z tą kobietą oprócz dzieci są ojcowie tych chłopaków ich rodziny. Jest Twoja rodzina . Nie znam dobrze poukładanej rodziny patchworkowej. "Mój Partner świadczy o mnie" Pomyśl o tym. Piona
    5 punktów
  19. Ale na co tu czekać. Jakikolwiek przebieg z tą panną to strata czasu. Plus ryzyko 3ciej ciąży. Wszakże panna łatwo zachodzi. Tu nic się nie zobaczy. Pan ma wspomóc Panią. Zwłaszcza, że Pan ma środki finansowe. Nie ma co implikować tu zaawansowanych analiz, czy angażować Mistrza od Kenobiego.
    5 punktów
  20. Kobieta 29 lat i dwójka dzieci z dwoma różnymi mężczyznami to nie porozumie jeżeli myślisz o relacji na poważnie. Zdajesz sobie sprawę, że dla niej najważniejsze są dzieci a ty zawsze będziesz na drugim miejscu. W jej oczach twoją rolą jest zostanie beta bankomatem i zapewnienie bytu, bezpieczeństwa jej i potomstwu. Na początku zawsze jest sielanka i wersja demo kobiety jednak nie będzie to wiecznie trwać. Skoro ona pokazała próbkę swoich możliwości to pomyśl co może być dalej. Nie bagatelizuj także spostrzeżeń swojej rodziny bo oni na chłodno widzą, kalkulują zyski i straty natomiast ty nabuzowany hajem hormonalnym nie myślisz logicznie. Na moje dobrze zrobiłeś zostawiając ją. Trochę pocierpisz bo uzależniłeś się od niej to znaczy od przyjemności jaką Ci dawała czyli seks, bliskość. Nie bądź również potrzebującym desperatem, na tej planecie masz +/- 3,5 mld kobiet więc śmiesznym jest przywiązywanie się do jednej kobiety. Ona jest załamana bo straciła dobrą partię na chłopa z biznesem. Ty jednak nie powinieneś z tego powodu lamentować. Słyszałeś o metodzie klina? Czyli, żeby zapomnieć o niej musisz kilka razy skorzystać z gościnności div na rozładowanie napięcia lub po prostu ogarnąć sobie nową kobietę. Uwierz to działa. Pamiętaj kobieta to tylko dodatek do twojego życia a uzależnianie od niej szczęścia, spełnienia prowadzi do cierpienia. Dlatego nie można przywiązywać sie do kobiet, miejsc czy przedmiotów bo zawsze możesz to stracić. Szczęście to nawyk cieszenia się i wdzięczności. I wiesz co tylko ty sam możesz to sobie dać. Ludzie wchodzą w relacje jak dwa żebraki, które myślą, że druga strona da radość. Niestety są to brednie propagandy medialnej, społeczeństwa i kościoła bo ilość nieszczęśliwych ludzi musi się zgadzać by mieć z nich zyski, profity.
    5 punktów
  21. Porządna dziewczyna- dopiero po tygodniu pisania wysyła zdjęcia pękniętego jeża a na pierwszej randce go udostępniła do tarła. Taka żona bym powiedział. A tak poważnie: chłopie, czy Ty spadłeś z konia czy sobie jaja robisz?
    5 punktów
  22. Trochę płacz-temat Wiadomo w robocie musi coś lecieć, żeby się lepiej pracowało (podkład muzyczny) 8 godzin dziennie. Niestety szef zdecydował, że musi to być rmf i tak już od wielu lat. Ale poziom dna tego radia to jest rów mariański. Chyba jedyną audycją w tym radiu na dobrym poziomie, która mnie nie irytuje jest program informacyjny. Co mnie najbardziej wkurza ? : 1) Ciągłe namawianie na ich obsraną loterię, nie ma głupich 5 minut żeby o tych sejfach nie pierdzielili. Nie robili jakiś kumulacji każdy głos razy x500, czy ile do wygrania. Manipulują ludźmi, ciągle przestawiają to w taki sposób, że wygrać jest super łatwo, wystarczy tylko wysłać smska i na bank coś wygrasz, bo zobacz Zdzisław dzisiaj wygrał i tutaj głos Zdzisia: " Sam nie wierzyłem, ale wysłałem smsa i się udało. Grajcie ludzie, macie duże szanse" Po prostu te jebane Janusze to już mnie dobijają. Wiadomo, że ktoś tam musi wygrać, ale jakie są szanse ?? Rmf codziennie słucha 9 mln ludzi, powiedzmy zagra, nie wiem strzelam 300 tysięcy, bo jak oni są tak nachalni i tak manipulują ludźmi to chociaż ta liczba 300 tysięcy wydaje się ogromna to niestety na 9 mln jest całkiem realna. Więc Twoje szanse to 1 do 300 tysięcy czyli żadne 2) Program poranny. Nie powiem, Kałamaga jeszcze, jeszcze czasami coś śmiesznego powie, ale Olbratowski ? Bezbek Olbratowski to jest dno dna. Te jego felietony w których 99% ciągnie ciągle temat pisu i na palcach jednej ręki mógłbym policzyć ile razy udało mu się wymyśleć coś śmiesznego 3) Bezustanne próby bycia śmiesznym w wejściach między muzyką po programie porannym. Czyli wiecie program poranny się kończy, następnie prowadzą to Filipek, Dyk, , Skowron, Tomkowicz i inni. Co wejście między graniem muzyki prowadzący zamiast nie wiem powiedzieć o jakiś ciekawostkach, nie wiem coś ważnego, intersującego, może sport, to nie oni muszą być na siłę śmieszni. A ta śmieszność to wygląda tak, że mam wypieki na twarzy z zażenowania 4) I na końcu muzyka. Za jakie grzechy ? Za jakie grzechy ? Za jakie grzechy ? Powtarzane codziennie te same piosenki po 5 razy. Pop najgorszego sortu. Puszczanie najgorszego polskiego chłamu, jakiś "artystek" typu Sanach, Honey śpiewające o Mcdonaldach albo, że zraniona została po kuźwa tysiąc razy. Matko bosko Pewnie zaraz ktoś mi napisze wyluzuj albo, że zwariowałem, ale sorry musiałem się wypłakać, bo strasznie mnie to radio irytuje 🙃
    4 punkty
  23. Dane są tylko z jednego roku i to nie wiadomo czy prawdziwe bo te wszystkie rządowe czy zlecane przez władzę można schować między bajki. To tak samo jak sławny psycholog w PL opowiadał publicznie iż max 10% kobiet zdradza i ma dzieci z innymi partnerami, które później wychowuje mąż rogacz niczego nieświadomy. Tymczasem są przesłanki, że dane są zaniżone na potrzeby systemu bo skala kurestwa kobiet jest znacznie wyższa i oscyluje w granicach 30% a nawet więcej. Pisząc w ostatnich latach miałem na myśli kilka czy kilkanaście lat😏 Kobiety regularnie opuszczają Polskę a te co zostają coraz częściej wiążą się z obcokrajowcami. Natomiast grono samotnych singielek czeka na tą egzotykę, którą władza im ma sprowadzić. Co do danych to sama sobie poszukaj u wujka google.
    4 punkty
  24. Na jednej z grup zamkniętych na fb wywiązała się ciekawa dyskusja na temat związków mieszanych. Najbardziej aktywna jest dziewczyna, która studiując socjologie pisała pracę na ten temat. Cześć faktów jest nam znana, jednak pozwolę sobie zacytować kilka jej komentarzy, bo myślę że warto: Pozostając jednak przy ogólnych hipotezach można ten schemat zaobserwować w prawie wszystkich krajach cywilizacji łacińskiej, gdzie zarówno kobieta (W krajach islamskich, patriarchalnych tak to nie wygląda) jak i mężczyzna autonomicznie wybierają sobie partnerów to kierują się podobnym kluczem. Panie chcą góry, Panowie chcą dołu. W drodze selekcji i tworzenia modeli teoretycznych dzielimy to na konkretne podpunkty: -Charakter emigracji (Kobiety po czasie częściej zostają na miejscu, mężczyźni w większości wyjeżdżają w celach zarobkowych i widzimy że po czasie wracają do kraju) -Poziom znajomości języka (Do 2019 roku wskaźnik English Proficiency Index wskazywał lepszą znajomość angielskiego u Pań, poza tym wiemy że Panie ogólnie radzą sobie lepiej z językami obcymi i częściej wybierają ścieżki zawodowe w tym kierunku) -Warunki socjo-ekonomiczne (Panowie zarabiający w prostych pracach poniżej średniej krajowej nie mają takich możliwości matrymonialnych w krajach obcych. W przypadku Pań nie ma to większego znaczenia) - Asymilacja (Kobiety szybciej się asymilują. Mężczyźni nawet jeżeli pozostają w kraju do którego wyjechali w większym stopniu dbają o kontakt z ojczyzną) Mężczyźni w ogólnej skali są bardziej konserwatywni i przywiązani do tradycji nawet jeżeli ich osobiście nie deklarują, to się tyczy także podejścia do związku. Kobiety odwrotnie. Mówiąc potocznie- Obywatelki krajów zachodu z swoimi wymaganiami i odmiennymi poglądami są dla nich jak trudny orzech do zgryzienia który nie jest wart uwagi, z drugiej strony dla tych kobiet są to biedniejsi i bardziej zacofani mężczyźni od średniej którą napotykają w ojczyźnie. Stąd biorą się stereotypy np. o brzydkich Niemkach czy zwariowanych Brytyjkach, gdyż posługując się matrycą poglądów i oceny atrakcyjności, nie posiadają one cech które mężczyzn pociągają, stąd w czołówce rankingów krajów z najpiękniejszymi kobietami tworzonych przez mężczyzn nie zobaczymy Niemek, Amerykanek, Szwajcarek czy Brytyjek tylko Brazylijki, Wietnamki, Ukrainki czy Filipinki. Skupiam się na perspektywie mężczyzn nie bez powodu, bo to właśnie oni i ich działania są traktowane priorytetowo w zagadnieniu badań związków binacjonalnych, w szerszych badaniach socjologicznych na temat rynku matrymonialnego uznaje się że aż około 60% rozwoju związku, zależy od poczynań samego tylko partnera. Jako strona aktywna, która zabiega o względy, która zaprasza na pierwszą randkę, która zadaje pytanie ,,wyjdziesz za mnie?” i stereotypowo jest ,,głową rodziny” bierze na siebie główne ryzyko i odpowiedzialność w całym procesie. Dlatego można właśnie intuicyjnie zgadzać się z hipotezą która mówi że Polacy nie wiążą się z kobietami z zachodu a Polki z mężczyznami ze wschodu w takiej skali jak ich odpowiednik innej płci, właśnie dlatego że nie spełniają naprzemiennie swoich wymagań i posiadają odmienny pakiet wartości, który nie jest atrakcyjny dla żadnej z stron. Różnimy się także na poziomie deklaratywnym i faktycznych działań. Dla przykładu: Panie w badaniach ankietowych przejawiają zdecydowanie większą otwartość w kontekście związków mieszanych, Panowie odwrotnie, zgłaszają, że zdecydowanie preferowaną formą związku w ich przypadku są związki homogeniczne z ich rodaczką. Deklaracje obydwóch jednak nie pokrywają się z faktami. Jeżeli przyjrzyjmy się najnowszym badaniom GUSu z 2021 roku (jeszcze sprzed wojny i masowej migracji uchodźców do Polski) zobaczymy że liczba małżeństw Polaków tylko z Ukrainkami, jest większa niż suma wszystkich małżeństw mieszanych zawartych przez Polki z cudzoziemcami w całym roku, już nie wspominając o łącznej sumie ślubów z Białorusinkami, Rosjankami i innymi narodowościami. Tak więc obie strony jedno mówią a drugie robią, co może być dla niektórych ciekawą perspektywą. To co jednak do niedawna charakteryzowało Polaków to homogeniczność. Pomimo skali emigracji i faktu że w latach 80 i 90, w czasach tzw ,,emigracji solidarnościowej’’ i po wstąpieniu do Unii Europejskiej miliony Polaków i Polek wyjechało za granicę aby pracować kształcić się i tam nierzadko zakładać swoje rodziny, mieliśmy jako naród jeden z najniższych wskaźników udokumentowanych małżeństw mieszanych z wszystkich krajów dawnego bloku wschodniego, utrzymując wynik powyżej 50% małżeństw w których oboje małżonków posiadało polskie obywatelstwo co pod kątem nauk o migracjach jest dość imponujące i wskazuje na unikatowość Polaków na tle swoich sąsiadów. Tak było przynajmniej do czasu, bo zgodnie z prognozami dr hab. Piotra Szukalskiego i Alicji Hruzd-Matuszczyk na temat przyszłości demograficznej Polski będziemy obserwować kontynuację trendu wzrostu małżeństw mieszanych w okresie 2030-2040 roku. Przewiduje się że do tego czasu nawet 8-9% dzieci w Polsce będzie miało matkę Ukrainkę, zaś zamieszkanie na stałe około 2 milionów uchodźców (z czego jak podaje dr hab. Maciej Duszczyk aktualny wiceminister spraw wewnętrznych, zdecydowana większość to kobiety w zróżnicowanym wieku) przekroczymy umowną barierę kraju wieloetnicznego pierwszy raz od upadku II Rzeczypospolitej. " Z takich nowych popularnych kierunków wzrostów widzimy tendencje Pań do wiązania się z Białorusinami, Turkami i Hindusami. U Panów są to małżeństwa z Filipinkami Słowenkami, Litwinkami i Gruzinkami.
    4 punkty
  25. Jest tyle różnych sposobów uzyskania "zdrowej" atencji. Można wrzucić zdjęcie: - rozwiązanej krzyżówki (patrzcie, jestem inteligentna) - przeczytanej książki (lubię zdobywać wiedzę) - upieczonego chleba (potrafię piec własne pieczywo) - własnego kwitnącego ogródka (nie boję się pracy w ogrodzie) - trasy przebytego maratonu (jestem silna) - wymienionego oleju w kosiarce (jestem niezależna od pomocy mechaników) - wycekolowanych ścian w swoim mieszkaniu (żadnej pracy się nie boję) - ... pomysłów można wyliczać tysiące. A tymczasem ten konkretny przypadek wrzuca zdjęcia swojej dupy - uważając że to jej najlepsza "część", jedyne co ma do zaoferowania potencjalnym partnerom. @Libertyn powszechność zjawiska nie jest definicją ani jego poprawności, ani normalności. Ani celem, do którego każdy samiec powinien dążyć. Zakładam że nie mówimy o piętnastolatce, a o dorosłej dziewczynie. Więc raczej nie jesteś pierwszym, od którego słyszy teksty "mówiłem jej, że to złe, bo mega mnie to drażniło". Poprzedni, który tak mówił, poleciał. Teraz Twoja kolej by zrozumieć, że "ona nie jest Twoja, to tylko Twoja kolej".
    4 punkty
  26. Nie chce być niemiły, ale wiesz, że mogłeś mieć w ustach podczas pocałunków z nią po ckliwych powrotach sperme innych panów? Straszna kreatura z tej baby byłeś robiony w chuja jak 5 latek.
    4 punkty
  27. Zdaję sobie sprawę, że popełniłem wielki błąd wchodząc w ten związek. Było mi ciężko ale zakończyłem to. Dziekuję każdemu za udzielenie się w temacie. W sumie to potrzebowałem tego.. żebyście mnie "wypunktowali" i uświadomili jak głupi byłem. Nie mam już w głowie myśli typu"a może jednak się z nią spotkać" Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że podjąłem dobrą decyzję i myślę, że będzie mi się łatwiej patrzeć w przyszłość
    4 punkty
  28. 🤡 Musicie to zobaczyć. Jak pan Colby, prawdopodobnie jedna z kluczowych osób nowej administracji Trumpa przeorał pana premiera Tuska - cały wpis jest interesujący @niemlodyjoda, iks de
    4 punkty
  29. Polski "klasyk" też został przetworzony przez dignifAI:
    4 punkty
  30. Jak na moje osoba lecąca na obcokrajowca bo jest z zagranicy jest zwyczajnie głupia. Trochę uproszczone. Kobieta, która poznaje przemocowca, z reguły poznaje manipulatora. Często też ten przemocowiec jest wzorowy wobec innych osób i przemocowy staje się tylko w odpowiednich warunkach, przykładowo mając kontrolę na nią (ona w ciąży lub świeżo po porodzie, nie zarabia i nie jest w stanie zarabiać nie zapewniając stałej opieki nad dzieckiem) Generalnie problem jest też taki że mężczyźni zbyt szybko dążą do seksu. Seks zaś prowadzi do wydzielania hormonów a hormony zaciemniają umysł. A jak hormony zaciemniają umysł to jak kobieta mu wyskoczy z masą czerwonych flag to ich nie zobaczy albo pomyśli że są różowe
    4 punkty
  31. Ilu jest jeszcze takich osobników z takim podejściem? Bo to jest ciekawe, skąd w psychice takie dziury? Nawet jako 15 latek wiedziałem że panie z bagażem to jest odpad.
    4 punkty
  32. Jakiś czas temu ona miała urodziny.. To było około 2 tyg. po zerwaniu. No i coś strzeliło mi do głowy.. Wysłałem jej kurierem drobny upominek z życzeniami. Wieczorem zadzwoniła zapłakana, że tylko ja pamiętałem o jej urodzinach itp.. Popełniłem błąd ?
    4 punkty
  33. Ciesz się, że masz tak ogarniętą rodzinę która pomaga Ci nie spieprzyć sobię życia. Z opisu wynika że pani to klasyczny przykład - jak to Rosjanie mówią - РСП (разведенка с прицепом - rozwódka z przyczepą. Bardzo trafne określenie) Wchodzenie w jakiekolwiek relacje z takimi samicami to proszenie się o kłopoty. Po pierwsze taka kobieta już raz (twoja dwa) rozbiła rodzinę. To co opowiada o byłych trzeba podzielić co najmniej przez 10. Ale załóżmy że ex był straszny i niedobry. Skoro był taki zły to możliwości są dwie: albo sobie takiego wzięła albo ona go doprowadziła do takiego stanu w związku. Według mnie to kobieta odpowiada za związek i ona go (w przytłaczającej większości przypadków) kończy. Uważasz że z tobą nie będzie powtórki i się uda? Po drugie dzieci. Wchodzisz w bardzo niezdrowy układ pomiędzy nimi, matką, biologicznym ojcem(w twoim przypadku ojcami), dziadkami czy innymi ich krewnymi. Nawet jeżeli tylko radośnie sobie kopulujecie z panią, i odbywa się to w jej mieszkaniu to jakiś obcy chłop łazi w gaciach (albo i bez) do kibla przy dzieciach. Jak przypadkiem byście chcieli sobie zamieszkać razem to dochodzi jeszcze mnóstwo innych problemów. Będziesz wychowywał cudze dzieci? Ojcu raczej się to nie spodoba. Może zechce Ci wpierdolić albo inaczej uprzykrzyć życie? Dzieci Cię raczej nie będą lubić bo według nich to przecież przez Ciebie rodzice nie są razem. Może zechcą Cię oskarżyć o przemoc albo pedofilię? No i już na starcie jesteś dla takiej РСП mniej ważny niż jej dzieci. Jeszcze zapomniałem dodać że najprawdopodobniej będziesz utrzymywał panią i jej potomstwo. To tak pokrótce. Odpowiedz sobie na pytanie: czy na pewno chcesz tego typu rozrywek?
    4 punkty
  34. Nie widzę by użytkownik złamał regulamin poza tym temat jak każdy inny. Nie wszyscy od razu mieli wiedzę o kobietach i na czym polegają związki, relacje z nimi. Po to jest forum i doświadczone w boju chłopaki by pomogli zrozumieć, odpowiednio nakierować, uświadomić. Więcej wyrozumiałości dla nowego użytkownika no i życzliwości bo miejsce to ma być odskocznią od problemów życia codziennego.
    4 punkty
  35. Masz tu pierrwszy temat z brzegu @castillo20 i może sobie skleisz czy będziesz miał powody do rozpaczania po definitywnym rozstaniu.
    4 punkty
  36. Serio? Nie doczytałem Jeśli tak to @bomsight starzy powinni Cię wydziedziczyć za związek z taką.
    4 punkty
  37. Kasyno "online", karuzela kutangów, taka sytuacja...
    3 punkty
  38. @Tadamichi Kuribayashi weź wysprzegnij z tą komfa bo nawet to nie śmieszne. Wiadomo że przy korycie same kurewki łącznie z komfą ale swojego bólu dupy możesz innym oszczędzić...
    3 punkty
  39. Pytanie retoryczne Nie po to korposy lobbują za zmianami w prawie (czyli od lat piszą nam prawo rękoma posłów), żeby bariera wejścia nowych podmiotów (ale i starym jest coraz trudniej sprostać) na rynek nie była nie do przeskoczenia i eliminowała nawet potencjalną konkurencję, zanim ta jeszcze dobrze pomyśli przy wieczornej gazetce, "czy aby se firmy nie założyć". Tutaj postulat Mentzena o likwidacji nadregulacji jest jak najbardziej na miejscu i wręcz niezbędny do wprowadzenia. Zgadujmy - czy tak się w ogóle stanie? Bo stawiam dolary przeciwko orzechom, że sraczka legislacyjna (z możliwie szerokim rozbryzgiem) będzie trwała w najlepsze, przybierając na sile i uszczelniając coraz węższe furtki do wejścia na rynek. Za to posłowie będą się robić coraz szersi.
    3 punkty
  40. @sol Jak zrobić domowy chrzan? Czy da się utrzeć chrzan szybko, sprawnie i bez łez? Sposób, który Ci dziś podrzucam spełnia te wymagania prawie idealnie. Prawie, bo niestety nie mogę obiecać, że zakończysz to zadanie z suchymi oczami. Ale możesz mi wierzyć, gra jest warta świeczki: za ok. 3 zł i kilka wylanych łez otrzymujesz produkt, którego nie kupisz tak łatwo (jeśli w ogóle) w sklepie – świeży, ostry chrzan, bez zbędnych dodatków i wypełniaczy. Składniki lista składników: (na mały słoik poj. 0,3 l) 2-3 korzenie chrzanu (ok. 300 g) 3 łyżki soku z cytryny 3-5 łyżek wrzącej wody 1 łyżeczka cukru ½ łyżeczki soli przybory kuchenne: przyrząd do utarcia chrzanu – np. tarka ręczna, blender z pojemnikiem i tarczą o małych oczkach, wyciskarka wolnoobrotowa do soku, sokowirówka miska mały słoik (poj. 0,3 l) uwagi: korzeń chrzanu powinien być świeży – jeśli Twój już lekko podwiędł, włóż go na kilka godzin do miski z zimną wodą zamiast soku z cytryny możesz użyć octu jabłkowego lub winnego przyprawy (cukier, sól, sok z cytryny) dodaj do smaku, tak jak lubisz niezależnie jaką metodę tarcia wybierzesz, przygotuj się na ostry, szczypiący w oczy zapach – aby szybciej się ulotnił, lepiej wcześniej otwórz okno Przepis na domowy chrzan 1. obierz korzenie chrzanu ze skórki i dokładnie je umyj 2. zetrzyj je: ręcznie, na tarce o drobnych oczkach w blenderze przepuść je przez wyciskarkę, sokowirówkę (najlepiej 2 razy) 3. jeśli tak jak ja wybierasz opcję z wyciskarką to w jednym pojemniku otrzymasz suche wiórki a w drugim sok – przełóż je razem do miski i wymieszaj dokładnie 4. do miski z utartym chrzanem dodaj przyprawy (3 łyżki soku z cytryny, 1 łyżeczkę cukru, ½ łyżeczki soli) i kilka łyżek wrzącej wody (3-5 łyżek w zależności od potrzeb – wiórki napęcznieją, chrzan zrobi się bardziej „puszysty”) i dokładnie wymieszaj 5. chrzan jest gotowy – przełóż go do słoika i dobrze ugnieć przechowuj w lodówce do miesiąca przed użyciem zamieszaj – wewnątrz słoika jest ostrzejszy niż na powierzchni Dodatki do chrzanu Moja ulubiona wersja chrzanu to ta najprostsza, podstawowa, którą opisałam powyżej. Jest ostra, szczególnie świeżo po zrobieniu. Uwielbiam ją jako dodatek na kanapkach, w pastach warzywnych i oczywiście w domowym żurku. Dla złagodzenia smaku i urozmaicenia możesz tworzyć także inne kompozycje dorzucając do niej jeden z wymienionych niżej dodatków np.: 2-3 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany lub gęstego jogurtu naturalnego 2 łyżki majonezu 1 łyżkę startych, ugotowanych buraków 1 łyżkę żurawiny połowę drobno startego jabłka Jeśli masz inne sprawdzone propozycje daj znać w komentarzu – chętnie przetestuję! Która metoda tarcia chrzanu jest najlepsza? Przygotowując przepis o chrzanie przetestowałam 3 najpopularniejsze metody na jego rozdrobnienie. Różnice między nimi dotyczą przede wszystkim konsystencji gotowego wyrobu, szybkości i wygody wykonania: tarcie na ręcznej tarce – trzeba się sporo namachać i uważać na palce; najdłuższa, wyciskająca najwięcej łez z oczu i najbardziej pracochłonna z metod, ale uzyskujesz najdrobniejsze wiórki i puszysty chrzan przeciśnięcie przez wyciskarkę – sposób szybki i wygodny; otrzymujesz chrzan o puszystej konsystencji, bardzo zbliżonej do tego utartego ręcznie miksowanie w blenderze – metoda szybka, wygodna, ale uzyskana konsystencja jest inna, mało puszysta (miksując korzeń nie otrzymujesz wiórków tylko małe kawałki chrzanu); Z powyższych metod najlepsza dla mnie okazała się ta z użyciem wyciskarki. Myślę, że równie wygodne byłoby zastosowanie blendera z tarczą o małych oczkach, ale takiego nie posiadam. Najgorsza zmora to dla mnie tarcie ręczne (oczywiście jak zwykle się skaleczyłam). Różnic w smaku chrzanu nie zauważyłam. Uważam, że warto (nawet kosztem idealnej konsystencji) wykorzystać do utarcia chrzanu któryś z posiadanych elektrycznych sprzętów i ułatwić sobie to zadanie. Kilka minut roboty i gotowe. Tak, tylko skąd wziąć ten chrzan w korzeniu? Ile kosztuje domowy chrzan? Korzenie chrzanu, które później ucierasz, by zrobić tą ostrą przyprawę, możesz zdobyć na kilka sposobów. Od tego, który z nich wybierzesz będzie zależała cena gotowego wyrobu. Najlepsze i praktycznie darmowe źródło to własny ogródek. Warto przeznaczyć na chrzan choć kawałek ziemi. Nie wymaga wiele uwagi, łatwo się rozmnaża z fragmentów korzenia. Będziesz też mogła wykorzystać jego liście np. jako dodatek do ogórków kiszonych. Jeśli nie masz ogródka, wybierz się na wycieczkę i dobrze rozejrzyj na oddalonej od drogi łące. Chrzan często rośnie „dziko”, jego charakterystyczne liście są dobrze widoczne pośród traw i innych roślin. Kolejna opcja to udanie się na zakupy. Chrzan na targowisku, w zieleniaku czy markecie kosztuje od 10-15 zł/kg. Z takiej ilości zrobisz zapasy na dłuższy czas – wyjdą Ci 3-4 słoiczki chrzanu. Wychodzi więc na to, że chrzan możesz mieć praktycznie za darmo lub w cenie porównywalnej do sklepowych wyrobów (ok. 3 zł za słoik poj. 300 ml). Jednak cena to nie wszystko. Dla mnie główną zaletą domowego chrzanu jest jego smak i wysoka jakość. Zdecydowanie warto się trochę poświęcić zamiast kupić gotowy słoiczek dostępny w każdym w spożywczaku. Dlaczego? Co znajdziesz w sklepowych chrzanach? Od kiedy kilka lat temu zrobiłam swój pierwszy chrzan, te ze sklepu mogą dla mnie nie istnieć. Różnica w smaku i „mocy” na korzyść domowego wyrobu jest ogromna. Głównym jej powodem jest zawartość chrzanu w sklepowym produkcie – zwykle jest to zaledwie 50-60%. Pozostała część słoiczka to przyprawy i wypełniacze np. woda, olej rzepakowy, ocet spirytusowy, cukier, sól, mleko w proszku, kwas cytrynowy, substancje zagęszczające (guma ksantanowa, guma guar), słodka serwatka w proszku (z mleka), błonnik roślinny. Częstym dodatkiem jest również pirosiarczyn sodu – konserwant, który spożyty w większej ilości (np. z kilku źródeł) może wywoływać różne reakcje alergiczne. W niektórych sklepach są co prawda dostępne produkty z krótszym i bardziej zbliżonym do domowego składem, ale nie tak łatwo na nie trafić. Zwykle to wyroby regionalne lub ekologiczne (a co za tym idzie – sporo droższe). Czy chrzan jest zdrowy? Utarte korzenie chrzanu stosuje się głównie jako przyprawę – dodatek do żurku, sosów, mięs, kanapek itp. Tymczasem okazuje się, że ma on też sporo właściwości leczniczych i cennych składników odżywczych. Dlaczego warto jeść chrzan? dostarcza witaminy: C, z grupy B, A, E, K zawiera wapń, magnez, żelazo, fosfor, sód, potas jest źródłem glukozynolanów, z których powstają izotiocyjaniany -związki biorące udział w zapobieganiu powstawania nowotworów a także hamujące rozwój chorobotwórczych bakterii pomaga w walce z przeziębieniem, kaszlem, katarem, zatkanymi zatokami działa profilaktycznie i leczniczo przy infekcjach dróg moczowych poprawia trawienie – pobudza wydzielanie soków trawiennych stosowany zewnętrznie na skórę w nerwobólach, bólach artretycznych Pamiętaj jednak, że nie zaleca się go jeść w dużych ilościach. Może wtedy podrażnić błonę śluzową żołądka i jelit. Kilka łyżeczek dziennie w zupełności wystarczy. Podsumowanie Będę szczera – robienie chrzanu w domu to niezły wyciskacz łez. Nawet jeśli nie trzesz go ręcznie, to zapach jest bardzo intensywny. Ten drobny dyskomfort wyjdzie Ci jednak tylko na zdrowie i pomoże dobrze przeczyścić zatoki. Nie mówiąc już o samym końcowym produkcie – świeżo utartym chrzanie, który ze względu na swe liczne właściwości zdrowotne śmiało może powiedzieć „Mam tę moc”. @zuckerfrei POLECA!
    3 punkty
  41. Ale Ty rozumiesz co to jest "wywiad dziennikarski"? Zdaje mi się że nie więc wkleje z wiki https://pl.wikipedia.org/wiki/Wywiad_(rozmowa) W sensie - rozumiesz, że jak dziennikarz przeprowadza z kimś wywiad to jest tam po to aby wysłuchać daną osobę, dać jej pole do wypowiedzenia się i przedstawienia swoich argumentów, pokazać co dana osoba myśli i uważa, jeśli nie daje sobie rady - poprowadzić tą osobę pytaniami. A nie zaszczekiwać, obrażać czy się wykłócać? Rozumiesz, że to akurat "polska" metoda prowadzenia programów - ewentualnie "Jerry Springer" - żeby pójść na wywiad jako redaktor i poubliżać komuś, pociągnąć łacha czy komuś nawrzucać? Tak, fajne są z tego filmiki na TikToku ale osoba która się szanuje sobie na to nie pozwoli. Ja rozumiem, że z kimś na niskim stanowisku który gada kocopoły to można pojechać - i jeśli ktoś tak robi to pokazuje stosunek do osoby - ale tu wychodzi kunszt bycia dziennikarzem. Rozumiesz, że on tam pojechał nie rozmawiać z Putinem czy go przekonywać - bo nie jest dla Putina kimś do rozmowy politykiem, ambasadorem czy innym prezydentem no, chyba że uznamy dodatkowe teorie że wywiad to tylko przykrywka - tylko zrobić z nim wywiad, jak zresztą zapowiadał od kilku lat? W każdym bądź razie zapowiada się około 2 godzin ciekawego materiału, Putin potrafi być bardzo dobrym rozmówcą. Czas pokaże, wywiad ma być niedługo wypuszczony. W tym wszystkim dziwi mnie po prostu skala tego wycia, głównie z lewej strony - przecież wywiadów z Putinem jest mnóstwo:
    3 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.