Skocz do zawartości

Czy wszystkie kobiety są już zajęte?


Feel

Rekomendowane odpowiedzi

@Feel Spróbuj ze studiami podyplomowymi, doktoranckimi.

 

 

Jesteś jeszcze młody(chociaż pewnie @trop sądzi coś innego ;) ), poznasz kilka fajnych kobiet i przy okazji zwiększysz swoje kompetencje, rozwiniesz zainteresowania, nauczysz się czegoś.

 

Sam o tym poważnie myślę. Nie masz zobowiązań, dzieci, żony co stoi na przeszkodzie? Niektóre podyplomówki, kursy są dofinansowane więc może nawet nie wydasz zbyt wiele kasy ;).

 

2. Również kluby fitness tam też można poznać wiele fajnych atrakcyjnych kobiet.

 

3. Kursy językowe.

 

Jak poznawać kobiety to tylko w sytuacjach w których możesz coś zyskać ;).

 

Poznasz pannę na studiach podyplomowych to może Wam nie wyjść, trudno takie życie, ale chociaż nowe uprawnienia zyskasz.

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Feel Wszystko zależy do jakiej relacji szukasz kobiety?

Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić jedno, że łatwiej mi się poznaje kobiety do niezobowiązującego seksu niż do poważnej znajomości. Moje rówieśniczki 30+ w większości to zaobrączkowane, rozwódki lub samotne matki.

Edytowane przez Doggie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie polecam aplikacji randkowych.

 

Chociaż mój kolega wyrywa tam z dobrym efektem tylko, że on jest bardzo atrakcyjny dla kobiet.

 

Bardzo dobrze zbudowany, oprócz tego ma bajere, potrafi dobrze gotować itd.

 

Podrywa hurtowo wszystkie kobiety z grupy wiekowej 18-39.

 

Mi by się nie chciało tak wszystkich zaliczać, szczerze mówiąc.

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Feel napisał:

@dobryziomek Lat mam 26. Jak byłem na studiach to bawiłem się w poważny związek i miałem narzeczoną (Z perspektywy czasu bardzo tego żałuje). Końcówka studiów wyglądała tak, że wszystkie fajniejsze panny były już zaobroczkowane.

Masz dopiero 26 lat? To jeszcze całe życie przed Tobą. Nie ma co tak podchodzić do tematu, że już wszystkie zajęte, bo tak nie jest, a tylko będziesz sam siebie zniechęcał do aktywności.

To wymaga wysiłku i ponawiania prób i znoszenia odmów, ale można fajne dziewczyny poznać.

 

Ja mam 39 i na brak wolnych i fajnych dup nie narzekam (celuję w target 28 - 36).

 

Rozejrzyj się uważniej, a na pewno jakąś fajną wyhaczysz. Cierpliwości i konsekwencji życzę, a sukces sam przyjdzie.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tomko napisał:

@Feel Nie dziwię im się jak podchodzisz niepewnie i przepraszasz, że żyjesz i pytasz czy możesz pooddychać tym samym powietrzem co ona. Miejsca są dobre, tylko ty się czaisz i one strach wyczuwają z kilometra a strach u mężczyzny je brzydzi więc z automatu ci mówią, że zajęte.

Powiedziałbym to samo, one wyczuwają Twoją niepewność i stąd te niepowodzenia. Pracuj nad luzem i pewnością siebie, a będzie coraz lepiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dorzucę do tego laski z różnych fundacji, organizacji pozarządowych, stowarzyszeń.

 

Jakiś Think Thank jeden czy drugi, poznasz fajną dziołchę plus wyrobisz sobie jakieś ciekawe kontakty na przyszłość.

 

Jesteś z pewnością inteligentny więc masz naprawdę szeroki wachlarz możliwości.

 

Nie ma sensu, żebyś marnował siebie i swojego potencjału.

 

Taka działalność społeczna wyposaży Cię w pewność siebie, złapiesz fajne kontakty, poznasz ciekawych ludzi i będziesz miał więcej kobiet do wyboru ;).

 

I to nie jakiś karyn z pod bloku. 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Towarzysz_Winnicki napisał:

Do 25 r. ż. jeszcze można coś upolować. Pomiędzy 25-32 większość wartościowych jest zaobrączkowana. Pozostają takie które same nie wiedzą czego chcą od życia, z mega wygórowanymi wymaganiami, panny z dziećmi, rzadziej rozwódki i wdowy.

Zgadzam się, na badoo to dobrze widać. Swoją drogą zastanawia mnie czasem po co tego używają panny bardzo urodziwe, a sporo takich widze. Może szukają jakiegos przystojnego milionera z helikopterem? :D

 

38 minut temu, dobryziomek napisał:

Moją przewagą nad innymi facetami było to, że potrafiłem prowadzić ciekawe rozmowy z nimi podczas, gdy inni nie mieli odwagi nawet zagadać.

O widzisz, szkoda że ja sie wtedy zaliczałem do tej drugiej kategorii. ;)

 

46 minut temu, dobryziomek napisał:

Jak będę miał 36 lat to większość moich rówieśniczek to będą mężatki albo samotne matki. Będą łatwiejszym targetem, ale ciężej mi będzie o fajną wolną kobietę. 

ale wtedy nie bedziesz celował w 36-latnie kobity :P Co nie? Hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Garrett napisał:

ale wtedy nie bedziesz celował w 36-latnie kobity :P Co nie? Hehe

Cholera mnie tam wie. ;)

 

Może będę wtedy innym człowiekiem. Może będę wolał dojrzalsze, nie wiem.

 

Może w wieku 36 lat nie będę miał o czym gadać z dwudziestkami?

 

Któż to wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, dobryziomek napisał:

Może będę wtedy innym człowiekiem. Może będę wolał dojrzalsze, nie wiem.

 

Może w wieku 36 lat nie będę miał o czym gadać z dwudziestkami?

może tak być.

Ja mając 30 nie mam i tak o czym z dwudziestkami gadać. To już inne pokolenie - bez kitu.

 

4 minuty temu, wojkr napisał:

analogicznie jak z kupnem używanego auta - wszystkie mają liczniki przebiegu cofnięte

Myśmy z ojcem kupili ostatnio z oryginalnym przebiegiem :P Ale kupić dobre używane faktycznie trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jestes przystojny,masz ladną buźkę i potrafisz rozmawiać na luzie z płcią piękną to nawet jeśli jest zajęta to i tak chętnie się z Tobą spotka. 

Mówisz, ze jesteś przeciętniakiem więc zakładam z góry, że nie potrafisz rozmawiać na luzie z laskami, bo pewnie masz mnóstwo kompleksów. Popracuj nad pewnością siebie i ilość chętnych na spotkanie lasek wzrośnie.

Po za tym, nie proponuj od razu spotkania przy pierwszym podejściu gościu. Najpierw numer, potem spotkanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Garrett napisał:

Zgadzam się, na badoo to dobrze widać. Swoją drogą zastanawia mnie czasem po co tego używają panny bardzo urodziwe, a sporo takich widze. Może szukają jakiegos przystojnego milionera z helikopterem?

Całkiem możliwe że szukają miliardera. Ale bardziej prawdopodobnym jest że zdają sobie sprawę ze swej urody, wiedzą, że podobają się facetom i rajcuje ich jak dostają jak dostają oczka, lajki czy co tam jest. Jeszcze bardziej podbija im to samoocenę. Z resztą. Kto nie lubi być komplementowany? :)
Są też takie, które są ładne, mają klasę i prezentują sobą jakiś poziom intelektualny, są zamożne, pochodzą z bogatych rodzin, mają swoje wymagania, wiedzą czego chcą i nie zejdą poniżej swojego poziomu.  

Edytowane przez Towarzysz_Winnicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dobryziomek napisał:

Jak mówi, że jest zajęta to odpuszczam temat, niezależnie czy to shit test czy nie.

 

Polecam.

Popieram takie zachowania ? Niestety, w znacznej większości, gdy alvaro usłyszy "jestem zajęta" uznaje to za shittest lub nie wie co innego mówić i wypala coś w stylu "hehehe chłopak nie ściana". Ściana, baranie jeden z drugim ?. Tak już lekko odchodząc od sedna tematu, dlatego właśnie podoba mi się propozycja Marka z obowiązkowymi testami DNA, może wtedy jakby taki "tatusiek" musiał płacić za swoją zabawę, to by się 3 x zastanowił czy jest sens ułatwiać kobietom skoki w bok. 

 

Wracając jednak do problemu opisanego tutaj:

2 godziny temu, Feel napisał:

będąc typowym przeciętnym facetem powinienem interesować co drugą kobietę w końcu 5 na 10 rozumiem, że 5 kobiet na 10 powinno się mną zainteresować.

I tu pierwszy błąd, ponieważ, to, że masz 5/10 oznacza, że w Ciebie raczej celować będą panie jakieś 2 oczka niżej ? Rzadko się może zdarzyć oczko niżej lub na tym samym poziomie.

Kobieta 5/10 będzie szukać gdzieś w pułapie 7/10, to czy jest to rozsądne, to już inna kwestia ale one tak robią. Zresztą, nie oszukujmy się, mając do wyboru (patrząc tylko na wygląd) panie na poziomie 5/10 i 7/10, to którą wybierzemy?

 

Ty musisz się skupić na ROZWOJU. Co masz przez to rozumieć?

- inwestuj w siebie -> ciuchy, zegarek, wypracuj własny styl, zrób coś z paznokciami, zarostem, włosami etc.

- znajdź pasję i nią żyj a kobiety traktuj jak dodatek do życia, tak jak np: ładne buty, które możesz mieć ale czasem po prostu wygodniej założyć adidasy niż męczyć się z pięknymi butami, które okazują się niewygodne dla Ciebie a Ty się czujesz z nimi nieswojo.

 

Nie znam się na podrywie, po prostu czasem są takie sytuacje, gdy widzisz, że jakaś kobieta jest Tobą zainteresowana i wtedy w to idziesz, jeśli jest rzeczywiście zainteresowana, to będzie w jej interesie również aby były kontakty i spotkania, a panie, które opisałeś były Tobą niezainteresowane. Po prostu. Nie ma co nad tym filozofować. 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Isildur - Czemu uważasz kogoś kto określa się mianem przeciętniaka jako osobę zakompleksioną? Jako przeciętniak miałem na myśli bycie osobą najbardziej z każdego względu normalną.... Nie jestem biedny, ale też nie latam helikopterami... nie sprzątam ulic...ale też nie jestem dyrektorem. Jeszcze ;) . Nie jestem dzwonnikiem z noterdame ale też nie jestem Lewandowskim. Po prostu najzwyklejszy w świecie normalny chłopak, ot co.

 

Nie rozumiem czemu wszystkim zależy na tym, żeby oceniać moją osobę a nie rzucać fajnymi pomysłami na to jak i gdzie poznać wartościowe (to słowo nie zostało użyte przypadkowo) kobiety.

Tutaj propsy dla: @dobryziomek

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówi, że jest zajęta to albo naprawdę jest zajęta, albo nie podobasz się jej. Wszystko inne Cię nie interesuje. Żadne shit testy. Jeśli panna bardzo chce, to się zgodzi. 

Zajmij się sobą, za kilka lat będzie Ci łatwiej. Nie słuchaj tego, że mając 30 lat nie będziesz miał o czym gadać z 20-latką. Byle jaką owszem, ale Ty celujesz w te ciekawsze, prawda :P

Znam takie dziewczyny i mam z nimi o czym pogadać. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt, żeby być w życiu proaktywnym gościem.

 

Chcesz poznawać fajne kobiety, idź tam gdzie jest Twój target.

 

Chcesz się rozwijać w jakimś kierunku, zdobyć wiedzę specjalistyczną to się ucz.

 

Chcesz zostać mnichem/ lub bardziej opanowanym kolesiem to medytuj.

 

@Bullitt Nie twierdzę, że nie będziemy mieli o czym gadać w tym wieku z dwudziestkami tylko, że może być taka sytuacja, że nie spotkamy wielu dwudziestek z którymi się dogadamy.

 

Wszystko zależy od wielu czynników.

 

 

Edytowane przez dobryziomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci, że twoja metoda zadziała. Dobrze robisz, tylko nie mów że Ci się podoba. Powiedz raczej, że wybrałeś ja bo ma ... fajną torebkę. Musisz by mocny psychicznie i się nie zrażać. Mój kolega tak robił. Panny go olewaly, zadnej nie wyrwał przy pierwszym podejściu. 

 

Dopiero za parę miesięcy zaczęły się same odzywać przez Facebooku Whatsappie czy coś tam. Kiedyś dzwonię do niego, pytam jak sprawy z damami  on mówi że wraca z randki bo odezwala się do niego laska do której kiedyś tam na mieście zagadał ale olała go ciepłym moczem. 

 

Poprostu budujesz bazę. To ma sens. 

 

No i zobacz załącznik. Sprawdź gdzie tam na wykresie jesteś i zobaczys, że najlepsze przed tobą.

downloadfile.jpg

Edytowane przez RealLife
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Garrett napisał:

Ja mając 30 nie mam i tak o czym z dwudziestkami gadać. To już inne pokolenie - bez kitu.

 

Mam takie przemyślenia, że powiedzmy pokolenie dzisiejszych 35-40 latków swobodnie dogaduje się i nawzajem rozumie z pokoleniem dzisiejszych 60 latków nawet. Natomiast tak jak wspominasz facet 30 letni może miec problemy z dogadaniem się z zaledwie o dziesięc lat młodszą dziewczyną czy facetem. Wydaje mi się, że nawet pokolenie dzisiejszych 25 latków coraz mniej się jest w stanie porozumiec z ludźmi w wieku 15-16 lat. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmłodsza to cztery lata młodsza(ostatnio) więc miała 22 lata a najstarsza to miała chyba z 35 ja wtedy 19 lat.

 

Chociaż raz na saunie byłem bliski poderwania laski 38 lat, spotkaliśmy się później, ale nic z tego nie wyszło.

 

EDIT:

@RealLife Z tym budowaniem bazy to na dwoje babka wróżyła.

 

Jak jesteś w jakimś hermetycznym środowisku, w którym powinieneś dbać o opinie to budowanie bazy nie jest najlepsze bo będziesz miał opinie podrywacza a jak słabo Ci wychodzi z pannami dostajesz sporo zlewek to będziesz miał opinię nawet desperata.

 

Lepiej podrywać kobiety spoza swojego środowiska.

 

 

Edytowane przez dobryziomek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.