Skocz do zawartości

Wirus z Wuhan


Kleofas

Rekomendowane odpowiedzi

@mpawel5

Wszedłem. Może nie tam, gdzie są zgony tylko na Covid-19, bo w różnych krajach mogą być różnice w klasyfikacji poszczególnych przypadków - w jakim przypadku Covid-19 był główną przyczyna zgonu, a w jakich tylko przyspieszył nieuchronne.

 

Znalazłem dane o nadumieralności (excess mortality). Jest to lepsze z dwóch powodów: po pierwsze liczby te zawierają również nadmiarowe zgony osób, które nie otrzymały w porę należytej pomocy medycznej, bo cała służba zdrowia w danym kraju była zajęta ratowaniem dyszących pacjentów z Covid-19. Po drugie trudniej jest "fałszować", mniej wrażliwe na manipulacje są surowe dane o liczbie populacji i liczbie zgonów, niż czasem uznaniowe przypisywanie Covid-19 jako głównej przyczyny zgonu.

 

No to jedziemy:

Izrael - 85 nadmiarowych zgonów na każde 100'000 mieszkańców od początku pandemii

Kanada - 61 nadmiarowych zgonów na każde 100'000 mieszkańców od początku pandemii

Australia - -52 (minus pięćdziesiąt dwa): w Australii zmarło podczas pandemii o 52 osoby mniej na każde 100'000 mieszkańców, niż by się należało spodziewać na podstawie danych o umieralności z lat poprzednich. Chyba trochę przegięli z lockdownami. Spadła u nich nawet liczba zgonów z powodu wypadków komunikacyjnych.

 

A teraz te same liczby dla wybranych trzech krajów o słabym poziomie zaszczepienia:

Bułgaria - 895 nadmiarowych zgonów na każde 100'000 mieszkańców

Serbia - 762 nadmiarowe zgony na każde 100'000 mieszkańców

Rosja - 748 nadmiarowe zgony na każde 100'000 mieszkańców. Ogółem w Rosji od 1 kwietnia 2020 zarejestrowano 1'090'940 zgony więcej niż należałoby oczekiwać na podstawie danych historycznych z lat przed pandemią. A pamiętajmy, ze wariant omicron dopiero tam rozpoczyna swoją wizytę i o ile nie czyni on większych szkód w społeczeństwach jako-tako zaszczepionych, o tyle w Rosji może być różnie.

 

I co teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Link do druku 1981, czyli tej najnowszej ustawy, którą podobno mają procedować 1 lutego:

 

https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?documentId=A096A91E85D8026FC12587D700674C18

 

Najbardziej interesujący fragment to artykuł 4. Tam jest mowa o tym, że zakażony pracownik będzie mógł się domagać odszkodowania od współpracownika, który nie przedstawił negatywnego testu. Hitem jest to, że odszkodowanie będzie przyznawane w drodze decyzji wojewody (!!!). Jest to oczywisty gniot, ponieważ nie dość że decyzja o tak wysokim odszkodowaniu (15 tysięcy) podejmowana będzie nie przez sąd, a przez wojewodę, to jeszcze bez żadnego postępowania które miałoby ustalić, czy rzeczywiście zakażony zakaził się od współpracownika. Co samo w sobie jest praktycznie niemożliwe do udowodnienia. Tak więc zaczynam się zastanawiać czy te ustawy (wcześniejsza Hoca, i teraz ta Rychlika), które są ewidentnymi bublami prawnymi, wręcz wzbudzają śmiech w prawnikach, nie są przypadkiem sposobem na lawirowanie i maksymalne opóźnianie zamordyzmu w Polsce. Wiedzą że to nie ma prawa wejść, a czas leci, bo z ustawą Hoca (najpierw to była ustawa Kraski z tego co pamiętam) pieprzą się już od lata 2021. Jeśli rzeczywiście jest tak, że jakieś gremia cisną Pisiorów żeby wprowadzić zamordyzm, to może oni produkują tak absurdalne ustawy na przeczekanie. Ciężko mi to inaczej wytłumaczyć, bo takich absurdów jak pozywanie o odszkodowanie współpracowników to chyba w żadnym kraju nie było.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, KolegiKolega napisał:

@mpawel5

Wszedłem. Może nie tam, gdzie są zgony tylko na Covid-19, bo w różnych krajach mogą być różnice w klasyfikacji poszczególnych przypadków - w jakim przypadku Covid-19 był główną przyczyna zgonu, a w jakich tylko przyspieszył nieuchronne.

 

 

 

Tyle teraz, że jedyne co to jesteś śmieszny, nadumieralność pacjentow jest spowodowana błędnymi decyzjami administracyjnymi i brakiem leczenia. Jak wytłumaczysz fakt, że w Polsce średnio rok w rok przed pandemią było ok. 7 mln hospitalizacji a w ostatnim roku było 5 mln? 

 

Jak zaczniemy leczyć innych pacjentów którzy nie chorują na Covid a na śmiertelne Choroby to nie będzie nadmiarowych zgonów. 

 

Stąd twoje bajdurzenie o nadmiernych zgonach i wpływu tego na szczepionki można włożyć sobie w dział baśni i bajek dla 8 latków. 

Edytowane przez Jonash
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Eskel napisał:

Link do druku 1981, czyli tej najnowszej ustawy, którą podobno mają procedować 1 lutego:

Szkoda że nie 1984, ale 1981 też ma 'fajne" skojarzenia :P

 

Ale to jakiś totalny bubel jest, pewnie tak mydleni oczu, albo zasłona dymna bo mieli coś przy konstytucji majstrować ponoć...

 

19 minut temu, Eskel napisał:

Jeśli rzeczywiście jest tak, że jakieś gremia cisną Pisiorów żeby wprowadzić zamordyzm, to może oni produkują tak absurdalne ustawy na przeczekanie. Ciężko mi to inaczej wytłumaczyć, bo takich absurdów jak pozywanie o odszkodowanie współpracowników to chyba w żadnym kraju nie było.

No dokładnie. Grają na czas!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KolegiKolegaa co mają nadmiarowe zgony do efektywności szczepień. Chodzi mi o wykresy związane stricte z covidem. I tu nie ma żadnej różnicy. I tyle. Nadmiarowe zgony wynikają z gównianej służby zdrowia. W Polsce na początku pandemii spadła ilość wypadków śmiertelnych na drogach. Mniej samochodów jeździło. I to też mam brać pod efektywność szczepień. Argument z dupy "kolego". 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KolegiKolega napisał:

@mpawel5  A pamiętajmy, że wariant omicron dopiero tam rozpoczyna swoją wizytę i o ile nie czyni on większych szkód w społeczeństwach jako-tako zaszczepionych, o tyle w Rosji może być różnie.

 

I co teraz?

Nic, bo Omicron ma bardzo skąpe objawy. Ludzie przechorują, nabędą odporność i będą żyli dalej. Coraz mniej osób zwraca uwagę i przejmuje się tym "śmiertelnym wirusem". Kraje  powoli, po kolei zaczynają go klasyfikować jako chorobę sezonową, zdejmując wszystkie obostrzenia z maseczkami włącznie np. Dania, Anglia i inne. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Eskel napisał:

Link do druku 1981, czyli tej najnowszej ustawy, którą podobno mają procedować 1 lutego:

 

https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?documentId=A096A91E85D8026FC12587D700674C18

 

Najbardziej interesujący fragment to artykuł 4. Tam jest mowa o tym, że zakażony pracownik będzie mógł się domagać odszkodowania od współpracownika, który nie przedstawił negatywnego testu. Hitem jest to, że odszkodowanie będzie przyznawane w drodze decyzji wojewody (!!!). Jest to oczywisty gniot, ponieważ nie dość że decyzja o tak wysokim odszkodowaniu (15 tysięcy) podejmowana będzie nie przez sąd, a przez wojewodę, to jeszcze bez żadnego postępowania które miałoby ustalić, czy rzeczywiście zakażony zakaził się od współpracownika. Co samo w sobie jest praktycznie niemożliwe do udowodnienia. Tak więc zaczynam się zastanawiać czy te ustawy (wcześniejsza Hoca, i teraz ta Rychlika), które są ewidentnymi bublami prawnymi, wręcz wzbudzają śmiech w prawnikach, nie są przypadkiem sposobem na lawirowanie i maksymalne opóźnianie zamordyzmu w Polsce. Wiedzą że to nie ma prawa wejść, a czas leci, bo z ustawą Hoca (najpierw to była ustawa Kraski z tego co pamiętam) pieprzą się już od lata 2021. Jeśli rzeczywiście jest tak, że jakieś gremia cisną Pisiorów żeby wprowadzić zamordyzm, to może oni produkują tak absurdalne ustawy na przeczekanie. Ciężko mi to inaczej wytłumaczyć, bo takich absurdów jak pozywanie o odszkodowanie współpracowników to chyba w żadnym kraju nie było.

 

"Panowie, spokojnie. Oni tylko tłuką prętem po klatce z małpami."

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Szczery Człowiek napisał:

Nic

Nic? Jak to nic?

 

A depopulacja? Odwołano depopulację? Nie odbędzie się?

A to, że podobno po szczepionce kobiety miały nie zachodzić w ciążę? Tego też nie będzie? Gdzie jest camarade @Rnext? Bo chciałbym go zapytać czy zaszczepione panny można rypać wyłącznie po sprawdzeniu certyfikatu, czy też lepiej użyć gumy? Gdzie wspaniałe teorie, że szczepionki to pierwsza część "broni binarnej"?

A Powszechny Gwarantowany Dochód Podstawowy? Przecież miał być globalnie wprowadzony od 1 czerwca 2021. Do dzisiaj nie przyszedł do mnie ani jeden przelew. A ty coś dostałeś?

Gdzie się podział Klaus Schwab i jego "nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy"? Teraz to ma się zakończyć tak po prostu? To jednak "plandemia" nie była etapem realizacji planu wprowadzenia "nowego światowego porządku"? To była tylko choroba wirusowa?

A morgilellony - czy jak im tam było? Gdzie się podziały morgilellony? Metaliczne nanoboty. Tutaj @absolutarianin wygrywa w mojej prywatnej klasyfikacji na największą durnotę całej pandemii.

A grafen? Kto podpieprzył grafen ze szczepionek? Bo był, a teraz go nie ma.

A gdzie cyfrowy pieniądz banku centralnego z terminem przydatności do spożycia? Od 1 stycznia 2022 miały przecież stracić wszelką wartość obecne pieniądze.

A gdzie czipy w szczepionkach aktywowane przez sieć 5G? Przecież po drugiej dawce szczepionki miałem umrzeć w męczarniach, a po trzeciej to już na pewno.

 

Od dwóch lat w tym wątku fachowcy sprzedają ci codziennie tony gówna, byle cię odwieźć od szczepienia. 

 

I ty mówisz, że nic? Jak dla mnie to ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, KolegiKolega said:

co teraz?

 

To teraz, że te dane świetnie się korelują z kilkoma czynnikami, nie tylko z % wyszczepien, a równie dobrze, np... z ogólna kondycja służby zdrowia. O czym też już była mowa. Cherry picking. 

 

PS przeczytałem kolejny twój wpis XD straszny frustrat z Ciebie, przykro patrzeć. Zastanów się nad pójściem do psychologa, moim zdaniem przydałaby Ci się profesjonalna pomoc. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minutes ago, KolegiKolega said:

Bo chciałbym go zapytać czy zaszczepione panny można rypać wyłącznie po sprawdzeniu certyfikatu, czy też lepiej użyć gumy? Gdzie wspaniałe teorie, że szczepionki to pierwsza część "broni binarnej"?

Gimbazyjna luka edukacyjna jest do nadrobienia w parę minut:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza

 

ps. Czytujesz w ogóle ten wątek, czy masz tylko zadanie wpadać czasem z agitką? Było dwa razy, i to ledwie dwie strony wstecz, więc w sam raz dla niedomagających pamięciowo. Tym trudniej przegapić.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KolegiKolega napisał:

A Powszechny Gwarantowany Dochód Podstawowy? Przecież miał być globalnie wprowadzony od 1 czerwca 2021. Do dzisiaj nie przyszedł do mnie ani jeden przelew. A ty coś dostałeś?

 

Gdzie się podział Klaus Schwab i jego "nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy"? Teraz to ma się zakończyć tak po prostu? To jednak "plandemia" nie była etapem realizacji planu wprowadzenia "nowego światowego porządku"? To była tylko choroba wirusowa?

To są projekty do wdrożenia - naiwnością jest oczekiwać, że zostaną przyjęte z dnia na dzień. A wizja pana Schwaba jest traktowana poważnie przez ludzi władzy - przecież po coś w tym Davos się spotykają. :)

Pan Klaus Schwab wciąż jest aktywny - co więcej, uważam, że pauperyzacja społeczeństw i radykalne zmniejszenie konsumpcji jest nieuniknione (i być może nawet korzystne). Czy Schwab to wizjoner, czy też geniusz zła - nie mnie rozstrzygać, choć wolę nie uciekać się do manichejskich retoryk. :)

Czasami warto spojrzeć na procesy dziejowe z oddali, wtedy można dostrzec pewne zależności. Wykorzystywanie kryzysów i regionalnych ruchawek do wdrażania nowych porządków nie jest niczym nowym. Zamiast wykłócać się, czyje na wierzchu, lepiej napisać "pożyjemy, zobaczymy".

Przypomina mi się anegdota, jak to na jakimś zjeździe historyków zapytano uczonego z Chin (kraju o kilku tysiącach lat tradycji), jak ocenia skutki społeczne rewolucji francuskiej. Ten zadumał się, a po chwili odpowiedział: "za wcześnie, by o tym mówić. Poczekajmy jeszcze sto lat". :)

 

 

 

Edytowane przez zychu
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maroon napisał:

że to te najchujowsze firmy.

Niewidzialna Renia Grabowska rynku :)

 

2 minuty temu, maroon napisał:

właściciele co lepiej prosperujących biznesów rozpaczliwie starają się znaleźć chętnych na kupno firmy. 

Będzie 3 właścicieli - państwo, korporacje i kościół. reszta nie ma mieć własności. E-feudalizm.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, nowy00 said:

 od 2022 prywaciarze(sklepikarze) jacy podnoszą ceny produktów - 

Inflacja to jedno, ale drugie to też cała masa spekulantów skurwiesynów, ktorzy plandemię wykorzystują do szybkiego zarobku. 

 

Tu nie ma złotego środka. Zawsze na kryzysie jedni zarobią, a inni dostaną po dupie. A w ogóle to "wielkim" opłaca się wywoływanie kryzysów, bo zawsze na nich zarabiają. 

7 minutes ago, Perun82 said:

 

Będzie 3 właścicieli - państwo, korporacje i kościół. reszta nie ma mieć własności. E-feudalizm.

 

To już trenowaliśmy. Efektem były kartki na papier toaletowy i buty. 

 

No chyba, że na buty będzie abonament, a jedna rolka srajtaśmy za każde 15 pkt. social score. 🤔

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, maroon said:

cała masa spekulantów skurwiesynów, ktorzy plandemię wykorzystują do szybkiego zarobku. 

Pół biedy jeśli spekulują na rzeczach które ktoś chce/potrzebuje. A tu idą miliardy podatków na przymusowe szczepki wątpliwej użyteczności i których mało kto chce, prawie dwa miliardy na absurdalny płot na granicy czy kolejne na największe samoloty propagandy albo maseczki "narciarskie" dla ludu, żeby się już najdroższych, pustych szpitali tymczasowych w galaktyce nie czepiać. W zasadzie nie powinno to nosić miana "zarobku" tylko transferu majątku "na bezczela". Koledzy-kolegom ;) I tu nie idzie o drobne. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki protest w Kanadzie, chcą obalić rząd i szczepienia. Wychodzą na ulice

https://www.salon24.pl/newsroom/1201137,wielki-protest-w-kanadzie-chca-obalic-rzad-i-szczepienia-dziesiatki-tysiecy-ludzi-na-ulicach

 

Kanada. 50.000 terrorystów jedzie na stolicę

 

Jerzy Karwelis i DZIENNIK ZARAZY I Wpis nr 685 I Właściwie to wypadałoby napisać o kluczowych kwestiach polskich projektów prawnych dotyczących obostrzeń kowidowych.
 
 

Piszę projektów, bo lata tego kilka, co chwilę się zmienia, zaś plotki, które z Sejmu dochodzą są tak odjechanie niewiarygodne, że wolę odczekać, by to zobaczyć, bo jeśli to prawda to jest odjazd. W międzyczasie zajmę się więc czymś bardziej optymistycznym.

 

Kanada. Pisałem o niej gdy zrobiłem wywiad ze swoją kanadyjską przyjaciółką. Wychodziło, że tam pełny sanitaryzm z przyzwoleniem społecznym. I potem widziałem jak tamtejszy premier mówił przez ekran do młodzieży (od lat pięciu), żeby jeszcze chwilkę wytrzymali, bo są pewnie zniecierpliwieni i nie mogą się doczekać szczepionek, zaś już za chwilkę będą, trzeba tylko poczekać, bo się biurokraci guzdrają. Następne to był filmik z show na żywo, gdzie – jak Pawlików Morozowów – dzieciaki odpytywali zachwyceni prowadzący co trzeba zrobić z nieszczepami i jak będą zgłaszać komu trzeba jak takie zobaczą przekradające się w nocy między śmietnikami.

 

Aż tu nagle. Chyba tylko starsi pamiętają film „Konwój”. Tam z dość błahego powodu jeden z kierowców zadziera z systemem, ucieka, a właściwie jedzie i po drodze przyłącza się do niego cała brać truckersów. Jedzie ten konwój przez kraj, jest medialne zamieszanie, postulatów żadnych, ot taki protest w pustkę, do którego każdy podpina swoje intencje. Media się kręcą, ludzie wychodzą pomachać w solidarystycznym geście poparcia pustego buntu.

 

Teraz jest inaczej. Postulaty są jasne, lud masowo wychodzi na ulice i autostrady, by pomachać 50.000 ciężarówek, które jadą na Ottawę, by spotkać premiera-wesołka i powiedzieć mu nie na kanadyjskiej drodze do sanitaryzmu.

 

Zaczęło się niewinnie w listopadzie zeszłego roku, kiedy premier zarządził, że każdy kierowca wjeżdżający ze Stanów do Kanady idzie na 14 dni kwarantanny, jeśli nie jest zaszczepiony. To był taki „akt motywacyjny”, by wzmóc „przymusową dobrowolność szczepienną”. Ta głupota praktycznie zablokowała ruch graniczny i… w kanadyjskich sklepach powiało pustką z półek.

 

Powstał ruch kierowców, który zbierając się gwiaździście uformował konwój i jedzie na stolicę. Tłum pieszych i zmotoryzowanych się przyłącza i widoki są wręcz rewolucyjne. Mamy więc o wiele znaczniejsze zjawisko, niż we wspomnianym filmie: jest temat protestu, ludzie popierają, ale… nie ma mediów. Po prostu te nie zauważają tego zjawiska.

 

A kierowcy zaczęli zbierać kasę na protest. Zebrali miliony w parę dni, bo te przypływały z całego świata. Ostatnio władze kanadyjskie zablokowały te 4,7 miliona $, które zebrali w kilka dni kierowcy. Powód jest jeden – przeciwdziałanie terroryzmowi. Tak, na Ottawę jedzie 50.000 ciężarówek z 150.000 ludźmi, sorry terrorystami. Jest to konwój długości 70 km (coś jak z Katowic do Krakowa, zderzak w zderzak).

 

Premier tchórzliwie ucieka w izolację. Właśnie udał się na takową, trzykrotnie zaszczepiony, z negatywnym testem chowa się, by przetrwać. Ale nie kowida, tylko protest. Ciekaw jestem jak potoczą się losy, kolejnego „przełomowego protestu”. Może pozytywnie i w będziemy świadkami pierwszego przypadku ugięcia się kowidowego reżimu przed wolą przebudzonego ludu?

 

Bo lud się przebudził, choć wcześniej wyglądał na potulnego i postrachanego. A jak lud „poczuje siłę i moc”, to „zwala pomniki i rwie bruk”. I nic nie jest w stanie powstrzymać tej prawdziwej fali, w odróżnieniu od tych dętych kowidowych.

 

A może, jak dotąd wszystko rozejdzie się po kościach. Protesty są izolowane, rozsynchronizowane czasowo, nieskoordynowane, w dodatku ukrywane przez kowidową międzynarodówkę mediów. Zobaczymy, ale „Konwój Wolności” wciąż jedzie i wiele wyjaśni się w tę sobotę. A my w tzw. międzyczasie zobaczymy co u nas, z milczącą zagadką woli suwerena, zwanego w Polsce proroczo suwenirem.

Jerzy Karwelis

 

https://dorzeczy.pl/opinie/256807/kanada-50000-terrorystow-jedzie-na-stolice.html

Edytowane przez Martius777
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Martius777 napisał:

Bolesław Piecha (PiS) wydawał karty zgonu pacjentów... zakładowi pogrzebowemu

zamiast wydawać je rodzinom. Piecha byl dyrektorem szpitala w Rybniku. Warto przypomnieć, jakie pozbawione sumienia gnidy nami rządzą.

 

https://wiadomosci.wp.pl/rybnik-posel-sprzyjal-firmie-pogrzebowej-6109037134647937a

 

Widziałem jak na komisji zdrowia kilka tygodni temu wymachiwał rączkami w stronę posłów Konfederacji. Gość nie jest do końca poczytalny moim zdaniem.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że odżyły forumowe upiory, wtrącę więc i ja nowości z generalnego gubernatorstwa, które do mnie dotarły, gdyż są to wszystko zbyt ważne sprawy by zostawić ich roztrząsanie 'łowcom czarownic'. Każdego z nas mogą ściągnąć do parteru i wtedy już będzie za późno na kajanie się i posypywanie głowy popiołem. 

 

U brata mojego dobrego kolegi zdiagnozowano nowotwór. Przykra sprawa, chłopak niewiele ponad 30 lat, chodzi cały 'osrany', bo to taki, co to nie bardzo można go wyciąć, a ból dokucza. Nad chałupą rodziców, gdzie mieszkał i często bywa, gdyż mój kolega ma tam warsztat, stoi masz telekomunikacyjny dużej mocy.

 

Każdy może sam sprawdzić to miejsce, gdyż jeszcze w 2018 roku kolega Eter (tak, ten od spisków kultu szatana, którego kanał zdjęli zastraszając mu prawdopodobnie żonę i dziecko) nagrał pod tym masztem film i chodził z miernikiem promieniowania (tam, na ul. Rogowskiej we Wrocławiu, oraz przy przedszkolu na gądowiance, gdzie jest Wrocławski Park Technologiczny) przekroczonego 10x !!! Obejrzałem ten film będąc w Italii i widzę, o, warsztat kolegi. Zadzwoniłem do niego wtedy pamiętam i pytam, czy on się tak nie boi pod tym czymś pracować 8h dziennie (jego brat tam wtedy, jak wspomniałem, pomieszkiwał). I w ogóle skąd zgoda na umieszczenie takiego ustrojstwa dosłownie nad dachem chałupy. A on, że jego stary, cwane 'żydzisko', opchnął na stare lata ten skrawek ziemi właśnie pod budowę tego masztu i zgarnął za niego gruby hajs!!

 

Koniec historii. I teraz ja nie wiem, czy to, co tam wyszło mu na tomografie wyszło mu przez 5G, czy przez chemtrailsy, czy morgellony, czy grafen w szczepach (kolega zaszczypiony), czy przez wszystko razem, albo toksyczne żarcie, nie wiem. Skąd mam wiedzieć? Kto zrobi badania tego wszystkiego na przestrzeni 30 lat?

 

Dlatego mnie nie ma w tym klubie społeczeństwa najbardziej dotkniętego nowotworami w Europie bodajże nie ma mnie, bo wiem, co to statystyka i korelacja.  Mój sąsiad w Italii, Polak, to samo, syn we Wrocławiu w szpitalu onkologicznym został  tak 'wykurowany', że do Italii dojechał już w stanie terminalnym i po chłopaku, Italiańce rozłożyli ręce i mówią, gdyby wcześniej, wycięlibyśmy i przeżyłby. Nie potrzeba mi dowodów, by podejmować najważniejsze życiowe decyzje, o czystym miejscu do życia, spokoju ducha na codzień, niezjebanej feminizmem kobiecie. Wystarczą szacowania prawdopodobieństwa i wartości zmiennej losowej oraz jej wartość oczekiwana, czyli mówiąc potocznie - suma gry. Nikt zresztą tych dowodów nie dostarczy. Są tylko statystyki i ''dziwne zbiegi okoliczności", czyli korelacje, a liczby, dobrze zebrane i nie przekłamane, nie kłamią.

 

Jeżeli wartość zmiennej losowej jest dla ciebie czarnym łabędziem, to znaczy, że prawdopodobieństwo wystąpienia swojej osoby w tym czarnym łabędziu, należy zminimalizować do zera!!!  Jeżeli wojna oznacza dla ciebie utratę wszystkiego, co masz cennego, to z miejsca gdzie p-stwo jej wystąpienia jest niezaniedbywalne się wyjeżdża!! Jeżeli gdzieś, lub na jakimś etapie życia, koszt matrymonialnej wtopy jest dla cb nie do udźwignięcia, to się nie żeruje tam, gdzie p-stwo toksycznej żony jest wysokie, lub tym bardziej bliskie jedynki!!! Jeżeli dla ciebie pęknięcie bańki na krypto, czy nieruchach oznacza utratę dorobku życia, bo masz tych mieszkań choćby więcej niż dwa, to się sprzedaje kosztem mniejszej kapitalizacji zysku. Dla mnie to są podstawy podstaw w podejmowaniu decyzji.

 

Jeżeli uniknąłem wszystkich czarnych łabędzi decyzjami jak wyżej, to znaczy, że jestem WYGRANY, bez względu na to, czy wojna była, czy grafen był, czy morgellony były. Mogły być, a mogły nie być, nie wiem, nie ma to w tym momencie dla mnie znaczenia, bo są problemem ewentualnie innych. Moją wygraną jest to, że każdego kolejnego dnia - mogę w zdrowiu fizycznym i psychicznym dorabiać się, żyć, czy budować rodzinę, albo pchać do przodu swoją misję. To jest WARTOŚĆ DODANA, choć nie musi być akurat spektakularnym zyskiem. Roztropny dowódca nie rzuca swoich żołnierzy w bój, gdzie połowę wybiją, tak jak sam nie skacze na główkę do nieznanej wody, bo przecież NIC MU SIĘ NIE STAŁO. Ktoś, kto tego nie rozumie, nie widzi, jest po prostu brawurowym ryzykantem, którego prędzej czy później życie w którymś rozdaniu sprowadzi do parteru, albo na wózek inwalidzki. I wtedy już będzie za późno by się wykłócać o najmojszą rację.  

 

Zagrożenia te wszystkie istnieją, lecz ich wpływ na człowieka jest póki co niejasny. Część przeżyje i powie o co ci chodzi, przecież nic się nie stało? A nad resztą pokiwają głowami na zapleczu NFZtu, albo na pogrzebie 'taki młody był, taki młody', czego wam bardzo nie życzę. Liczby widać już po próbce moich znajomych, warunki centralnego twierdzenia granicznego są po wielekroć spełnione, wbrew wątpliwym tezom pamiętnego forumowego pieniacza o małpim awatarze, którego, no właśnie, ktoś coś wie, czemu już tu nie gości? Co z jego witaminką? Czyżby i tu pierdolnęła statystyka dziwnym trafem o krok od węgła chałupy?  

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Eskel said:

decyzja o tak wysokim odszkodowaniu (15 tysięcy) podejmowana będzie nie przez sąd, a przez wojewodę

Wątpię żeby osobiście. A tak naprawdę, przez panią Hanię, urzędniczkę na minimalnej krajowej. Która najpewniej nawet bez zachęt natury finansowej, zechce dopiec "prywaciarzom". A jak coś nie wypali, sąd uzna coś innego, jakieś odszkodowanie trzeba będzie wypłacić - to nie wina wojewody, to wina pani Hani. I komornik jej wejdzie za "błąd urzędniczy".

 

Jak w całej tej pandemii, metoda bezwolnego robienia kapo z tych, którzy powinni przecież sami najgłośniej protestować, bo na końcu mogą oberwać gorzej niż ci, nad którymi dano im władzę.

 

49 minutes ago, Martius777 said:

Ciekaw jestem jak potoczą się losy, kolejnego „przełomowego protestu”.

Kanada tradycyjnie była jednym z poligonów doświadczalnych.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.