Skocz do zawartości

Co sobie mężczyźni wyobrażają na randce?


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Halinka napisał:

I tu się w 100% zgodzę. Raczej nie bez przyczyny faceci się tak tylko wobec niektórych zachowują, a wobec innych sobie nie pozwalają na tyle. Ewentualnie wygląda ultra młodo i co niestety się z tym wiąże, naiwnie.

Dalszy opis sytuacji, gdzie napisała, że siedziała tam z przymusu i chciała uciec wszystko wyjaśnia. 

Obstawiam, że wyczuł jej strach i stresowe zachowanie - może pomyślał, że tak jej się podoba i ma na niego ochotę, albo wiedział że jest zmieszana i liczył, że sobie na tym skorzysta. A wystarczyło wyjść. 

Źle zrozumiałaś mojego posta, albo chcesz odwrócić sytuacje. Facet chce po prostu pobzykać, jeżeli laska mu się podoba. Nie zakładałbym wyczuwania jakiejś zestrosowanej laski z traumami i że niby on rzekomo chce ją wykorzystać. Wygląd kobiety jest silnym seksualnym bodźcem dla faceta i każdy zdrowy facet będzie dążył do fizyczności.

Twój podział nie powinien być na: "tych którzy się tak zachowują bo wyczuwają słabą laską bo wyczuwają te z traumą" bo to głębszy temat. Raczej:

A. Facet ciapa, laska mu się podoba - nie inicjuje (kontaktu fizycznego)

B. Facet ciapa, laska mu się nie podoba - nie inicjuje,

C. Facet nie ciapa, laska mu się nie podoba - nie inicjuje, 

D. Facet nie ciapa, laska mu się podoba - inicjuje. 

Po Twoim poście widać, że nie znasz męskiej seksualności, skoro ją tak kwitujesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, JudgeMe napisał:

Pragnę zwrócić uwagę na to, żeby traktować kobiety inaczej. To jest wskazówka dla was. 

A skąd wiesz, jak traktuje kobiety 8000 użytkowników tego forum?

4 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

zauważ jakich przyciągasz facetów - warto nad tym się zastanowić

A jeszcze bardziej warto się zastanowić,  jakich facetów wybierasz.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, spokój  

Nie szukam tu atencji. Napisałam, bo myślałam, że kogoś to zainteresuje jak nie powinno się postępować z kobietami, i co zniechęca do bliższego kontaktu. 

32 minuty temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

zamężnym łosiem, który ma dzieci, tym samym świadomie rozbijając rodzinę.

Chyba mnie pomyliłeś z inną laską z tego forum. 

Ponieważ mój były ma żonę, ale nie ma dzieci. W sumie, to nigdy nie spotykałam się z facetem,który ma dzieci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, JudgeMe napisał:

Chyba mnie pomyliłeś z inną laską z tego forum. 

Ponieważ mój były ma żonę, ale nie ma dzieci. W sumie, to nigdy nie spotykałam się z facetem,który ma dzieci. 

Aha, no to nie ma dzieci to luz. Keep going, if you are going through hell keep goin. @JudgeMe Powiem ci z dobrego serca, bez szydery, że po tonie Twoich wypowiedzi, wydźwięku sposobie rozumowania, będziesz zakładała jeszcze wiele wątków i długo z nich nic nie zrozumiesz. Tak będzie, chyba, że coś zmieniasz ale nie zanosi się.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

będziesz zakładała jeszcze wiele wątków i długo z nich nic nie zrozumiesz. Tak będzie, chyba, że coś zmieniasz ale nie zanosi się.

Nie, albowiem mam zamiar skończyć.  Zresztą mam zajęte wszystkie przyszłe weekendy do końca kwietnia, więc nawet nie mam możliwości się z nim spotkać, a to zwiastuje koniec tego wszystkiego. 

Eh.  Moje życie diametralnie się zmieni. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, JudgeMe napisał:

Nie, albowiem mam zamiar skończyć.  Zresztą mam zajęte wszystkie przyszłe weekendy do końca kwietnia, więc nawet nie mam możliwości się z nim spotkać,

..........................

 

Ja Rzym, a ty Krym. NIe piszę o jakimś kretyńskim romansie z rozwiązłym pozbawionym honoru durniem, którego nie będzie "bo mam zajęte weekendy". to będzie maj i weekendy będą wolne, albo zmieni się faza księżyca, nie oto chodzi...

 

Ehhhh, nie potrzebnie się tu wypowiadam.

 

Powodzenia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest prosta jakby to był Chad to siknąłby potok między nogami. Jak brzydal to jest to napastowanie i molestowanie.

Więc po co umawiasz się z brzydkimi facetami? żeby sobie podbić ego i ich upokorzyć?

Znałem takich typiar wiele.

Sprawiało im przyjemność jak się nade mną pastwiły. Umawiały się ze mną żeby podbić sobie atencję i "porobić jaja". Potem byłem obgadywany za plecami że jakiś gbur i brzydal się do nich ślini.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy kobiety od razu za udko bym nie złapał, jednak  umiejętny dotyk od początku to podstawa w uwodzeniu kobiet, są to jednak delikatne smagnięcia, dotknięcie lekko ramienia czy zrzucenie pani kawałeczka cukru z kącika ust.

 

NIGDY nie należy łapać ordynarnie i chamsko !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa Twój cynizm czasem mnie rozwala :D

 

@JudgeMe jeśli takie zachowania mężczyzn Ci nie odpowiadają, to chyba musisz popracować nad asertywnością. Wiesz: no means no. Ale jak nie powiesz tego no to zawsze znajdą się napaleńcy gotowi forsować Twoje granice nietykalności cielesnej. Poniekąd jest to wpisane w kanon tego, co się określa jako "randkowanie".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, JudgeMe said:

To zależy od tego, kto patrzy. Jakoś niezbyt interesują mnie wzroki mężczyzn, którzy mi się nie podobają.

Patrzenie (jeszcze) nie jest zabronione. A mężczyzna nie wie czy mu się podobasz czy nie - nie czyta Ci w myślach. Zacznij nosić karteczki "Podobasz mi się" i "Nie podobasz mi się" w torebce i pokazuj - zobaczysz, że jak przeczyta to będziesz miała łatwiej. Qwa... nie wierzę, że mi się aż tak nudzi :P 

2 hours ago, JudgeMe said:

W zasadzie to nawet nie wiem po co ja poszłam na to spotkanie. Może dlatego, że nalegał.  A widzieliśmy się rok temu tak naprawdę.  I uwierzcie mi miałam ochotę stamtąd uciec. Postanowiłam więc robić dobrą minę do złej gry.  Ogólnie koleś jakiś wycofany był (taki charakter), to ja musiałam trajkotać przez całe spotkanie, gdyż w głębi bałam się tego wzroku, którym mnie obłapiał.  Bałam się, że gdzieś mnie w pewnym momencie złapie, więc starałam się rozładować napięcie opowiadając jakieś głupie żarty.  

Nie wiem po co ja ciągnę czasami takie historie.  On mi kiedyś bardzo pomógł, i czuję wdzięczność, a poza tym jestem taka nieogarnięta, jeśli chodzi o poniektóre sprawy, więc dlatego.

  1. Ty zgodziłaś się na to spotkanie.
  2. Ty nie przerwałaś spotkania i nie uciekłaś ze spotkania (co znaczy, że chciałaś tam pozostać)
  3. Ty pozwalałaś mu się dotykać wielokrotnie 
  4. Ty nie zareagowałaś jasno i wyraźnie komunikując, iż nie chcesz aby Ciebie dotykał
  5. Ty ciągnęłaś spotkanie ciągle trajkocząc
  6. Ty opowiadałaś żarty (to zazwyczaj znak, że ktoś dobrze się czuje w towarzystwie innego człowieka)

Ale to ten facet jest winny, obleśny i nie rozumie, że powinien ogólnie zniknąć z planety Ziemia. Qwa - kobieca logika w natarciu.

Kolejny materiał edukacyjny dla Świeżaków. 

  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, hogen napisał:

Widzę, ze Ty non stop wybierasz niewłaściwych facetów.

 

To jest niesprawiedliwe stwierdzenie. W stosunku do tych facetów. @Obliterarorpodsumował to dobrze znanym memem.

 

Mamy tutaj ciekawy (no ok, średnio), zabawny (bardzo) i jakże symptomatyczny tudzież powtarzalny przypadek kobiety pechowej - tak je sobie roboczo w głowie nazywam. One w swoim przekonaniu są święte, niemal dziewice orleańskie, nic, nic absolutnie nic nie robią, ale to zawsze im przytrafiają się:

 

-obłapiający wzrokiem

-stalkerzy

-adoratorzy nie chcący się odczepić

-źle eskalujący dotyk faceci

-beznadziejni faceci, zwykle z tzw. syndromem Piotrusia Pana

-niezdecydowani faceci

-generalnie nie tacy jak trzeba faceci

 

I one zawsze nie mają pojęcia, czemu tak się dzieje. A przecież ona absolutnie NIC nie robi! Jak to możliwe?

 

Oczywiście, to nie jest tak że nie wierzę z zasady w słowa użytkowniczki @JudgeMe, która wnoszą z opisu została niemal zgwałcona na odległość. Po prostu jakoś tak się zawsze składa, że dziewczyny tak się opisujące, które mam okazję znać i skonfrontować rzeczywistość z ich mniemaniem o sobie zawsze, ale to zawsze zachowują się kompletnie inaczej niż myślą i to w oczach wszystkich, poza sobą. Nie tak dawno opisywałem ciekawy przypadek pani osobliwie liczącej swoich partnerów, co to ich ma kilkunastu - kilkudziesięciu rocznie, a opowiada, że miała w życiu dwóch partnerów :)

 

I tak się zabawnie składa, że ona swoje nieszczęśliwe i nieudane przygody opisuje w bardzo podobny sposób. Ona ma po prostu pecha, zawsze trafia na tych złych, niedojrzałych, namolnych a przecież NIC nie robi. W rzeczywistości jak tylko w pobliżu pojawi się samiec odpierdala jej konkretnie. Ma się rozumieć, jeśli on się nie spodoba, to jest właśnie taki namolny, natarczywy i "coś z nim nie tak". Jak się podoba... No to cóż, kończy się po pijaku w łóżku.

 

Także zabawny wątek.

  • Like 6
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 hours ago, JudgeMe said:

Siedzę sobie grzecznie, piję herbatkę, ubrana jestem grzecznie w różową sukienkę, z kokardką wiązaną na szyi.

No, mialem ci ochote rozwiazac ta kokardke.

 

14 hours ago, JudgeMe said:

Nagle widzę koleś kładzie mi rękę na mym udzie,

Lubie twoje uda.

14 hours ago, JudgeMe said:

Myślę sobie w duchu, jeszcze raz ta łapa spocznie na moim udzie, to mu przywalę. 

Ale jednak mi nie przywalilas ani nie zakomunikowalac klarownie.

14 hours ago, JudgeMe said:

Ale nadal robi to samo.

Bo ja sie latwo nie poddaje.

14 hours ago, JudgeMe said:

Nie rozumiem, co mnie wówczas powstrzymało, ale dałam się tak dotknąć po udzie jeszcze z dwa razy

Spodobalem ci sie, i podswiadomie jednak mi pozwolilas na dalsze testowanie granic.

 

14 hours ago, JudgeMe said:

Ale to nie jest pierwsza taka sytuacja, zawsze mnie faceci tak napastują. Mam o to żal.

Och bidulko ty, juz wiecej nie bede.?

 

Jakos o poezji Shakespear’a nie chcialas rozmawiac...

 

14 hours ago, JudgeMe said:

Od razu to skreśla mężczyznę w moich oczach.  Dlaczego tak szybko dążycie do dotyku?

Jeszcze mnie nie skreslilas. Tylko tak ci sie wydaje.

 

Buziaczki.

 

 

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Lalka napisał:

@bernevek Naprawdę myślisz, że będę Ci odpowiadać na takie pytania? :) „Czekał grzecznie niczym wyszkolony pies?” :)

Nie okazałeś mi szacunku, nie oczekuj, że będę tracić czas na takie zaczepki. :) 

Więc potraktuje to jako "robienie z mordy cholewy".

Tak oczami wyobraźni widziałem Twojego faceta. Jak siedzącego wyszkolonego faceta. Tzn. "pieska". 

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus

Ja myślę, że to jest kwestia wyglądu i feromonów. Gdyby to zrobił ten piękny pan z działu obok do którego ona tak wzdycha, który rzekomo olał ją na jakimś balu firmowym, to dałaby sobie zrobić tam placówke. 

 

Jedank facet nie wydał się zbyt interesujący, więc jest fe i be ?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.