Skocz do zawartości

Samotne matki - wielka generalizacja


Rekomendowane odpowiedzi

@catwoman oczywiście, masz rację. Jeśli kobieta ma dzieci z wieloletniego małżeństwa, które było przez lata udane, jednak się rozpadło z powodów niezależnych od niej (np choroba psychiczna męża czy jego nagły awans społeczny i związane z tym "nabranie wiatru w żagle"), to ciężko ją winić, że źle wybrała.

 

Jednak życie jest brutalne i nikt nie ma obowiązku naprawiania zła, którego nie wyrządził. W szczególności dla atrakcyjnego mężczyzny związek z kobietą z dziećmi jest zawsze nieopłacalny.

 

Samotnym matkom należy współczuć, ale unikać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@penisofobia Szkoda nerwów. Weź poprawkę, że to forum jest specyficzne, i to, co czytasz nie jest głosem klasycznego przedstawiciela płci męskiej, tylko pewnej określonej małej zbiorowości, skupionej wokół takiego a nie innego nurtu, z takich a nie innych powodów... Większość tej mniejszości nadaje więc głównie w tym samym tonie. Umarłabym ze zdziwienia, gdyby było inaczej ;)

Życie zweryfikuje radosną twórczość niejednego z tych mądrali  ;)

 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Adams napisał:

Już prędzej robi dwójkę. 

 

5 godzin temu, LSD napisał:

Dziecko ze zdjecia, wnioskując po zmarszczonymi czole, na 100% robi klocka ?

Aaaa rozczulające ??

 

@LSD To jest właśnie przykład rozsądnego człowieka, który potrafi wyrazić kulturalnie opinię bez wypluwania litrów jadu. 

 

5 godzin temu, Analconda napisał:

Szkoda tylko dzieci co je matka wychowuje bo wyrosną szurnięte.

Analkondzik, czy ja Ci wyglądam na szurniętą? ? Jestem normalną dziewczyną, żadnych chorób, problemów w relacjach z ludźmi, żadnych ciągotek do 40 letnich dziadków, którzy mogliby być moim ojcem, żadnych depresji, borderline, niskiej wartości czy innego gówna. Nie jestem też wymądrzającą się, rozpieszczoną damulką, wszystko ze mną jest w jak najlepszym porządku.

 

@MrSadGuy Nie było żadnych oznak, To był zupełnie normalny człowiek, do czasu aż urodziło się drugie dziecko. 

 

@mac Oooo, jaki uroczy samczyk ? Taki niezbyt sfrustrowany i wcale zakompleksiony ? A ti, ti, ti, ti, ti, tiii ? Ostry język? No to czekam, nie krępuj się ?

 

5 godzin temu, Wielokropek napisał:

Nie.

 

Prywatnie znam tylko historie matek z dziećmi niepełnosprawnymi. Sporo historii.

To jest dramat. Miłość ojcowska w pełnej krasie.

Nikt nie robi z tego memów. 

W ogóle się o tym nie mówi

 

 

Nie bierz tych rzeczy do siebie, Autorko. Dbaj o tych, których kochasz.

Masz mamę, która starała się zrobić co w Jej mocy, by niczego Ci nie brakowało.

To ma znacznie większą wartość niż te wpisy tutaj.

 

Wszystkiego dobrego :) 

 

 

Niestety tak to już jest, gdy faceci mają coś za uszami, to nic nie wiedzą na ten temat i nie są zbyt skorzy się wypowiadać.

 

Tak moja mama jest niezwykła, podziwiam ją i jest moim największym autorytetem. Nikt by nie wytrzymał tyle co ona.

 

Wielokropeczko, serdecznie dziękuję ?

 

 

@bydlak Ty mnie śmiesz podejrzewać o manipulację? Mnie?! Ty bydlaku jeden... ?

 

5 godzin temu, TasmanianDevil napisał:

Moim zdaniem samotne matki jak i często kobiety bezdzietne, za rzadko powtarzają mężczyznom, którzy nie chcą wiązać się z kobietą z dzieckiem o tym, iż są mizoginami, Piotrusiami, czy po prostu nieodpowiedzialnymi burakami. Zdecydowanie za rzadko o tym słyszę, w końcu tylko 9/10 tak mówi ? 

Pragnę zauważyć, że opieracie te swoje "9/10" na przykładach w większości wywodzących się z tindera i podobnych gówien dla patoli. 

 

@Obliteraror Przypadek mojej matki też był losowy i tragiczny. Szczegółów nie opiszę, ale kopara by wam nieźle opadła...

 

5 godzin temu, Mroczek napisał:

@penisofobia Czy stereotypy są zawsze złe?

Może dzięki temu, że nie ufasz określonym ludziom jeszcze nie zostałaś oszukana, okradziona albo pobita? 

A może właśnie Twoja nowoczesność i otwartość na innych ludzi spowodowała, że w swoim życiu nieraz niepotrzebne padalas ofiarą innych? 

Zależy od stereotypu ? Każdy niech se sam interpretuje i porównuje z rzeczywistością.

A co, mam być staromodna? Cofać się? Nie, dziękuję. 

Żeby nie padać ofiarą czego i kogokolwiek Drogi kolego, to wypadałoby się najlepiej zamknąć w czterech ścianach. Niewykluczone jednak, że wtedy i tak padłbyś ofiarą, ale tym razem własnego mózgu.

Robię przede wszystkim to, co uznam za słuszne, cała filozofia. Z natury jestem bardzo nieufna,  więc nawet jeśli są podejmowane jakieś próby skrzywdzenia mnie, to zazwyczaj nie boli zbyt mocno, a wręcz wraca do delikwenta ? Co to znaczy otwartość na ludzi i jak miałaby mi zagrażać? Jestem otwarta, lubię słuchać ludzi, obserwować. No i jestem tolerancyjna, nie oceniam. 

 

@MalVina Ja się z Tobą w 100 procentach zgadzam. Nikomu nie każę się wiązać, ani się nawet nie dziwę, że tego nie chcą, ale chodzi mi o sposób w jaki to komunikują i o generalizację. Czyli to co napisała też  @_oliv2407.

 

@Libertyn Właśnie... w sieci. Normalnych osób nie ma w sieci i na jakichś tinderach. Gustujecie w patologii umysłowej, to macie. 

 

@Kespert Jesteś cham i prostak i beciak, tyle Ci powiem. Napisałam kulturalnie, nikogo nie obrażając, więc przestań się wygłupiać ?

4 godziny temu, Kespert napisał:

Albo zima była łagodna, albo jednak miała rodziców/krewnych/dziadków/teściów/znajomych/domy pomocy samotnym matkom.

Znajdź mi jeden dom pomocy samotnym ojcom.

Była kompletnie sama, bez pomocy z niczyjej strony. Sama wszystko udźwignęła. A ośrodek jest tylko na 3 miesiące. 

Bezdomnemu ojcu z dzieckiem na pewno też zapewnią schronienie. 

4 godziny temu, Kespert napisał:

Widzisz, moja Matka jednak jakoś sobie poradziła - jest takie coś, co nazywa się "praca", a za nią dostajesz pieniądze, które możesz wydać na żłobek czy przedszkole. A przed żłobkiem - masz urlop macierzyński. Nie mówiąc już, że żłobki i przedszkola i tak są darmowe, i pierwszeństwo w nich mają - o dziwo! - samotne matki.

Wiesz, wtedy sytuacja na rynku pracy nie była kolorowa, zwłaszcza w moim rejonie Polski, gdzie nawet teraz w 2020r. nie ma praktycznie żadnych perspektyw. 

4 godziny temu, Kespert napisał:

Na szczęście, nie każda samotna matka, jest od razu żyjącą z socjalu patologią.

Tylko że sądy w Polsce nie raz zasądzają alimenty wyższe niż dochody, czy też miesiącami odkładają zawieszenie alimentów w przypadku utraty pracy.

Mój ojciec potrafił takie przypadki załatwiać bez pomocy sądu/komornika, i zawsze potem zwracał z nawiązką.

Pozostaje tylko współczuć Twej matce, i Tobie, dokonanego wyboru - ale na to właśnie się oburzasz, na konsekwencje swych własnych wyborów...

A to interesujące, bo przez pierwsze lata nie dostawaliśmy nic, a później stówka alimentów na jedno dziecko... 100 zł

 

Ale jakiego mojego wyboru? Gdzie tu mój wybór? Ja tu jestem ofiarą (i tak w mniejszym stopniu niż moja matka).

4 godziny temu, Kespert napisał:

Bycie samotną matką to jedno. Bycie z kimś w związku to coś zupełnie innego.

Jeśli nie widzisz w tym różnic, i uważasz że komukolwiek "należy się" związek, bo ktoś jest "samotną matką" - nie unieszczęśliwiaj żadnego mężczyzny swoją osobą. To Ty masz problem z mężczyznami - ci porządni, nie mają problemów z porzadnymi samotnymi matkami. A patologia pozostanie patologią, mężczyzna czy kobieta jednako.

Nic takiego nie napisałam, przestań mi wtykać coś, człowieku, litości.

 

4 godziny temu, Kespert napisał:

A i tak nie zastąpiłoby, tak potrzebnej Ci pomocy...

Ale ja nie potrzebuję żadnej pomocy, choć miło z Twojej strony. Sądząc po tym, ile jadu sączy się z twojego komentarza, jestem skłonna uznać, że to Tobie ktoś powinien pomóc. 

 

@Brat Jan Dokładnie tak było, z tym że po drugim dziecku, czyli trochę latek minęło bezobjawowo ;)

Bracie, sprzedajesz syropik dający moc jasnowidzenia? Zamówię chętnie. 

 

@Pacman Przecież jest tak miło i sympatycznie, wydziwiasz. 

 

@Bruxa Bardzo chciałabym, żeby tak było... ale niestety. Ludzie noszą maski, czasem nawet całe swoje życie. Zdarza się też, że był normalny człowiek, a nagle po kilku latach wychodzi jakaś choroba psychiczna, albo popada się w różne uzależnienia, problemy. Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. U nas tak się stało, śmiało mogę powiedzieć, z dnia na dzień. Wiem, że może być ciężko uwierzyć. Gdybym opisała cały cyrk, to byście mnie wyśmiali i ogłosili trollem, bo to jest jednocześnie tragiczne i komiczne, co ten psychol odpi******ł. 

 

@SzatanKrieger Ja naprawdę jestem bardzo daleka od oceny moralnej innych ludzi. No co mam Ci powiedzieć o tej kobiecie? Jej życie i jej biznes. 

 

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Kobieta z dzieckiem nie widzi "mnie" tylko narzędzie najczęściej, w postaci różnych usług w tym dawania pieniędzy na jej dziecko. Samotna mama wybrała mężczyznę na jej dzieci i jej świętą odpowiedzialnością jest wybranie odpowiedniego samca dla jej dzieci. Kobiety mają tendencje do uprawiania seksu z różnymi niepoukładanymi mężczyznami, bo tacy was najbardziej podniecają, a wiec dlaczego mam płacić za błędy kogoś w podatkach?

Jak to określił @Obliteraror jest to moralnie nie w porządku i taktyki rozczulania mnie na samotne mamy nie działają, na mnie samotna kobieta NAWET NIE SPLUNIEEEEEEE, nawet na mnie nie SPOJRZY, czaisz? W dupie mnie ma, ta samotna kobieta no chyba, że zarobiony jestem i trochę by się skapnęło. No to, to już inna rozmowa bo wpadłem w bardziej pozytywną rubryczkę i trochę ze mnie "prawdziwego mężczyzny"? 

Czy ja mówię, że tak nie może być? Mówię? Zwróciłam jedynie uwagę na generalizację i wyjątkowo obrzydliwe słownictwo kierowane w stronę WSZYSTKICH samotnych matek. 

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

- samotne mamy wychowują ludzi bardzo skrzywdzonych - Nick PENISOFOBIA, mówi wiele a przynajmniej jest niezłą poszlaką, że coś poszło nie tak. Masz uraz do mężczyzn, prawdopodobnie możesz to zawdzięczać swojej mamie razem z dobrym wychowaniem w które po części wierzę, co z tego że starała się wychować jak najlepiej, skoro uszkodzenia są nieuniknione. Te wychowanie to jest coś na zasadzie, "okradnę co masz najbardziej wartościowe w domu i mam nadzieję, że nie zbankrutujesz a jak zbankrutujesz nie miej do mnie pretensji zrobiłam co mogłam". Jest to PODŁE dla Ciebie jako córki, teraz TY masz problemy i musisz się użerać. Kiedyś wierzyłem tak jak Ty, że one takie biedne i pokrzywdzone najczęściej a to bzdura. A dlaczego? Bo kobiety doskonale wiedzą, z kim chcą uprawiać seks, kobiety są strażniczkami seksu. Tak jak kobiety wiedzą, że dany facet  się nie nada, tak mężczyźni również to wiedzą ale w drugą stronę. 

Nie przeginaj Złociutki. Ten nick nie mówi o mnie absolutnie nic, poza tym że jestem wesoła dziewczyna ? Wybrałam go ze względu na specyfikę forum i sama uważam, że jest debilny i śmieszny ? A Ty próbujesz na tej podstawie odprawiać jakieś analizy, no boże kochany ?

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Moja droga @penisofobia inaczej byś mówiła, najprawdopodobniej gdybyś była mężczyzną 22 letnim, byś zobaczyła co wychowanie samotnej mamy robi z mężczyzną to byś się rozpłakała szczerymi łzami bo to jedyne co by Ci pozostało. To jak niszczy samotna mama swojego synka to się nie da opisać, żadnymi słowami tylko można zapłakać nad losem takiego młodego chłopaka. Dzieci potrzebują dwóch rodziców a nie jednego. Ja nie mam dzieci ale choćbym 100 lat czytał książki itd, to i tak nie przyniesie takich pozytywnych skutków jak kobieta, której bedzie brakowało. Żadne techniki nie pomogą, bo brakuje po prostu drugiej siły. 

ŻADNE wychowanie nie jest idealne. Nawet w pełnej rodzinie może coś pójść nie tak. Takie przypadki są wszędzie, nawet na tym forum. Niby wszystko jest, wszystko ok, a jednak dziecko wiecznie nieszczęśliwe i czegoś brakuje. 

Ja nigdzie nie mówię, że moja mama jest idealna. Mam doskonałą świadomość, co zrobiła źle i co na mnie negatywnie wpłynęło. Po pierwsze, od pewnego wieku faworyzowała okrutnie młodsze dziecko, po drugie - względem mnie była maksymalnie nadopiekuńcza i kontrolująca. Wszystkim było ciężko, ona swoje w życiu przeszła i nie zamierzam jej za nic obwiniać. Ja w sobie już to wszystko przepracowałam i jestem wolna. Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że też nie każde dziecko czy nastolatek będzie miał taki charakterek jak ja, niestety. Nie ma ludzi bez problemów. Mnie to przede wszystkim umocniło, ale wiem, że na inne osoby może zadziałać destrukcyjnie. 

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

- samotne mamy wychowują ludzi bardzo skrzywdzonych - Nick PENISOFOBIA, mówi wiele a przynajmniej jest niezłą poszlaką, że coś poszło nie tak. Masz uraz do mężczyzn, prawdopodobnie możesz to zawdzięczać swojej mamie razem z dobrym wychowaniem w które po części wierzę, co z tego że starała się wychować jak najlepiej, skoro uszkodzenia są nieuniknione. Te wychowanie to jest coś na zasadzie, "okradnę co masz najbardziej wartościowe w domu i mam nadzieję, że nie zbankrutujesz a jak zbankrutujesz nie miej do mnie pretensji zrobiłam co mogłam". Jest to PODŁE dla Ciebie jako córki, teraz TY masz problemy i musisz się użerać. Kiedyś wierzyłem tak jak Ty, że one takie biedne i pokrzywdzone najczęściej a to bzdura. A dlaczego? Bo kobiety doskonale wiedzą, z kim chcą uprawiać seks, kobiety są strażniczkami seksu. Tak jak kobiety wiedzą, że dany facet  się nie nada, tak mężczyźni również to wiedzą ale w drugą stronę. 

 Ale co Ty mi właściwie próbujesz zakodować w mózgu? Mam znienawidzić własną matkę, za to że zechciała zawalczyć i zapewnić nam jak najlepsze warunki pomimo braku możliwości? Ja zamykam ten etap grubą krechą, ona dawno zamknęła i postanowiła po prostu iść naprzód i walczyć o swoje. Dobrze mnie wychowała, ja nie mam ze sobą absolutnie żadnych problemów ZERO. A drobne wady? Każdy je ma. 

 

Nie mam żadnego urazu do mężczyzn, są jacy są ?‍♂️ Tak samo kobiety. Nikt nie jest tu święty. 

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

 Wierzę, że samotne mamy mają mega ciężko - jestem w stanie się w nie wczuć ale, gdzie legendarna kobieca intuicja, gdzie mądrość wyboru.

Przepraszam do cholery, ale jaka intuicja? Wszystkiego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kobieta to nie wróżbita maciej... 

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

- samotne mamy przekazują komplet różnych chorób psychicznych, poprzez swoje wychowanie i nagadywanie na mężczyzn. Młodzi chłopcy mają problemy ze sobą i kobietami a młode kobiety z mężczyznami o czym mówi sam Twój nick @penisofobia Oczywiście, może to być żart ale raczej nie, ten nick ma coś komunikować

- synowie nienawidzą potem kobiet lub czują odrazę, nie są w stanie albo z wielkimi problemami tworzą związki z kobietami

Nie mam żadnych problemów z mężczyznami ani do mężczyzn. Większość jest normalna, przeciętna, zupełnie jak kobiety. 

 

Sory ale nie wierzę. Zbyt dużo, naprawdę masę znam pełnych rodzin, gdzie dzieci mają wszelkiej maści problemy psychiczne, fobie społeczne, napady lękowe, depresje itd. Ja z tymi ludźmi (dziećmi z pełnych rodzin) mam kontakt na co dzień, bo to moi znajomi. Zarówno dziewczyny, jak i chłopaki. A ja jestem zdrowa jak ryba, jak to wytłumaczysz?

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

To nie prawda.

Skoro wiesz lepiej, to powiedz kiedy dokładnie i w jaki sposób się to objawiło? Tylko nie gadaj, że mój nick na forum jest tym przejawem problemów psychicznych ?

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Kolejny przykład, że nie byle kogo wybrała mama na ojca swych dzieci, zaradny facet ? 

Nie byle co???? xD To był normalny facet, tyle że miał wszędzie znajomości. W pewnym momencie już tak się stoczył, że latał w obesranych spodniach po mieście. To jest dłużnik, ale jemu to wisi. Teraz ja będę musiała kombinować, żeby na sku*****a nie płacić w razie czego ;) Ta sytuacja jest absurdalna ?

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

A no nie ma, zanim się zaczął problem i spirala problemów był wybór, który KAŻDA SAMOTNA MATKA MA, zanim ją w ogóle została a jest nim przygotować się, rozejrzeć, obczaić faceta a nie lecieć z koksem jakby jutra nie była i dziwić się, że nie dojrzały albo wadliwy egzemplarz ją zostawił, każda kobieta ma wybór z kim sypia oprócz gwałtu, przy czym kobieta doskonale wie, że ten ktoś się nie nada a i tak z nim idzie w tango. Najlepsze jest to, że za winę mamy - płaci dziecko, dostaje kredyt psychiczny, który musi naprostować w przyszłości. A potem ten nagadywany facet, że ma wejść z taką panną w związek jest DRUGIM POSZKODOWANYM - zwabiony maską.

 

Zauważ. Jak kobieta przybiera maskę, to wielkie ajwaj. Lecz gdy to samotna matka zostanie oszukana perfidnie przez faceta, wtedy nagle jest, że miała wybór. I o tym jest właściwie cały twój post. A można było to w jednym zdaniu napisać. 

Jest to OK czy nie jest, ha? Tak czy tak wina kobiety. No niezbyt optymistyczny scenariusz napisało życie dla samic xD 

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Twoja mama wybrała wydmuszkę a nie mężczyznę, ona Ci tego nie powie. Przedstawiła Ci obraz, który Ty przyjęłaś. 

No spoko, tylko że ja to wszystko pamiętam xD jak całe swoje dzieciństwo. Mam wybitną pamięć do szczegółów. Byłam tą starszą. Więc to nie jest tak, że ona mi nawkładała do głowy jakichś opowieści z tyłka o tatuśku, tylko ja doskonale pamiętam, co on odpitalał. 

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

DLACZEGO JĄ PORZUCIŁ, KOGO ONA WYBRAŁA NA SWOJEGO PARTNERA, co za padakę wybrała, że porzuca w takim momencie kobietę, z JEGO WŁASNYM DZIECKIEM, no kurrrła? Nie widzisz tego?

Sory, ale nie widzę. Po prostu nie widzę. Ludzie są nieprzewidywalni i tyle. Prawdziwą naturę człowieka poznajesz tylko w ekstremalnych sytuacjach i o dziwo w większości nie różnimy się aż tak bardzo. 

 A popatrz chociażby, ilu tutaj na forum bez ogródek pisze, że byłoby w stanie zwodzić kobietę, żeby tylko zamoczyć? Nie wszystkie kobiety są aż tak sprytne, żeby się kapnąć, Bywa, że zawodnik jest dobry, wtedy nic nie zdziałasz. Tyle. 

 

A Ty brzmisz, jakbyś miał pretensje do wszystkich kobiet.

 

Dzięki za obszernego posta i nawet za próbę diagnozy ? ale z tego raczej nici.

 

Dzięki wszystkim za odpowiedź. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, penisofobia napisał:
7 godzin temu, Analconda napisał:

Szkoda tylko dzieci co je matka wychowuje bo wyrosną szurnięte.

Analkondzik, czy ja Ci wyglądam na szurniętą? ? Jestem normalną dziewczyną, żadnych chorób, problemów w relacjach z ludźmi, żadnych ciągotek do 40 letnich dziadków, którzy mogliby być moim ojcem, żadnych depresji, borderline, niskiej wartości czy innego gówna. Nie jestem też wymądrzającą się, rozpieszczoną damulką, wszystko ze mną jest w jak najlepszym porządku.

Po pierwsze - tego nie wiadomo - tylko tak piszesz.

Po drugie - jeśli wychowywała Cie matka, bez łojca to wzorców brakuje.

Po trzecie - pewnie nie da się z Tobą wytrzymać  bo sorry nie ma bolca to kobieta dostaje pierdolca. Ja tak nie mówię ale inni ta.

To wiadomo - fochy, manipulacje bo nie było nikogo kto by pokazał, że to nie działa a irytuje. 

 

Samotna matka nie wychowa zdrowego psychicznie dziecka.

To rzadkie przypadki gdy dziecko jest normalne - np ja. Niby tam starego mam ale nigdy nie obecny.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, penisofobia napisał:

 

@mac Oooo, jaki uroczy samczyk ? Taki niezbyt sfrustrowany i wcale zakompleksiony ? A ti, ti, ti, ti, ti, tiii ? Ostry język? No to czekam, nie krępuj się ?

 

Widzisz, jak już nie możesz walczyć na argumenty, przedstawić pozycji merytorycznej to zaczynasz wyzywać, nazywać mnie samczykiem. To czekaj sobie, nie interesujesz mnie specjalnie. Wprowadzasz zamieszanie emocjonalnym bełkotem, jak praktycznie każda kobieta w tym miejscu. Dołączyłaś do męskiego środowiska, więc przydałoby się trochę pokory, wyrobienia pozycji ciekawymi wypowiedziami, a mamy to, co zwykle, obrażanie. I ty się dziwisz, dlaczego się śmiejemy z głupot i takich tematów, jak dokładnie z ciebie wylewa się hipokryzja. Jest różnica pomiędzy człowiekiem mądrym, a przemądrzałym. Ty niestety zaliczasz się do drugiej grupy, chociaż miałem nadzieję na coś więcej, jak zwykle się zawiodłem. 

Edytowane przez mac
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, mac napisał:
21 minut temu, penisofobia napisał:

@mac Oooo, jaki uroczy samczyk ? Taki niezbyt sfrustrowany i wcale zakompleksiony ? A ti, ti, ti, ti, ti, tiii ? Ostry język? No to czekam, nie krępuj się ?

 

Widzisz, jak już nie możesz walczyć na argumenty, przedstawić pozycji merytorycznej to zaczynasz wyzywać, nazywać mnie samczykiem

To jest właśnie przykład wychowania przez samotną matkę.

 

Zero dyskusji, same emocje. Na argumenty odpowiada emocjonalnie - bo faceta w domu nie było i nie nauczył że jak kobieta zaczyna emocjonalne jazdy to jest karana. Oczywiście nie fizyczne XD.

 

Tylko prawdziwy facet taką pakuje i odwozi do mamusi albo rzuca w pizdu i po kilku prawdziwych samcach taka się nauczy, że emocjami nic nie wymusi.

Edytowane przez Analconda
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mac napisał:

Dołączyłaś do męskiego środowiska, więc przydałoby się trochę pokory, wyrobienia pozycji ciekawymi wypowiedziami, a mamy to, co zwykle, obrażanie.

No elo.
A po co te "wyrobienia", "pokora", czy "ciekawe wypowiedzi"? Przecież ma pochwę, więc "jej siem nalerzy"...

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Analconda napisał:

.Ja tak nie mówię ale inni ta.

Mówisz. Poza tym po co mi bolec ojca ?

14 minut temu, Analconda napisał:

To rzadkie przypadki gdy dziecko jest normalne - np ja. Niby tam starego mam ale nigdy nie obecny.

O doprawdy? ?

 

12 minut temu, mac napisał:

Widzisz, jak już nie możesz walczyć na argumenty, przedstawić pozycji merytorycznej to zaczynasz wyzywać, nazywać mnie samczykiem. To czekaj sobie, nie interesujesz mnie specjalnie. Wprowadzasz zamieszanie emocjonalnym bełkotem, jak praktycznie każda kobieta w tym miejscu. Dołączyłaś do męskiego środowiska, więc przydałoby się trochę pokory, wyrobienia pozycji ciekawymi wypowiedziami, a mamy to, co zwykle, obrażanie. I ty się dziwisz, dlaczego się śmiejemy z głupot i takich tematów, jak dokładnie z ciebie wylewa się hipokryzja. Jest różnica pomiędzy człowiekiem mądrym, a przemądrzałym. Ty niestety zaliczasz się do drugiej grupy, chociaż miałem nadzieję na coś więcej, jak zwykle się zawiodłem. 

Samcze zaprzestań tej merytorycznej dyskusji, bo pęknę ze śmiechu ? Jesteś przewrażliwiony. 

7 minut temu, Analconda napisał:

To jest właśnie przykład wychowania przez samotną matkę.

 

Zero dyskusji, same emocje. Na argumenty odpowiada emocjonalnie - bo faceta w domu nie było i nie nauczył że jak kobieta zaczyna emocjonalne jazdy to jest karana. Oczywiście nie fizyczne XD.

 

Tylko prawdziwy facet taką pakuje i odwozi do mamusi albo rzuca w pizdu i po kilku prawdziwych samcach taka się nauczy, że emocjami nic nie wymusi.

Zauważ, że ja się nie emocjonuje i nie obrażam, w przeciwieństwie do @mac, który już palnął focha na mnie ? bo mu powiedziałam prawdę. 

8 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

No elo.
A po co te "wyrobienia", "pokora", czy "ciekawe wypowiedzi"? Przecież ma pochwę, więc "jej siem nalerzy"...

Mam rozum przede wszystkim ? A nie tylko kompleksy. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, penisofobia napisał:

Jesteś przewrażliwiony.

Kolejny przykład. Zaraz jak odpowie to "dlaczego jesteś agresywny!?"

 

4 minuty temu, penisofobia napisał:

Mówisz. Poza tym po co mi bolec ojca ?

Następny przykład kobiecej manipulacji. 

Nie bolec ojca tylko matce. Jakby go miała to by się zachowywała nornalnie przez co miała byś wrzozec szacunku do mężczyz.

 

4 minuty temu, penisofobia napisał:

Zauważ, że ja się nie emocjonuje i nie obrażam, w przeciwieństwie do @mac, który już palnął focha na mnie ? bo mu powiedziałam prawdę. 

Oj kobieto... brniesz dalej w manipulacje. Co zacytowałem i przedstawiłem. 

 

Właśnie przez takie jak Ty mam dość kobiet.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, penisofobia napisał:

Mówisz. Poza tym po co mi bolec ojca ?

O doprawdy? ?

 

Samcze zaprzestań tej merytorycznej dyskusji, bo pęknę ze śmiechu ? Jesteś przewrażliwiony. 

Zauważ, że ja się nie emocjonuje i nie obrażam, w przeciwieństwie do @mac, który już palnął focha na mnie ? bo mu powiedziałam prawdę. 

Jeżeli tak ci się podobam to przedstaw się na priv. Zobaczymy, co da się zrobić. Może wyleczę cię z fobii. 

 

Jak nie ja to ogarnie inny chłopak z forum, kogoś na pewno uda się polecić. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mac napisał:

Jak nie ja to ogarnie inny chłopak z forum, kogoś na pewno uda się polecić. 

No ja nie ruchałem już pół roku...

 

Ale na córkę samotnej matki trzeba uważać. Zero zasad, zero skrupułów, tylko żądza pieniądza bo się należy od chłopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Analconda napisał:

No ja nie ruchałem już pół roku...

 

Ale na córkę samotnej matki trzeba uważać. Zero zasad, zero skrupułów, tylko żądza pieniądza bo się należy od chłopa.

Kocham samotne matki i ich bombelki. Poświęcę się, albo ciebie wyślę xD

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Twój ojciec latał po mieście w obsranych spodniach to @penisofobia bardzo dobrze że miałaś samotną matkę. Niestety wiele kobiet bierze do serca związek na dobre i na złe i takich obsrańców pielęgnuje utrzymując w nałogu i słuchając oralnych defekacji.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, gladia napisał:

@penisofobia Szkoda nerwów. Weź poprawkę, że to forum jest specyficzne, i to, co czytasz nie jest głosem klasycznego przedstawiciela płci męskiej, tylko pewnej określonej małej zbiorowości, skupionej wokół takiego a nie innego nurtu, z takich a nie innych powodów... Większość tej mniejszości nadaje więc głównie w tym samym tonie. Umarłabym ze zdziwienia, gdyby było inaczej ;)

Życie zweryfikuje radosną twórczość niejednego z tych mądrali

?Wiadomo. Ty przypominasz mi dyskusje z moją żoną. W momencie, gdy brakuje jej argumentów merytorycznych, to dowiaduję się, że jestem podły.? Ja  jestem zdania, że to co czytasz jest głosem klasycznego przedstawiciela płci męskiej roku 2020.  W takim razie, w którym miejscu pan @Mosze Red się myli i dlaczego. Epitety proszę sobie darować.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, penisofobia napisał:

Dokładnie tak było, z tym że po drugim dziecku, czyli trochę latek minęło bezobjawowo ;)

Bracie, sprzedajesz syropik dający moc jasnowidzenia? Zamówię chętnie. 

Skoro to wyszło z niego po kilku latach to trochę dziwne. Mało ludzi potrafi aż tak długo hamować się z pokazaniem prawdziwego ja.

Przypuszczalnie żona, koledzy alkoholicy lub środowisko pracy miały w tym swój udział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dżesiko,

 

z Ciebie też nie wiadomo, co będzie. Nie rokujesz, sprzedając taki opis skrajnie jednostronny. Weszłaś na to forum dosrywać mężczyznom i w ten sposób wylewać swoje frustracje. Znana mi kobieta przez całe życie też utyskiwała na swojego ojca. Teraz (ponad 30 lat) trudno jej spojrzeć na matkę, bo wydało się, że intrygantka blokowała kontakty, alienowała córkę, oczerniała ojca ("psychola"), zryła psychikę. To, że napiętnowane są karyny z dżesikami i brajankami z karuzeli kutangów, to mnie nie przeraża. 

 

Twoja historia jest bardzo przykra. Tym bardziej warto spojrzeć na nią realnie i przepracować. Kochaj ojca i matkę z ich zaletami i wadami. Nie myl walki o byt z żerowaniem na socjalu. Naucz się odpowiedzialności.

Twój ojciec to raczej nie żul spod Biedronki, który wykiwał i poniżył Twoją matkę, porzucił ją w ciąży, psychol itd. 

 

Odwracasz uwagę od meritum. Zarzucasz, że ludzie nie potrafią powstrzymać się przed chamskimi komentarzami, a meritum to obrzydliwe czyny madki p0lki alimenciary. Tobie nie podoba się brudne opakowanie, a nie gówno w jego środku. Tak, jak złodziej wstydził się chodzić bez ucha, tak tym bardziej madka p0lka alimenciara ma czego się wstydzić. Szkodliwość jej czynu jest na szczycie skali.

 

Samotni rodzice, np. wdowy i wdowcy (osobiście znam) to nie jest kategoria, z której ktoś tu szydzi. Nie wysrywają się, nie przesiadują na Tinderach. Nie podpieraj nimi swojej historii, ani pokrewnych.

 

Mam nadzieję, że udało mi się "uświadamiać biednych mężczyzn [i kobiety - przyp. mój] w sposób merytoryczny, bez tego typu obrzydliwych zagrywek", "normalnie i względnie kulturalnie".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, MalVina napisał:

Pomijając fakt, że mierzi mnie to, że każdą samodzielnie wychowującą dzieci kobietę uważa się za ruchadło, które od razu rozkłada nogi

Haha, no skąd.... Zaliczone 3 takie przypadki samotnych matek - 2 panie - ruchanie na 1 randce po 2 tygodniowej znajomości telefoniczno - messangerowej. Hmm w sumie normalka. 1 Pani - matka 2 bombelków od 2 różnych ojców - po 2 dniach znajomości prosi abym zabezpieczył gumki i na 3 dzień znajomości bzykanie. Także wcale nie potwierdzają reguły. Tylko pewnik. Samotne matki - szybko, łatwo i przyjemnie. Polecam. 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ignac napisał:

Haha, no skąd.... Zaliczone 3 takie przypadki samotnych matek - 2 panie - ruchanie na 1 randce po 2 tygodniowej znajomości telefoniczno - messangerowej. Hmm w sumie normalka. 1 Pani - matka 2 bombelków od 2 różnych ojców - po 2 dniach znajomości prosi abym zabezpieczył gumki i na 3 dzień znajomości bzykanie. Także wcale nie potwierdzają reguły. Tylko pewnik. Samotne matki - szybko, łatwo i przyjemnie. Polecam. 

Czy to odbywało się u nich w mieszkaniach, a dziecko w drugim pokoju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Brat Jan napisał:

Czy to odbywało się u nich w mieszkaniach, a dziecko w drugim pokoju?

Te pierwsze razy - 2 przypadki u mnie w domu - pierwsza randka - na herbatkę na swoim terenie - dobry pomysł.  1 przypadek na wspólnym umówionym randkowym wypadzie w góry. Właściwie z gór to wdrapaliśmy się na łóżko. A ta Pani od 2 multibombelków, po poznaniu na Tinder - od razu na drugi dzień spotkanie. 2 dni do mnie przychodziła, a na 3ci dzień krótka piłka od razu sypiania nawet herbatki nie dopiliśmy. Ledwo weszliśmy do łóżka a Ta od razu - ubieraj się. Nie ma pitu pitu - gier wstępnych... ruchanie "motzno". Także takie moje doświadczenia z samotnymi matkami. Innne baaardzo podobne. O tym że wiele madek wysyła mi swoje nudesy czy jak się palcuje nawet nie wspominam bo to norma. Pamiętam jedna taka 30stka pojechała z bombelkiem do rodziców na niedzielny obiad i co chwile latała do łazienki robić szczegółowe zdjęcia swojej anatomi w celu wysłania do mnie. JEdną pamiętam - to była czysta komedia jak z Forrest Gump. Ruchała się i przywoziła mi obiadki bo parę razy pomogłem bombelkowi w matematyce..... komedia.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, penisofobia said:

Lecz gdy to samotna matka zostanie oszukana perfidnie przez faceta, wtedy nagle jest, że miała wybór. I o tym jest właściwie cały twój post. A można było to w jednym zdaniu napisać. 

Jest to OK czy nie jest, ha? Tak czy tak wina kobiety. No niezbyt optymistyczny scenariusz napisało życie dla samic xD 

Naturalnie zwykle kobiety mają smykałkę do tworzenia relacji. Skoro mają większe możliwości, to i wymaga się w tym względzie od nich więcej. Z kolei mężczyzna ma zwykle smykałkę do interesów, pracy (w tym fizycznej), wynalazczości. Analogicznie więcej się od niego wymaga w tym względzie. Dla przykładu, jak nie będzie umiał naprawić cieknącego kranu to wzbudzi to Twoje zdziwienie, jak nie udźwignie czegoś ciężkiego itp. Tak samo zdziwienie budzi karyna, że źle lokuje uczucia. Wyjątki od tych reguł zdarzają się rzadko. Z różnicami pomiędzy ludźmi, również różnicami wynikającymi z płci warto się pogodzić, a nie mierzyć wszystko po równo (pseudo-równouprawnieniem).

10 hours ago, catwoman said:

obecności samotnych matek na portalach randkowych to tutaj powód do podśmiechujek i niewybrednych komentarzy

Logiczne. Jakby karyna zajęła się wychowywaniem dzieci, to nie spędzałaby czasu na portalach randkowych. Sama wystawia się na drwiny.

12 hours ago, melody said:

Dała sobie ze wszystkim radę, założyła firmę, ale więcej w związek małżeński nie weszła, ani w rolę matki.

Bo wyciągnęła wnioski. Brawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tajemniczy napisał:

Nie daję ani grosza większości potrzebujących ludzi, bo są winni swojej sytuacji, niech się zabiorą za robotę.

Ale co to za idiotyczne porownywanie samotnych matek do żebraków? Coś Ci się kolego pomyliło. Ktoś ci nakazuje komuś dawać pieniądze? ? 

4 minuty temu, tajemniczy napisał:

"A co ja Ci na to poradzę? Trudno, życie jest brutalne". Tak zawsze odpowiadam

Nie rozumiem o co masz żal, ktoś cię prosi żeby coś dla kogoś robić? Bo nie wyobrażam sobie takiej sytuacji??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego tracisz czas na przekonywanie ich? 

 

Oni mają bardzo prosty sposób myślenia, to zawsze kobieta będzie tą złą, bo jak nieskazitelny właściciel penisa mógłby być? Jak ktoś mówi inaczej to baba, gej albo "białorycerz". 

 

Matkę zostawił facet - z babą pewnie nie dało się wytrzymać, niech nikogo nie ma. 

Matką zostawiła faceta - niech będzie sama skoro z jednym nie umiała wytrzymać.

 

Zwracając uwagę na wpisy o samotnych matkach i inne takie, których jest pełno unieszczęśliwiasz sama siebie, bo ich tym sposobem nie zmienisz.

 

Pozostaje obserwacja i trzymanie się od takich z daleka. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie istotne jest też jak doszło do decyzji o dziecku, wpadka: niedojrzałość obu osób- wtedy za samotną matkę w głównej mierze odpowiadają dwie strony, jeżeli decyzja wyszła od kobiety: manipulacja, za rozpad odpowiada kobieta, gdy decyzja wychodzi od mężczyzny to świadczy to o dojrzałej i zdrowej relacji. 

 

@Mosze Red Zgadzam się z tym co napisałeś ale albo nie doczytałam albo pominąłeś istotny moment, który jest zaraz po narodzinach dziecka. To jest test dla związku, na nowo granice trzeba ustalić i priorytety, aż 1 na 3 pary po narodzinach się rozstaje. 

Nie przetrwanie tego kryzysu świadczy o ułomności obu stron, a konsekwencje ponosi głównie kobieta i to jej przypina się łatkę "nienormalnej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.