Skocz do zawartości

Dziewczyna najlepszego przyjaciela


Rekomendowane odpowiedzi

Jej sposób poruszania się, jej ton głosu... jak długo mam jeszcze udawać?

 

Moi Drodzy, nic nie mogę z tym zrobić, zakochałem się w dziewczynie najlepszego przyjaciela.

 

Aaa, aaa...

 

Jej lśniące włosy, jasna skóra, mógłbym tak wymieniać bez końca, ale żeby Was nie zanudzać, przejdę do rzeczy.

 

Chciałbym jej o tym powiedzieć i w końcu objąć mocno w ramiona, ale boję się, że się wkurzy i zdradzi to jemu, a wtedy mógłbym ich oboje już nigdy nie zobaczyć.

 

Czy mieliście kiedyś podobną sytuację?

 

Poproszę o rady, ponieważ jeżeli nic z tym nie zrobię, to będę cierpiał chyba do końca życia.

  • Like 1
  • Haha 6
  • Zdziwiony 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Sugar Johnson napisał:

Powinienem wiedzieć?  

To taki Pan, który tu wracał regularnie jak meteor, albo sraczka po mleku i kapuście pod różnymi mianami.

 

Krótka charakterystyka:

 

1) Agresywne reagowanie na wszelką krytykę.

2) Mitomania połączona z paranoją, typu: wielkie inwestycje, światowe życie, rentierka mieszkaniowa.

3) Fetysz IT.

4). Fraza - chyba mnie z kimś mylisz, kolego, na zmianę ze "spierdalaj".

5) Sporo zakładanych tematów o charakterze trollingu.

6) Jakby feminizm trzeciej fali chciałby mieć idealny wzór mizogina na plakaty, typowego "czarnego luda" do chłostania manosfery, pasowałby perfekcyjnie.

 

Zapomniałem o czymś? : )

Edytowane przez Obliteraror
  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

zakochałem się w dziewczynie najlepszego przyjaciela.

Chodzi ci o tego samego przyjaciela, którego pies umarł ci na kolanach, z którym piłeś drinki w Afryce i wylewałeś rozgrzany do temperatury 500 stopni asfalt na dach ?

 

Tyle razem przeżyliście, a ty chcesz zrobić mu takie świństwo...

 

Nieładnie : (

Edytowane przez Infernal Dopamine
  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna niepisana zasada między mężczyznami czyli nigdy, przenigdy nie tykamy zajętych kobiet zwłaszcza przyjaciela. Nie dość, że narobisz dymu to jeszcze stracisz przyjaciela po co Ci to? Dla kobiety poświęcisz drugiego mężczyznę? 

Nie rób tego to nie jest męskie zachowanie. 

Gdyby każdy mężczyzna trzymał kutanga na smyczy i odmawiał kobietom nie było by zdrad i problemów na rynku matrymonialnym. 

Dam Ci sprawdzoną radę, która działa idź na divy spuścic z krzyża uwierz od razu o niej zapomnisz. 

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Iceman84PL napisał:

Jest jedna niepisana zasada między mężczyznami czyli nigdy, przenigdy nie tykamy zajętych kobiet zwłaszcza przyjaciela.

Wiem Bracie, wiem... moja cała tragedia polega na tym, że mam słabość do pięknych kobiet.

 

Kocham piękne i młode kobiety, od dziecka, nic na to nie poradzę.

 

Z drugiej strony, czy to nie jest trochę podłe, że odkąd ma tą dziewczynę, to ciągle mi o niej mówi?

 

Cholera, kiedy to się skończy...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, bad intentions napisał:

Kocham piękne i młode kobiety, od dziecka, nic na to nie poradzę.

 

Spoko rozumiem taka męska natura.

Nad pożądaniem jest ciężko zapanować.

Też tak miałem z zajętymi kobietami w przeszłości i zawsze sobie przypominałem co Marek mi kiedyś na live powiedział.

"Tam gdzie jemy tam nie sramy" wtedy nachodzą przemyślenia ile osób może na tym stracić jedną złą decyzją i przechodzi ochota na robienie głupstw.

 

20 minut temu, bad intentions napisał:

Z drugiej strony, czy to nie jest trochę podłe, że odkąd ma tą dziewczynę, to ciągle mi o niej mówi?

 

Następnym razem powiedz mu o tym, że źle się z tym czujesz, jak będzie spoko ziomeczkiem to odpuści.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić podobnej sytuacji. 

Może lekkie zafascynowanie, ale od razu zakochanie? 

 

 

Raz przystawiał się do mnie kolega mojego męża na jednej imprezie, zaczął mnie obejmować coraz bardziej nachalnie. 

Po tym incydencie nasze relacje są bardzo chłodne, pomimo tego, że kolejnego dnia oczywiście zaczął przepraszać.  

Na Twoim miejscu nie ryzykowałabym, dziewczyna może być Tobą niezainteresowana.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bad intentions napisał:

Kocham piękne i młode kobiety, od dziecka, nic na to nie poradzę.

 

 

comment_Q29DihfwjYPxMZie6cebMkndxzwanJG8

 

Czy jak miałeś 5 lat to podobaly Ci sie 2 latki, a gdy miałeś 12 to 6 latki? (Czyli ogólnie zawsze młodsze)

 

Czy też jednak niezależnie od wieku podobały Ci się 19-latki, co w kontekście tego, że miałeś np. 5 lat, zważając na ogromną różnicę wieku, oznaczałoby, że de facto podobały Ci się stare względem Ciebie kobiety.

 

Proszę szybkp o sprostowanie, bo się zapętlę i wybuchnę!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sol napisał:

Proszę szybkp o sprostowanie, bo się zapętlę i wybuchnę!

mała strata?
 

  

33 minuty temu, zychu napisał:

Niektórzy tak się nakręcili w tym zbiorowym ciśnięciu, że nawet nie zauważyli, jak robią z siebie debila.

otóż to

Edytowane przez masculum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.