Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, JudgeMe napisał:

dzisiaj dostałam piękny, ogromny bukiet kwiatów i  czekoladki.

Nie obchodzimy jakoś specjalnie tego święta. 

 

Zjadłem dziś dwa krwiste steki.

Jestem wegetarianinem. 

 

A poważnie, wychodzi że Twój mąż je obchodzi, Ty nie;) 

 

 

  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, JudgeMe napisał:

Ja dostałam od męża kilka rzeczy jeszcze tydzień przed. I myślałam, że dzisiaj już nic nie dostanę. 

VS

4 godziny temu, JudgeMe napisał:

Nie obchodzimy jakoś specjalnie tego święta. 

 

Już się domyślam, co mąż dostał od Ciebie, skoro się tu nie chwalisz. ;););) 

  • Dzięki 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, JudgeMe said:

Ja dostałam od męża kilka rzeczy jeszcze tydzień przed. I myślałam, że dzisiaj już nic nie dostanę. 

A dzisiaj dostałam piękny, ogromny bukiet kwiatów i  czekoladki.

Nie obchodzimy jakoś specjalnie tego święta. 

Zamówiliśmy pizzę.xd

 

Mąż ci kupił bukiet kwiatów plus zeżarłaś czekoladki. Co ty zrobiłaś dla niego? Informuje że rozłożenie nóg się nie liczy. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, MarkoBe said:

@Kiroviets@RealLife To nie wiecie, że dostęp do groty rozkoszy to najlepsze, co facet może otrzymać :D Niech nie narzeka, ma zapierdalać na pańcie 😎

 

Czekaj, może nawet groty nie dostał. 

 

Przeciez wystarczy że JudgeMe istnieje - najlepsza nagroda. 

Edytowane przez RealLife
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JudgeMe
Jesteś bardziej memiczna ode mnie. :D

@melody
Tak, relacje są ważne, ale prozę życia też trzeba obśmiać. :) 
Dzisiaj mąż na obiedzie do mnie "wiesz, dzisiaj jest rocznica moich pierwszych nadgodzin w pracy". Hahaha. Sympatycznie śmieszna cecha mojego męża, to ogromna sentymentalność. Pamięta daty wydarzeń, naprawdę wielu wydarzeń dot.naszej rodziny, naszych znajomych, jego doświadczeń.
Jest najlepszym wujkiem ever, bo zna daty urodzin, imienin naszych wszystkich przyszywanych dzieciaków; o datach urodzin znajomych i rodziny nie wspomnę. Pamięta, co w danym okresie się wydarzyło (śluby, wyjścia, zakupy, no wszystkie pierdoły).
A mnie rok z rokiem się pierdoli.  Własne urodziny, imieniny mam zapisane w kalendarzu i w przypomnieniach (ale sobie przypomnę, jak w pamięci przywołuję pesel, bo dzięki Bogu to wyryłam na pamięć). :D 
Przecież to jest groteskowe. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, maggienovak napisał:

Także trzymam się tego, że tematycznie żartujesz. :) 

 

No tak rezerwat bawi i uczy😁

10 godzin temu, maggienovak napisał:

On postawi mi obiad za 16 zł i chuj, przecież nie będę z kalkulatorem chodzić i wyliczać. :D:D:D

 

Myślę, że taki prezent nie jednej kobiecie by się przydał😆

 

 

  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.