NoHope Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 (edytowane) 3 godziny temu, DOHC napisał: Więc oddajemy głos Tobie, i czekamy na konkrety bo narzekać każdy może, a wnieść coś wartościowego... No właśnie. Byłem ostatnio (no w sumie tak nie ostatnio bo z dwa tygodnie temu) na speeddatingu, ale zaznaczyłem dosłownie 0 dziewczyn (1 mnie zaznaczyła). Przede mną był mistrzunio który każdej lasce opowiadał, że jego żona z którą aktualnie się rozwodzi wrobiła go w dziecko Beka dostałem feedback od jednej laski, że byłem tam jednym z tych normalnych, ja. No ale w realu zachowuje się trochę bardziej normalnie niż tu. Narazie zawieszam szukanie lasek. Edytowane 22 Czerwca 2022 przez NoHope 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojnie Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 34 minuty temu, NoHope napisał: Narazie zawieszam szukanie lasek Coś czuję że sama się jakaś znajdzie. U mnie zawsze jak coś szukałem na własną rękę (i nie mam na myśli pornoli) to szło średnio, a jak olałem temat to nagle ni z gruchy ni pietruchy na parkingu bajera z dawną koleżanką, dzień później pierwsza randka. Jeszcze dwa razy tak miałem, totalny przypadek. Także powodzenia 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
absolutarianin Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 (edytowane) Never go in search of love, Go in search of life And life will find the love you seek Atticus 41 minutes ago, Spokojnie said: sama się jakaś znajdzie No właśnie, jakaś. Jak jesteś w piwnicy, to znajdzie się jakaś... mysz. Piękne gazele występują na sawannie, a nie w twojej suterenie. Ile się wysilisz - tyle masz. I tak jest ze wszystkim. Myślenie i działanie. Może ci brakować teorii, ale jak praktykujesz, to chwilę pomyślisz, potestujesz i sam pokojarzysz pewne fakty. Gorzej jak jesteś teoretykiem, który tu napisał 10 tysięcy postów, a jąka się i czerwieni przy ładnej młódce w sklepie. Wtedy brakuje mu działania i żadne teoretyzowanie mu nie pomoże. Musi ruszyć dupsko ze strefy komfortu, która za parę lat będzie już tylko nędzą i zapomnieniem. Zobaczcie, gdyby chociaż pierwsze 2000 użytkowników z tego forum, postawiło sobie cel chociaż w tym zakresie bliski mojemu, by mieć grupę socjalną 150 osób i być tam liczącym się głosem, to bylibyśmy już miastem wielkości Katowic. Zobaczcie, jaka to siła. A gdyby zrobili to wszyscy zarejestrowani na tym forum, kosztem paru lat, które i tak zmarnują na gry wideo youporna, tyranie na jakieś korporacje, to kontrolowalibyśmy całą Warszawę! Feministki, julki wróciłyby do piekła, tam skąd przyszły i gdzie jest ich miejsce. W ogóle odzyskalibyśmy kontrolę nad tym umęczonym i okupowanym krajem. Lecz tak się nie stanie, bądźcie spokojni. Bo ambitnych ludzi jest raczej garstka, wyjadą i tyle ich widzieliście. Widzicie ten paradoks? Moglibyście, ale nie możecie To ma zresztą, ta niemoc, podłoże w wartościach. Jakie wartości wyznaje twoje pokolenie? Czy jest emigrantami? Czy wywalczyło sobie jakąś wolność? Czy kultywuje jakieś tradycje? Czy łączy je wspólny światopogląd, duchowość, religia, znak czasów? To cementuje i daje siłę w grupie. Żyjemy w czasach regresu cywilizacyjnego i upadku starych wartości. Jak na razie lewactwo, ekolodzy i inni postępowcy nie dostarczyli niczego, co byłoby chociaż w 50% wypełnieniem pustki po wartościach zdeptanych. Rzym dał prawa, cywlizacja łacińska z kościołem kult pracy i modlitwy, czy tam medytacji, chrześcijaństwo przebaczenie i tolerancję, kapitalizm - systematyczną wytwórczość i zdrową konkurencję, potem oczywiście to się wszystko zdegenerowało i nastąpiły modyfikacje, przyszło rozprężenie wraz z hasłami rewolucji francuskiej, rozmontowano stare hierarchie, zaczęły się socjalizmy i komunizmy, co nie znaczy, że nic nie przynieśli, bo coś tam przynieśli, tak jak starzy coś tam dalej kultywują, ale bez przekonania. Tak samo jak nie znaczy to, że nie ma na świecie kiełkującego nowego, nowych systemów wartości, nowych motywacji, synkretyzmu tychże wartości i nowych wcieleń starych technologii... Z konglomeratu tych wszystkich jakości będziesz musiał zdefiniować swoje życie i przyłączyć się do podobnych sobie. Nie ma prawdopodobnie innej możliwości, by osiągnąć siłę. W rozumieniu społecznym, która daje podstawę do jakiejkolwiek rodziny, czy związku. To bardzo ważne. Nawet to forum jest ekwiwalentem takiej wartości, lecz obawiam się, że na fizyczne życie to nie wystarczy. Edytowane 22 Czerwca 2022 przez absolutarianin 4 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kangur Z Austrii Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 2 godziny temu, DOHC napisał: Hmmm... Przyznaję, masz mnie, zmasakrowałeś mnie niczym Korwin lewaka, zebrałem wszystkie wypowiedzi w twojej osobie. Niemniej, mniej więcej taki obraz jak opisałem wyłania się jak się zbierze wszystkie porady z tego typu wątków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NoHope Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 (edytowane) 32 minuty temu, Spokojnie napisał: Coś czuję że sama się jakaś znajdzie. Wiesz ja generalnie siedzę w takiej branży, że kobiet praktycznie nie ma więc nigdy nie miałem sytuacji, że sama się znalazła. Kilka razy jakieś tam na mnie leciały, ale te z którymi byłem to bardziej ja je znajdowałem. Poza tym coraz bardziej wierzę w przeznaczenie. Ostatnio przeczytałem ciekawy manifest nihilistyczny, było tam o braku wolnej woli, koncepcie człowieka jako maszynie i w sumie czytając to nie dowiedziałem się niczego nowego bo wcześniej to wydedukowałem. W deterministycznym świecie a w takim żyjemy bo świat jest logiczny, nie ma wolnej woli i przyszłość jest przewidywalna. W tym sensie, że jakby stworzyć maszynę która by była wiernym symulatorem rzeczywistości to można by było przewidywać a raczej odtwarzać przyszłość - jest nawet zajebiste serial który dokładnie o tym mówi Devs (na hbo max). Tak czy inaczej co ma cię spotkać to ma cię spotkać i jak w historii o Edypie nie da się uciec swojemu przeznaczeniu. Edytowane 22 Czerwca 2022 przez NoHope 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 W dniu 9.06.2022 o 21:49, SilentAssassin napisał: W gore parówki Panowie. Nie jojczyć To teraz zacznij liczyć, ile ciebie zlało. Kolejna rzecz psychologia ewolucyjna, poczytaj coś o tym. W dniu 9.06.2022 o 23:44, SamiecGamma napisał: Ale za podejście i zagadanie? Serio? No już bez przesady. Są przecież borderline, psychopatki, patolówy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojnie Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 3 godziny temu, NoHope napisał: Wiesz ja generalnie siedzę w takiej branży, że kobiet praktycznie nie ma więc nigdy nie miałem sytuacji, że sama się znalazła. Kilka razy jakieś tam na mnie leciały, ale te z którymi byłem to bardziej ja je znajdowałem. Czyli można powiedzieć, że nie ma reguły i recepty. Jedynie co, to trzeba być gotowym i ewentualnie stwarzać sobie możliwe sytuację np. przez jakieś grupy (rowery, bieganie, gry, wolontariat), albo udzielanie się gdzieś w internecie pod swoimi danymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 W dniu 20.06.2022 o 11:33, matthewx napisał: To prawda. Chyba Szarpanki wspominał że jest 300 tys chłopów(nie dziadków) za dużo w stosunku do kobiet w wieku rębnym. http://oburzeni.pl/nadmiar-mezczyzn-w-polsce/ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbychu Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 3 godziny temu, NoHope napisał: Poza tym coraz bardziej wierzę w przeznaczenie. Ostatnio przeczytałem ciekawy manifest nihilistyczny, było tam o braku wolnej woli, koncepcie człowieka jako maszynie i w sumie czytając to nie dowiedziałem się niczego nowego bo wcześniej to wydedukowałem. W deterministycznym świecie a w takim żyjemy bo świat jest logiczny, nie ma wolnej woli i przyszłość jest przewidywalna. W tym sensie, że jakby stworzyć maszynę która by była wiernym symulatorem rzeczywistości to można by było przewidywać a raczej odtwarzać przyszłość - jest nawet zajebiste serial który dokładnie o tym mówi Devs (na hbo max). Troche prawdy w tym może być, też czasami mam taki dziwny vibe, że jesteśmy po prostu pasażerami, a nasza wolna wola to po prostu iluzja wyboru, żebyśmy nie walneli jakiegoś samobója. No bo jak to jest, że jeden z dnia na dzień rzuca palenie po 20 latach i nie wraca do niego? Inny męczy sie miesiącami i tak dalej pali te 20 fajek dziennie... Koniec końcow - nasze decyzje to tak naprawdę iluzja, a wybory podejmuje za nas program, podświadomość, nad którym nie mamy wpływu. Myśli też nie są nasze, po prostu się pojawiają, program je w nas szczepi, a my uważamy je za swoje. Tylko wtedy sypie się cały koncept chrześcijaństwa. Bo jak moglibyśmy po śmierci być karani, za coś na co nie mamy wpływu (wolna wola - iluzja?) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
icman Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 9 minut temu, Zbychu napisał: Myśli też nie są nasze, po prostu się pojawiają, program je w nas szczepi, a my uważamy je za swoje. Skoro możemy coś uważać za swoje to ten fakt implikuje posiadanie woli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 22 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2022 4 godziny temu, NoHope napisał: W deterministycznym świecie a w takim żyjemy bo świat jest logiczny, nie ma wolnej woli i przyszłość jest przewidywalna. Widać dałeś się omamic jednoelemntowemu zbioru {0}. ??? Niestety nie jest prawdziwe twoje założenie. Stała nieoznaczonosci Heinzenberga? Kwantowa super pozycja. Ukryta własność dopóki nie dokonasz pomiaru. Pomiar wpływa degradujac pozostałe parametry. Generalizując. Nieskończoność matematyczna jest różna od fizycznej. Wszystko jest kwantyfikowalne, prócz przestrzeni. Nieskończona ilość permutacji w zbiorze bez granic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anonim84 Opublikowano 24 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2022 W dniu 10.06.2022 o 16:58, RENGERS napisał: Teraz przez te ukrainki w pl jest 2x łatwiej w pl ruchać niż wcześniej. Jak Ty się z nimi dogadujesz? Wczoraj poszedłem za Waszą radą i zagadałem na ulicy. Okazała się Ukrainką, która nie mówi po polsku. Miła nawet była. Ja jej mówię" "no trudno" i rozłożyłem ręce, a ona: "dużo trudno", czy coś w tym stylu. Nawet się dowartościowałem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzgqdn Opublikowano 24 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2022 21 minut temu, Anonim84 napisał: Jak Ty się z nimi dogadujesz? No przecież co druga to Tania 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RENGERS Opublikowano 24 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2022 (edytowane) 30 minut temu, Anonim84 napisał: Jak Ty się z nimi dogadujesz? Wczoraj poszedłem za Waszą radą i zagadałem na ulicy. Okazała się Ukrainką, która nie mówi po polsku. Miła nawet była. Ja jej mówię" "no trudno" i rozłożyłem ręce, a ona: "dużo trudno", czy coś w tym stylu. Nawet się dowartościowałem. Nie mieszkam aktualnie w pl, niektóre upainki dobrze gruchają po polsku, a te które nie gadają to zostaw. Po angielsku dziś każdy mówi, spróbuj w tym. Edytowane 24 Czerwca 2022 przez RENGERS 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzgqdn Opublikowano 25 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2022 Kurcze, kilka razy bylem na Ukrainie, tej bliskiej i tej dalekiej i akurat po angielsku najtrudniej się było dogadać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Druid Opublikowano 26 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2022 W dniu 9.06.2022 o 23:44, SamiecGamma napisał: Ale za podejście i zagadanie? Serio? No już bez przesady. Hej napisałem ci wiadomość, we wcześniejszym komentarzu, nie to, żebyś się zraził, ale to, żebyś miał świadomość pewnych rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser158 Opublikowano 26 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2022 8 minut temu, Boromir napisał: Hej napisałem ci wiadomość, we wcześniejszym komentarzu, nie to, żebyś się zraził, ale to, żebyś miał świadomość pewnych rzeczy. Spoko, ja akurat nie podchodzę, ale wiem, że zawsze jest ryzyko trafienia na świra czy borderkę... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojnie Opublikowano 26 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2022 Miałem ostatnio sytuację w komunikacji miejskiej, wracałem akurat z spotkania z pracy, także byłem trochę bardziej odstawiony, no i patrzę na przeciwko mnie (z 3 metry max) siedzi młodsza laska, nieźle wydziarana, kontakt wzrokowy był, widać trochę nieśmiała, zaobserwowałem takie akcje: kręciła pałacem lokami, położyła palec wskazujący na usta (jakby się zamyśliła), wierciła się, a że była w krótkiej spódniczce, to było widać jej czarne majtki. Co jakiś czas spoglądała na mnie (ja też nie pożerałem jej wzorkiem, raczej subtelne spojrzenia), ale jak nasz wzrok się spotkał, to się peszyła z takim lekkim niewinnym uśmieszkiem, co było bardzo urocze. Ogólnie ładna, ale dla mnie za młoda, no i też nie jestem na etapie, że bym do niej wystartował. Narazie obserwuję świat, nigdy laski nie wyrwałem "na ulicy", chociaż też nie mam problemu żeby zagadać o jakąś pierdołę. Rzadko kiedy świadomie nawiązywałem kontakt wzrokowy z obcymi ludźmi, teraz się tego uczę, obserwuję. Zastanawiałem się później, czy laska robiła świadomie te rzeczy, czy mój mózg na nofapie postrzega wszystko w kierunku seksualnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Edelgeist Opublikowano 26 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2022 W dniu 22.06.2022 o 21:59, Zbychu napisał: Troche prawdy w tym może być, też czasami mam taki dziwny vibe, że jesteśmy po prostu pasażerami, a nasza wolna wola to po prostu iluzja wyboru, żebyśmy nie walneli jakiegoś samobója. Ja bym to inaczej ujął. Świat, ziemia, ludzie składają się z energii i atomów, ogromnej, lecz skończonej liczby atomów. Decyzje człowieka są konsekwencjami myśli. Myśli są konsekwencjami bodźców, zewnętrznych i wewnętrznych. Zmierzam do tego, że skoro jest skończona liczba atomów na świecie, to znaczy, że wszystko w nim jest z góry wykalkulowane. Przypomina to grę w bilard. Finalne ustawienie bil może dawać iluzję przypadkowości, ale znając dokładną masę każdej z nich, dokładny współczynnik tarcia każdej z osobna itd, wtedy możesz przewidzieć rezultat na samym początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CiekawyNowego20 Opublikowano 27 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2022 W dniu 26.06.2022 o 10:17, Spokojnie napisał: Miałem ostatnio sytuację w komunikacji miejskiej, wracałem akurat z spotkania z pracy, także byłem trochę bardziej odstawiony, no i patrzę na przeciwko mnie (z 3 metry max) siedzi młodsza laska, nieźle wydziarana, kontakt wzrokowy był, widać trochę nieśmiała, zaobserwowałem takie akcje: kręciła pałacem lokami, położyła palec wskazujący na usta (jakby się zamyśliła), wierciła się, a że była w krótkiej spódniczce, to było widać jej czarne majtki. Co jakiś czas spoglądała na mnie (ja też nie pożerałem jej wzorkiem, raczej subtelne spojrzenia), ale jak nasz wzrok się spotkał, to się peszyła z takim lekkim niewinnym uśmieszkiem, co było bardzo urocze. Ogólnie ładna, ale dla mnie za młoda, no i też nie jestem na etapie, że bym do niej wystartował. Narazie obserwuję świat, nigdy laski nie wyrwałem "na ulicy", chociaż też nie mam problemu żeby zagadać o jakąś pierdołę. Rzadko kiedy świadomie nawiązywałem kontakt wzrokowy z obcymi ludźmi, teraz się tego uczę, obserwuję. Zastanawiałem się później, czy laska robiła świadomie te rzeczy, czy mój mózg na nofapie postrzega wszystko w kierunku seksualnym. Ciekawe pytanie, też jestem na nofapie i ostatnio spotykają mnie przyjemne sytuacje tzn. panie same się uśmiechają do mnie, częściej zagadują (na razie o drogę, sklep itd.), wcześniej tego nie było, czułem się wręcz niewidzialny dla kobiet. Na ulicy nie potrafię wyrwać, mimo ewidentnych sygnałów nie potrafię podejść, no nie i chuj, jakbym miał zaciągnięty ręczny. Blokuje mnie to, że nie chcę się zbłaźnić, choć strach ten nie ma sensu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojnie Opublikowano 27 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2022 26 minut temu, CiekawyNowego20 napisał: Blokuje mnie to, że nie chcę się zbłaźnić, choć strach ten nie ma sensu Ja też nigdy tego nie robiłem (na trzeźwo), ale myślę, że spróbuję raz czy dwa za jakiś czas. Na ten moment przyswajam się, obserwuję i nabieram pewności siebie. Raczej nie ma co się bać, można to później w żart obrócić, nie ma co się nastawiać od razu że wypali. W ogóle myślę że to raczej będzie impuls, że się poczuje i samo sytuacyjnie rozwinie. Bo im człowiek więcej analizuje, co powiedzieć, jak się potoczy rozmowa to może być fail. Jeśli nie spróbujesz, to nie przekonasz się. No i ważne, aby nie być desperatem. W sensie nie podbijać do laski na siłę i bez pewności siebie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramaja Awantura Opublikowano 27 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2022 (edytowane) @SilentAssassin To ja się pochwalę że dzisiaj zrobiłem 2 podejścia - do dziewczyny którą notorycznie widziałem w pociągu z rana i do słodkiego rudzielca Ukrainkę którą regularnie widziałem w autobusie do pracy... Co robić jak dziewczyna gada że ma chłopaka? Olać? Zamienić w żart i dalej gadać? No te dzisiejsze podejścia będę szczery - mocno spięty byłem bo tego bardzo dawno nie robiłem... ale wkurwiłem się ostatnio, nie ma co siedzieć na piździe i narzekać jakie to dziewczyny są złe. Chce te podejścia połączyć z uwalnianiem emocji dr hawkinsa... bo mam jeszcze dużo wypartych emocji. Co ciekawe po pierwszym podejściu (odmowa bo ma chłopaka) lekko mi się trzęsły łapy ale posiedziałem z tymi emocjami i co ciekawe nie były one tak mocne. Zdziwiony byłem że tak dobrze to przeszedłem. Za to ukrainka - uraczyła mnie tak ślicznym uśmiechem że z 6-7 na 10 zrobiła się nagle 10/10 :3 kurwa dawno nie widziałem tak szczerego ślicznego uśmiechu. Aż mnie ciarki przeszły ;3 rzucanie porno robi swoje, zwoje mózgowe zaczynają pracować JAK TRZEBA :3 dlatego panowie UŚMIECH!! W dniu 22.06.2022 o 12:25, SilentAssassin napisał: To ja juz wole podbijać do dup na ulicy i dać sobie szansę poznać kocicę, niż pierdolić takie farmazony, usprawiedliwiajac swoje ego tym ze "kimś się jest" No pewnie, ja dziś po tych podejściach dostałem lekkiego haju że "no kurwa potrafię się przełamać" i taka duma z siebie że mimo stresu SPRÓBOWAŁEM i nie umarłem albo mnie psy nie pobili XD Potem wyszły słtumione emocje ale uwalniałem cały dzień i np. teraz jest ok, wyzerowało się w miarę... W dniu 22.06.2022 o 14:01, Bullitt napisał: Wciąż ma więcej zlewek i nieudanych prób niż sukcesów i zaruchania. I jakby mi ktoś to powiedział 10 lat temu to bym kontunuwał czuję temat... a tak to były tabuny mitomanów jak oni wyrywają 9/10 a to były zwykłe dziewczyny (co nie jest też złe) Puasi mieli masę kompleksów... i byli często zjebami. Ja kilku poznałem i było WIDAĆ że mają ze sobą problem. No że są zjebami po prostu, to można wyczuć... W dniu 26.06.2022 o 10:17, Spokojnie napisał: Miałem ostatnio sytuację w komunikacji miejskiej, wracałem akurat z spotkania z pracy, także byłem trochę bardziej odstawiony, no i patrzę na przeciwko mnie (z 3 metry max) siedzi młodsza laska, nieźle wydziarana, kontakt wzrokowy był, widać trochę nieśmiała, zaobserwowałem takie akcje: kręciła pałacem lokami, położyła palec wskazujący na usta (jakby się zamyśliła), wierciła się, a że była w krótkiej spódniczce, to było widać jej czarne majtki. Co jakiś czas spoglądała na mnie (ja też nie pożerałem jej wzorkiem, raczej subtelne spojrzenia), ale jak nasz wzrok się spotkał, to się peszyła z takim lekkim niewinnym uśmieszkiem, co było bardzo urocze. o qrwa chłoopie, dla takich sytuacji się żyje :3 Edytowane 27 Czerwca 2022 przez Ramaja Awantura 5 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy00 Opublikowano 28 Czerwca 2022 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2022 @Ramaja Awantura Jesteś już do przodu o 2 podejścia i zyskałeś doświadczenia. Jak z Ukrainką? Przy podejściu nie mówiła, że ma faceta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 10 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2022 Z racji letniego sezonu może dobrą opcją dla młodych, niepracujących byłaby praca dorywcza w kurortach. Sporo dziewczyn, studentek również w ten sposób dorabia. Jest możliwość nawiązywania kontaktów. Po pracy można podrywać turystki na plaży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 10 Lipca 2022 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2022 39 minut temu, Brat Jan napisał: Z racji letniego sezonu może dobrą opcją dla młodych, niepracujących byłaby praca dorywcza w kurortach. Nie wiem jak to by było na terenach okupowanych ukropolinu, ale w krajach arabskich habibi mają darmowe ruchanie europejek głównie polek. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi