Skocz do zawartości

Ściana się zmienia


Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak, cóż robić...? 

 

O 23.00 w wieku 29 lat pójdziesz leżeć, rano ( w swoje 30 urodziny) wstajesz i nagle babcia. 

 

Ale wiesz co? Nie martw się. Moja stara używa jakiś krem pod oczy ze śluzu ślimaka, twierdzi, że pomaga. Może wyhamować proces starzenia nawet o kilka tygodni. 

Jak Boga kocham. 

  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tadamichi Kuribayashi zajebiscie to napisałeś, szanuje 😊

 

@alicja95 podejdź naukowo do tematu i postaw hipotezę o nastepujacej tresci 'moge miec najlepszego samca w miescie' a potem przeprowadz eksperyment i sama się przekonaj czy Twoja hipoteza jest prawdziwa czy nie, możesz sobie rozkminiac w nieskończoność ale to właśnie przeprowadzenie eksperymentu na prawdziwość Twojej hipotezy zweryfikuje czy Twoje myślenie jest prawdziwe i jest zakotwiczone w rzeczywistości lub nie, to jest proste jak włos Mongoła 😊

 

I teraz najlepsze - jeżeli po przeprowadzeniu eksperymentu okaże się, że Twoja hipoteza była błędna i jednak nie jesteś w stanie miec najlepszego samca to musisz po pierwsze odrzucić hipotezę zerową, przyjąć hipotezę alternatywną, która brzmi 'nie jestem w stanie mieć najlepszego samca w miescie' i ZMIENIC SPOSOB MYSLENIA na ten bardziej skrojony pod istniejąca rzeczywistość..

 

Oczywiście, Ty możesz wyprzeć ze swojej głowy wynik przeprowadzonego eksperymentu ale to nie zmieni rzeczywistości w której zyjesz - to, że zamkniesz oczy wcale nie znaczy że problem znika 😊

 

Edytowane przez rkons
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, niemlodyjoda napisał(a):

 

 

Dokładnie i pewnie podjeżdża codziennie po jej bombelki swoim nowym Ferrari i grzecznie zawozi je do przedszkola, potem Dom Perignion i ostrygi przynosi jej w zębach na śniadanie, a wekendy spędzają w Dubaju XD

 

 

 

QsUqB_hz.jpg

 

Słuchaj powiem Ci jak najszybciej możesz sobie zorganizować darmowe i szybkie uchanie.

Sposób pierwszy - apki randkowe / portale i odfiltrowujesz "ma dzieci" nie zwracasz uwagi na bzdury typu "no ons"

Sposób drugi - na insta szukasz profili samotnych maDek i uderzasz - działa w każdym kraju.

Etc. etc.

 

 

Naprawdę nie trzeba być geniueszem że za samotne matki biorą się tylko desperaci albo goście co chcą "na szybko" potorbić. To jest taki sam towar jak znudzone mężatki czy inne w związku - albo się jada padlinę albo "na świeżo".

Widzę że czytanie ze zrozumieniem trudna sztuka, kobieta ma dorosla córkę, więc jakbyś nie wiedział w tym wieku do przedszkola się już nie chodzi.

1 minutę temu, rkons napisał(a):

@Tadamichi Kuribayashi zajebiscie to napisałeś, szanuje 😊

 

@alicja95 podejdź naukowo do tematu i postaw hipotezę o nastepujacej tresci 'moge miec najlepszego samca w miescie' a potem przeprowadz eksperyment i sama się przekonaj czy Twoja hipoteza jest prawdziwa czy nie, możesz sobie rozkminiac w nieskończoność ale to właśnie przeprowadzenie eksperymentu na prawdziwość Twojej hipotezy zweryfikuje czy Twoje myślenie jest prawdziwe i jest zakotwiczone w rzeczywistości lub nie 😊 

 

Nigdy nie mogłam mieć najlepszego faceta w mieście więc teoria nieadekwatna 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ksanti napisał(a):

nawet wspomniała o przypadku kiedy atrakcyjny mężczyzna pod 40-stkę wybrał starszą z dzieckiem mimo, że miał powodzenie u młodszych.

Bo jak wszyscy wiedzą mężczyźni to romantycy i uwielbiają sobie wymyślać rzeczy. Patrz -> większość poetów. :P

 

 

buahahahha:

Two-thirds of published poets are male, so does poetry have a gender issue

 

Może nie należy narzekać a rozwinąć wrażliwość i zacząć pisać? Ahh... wait... kobiety są do tego niezdolne. B)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BumTrarara akurat wątpię, że tutaj chodzi o romantyzm. Po prostu te młode zapewne chcą dzieci i tyle. Nie spina się to w interesie tego mężczyzny. Jako disclaimer wierzę, bo widziałem takie przypadki w praktyce. Może nie jakiś chad, bo 40-sto latek raczej nim nie będzie, ale relacja małżeńska ze starszymi babkami.

 

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OFF TOP

 

@Śnieżnobiały @Ksanti

 

 

Moja sytuacja jest dosyć specyficzna. 

 

Generalnie jestem dosyć skrzywdzonym człowiekiem po wewnętrznych turbulencach i po pierwsze siebie nie polecam do relacji (ona będzie o tym wiedzieć, nie zamierzam jej zabierać czasu) i po drugie latają za mną kobiety ze stylem przywiązania lękliwym - co ostatnio zauważyłem (wcześniej to ja latałem za unikającymi) aka (emocjonalnie niedostępnymi, choć to nie to samo)

To najprawdopodobniej sprawa tego, że ze współzależnego zmieniłem się we fałszywie wzmocnionego współzależnego (co jest częste). Czy może ze stylu lękliwo/unikającego przeszedłem w tryb "unikający". Unikający stawiają romantyczne relacje bardzo nisko w priorytetach i wolą spędzać czas samemu izloując się fizycznie i emocjonalnie (dystansując) itd, itp goniąc zewnętrzną intesywność jak praca, sport, hobby a relacje są bardzo nisko, kiedy to w lękliwych jest na odwrót gdzie relacja romantyczna ma absolutne pierwszeństwo. Mam najprawdopodobniej najgorszy styl czyli miesznanię dwóch, patrząc na etymologię jak on powstaje i zwyczajnie przeszedłem ze stylu lękliwego do unikającego. Lękliwy mi się załączą gdy rozmawiam z unikajacymi i gdy jestem ignorowanym. 

 

Pytanie czy nadaje się do relacji już od całkiem dawna i wychodzi, że nie - zrobiłem o tym temat nawet :)

Dlatego dziewczynie psuć życia nie zamierzam bo dla mnie jest czas, dla 27 letniej kobiety ze stylem AA, która tak cholernie pragnie relacji nie bardzo.

 

Od zawsze chciałem mieć kogoś takiego jak ta babka, która dla odmiany by mnie nie ignorowała, tylko adorowała i była taka miła względem mnie. Problem jest w tym, że to kobieta ze stylem lękliwym na 99% i ona nawet nie widzi mnie tylko moje wyobrażenie mnieTo trochę tak jakby kobieta was chciała i niby was lubiła a tak naprawdę lubi wasze pieniądze - z momenetem zatracenia ich, wy przestajecie się liczyć. Poza tym ona jest jak na moje zdesperowana i mój urok osobisty, że tak to ujmę raczej nie gra większej roli - byłbym środkiem do celu a nie celem.

I trzecia sprawa, dostanie tej atencji i uwagi od kobiety kiedy jestem "milionerem" to tak jak proszenie się kogoś o złotówkę gdy nie macie co jeść, tak teraz gdy jesteście milionerami, to nagle chcą się wam dokładać i oferują nie tylko 1 zł ale i nawet 100 zł.

Ja potrzebowałem wcześniej "pieniędzy". a nie teraz po latach i to też mnie razi w oczy, choć czuje współczucie do tej dziewczyny bo wiem, że byłem takim jak ona i to nie jest fajne a tym bardziej człowiek nie czuje się "fanie" jeden wielki lęk notoryczny przed porzuceniem i byciem ignorowanym itd.

 

Kolejna sprawa, że moje zaburzenie współzależności to poważna sprawa i nie mogę tego lekceważyć. Ja nawet muszę odejść z forum na "x" czasu po to by właśnie wyjść z tego i nie mogę wchodzić w relacje bo mój koncept siebie, mnie jako mnie nie jest w pełni ucementowany niestety nadal.

 

Fajnie, że praca nad sobą dała mi rezultaty problem, że raczej dla mnie nie ma nadziei jeśli chodzi o romantykę jako taką i trzeba to zaakceptować a nie się łudzić. 

 

1 godzinę temu, Ksanti napisał(a):

@Śnieżnobiały nie, założę się, że gdyby miała przyzwoitą urodę to @SzatanK by nie wymyślał żadnych argumentów przeciw tylko szarpał jak Reksio szynkę.

Wiesz co to trafna uwaga. Jednak, musiałem być ze sobą szczerym i w tej kwestii już jakiś czas temu. Są w pracy u mnie naparawdę ładne i z żadną nie chcę relacji związkowej. Oczywiście są momenty, gdzie seksualnie jestem trochę pobudzonym gdy widzę ich krągłości ale nie czuję w sobie potrzeby budowania relacji romantycznej na ten moment w ogóle. Ja zbyt wiele emocjonalnie byłem dręczonym i dręczyłem samego siebie nade wszystko. Zdaje się, że coś we mnie pękło i raczej będę podążał drogą samotnika do końca życia. Co nie zmienia faktu, że 27 latki+ to moim zdaniem są bliżej niż dalej idei podejścia do relacji na bazie biznesu lub biznes planu a nie uczucia i czegoś fajnego. Nie mówię, że nie ma wyjątków bo są ale kobiety 27+ to są dla panów, którzy chcą budować familję. Same kobiety nagle pragną ją budować rok lub dwa lata przed 30stką - przypadek? Nie sądzę. 

 

Po prostu tu też nie ma czym się chwalić - o to szatan łapie w końcu jakieś zainteresowanie po 34 roku życia, "wow". Raczej, nie ma czym się chwalić. 

 

Kobiety wspominały o pragmatyczności nie raz - to przejąłem część ich strategii. Tyle, że nadal łączę to z empatią i nie jestem w stanie być żywym kalkulatorem jak wiele kobiet - odruch ludzki we mnie myslę, nadal pozostał i nie zamierzam psuć babki i grać jej sercem. 

Wspomniałem o tej dziewczynie 27 letniej, ponieważ akurat ten wiek 27 jest przełomowy. Bo to już jednak bliżej 30 stki się robi i kobiece myślenie się zmienia (I DOBRZE) kobieta musi dorosnąć kiedyś do roli bycia matką i posiadania dzieci i to w tym wieku zazwyczaj pojawić się będą musiały dojrzalsze decyzje i jednak pewne wybory ukierunkowujące życie samicy na resztę lat. Przynajmniej ja tak to widzę. 

Kiedyś kobiety dojrzewały wcześniej do tych decyzji, teraz pragmatycznie czekają na ostatni dzwonek, licząc idealistycznie (z dużą dozą nadzieji, że się uda) i najczęściej o dziwo udaje.

1 godzinę temu, Śnieżnobiały napisał(a):
5 godzin temu, SzatanK napisał(a):

Dziewczę właśnie 27 letnie w pracy i babka się mnie pyta czy mam dziewczynę i jak ją widzę i takie tam, wypisuje do mnie i widać, że chciałaby by z tej mąki wyszła bułka. (sama mnie zapytała o numer lub kontakt do mnie)

I to smutne bo ona może coś do mnie czuć ale to jest głos desperacji i choć jest kochana względem mnie jak żadna inna babka nie była, nawet w jakimś sensie mi usługuje to po prostu sorry ale nie mogę.

Pomyśl ilu gości z forum chciałoby mieć taką  "adoratorkę"? Rozważ, czy zawsze będą takie chętne babki w otoczeniu z upływem lat? Daj ludziom szansę:)

Nadal rozważam ale, raczej tego nie widzę - póki co i tak nadal muszę pracować nad sobą, tego nie uniknę 😕 

Ale dzięki za troskę.

 

Myślę, że mój temat został wyczerapny. 

Zwyczajnie jak rozwijacie się jako facet, kobiety będą się pojawiać ale czy nadal będziecie je chcieli widząc masę czerwonych flag, brak samorefleksji, pogardę do psychologii i samopoprawy? I co gorsze traktowanie was jako przedmiot czy koło ratunkowe? No właśnie...

 

OFF TOP

 

Godzinę temu, krzy_siek napisał(a):

A mianowicie chodzi mi o to, jak kobieta po trzydziestce, czyli formalnie po ścianie, zostawia, lub chce zostawić swego męża, dla faceta, który zarabia mniej niż mąż (więc nie chodzi o pragmatyzm, wykalkulowanie). Co taką kobietę przekonuje to do niej pytanie, ale wydaje mi się że facet z którym chcą rozpocząć nowy stały związek jest często bardziej przystojny, zadbany, przebojowy. A mąż, z brzuszkiem, zmęczony życiem. Kilka Pań znałem osobiście, które wzięły rozwód i weszły w związek z młodszym od siebie. Ja znałem trochę starszą kobietę, która chciała rzucić męża i być ze mną - odmówiłem, zerwałem kontakt.

Czy te Panie, to akuratne i sprawiedliwe kobietki niczym młodsze, i jest się dla nich faktycznie wyborem nr 1 jak z młodszymi

Formalnie to nie ma ściany ale jest :D Jednak wiem co masz na myśli :) 

Godzinę temu, krzy_siek napisał(a):

Co taką kobietę przekonuje

Jeden jest tworem kobieco-podobnym a ten mniej zarabiającym mimo wszystko facetem :) 

A przynajmniej samica go postrzega jako mężczyznę. Nie koniecznie nim jest to już inna historia ale przynajmniej sprawia wrażenie, że jest.

To najważniejsze kryterium w tym przypadku i  daje 85% sobie że mam rację.

Godzinę temu, krzy_siek napisał(a):

Ja znałem trochę starszą kobietę, która chciała rzucić męża i być ze mną - odmówiłem, zerwałem kontakt.

Mądrze.

Godzinę temu, krzy_siek napisał(a):

Czy te Panie, to akuratne i sprawiedliwe kobietki niczym młodsze, i jest się dla nich faktycznie wyborem nr 1 jak z młodszymi

5 godzin temu, SzatanK napisał(a):

Oczywiście, że są okuratne, rzetelne i sprawiedliwie kobietki. A tak na serio jeśli kobieta zostawia jeden statek i idzie na drugi (Twój) to nie koniecznie oznacza, że jesteś numerem 1. Zwyczajnie jesteś korzystjniejszym statkiem czyt. opcją.

Godzinę temu, krzy_siek napisał(a):
5 godzin temu, SzatanK napisał(a):

młodszych kobiet, dla których jestem jednak swego rodzaju wyborem numer 1

?

Tu miałem na myśl, że dla kobiety 29 letniej jesteś kołem ratunkowym bardziej a nie księciem Monako, którego nie dała rady złapać :) 

A dla przykładowo 22 letniej kobiety "bardziej" numerem 1, ponieważ mając opcje lub ocean opcji to jednak Ty wpadłeś takiej w oko.

Co nie oznacza, że nie wpadłeś 27 czy 38 letniej kobiecie tylko ja tam osobiście nie wietrzę motylków tylko pragmatyczny wybór pokolorowany motylkami. Kobiecy wybór pragmatyczny, może być co ciekawe też wyborem idealistycznym ale nie jak lada moment wybije 30sta "godzina" nawiązując do tematu. Jestem naiwnym człowiekiem ale miejmy choc resztki obrazu i szczerości względem takiej typowo-nietypowej sytuacji.

 

Moim zdaniem to nie wybór z miłości tylko z miłości do własnej wygody psycho/biologio/mentalnej/fizycznej struktury.

Wyjątkiem jest to, jeśli z babką się znaliście już ileś lat wcześniej i postanowiliście ucementować tą relację i stworzyć coś konstruktywnego i fajnego dla was i dla przyszłych dzieci. Jak znasz pannę 9 miesięcy i po pół roku jest ślub za pietnaście trzydziestwa, to wiedz że coś się dzieje 😉 

 

Przy okazji nienawidzę tak obgadywać ludzi, czuję się podle z tego względu i to nie męskie ale te posty to moje pouczenie o kobiet, którym się pali.

Pouczenie bym jeszcze dodał jedno, jak to mojego kolegę czada przystojnego wrobiono w dziecko ale myslę, że wielu by się zdziwiło jak35 letnia wrobiła przystojnego chłopa w dzieciaka. Dlatego ja nie zamierzam podzielić jego losu i płacić przez 20 lat i użerać się ze sądami. 

 

P.S O kobiety się nie martwcie, na wasze miejsce jest 10 chętnych 🙂 

Edytowane przez SzatanK
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, giorgio napisał(a):

Moja stara używa jakiś krem pod oczy ze śluzu ślimaka, twierdzi, że pomaga. Może wyhamować proces starzenia nawet o kilka tygodni. 

Jak Boga kocham

 

Może ma nadzieję, że trafi na taki 09c2cd96c6648b893e6cf39cc95d4cc9.jpg

 

 

 

Wtedy @giorgio wchodzi cały na biało i mówi, że najlepsza jest sperma 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, alicja95 napisał(a):

@giorgio czyli jak  będę mieć 29 to będę spoko, a w dniu 30 z dnia na dzień  będę maszkaronem 🤣

Bariera psychologiczna.

 

"Prawda nie jest tym, czym chcesz, aby była; jest tym, czym jest.
Musisz poddać się jej mocy albo żyć w kłamstwie".

 

- Miyamoto Musashi

 

Jesteś Polką @alicja95 żyjesz w kraju miodem i chłopami pływającymi. Więc, nawet jak ściana istnieje i nawet jakby przyjąć, że jesteś 3 lata "po". To, są takie braki w kadrach, że będziecie forsowane grać na boisku w pierwszym składzie. I tak wiem, że kogoś masz, czy nie szukasz itd - tak tylko mówię.

 

Uciekam, narazie!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzatanK napisał(a):

To najprawdopodobniej sprawa tego, że ze współzależnego zmieniłem się we fałszywie wzmocnionego współzależnego (co jest częste). Czy może ze stylu lękliwo/unikającego przeszedłem w tryb "unikający". Unikający stawiają romantyczne relacje bardzo nisko w priorytetach i wolą spędzać czas samemu izloując się fizycznie i emocjonalnie (dystansując) itd, itp goniąc zewnętrzną intesywność jak praca, sport, hobby a relacje są bardzo nisko, kiedy to w lękliwych jest na odwrót gdzie relacja romantyczna ma absolutne pierwszeństwo. Mam najprawdopodobniej najgorszy styl czyli miesznanię dwóch, patrząc na etymologię jak on powstaje i zwyczajnie przeszedłem ze stylu lękliwego do unikającego. Lękliwy mi się załączą gdy rozmawiam z unikajacymi i gdy jestem ignorowanym. 

Ożesz Ty.

Edytowane przez icman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej @alicja95, niestety jesteś coraz bliżej ściany a to, dlatego, ze z roku na rok ubywa Ci wartościowego materiału na partnera. Fajny "towar" jest zgarniany szybko. Jest w tym sporo prawdy, że jeśli kobieta czy mężczyzna do 30stki nie znajda  współmałżonka to potem robi się wyraźnie trudniej.

 

Moja młodsza siostra znalazła po 30stce chłopaka niedużo starszego, dziś są małżeństwem z dwójką małych dzieci. Siostra miała już szkoły pokończone, konkretny zawód, szwagier też pracowity i z planem na życie. Bardzo dobrze im się powodzi. Pomijając wiek o dobrego męża czy dobrą żonę ogólnie trudno, może się okazać, że nie zrealizujesz tego planu. 

 

Poza tym z wątku wylewa się narracja dydaktyczno-narcystyczna. Albo moralizatorstwo pełne hipokryzji, albo fałszywe współczucie dla starzejących się kobiet zupełnmie jakby ten proces nie dotyczył mężczyzn, albo pogarda dla drugiego np.  samotnych matek określanych jako padlinę do łatwego wykorzystania seksualnego w razie potrzeby, sytuując się jednocześnie w pozycji wyższościowej.  Momentami wypływa odpychający mental komentujących.

Edytowane przez Anna
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Śnieżnobiały napisał(a):

Nie myśl o tej ścianie to, patrz, żeby znaleźć partnera, który będzie chciał stworzyć rodzinę i mieć dzieci, zaopiekować się Tobą, a nie szukającego rozrywki. Ja nie wiem co mogę doradzić, ale w jakichś grupach kościelnych, pielgrzymkowych, chyba bardziej przesiane osoby spotkasz jeśli szukasz. Są też portale randkowe dla religijnych osób i tam można spotkać mężczyzn szukających trwałych relacji, bo tylko to Cie powinno interesować. Oczywiście pytanie jakie masz wymagania, i czy nie stawiasz ich panom za wysoko.

 

To nie daje gwarancji sukcesu bardziej niż inne miejsca.

Kościółkowcy też zdradzają, rozwodzą się i miewają bałagan pod sufitem. Było wielokrotnie opisywane na forum.

 

9 godzin temu, SzatanK napisał(a):

Bo to fajna dziewczyna tylko odrzucam możliwość wejścia w związek ze mną, zresztą nawet 22 latki bym nie brał do związku na ten moment - ta cześć mnie pękła i jest tam jedna wielka dziura, która się zabliźnia. Być może bezpowrotnie wyszedłem z szukania kogoś na stałę. Będę się koncentrował na czym innym w życiu. Co za tym idzie nawe nie chodzi o to, że przekroczyła barierę (ścianę 27 lat) w której POJAWIA SIĘ (nie koniecznie jest już ale pojawia się to słowo klucz) idea byznesu (która mnie obrzydza, gdy aktywuję ją kobieta w sobie, albo się ona sama aktywuje? - czyli lepiej sobie kogoś znajdę, póki jeszcze...- tym jest dla mnie ściana "PÓKI JESZCZE") tylko w moim inwidualym przypadku, po prostu już nie chcę - dosyć się nagoniłem, dosyć byłem ghostowanym i traktowanym jako najniższy priorytet. Teraz gdy jestem traktowanym jako najwyższy priorytet to mam o nich złe zdanie i ciężko na to w ten sposób nie patrzeć biorąc pod uwagę słyszenie "nie" na każdym kroku. Przy czym jestem po terapii i nie powininem wchodzić przez rok minimum w żadne związki a najlepiej dwa lata dla pewności, bo moim targetem dotychas były narcystki, unikające, emocjonalnie niedostępne (powodzenia budować relację z takimi jednostkami)

Spożytkuję to na znalezienie lepszej pracy, może otwarcie czegoś własnego, pozwiedzam itd, itp gdy będę gotów to może będę chciał budować rodzinę póki co to w mojej sytuacji brać kobietę po 30 stce lub przed 30stką to byłoby nie w porządku dla niej i dla mnie  @alicja95 :) 

Kobieta pragnie pragmatyczności, domu, dzieci, męża itd, itp ja na ten moment się nie nadaję do takich przedsięwzięć nawet jeśli jako facet się wyrobiłem.

 

Poza tym spokojnie ta owa kruszynka gdyby miała 20 lat by się mną nie zainteresowała, ponieważ miałaby dostęp do lepsiejszych i dobrze dla niej 🙂 Więc "no hurt feelings" - trzeba zaakcpetować sytuację i tyle.

Smęcisz.

Zamiast się nad sobą użalać, ustal sobie w głowie czego chcesz i do tego dąż. Także w odniesieniu do kobiet. Zamiast marudzić jakie to one złe. Po co roztrząsasz a co ona pomyśli, a czy to byłoby w porządku  - chcesz swoje to bierz swoje. Jeśli będzie jej odpowiadało to wejdzie w to, jeśli nie to odpuści.

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Anna napisał(a):

Momentami wypływa odpychający mental komentujących.

To już twoja nadinterpretacja.

 

Nie wiem tylko co ona ma na celu.🤔

2 godziny temu, Anna napisał(a):

jakby ten proces nie dotyczył mężczyzn,

Przecież jest o tym wątek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.10.2023 o 18:57, alicja95 napisał(a):

Co mnie śmieszy i szokuje ? Pamiętam jak, zaczęłam 4 lata temu pisać na forum, mialam 24 lata i głoszono ze sciana to 25 i stanę się bezwartościowa.... Teraz mam 28, jestem już "po ścianie" a nie teraz czytam ze ściana to 30 lat... za kolejne 5 lat wejdę i będzie ze ściana to 35 lat... wiecznie przed ściana 🤣

A na podstawie czego wyciągnęłaś wnioski, że ciągle jesteś przed ścianą lub że ściany nie ma?

 

- Masz stałego od wielu lat partnera?

- Masz z nim potomstwo/bliskie plany na potomstwo?

 

Wartość kobiety mierzy się miarą nie tego z jakim facetem może się przespać a jakiego faceta jest w stanie na stałe przy sobie utrzymać.

A utrzymać przy sobie trwale faceta to znaczy by chciał mieć z Tobą potomstwo.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten wątek, wielokrotnie pojawia się określenie " ogarnięty życiowo facet" lub " facet, który do czegoś  w życiu doszedł". W związku z tym, mam pytanie skierowane do Pań .

 

Ile k PLN msc/ rocznie kwalifikuje absztyfikanta do określenia go w/w tytułem?

 

 

 

*Mam również na uwadze, że próg wejścia jest jest nieco obniżony dla gości na kierowniczych stanowiskach, " mających ludzi pod sobą" w stosunku do b2b /JDG.🤔🤔

Edytowane przez Kiroviets
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kiroviets napisał(a):

Ile k PLN msc/ rocznie kwalifikuje absztyfikanta do określenia go w/w tytułem?

Ludzie różne mają wymagania, ale 4k netto msc + jakieś ambicje i ułożona głowa to dużo xD. 

Nie da się w szufladę tego włożyć. 

 

 

 

 

  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 to zależy jakiej relacji chcesz i jak bardzo się starasz oraz na jakie ustępstwa jesteś gotowa. 

 

Panowie mężowie może uznali, że gotowanie, sprzątanie i mały przebieg to dużo. Oraz stanowi dla nich dużą wartość nie przez wiek biologiczny a przez "charakter oraz staranie."

 

Gdy osoba ma przewagę "wartości" to może się mniej starać oraz na więcej pozwalać.

 

Wiek, charakter oraz staranie mogą wpływać na obniżkę lub podwyżkę kosztów relacji. 

 

Dziewczyny w przedziale 20-25 zachowują się specyficznie i w późniejszych latach już nie stworzysz takiej relacji. (ściana jakościowa)

 

Dodatkowo by żyć z kimś w miarę zgodnie to trzeba mieć kwestie wychowania religijnego, poziom dyscypliny, podejście do finansów w miarę spójne co nie wyobrażam sobie by to zrealizować bez chodzenia z kimś i wystawiania się na bodźce literaturę

(bańka informacyjna)

 

Takie szybkie śluby po roku to trochę wyglądają jaki miłość naszych polityków do ukrainy. Duże deklaracje dużo działań i zobowiązań a na koniec proporcjonalna awantura, poczucie zawodu i roszczenia.

 

Zasadnicze pytanie ściana do czego? (kolejność przypadkowa)

 

- ślub bez intercyzy, loginy hasła do kont itp.

- ślub z intercyzą

- posiadanie dzieci z partnerką

- kocia łapa

- Związek typu lat

- Fwb

- Friendzone (tak tam też mogą cię nie chcieć)

- seks koleżanka

- dzielenie obowiązków domowych tak/nie

- związek monogamiczny tak/nie

- krótki romans z osobą spoza ligi i samotne macierzyństwo

- poziom starań ochrony, który możesz uzyskać za to co masz do zaoferowania zmienia się w czasie.

 

Psychologia ewolucyjna opisuje również zależności pozwalające spłaszczać wykres. Co przy odrobinie pracy można wypracować dla siebie coś extra. Poziom trudności zrealizowania każdego podpunktu zmienia się w czasie i dla niektórych część z nich będzie absurdem część natomiast będzie do rozważenia w akcje desperacji z zaciśniętym zębem. 

 

Więc niektórzy śmieją się gdy słyszą, że mają się starać albo wolą iść gdzie indziej na innych warunkach gdzie mogą być "sobą."

 

Więc ściana czyli niemożliwość dostania tego czego chcemy lub dostania po niemożliwej do zapłacenia cenie. 

 

Ściana może być koło 60tki. Jeśli chcesz przeżyć życie na haju zmieniając facetów co max 2lata, nigdy nie mieszkając razem, nie mając dzieci ani nic nie wymagając. 

 

Co do starych jaj i zwiększenia prawdopodobieństwa chorób. W rezerwacie były wrzucone linki do badań, że prawdopodobieństwo spłodzenia chorego dziecka przez mężczyznę rośnie 10 krotnie z 1:50k do 1:5k

Tymczasem downometr :

kobieta   wiek:                                                                                      ilość downów na 1 autystyka/schizofremika 50latka

25 lat – 1:946                                                                                                                                  5,28
30 lat – 1:626                                                                                                                                  7,98
35 lat – 1:249                                                                                                                                  20,08
37 lat – 1:163                                                                                                                                  30,67
39 lat – 1:89                                                                                                                                    56,17
41 lat – 1:51                                                                                                                                    98,03
43 lata – 1:29                                                                                                                                  172,41 

 

Ale to i tak bez sensu bo od kobiety usłyszysz, że chce być młodą mamą, że chce dziecko i ślub to nigdy nie usłyszy facet ,że chce być jego żoną. Bo nie chcą nimi być. 

 

Ściana to też pytania dyskwalifikujące podczas poznania. Czyli fajna ładna ale sama? Nie możliwe musi być jebnięta.

 

I właśnie pytania diagnostyczne celem wybadania defektu.  

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.