Skocz do zawartości

Filmik ukazujący shit test, jak wyjść z twarzą?


Rekomendowane odpowiedzi

Przecież nie o to w tym filmiku chodzi... Poza tym, co to znaczy wyjść z twarzą w tej sytuacji? To jest sytuacja bez wyjścia, bo cokolwiek nie powiesz to będzie kontra. Po prostu olewka lub zmiana tematu w stylu " kochanie czy możesz przynieść mi piwo, bo muszę pilnować kiełbasek, żeby się nie przypaliły".

Edytowane przez Kleofas
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Tutaj lepsza wersja tego ;)

Te filmiki są pozornie śmieszne. Pozornie, bo pokazują niby śmieszne scenki małżeńskie, ale tak naprawdę sa o tym o czym pisałem tutaj ja i inni - zostalismy sprowadzeni do roli mentalnych tamponów bab. Poniżenie polegające na tym, że trzeba słuchac takiego gówna w kółko, a do tego jeszcze lawirować jak tutaj wyjść z tego obronna ręką, bo jeszcze strzeli focha i zrobi szlaban na dupę.

To jest problem, a nie te "genialne" riposty.

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje @AR2DI2 za odpowiedz. Mam wrażenie, że na te testy miałbym odpowiedz w stylu "I co chcesz tym osiągnać? Cokolwiek bym powiedział i tak byś walnęła focha, co chcesz osiągnąć tym?!" Wszystko tonem wjeżdżającym i oburzonym żeby wjechać jej na sumienie, uszłoby ? Czy zła taktyka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys miałem mniej wiecej taki dialog:

- a gdybym umarła znalazłbys następną

- a zamierasz umierać ?

- no, nie ale co bys zrobił ?

- gdy umrzesz i jesli istnieje zycie pozagrobowe - to sama się przekonasz

- a jak nie istnieje ?

- to powinno być Ci wszystko jedno

- no ale czy znalazłbyś ?

- w zasadzie mógłbym taktownie powiedzieć że nie, ale zastrzec się zarazem że nie wiem co bym zrobił gdybym to ja został znaleziony

- no, własnie ?

- dobra, umrzyj to się dowiesz

- życzysz mi śmierci ?

- skoro tak usilnie chcesz się dowiedzieć co bym zrobił gdybyś umarła - to chyba jedyna dobra rada, masz lepszy pomysł ?

 

I foch :):):)

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ci dobrze nei podpowiem, bo jestem cynikiem ;) Tzn byłem mistrzem rozmontowywania shittestów, ale to było kiedyś. Teraz jak słysze takie gówno, to mi się nie chce nawet tego "obrabiać". Teraz na coś takiego reaguję alergicznie. No chyba że mam dobry humor to wtedy odpowiedziałbym na takie coś " ostatnio taki problem rozważaliśmy w 3 klasie podstawówki. Zatrzymałas się".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Koszwil napisał:

"I co chcesz tym osiągnać? Cokolwiek bym powiedział i tak byś walnęła focha, co chcesz osiągnąć tym?!" Wszystko tonem wjeżdżającym i oburzonym żeby wjechać jej na sumienie, uszłoby ? Czy zła taktyka?

Zła.

Bo tonem wypowiedzi i jej treścią dajesz do zrozumienia że ona Cię "ruszyła" emocjonalnie.

Tu trzeba co najmniej na spokojnie (z miedzianym czołem) albo najlepiej - na wesoło.

 

A jak powie Ci (a na pewno powie), że robisz sobie jaja z poważnych tematów - natychmiast ripostuj - "kto sobie robi ten sobie robi"

I dodałbym - "jesli chcesz rzeczywiście zabłysnąć to czoło masłem posmaruj"

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba każdy będący w związku przechodził przez "test umarlaka" :D

Ja swojej powiedziałem, że jurny chłop jestem i na pewno nie byłbym bez baby, ale drugi raz ślub to bym się mocno zastanawiał bo to dla mnie stresujące przeżycie robić z siebie idiotę wobec tylu ludzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Bonzo napisał:

I dodałbym - "jesli chcesz rzeczywiście zabłysnąć to czoło masłem posmaruj"

Albo ,,Jeśli chcesz zabłysnąć, to posyp się brokatem"
 

 

Na takie pytania jak te:

A gdybym teraz umarła, ożeniłbyś się z inną kobietą?

odpowiadałbym wymijająco (tak jak na początku u Bonzo) lub podśmiechujkowo:

(z aktorskim tonem)-proszę nie rób mi tego;

 a co, chcesz umrzeć;

a dlaczego/ a Ty byś wyszła za mąż;

W każdym razie, na pewno nie szedłbym dalej (czyli pewne tak/nie).

Edytowane przez OdważnyZdobywca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde "rozkminianie" jak wybrnąć z "testu umarlaka" jest skazane na niepowodzenie, ponieważ sprowadza nas do roli broniącego się. Cokolwiek zrobimy, zawsze będziemy przegrani bo celem emocjonalnej napaści jest rozpłakanie się, zrobienie z siebie ofiary naszym kosztem.

 

Niektórzy twierdzą, że trzeba się roześmiać i zrobić sobie jaja - ale to moim zdaniem też próba bronienia się, i wchodzenia w cudzą, nieuczciwą grę emocjonalną.

 

Jestem fanem strategii blitzkriegu małżeńskiego - brutalnie bym zaatakował, zarzucając kobiecie pustkę emocjonalną, niedojrzałość i gówniarstwo. Powiedziałbym że myślałem że jest emocjonalnie dojrzała, ale tylko udawała i jest dużym dzieckiem, i że wszyscy się z niej śmieją przez to.

 

Atak - brutalny i nieustępliwy; nawet zrobiłbym z siebie ofiarę, że zniszczyła mi życie.

 

Po takiej akcji, awanturze i walce gdzie bym NIE USTĄPIŁ, 15 razy by się zastanowiła przed następnymi testami (napaściami emocjonalnymi sprawdzającymi obronę ofiary i jej siłę).

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to to, tak jak pisze Guru ;> Po co rozkminiać co ona sobie pomyśli, jak zrobić żeby zadowolić obydwie strony czy obronić się. Ona szuka emocji, sprawdza reakcje, więc rozwiązanie jak wyżej najlepsze. Powiem to to się obrazi/tu wyjdę na kogoś kim można pomiatać/będę mało męski/ itd. w niczym takie rozmyślania nie pomagają, a jak co do czego to i tak trzeba zareagować przecież momentalnie, wtedy nie będzie czasu na planowanie co powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, OdważnyZdobywca napisał:

a dlaczego/ a Ty byś wyszła za mąż;

To sie również wydaje sensowne. Odbijac piłeczke czyli walczyc taką samą bronią.

 

I wtedy damie z filmiku mozna zadać pytanie - a gdybym ja umarł - spałabyś w naszym łózku z Twoim nowym mężem ? zdjęłabyś ze ścian moje fotografie ? i pozwoliłabyś jeździć moim motocyklem ?

No i wtedy dama - "ale Jacek prawo jazdy kategorii A zrobi dopiero za rok"

 

To oczywiście pod warunkiem, że chciałoby się wchodzic w takie zabawy.

Jak już wspomniałem - mi się od 1-sty-2012 nie chce.

 

9 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Atak - brutalny i nieustępliwy; nawet zrobiłbym z siebie ofiarę, że zniszczyła mi życie.

To ma pewien słaby punkt. A nawet dwa.

Po pierwsze - może spowodować pytanie - "to po coś się ze mną ożenił ?"

A po drugie - daje z całą pewnością obraz, że zareagowałeś emocjonalnie i Cie "ruszyło"

 

Baba szuka emocji i gdy tylko może - zawsze jakąś aferę skręci, jak to mawiają gitowcy.

 

Moim zdaniem - nie ma tu uniwersalnej i stuprocentowej metody. Wszystkie rozwiązania są w jakiś sposób złe, róznice polegają na tym, ze jedne są trochę lepsze inne są trochę gorsze.

A chyba lepsze jest takie rozwiązanie, w ktorym się z Tobie nie zagotuje od takiego, w ktorym wpadniesz w nerwy.

 

I dlatego "The only winning move is not to play"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marku czyli moje 

53 minuty temu, Koszwil napisał:

"I co chcesz tym osiągnać? Cokolwiek bym powiedział i tak byś walnęła focha, co chcesz osiągnąć tym?!" Wszystko tonem wjeżdżającym i oburzonym żeby wjechać jej na sumienie,

dodając wjazd z dojrzałością emocjonalną uszłoby? ^_^ Oczywiście tak jak bracia mówili, dobre wyjście to nie jest ale też można wziąć pod uwagę jakim tonem i z jakim zamierzeniem ten test produkowała i wtedy można dobierać taktykę.

Jakby wyleciała z tym po złości żeby rozładować emocje, bezkompromisowy wjazd.

Jeśliby wyleciała z tym żeby mnie żartobliwie uszczypnąć, można by się pobawić z odpowiedziami.

 

16 minut temu, Przemek1991 napisał:

Przecież na tym filmiku facet się totalnie skompromitował, więc gdzie Ty tutaj widzisz wyjście z twarzą, i zadowolenie obu stron?

Napisałem jak to zrobić, by się obronić.

 

Napisałem jeszcze post na forum samiczek i dostałem takie odpowiedzi, na tą chwile zero konkretów.

Cytat

Pytanie z cyklu "co nie odpowiesz to i tak będzie źle"

Cytat

Cel może być różny w zależności od okoliczności.

Takie pytanie może sprowokować wczesniejszy temat rozmowy, obejrzany przed chwilą film, sytuacja w rodzninie itp.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka rozmowa z takim babem nie jest na moje nerwy zupełnie. To jak gadać ze ściekiem kanalizacyjnym i losowymi tekstami w grze RPG.

 

No ale gdyby mnie zapytała " czy gdybym umarła ożeniłbyś się..."

Moja odpowiedź.

"Natychmiast, bo nie wiem jak mógłbym żyć bez kobiety i bez tych wspaniałych rozmów"

 

Zresztą to i tak nie ma znaczenia, bo z takimi pytaniami to bym dnia nie wytrzymał takich męk. Ja pierd*** te ich shit testy mnie tak osłabiają, że właśnie nie wiem co odpowiedzieć w trakcie owego ale to na zasadzie, że jest to tak głupie co mówią aż mi energię to zabiera zamiast zapraszać do jakieś rozmowy ciekawej lub mniej. Te pytanie są na zasadzie:

Kobieta:" A kochasz mnie jeszcze"

Ty:Odpowiedz TAK to będzie

Kobieta:" Nie wierzę"

TY:Gdy odpowiesz "NIE" to będzie

Kobieta: "wiedziałam, czułam to bla bla bal"

 

Szczerze mówiąc jedyna metoda zbijania tych tekstów to nosić w kieszeni młotka i zagrozić, że jak zada takie gówno pytanie to strzała w łeb kasuje ?

 

Swoją drogą ja jeszcze nie słyszałem by facet zadawał takie pytania podchwytliwe i jakieś takie bez odpowiedzi tudzież krępująco, idiotyczno debile, no chyba iż mówimy o "Pokaż stópki, jakie majteczki nosisz" .

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomi opowiadali że Pani wyskakiwała im z takimi tekstami kiedy miała pełny bak w aucie, ciepło i była najedzona :)

Baby tak naprawdę gardzą stabilizacją i świętym spokojem.

 

Najlepszym rozwiązaniem jest nie wchodzić w związki.

Edytowane przez Themotha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Swoją drogą ja jeszcze nie słyszałem by facet zadawał takie pytania podchwytliwe

Jak to nie ?

 

25 lat temu po korytarzach Gmachu Głownego Politechniki Gdańskiej chodziła delegacja III roku Budowy Maszyn. I udawali, ze prowadzą sondaż, bo jeden pytał a dwóch notowało odpowiedzi na profesjonalnie wyglądających formularzach. No i randomowym studentom płci męskiej zadawano takie pytania:

- Ty, co w seksie ważniejsze. Technika czy długość chuja ?

- Oczywiście technika

- He, he, he. Pisz - następny z krótkim

 

Minął jakiś czas i się chłopaki nauczyli odpowiadać poprawnie.

Ale nadal wpadali w kłopoty. Bowiem:

- Ty, co w seksie ważniejsze. Technika czy długość chuja ?

- Oczywiście - długość

- He, he, he. Pisz prawiczek, ruchać nie umie.

 

Tak wiec to jest jak z pewną sceną w 07 zgłoś się. Porucznnik Zubek (że niby Z-UBe) przesłuchuje:

Zubek:

- Konkretnie proszę. Tak lub nie

- Panie poruczniku, są takie pytania, na ktore nie da się odpowiedzieć tak lub nie

- Nie proszę pana. Nie ma takich pytań. Na każde pytanie można odpowiedzieć tak, nie lub nie wiem

- Taaaak ? A co mi pan odpowie, jesli zapytam pana czy przestał już pan brać łapówki ?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Koszwil napisał:

Jak tu obronić się przed taką gadką kobiety równocześnie wyjść z twarzą i ją zadowolić?

Ale dlaczego masz ją zadowalać odpowiedzią?

Już jesteś przegrany, analizujesz więc się czegoś obawiasz. A podobno strachliwy samiec nie jest pożądany.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, rycerz76 napisał:

"Kochanie oczywiście, że nie, nasza miłość będzie trwać wiecznie nawet po twojej śmierci bla bla bla bla."

To jest Bracia dopiero max :)

 

Jem kolację ze świeżo poznaną, całkiem fajną rozwódką.

Ona:

- szukam miłości, prawdziwej miłości

Ja:

- miłości ? a jest coś takiego ?

- no pewnie że jest, to cudowne zakochanie, te motylki w brzuszku

- czyli - wierzysz w miłość prawdziwą ?

- no jasne !

- a czy wiesz kiedy miłośc jest prawdziwa ?

- zawsze wiem

- a czy to prawda, ze prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

- tak

- a czy to prawda, że prawdziwa miłość wszystkie trudności pokona ?

- tak, oczywiście

- a czy kochałaś swego męża kiedy z nim brałas ślub ?

- bardzo

- prawdziwą miłością ?

- oczywiście

- a kochasz go jeszcze ?

- no.... już nie.....

- a jak to możliwe, że po pierwsze - już go nie kochasz a po wtóre - rozwiodłaś się z nim skoro miłość w odniesieniu do popierwszego jest wieczna a do podrugiego - zawsze pokona wszelkie przeszkody ?

 

W tym momencie komputer w jej głowie wyświetlił taki napis - "error detected, klick here to see details"

Kliknałem.

Pojawił się taki komunikat - "short circuit in mind device, all fuses broken"

 

Tak wiec tego :)

Edytowane przez Bonzo
  • Like 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bonzo

Ano bo widzisz, trzeba zrozumieć kobietę: ona na każde z tych pytań odpowiadała emocjami.

- a czy to prawda, ze prawdziwa miłość trwa wiecznie ?

jej emocje: miłość wieczna, prawdziwa miłość, jakie to piękne i romantyczne! => odpowiedź TAK

- a czy to prawda, że prawdziwa miłość wszystkie trudności pokona ?

jej umysł kojarzy zwrot 'prawdziwa miłość pokona wszystkie trudności' z ogromnym uniesieniem w stanach haju hormonalnego => odpowiedź TAK, OCZYWIŚCIE.

I tak dalej i tak dalej, aż nagle zadajesz 'trudne' pytanie i Pani jest w szoku, jej stan odpowiada wtedy najlepiej typowemu tekstowi kobiet: 'czasem sama siebie nie rozumiem'. 

 

I teraz zastanówmy się czym jest dawanie władzy (lewactwo) takim istotom? Burdel na kółkach to mało powiedziane. To jest kurwa samobójstwo.

Edytowane przez arch
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, arch napisał:

I teraz zastanówmy się czym jest dawanie władzy (lewactwo) takim istotom? Burdel na kółkach to mało powiedziane. To jest kurwa samobójstwo.

Spokojnie. Przyroda jest bezwzględna.
Eliminuje takie błędy :)

 

I w dodatku działa na zasadzie wahadła. Jesli wychylisz w lewo - za jakiś czas to wróci do położenia pierwotnego i co dalej będzie ? Pójdzie w prawo. Musi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.