Warior26 Opublikowano 23 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 Zgroza typowe cwaniactwo kobiet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 23 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 2 minutes ago, Figurantowy said: Wrócicie na chatę, po krótkim czasie jej foch przejdzie i będziecie mieli tak ostry seks jak nigdy. Zaprawdę powiadam wam. Przejdzie bo uswiadomi sobie ze inwestycja w goscia musi sie zwrocic .Zaciska wiec zwieracze i robi dobra mine do tej gry .Za ktoryms tam razem stwierdzi sobie w glowie ze goscia nie da sie urobic i jest game over .Trzeba umiec balansowac na niepewnosci bo trzymanie ramy dziala ale na krotki okres. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 23 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 To już nie chodzi o jakiś tam seks... Tylko o zasady i ustalenie granic. Jeśli ktoś je notorycznie łamie, to co ty jesteś masochista kurwa jego mać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Figurantowy Opublikowano 23 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 Ja kieruję się takim powiedzeniem mojego autorstwa: każdy związek jest predestynowany do tego żeby się wyjebać, czasami po prostu życia nie starcza. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapitan Horyzont Opublikowano 23 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 1 godzinę temu, Turop napisał: A to na co? Ona na to, to do pracy, do dla siostry bo chciałam żebym kupiła. Dorzucanie rzeczy dla siostry to już grube przegięcie. Co mnie obchodzi siostra??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CalvinCandie Opublikowano 23 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 @rarek2 - Wyczyściłbym koszyk z jej rzeczy do innego koszyka przy kasie. Przy kasach masz stosy koszyków zostawionych przez klientów. Tam przerzuć jej rzeczy i daj jasno do zrozumienia, że za swoje płaci swoimi pieniędzmi. Jak jej nie pasuje to niech odniesie rzeczy na swoje miejsce. Trzeba krótko i stanowczo. Takie zachowanie to typowa cwaniara co szuka sponsora, a zaoszczędzoną forsę wyda na siebie. Zapomnij o tym, że na Ciebie cokolwiek da. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sargon Opublikowano 23 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2019 Kwestia wyczucia. Tzn. jeśli kobieta nie ma wyczucia, że jeśli Ty za coś płacisz, to ona powinna zapłacić/zrobić coś następnym razem, to żółta kartka. To widać już po kilku tygodniach. I teraz decydujesz, czy powinieneś ją uczyć tego, co powinni nauczyć rodzice - wzajemności. Często się nie opłaca, bo taka kobieta ma i inne wady charakteru. Czasem postawienie do pionu działa. Dorosłej osobie wyjaśniać, że nie jesteś sponsorem - to dużo mówi o podejściu kobiety w ogóle. Ja takie cwaniary spuszczam po brzytwie. Można nie być "sknerą", jak kobieta okazuje wzajemność, nawet jeśli w mniejszym zakresie, bo np mniej zarabia. Sam fakt, że myśli o wzajemności to plus. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marios27 Opublikowano 24 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 Miałem taką samą sytuację. Dorzucanie na sam koniec i ucieczka. Po opłaceniu i zapakowaniu dziewczyna dziwi się że jej zakupów nie ma xD a ja jej na to - nie opłaciłas to kasjerka odłożyła i koniec tematu Haha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isildur Opublikowano 24 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 (edytowane) Ja ostatnio byłem ze swoją na zakupach. Ona brala swoje rzeczy a ja swoje. Stoimy przy kasie. Ona wykłada swoje rzeczy a ja swoje. Wtem kasjerka kończy skanować jej rzeczy, ja oddzielam swoje żeby nie doliczyła. Kasjerka pyta się czy to (czyli moje rzeczy) też liczyć, na co ja, że "nie, osobno". A moja kobieta na to "pff, to też proszę policzyć". Także są kobiety z klasą, ktorych wcale uczyć nie trzeba jak się mają zachować. Edytowane 24 Września 2019 przez Isildur 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 24 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 Zawsze powtarzam, że od kobiety się bierze z góry, bo nigdy kurwa nie odda, a jak odda jakimś cudem to z wielkim opóźnieniem, pretensjami i wpędzaniem w poczucie winy. Jebać pasożyty. Trzeba mówić, że w wielkich sprawach finansowych może na ciebie liczyć, bo solidnie zarabiasz, co jest oczywistą beką, ale w małych musisz wiedzieć, że potrafi zadbać o siebie, bo tylko takie kobiety cię pociągają. I tyle, sprawa załatwiona, dupka nasmarowana ? 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typiarz Opublikowano 24 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 Jak idziemy do sklepu na zakupy, to każdy bieze koszyk w rękę i robi swoje zakupy za które każdy płaci osobno. Wyjścia na miasto, na jakąś szame, czy jakieś rozrywki po połowie. No chyba, że przed pada słowo klucz "zapraszam", wtedy naturalnie płaci zapraszający. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suski Opublikowano 24 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 Mojej żonie często zdarzało się proponować wyjście na zakupy. Jedziemy razem, zbiera wszystko co popadnie, a potem przy kasie dowiaduję się, że nie ma ze sobą portfela. Już kilka razy na lekkim wkurwie jej mówiłem, co ona odwala. Gdybym wiedział to bym pojechał sam i kupił najpotrzebniejsze rzeczy, a nie kupę nie wiadomo czego. Ostatnio coś tam w sklepie odwaliła, nie pamiętam już dokładnie co. Chyba brała jakieś słodycze dla syna. Dziecko zobaczyło i chce to ona bierze. Wkurwiłem się, rozdzieliłem rzeczy, zapłaciłem za swoje i wyszedłem zostawiając ja w sklepie z jej zakupami razem z dzieckiem. Spodziewałem się później jakiejś eskalacji, a było jak gdyby nigdy nic... No nie zrozumiesz baby... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser105 Opublikowano 24 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2019 (edytowane) 4 godziny temu, suski napisał: No nie zrozumiesz baby... Zrozumiesz. Ależ to bardzo proste. Ciągną ile mogą tylko szkoda że nie to co trzeba. Mają totalnie w piździe czy to twoje ostatnie czy pożyczone - uważają chuj wie skąd, że im się należy... Może kultura dawania jest za długa, nie wiem. Moja Babka nigdy taka nie była. Edytowane 24 Września 2019 przez dyletant Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaśnie Wielmożny Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 50/50 finansowo zawsze koniec kropka, we wszystkim. Chyba, że z jakiegoś powodu WCZEŚNIEJ ustalacie inaczej. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yolo Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 11 godzin temu, suski napisał: Ostatnio coś tam w sklepie odwaliła, nie pamiętam już dokładnie co. Chyba brała jakieś słodycze dla syna. Dziecko zobaczyło i chce to ona bierze. Wkurwiłem się, rozdzieliłem rzeczy, zapłaciłem za swoje i wyszedłem zostawiając ja w sklepie z jej zakupami razem z dzieckiem. Hehe, dobre. Samce Alfa, trzymanie ramy, prowadzenie. Seks na zawołanie, schabowy na stole punkt piętnasta! I żadnej pomocy w domu! A kiedy trzeba sięgnąć do portfela, rozliczanie do złotówki, nawet jeśli chodzi o własną żonę i dziecko. Tak się zdobywa szacunek! ? Ciężko ustalić jasne zasady i się ich trzymać? Sponsorowanie zakupów pannie poznanej wczoraj, to jasne. Ale rozliczanie przy kasie i robienie scen stałej partnerce? Czy to dobry sposób, czas i miejsce? Wszystko można zrobić z klasą. Nie dajmy się wykorzystywać, ale kurwa, w drugą stronę to tak samo śmieszne. Baba Cię naciąga- nie wychodzicie razem do sklepu. Dziękuję. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reflux Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 @Yolo Zapomniałeś o siłowni, sztukach walki, ashwagandzie i byciu chadem 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
House Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 (edytowane) 55 minut temu, Yolo napisał: Hehe, dobre. Samce Alfa, trzymanie ramy, prowadzenie. Seks na zawołanie, schabowy na stole punkt piętnasta! I żadnej pomocy w domu! A kiedy trzeba sięgnąć do portfela, rozliczanie do złotówki, nawet jeśli chodzi o własną żonę i dziecko. Tak się zdobywa szacunek! ? Ciężko ustalić jasne zasady i się ich trzymać? Sponsorowanie zakupów pannie poznanej wczoraj, to jasne. Ale rozliczanie przy kasie i robienie scen stałej partnerce? Czy to dobry sposób, czas i miejsce? Wszystko można zrobić z klasą. Nie dajmy się wykorzystywać, ale kurwa, w drugą stronę to tak samo śmieszne. Baba Cię naciąga- nie wychodzicie razem do sklepu. Dziękuję. A co w tym złego, zwłaszcza że taki schemat się powtarza? Jest to klasyczny przykład na to, że pieniądze zarobione prze faceta są "wspólne" oraz dziecka, a zarobki kobiety są jej wyłączną własnością. Nie przeszkadza to przy rozwodzie dzielić majątku 50/50 co powoduje, że facet dostaje znacznie mniej niż ustawową połowę wspólnego majątku. Nie mówię o cukierkach ale o poważniejszych zakupach przedmiotów użytkowych. Za to najczęściej ma ograniczony dostęp do seksu i częste pretensje. To nie jest żadne robienie scen tylko dbanie o swój interes, bo potem może być na to za późno. Edytowane 25 Września 2019 przez House Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 @Yolo @Reflux Afirmacje, nofap, masturbacje. Srajtaśmę ja bym dzielił na 1/3 - 2/3 ma płacić za paczkę kobieta bo oprócz tyłka ma jeszcze cipkę! Precz z komuną!!! 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Posejdon Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 Z tym papierem, to szczera prawda. Niech płaci więcej, skoro zużywa! ? 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SpecimenSix Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 Ja złego słowa na swoją nie mogę powiedzieć. Czesto płaci więcej ode mnie za zakupy. Zacząłem we wrześniu pracę w innym mieście. Po rozliczeniu się z poprzednim pracodawcą (pożyczki itp.) zostało mi niewiele kasy do wypłaty już u nowego pracodawcy. Praktycznie cały miesiąc nas utrzymywała, ja oczywiście też się dokladalem ale znacznie mniej. Oczywiście seks, obiadki na zawołanie. Nie powiedziała ani słówka. Pewnie dlatego że moje zarobki skończyły dwukrotnie ? Takie postępowanie zdaniem zasługuje na docenienie, no po prostu muszę zabrać ją gdzieś na randkę a po powrocie porządnie zerżnąć. No i zrobić w końcu zakupy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sceptyczny? Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 Godzinę temu, Tomko napisał: Srajtaśmę ja bym dzielił na 1/3 - 2/3 ma płacić za paczkę kobieta Kurde, ile pieniędzy mi przepłynęło przez palce, bo o tym nie pomyślałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osadnik Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 Ja bym się wkurwił. Chyba, że to jakaś jednorazowa akcja i towar to pierdoła - typu guma do żucia czy coś. W takim wypadku jak opisał @rarek2 - od razu opierdol. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 W dniu 23.09.2019 o 20:52, rarek2 napisał: Wyrzucacie to na taśmę przy kasie i nagle pańcia znika i leci do drogerii coś zobaczyć gdy przychodzi do płacenia. Nie oddziela swoich zakupów i nie chce za nie zapłacić swoimi pieniędzmi Mistrzyni wyłudzania hihi. Nie wiem, zawsze byłem miętką pipcią i płaciłem. Jak znowu będę miał kiedyś pańcię to się wypowiem. W teorii widzę kilka rozwiązań: jedne proste (pani znika, to jej zakupy też - magicznie zostają odłożone przed kasą) Inne bardziej wyrafinowane dla zawodowców podrywu - płacę, używam paragonu do droczenia się, ewentualnie zżeram jej jedzenie i golę się jej maszynką. Ale to na razie teoria białego misia marzyciela. Będzie baba - będą konkrety. Teraz, Imbryk napisał: ewentualnie zżeram jej jedzenie i golę się jej maszynką Co ja mówię!!!??? JEJ... sam zapłaciłem, darowizny nie zrobiłem, to MOJE. 2 godziny temu, Reflux napisał: @Yolo Zapomniałeś o siłowni, sztukach walki, ashwagandzie i byciu chadem Afirmacje, masturbacje, zimne prysznice i nofap 3x dziennie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
imprudent_before_the_event Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 W dniu 24.09.2019 o 08:02, Isildur napisał: Ja ostatnio byłem ze swoją na zakupach. Ona brala swoje rzeczy a ja swoje. Stoimy przy kasie. Ona wykłada swoje rzeczy a ja swoje. Wtem kasjerka kończy skanować jej rzeczy, ja oddzielam swoje żeby nie doliczyła. Kasjerka pyta się czy to (czyli moje rzeczy) też liczyć, na co ja, że "nie, osobno". A moja kobieta na to "pff, to też proszę policzyć". Także są kobiety z klasą, ktorych wcale uczyć nie trzeba jak się mają zachować. I zapłaciła za swoje + Twoje? Bo jak nie to wcale się odpowiednio nie zachowała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Isildur Opublikowano 25 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2019 @imprudent_before_the_event Tak. Zapłaciła za całość. Raz ja płacę, raz ona. Podobnie z jedzeniem na mieście bądź rozrywkami typu kino, bilard, kręgle. W ogólnym rozrachunku wychodzi 50:50 ale nikt nikomu nie liczy co do grosza. I tak to powinno moim zdaniem wyglądać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi