Skocz do zawartości

Rozwodnicy nie pójdą do Nieba - co o tym sądzicie?


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Ace of Spades napisał:

Nie ma żadnego nieba, tzn jest jak spojrzysz w górę to widzisz chmurki i wielki błękit.

A dalej, w środku galatyki, żrą się dwie czarne dziury i nadal nie mamy żadnych przesłanek, żeby przewidywać inteligentne życie pozaziemskie.

No niby bez sensu, ale jakoś działa.

Przypadek?

Nie sądzę.

Jakie jest prawdopodobieństwo złożenia nici dna z pojedynczych atomów, przetrasferowanie w działający arsenał białek w jednej komórce wielkości rzędu nanometru, a nastepnie powielenie jej razy bilion i wyspecjalizowane w działający układ tkanek, który może tworzyć abstrakcyjne rzeczy takie jak sztuka czy wiara? Ja nie wiem, ale wydaje mi się, że to jakiś odprysk czasu, w którym mogło się to wydarzyć.

To musi być jakiś konstrukcyjny geniusz wedle mojej wizji.

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Helena K. napisał:

inteligentne życie pozaziemskie

To jest wysoce prawdopodobne, że w ogromie wszechświata jest jeszcze jakieś życie. Do życia wystarczy słońce, powietrze i woda. Ale nie dajmy się zwariować że jakieś niematerialne byty istnieją, duszki, bóstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MotherOfCats napisał:

mirek_handlarz_ludzmi, mnie przy Twojej spowiedzi nie było i nie znam historii Twojego małżeństwa, więc nie ma powodu, dla którego miałabym się wypowiadać w Twojej sprawie.

W takim razie dobrze, że byłaś przy tworzeniu świata i jego boskich prawideł, skoro powtarzasz zasłyszane treści z przekonaniem o ich pewności.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Still napisał:

rozwodnik nie wstępujący w nowy związek małżeński, może przyjmować komunie świętą? 

To jak to w końcu jest?!?

Jeśli nadal jest kościelne żonaty z ex, to trwa w ciężkim grzechu cudzołóstwa.

A więc nie jest w stanie łaski uświęcającej.

 

A więc nie wolno mu przyjmować komunii, jeśli to zrobi tobpopełnia świętokradztwo.

 

Tak czy siak spierdolił z piekła małżeństwa a i tak wyląduje w piekle takim ze smołą, diabłami, ogniem, lodem itd.

 

Jest jeszcze duszpasterstwo osób w związkach niesakramentalnych, którzy wszak też grzeszą, ale jakoś inaczej.

 

(Sarkazm)Je*ać grz*szników-ku*wy-konfidentów, do kotła z nimi.(Sarkazm)

3 godziny temu, MotherOfCats napisał:

Według widzeń wielkich mistyków w Piekle

Podaj chociaż 3 źródła. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mirek_handlarz_ludzmi

Wzruszyłem się :wub: :lol:

 

@Obliteraror

Podobnie jak przyczyną śmierci są narodziny.

Teraz nasuwa się pytanie: zakładając, że dusza istnieje: skoro jest nieśmiertelna, to czy miała początek?

 

@Helena K.

Zmiana którejkolwiek z podstawowych stałych wszechświata o zaledwie kilka promili powoduje brak możliwości istnienia życia.

Zasada antropiczna mówi, że wszechświat nie może istnieć bez obserwatora.

Dlatego też wolę niezwykle wszechstronnych fizyków starej daty, mieli bardzo ciekawe filozoficzne przemyślenia :)

 

17 minut temu, Imbryk napisał:

Podaj chociaż 3 źródła. :D

 

Myślę, że jeśli chodzi o wielkich mistyków z wizjami, znaleźliby się i na naszym forum - kwestia zapewnienia im odpowiednich warunków :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kim Un Jest? napisał:

Ludzie w większości słysząc Bóg od razu utożsamiają go z Bogiem chrześcijańskim, którego naczelną reprezentacja jest właśnie KK z całym swoim bagażem grzechów, które paradoksalnie sami potępiają.

No właśnie. A przecież jest jeszcze islam, w którym rozwód przychodzi łatwo, jak pstryknięcie palcami i gdzie zamiast chorego kultu "niepokalanego poczęcia" i sprzecznych z naturą zjawisk jak "dziewica konsekrowana", od mężczyzny wymaga się zaspokajania seksualnego jego kobiety, o czym wprost traktuje Koran. @MotherOfCats, @wrotycz - co Wy na to?

 

A w ogóle kto to kurwa wymyślił - utrata dziewictwa, jako forma skalania???  Heinrich Kramer i spółka?

1 minutę temu, Ancalagon napisał:

@mirek_handlarz_ludzmi

Wzruszyłem się :wub: :lol:

Cieszę się niezmiernie ? 

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MotherOfCats napisał:

a więc popełniają grzech, który nie będzie odpuszczony

http://warszawa.franciszkanie-warszawa.pl/articles.php?article_id=35

Kluczem jest tu żal, i postanowienie poprawy - jeśli ktoś rozwalił jedno małżeństwo, kościelne, ale zawarł drugie, cywilne, i w tym cywilnym szczerze poprawił się, plus dokonał restytucji i zadośćuczynienia - to warunki odpuszczenia według KRK powinny zostać spełnione.

Ale nawet na wyższym poziomie abstrakcji, każdy grzech może być odpuszczony - a zaprzeczenie temu, to herezja ograniczenia wszechmocy Boga, w którego mocy i miłosierdziu, jest odpuścić każdy grzech!

Jeszcze raz - człowiek-kapłan KRK, który "wskazuje" grzechy które nie zostaną odpuszczone, bluźni świadomie lub nieświadomie, poprzez wzięcie na siebie decyzji co Bóg może, a co nie!

 

Natomiast zupełnie inną sprawą jest to, że sam KRK już od czasów Konstantyna jest "skażony złem", gdzie ludzie śmiertelni wzięli na siebie decydowanie, które z nauk Chrystusa przekazywać dalej, a które nie.

2 godziny temu, Obliteraror napisał:

Cóż - kler katolicki przez setki lat wypromował kult papieży...

Ostatnio, coraz bardziej jestem przekonany, że pierwszym "wypromowanym obiektem kultu" był właśnie Chrystus. Jak pierwsi z chrześcijan, nadal mówię "jeden jest Bóg".

Wszystkim zainteresowanym, przypomnę Credo:

"Nazywamy się Dziećmi Bożymi, i nimi jesteśmy. Dlatego ośmielamy się mówić: Ojcze nasz...".

I nimi jesteśmy. To jest istota nauk Chrystusa, w tych słowach.

Czy jesteś więc Synem Bożym? Czy jesteś więc Córką Bożą, @MotherOfCats?

Dlaczego więc jednego Syna Bożego, wynosimy ponad innych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Ancalagon napisał:

Dlatego też wolę niezwykle wszechstronnych fizyków starej daty, mieli bardzo ciekawe filozoficzne przemyślenia :)

A myślałam, że fizyka kwantowa dopiero potrzebuje filozofów ramię w ramię ?.

 

12 minut temu, Kespert napisał:

Dlaczego więc jednego Syna Bożego, wynosimy ponad innych?

Bo jest materialny? Bo ludzie lepiej pojmują materię niż abstrakt? Bo taka jest nasza natura, jak "niewiernych Tomaszów"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kespert, w podanym przez Ciebie tekście nie ma odniesienia do grzechów przeciwko Duchowi Świętemu. Zapominasz też o tym, że są grzechy, które może odpuścić jedynie biskup albo Stolica Apostolska.

 

Według KRK jedynym ważnym małżeństwem jest małżeństwo kościelne. Jeżeli rozwodnik zawiera później małżeństwo cywilne, to jest ono nieważne i nadal dopuszcza się on grzechu cudzołóstwa względem swojej żony. Osoba pozostająca w takiej relacji nie może otrzymać odpuszczenia grzechów bez porzucenia  nowo obranego stylu życia, bo to oznacza ciągłe trwanie w grzechu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, MotherOfCats napisał:

Zapominasz też o tym, że są grzechy, które może odpuścić jedynie biskup albo Stolica Apostolska.

Aha - czyli ludzie zdecydowali, że tylko biskup (człowiek) albo Stolica Apostolska (człowiek) może niektóre kategorie grzechów odpuszczać...

Bo w NT/ST listy "grzechów specjalnych" nie znalazłem. To nadal nauki KRK (ludzką ręką uczynione) - zaprzeczające mocy Boga, odpuszczenia każdego grzechu.

Ale zakończę trochę innymi pytaniami, wprost: czy grzechy odpuszcza człowiek-kapłan, czy też jednak grzechy odpuszcza Bóg "za pośrednictwem kapłana"?

A czy człowiek-kapłan może być nieomylny, i decydować co Bóg odpuści a co nie?

 

59 minut temu, MotherOfCats napisał:

Według KRK jedynym ważnym małżeństwem jest małżeństwo kościelne.

...które jest nierozerwalne, wiążące i dożywotnie. Nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny, jest jedynie uznanie nieważności zawarcia małżeństwa - jestem tego świadomy. Tyle teorii.

Jednak - zarówno kościelne jak cywilne - małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety, zawarty w celu założenia rodziny (stąd impotencja, czy odmowa prokreacji jest skutecznym powodem kościelnego unieważnienia małżeństwa). Zakładam oczywiście, że cały czas mowa jest o ludziach w wieku prokreacyjnym i zdolnych do poczęcia. Jeśli ustaje pożycie i możliwość założenia rodziny, warunek istnienia małżeństwa przestaje być spełniony - zarówno cywilny, jak i kościelny!

 

Z tych dwóch sprzecznych twierdzeń, można założyć tylko dwie możliwości:

- albo małżeństwo kościelne jest ważne, wiążące i nakłada obowiązek prokreacji/seksu na obie strony związku (chociaż cywilnie to już nielegalne)

- albo małżeństwo kościelne może zostać uznane za nieważne, w momencie ustania pożycia - w tym także kościelne

 

Jeśli zaś dopuścimy ustanie pożycia za jednoznaczne z ustaniem małżeństwa, nie mamy grzechu cudzołóstwa w następnych związkach.

 

Dla jasności, na przykładzie. Mamy Pana i Panią X, w świętym związku małżeńskim. O dzieci się starają, bez rezultatu. Pewnego dnia, Pan mówi że znalazł sobie inną Panią Y, a z tą chce się rozwieść. Nie będzie już żadnego seksu, Pan chce rozwodu i zamieszkać z Panią Y. Państwo udziela świeckiego rozwodu, Pan zamieszkuje z Panią Y, biorą ślub cywilny, wspólny kredyt hipoteczny, są "wzorową rodziną", doczekali się nawet dziecka.

1. W tej sytuacji, jaki grzech popełniła Pani X, że nie ma żadnego prawa do ponownego założenia rodziny?

2. Czy sytuacja, że były mąż przyjdzie i zażąda od Pani X "spełniania obowiązku małżeńskiego", jest w oczach KRK legalna (skoro małżeństwo trwa, a jednym z jego celów są dzieci)?

3. Czy dziecko poczęte (już po rozwodzie cywilnym) przez eks-męża z Panią X, jest w oczach KRK "legalne" - czy też jednak nastąpiło tu cudzołóstwo?

 

17 minut temu, Androgeniczna napisał:

Rozwodnicy pójdą do nieba jeśli po rozwodzie nie zwiążą się z kimś nowym seksualnie.

Nie, przecież jest przykazanie dla Adama i Ewy "rozmnażajcie się i zapełnijcie całą Ziemię!" tak więc wstrzemięźliwość też jest grzechem ?

Edytowane przez Kespert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minutes ago, MotherOfCats said:

dopuszcza się on grzechu cudzołóstwa względem swojej żony. 

Ja pier*lę,  nieźle Wam ten Wasz kościół wbija poczucie winy. Jak by mnie żona zdradziła i bym ją pogonił (na logikę - chyba nie ma w tym nic dziwnego, nie?) a potem związał się z kimś innym, to JA popełniam cudzołóstwo? Jakiś cyrk to jest przecież. Nie mówcie mi że Wy w to serio wierzycie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kespert napisał:

Nie, przecież jest przykazanie dla Adama i Ewy "rozmnażajcie się i zapełnijcie całą Ziemię!" tak więc wstrzemięźliwość też jest grzechem ?

Nie popadajmy w skrajności. Gdyby była grzechem to siostry zakonne czy księża mieliby zniesiony celibat a tak muszą uprawiać seks w tajemnicy :).

 

2 minuty temu, leto napisał:

to JA popełniam cudzołóstwo?

Tak, uprawiasz seks z kimś innym niż twoja żona której przed Bogiem przysiegałes wiernosc. Co za problem wziąć "rozwód kościelny"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Gdyby była grzechem to siostry zakonne czy księża mieliby zniesiony celibat

Dlatego że została uznana za grzech przeciw poleceniu Boga, protestanci (Luter et consortes) podczas reformacji zażądali jej zniesienia.

Pastor może jak najbardziej mieć żonę, tak jak do dziś żonę może mieć ortodoksyjny pop. I tylko księża chcący spełnić to przykazanie, muszą sobie radzić pozasakramentalnie... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZortlayPL napisał:

To jest wysoce prawdopodobne, że w ogromie wszechświata jest jeszcze jakieś życie

Samo to, że my żyjemy podbija prawdopodobieństwo, że jest gdzieś jeszcze życie. Pokaż mi gdzie?

20 minut temu, Androgeniczna napisał:

Nie popadajmy w skrajności. Gdyby była grzechem to siostry zakonne czy księża mieliby zniesiony celibat a tak muszą uprawiać seks w tajemnicy :).

Lol. Celibat powinien być świadomą i dobrowolną decyzją, jeśli konsekrowany nie chce oddać takiej "ofiary" to powinien mieć możliwość wyboru życia bez naznaczenia hipokryzją, może więcej byłoby wtedy prawdziwych powołań niż tych wynikających z ucieczki przed własną seksualnością.

 

20 minut temu, Androgeniczna napisał:

Tak, uprawiasz seks z kimś innym niż twoja żona której przed Bogiem przysiegałes wiernosc. Co za problem wziąć "rozwód kościelny"?

Przypominam, że uprawiane seksu poza związkiem małżeńskim też winno się nazywać  "cudzołóstwem".

Nie ma "rozwodów kościelnych". Jest jedynie unieważnienie małżeństwa.

 

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZortlayPL napisał:

Do życia wystarczy słońce, powietrze i woda

Nie wiadomo. Może gdzieś istnieją organizmy, które działają na innej zasadzie.

 

Trzeba wspomnieć o tym, że wszystkie religie są ludzkim wymysłem, więc siłą rzeczy także instytucja grzechu, niebo i piekło, czyściec.... Jeśli istnieje jakikolwiek stwórca, a wierzę, że tak, to na pewno nie utożsamia się z żadną religią. Bo co jeśli ktoś akurat wierzy w inną @MotherOfCats? Jesteśmy wychowani w chrześcijaństwie i to przez jego pryzmat patrzymy. A może jest zupełnie inaczej ? Chrześcijaństwo jest kopią poprzednich religii, więc jak dla mnie jest mało wiarygodne.

2 godziny temu, MotherOfCats napisał:

grzechy już odpuszczone

Ale to grzechy trzeba zahartować, żeby potem odpuszczać ? Albo się za dużo naoglądałem "Wykutych w ogniu" ?

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, ZortlayPL napisał:

Sorki ale ograniczam strzępienie języka na dyslusje z kobietami. Masz racje, nie rozwódź się bo pójdziesz do piekła!

Ok. Nie mam nawet w zanadrzu takiej możliwości, bo nie posiadam pierścienia mocy na palcu serdecznym, "ryczące trzydziestki" nie idą do piekła ?.

11 minut temu, Androgeniczna napisał:

Dlatego napisałam w ""

"W", co?

Edytowane przez Helena K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.