Skocz do zawartości

Czy nie boicie się wzrostu liczby Ukraińców w Polsce?


Rekomendowane odpowiedzi

Artykuł stary, teraz pewnie te liczby będą wyższe. Szkoda tylko, że medialna propaganda nigdy nie ma kierunku propolskiego.

 

https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art19023271-2-mln-polakow-zyje-w-skrajnym-ubostwie-15-7-mln-ponizej-minimum-socjalnego?fbclid=IwAR1fMwI5CGsYF0cK9-aiF2b3WMUa3r03fkMos-4pCAomuwvNpP7d5JJiFZs

 

W 2020 roku liczba osób żyjących w Polsce poniżej minimum egzystencji (640 zł miesięcznie dla gospodarstw jednoosobowych oraz 1 727 zł miesięcznie dla czteroosobowej rodziny, w której jest dwoje rodziców i dwoje dzieci do lat 14) wyniosła około 2 mln, w tym 410 tysięcy dzieci i 312 tysięcy seniorów

  • Like 1
  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/24/2022 at 8:27 PM, Wielokropek said:

Tutaj uroczy komentarz młodej Ukrainki, mówiący między słowami naprawdę wiele o ukraińskiej mentalności:

https://www.youtube.com/watch?v=sCmHCmCpA3Y&t=42s

 

A tutaj dokument francuskiej dziennikarki odnośnie sytuacji w Donbasie i tego, kto tu kogo morduje

https://www.youtube.com/watch?v=b8j0tJsKltg&list=WL&index=124&t=5s

 

Naprawdę, mimo szczerych chęci nie potrafię znaleźć w sobie wiele sympatii do tego kraju. 

 

Przejrzałem, ja nigdy nie lubiłem uruków, jeżeli jakiś naród tak chętnie mordują dzieci i kobiety (wołyń), nie da się mieć do nich zaufania

 

On 3/24/2022 at 10:06 PM, SzatanK said:

Pracowałem z Ukrainkami i do mnie były bardzo uprzejme i miłe. Pracowałem z Ukraińcami i też złego słowa nie mogłem powiedzieć. Problem jak masz wiele ludzi z danej nacji w kraju którzy nie chcą się integrować tylko tworzą odrębną społeczność. Wtedy jesteś dyskryminowana we własnym kraju np roboty nie dostaniesz (tak się może zdarzyć) ale to już mniejsze problemy.

 

Chcieli coś od Ciebie, dlatego byli mili. Zamkną się w tych społecznościach, w których część ludzi będzie miała skrajnie prawicowe poglądy, i jeszcze będą się śmiali przy wódce jak to dziadkowie czyścili kresy z polaków, a teraz mają od nas benefity. Ludzie w danej społeczności przejmują poglądy tych najbardziej jaskrawych, nie bój się, tak jak zwykli niemcy przesiąkli nazizmem, zwykli ukraińcy na kresach podłapali mordowanie cywili, tak i w polsce, jak zacznie się zabawa w wywieranie nacisku, też przyjmą taką postawę jaką im ktos podsunie odpowiednią narracją, i nie będzie to narracja przychylna nam, polakom.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, brat mniejszy napisał:

. Szkoda tylko, że medialna propaganda nigdy nie ma kierunku propolskiego.

Od polinskich mediow wymagasz dzialan sprzecznych z ich doktryna . 

Edytowane przez thyr
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź na pytanie z tematu: oczywiście, że boję. Dlatego zaczęłam studia (jestę studentkę), podnoszę język ang na C1, rozwijam inne umiejętności typu grafika komp, handel, marketing, copywriting. Obecnie prowadzę zawodowo jeden projekt na etacie, a for fun wzięłam trzy dodatkowe tematy żeby podnosić kwalifikacje zwróci mi się z tego koszt studiów akurat. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Info, które warto rozpowszechniać, jeśli macie styczność z uchodźcami z Ukrainy.

 @Personal Best ?

 

https://help.unhcr.org/poland/pl/informacje-dla-osob-pochodzacych-z-ukrainy/?fbclid=IwAR2fIrLuc5xQ7q7WfJW_bG7MGK89SkM1B8c8gNGSGi5Py4otHB_e2K7MFYM

 

 

 

Poland_Cash-Programme-Overview_Consolida

Edytowane przez lumineer
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.03.2022 o 22:20, Lalka napisał:

Odpowiedź na pytanie z tematu: oczywiście, że boję. Dlatego zaczęłam studia (jestę studentkę), podnoszę język ang na C1, rozwijam inne umiejętności typu grafika komp, handel, marketing, copywriting. Obecnie prowadzę zawodowo jeden projekt na etacie, a for fun wzięłam trzy dodatkowe tematy żeby podnosić kwalifikacje zwróci mi się z tego koszt studiów akurat. 

Ale co wzrost liczby uchodźców ma wspólnego z Tobą? Bo ze mną to akurat wiem.
Zabiorą Ci pracę? Czego się boisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Personal Best napisał:

Ale co wzrost liczby uchodźców ma wspólnego z Tobą?

Zawsze fajno się pochwalić, że "jestę studentę". ;)

 

Poprzednie polskie doświadczenia z ukraińską imigracją są raczej pozytywne, tyle że wtedy mieliśmy do czynienia ze stopniową migracją zarobkową, studentami - głównie z zachodu kraju. Obecnie musimy się liczyć z nagłym napływem kilku milionów ludzi z całej Ukrainy + łączenie rodzin. O ile diaspora rozproszona po kraju musi się jakoś integrować, tak kilka milionów skomasowanych po największych miastach i otrzymujących różne zapomogi nie będzie odczuwało takiej potrzeby. Nauka ukraińskiego dla urzędników? Kurs może być okej, ale przede wszystkim to Ukraińcy powinni otrzymać możliwość bezpłatnej nauki polskiego.

I tak wolę Ukraińców, których mamy po sąsiedzku, niż roszczeniowych mokebków, którym od małego wbija się do łba syndrom ofiary:

 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, PyrMen napisał:

Polacy to ksenofobi. 

Już empatia się wyczerpała, wjeżdża polskość :

 

strach przed innością, 

obawa że inni będą mieli lepiej i tony innych negatywnych zachowań. 

I bardzo dobrze, że ludzie mają te obawy. Powinno się zwracać na nie uwagę, ale to nie wyklucza konieczności pomocy. Poleciałeś kluczem wyborczej, zupełnie ignorując fakty. A fakty są takie, że polski obywatel jest traktowany jak gówno we własnym kraju - nic dziwnego, że się wkurwia, widząc, że teraz będzie dymany jeszcze bardziej, podczas gdy Ukraińcy otrzymają względne przywileje. Po co były szczepki, maseczki, covidowy zamordyzm, skoro wszystko z dnia na dzień wyparowało? A jak tam Nowy Porzą... tfu!, Nowy Ład? Teraz mamy tyranię miłości (do Ukraińców) i nienawiści (do Rosjan), a wszystko okraszone wojennym społecznym wzmożeniem. Kto nie z nami, ten przeciw nam!

Edytowane przez zychu
  • Like 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, PyrMen napisał:

Polacy to ksenofobi. 

Już empatia się wyczerpała, wjeżdża polskość :

 

strach przed innością, 

obawa że inni będą mieli lepiej i tony innych negatywnych zachowań. 

Dokładnie tak jak piszesz, niestety 
Żeby było śmieszniej, oni nie będą mieli lepiej. Niedalej jak pół godziny temu rozmawiałem z moim kumplem który jest partnerem w firmie wielkiej czwórki. Poszukują ludzi do roboty z językiem ukraińskim bo wiedzą, że zaraz to będzie potrzebne do rekrutacji , dla celów podatkowych (także dla ich PR) . Gdzie tu miejsce dla Polaków co "wielka czwórka" zabierze Polakom?  Co 12 czy 15 nowych stanowisk w 4 firmach konsultingowych zmieni w sytuacji tych Ukraińców czy Polaków? Jest natomiast dobrą prognozą na przyszłość bo pokazuje, że skoro takie formy interesują się ludźmi ze znajomością jeżyka Ukraińskiego to już to ma ogromny wpływ na rynek pracy w Polsce - specjaliści HR z językiem Ukraińskim, rekruterzy, etc... ale czy to cos zabiera nam , Polakom ?
Ludzie z Ukrainy którzy są u mnie są tak samo jak większość Polaków poniżej swoich kompetencji zawodowych. Po prostu wzieli robotę taka jaka była, schowali swoje MBA, dyplomy uniwersyteckie i pracują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, PyrMen napisał:

Polacy to ksenofobi. 

Już empatia się wyczerpała, wjeżdża polskość :

 

strach przed innością, 

obawa że inni będą mieli lepiej i tony innych negatywnych zachowań. 

Obawa przed napływem osobników, których nacja przewodzi w statystykach popełnianych przestępstw. Napływ tych osób ( ukrów )odbywa się bez weryfikacji. Nie wiemy kto/co/jak. Tak wiem, nasi rodacy też popełniają, też są nosicielami chorób itd. Ale to "nasz" patol. Na własnej krwi wyhodowany. Kolejnych setek tysiecy nam nie potrzeba. Bo i bez tych setek tysiecy to nasza opieka zdrowotna kuleje ( nie piszę o uprzywilejowanej pozycji ukrów w dostępie do świadczeń, ale o zwiększonej liczbie pacjentów). Rozbudowane do obłędu programy socjalne też odbiją się negatywnie na poziomie naszego życia. Nie dość, że "daję" kase na naszego patolusa to będę "dawał" kasę na rezuna ( np 500+). Ów rezun kilka mcy temu ustanowił rok 2022 rokiem upa. Więc czuję tu mocny dyskomfort. Wręcz mentalnie wydymany ;)

Jeśli chodzi o zaangażowanie ukrów w pracę...bywa z tym różnie...zależy od osobnika. Nie mam z nimi dobrych doświadczeń. Zarówno w budowlance jak i w pracy biurowej. Ale może tak trafiałem.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Personal Best said:

Ludzie z Ukrainy którzy są u mnie są tak samo jak większość Polaków poniżej swoich kompetencji zawodowych. Po prostu wzieli robotę taka jaka była, schowali swoje MBA, dyplomy uniwersyteckie i pracują. 

Dokładnie zgodnie z planem - Polska ma być zapleczem taniej siły roboczej i napływ milionów Ukraińców w tym pomoże. 

 

Abstrahuję oczywiście o tych, którzy licznie wjechali bez zamiaru asymilacji czy pracy, lecz dla życia z występku. Jakoś mało się o tym mówi. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, zychu napisał:

I bardzo dobrze, że ludzie mają te obawy. Powinno się zwracać na nie uwagę, ale to nie wyklucza konieczności pomocy. Poleciałeś kluczem wyborczej, zupełnie ignorując fakty. A fakty są takie, że polski obywatel jest traktowany jak gówno we własnym kraju - nic dziwnego, że się wkurwia, widząc, że teraz będzie dymany jeszcze bardziej, podczas gdy Ukraińcy otrzymają względne przywileje. Po co były szczepki, maseczki, covidowy zamordyzm, skoro wszystko z dnia na dzień wyparowało? A jak tam Nowy Porzą... tfu!, Nowy Ład? Teraz mamy tyranię miłości (do Ukraińców) i nienawiści (do Rosjan), a wszystko okraszone wojennym społecznym wzmożeniem. Kto nie z nami, ten przeciw nam!

Ale wiesz, że to są naprawdę  "bardzo względne przywileje". Ja to widzę jako mieszkaniec Pragi Północ. Nie ma tu wałęsających się od lat Ukraińców i zaczepiających ludzi pod Żabką na Ząbkowskiej  . Ci Ukraińcy pracują w pobliskiej Galerii Wileńskiej albo przemykają Targową do pracy rano tak jak setki, tysiące Polaków . W godzinach pracy na dzielni są za to Kariny z 500 + i ich Oskary, którzy stoją w bramach na Brzeskiej i rozprowadzają narkotyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kto twierdzi, że Polacy są ksenofobami większymi od innych narodowości, chyba nigdy nie poznał dobrze chociażby Niemców czy Austriaków. Podkreślam słowo dobrze, bo oni powierzchownie mogą traktować Polaka czy kogoś ze wschodu przyjaźnie, klepać po plecach itp., ktoś mógłby nawet wyciągnąć wniosek, że traktują nas jak równych sobie. Ale to tylko fasada, oni mają wręcz genetycznie zaprogramowane, że są ubermenschen.

 

Edit

Za to u nas odwrotnie, od lat obserwuję jak media okołomichnikowe tłoczą Polakom do głów poczucie bycia gorszym sortem europejczyka i wywołują kompleksy na każdym kroku.

Edytowane przez Eskel
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Obliteraror napisał:

Ciekawe, czemu tak uważasz? :) Dla mnie to akurat piramidalna, oikofobiczna bzdura.

Wielu jest niestety . Tak samo jak wielu jest idiotów którzy robia sobie heheszki układając z puszek po piwie krzyż lub wbijając polskie flagi w psie kupy.
Co gorsza granie na nastrojach antyukraińskich jest skurwysyństwem bo każdą zmianę w prawie, każde prawidziwe lub koloryzowane  odgrzebywanie pomysłów przez media nakręca tę spiralę spierdolenia - nacjo albo ojkofobicznego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Personal Best napisał:

Gdzie tu miejsce dla Polaków co "wielka czwórka" zabierze Polakom?  Co 12 czy 15 nowych stanowisk w 4 firmach konsultingowych zmieni w sytuacji tych Ukraińców czy Polaków? Jest natomiast dobrą prognozą na przyszłość bo pokazuje, że skoro takie formy interesują się ludźmi ze znajomością jeżyka Ukraińskiego to już to ma ogromny wpływ na rynek pracy w Polsce - specjaliści HR z językiem Ukraińskim, rekruterzy, etc... ale czy to cos zabiera nam , Polakom ?
Ludzie z Ukrainy którzy są u mnie są tak samo jak większość Polaków poniżej swoich kompetencji zawodowych. Po prostu wzieli robotę taka jaka była, schowali swoje MBA, dyplomy uniwersyteckie i pracują. 

Człowiek nie straci gdy go w big 4 nie zatrudnią. Moja koleżanka pracuje tam. To nie jest miejsce na dłużej. Po pierwsze zatrudniają za mało ludzi w stosunku do pracy do wykonania, po drugie dość często mało płacą.

 

Generalnie robi to pewną konkurencje na rynku pracy. Trzeba starać się być po prostu jak najlepszym w swojej niszy i w mądry sposób zarządzać własnym kapitałem.


Mnie za to denerwuje nadmierna, wręcz głupawa gościnność, ale nie jestem w stanie tego u innych zmienić.

Edytowane przez melody
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Personal Best napisał:

Ale wiesz, że to są naprawdę  "bardzo względne przywileje".

Dlatego napisałem "względne". Ale jestem przeciwny temu ślepemu entuzjazmowi - "damy radę!". Ignorowanie słusznych obaw doprowadziło do braku jakiejkolwiek polityki integracji np. Turków w Niemczech.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałam z Ukraińcami w akademiku, wynajmuję Ukraińcom lokal użytkowy, sąsiedzi teraz mają w domu turystycznym Ukraińców. Nie spotkała mnie żadna przykrość z ich strony. Jedynie co mogę stwierdzić, że dziewczyny w akademiku były dość rozkapryszone - ale to z racji wieku, oni zaczynają studia  wieku 17 lat. Ludzie pracowici, łapali pracę w wakacje, dziewczyny pracowały jako barmanki czy kelnerki, chłopcy też się gdzieś zahaczali. Dojrzali jak na swój wiek. Często nie czuło się różnicy w mentalności, a dzieliło nas wtedy ok. 5 lat.

Jedynie co mogę im zarzucić to to, że trudno z nimi o jakąś formalizację, unikają wszelkich zobowiązań na papierze. Ale ja im się nie dziwię, sama gdybym mogła to bym najchętniej ryczałtem z góry płaciła 2 tys. miesięcznie za samo swoje istnienie i swój ślad węglowy i odczepcie się wszyscy ode mnie i do tego co robię.

Nie jesteśmy żadnymi ciapciakami, już nie róbmy z siebie takich listków na wietrze. Jak coś pójdzie za daleko, ktoś zacznie się panoszyć na naszym terenie, to potrafimy reagować. To lubię w polskim, prostym podejściu, jak śpiewał Kaczmar "Prosty człowiek": z tego, co mam - oddam pół, ale jak sięgnie ktoś po wszystko, z gardła wyszarpię.

Ja się nie boję, dostrzegam w tym szansę. Zresztą i tak nie mam na to wpływu.

 

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, zychu napisał:

Dlatego napisałem "względne". Ale jestem przeciwny temu ślepemu entuzjazmowi - "damy radę!". Ignorowanie słusznych obaw doprowadziło do braku jakiejkolwiek polityki integracji np. Turków w Niemczech.

Zgadzam się z tym co napisałeś.
Jako ciekawostkę podam, że  "moi Ukraińcy" powiedzieli mi ostatnio, że część z ich znajomych WRACA z Niemiec bo są rozczarowani tym jak tam jest w tym także faktem, że rzekomo "trzeba znać język niemiecki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ocenę skutków.

Takich realnych, długofalowych.

Potrzebujemy czasu.

Na razie jest masa niewiadomych.

Na czele z tą, ilu z uchodźców pozostanie w Polsce.

 

Na razie można wyłącznie spekulować.

Nic innego.

 

Edytowane przez Margrabia.von.Ansbach
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.