Z chadem nie wygrasz

[Chcni]

3 godziny temu, gman98 napisał:

Czasem mi brakuje jego postów, tematów - szczególnie zapamiętałem temat, jak wstawił zdjęcia Polek (?) z Turkami, czy tam Arabami. Popłakałem się ze śmiechu wtedy. Podejrzewam, że nadal przegląda forum bez konta.

Twórczość naszego forumowego naukowca została doceniona dopiero po jego odejściu. Do tej pory nikt godnie go nie zastąpił

 

Pozdro Analconda, na pewno nas czytasz.

Edytowane 21 Listopada 2022 przez Chcni

[zuckerfrei]

11 godzin temu, Carl93m napisał:

Ciężko przełknąć to, że nawet jak beciak zdobędzie kobietę "na zasoby", to i tak będzie miał całe życie przeświadzenie, że jakiś gość wcześniej ją przeruchał tak, że o istnieniu świata zapomniała, a Ty nie przykryjesz tych wspomnień choćby nawet najdroższymi, luksusowymi podróżami etc. Ona będzie zawsze tęskniła do tej pięknej, sterczącej knagi, grubej tak, że rozciągała idealnie całą pochwę, wspaniale penetrując.

Śmieszne, brutalne,dobre. Uśmiałem się. 😂😂😂😂

[Sankti Magistri]

1 godzinę temu, Montella26 napisał:

Nie, nie łyso. Ja mam 175. Ale i tak morda>wzrost i tyle w temacie. A ze na ryj nie narzekam wiec xd

 Przecież ja się śmieję. O ile sam blackpill uważam że jest w prawdziwy i odziera rzeczywistość relacji damsko-męskich z copowania i wishfull thinkingu to to co produkuje społeczność zebrana dookoła tego ruchu to jest istne szaleństwo. Mierzenie szczęki, kątów oczu, obwodu nagarstka, zachwycanie się murzynami, hollowcheeksy i dziesiątki innych paranoicznych wynalazków tylko i wyłącznie powodują cofanie się w rozwoju i negatywne oddziaływanie na psychikę.

I do tego starałem się nawiązać.

I na bank nie podejmę się dyskusji rodem z wykopu pt "morda czy wzrost" xD

 

Wygląd bardzo liczy się w dzisiejszym świecie i tylko idiota będzie to kwestionował. Każdy facet powinien umieć szczerze na siebie spojrzeć i powiedzieć tu i tu mi brakuje a później znaleźć narzędzia do naprawy i polepszenia obecnego stanu rzeczy. Chcesz mieć lepsze efekty z kobietami to jak najmocniej możesz poprawiasz swój wygląd i stan posiadania. To się liczy najbardziej. Nie tam żadne umiejętności podrywu czy rama xD.

Play the game or the game plays you.

I tak jest ze wszystkim z dietą, sportem, zdrowiem psychicznym itd. Patrzysz co nie działa optymalnie lub chcesz żeby działało lepiej/inaczej to działasz, zostawiając to na co nie masz wpływu.

 

Recepta na większość "problemów" jest naprawdę prosta : zlokalizować problem i go naprawić. Źle się czujesz to robisz badania, zmieniasz dietę i bierzesz suple/leki. Masz brzydką, pryszczatą mordę to idziesz do lekarza i to leczysz lekami, peelingami, wolumetriami. Jesteś gruby to idziesz biegać i dźwigasz. Masz mało hajsu to siadasz i myślisz jak go zarobić a później to robisz. Chcesz mieć kobiety to dbasz o wygląd i hajs.

Tylko że do tego aby umieć w sobie dostrzec realne braki potrzeba mieć do siebie dystans i wielką pokorę a żeby wykonać plan potrzeba dyscypliny, którą buduje się latami.

 

1 godzinę temu, RENGERS napisał:

Tym  sabotujecie własne życie, tkwiąc nieustannie w pułapce beznadziei, z której możecie się wyrwać, dzięki potędze pozytywności i właściwego myślenia na swój temat.

Generalnia to tak, wdzięczność działa ale czy jak sobie będę powtarzał że jest fajnie i git że jestem biedny to coś to zmieni ? Nie, dopiero faktyczne działania w celu bycia bogatszym, poparte małymi zwycięstwami po drodze wzmocnią wewnętrzny wizerunek i dadzą efekt w postaci większych pieniędzy. Żadne mambo jumbo, copowanie i wmawianie sobie nie doprowadzi do realnych efektów i wzmocnienia charakteru. Tylko odpowiednie zdyscyplinowane działanie.

 

2 godziny temu, RENGERS napisał:

niektóre są zakompleksione i przystojny, inteligentny facet jest dla nich wręcz straszny i trzymają się od takiego z daleko co nieraz widziałem

To prawda.

 

@Ramaja Awantura To nie ja, choć trochę podobieństw jest.

 

@HeadBolt Uważasz że wstawię tu swoje zdjęcie żeby później mi ktoś może na linkedinie wypisywał, albo pozgłaszał chuj wie gdzie ? Chyba na głowę upadłeś.

Ja przedstawiam jak to wygląda w moim życiu czyli w skrócie nie muszę robić wiele żeby poderwać laskę bo większość roboty robi za mnie moje ciało. Kolega @RENGERS opisuje to jak to wygląda u niego i generalnie ma to sens bo zawsze trzeba grać kartami jakie się dostało i pchać się do przodu a nie jęczeć i szukać wymówek.

 

Masz gorszy wygląd to nadrabiaj czymś innym ale jednocześnie pracuj nad jego poprawą bo to daje ogromne przełożenie na relacje z kobietami. Gorzka prawda na temat relacji damsko-męskich jest niestety taka jak nazwa tematu - z naturą ciężko wygrać.

 

Wbijcie sobie na zawsze do głów:

Działanie > Morda i wzrost

[zuckerfrei]

Jestem łysy, 177 itd i co naruchałem to moje. Więc skończcie pierdolić, że się nie da, gra się tak jak przeciwnik pozwala. 

[deleteduser179]

Kolejny temat o tym, jak to mężczyznom jest cienżko, bo kwadratowe szczęki i czarne knagi? Łojezuskurwamać.

[zuckerfrei]

@zychu sami socjaliści, uważają, że się coś im od życia należy. 

🤣🤣🤣🤣🤣🤣

@xander99 każdy orze jak może! Ty nie orasz w ogóle... To do kogo masz pretensje? Czy chcesz kopulować z modelkami? 

[Montella26]

Z chadem nie wygrasz.

 

[Leniwiec]

Nikt z czadem nie wygra. To fakt, ciągle się o tym słyszy. 

Więc proszę, uważajcie na niego, wszak to tlenek węgla !

[Baca1980]

Przyrody nie oszukasz :).

 

 

 

 

[Taboo]

10 godzin temu, Pocztowy napisał:

obserwuje od dawna związki wokół siebie i nie mogę znaleźć sytuacji, żeby przeciętny mężczyzna miał dziewczynę o wyraźnie większym smv od swojego. Jedyne wyjątki, to jeśli posiada dużą ilość pieniędzy.

Po uj tracisz czas na takie obserwacje? Jak już zostało zauważone tutaj w wątku - Ci przeciętni mężczyźni wolą płakać w poduszkę czemu modelki 11/10 nie rozkładają przed nimi nogi. Oczekiwania od życia typu "dej mi", ale żeby popracować nad sobą to ni uja - lepiej ponarzekać i patrzeć na innych.

 

10 godzin temu, Pocztowy napisał:

Widzisz, żeby chłopaki 5/10 bujali się z dziewczynami 7/10? Może ja mieszkam w jakiejś innej rzeczywistości.

Nie rozumiem co ma to dowieść? Niech każdy zajmie się sobą a nie traci czas na zamartwianie (!) się że ktoś rucha więcej bo jest "ładniejszy". 

 

11 godzin temu, bassfreak napisał:

To żyjesz w jakiejś alternatywnej 😆 

Następny. Według tego co piszesz to ja przy wzroście 171 powinienem dawno uschnąć. No jakoś kurna nie chce to się wydarzyć, a praca nad sobą kojarzy mu się jedynie z marszczeniem pingwina.

 

 

11 godzin temu, Montella26 napisał:

Jakoś nie widzę tych dup żeby ruchał. A typek jest głośny, robi pajacyki przed kazda dupa i spermi niemiłosiernie. I co xd

Nic dziwnego skoro koleś wydaje się totalnie odpychający (patrząc na Twój krótki opis). Sam bym pewnie czuł zniesmaczenie przy nim, a co dopiero kobieta która ma 6 zmysł do takich rzeczy. To nie o to chodzi że nagle chłop 3/10 zacznie ruchac jeśli jego charakter i styl bycia to 2/10. 

 

Zamiast płakać czemu ktoś inny rucha - zastanówcie się czemu Wy nie ruchacie. Jeśli oczywiście to jest wasz cel w życiu. Jeśli jest - to jest ono bardzo smutne. Macie całe forum o tym jak patrzeć i jak kierować swoim życiem. Jesli nie wyciągacie odpowiednich wniosków to coś tutaj kuleje.

[smerf]

Niestety żaden z was nie nadmienił bardzo ważnego aspektu tej całej sytuacji. Jak myślicie, dlaczego ten gorszy genetycznie samiec ma dzisiaj tak ciężko na rynku matrymonialnym? Przecież kiedyś też tacy się rodzili i mieli żony i dzieci. Internet i efekt przebodzcowania zrobił swoje to dlatego samice dzisiaj są tak wybredne i rozwydrzone. Wystarczy że przejedzie paluchem po teflonie doda jakieś przerobione swoje zdjęcie i już cała rzesza spermiarzy się zlatuje.

 Później ona widzi zwykłego gościa to jak ma nim być zainteresowana ? Już wspominałem wczesniej że internet nie powinien być dla wszystkich, a kobietą on szkodzi.

 

I tu już nawet nie chodzi o samą prokreację, a o zdrowy umysł.

[Taboo]

11 minut temu, smerf napisał:

i już cała rzesza spermiarzy się zlatuje

A tymi spermiarzami są mężczyźni, nie? Więc jeszcze raz - gdzie jest problem?

[smerf]

31 minut temu, Taboo napisał:

A tymi spermiarzami są mężczyźni, nie? Więc jeszcze raz - gdzie jest problem?

 

W tym że kobieta wybiera i ma całą paletę samców w różnych kolorach na swoim smartfonie z każdej części świata, a to dość sporo zmienia? 

 

Dodatkowo wgrywa się jej że jest równa mężczyźnie i ma czas na założenie rodziny i inne szkodliwe programy. Większość kobiet jest małointeligentna, a internet więcej krzywdy zrobi głupiemu niż mądremu. Bo mądry wie że to tylko fejk projekcja a głupi wierzy temu, co widzi na ekranie.  Znam dziewczyny co większość dnia maja głowę w telefonie i pielęgnują tam swój fałszywy avatar. Między innymi po to, aby zdobywać dopaminę w postaci atencji  i znaleźć w końcu tego upragnionego czada na którego "zasługują" bo magiczny ekranik im tak powiedział, łapiesz? 

 

U facetów działa to trochę inaczej bo mało któremu zależy na atencji i zasobach partnerki, i jest w stanie nawet obniżyć trochę swoje wymagania i spojrzeć łaskawym okiem na kobietę, jeśli ta ma jakieś cechy na których mu zależy. Kobiety tego nie zrobią. 

Edytowane 22 Listopada 2022 przez smerf

[xander99]

21 godzin temu, Ceranthir napisał:

Nie no, o jakim chadzie Ty mówisz, wiem, że na wykopie tak o nim piszą, ale do chada mu trochę brakuje. Jak dla mnie to jest taki normik, może high tier czyli 6/10, niestety nie ma kwadratowej szczęki i szczególnie wysoki nie jest, ale w miarę wygadany, "dynamiczny" i ma chyba sporo kasy bo gospodarstwo całkiem spoko:p A to jego zdjęcie, każdy sobie sam oceni. W ramach edukacji obejrzałem sobie ten sezon tego programu i stąd wiem co i jak. 

 

https://zapodaj.net/b2f9bfebc4a91.png.html

Nieprawda to jest 8/10 w sumie jak wy oceniacie typa 6/10 a mi na to photopheeler dali 4/10 chociaz zdjecie wstawiłem takie z dowodu to chyba trzeba się pogodzić z oceną niestety. Po mojemu na wsiach to skala troche idzie w górę. On jednak umie zdania składać.

[Pietryło]

Myślę, że @RENGERS, @Sankti Magistri i @Taboo temat wyjaśnili. W prawdziwym życiu pewnie nie polubiliśmy się, powiedzmy, że mam "uraz z dzieciństwa" do wszelkich czadów, ruchaczy i innym bawidamków;) Nie przeszkadza mi to jednak przyznać Wam 100% racji.

Ogólnie ten blackpill (tu na forum poznałem nazwę tego), moim zdaniem jest jak najbardziej realny. Dla mnie zawsze było to logiczne, że kobieta chce najsilniejszego i najprzystojniejszego.

@smerf Moim zdaniem to ciągle skupianie się na tych kobietach, zamiast na sobie i chęci poprawy swojego życia. 

[gman98]

43 minuty temu, xander99 napisał:

Nieprawda to jest 8/10 w sumie jak wy oceniacie typa 6/10 a mi na to photopheeler dali 4/10 chociaz zdjecie wstawiłem takie z dowodu to chyba trzeba się pogodzić z oceną niestety. Po mojemu na wsiach to skala troche idzie w górę. On jednak umie zdania składać.

 

Te strony typu photofeeler nie bierz na poważnie. Tu zależy dużo od jakość zdjęcia - oświetlenie, kolory zdjęcia itd. 

 

Po co dajesz zdjęcie z dowodu tam do oceny, zamiast jakiegoś z codziennego życia.

[KolegiKolega]

13 godzin temu, Sankti Magistri napisał:

Żadne mambo jumbo, copowanie i wmawianie sobie nie doprowadzi do realnych efektów i wzmocnienia charakteru. Tylko odpowiednie zdyscyplinowane działanie.

 

Jak to ktoś ładnie powiedział: żeby były efekty to trzeba mieć dość siły żeby podnieść największy na świecie ciężar - własną dupę z kanapy.

 

[Libertyn]

2 godziny temu, smerf napisał:

 Wystarczy że przejedzie paluchem po teflonie doda jakieś przerobione swoje zdjęcie i już cała rzesza spermiarzy się zlatuje.

A to jej wina czy spermiarzy ( w tym wielu forumowców którzy swipują co popadnie byleby mieć matcha?)

[Taboo]

Godzinę temu, smerf napisał:

W tym że kobieta wybiera i ma całą paletę samców w różnych kolorach na swoim smartfonie

Jakoś nie widziałem aby moja kobieta miała taki wybór. Ale nawet jakby się postarała o to (a wiemy że by mogła łatwo) - droga wolna. Lepiej myśl jak sprawić abyś Ty miał dostęp do x kobiet. Oczywiście jeśli widzisz w tym wartość i czujesz taką potrzebę. 

 

Godzinę temu, smerf napisał:

Dodatkowo wgrywa się jej że jest równa mężczyźnie i ma czas na założenie rodziny i inne szkodliwe programy

Jest to wgrywane również przez mężczyzn.

 

Godzinę temu, smerf napisał:

Większość kobiet jest małointeligentna, a internet więcej krzywdy zrobi głupiemu niż mądremu.

Z lekką ręką napiszę że tyczy się to też mężczyzn.

 

Godzinę temu, smerf napisał:

Znam dziewczyny co większość dnia maja głowę w telefonie i pielęgnują tam swój fałszywy avatar. Między innymi po to, aby zdobywać dopaminę w postaci atencji  i znaleźć w końcu tego upragnionego czada na którego "zasługują" bo magiczny ekranik im tak powiedział, łapiesz? 

A ja znam takie co nie. Znam takich facetów co tak robią. Masz nawet tematy na forum o operacjach na szczękę. Myślisz po co to wszystko? Aby ładnie do rodziców na święta się uśmiechać? Tutaj też są użykownicy którzy chceliby tylko chaderki zaliczać. A tyle fajnych dziewczyn jest, idealnych do zakładania rodziny i dobrego związku, ale takie nie są pociągające. Brzmi znajomo?

 

Zacznij patrzeć na siebie a nie na wszystkich wokół. Tutaj szukaj korzeni ewentualnego niepowodzenia w strefie D-M, a nie w tym że kobiety są takie a nie inne. One nadal takie będą, tego nie zmienisz, ale możesz zmenić coś u siebie - na to masz wpływ. A uwierz mi że jak to zrobisz, to relacje D-M będą wtedy tylko dodatkiem. Łapiesz?

 

49 minut temu, Pietryło napisał:

W prawdziwym życiu pewnie nie polubiliśmy się, powiedzmy, że mam "uraz z dzieciństwa" do wszelkich czadów, ruchaczy i innym bawidamków;) Nie przeszkadza mi to jednak przyznać Wam 100% racji.

Panie, daleko mi do tego aby być ruchaczem, a co dopiero czadem. Ale to nie powoduje że nie mam zainteresowania ze strony kobiet. A miałem naprawdę parę pięknych kobiet w życiu, włącznie z aktualną. Blackpill sam w sobie jest mega szkodliwy, powoduje za mocne odchlenie wahadła.

 

53 minuty temu, Pietryło napisał:

Dla mnie zawsze było to logiczne, że kobieta chce najsilniejszego i najprzystojniejszego.

Nie widze w tym nic złego, faceci też dążą do posiadania jak najatrakcyjnieszej partnerki. Wystarczy spojrzeć na temat na forum, jest jeden o tym jak powinna wyglądać idealna partnerka. Jak byśmy  zajrzeli na historię porno w przeglądarkach użytkowników, raczej też nie znajdziemy filmików o wielorybach. 

[Libertyn]

1 godzinę temu, smerf napisał:

U facetów działa to trochę inaczej bo mało któremu zależy na atencji i zasobach partnerki, i jest w stanie nawet obniżyć trochę swoje wymagania i spojrzeć łaskawym okiem na kobietę, jeśli ta ma jakieś cechy na których mu zależy. Kobiety tego nie zrobią. 

Nie zależy nam na atencji, no w ogóle. 
Przecież atencji pragną wszyscy. Nikt nie chce być w relacji z osobą która zwyczajnie ma ją w dupie.
Zasoby partnerki? 
No nie do końca, jakoś kolejka do mopsu nie jest wymarzoną miejscówą na podryw
A obniżanie standardów oznacza?
Zaczniesz się umawiać z dziewczyna która Ci się nie podoba/samotną matką/laską z dwucyfrowym przebiegiem czy dziewczynie która ma figurę, cycki niczym z Twej fantazji wybaczysz że jest blondynką a nie rudą?

 

[Personal Best]

21 godzin temu, Sankti Magistri napisał:

@manygguh Na pewno zainwestować w looksmaxing. Czyli ubrać się dobrze, poprawić twarz : chirurgia, wolumetria, fryzura, dobry skincare. Do tego siłownia, hajs, fejm i samochód.

 

 

 

O czym Ty piszesz? Za chwile koniec roku i wiekszość czynszozjadów podwyższy ludziom opłaty za wynajem. Większość Polaków będzie miała poważniejsze probemy na głowie "niż chirurgia, wolumetria, fryzura, dobry skincare o siłowni, hajsie, fejmie i samochódzie" już nie wspominając.

Godzinę temu, Taboo napisał:

Nie widze w tym nic złego, faceci też dążą do posiadania jak najatrakcyjnieszej partnerki. Wystarczy spojrzeć na temat na forum, jest jeden o tym jak powinna wyglądać idealna partnerka. Jak byśmy  zajrzeli na historię porno w przeglądarkach użytkowników, raczej też nie znajdziemy filmików o wielorybach. 

Mówisz o chłopcach czy mężczyznach? Bo pierwsi z pewnością mają takie pragnienia, ci co już się wyszaleli bardzo często powiedzą ci że chcą spokoju i po prostu dobrej kobiety która będzie ich przyjacielem (tak da się tak w związku, chociaż nie kiedy jest się młodym kocurem).
Polecam spektakl "Tramwaj zwany pożądaniem" w Teatrze Ochoty w Warszawie. Ogląda się jak życie większości młodych par albo takich tuż po 30 stce. Ja oglądam ze spokojem.

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Personal Best

[maroon]

3 hours ago, smerf said:

, dlaczego ten gorszy genetycznie samiec ma dzisiaj tak ciężko na rynku matrymonialnym? 

A dlaczego gorszy ma mieć tak samo dobrze jak lepszy? 

 

Druga kwestia, dość istotna, to powielanie słabego materiału genetycznego. Jest duża różnica gdy ktoś świadomie decyduje się na niepowielanie, a gdy się decyduje "bo tak", wiedząc doskonale, że jego genetyka jest po prostu chujowa - głównie kwestia chorób dziedzicznych, słabego zdrowia, uzależnień, chorób psychicznych, etc. 

 

Tacy ludzie prąc do rozmnażania z premedytacją obniżają jakość puli genetycznej oraz (i jest to też bardzo istotne) zwiększają koszty utrzymywania tej puli przez innych. 

 

I o ile oczywiście "dobry" wygląd nie zawsze idzie w parze ze zdrowiem, to ja zawsze będę stał na stanowisku, że wszystko nie jest dla wszystkich i trzeba sobie zdawać z tego sprawę, a nie jojczyć, że olaboga mnie się ruchanie należy jak psu kość, a żadna się nie chce ze mną ruchać. 

 

Nie, nie należy się. I tyle. 

[Pietryło]

1 godzinę temu, Taboo napisał:

Nie widze w tym nic złego, faceci też dążą do posiadania jak najatrakcyjnieszej partnerki. Wystarczy spojrzeć na temat na forum, jest jeden o tym jak powinna wyglądać idealna partnerka

Tak, oczywiście. Akceptuję zasady gry. 

Ogólnie jak miałem te swoje parę lat randkowania okolice 2009-2016, to pamiętam, że też były głosy że to nie ma sensu i nic już się dzisiaj nie znajdzie;)

A i też nie mógł bym być ruchaczem czy bawidamkiem bo po prostu tego nie lubię. W sensie, później te randki i to wszystko tak mnie męczyło... dopiero moja już żona sprawiała że nie wkurwiłem się po 30 minutach rozmowy. Straszny dzik jestem;) Zyskuje dopiero przy bliższym zapoznaniu.

Edytowane 22 Listopada 2022 przez Pietryło

[smerf]

2 godziny temu, Taboo napisał:

uwierz mi że jak to zrobisz, to relacje D-M będą wtedy tylko dodatkiem. Łapiesz?

 

Dla mnie one już są tylko dodatkiem i to od jakiegoś dłuższego czasu. Byłem w kilku związkach, poznałem sporo kobiet, nie mam 20stu lat żeby za nimi ganiać. Kobiety może za mną nie sikają, ale się podobam pewnej części z nich. Jak na swój wiek wyglądam bardzo dobrze nawet za dobrze. Kobiety jak dowiadują się ile mam lat to otwierają szeroko buzie   To co pisze wynika z mojego doświadczenia, a nie wydumanych teorii i nie pisze tego w eposie frustracji, a obserwacji na chłodno.  Rynek matrymonialny się zmienia, a ja jeszcze miałem okazji doświadczyć trochę innych czasów. Teraz pewne rzeczy są bardziej widoczne i trudno ich nie zauważyć... no, chyba że się nie chce.

 

 

37 minut temu, maroon napisał:

I o ile oczywiście "dobry" wygląd nie zawsze idzie w parze ze zdrowiem, to ja zawsze będę stał na stanowisku, że wszystko nie jest dla wszystkich i trzeba sobie zdawać z tego sprawę, a nie jojczyć, że olaboga mnie się ruchanie należy jak psu kość, a żadna się nie chce ze mną ruchać. 

 

 

 

Osobiście nie znam nikogo co by wyglądał bardzo dobrze i miał problemy ze zdrowiem,  ale oczywiście jest to możliwe. Natomiast pewnie się zgodzisz że źle wyglądającą osoba zazwyczaj na coś choruje? 

 

W mojej ocenie to właśnie geny determinują w większości twoje przeznaczenie co do reprodukcji, sukcesu, chorób, długości życia itd. My tak myślimy że mamy jakiś większy wpływ na to wszystko, a tak naprawdę jest on znikomy. Kiedyś zapytałem jedną osobę czemu jest otyła i chora psychicznie i dostałem bardzo krótką, ale zarazem mądrą odpowiedz. Bo się taki urodziłem.  Oczywiście jako bobas nie różnił się niczym innym z wyglądu od innych niemowląt , natomiast uwarunkowania genetyczne miały znaczący wpływ na jego dalsze życie. Wiele ludzi przypisuje tylko sobie sukcesy, powodzenia czy długie życie, ale to nie oni, ale w znacznej mierze to ich uwarunkowania genetyczne się do tego przyczyniają, następnie trochę swojej pracy i szczęścia. Przeznaczenie.

 

 

 

 

1 godzinę temu, Libertyn napisał:

Nie zależy nam na atencji, no w ogóle. 
Przecież atencji pragną wszyscy. Nikt nie chce być w relacji z osobą która zwyczajnie ma ją w dupie.
Zasoby partnerki? 
No nie do końca, jakoś kolejka do mopsu nie jest wymarzoną miejscówą na podryw
A obniżanie standardów oznacza?
Zaczniesz się umawiać z dziewczyna która Ci się nie podoba/samotną matką/laską z dwucyfrowym przebiegiem czy dziewczynie która ma figurę, cycki niczym z Twej fantazji wybaczysz że jest blondynką a nie rudą?

 

Zupełnie jakbym jakąś feminizowaną kobietę czytał... nie jesteśmy równi ani tacy sami. Porównywanie płci prowadzi do ślepego zaułku. Kobiety są hipergamiczne, a co do przebiegu nigdy nie usłyszysz prawdy  Ostatnie zdanie świadczy że jednak jesteś kobietą, która podszywa się za faceta  

Edytowane 22 Listopada 2022 przez smerf

[nihilus]

18 godzin temu, RENGERS napisał:

 

W mojej rzeczywistości gościu 5 na 10 po 50 roku życia wychodzi do klubu i wraca do domu z atrakcyjną 20 latką - tak wygląda moja rzeczywistość, to niesamowite jak bardzo różni się ona, od teorii wypisywanych przez was.

 

W Tajowie oczywiks. Ale nikt mi nie powie, że takie akcje odchodzą w Polsce. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. To jest możliwe tylko o ile ten 50 latek:

- sra hajsem lub

- jest kimś bardzo znanym lub

- jest kimś wybitnym w jakiejś dziedzinie, która lalę kręci

 

Ewentualnie jeszcze laska może być zaburzona, daddy issues itp.

 

Żaden 50-latek nie będzie chadem dla 20-latki. Nie ma czegoś takiego, choćby miał mistrzowską gadkę i wyglad supermena. Młode laski mają wybór i na noc wyrwą sobie młode mięso, zamiast iść z gościem w wieku ich ojca. Młodych, zadbanych typów w klubach jest mnóstwo.