Skocz do zawartości

Czy pospieszny demontaż polskich sił zbrojnych przez PiS to przygotowanie do rozbioru, podboju i stworzenia jawnego protektoratu?


Rnext

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Strusprawa1 napisał:

O widzisz, miałem rację - "Po co dawać sprzęt/pomagać/walczyć jak i tak przegramy? Nieważne co zrobimy i tak zawsze będziemy przegranymi, więc nic nie róbmy! Dajcie nam wszyscy święty spokój!". 

 

Jak chcemy to potrafimy np. Bitwa warszawska w 1920 r. Tylko że potem oddaliśmy nie tylko guziki ale i całe portki.

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Rosja może sobie wiele rzeczy zażądać. 

 

A i owszem. Dlatego póki jesteśmy w NATO mamy tam jakieś gwarancję bezpieczeństwa.

Chodź mogą się one skończyć na ostrych notach dyplomatycznych w kierunku Moskwy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Baca1980 napisał:

 

Jak chcemy to potrafimy np. Bitwa warszawska w 1920 r. Tylko że potem oddaliśmy nie tylko guziki ale i całe portki.

Rozumiem idziesz do woja?

3 minuty temu, Baca1980 napisał:

A i owszem. Dlatego póki jesteśmy w NATO mamy tam jakieś gwarancję bezpieczeństwa.

Chodź mogą się one skończyć na ostrych notach dyplomatycznych w kierunku Moskwy :).

Wobec czego co powinniśmy zrobić? Ustępować? Ustępować i jeszcze ustępować? 

A moze z wyprzedzeniem wyjsc z NATO i ogłosić  poddaństwo wobec Moskwy?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

Aha, no dobrze, to w pojmowaniu świata i geopolityki cofamy się do zerówki. 

Oddaj mi zatem misia, ołówek i temperówkę! ;)

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

A kto przed 30 laty hamował nam rozwój i kto nie może się pogodzić z dołączeniem naszego kraju i okolicznych do NATO i Unii Europejskiej?

To pierwsze - powiedziałbym że to tzw. polskie elity. To drugie - to raczej Twoje wyobrażenie, niż realia. Rzeczywistość uznaję za trochę bardziej skomplikowaną. Nie lubię non stop truć o tym samym, ale percepcja Polski czy Ukrainy w świadomości rosyjskiej nigdy nie była i nie będzie taka sama. Polska nigdy nie była kolejną republiką radziecką. Co ciekawe, nigdy być nią nie zamierzała, mimo że polskojęzyczni rusofile w swoim czasie postulowali to u Stalina. Nawet "Mazurka Dąbrowskiego" chcieli się wyrzec, pamiętasz? I zostali wyśmiani. Czemu zatem miała by być teraz? Nigdy też nie wyszła tutaj pełna rusyfikacja. Po co zatem uprawiasz ten paranoiczny moim zdaniem pogląd, strasząc Ruskimi wyglądającymi nawet z lodówki? Upadku Ukrainy, który by skutkował długą granicą z FR też nie będzie moim zdaniem. Obecnym celem Rosjan (jak mogę założyć) jest wschodnia Ukraina. I ten cel zapewne zostanie zrealizowany w większym lub mniejszym stopniu.

 

I tyle.

 

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał:

W NASZYM INTERESIE jest aby zwyciężyć tej wojnie i to jest kolejne kłamstwo, że "realizujemy poprzez tą wojnę obce interesy" - to jest oszukiwanie się samego siebie.

Ale jesteśmy w stanie jakiejś wojny z Federacją Rosyjską? Od kiedy? :) W jakim bilateralnym wojskowym sojuszu jesteśmy z państwem ukraińskim? Polska moim zdaniem doszła do granicy pomocy wojskowej Ukrainie. Do granicy swoich możliwości. Po prostu, to nie jest worek bez dna. Kontynuowanie tego wysiłku w takim stopniu to stopniowe rujnowanie obywateli. Podobnie jak przeciąganie tej wojny. No, ale to już wiedzą ci, którzy będą o jej końcu decydować, bo przecież nie Polacy, a Amerykanie. Można by sarkastycznie powiedzieć, że na szczęście.

 

Wiele lat myślałem (w sumie dalej tak uważam), że polską racją stanu jest posiadać broń nuklearną pod polską kontrolą. Ale jak teraz na to patrzę, to zaczynam mieć wątpliwości. Nasi (ekhm, nas...) by to przekazali Ukrainie zapewne. A Polska, jak kiedyś Franek Dolas ;), by rozpętała nie II wojnę światową, ale trzecią, termonuklearną.

 

Jak odejść, to z hukiem xD

 

@Kespert, dopisz mnie do tych "onuc". Bo jako krwiożerczy kapitalista zawsze stoję na stanowisku, że kupuje się tanio, a sprzedaje drożej. By Franek, Adam czy Leszek który tankuje swego Passata i jedzie parędziesiąt km do pracy by zarobić na utrzymanie swojej rodziny nie zbankrutował na stacji i gdy idzie do sklepu na zakupy. A tania ruska stacja benzynowa wyjątkowo mi te potrzeby spełnia.

 

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Libertyn napisał:

Rozumiem idziesz do woja?

 

Już byłem Jesień '99 :).

Niektórych to mamusia wtedy jeszcze do snu tuliła :).

24 minuty temu, Libertyn napisał:

A moze z wyprzedzeniem wyjsc z NATO i ogłosić  poddaństwo wobec Moskwy?

 

Powinno być gotowy na każdy scenariusz. Załóżmy że USA będzie chciało wziąć się za Chiny na ostro. Reszta krajów NATO stwierdza że no jednak nie. USA w tej sytuacji jednostronnie wychodzi z NATO. I stwierdza że jak ktoś będzie bruździł to dostanie atomówką po głowie :).

 

 

Edytowane przez Baca1980
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Rnext napisał:

A może to Ty jesteś tym, którzy pomnożony przez miliony, sprawia, że całą resztę wraz z Wami, można dymać na oślep? Bo lepiej nie widzieć. Przecież jest super a piętnowanie błędów rządzących to zwykłe polackie narzekanie. 

@RnextBabcia mi mówiła. "Masz łeb i chuj, to kombinuj". Innymi słowy. Od tego masz mózg i dwie ręce, żeby o siebie walczyć. O siebie, o swoje dobro. Mężczyzna jest wart tyle, ile jest wart/użyteczny dla swojej społeczności. Narzekaniem niczego się nie da zbudować.

 

Uważam, że w demokracji parlamentarnej nadużywane jest słowo "suweren". 

 

Pytać Ciebie czy mnie o to czy wolno przekazać czołgi Ukrainie? Wolne żarty. Ani Twoja ani moja wiedza i świadomość nie pozwalałaby podjąć jedynej słusznej decyzji. Żałujesz tych posowieckich trupów, których setki wież wystrzeliły na Ukrainie? Ja nie. Ich wartość bojowa dla kraju w czasie pokoju jest żadna. Nikt zdrowo myślący nie wystraszyłby się ich "potencjału bojowego". W stanie wojny da się je jeszcze wykorzystać i coś na tym ugrać. Dostać w zamian/kupić taniej nowe.

 

Wojsko? Zajrzysz do latryny, zobaczysz gówno, zajrzysz do kuchni, może będą tam karaluchy. Nie zajrzysz tam, gdzie problemów nie ma, porządku nie zobaczysz. Przecież o tym, że gdzieś jest dobrze to się nie mówi. Bo po co.

 

Najłatwiej "pojechać" tekstem o jedwabniku. Odwołać się do poczucia wartości, indywidualizmu a potem pokazać jedną perspektywę. 

 

bunny-history.png

 

Jak w Matrixie. "Tym jesteś"...

 

Będziesz tym, jeśli dasz sobie wmówić, że masz taką wartość.

 

Cytat

Aby żyć pełnią życia, najpierw trzeba zaprowadzić porządek we własnym domu 

 

Ja polecam to:

https://www.booknotes.pl/book/12-zyciowych-zasad/

 

A @Miszka tak samo może pochodzić od "Михаил" jak i "Michał". Sam sobie wybierz co Ci bardziej pasuje do kontekstu.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Oddaj mi zatem misia, ołówek i temperówkę! ;)

 

To pierwsze - powiedziałbym że to tzw. polskie elity. To drugie - to raczej Twoje wyobrażenie, niż realia. Rzeczywistość uznaję za trochę bardziej skomplikowaną. Nie lubię non stop truć o tym samym, ale percepcja Polski czy Ukrainy w świadomości rosyjskiej nigdy nie była i nie będzie taka sama. Polska nigdy nie była kolejną republiką radziecką.

Nie była. Była częścią Rosji wcześniej, a jeszcze wcześniej była czymś podobnym do republiki radzieckiej tylko o nazwie Królestwo. 

 

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Co ciekawe, nigdy być nią nie zamierzała, mimo że polskojęzyczni rusofile w swoim czasie postulowali to u Stalina. Nawet "Mazurka Dąbrowskiego" chcieli się wyrzec, pamiętasz? I zostali wyśmiani. Czemu zatem miała by być teraz?

Bo przed ZSRR było Imperium Romanowów do których Putin się odwołuje?

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Nigdy też nie wyszła tutaj pełna rusyfikacja.

A sie starano.

"Nie dawaj nigdy wolności Polakom, starając się doprowadzić do końca trudne dzieło zrusyfikowania tego kraju."

 

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Po co zatem uprawiasz ten paranoiczny moim zdaniem pogląd, strasząc Ruskimi wyglądającymi nawet z lodówki? Upadku Ukrainy, który by skutkował długą granicą z FR też nie będzie moim zdaniem.

Twoim zdaniem tej wojny by nie było. Twoje zdanie jest mało warte. 

5 minut temu, Obliteraror napisał:

 

Obecnym celem Rosjan (jak mogę założyć) jest wschodnia Ukraina. I ten cel zapewne zostanie zrealizowany w większym lub mniejszym stopniu.

A cel dalekosięzny? Odbudowa potegi ZSRR/Caratu

5 minut temu, Obliteraror napisał:

I tyle.

 

Ale jesteśmy w stanie jakiejś wojny z Federacją Rosyjską?

Nie. I tak. zapewne jesteśmy na todo list.

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Od kiedy? :) W jakim bilateralnym wojskowym sojuszu jesteśmy z państwem ukraińskim? Polska moim zdaniem doszła do granicy pomocy wojskowej Ukrainie. Do granicy swoich możliwości. Po prostu, to nie jest worek bez dna. Kontynuowanie tego wysiłku w takim stopniu to stopniowe rujnowanie obywateli. Podobnie jak przeciąganie tej wojny. No, ale to już wiedzą ci, którzy będą o jej końcu decydować, bo przecież nie Polacy, a Amerykanie. Można by sarkastycznie powiedzieć, że na szczęście.

Dlatego trzeba myśleć o sobie

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Wiele lat myślałem (w sumie dalej tak uważam), że polską racją stanu jest posiadać broń nuklearną pod polską kontrolą. Ale jak teraz na to patrzę, to zaczynam mieć wątpliwości. Nasi (ekhm, nas...) by to przekazali Ukrainie zapewne. A Polska, jak kiedyś Franek Dolas ;), by rozpętała nie II wojnę światową, ale trzecią, termonuklearną.

A moze lepiej nie mieć czołgów i reszty bo nasi mogliby przekazac? 

A tak poza tym, gdyby UA miała atom to by tej wojny nie było. Nie byłoby zielonyh ludzików na krymie. 

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Jak odejść, to z hukiem xD

 

@Kespert, dopisz mnie do tych "onuc". Bo jako krwiożerczy kapitalista zawsze stoję na stanowisku, że kupuje się tanio, a sprzedaje drożej. By Franek, Adam czy Leszek który tankuje swego Passata i jedzie parędziesiąt km do pracy by zarobić na utrzymanie swojej rodziny nie zbankrutował na stacji i gdy idzie do sklepu na zakupy. A tania ruska stacja benzynowa wyjątkowo mi te potrzeby spełnia.

A moze nie chodzi o tych biedaków co mają Passaty tylko o to byś Ty pod żadnym pozorem nie zbiedniał? 

Kiedyś w trosce o wałsny dobrobyt ratyfikowano rozbiory.

Bo przecież biedacy by musieli chłopów oddać do armii i w dodatku płacic stały podatek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można kolejnego ruskiego do piachu wsadzić podarowanym czołgiem to bym podarował wszystko i dokupił kolejne, żeby podarować jeszcze więcej. Poprosiłbym tylko o filmiki z ruskim, rozrywanym ścierwem i bym to puszczał inwestorom wojennym. Sam ból dupy Ruskich za sprzęt to cena, którą warto zapłacić. Sam bym dał czołg, gdybym miał i jeszcze chętnie bym pomógł w obsłudze, żeby kolejnego ruskiego przenieść do innego wymiaru.

 

Oczywiste jest, że nasz rząd to największy wróg obywateli w tym kraju. Nie ma nawet sensu o tym dyskutować, tak po prostu jest. Nieludzki rząd, nieludzkie prawo i system.

Edytowane przez mac
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Obliteraror napisał:

 

@Kespert, dopisz mnie do tych "onuc". Bo jako krwiożerczy kapitalista zawsze stoję na stanowisku, że kupuje się tanio, a sprzedaje drożej. 

 

 

Mnie też uczono czegoś jeszcze - że prawdziwe fortuny i kariery robi się w czasach zmian sojuszy, wojen i upadków imperiów.

To trochę jak giełda.

Słabe ręce tracą bo kurczowo się trzymają tego, co do tej pory uważały za zyskowne, a silne ręce kupują na dołku, kiedy walor jest przeceniony.

 

Słabe ręce to Polska i kilka innych krajów, kurczowo trzymające się starego, podupadającego, imperium.

Węgry, Iran, Chiny i jeszcze kilka innych właśnie kupiły na dołku.

Teraz idzie korekta i chyba te akcje kupione na dołku obierają kierunek północ.

 

Ciekaw jestem, czysto spekulacyjnie co się stanie, jeśli pewne mocarstwo w przeciągu2-3 lat:

1. Uciekło z kraju, który okupowało

2. Powalczy "do ostatniego obywatela" innego kraju, a ten kraj i tak przegra (bo mocarstwo z którym wojuje dopiero teraz zaczyna wojnę "na poważnie")

3. Nie uda mu się wraz z e swoim "mniejszym bratem" zniszczyć Persów.

 

W jakiej sytuacji będą wtedy "słabe ręce", które postawiły wszystko na jeden walor?

 

поживем, увидим ;) 

 

Swoją drogą - Polska to taka burżuazja francuska w przededniu rewolucji - ochłapy dostała ale uszlachcić się jej nie pozwalają.

Burżuazja francuska była mądra - postawiła na innego konia, a potem na jeszcze jednego.

 

Mnie najbardziej bawi tylko jak na forum "wyciszył się" wątek o Ukrainie. 

Dzieci w piaskownicy nic więcej :D 

Syberia Chiny, Rosja rozpad, BRICS rozpad, w Brazyli pucz (BTW - Bolsonaro - Brazylijski Trump - uciekł dziwnym trafem do USA XD) 

 

A sprawa jest banalnie prosta - albo zostajesz polskim "Mobikiem" i idziesz się dać zarżnąć w imieniu dolara albo... bierzesz los w swoje ręce i jak trzeba zmieniasz klimat na bardziej przyjazny.

Zwykli ludzie jak My nie mają za dużego pola manewru :) 

Dać się złapać w amok albo na chłodno robić swoje :) 

Nic więcej nic mniej.

Jeśli ludzie w Polsce chcą robić to co robią i uważają, że to jest słuszne to nie ma się co im sprzeciwiać @Obliteraror - grać na swoje i tyle.

Z rynkiem się nie kłócisz - rynek wykorzystujesz do zarabiania.

A Patriotyzm?

Słusznie napisałeś - patriotyzm to płacenie podatków.

I tyle.

 

Szkoda, że na forum nikt nie rozważał jak fajnie jest teraz w Kijowie, gdzie skończyło się mięso armatnie i możesz, będąc facetem 18-65 wyjść do sklepu i obudzić się pod Bahmutem.

 

Słodko się musi ginąć za interesy jubilerów ze wschodniego wybrzeża USA - piękna to musi i chwalebna być śmierć XD 

 

PS Ale że niektórzy, zdawać by się mogło inteligentni ludzie, wstąpili w szeregi poszukiwaczy ruskich onuc czy ulegają amokowi nienawiści do innego człowieka tylko dlatego, iż urodził się w innym państwie to.... naprawdę szanuję jankeską propagandę - dobrą wodę z mózgu robi :D 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Miszka said:

Pytać Ciebie czy mnie o to czy wolno przekazać czołgi Ukrainie? Wolne żarty. Ani Twoja ani moja wiedza i świadomość nie pozwalałaby podjąć jedynej słusznej decyzji.

Hm, słyszałeś pojęcie "inteligencji zbiorowej"? Jest na pierwszy rzut oka paradoksalna, jednak zaskakująco skuteczna. Definicja brzmi mniej więcej tak:

Inteligencja zbiorowa (ang. Collective intelligence, Collective IQ') – termin, który powstał w połowie lat 80 XX wieku. Przy badaniu procesu zbiorowego podejmowania decyzji i podejmowaniu decyzji konsensusu, gdzie przy zbiorowej inteligencji grupy, zdolność do znalezienia rozwiązania problemu jest lepsza niż najlepsze rozwiązania indywidualne w tej grupie.

 

Zresztą na temat "inteligencji zbiorowej" można poczytać sporo publikacji i nie będzie to czas stracony w sposób nudny. Rozumiesz teraz jak ważne są pojęcia "jedwabnik" i "suweren"? Nigdy się nie zgodzę z Tobą, na podejście do samego siebie jako jedwabnika, co w gruncie rzeczy postulujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, manygguh said:

Skąd ta pewność, że taki będziesz grany scenariusz i w takiej kolejności?

Pewność to mają sprawcy... ja mam wyłącznie przypuszczenia, prawdopodobieństwa. I nawyk przemawiania w trybie "wyroczni delfickiej" ;)

Dopóki kwant nie znajdzie miejsca, dopóki motyl nie załopocze skrzydłami - wszystko jest możliwe. Nawet to, że jutro Putin nakaże wojsku zakończenie "operacji" - tylko że akurat tu, prawdopodobieństwo jest niewielkie.

 

13 minutes ago, Obliteraror said:

Obecnym celem Rosjan (jak mogę założyć) jest wschodnia Ukraina.

Obecnym.

A co potem?

1675417814_5gtwlz_600.jpg

 

14 minutes ago, Obliteraror said:

dopisz mnie do tych "onuc". Bo jako krwiożerczy kapitalista zawsze stoję na stanowisku, że kupuje się tanio, a sprzedaje drożej. By Franek, Adam czy Leszek który tankuje swego Passata i jedzie parędziesiąt km do pracy by zarobić na utrzymanie swojej rodziny nie zbankrutował na stacji i gdy idzie do sklepu na zakupy. A tania ruska stacja benzynowa wyjątkowo mi te potrzeby spełnia.

Mylisz niestety dwa pojęcia, albo ja źle rozumiem powyższą wypowiedź.

 

Kapitaliście będzie zwisać, skąd kupi tanią benzynę. Po prostu chce taniej benzyny.

 

Onuca będzie nalegać, że musi być ruska, i chce "taniej ruskiej benzyny". Jedno słowo, a zmienia znaczenie przesłania diametralnie...

 

Zaś patriota... może się mylę, ale powinien stać na stanowisku, by zmniejszać cenę paliwa, zaczynając od tego co rząd ma w swojej gestii - znieść podatek, znieść akcyzę, a jak nie wystarczy - zwolnić pracowników "strategicznych SSP" z podatków dochodowych, tnąc dalej koszty. Mało? To znosimy podatek od energii zużywanej przez "strategiczne SSP". Przy tych spełnionych punktach, koszt zakupu staje się małym ułamkiem ceny końcowej... która spada do 2,30zł/l za "moralną", a 2,15zł/l za "ruską". (Ktoś chce, niech poprawi te obliczenia, to tak z pamięci). Wtedy na baku 50l masz 7zł 50gr różnicy, cenę bochenka dużego chleba... kapitalista oczywiście się swoim chlebem nie podzieli z potrzebującymi, ale tu znowu wchodzimy w moralność.

 

To co, dopisywać do której listy? Jakakolwiek tania, czy jednak ruska?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Rnext napisał:

Na koniec 2021, mundur zdjęło niemal 9k żołnierzy. I to niestety z długoletnim doświadczeniem, dobrze wyszkolonych operacyjnie. Ponadto w tym samym czasie, odeszło prawie 5k z WOT. Dodatkowo tylko styczniu br., wnioski o odejście złożyło kolejne 5k równie dobrze wyszkolonego i doświadczonego żołnierza. Przecież to prawdziwy exodus. 

 

 

Warto jeszcze dodać przymus eksperymentalnej szprycy.

W USA i UK już zaczynają przepraszać i prosić fachowców o powrót - a tu dupa, wywaleni z powodu masowej histerii fachowcy już znaleźli pracę....np. jako szkoleniowcy lotnictwa...w Chinach.

 

Tak to jest, jak się pierdolnięci ideolo spotkają z korporacyjnymi kurwami - dla "mania racji" i obstawania przy wałku szprycowym, są w stanie zniszczyć zdolności obronne własnej armii.

 

A można było wysłać na urlop, albo jakieś odległe stanowisko na rok, przeczekać szcyzpionkową histerię korpo-kurew, to nawet prostej polityki lawirowania uprawiać niektórzy nie umieją.

  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, sargon said:

Tak to jest, jak się pierdolnięci ideolo spotkają z korporacyjnymi kurwami - dla "mania racji" i obstawania przy wałku szprycowym, są w stanie zniszczyć zdolności obronne własnej armii.

No właśnie. W czasach covid-bzika i początków przymusu "szczepień", pisałem że natknąłem się na info, iż Bundeswehry szczepić się nie będzie. Co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest kłopot jakiś duży imo. 

Wiele osób którzy teraz mówią, że za kraj by nie walczyło to i tak by ostatecznie walczyło. 

Bez problemu podczas wojny by mieli x milionów ludzi pod bronią - jeśli chodzi o Polskę. 

 

Widać po przykładzie ukrainskim - a tam ten kraj ledwie istniał a i tak zmobilizowali bardzo dużo. Polacy mają jeszcze bliższe więzi. No dłużej istniejemy jednak i trochę tej historii mamy. 

 

Powinna szczerze mówiąc  wrócić obowiązkowa służba wojskowa. Większość młodych nie będzie chciała, ale i tak podczas ataku na nasz kraj by go pewnie bronilii - więc dobrze by było, jakby cokolwiek umieli. 

 

Jak jest kraj z biednymi ludźmi to się bardziej pchają do wojska. Przykładowo u ruskich armie zawodową de facto tworzyli jacyś biedni ludzie którzy mieli w 4 literach czy żyją czy nie - taka prawda. Dlatego byli w miarę skuteczni bo bieda i w patologii wychowani - jak ktoś tam ginął to się nie przejmowali. 

 

Czym większa bieda tym więcej do wojska wejdzie. Zrobią jakieś darmowe mieszkania - o ile już jakieś nie są i inne takie. 

Edytowane przez $Szarak$
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, sargon said:

wywaleni z powodu masowej histerii fachowcy już znaleźli pracę....np. jako szkoleniowcy lotnictwa...w Chinach

I mogą sobie na własne oczy obejrzeć chińskie lotniska, samoloty, pilotów? Fajnie to ktoś z CIA obmyślił ;)

3 minutes ago, sargon said:

jak się pierdolnięci ideolo spotkają z korporacyjnymi kurwami - dla "mania racji" i obstawania przy wałku szprycowym, są w stanie zniszczyć zdolności obronne własnej armii

Albo cudzej...

15 minutes ago, Rnext said:

przy zbiorowej inteligencji grupy, zdolność do znalezienia rozwiązania problemu jest lepsza niż najlepsze rozwiązania indywidualne w tej grupie

Dlatego wojsko, czy nawet korporacje, są zarządzane demokratycznie i większością głosów.

Założeniem do funkcjonowania "zbiorowej inteligencji grupy", jest warunek że większość danej grupy potrafiłaby jakiekolwiek rozwiązanie danego problemu znaleźć indywidualnie... to co, Stefek i Zyga którzy do tej pory latali co najwyżej Golfem na ręcznym, mogą racjonalnie decydować, czy lepiej kupić Gripeny czy F-35?

19 minutes ago, Rnext said:

na podejście do samego siebie jako jedwabnika

"Jadeit i pałace runą w proch, sława przeminie. Miecz zbyt ostry szybciej się stępi i zrujnuje. Zrobić swoje i odejść, oto jest droga nieba." - to z którejś chińskiej broszurki (cytat z pamięci). Jeśli są tacy super, czemu więc by ich nie naśladować...(prowokacja)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Kespert said:

Dlatego wojsko, czy nawet korporacje, są zarządzane demokratycznie i większością głosów.

A ktoś w ogóle spróbował, czy jednoosobowo po prostu opracował struktury? ;)

/też prowo ;)/

 

ps. Inna sprawa, że warunkiem prawidłowego zadziałania Collective IQ jest dostęp do pełnej wiedzy/informacji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co podawali ws Abramsów ma być:

2023: 58 starych

2024: 58 starych

2025-2026: 250 nowych

w międzyczasie (2022) wypożyczono 28 szt. pośredniej wersji, czyli tyle jest realnie a reszta na razie na papierze.

 

Wynika również, że za te T-72, itp. jest 200 mln USD upustu, coś jakby USA kupiło i przekazało do UA.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic złego w tym, że nasze uzbrojenie jedzie na Ukrainę.

 

Natomiast skrajnie nieodpowiedzialny jest sposób w jaki to się odbywa. 

 

Spoko mamy mieć Abramsy i K2 to za każdą sztukę, która do nas wjedzie powinien jechać jeden T72 czy Leopard na Ukr. 

 

Nie wcześniej, bo powstaje sytuacja gdy uszczuplamy własny potencjał militarny, a gdyby było to zorganizowane jak napisałem wyżej to byśmy pomagali Ukr i jednocześnie ten potencjał zwiększali. 

 

Odmienna kwestia to czy dawać sprzęt za darmo, moim zdaniem czasem tak, a czasami nie, to zależy. 

 

Jeśli sprzęt był już przeznaczony do wycofania w najbliższych latach, taki można oddać za darmo, niech go zezłomują na polu walki.

 

Jeśli sprzęt miał być jeszcze długo użytkowany albo nowy to odpłatność za niego powinna być na normalnych rynkowych zasadach, z jakimś rozsądnym upustem jak kupią dużo :)

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Miszka napisał:

 

A może to Ty jesteś tym, który ma w lokalnej społeczności pełnić rolę agenta od trucia ludziom, żeby im się niczego nie chciało?

 

Ciekawa uwaga:D

Wspomniał o tym @Yolo i chyba też @zychu. Ostatnio jak wchodzę tutaj to też czuję jak by mi energii uchodziło. 

Dzisiaj powstał temat o łatwych Polkach, no to już chyba zostało ustalone;) pytanie czy można coś z tym zrobić?

A co do tematu wojennego, to pewnie tu zastanę i pewnie w razie W będę wcielony. I dobrze wiem kim jestem dla systemu i rządzących, kim jesteśmy dla USA. Nie jestem też patriotą, tylko tak się składa, że ja innego kraju nie mam, domu też nie. Ewentualne pretensje mogę mieć tylko do siebie, że nie ogarnąłem się gdzieś za granicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn, znasz polską historię jak i ja, jak zakładam ;) I dobrze wiesz, jak wyglądały swobody obywatelskie i polska administracja oraz nauka w Królestwie Polskim do poronionej inicjatywy pn. Powstania Listopadowego, czyli c.a 15 lat. A, naprawdę martwiłbym się przede wszystkim o własne finanse i perspektywy, a nie moje. Już Ci o tym pisałem. Mnie po ludzku serce boli, że morduje się perspektywy zwykłych ludzi. Za żadną zafajdaną elitę się nie uważam, nic mnie mentalnie z tymi ludźmi nie łączy prócz tzw. "możliwości mobilnych".

 

Moje nogi stale z tej samej dupy wyrastają. Dlatego piszę o Leszkach, Adamach i Staszkach pracujących na swoje rodziny.

 

@niemlodyjoda, tak, ostatecznie każdy sobie rzepkę skrobie. Zbawicielem nie jestem i nie zamierzam być.

 

Jak już, to znakiem drogowym. Ostrzegawczym ;)

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, Rnext said:

A ktoś w ogóle spróbował

Nie raz próbowali. Nazywało się to "maruderzy" - i w starciu z jasno dowodzona armią (czy nawet policją) przegrywali. Chyba nawet - zawsze - nie kojarzę, czy kiedykolwiek bandy samoorganizowanych maruderów cokolwiek osiągnęły.

Jak wybiorą szefa (tak albo inaczej) - stają się gangiem.

Jak szef i banda uzyska poparcie "szarego człowieka" - schronienie, informacje, żywność, amunicję, rekrutów - to masz powstanie.

Jak powstanie skończy się sukcesem - masz nową władzę. "Napad czterech premierów" kojarzysz? ;)

18 minutes ago, Rnext said:

warunkiem prawidłowego zadziałania Collective IQ jest dostęp do pełnej wiedzy/informacji

Też prawda. Zdolność indywidualnego podjęcia decyzji, i dostęp pełny (a przynajmniej równy) do dostępnych informacji - bez tego CIQ jest skazana na porażkę.

 

31 minutes ago, $Szarak$ said:

Powinna szczerze mówiąc  wrócić obowiązkowa służba wojskowa.

Wystarczyłoby zacząć od ochotniczej służby wojskowej - ale nie takiej w stylu WOT, a w stylu szwajcarskim. Dwa tygodnie szkolenia, potem karabin w szafie i roczny przydział szkoleniowej amunicji.

 

54 minutes ago, niemlodyjoda said:

prawdziwe fortuny i kariery robi się w czasach zmian sojuszy, wojen i upadków imperiów

Chyba że wybierzesz przegraną stronę. Albo taką, co cywili rabuje bo może, nawet jeśli wygrywa...

56 minutes ago, niemlodyjoda said:

czysto spekulacyjnie co się stanie, jeśli pewne mocarstwo

Już USA zabierają amunicję, i przenoszą ją na Ukrainę. Na razie amunicję.

Zacytuję rosyjski "dowcip propagandowy" - czym się różni rząd tegoż mocarstwa, od rządu Ukrainy? W ukraińskim nie ma Palestyńczyków.

59 minutes ago, niemlodyjoda said:

Szkoda, że na forum nikt nie rozważał jak fajnie jest teraz w Kijowie, gdzie skończyło się mięso armatnie i możesz, będąc facetem 18-65 wyjść do sklepu i obudzić się pod Bahmutem.

To zupełnie odwrotnie niż w Moskwie ;) tam możesz obudzić się w Bahmucie, szturmowanym przez Ukraińców.

war, war never changes

1 hour ago, niemlodyjoda said:

naprawdę szanuję jankeską propagandę - dobrą wodę z mózgu robi

Rosyjska nie musi się tak starać, za samo słowo "wojna" można już beknąć... Dopóki sam Putin tak nie powie, to wtedy już będzie pozwolone. Wolność, zaiste.

6 minutes ago, Obliteraror said:

Mnie po ludzku serce boli, że morduje się perspektywy zwykłych ludzi

Amen.

Zarówno tych na Krymie, w Donbasie, w Irpieniu czy Buczy... a także w Brukseli czy Warszawie, choć w inny sposób (Agenta 30, cop40 i inne).

Zbieżność czasowa implikuje korelację, i demontaż polskiej armii wpisuje się idealnie w scenariusz;  a mnie nieustannie przypomina się Kipling:

Macdonough's Song by Rudyard Kipling
Whether the State can loose and bind
In Heaven as well as on Earth:
If it be wiser to kill mankind
Before or after the birth--
These are matters of high concern
Where State-kept schoolmen are;
But Holy State (we have lived to learn)
Endeth in Holy War.

Whether The People be led by The Lord,
Or lured by the loudest throat:
If it be quicker to die by the sword
Or cheaper to die by vote
--
These are things we have dealt with once,
(And they will not rise from their grave)
For Holy People, however it runs,
Endeth in wholly Slave.


Whatsoever, for any cause,
Seeketh to take or give
Power above or beyond the Laws,
Suffer it not to live!
Holy State or Holy King--
Or Holy People's Will--
Have no truck with the senseless thing.
Order the guns and kill!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

W tym przypadku Polacy nie walczą, a to tym lepiej. Nie wiem czy kiedykolwiek, mimo że jest powtarzane dziesiątki razy, będzie się dało to u niektórych zrozumieć

Jeżeli wojna jest procesem sterowanym (a oczywiście jest), to kto jest postulatorem tego procesu? Polska?

 

Jeżeli USA za chwilę z Putinem się dogadają, to my mamy dalej w niego walić czy podkulić ogon, otrzepać ręce i udawać, że nie wiemy co się przed chwilą działo?

 

4 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

nawet jak przejmą Ukrainę, to sami sobie z Rosjanami poradzimy

Nie wiem czy wiesz, ale już graniczymy z FR, a za chwilę będziemy i na granicy z Białorusią jak połączą się ich armie (niezależnie od rezultatów wojny).

 

4 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

Tylko FR jest realnym zagrożeniem i jawnym wrogiem

Jakie są przesłanki, że Putin miałby najechać na Polskę (oprócz tego, że lubi sobie najeżdżać od czasu do czasu na losowych sąsiadów)?

 

Rosja jest dla nas wrogie strategicznym od lat. Ale w tym momencie to prawdziwym wrogiem jest zachód i to co się tam (u nas) odpierdala. 

  • Like 2
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pietryło napisał:

Ostatnio jak wchodzę tutaj to też czuję jak by mi energii uchodziło. 

 

Bo źle selekcjonujesz treści i wyciągasz złe wnioski z przyswajanych informacji. 

 

Odkąd zaczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę przestałem:

1. Czytać Onet i WP - a od tego często zaczynałem dzień "przy kawce"

2. Followować wiele polskich Fan Page'ów - mniej czasu na szajsbuku - defence24, Wiech, Zychowicze i pochodni

3. Zwalidowałem znajomych pod kontem tego kto jest stabilny emocjonalnie, kto nie - jeżeli ktoś potrafi mi wykrzyczeć w twarz "ale ja ich k*rwa nienawidzę" to znaczy, że nie poznałem przez 20 lat znajomości prawdziwej twarzy tego człowieka

4. Zrezygnowałem z płatnej subskrypcji Strategy and Future

5. "Polskie" media zastąpiłem kilkoma ciekawymi ale niszowymi kanałami + prasą anglojęzyczną + rosyjskojęzyczną - warto wiedzieć co piszą u źródła, a nie spijać zważone mleko ukraińskiej / anglosaskiej propagandy

6. Wkręciłem się w giełdę i mam z tego masę funu

7. Wróciłem jeszcze mocniej do pasji - podróży - bo szukałem "zapasowego domu" w razie "w" i jeden już znalazłem

8. Jeszcze więcej czasu zainwestowałem w języki obce

9. Na forum ignor na 18 osób na ten moment - nie chce mi się czytać czyiś fobii, rzygowin nienawiści czy odreagowania problemów w domu - polecam Ci tę metodę

10. Staram się łapać jak najwięcej fajnych chwil w życiu.

 

Co by dało zamartwianie się?

 

Kiedy ukraińskie rakiety spadły na Polskę i media już pierd*oliły że to wojna ja miałem dawno spakowany plecak i wiedziałem dokąd i jak się udaję. Proste - definiujesz problem i zastanawiasz się jak go możesz rozwiązać, a nie rozkminiasz.

 

Masz fajną rodzinę o której tu wielu marzy (z tego co pamiętam żona?), jesteś zadowolony ze swojego życia i tego się trzymaj - żyj. Tematów, które Cię dołują czy wkurzają - nie czytaj. Forum to szwedzki stół, bierz co Ci smakuje albo co rozwija Twój zmysł smaku. Łap falę i serfuj, a nie rozkminiaj. Znajdź sobie hobby, pokochaj się z żoną, idź na spacer etc.I tak umrzemy, wszyscy. Prędzej czy później.

 

Świata nie zmienisz. Swoje życie, po części, możesz :) 

 

@Kespert nie widzę sensu, po raz nty, rozbijania gówna na atomy.

500 stron wątku o wojnie, gdzie były już "hity" o "paleniu ruskiego mięsa", "łapaniu w siatki dezerterów jak małpy", "Chinach zajmujących Syberię", "Ukraińskim wojsku w Moskwie", "Upadku BRICS" etc. to już u mnie po kokardę :) 

Covid + zachowanie polskiego społeczeństwa po inwazji rosyjskiej otworzyły mi oczy na wiele rzeczy - i chyba dobrze - lepiej późno niż wcale.

 

Lubię Twoje wpisy, podajesz wiele ciekawych informacji, sam się uczę je czytając, szanuję Ciebie ale nie czuję potrzeby dyskusji na zasadzie przerzucania się tym wszystkim.

Zobaczymy co przyniesie czas.

Pogadamy po, oby jak najszybciej, wojnie :) 

 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 8
  • Dzięki 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to, że jak masz inne zdanie i poglądy od reszty baranów to od razu pierdolą na ciebie "onuca", "szur" , "ruski agent" i patrzą się jak na debila. Albo idziesz z prądem jak stado, albo jesteś onucą. Żałosny cyrk. 

Edytowane przez Lannes
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minutes ago, niemlodyjoda said:

Zrezygnowałem z płatnej subskrypcji Strategy and Future

Aha, więc to byłeś Ty! 

35 minutes ago, niemlodyjoda said:

nie widzę sensu, po raz nty, rozbijania gówna na atomy.

500 stron wątku o wojnie, gdzie były już "hity" o "paleniu ruskiego mięsa", "łapaniu w siatki dezerterów jak małpy", "Chinach zajmujących Syberię", "Ukraińskim wojsku w Moskwie", "Upadku BRICS" etc. to już u mnie po kokardę :) 

"Chiny zajmujące Syberię" to ja, i nadal uważam że to kwestia maksimum 10 lat. Zobaczymy...

 

Co do reszty, to chyba nie byłem ja... Zdaje się, że nawet pisałem, że tak samo mi szkoda rzuconych w maszynkę poborowych z Kijowa, co poborowych z Moskwy. W starciu z artylerią maja podobne szanse... Natomiast indywidualna odpowiedzialność żołnierza to inna kwestia, i wszyscy sprawcy jakichkolwiek zbrodni wojennych powinni ponieść zasłużone kary - także niezależnie od strony.

Jeden maluje sobie swastykę na czołgu, a drugi zawiązuje cywilom ręce i strzela im w tył głowy... powinni zostać ukarani przykładnie i proporcjonalnie, wszyscy.

 

36 minutes ago, niemlodyjoda said:

Zobaczymy co przyniesie czas.

Pogadamy po, oby jak najszybciej, wojnie :) 

Dzięki... i dlatego właśnie chyba tylko dwie osoby kiedykolwiek zasłużyły sobie u mnie na ignora, i obu nie ma już na forum.

Bo trzeba poznawać zdanie drugiej strony, nawet jeśli się z nią nie zgadzasz. Jeszcze kiedyś zmienię zdanie :P bo i to już się zdarzało.

 

46 minutes ago, niemlodyjoda said:

nie czuję potrzeby dyskusji

<cytat zachowany na przyszłość> ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.