Skocz do zawartości

Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi


Długowłosy

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, MaxMen napisał:

Ja tam w opisie nic nie miałem oprócz imienia i wieku 

Sam mam tak jak ty. Same foto. I nie to, że piękne foto, ot zwyczajne. Profilowe mam na kacu. W  ciągu dwóch dni mam ponad 15 dopasowan. W tym już 3 nr telefonu. Co ciekawe moje zasady dzialaja. Najpierw zainteresuje laskę sobą , nagle mówię soryy nie mam zwyczaju pisać tutaj. Daje nr tel swój z dopiskiem, odezwij się lub nie jak wolisz.. Trzy razy dałem taki tekst i zaraz pisały na Whatsup. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.12.2018 o 20:52, Still napisał:

Sam mam tak jak ty. Same foto. I nie to, że piękne foto, ot zwyczajne. Profilowe mam na kacu. W  ciągu dwóch dni mam ponad 15 dopasowan. W tym już 3 nr telefonu. Co ciekawe moje zasady dzialaja. Najpierw zainteresuje laskę sobą , nagle mówię soryy nie mam zwyczaju pisać tutaj. Daje nr tel swój z dopiskiem, odezwij się lub nie jak wolisz.. Trzy razy dałem taki tekst i zaraz pisały na Whatsup. 

 

Jak zazwyczaj zaczynasz wiadomości do lasek ? I czy probówałeś powiedzmy bardziej agresywnego podejścia tzn. Ty piszesz do jakiejś "podaj mi swój nr telefonu" - w realu działa bardzo ładnie jak dajesz jej swój telefon do ręki z wpisanym imieniem i już tylko nr ma wpisać ( zapożyczone od Grzywocza ) ... za to na tinderze 2X próbowałem to akurat nie wyszło

 

I czy aktualnie jest sens usunięcia konta i założenia jeszcze raz, czy działa to tylko na zasadzie dezaktywacji konta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciejko044 napisał:

Jak zazwyczaj zaczynasz wiadomości do lasek ? I czy probówałeś powiedzmy bardziej agresywnego podejścia tzn. Ty piszesz do jakiejś "podaj mi swój nr telefonu" - w realu działa bardzo ładnie jak dajesz jej swój telefon do ręki z wpisanym imieniem i już tylko nr ma wpisać ( zapożyczone od Grzywocza ) ... za to na tinderze 2X próbowałem to akurat nie wyszło

 

I czy aktualnie jest sens usunięcia konta i założenia jeszcze raz, czy działa to tylko na zasadzie dezaktywacji konta ?

Rozmowę zaczynam nie konwencjonlanie. Szukam zaczepki z jej opisu profilowego. Nie wiem np. Czy jej praca się podoba, czy jej pasja jest taka i taka. Nigdy przenigdy nie zaczynam pisać : Cześć, co tam, hej, czy jak minął dzień. To jest nudne i multum facetów to robi. Kobietom znudził się taki format zaczepki. Zaczynasz inaczej niż inni, więc w jej oczach jesteś inny. A to już duży plus.

Jak rozmowa się klei to zwyczajnie w świecie, mówię, że nie przepadam za pisaniem na tym portalu. Z miejsca podaję nr tel. I jak chce, może się odezwać. Jak nie, to nie :)

Agresywnie nie zaczynam tak pisać jka pytałeś. Spokojnie ale stanowczo. Dziewczyny badają też teren. Gdzie pracuje itp. Więc odpowiadam, że składam długopisy w fabryce marzeń i snów. Albo pakuję prezenty  dla Świętego Mikołaja. Tajemniczośc to podstawa w relacjach z kobietą. 

Ja zazwyczaj kasuje profil, jka nie mam czasu na pisanie. Potem zakładam po raz kolejny. 

 

 

 

 

Edytowane przez Still
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zawsze próbuję nawiązać do czegoś z jej profilu ( zdjęcia, opis ) gorzej jak laska ma 2 zdjęcia na których w sumie jest tylko ona nic poza tym wtedy się trzeba nakombinować, ale nigdy nie zacząłem od jakiegoś śmiesznego hej bo co to w ogóle ma być nic nie interesującego, o dziwo jedna laska sama tak do mnie zaczęła, nawet się kleiła rozmowa, ale niestety 90km robi różnicę ( nie wiem jak mnie z nią połączyło mam limit do 30km )

 

Znaczy się chodziło mi o miejsce w którym Ty podajesz swój nr, to poprosić o jej ( aż tak agresywne wejście jest bez sensu według mnie ;D )

Właśnie waham się w sprawie opisu mieć jakiś trochę tajemniczy czy lepiej wcale

 

I na koniec - jak dużo daję tinder gold ? ... Czytałem też opinie, że kupujący nie dostali tindera gold i trochę zwątpiłem w te opcję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem do takiej jednej dziewczyny na badoo. Poczytałem i znalazłem informacje na jej profilu, że lubi pewien film. Nawiązałem do niego.  Odpisała mi, później ja jej odpisałem i kontakt się urwał. Ona zagląda na badoo 2 razy w tygodniu, więc i tak ciężko byłoby coś popisać. Napisałem do niej wiadomość czy da się bliżej poznać. Nie wiem czy to był dobry pomysł. Ona tej wiadomości nie odczytała, nie wiem dlaczego, chociaż na badoo można przeczytać kilka pierwszych wyrazów bez odpalania wiadomości. Znalazłem ją na instagramie. Zaobserwowałem ją, a ona mnie. Nic do siebie nie pisaliśmy. Widząc moje zdjęcia powinna wiedzieć, że to ten sam koleś z badoo, chociaż mojego profilu na badoo nie odwiedziła. Nie wiem jak przekonać ją do kontaktu ze mną. Nie chcę już więcej do niej pisać, by nie wyjść na przegrywa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, wytrawnie napisał:

Napisałem do takiej jednej dziewczyny na badoo. Poczytałem i znalazłem informacje na jej profilu, że lubi pewien film. Nawiązałem do niego.  Odpisała mi, później ja jej odpisałem i kontakt się urwał. Ona zagląda na badoo 2 razy w tygodniu, więc i tak ciężko byłoby coś popisać. Napisałem do niej wiadomość czy da się bliżej poznać. Nie wiem czy to był dobry pomysł. Ona tej wiadomości nie odczytała, nie wiem dlaczego, chociaż na badoo można przeczytać kilka pierwszych wyrazów bez odpalania wiadomości. Znalazłem ją na instagramie. Zaobserwowałem ją, a ona mnie. Nic do siebie nie pisaliśmy. Widząc moje zdjęcia powinna wiedzieć, że to ten sam koleś z badoo, chociaż mojego profilu na badoo nie odwiedziła. Nie wiem jak przekonać ją do kontaktu ze mną. Nie chcę już więcej do niej pisać, by nie wyjść na przegrywa. 

Prawdziwy wolny samiec nie uwiesza się na 1 gałęzi. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, PewnySiebie napisał:

@wytrawnie @Still

 

Problem w tym że większość kobiet np. raz zagra w tenisa i w zainteresowaniach wpisuje: "TENIS", albo kuzyn pozwoli jej usiąć na quadzie i zrobić fotkę, a ona już wpisuje : zainteresowania QUADY :D.

Ty się do tego odwołujesz, a ona to ma w nosie ;p.

 

Masz racje, ale ta dziewczyna potwierdziła to zainteresowanie. Myślałem, że będziemy meli wspólny temat. Zaczęło się dobrze. 

 

12 godzin temu, Brat Jan napisał:

Prawdziwy wolny samiec nie uwiesza się na 1 gałęzi. ;)

 

Oczywiście ? ale szkoda mi jej 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.12.2018 o 18:08, Maciejko044 napisał:

gorzej jak laska ma 2 zdjęcia na których w sumie jest tylko ona nic poza tym wtedy się trzeba nakombinować,

Mi to sugeruje, że oprócz wyglądu nie ma nic do zaoferowania :P Ale może się nie znam...

 

 

No dobra panowie, postanowiłem, że od stycznia robię odwyk od portali.

Za dużo czasu i nerwów mnie to kosztuje. Po wrześniowym rozstaniu z dziewczyną wpadłem w jakiś "ciąg" i stałem się trochę attention whore w męskiej wersji. 

Dużo było spotkań, dziewczyny w większości nawet OK, ale cóż jak są zepsute przez nadmiar atencji. Zwykła średnia panna po 1 spotkaniu nie chce sie już widzieć więcej. Ale jak tylu orbiterów w każdej chwili moze mieć to trudno się dziwić. Hipergamia do potęgi... 

Ja oczywiście też muszę nauczyć się lepiej grać na ich emocjach itp. Ale po prostu tymczasowo mam dość tego, trzeba zająć się innymi ważniejszymi sprawami. I wykorzystywać okazje nadarzające się w realu. Dużo trudniej, ale może efekty będą lepsze. :)

Za jakieś studentki się brać czy coś, bo takie w wieku 22-23 mają mniejsze szanse na "uszkodzenie" po poprzednim długim związku (to tak ad vocem wczorajszego mojego tematu ;) ). A tych studentek się kręci ładnych masa z tego co widzę na uczelni. Momentami nie wiadomo w którą stronę patrzec :P 

Spotkam się jeszcze z tymi co mam zaczętą gadkę i koniec na jakiś czas. Myślę że dobrze mi to zrobi.

W międzyczasie oczywiście systematyczna praca nad podświadomością i zastępowanie starych, głupich wzorców (chociażby takich jak wstyd przy obcych ładnych kobietach). 

 

Dziękuję za uwagę :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas przeglądania portalu na S natrafiłem na pewien profil. Powiem szczerze ubawił mnie po pachy, albo ktoś sobie robi jaja i ma z tego fun albo sam nie wiem.

 

O mnie

Jestem jaka jestem
 

Mój wymarzony partner

Odpisuję tylko tym którzy mi się spodobają więc sorry ale jak nie zainteresuje mnie twój profil to nie licz na odpowiedź. Nie odpowiadam na oczka. Błędy ortograficzne sprawiają, że wiadomość od razu wędruje do kosza. Poza tym powinieneś się wysilić i napisać więcej niż jedno zdanie jeśli chcesz mnie zaciekawić. W jeden dzień ogląda mój profil 500 facetów, dostaję setkę wiadomości i większość kasuję jak już widzę jakieś żałosne skamlenie o odpisanie.

Facet powinien mieć przynajmniej 185 cm bo lubię pokazać się w szpilkach więc niscy niech dadzą sobie spokój. No i liczy się odpowiednia prezencja, czyli zadbany! Opalony, z wyrzeźbioną klatą, kaloryferem i modną fryzurą, nie jakiś obcięty jak od garnka, ale też nie hipster. Nie toleruję przytytych i łysych! Ale też zanadto przypakowany nie może być, bo spotkam się z zarzutami, że prowadzę się z jakimś wiejskim koksem bez mózgu. Dobrym wzorcem mogłaby być rzeźba "Dawid" Michała Anioła. Ogólnie to wszyscy niscy i wszystkie pasztety powinny skasować swoje konta bo żyjecie nadzieją, że jakaś dziewczyna wam tu odpisze! Zajmijcie się życiem a nie złudzeniami. Na portalach randkowych jest proporcja 95% facetów na 5% dziewczyn i o ile nawet gruba i brzydka dziewczyna ma szansę znaleźć faceta w sieci, to facet musiałby być super przystojny żeby mieć jakikolwiek odzew w internecie. Po prostu za duża konkurencja.
Powinien być niezależny, czyli mieć własne mieszkanie i samochód, odpowiedni standard życia. Żeby finansowo był w stanie utrzymać czteroosobową rodzinę, bo zamierzam mieć dwoje dzieci - no i wiadomo żeby nie zarabiał na granicy minimum socjalnego tylko był w stanie opłacić czynsz, rachunki, opłacić dzieciom wakacje a nam urlop, najlepiej jakąś fajną zagraniczną wycieczkę bo lubię zwiedzać świat. Czyli dobrze by było gdyby był lekarzem, prawnikiem lub skończył konkretne studia techniczne, a nie jakiś humanistyczny wydział "lansu i baunsu" po którym nie ma roboty. Ale też nie może być mądrzejszy ode mnie bo na przykład głupio bym się czuła gdybyśmy oglądali razem teleturniej "Jeden z dziesięciu" no i on znałby wszystkie odpowiedzi, zaginał mnie z różnych dziedzin a ja bym została wpędzona w zakłopotanie i zażenowanie, byłoby mi wstyd że reprezentuję niższy poziom od niego. Więc korzystajcie panowie ostrożnie ze swojej inteligencji bo ona przyciąga, ale w nadmiarze powoduje że dajemy wam kosza od razu i bez tłumaczenia się.
Wielu Panów piszących do mnie zarzuca mi materializm i pogoń za pieniądzem - to nie do końca tak jest. Dla mnie facet który dobrze zarabia i się ustawił życiowo to dowód jego zaradności, sprytu, przewagi nad konkurencją. Żadna z kobiet nie ryzykowałaby wychodzenia za biedaka bo chyba nikomu by się nie uśmiechało życie od pierwszego do pierwszego, na zupie z brukwi, ziemniakach i kaszy, a dzieci by biedowały w szkole w pocerowanych łachach z lumpeksu. Więc sami zrozumcie, że jeśli jesteście zaradni, obrotni to musicie to udowodnić na przykład zasiadając w radzie nadzorczej którejś ze spółek giełdowych czy piastując stanowisko team leadera w Google czy Dellu. To tylko przykłady ale wiele mówią o tym, jaki ma być facet: To ma być drapieżnik który sięga po swoje, przyczajony tygrys ukryty smok co bije innych w wyścigu po stanowiska i kasę. To już nie jest PRL że czy się stoi czy się leży dwa tysiące się należy, tylko życiowa dżungla kapitalizmu, gdzie przeżywa ten, kto ma najlepszy PR i najlepsze CV. 
Nie będę spotykała się z kimś mieszkającym jeszcze z mamusią i tatusiem. Nie zamierzam też nikogo niańczyć. Ma umieć gotować, wyprasować sobie ubranie, dokonać potrzebnych napraw domu i samochodu. Dodatkowym atutem będzie prawo jazdy kategorii A gdyż lubię wsiąść z facetem na motocykl i wyruszyć w nieznane. 
Ważna jest dla mnie kondycja fizyczna więc najlepiej jak facet spędza weekendy chodząc po górach albo jadąc na żagle, organizując podróże na własną rękę. Najlepiej jakby miał skończony kurs przewodnika górskiego. Kobieta nie może się nudzić przy mężczyźnie! I musi umieć grać na gitarze bo chłopak z gitarą byłby dla mnie parą ;) 
Konieczne wykształcenie wyższe! Ma być wygadany, elokwentny i powinien umieć rozbawić kobietę. Znać języki obce.
Poza tym powinien dobrze się ubierać, dopasować do garnituru koszulę, krawat, kupić sobie dobre perfumy. Ale zaś żeby nie miał okularów czyli wady wzroku bo kobieta szuka atrakcyjnego zestawu genów dla swoich dzieci i nie mogę ryzykować by moim przyszłym maluszkom psuły się oczka czy ząbki bo ich tatuś miał skłonność do tego. Skoro już jesteśmy przy zdrowiu to czy dbasz chłopaku, mężczyzno o swoje zdrowie seksualne? Kiedy ostatnio badałeś jakość swojego nasienia, czy Twoje plemniki są żywotne i czy jesteś w stanie dać kobiecie dzieci? Jeśli palisz, pijesz, moczysz jądra w długich, gorących kąpielach, chlejesz za dużo kawy lub nosisz telefon komórkowy w kieszeni, to jakość nasienia dramatycznie spada. Dobrze by więc było jakbyś miał aktualne wyniki badań od androloga i urologa i mógł mi przesłać skan a ja bym zobaczyła czy jest wszystko w porządku. Ja chodzę na USG i cytologię, więc ty też musisz się badać. O czymś takim jak test na HIV nie wspomnę już, bo to chyba oczywiste. No i ważne żebyś nie miał stulejki, spodziectwa, wierzchniactwa, niezstąpionego jądra, prosaków i grudek perlistych prącia. A wyniki krwi masz dobre? Wspomnę też o kondycji, dobrze ją mierzy test Coopera, więc nie oczekuj że będę umawiała się z jakąś lebiodą która już zdycha po przebiegnięciu kilometra. 

Nudziarze, flegmatycy, melancholicy, pantoflarze proszę nie pisać bo szkoda waszego czasu! Na profile bez zdjęć nawet nie patrzę, nie odpowiadam także na maile od rozwodników i facetów z dziećmi. Ja jestem panną bez historii z przeszłości i tego samego wymagam bez partnera. Jedyne dzieci jakie akceptuję to moje własne.
Nie trawię także nerdów interesujących się fantasy i grami komputerowymi. Szukajcie sobie elfiej księżniczki. Facet po to jest facetem żeby umiał położyć gładź szpachlową czy kafelki w łazience, altankę w ogrodzie wybudować, założyć centralne ogrzewanie albo przerobić samochód na LPG. To są męskie zainteresowania, powiedziałabym nawet że męskość męskiego męstwa. Takie pizdusie w grzywkach emo i w rurkach co rżną w gierki, słuchają Biebera i płaczą jak dostaną jedynkę w szkole mnie nie interesują, bo facet ma być twardy. No bo która z nas nie marzy w skrytości ducha by je zniewolił owłosiony drwal czy spocony hydraulik o barczystych ramionach uwalany od smaru? 
I faceci po 30 niech też do mnie nie piszą. Poszukuję partnera a nie podstarzałego tatusia. Poza tym co do tej pory robiłeś jeśli w wieku 30+ nie masz jeszcze żony i własnej rodzinki? Coś z tobą nie tak? Boisz się odpowiedzialności? A może kobiety cię nie chcą bo nie umiesz do nich nawet zagadać?

Aha i jeszcze jedno! Wy wszyscy piszecie że lubicie seks ale chodzi o to żeby facet naprawdę to lubił i wiedział jak dogodzić w łóżku kobiecie a nie 5 minut i już zasypia i obraca się na drugi bok. Ja mam spore potrzeby i wymagania w tym względzie, więc nie owijając w bawełnę dobry mężczyzna to też dobry kochanek, znający zaawansowane techniki erotyczne a nie tylko ze 2 pozycje na krzyż i chwalący się jaki to on dobry jest. Dobrze jest jeśli facet przeczytał książki Betty Dodson o świadomym seksie, opanował również podstawy tantry i przedłużonego stosunku, tak by mógł się kochać długo i często, był sprawnym, wygimnastykowanym kochankiem. Książka 50 twarzy Greya dobrze oddaje to czego pragną kobiety - silnego, aroganckiego, bogatego pewnego siebie faceta! I to sprawia że robimy się wręcz mokre, a cała ta gadanina o romantycznej miłości jest dobra dla trzynastolatek co nie znają życia! Nikt nie chce mieć faceta rozklapichy, takich ciepłych kluch jak Rysiu z Klanu co tylko zagania dzieci do mycia rączek a w nim nie ma ani grama testosteronu!
A facet powinien tym testosteronem wręcz kipieć, być buhajem, panem i władcą i ma silnym ramieniem osłaniać kobietę tak abym się mogła na nim uwiesić i jak na przykład będziemy wychodzili z dyskoteki to żeby mógł powalić lokalnych byczków którzy tylko czekają aby mi wrzucić do drinka pigułkę gwałtu.

Pamiętajcie, że pewne rzeczy które uchodzą u kobiet, nie przystoją facetowi. Czyli cicha i nieśmiała kobieta nie budzi zdziwienia, natomiast takie cechy u faceta świadczą o tym że jest to męska pierdoła i naprawdę jest to żenujące kiedy facet powie że jest nieśmiały albo siedzi na przyjęciu i zamiast podbijać do kobiet i stawiać im drinki podpiera ściany. 
U kobiet brak pewności siebie, pieniędzy, przyjaciół to rzeczy akceptowalne, u kolesia - nie. Kobieta może siedzieć w domu i społeczeństwo nie wywiera na niej presji. A facet kura domowa to widok pożałowania godny. W zasadzie kobieta nie musi się starać w ogóle żeby kogoś sobą zainteresować, za to wy mężczyźni macie przerąbane, szczerze mówiąc to za żadne skarby nie chciałabym być facetem. My dziewczyny jesteśmy teraz nowoczesne i wyzwolone, mamy swoje wymagania toteż ogólna beznadziejność współczesnych mężczyzn sprawia że trudno nam dogodzić.
Poza tym jeśli kobieta ma nietypowe zainteresowania - filmy anime, szachy, matematyka to to jest nawet słodkie a u faceta - no cóż, świadczy o ucieczce w hobby przed życiem towarzyskim i podbijaniem do kobiet, o braku elokwencji i spędzania czasu na mieście w celu zdobywania popularności. 
A co jeśli kobieta się masturbuje, spytacie? Cóż, poznaje swoje ciało i uczy się przeżywania seksualności. A masturbujący się facet to żałosny prawiczek co nie potrafi zagadać do panny! 

Odpowiedzi na często zadawane pytania:

1. Nie, kilkupokojowe mieszkanie na osobnym piętrze rodzinnego domu z osobnym wejściem to nie jest mieszkanie samemu. To jest dalej mieszkanie z MAMUSIĄ i TATUSIEM. Masz jaja? Wyprowadź się, sieroto. Nie wiem jak to zrobisz, twoja w tym głowa. Zaimponuj mi.
2. Rozmiar ma znaczenie. 
3. Kino? Kwiaty? Kawa? Weź się wysil nudziarzu i bądź kreatywny, co?
4. Co ja mam do zaoferowania? Odpowiem znanym powiedzeniem że to kobieta wybiera faceta który wybierze ją. A na pewno nie wybierze roszczeniowca który ma czelność jeszcze stawiać warunki. Teraz kobiety są wyzwolone i same mogą wybierać i żądać.
 
 
  • Like 1
  • Haha 6
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.