Skocz do zawartości

CanoScan

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez CanoScan

  1. Panowie!

     

    Jak 2 tygodnie temu obiecałem, tak i słowa dotrzymałem.

     

    Pierwotnie – wspomniany w pierwszym akapicie post na forum – zawierał 102 cytaty, które najbardziej mi odpowiadały i które w krótkich słowach przekazywały wiedzę dla mnie ważną. W ogólności w mojej tabeli brakło wielu kwestii, które pominąłem, uznając je za oczywiste dla mnie samego lub niedotyczące mnie. W trakcie dyskusji w wątku wyszło, że warto byłoby uzupełnić listę cytatów o brakujące elementy, tak aby stworzyć wersję bardziej uniwersalną.

     

    Oto i ona (gdyby któreś cytaty nie były w duchu forum, to dajcie znać). Wyszło tego jak na razie trochę ponad 320 cytatów.

     

    PS: Można by było w pierwszym moim poście podmienić tę tabelę na link do niniejszego artykułu.

     

     

     

    • Like 1
  2. Godzinę temu, Normalny napisał:

    @CanoScan Napisałeś: starać się zmienić z białego rycerza w golden-platinum-titanum białej zbroi w samca alfa. Czy jakaś sytuacja życiowa spowodowała, że to postanowiłeś?

    Przy okazji - Twój wiek jest zbliżony do .... (nie odpowiadaj jeśli nie chcesz). I wiesz ... z tym samcem alfa nie przesadzaj - pokora to dobra rzecz.

     

    Miło mi, że moja skromna osoba znalazła się w tak szanownym gronie cytatów.

    Ale żeś wejście zrobił ;).

     

    A więc Bracie @Normalny:

    - mój wiek to prawie 35 lat;

    - jaka sytuacja pytasz? - skrajny introwertyzm spowodowały, że nie uganiałem się zbytnio za kobietami, a te związki, które jednak się pojawiły z kobietami, kończyły się standardowym 'miś, jesteś dla mnie za dobry, jam niegodna ciebie'; w końcu jednak chciałem zrozumieć o co biega w moim życiu i czemu jestem sam i przypadkiem trafiłem na to forum; a moja historia w szczegółach to połączenie kilku, które już inni opisywali, więc szkoda było Wam gitarę zawracać;
    - więc przez ten introwertyzm jakoś tak życie przeżywałem bez większej spinki na kobiety poświęcając się czy to pracy (ale nie w nadgodzinach!), swojemu małym prywatnym hobby, które przynosi mi radość, itp. sprawy;

    - ze względu na swój charakter jestem typem osoby, która 'czyta instrukcje obsługi urządzeń' przed użyciem, więc zacząłem czytać forum od najstarszych wątku zbliżając się ku najnowszym, gdyż uznałem, że nie ma sensu zadawać pytań, skoro na pewno 'gdzieś tam' są jakieś odpowiedzi;

    - dlatego też po przeczytaniu zrozumiałem dlaczego jestem kim jestem, dlaczego byłem jaki byłem, dlaczego z kobietami miałem tak a nie inaczej, dlaczego byłem białym rycerzem; 

    - dlatego na końcu zdania o 'samcu alfa' dałem buźkę, która nie zmieniła się w emotikon (pewnie trzeba samemu ręcznie wybierać z menu) - to miała być raczej ironia ze mnie samego, bo też nigdy nie będę samcem alfa, ponieważ charakter, wychowanie, geny nie dały mi takiej szansy i dzięki forum zrozumiałem to i pogodziłem się z tym; przez nauki z forum mogłem za to co najwyżej w sobie zabić tego rycerza :)
     

    Godzinę temu, KurtStudent napisał:

     

    @CanoScan jesteś botem ?

     

     

     @KurtStudent Znaczy się przeprowadzasz na mnie test Turinga... :D - nie, nie jestem.

    • Like 6
  3. Godzinę temu, tylewtemacie napisał:

    Dobre!

    Proponuję przypiąć :)

    Przy okazji, czy tylko ja nie widzę w całości tych cytatów, tylko mi się wyświetla część tekstu na ciemnoniebieskim tle (czytam z telefonu)?

     

    W komentarzy z 18 V z 19:17 napisałem z prośbą do Administratorów tekst jak niżej - myślałem, że ktoś wyłapie, ale się nie udało. Więc przed sekundą wpadłem na to, że może skorzystać z opcji 'Zgłoś' co też zrobiłem i wysłałem prośbę.

     

    PS: zauważyłem, że wklejona tabela w pierwszym poście ma statyczną (stałą) szerokość - jak się zmniejszy okno przeglądarki, to o ile sam post się ładnie dostosowuje do wielkości okna, to już sama tabela wyjeżdża poza obręb. Administratorzy, którzy zapewne mają dostęp do kodu źródłowego posta, mogliby przy okazji poprawić HTML i wywalić znaczniki stałej szerokości. W ten sposób da się ten post normalnie czytać na mniejszych rozdzielczościach/ekranach.

     

  4. 4 godziny temu, EnemyOfTheState napisał:

    Dobre! Tylko, jakim cudem nie ma żadnego cytatu Reda? 

     

    Hmm... jeśli chodzi o Mosze Red to jest 1 szt. Jeśli chodzi o RedBull1973 to 2 szt.

     

    Przed chwilą ogarnąłem całe podforum 'Ściana hańby' i mogę powiedzieć, że wynotowałem kolejne 105 cytatów, a wśród nich Mosze Red jest w 2 szt., a RedBull1973 w 1 szt. Więc coś się ruszyło :-D Poczekajmy na zakończenie mojej roboty...

     

    Ej! Tylko żeby zaraz nie było współzawodnictwa na ilość cytatów. :-D Nie taka byłą idea! Taka czy inna liczba cytatów może wynikać z tego, że:

     

    - jak wcześniej pisałem, podana tabela nie ogarnia wszystkich możliwych tematów z forum;

    - ktoś mógł wypowiadać się w kwestiach, które mnie nie dotyczyły: małżeństwo, rozwód, dzieci, podrywanie, toksyczne związki, itp. - więc nie miałem potrzeby ich wynotowywać;

    - mogła też dana osoba wypowiadać rozsądne myśli w tematach, które były dla mnie oczywiste, więc bez sensu było mi je samemu sobie do notatnika wynotowywać;

    - dana osoba pisała sensownie lecz bardzo opisowo (w sensie wielozdaniowo), chcąc przekazać jak najlepiej swoje racje - ja wybierałem raczej proste sentencje, które miały być dla mnie szybko czytelne i zrozumiałe - z założenia nie miałem się tym dzielić na forum;

    - nie preferuję w żaden sposób nikogo - ani Was nie znam, ani nikogo nie wywyższam, stąd statystyczny przypadkowy udział;

     

    PS: W tabeli z pierwszego wątku jest aktualnie 49 nicków i 96 cytatów z autorem, więc średnia wynosi 1,96 cytatu/nick. 

  5. Panowie,

    przemyślałem kwestię i skoro powiedziałem A, to jako mężczyzna powiem i Z, i postanowiłem co następuje:

     

    - dajcie mi ze 2 tygodnie czasu;

     

    - ja w tym czasie ponownie przeczytam cały główny rozdział forum 'Relacje męsko-damskie i nie tylko';

     

    - wynotuję sobie wszystkie cytaty, które będę uważał za budujące i które podejdą treściowo pod zamysł mojej tabeli [z góry przepraszam jeśli kogoś pominę lub uznam, że z 2 bardzo podobnych cytatów wybiorę tylko 'lepszy', albo też, gdy standardowy cytat, np. 'bądź dobry dla zwierząt ;-), one też kochać ciebie chcą' przypiszę jednej losowej osobie (np. jakiemuś szeregowcowi), a 100 innych osób, które też coś takiego później powiedziały (np. kapitan) zostanie pominiętych - ale taki kapitan zapewne będzie miał udział w innym ważniejszym cytacie zakładając prawdopodobieństwo tego, że skoro jest na forum dłużej, to miał większą szansę powiedzieć więcej mądrego ;-)];

     

    - ogarnę wszystko raz jeszcze w formie tabelko-beletrystycznej z uporządkowaniem według głównych tematów;

     

    - zrobię bloga i wrzucę to, albo w 1 albo więcej artykułów;

     

    - potem wszystkich zacytowanych wezwę w tym wątku ponownie i zdecydujecie co z tym zrobić i jak to rozpropagować (można będzie np. skasować w pierwszym poście tabelkę moją i dać odnośniki do bloga - ale to do decyzji szefostwa);

     

    Może być?

     

    • Like 2
  6. Godzinę temu, SennaRot napisał:

    Wow ale kurwa mocny klasyk wyszedł. :D:D:D

     

    Mocny powiadasz @SennaRot... Przed chwilą spojrzałem na zestawienie grupy tematów 'Relacje męsko-damskie i nie tylko' - po podliczeniu liczby postów wychodzi ponad 48 000 postów!! A moja tabelka ma tylko 103 cytaty [102+1 dodany w jednej mojej odpowiedzi wyżej], czyli w sumie tylko 2 promile całości postów - czyli litrowe winko lub ćwiarteczka wódeczki w godzinkę przy moje wadze (według kalkulatora promili).

     

    A na poważnie, to jak już wspominałem wcześniej, wielu 'głównych' tematów brakuje. Do wymienionej wcześniej listy dodałbym jeszcze coś o 'randkowaniu i podrywaniu', 'toksycznych związkach'.

     

    Zakładam, że nawet w obecnej formie i liczbie cytatów, to na każdy teraz nowozałożony temat na tym forum na pewno dałoby się coś odnaleźć do odpowiedzi z mojej tabeli. Sam zresztą, jak ostatnimi już tygodniami czytałem kolejne wątki, to wiedziałem, że na taki temat mam jakiś cytacik w swoim notatniku.

     

    Ale tak naprawdę - jak sami widzicie i piszecie w odpowiedziach na kolejne 'te same tematy i problemy' - mądremu szeregowemu-mężczyźnie wystarczą 2-3 porządne zdania i zrozumie swój problem-położenie-rozwiązanie, głupiemu możecie skopiować pół Trylogii i dalej będzie głupi. Jak ktoś łyknie 'Mocnego Klasyka' - nota bene dobra nazwa na wino marki wino - i dalej będzie miał wątpliwości, to już mu nic nie pomoże.

     

    37 minut temu, HORACIOU5 napisał:

    a może warto by było to zamieścić na blogu? Wtedy mógłbyś go sobie swobodnie edytować i dodawać nowe cytaty a przy tym aktualizować datę, żeby było wiadomo, kiedy pojawiło się coś nowego

     

    @HORACIOU5 Rzeczywiście propozycja bloga jako innego sposobu rozwiązania kwestii aktualizacji i rozbudowy cytatów jest interesująca. Sam nigdy nie korzystałem jeszcze z bloga. 

     

    Pytania do bloga:
    1) Zakładam, że wtedy propozycje cytatów proponowane byłyby w komentarzach pod wpisem?
    2) A co wtedy zrobić z niniejszym wątkiem - musiałby zniknąć i powstać gdzieś link do bloga w 'Lekturze obowiązkowej'?
    3) A jakbym edytował dany wpis na blogu i po dorzuceniu kolejnego wiersza nacisnął 'Zapisz', to znów wszyscy od góry do dołu na liście @... z pierwszej kolumny dostaliby powiadomienia? Czy nie byłoby fali powodziowej powiadomień?

     

    Ale w przypadku bloga miałbym niejako ‘monopol’ i byłoby to przypisane do mnie. A w przypadku moderowanego wątku wszyscy jakoś współtworzyliby ‘księgę zaklęć’ i mieli w tym udział, zwłaszcza, że obecnie na liście autorów cytatów jest 49 Braci.

     

    Pytanie jak inni zapatrują się na różne podejścia do tego tematu?
     

    @CanoScan tym razem połączyłem bez konsekwencji ale proszę następnym razem użyć opcji "zgłoś" i poprosić o połączenie postów.

    H5

  7. 36 minut temu, manygguh napisał:

    Świetna robota! Jest podobny temat w ten deseń. Może można by to było jakoś ciekawie połączyć?

     

     

    Przejrzałem i według mnie prawie większość cytatów podpada mi bardziej pod 'przysłowia', 'powiedzenia', 'aforyzmy', 'złote myśli'. Ale 2-4 cytaty, które pojawiły się w powyższym wątku, są też w mojej tabelce, czyli nie byłem pierwszy, który docenił wiedzę innych Braci.

     

    A dodatkowo - jak widać bez gruntowej moderacji, cały wątek zmienił się trochę i w dyskusję i w cytaty 'z internetu/onetu/pudelka'.

     

    Ja kierując się budową mojej tabelki starałem się wybierać takie cytaty, by były to raczej rady-odpowiedzi, w danym zdaniu/ach opowiadające jakąś 'historię'.

     

    W ogólności w mojej tabeli brakuje kwestii związanych na pewno z 'małżeństwem/intercyzą' (temat mnie nie dotyczył więc i cytatów nie zbierałem) oraz 'najpierw sam się ucz się i rozwijaj, potem zdobywaj wiedzę, kasę i doświadczenie, własny dom/mieszkanie i majątek, a potem zapraszaj kobietę', 'twoi przyjaciele są ważniejsi', 'ratowanie samotnej matki Brajanka i Dżesiki jako beta-bankomat i łożenie na obce geny bad-boya', itp. sprawy - ach, jest jeszcze tyle tematów, które pominąłem, uznając je za oczywiste dla mnie samego lub niedotyczące mnie. Jak to już zostało wspomniane: albo trzeba by przekopiować 1/3 forum do mojej tabelki albo całe forum po prostu przeczytać od deski do deski :-D (jak to ja sam zrobiłem).

     

    Ale jeden cytat bym dołożył już do tej mojej tabeli - ten ostatni z 11 V.

     

    @Oddawaj Fartucha

    Dla faceta stabilność i bezpieczeństwo to odłożony grosz i zapewnienie płynności finansowej. Dla kobiety stabilność i bezpieczeństwo to odłożony przez mężczyznę pieniądz i zapewnienie przez niego płynności. Intercyza i rozdzielność majątkowa cały ten układ rujnuje. Dlatego tak panikują. Jak to? Po rozstaniu nic nie dostanę? On będzie pracował na siebie, a nie na nas? Będę musiała pracować i samodzielnie myśleć? Być od niego zależną?

    Misiu, a takie miałam plany na przyszłość. Ty, mój mężczyzno będziesz zapierdalał, a ja w międzyczasie znajdę sobie jakąś słabo płatną pracę, w której nikt nie będzie oczekiwał ode mnie odpowiedzialności, albo jeszcze lepiej... Od razu urodzę dziecko. To jest dobry plan. Spełnię się jako matka, a Ty wracając z pracy będziesz mi pomagał, tzn. jako porządny facet i ojciec zajmiesz się brzdącem, żebym ja mogła poleżeć i powczuwać się w depresję poporodową. Jak mnie będziesz wkurwiał i nie zajmował się nami odpowiednio, to złożę papiery a Ty zostaniesz z niczym.

    • Like 2
  8. 33 minuty temu, Doggie napisał:

    Proponuję przenieść ten temat do innego działu i oznaczenie go.

     

    Rzeczą jaka mi teraz przychodzi do głowy, to jeśli by chcieć mieć z tego wątku jakiś sensowny ‘poradnik’, to należałoby się zastanowić nad kilkoma kwestiami:

     

    - w jaki sposób dodawać nowe cytaty - czy rozbudowywać tabelę o nowe wiersze (tu pewnie dojdzie w końcu do zapchania wielkości pojedynczego posta), czy też dodawać jako kolejne pojedyncze posty z 1-2-…-n cytatami;

     

    - i jeśli dodawać kolejne posty, to trzeba by pomyśleć nad tym, żeby w tym wątku nie „śmiecić” innymi odpowiedziami, tak aby dało się główne cytaty ładnie przeczytać.

     

    Czyli z mojego pierwszego postu można by zrobić jakiś osobny moderowany wątek, np. w grupie ‘Lektura obowiązkowa’, do którego TYLKO administratorzy/moderatorzy mogliby dokładać kolejne wpisy (nawet jakby się tabela rozrosła ponad jeden post, to mogliby oni - grzebiąc w ‘kodzie źródłowym’ - odpowiednio ciachać tabelę na kolejne posty).

     

    I proponowane przez Braci w osobnym wątku cytaty - np. w grupie ‘Rozwój idei Forum’ - wpisywać w logicznej kolejności pomiędzy już istniejące wiersze tabeli.

     

    W ten sposób, po jakimś czasie, zbudowany zostałby pewien poradnik, który można by podzielić na jakieś rozdziały/grupy. Tak, żeby cały czas zachować ‘epikę’, czyli powiązania każdych kolejnych cytatów ze sobą. Może w ten sposób udało by się i nawet stworzyć wspólnymi siłami ‘beletrystyczną’ formę ‘cytaty z forum’ jako nową książkę.

     

    Do przemyślenia przez wszystkich Braci, czekających na ‘niech ktoś coś’ w temacie ‘już dość odpowiadania tego samego na to samo’ i 'zbudujmy poradnik' ;-) Jest już jakiś fundament, teraz dobrze przemyśleć i samo poleci.

     

    PS: zauważyłem, że wklejona tabela w pierwszym poście ma statyczną (stałą) szerokość - jak się zmniejszy okno przeglądarki, to o ile sam post się ładnie dostosowuje do wielkości okna, to już sama tabela wyjeżdża poza obręb. Administratorzy, którzy zapewne mają dostęp do kodu źródłowego posta, mogliby przy okazji poprawić HTML i wywalić znaczniki stałej szerokości. W ten sposób da się ten post normalnie czytać na mniejszych rozdzielczościach/ekranach.

  9. 28 minut temu, qbacki napisał:

    przyznaj się ile Ci płacą;] great job!

     

    @qbacki Jak to ile płacą? Standardowa stawka rynkowa: za mało żeby żyć - za dużo żeby umrzeć!

     

    A na poważnie, to po prostu zbieranie cytatów przez ostatnie 7 miesięcy robiłem dla samego siebie. Jak się przeczyta kilkanaście tysięcy postów, to można „zgłupieć” ;-) od ilości informacji. A tak pod ręką zawsze notatnik i najważniejsze ‘reguły gry’ – jest mi źle, otwieram i czytam jak inni mieli gorzej niż ja; przypomni mi się coś złego z mojej ‘kobieto-przeszłości’, to mam pod ręką wytłumaczenie; ma zamiar spotkać się z dziewczyną, to mam darmowy kurs PUA; dzwoni znajoma z pogaduszką, to mam darmowy ‘kołczing’ prowadzenia rozmowy z laską.

     

    A że jestem osobą, która nie lubi, jak ma przed sobą jakiś nierozwiązany problem, a jednocześnie zna rozwiązanie, to – jak pisałem w pierwszym poście – postanowiłem odpowiedzieć „na narzekania o powielaniu tematów” swoimi przemyśleniami. W ten sposób po rozwiązaniu problemu psychicznie osiągam stan zaspokojenia i mogę się już skupić na kolejnych sprawach, a tak chodziłoby to za mną jeszcze długo.

     

    I tak jak piszesz, tej wiedzy jest tyle, że nie da się tego zamknąć w kilku akapitach. A że większość ludzi nastawiona jest jedynie na otrzymanie odpowiedzi już-teraz-zaraz-szybko, to możemy jedynie ubolewać, że my już wiemy ‘prawie wszystko’, a inni nie chcą z tego korzystać i czytać wszystkiego.  Czy to nie przypomina filmu ‘Matrix’?

     

    Ale się nauczyłem w życiu jednego – świata nie zbawisz; pomóż kiedy masz okazję, ale się przy tym nie spalaj. Jakoś świat się kręci od tysięcy lat, a cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych.

    • Like 1
  10. Witajcie!

    W kilku ostatnich nowych tematach z działu Świeżakowni pojawiło się stwierdzenie seniorów tego forum, że nowi użytkownicy nie czytają NAJPIERW forum i tworzą nowe tematy z tymi samymi pytaniami, które już były. I seniorzy już są trochę zmęczeni wałkowaniem tych samych tekstów, racji i stwierdzeń. Zmotywowało mnie to do napisania niniejszego postu.

     

    Może ja jestem tym wyjątkiem potwierdzającym regułę, ale od czasu kiedy zapisałem się na to forum, przeczytałem prawie 98% tematów (zaczynając od najstarszych sprzed lat) ze zbioru ‘Relacje męsko-damskie i nie tylko’, a więc z głównej bazy informacji tego forum. Uznałem, że zamiast najpierw pisać swoje pytania i oczekiwać Waszych odpowiedzi, to spojrzę wpierw na historyczne dane, gdyż zapewne tam znajdę odpowiedzi na prawie wszystkie moje problemy z kobietami (czy to problemy przeszłe, teraźniejsze, czy przyszłe). I nie zawiodłem się, gdyż znalazłem tam wszelkie odpowiedzi na pytanie ‘dlaczego?’.

     

    A czytając posty, w międzyczasie kopiowałem sobie co ciekawsze i budujące cytaty, i często do nich zaglądałem, by czytając je potem wielokrotnie, budować w swojej głowie ‘nową filozofię męsko-damską’ oraz starać się zmienić z białego rycerza w golden-platinum-titanum białej zbroi w samca alfa ;-) Są to oryginalne cytaty użytkowników forum, tych bardziej zasłużonych i tych mniej, które dawały mi do myślenia, i które według mnie warte były zapamiętania. W kilku miejscach nie mam autora - ani wyszukiwarka forumowa ani Google nic nie podpowiedziało (jak się ktoś przyzna, do dodania).

     

    A dziś postanowiłem zrobić z tym porządek i uporządkować w kolejności cytaty, tak aby je czytając można mieć wrażenie pewnej historii o logicznych przejściach pomiędzy cytatami. Poprawiłem błędy ortograficzne, gramatyczne, pododawałem przecinki, ale nic nie zmieniałem w kolejności słów, czy w tekście cytatów. Okazało się, że wszystkie wykopiowane cytaty da się uporządkować w pewną spójną całość podejścia do kobiet i do określenia siebie jako mężczyzny. Na pewno wiele ‘temacików’ nie zostało poruszonych – bo żeby opisać wszystko, to albo musiałaby powstać kolejna gruba książka Guru Niniejszej Sekty, albo trzeba po prostu przeczytać całe forum – ale chyba mam nadzieję, że udało mi się zsyntetyzować ‘clue programu’ tego forum.

     

    PS: Żaden dział nie bardzo pasował do niniejszego mojego postu, więc wrzucam go do Świeżakowni. Więc jeśli temat pasuje do innego działu, to proszę moderatorów o przeniesienie.

     

    Oto co z tego wyszło - czytając po kolei historia od tego kim jest mężczyzna, jaki powinien być, jak postępować z kobietami i jak się bez nich obejść!

     

    @Samiec Alfa

    Skoro nic nie jest ważne, a Ty jesteś nikim to co masz do stracenia? Nic!

    @Długowłosy

    Kiedy jesteś pogodzony sam ze sobą, NIKT nie może Ci NIC zrobić. NIC!

    @Samiec:)

    I powiem jeszcze raz: nie patrzcie na opinię społeczną, że tego i tego nie powinno się robić. Chuja tam prawda. Rób tak, jak Tobie jest dobrze i dla własnych korzyści, a najlepiej na tym wyjdziesz. Nie patrz na innych i nie pomagaj za bardzo, bo ludzie zamiast podziękować potem oplują Cię jadem. Tak niestety jest w większości przypadków.

    @jake

    Natura kocha skurwieli i nienawidzi mięczaków - za bycie miłym dostaniecie po dupie, za bycie skurwielem zostaniecie wynagrodzeni - dokładnie odwrotnie jak wmawia nam społeczeństwo.

     

    Posłuchaj, zwolnij i miej dokładnie w dupie, co w danej chwili robi, myśli, mówi cała pozostała część świata.

     

    Facet to ma być facet - twarda ręka, głowa wysoko uniesiona, dominant. Ma symbolizować i emanować siłą.

    @Brzytwa

    W praktyce sprowadza się do tego, że albo rządzisz Ty, albo rządzą Tobą.

    @Mendoza

    Bo to prawo się wywalcza, a nie rości. A ten, kto nie jest w stanie sobie go wywalczyć - przegrywa.

    @Tarnawa vel Lancelot

    Facet robi, nie mówi.

    @Subiektywny

    Prawdziwy alfa nie ma takich dylematów. Bo jego pozycja i pewność siebie maja dwumetrowy fundament i nikt nie waży się go nawet tknąć. Samiec alfa nie ma taktyki. On wchodzi i przejmuje. On nie próbuje dominować, on po prostu dominuje.

    @jaro670

    Silny samiec nie negocjuje tylko wymaga.

    @Dante

    Szczęścia i poczucia wartości trzeba szukać w sobie i tylko w sobie, a nie w innych ludziach.

    @Przemek1991

    Należy mieć przede wszystkim poukładane życie z samym sobą, a żadna kobieta nie będzie w stanie spierdolić nam życia.

    @qbacki

    Moja rada na wszystkie związki jest taka: jeżeli wchodzisz w związek, to musisz mieć pasje.

    @manygguh

    Masz znajomych, przyjaciół i kobieta nie należy do tej grupy, kontakty są na zasadzie, że wiedzą o swoim istnieniu.

    @qbacki

    Większość doświadczonych chłopaków tutaj już wie, jak cenny jest nasz czas i wie też, że poświęcanie go dla kobiety nie jest najlepszym rozwiązaniem.

    @GluX

    Kobieta nie wytwarza swojej energii - energia kobiety jest bardziej odzwierciedleniem nas samych.

    @Stulejman Wspaniały

    Najwyższa pora, by ludzie się obudzili z tego bajkowego snu o tym, że kobiety kochają nas za wnętrze. Oczywiście kobiety tak mówią, no a co mają mówić? Że dokładnie kalkulują ile jesteś wart i czy może nie znajdzie się lepszy?

    @Długowłosy

    Kobiety oceniają facetów tylko i wyłącznie po wyglądzie i kasie - pierdolenie o ‘inteligencji i charakterze’ to totalna mrzonka i największe oszustwo jakie można sobie wmówić.

    @RafX

    Kobiety są w stanie wybaczyć wszystko oprócz słabości i braku pieniędzy.

     

    Bez zasobów jesteście niczym dla kobiety.

    @Tomko

    Oprócz statusu kobiety szukają poczucia humoru, inteligencji oraz decyzyjności u mężczyzn.

    @Subiektywny

    Mężczyźni podchodzą do kobiet kierując się zasadą potencjalnej przyjemności. Kobiety podchodzą do mężczyzn kierując się zasadą potencjalnej użyteczności.

    @RedBull1973

    Jednak z perspektywy czasu bezwzględnie uważam, że ZAWSZE TRZEBA startować do TYLKO tych ładnych, najładniejszych!

    @Honest

    Nigdy kobietom nic nie obiecywałem, a wręcz otwarcie mówiłem, że ani związek, ani posiadanie dzieci mnie nie interesuje. Zazwyczaj słyszałem wtedy, że widocznie nie spotkałem odpowiedniej dziewczyny. To że niektóre uznawały to za wyzwanie, nie jest moją sprawą.

    @Geralt

    Nigdy nie bierz dupy z własnej grupy. Nigdy się nie spoufalaj z kobietami z pracy. W pracy robisz swoje i wracasz do domu. W pracy PRACUJESZ, a nie romansujesz i skup się tylko na tym. Teraz loszka będzie się mścić. Teraz spodziewaj się dziwnych akcji. Typowych dla kobiet.

    @Nomorepanic

    Nigdy nie mów, że jesteś sam, bo żadna nie jest zainteresowana albo że wszystkie już zajęte - stawiasz się w pozycji ciamajdy.

    @Długowłosy

    Zasada 3 randek – jeśli cel interakcji (niezależnie jaki on jest) nie zostaje osiągnięty na 3 spotkaniu, wówczas cofacie się w znajomości lub ją zrywacie. Nie ma od tego wyjątków.

    @Waginator

    Im więcej czasu mija bez bliższego kontaktu fizycznego, tym większa szansa na dostanie się do friendzone, więc uważam, że do takiego kontaktu trzeba dążyć jak najszybciej.

    @Ludzki.Człowiek

    Nie spinać się, czerpać przyjemność z procesu poznawania i świadomość, że prędzej czy później samica przeskoczy na inną gałąź, działa cuda.

    @Mosze Red

    Im więcej ma loszka kompleksów tym bardziej przekłada się to na zjebanie własnego życia np. staropanieństwo, duży przebieg, zniszczona reputacja i prowadzi do jeszcze większej ilości kompleksów. Każdy facet, który zwiąże się z taką laską niszczy samego siebie, ponieważ wcześniej czy później loszka zaczyna odreagowywać własne kompleksy na facecie.

    @Dobi

    Dłużej zastanawiają się nad wyborem spodni niż żony. To jest prawdziwa tragedia. Wszystko wynika z wychowania i z tego, co wtłacza się nam przez całe lata. Mało kto rozumie, że żona nigdy nie da szczęścia. Można je znaleźć tylko w sobie. Nikt drugiego człowieka nie uszczęśliwi.

    @Dobi

    Jeśli liczymy na stałą relację, to nie wolno mówić kobiecie o słabościach i tym, co nas gryzie. Lepiej iść z kumplem na wódę i z nim pogadać.

    @Stulejman Wspaniały

    Szczerość nie popłaca w kontaktach z innymi ludźmi, tylko z sobą samym i ewentualnie Bogiem.

    @radeq

    Najlepiej to się nikomu nie zwierzać z niczego.

    @zuckerfrei

    Zwierzałeś się kobiecie???? Kobiecie się zwierzałeś?? Poważnie?

    @Mocny Wilk

    Ona będzie Ci ściemniała non stop w czasie związku, już o manipulacjach nie wspominając, więc i Ty nie możesz być wylewny. Zbytnia szczerość nie prowadzi do niczego dobrego, zwłaszcza w relacjach z kobietami.

    @Przemek1991

    Dlatego właśnie, nigdy, przenigdy nie należy się zwierzać kobiecie, niezależnie od tego, czy jest to Twoja matka, siostra, żona, koleżanka, itp. To się zwykle okropnie mści na facecie w przyszłości.

    @Pozytywny

    Dlatego wyznaję zasadę ‘Nie rozmawiam z kobietami o kobietach’. Warto stosować.

    @Dobi

    Facet, to ma być facet. Mówiąc babie o swoich problemach przestajesz być dla niej mężczyzną. Ona w niczym nie pomoże, najpewniej nawet nie zrozumie, ale przestajesz w jej oczach być mężczyzną.

    @SennaRot

    Nigdy, przenigdy nie wspominaj o tym swojej kobiecie. O niczym, absolutnie o niczym co może wykorzystać w jakikolwiek sposób przeciwko Tobie. Dzisiaj, kiedyś, za 20 lat, za 100 lat. Żona, narzeczona czy Twoja wielka miłość, czy jakakolwiek inna kobieta nie jest osobą, przed którą masz wylewać swoje osobiste sprawy.

    @Zahawi

    Nie chlap się przy niej, nie okazuj słabości, nawet jak Cię rozpierdala w środku rób twardą minę, wywal to z kumplami na browarze. Płacząc przy niej to tak, jakbyś sobie odbezpieczony granat w jaja wsadził, baba potrzebuje oparcia, bezpieczeństwa, a nie mazgajenia, jak się płaczący wtulasz w jej cycki, to ona myśli o drugim byłym Misiu, z którym teraz nie jest, i zastanawia się co ona tutaj robi.

    @SennaRot

    Nie pytaj co możesz dać kobiecie, czy co możesz zrobić dla niej. Zapytaj siebie co może Ona Ci dać, co może Ona zrobić dla Ciebie.

    @Dobi

    Mężczyzna ma wziąć kobietę do swojego świata. Poza tym kobieta testuje mężczyznę bez przerwy. Często warto nie zgodzić się z nią tak dla zasady. ‘Nie i chuj! Ja tutaj rządzę. Jak nie pasuje, to wypierdalaj!’ Bez tłumaczenia.

    @SennaRot

    Kobieta ma być dla Ciebie nie Ty dla niej. Przełamać barierę psychiczną dla wielu, że to facet ma rządzić ‘żelazną’ ręką w związku i to, że kobieta CHCE zobaczyć, czy poczuć emocjonalnie potęgę swojego mężczyzny (dominację), nie jest łatwo. Zbyt wiele błędnych mechanizmów w Nas zakorzeniono poprzez wychowanie, wzorce rodzinne.

    @SennaRot

    Podejmujesz decyzje troszcząc się o SWOJE dobro. Nie ulegasz. Nie dajesz sobą manipulować. Nie jesteś spolegliwy, nie dajesz się złamać zagrywkami. Takich chcą i tacy je jarają. Ale to trzeba testować, więc walą swoje testy. Wbrew sobie działasz wtedy, jak jesteś manipulowany, jak ulegasz presji czy zagrywkom innych. Jak jesteś łatwowierny i NIE jesteś krytyczny.

    @Dante

    Żadnego układania się na telefon jak małe pensjonariuszki. Żadnych podchodów i wygrywania shittestów. Ty nie masz wygrywać tych testów, tylko je łamać jej na głowie. Masz wgniatać ją psychicznie w ziemie. Robić jej kisiel z mózgu, tak żeby sama błagała o Twoją uwagę, którą Ty jej dasz niczym okruchy z pańskiego stołu.

    @SennaRot

    Ty decydujesz. Ty nie wybaczasz. Za złe karzesz srogo. Najmniejsza nagroda od Ciebie musi być przez nią ciężko zapracowana. Nie ulegasz. Nie da się Tobą manipulować. Ustawiasz wszystko po swojemu. Żadnych ustępstw. Kompromis w relacji z kobietą to krok do samobója.

    @SennaRot

    Krzywdzisz ją, bo uczysz, że może zrobić coś źle, błędnie i się wymiga, nie poniesie konsekwencji. Tylko dlatego, że jest kobietą, że ma faceta. One muszą ponosić konsekwencje swoich czynów. Muszą zasługiwać na nagrody.

    @HORACIOU5

    W momencie kiedy samica była grzeczna, to miała wstęp na pokład, natomiast kiedy tylko zaczynała być oschła, statek odpływał, a ona zostawała sama w porcie.

    @Pozytywny

    Nieokazywanie słabości to jedna z rzeczy jakiej się nauczyłem będą w wieloletnim związku.

    @nieidealny świat

    Nie dyskutuj z kobietą. Nic jej nie wytłumaczysz, a zwłaszcza logicznie.

    @Subiektywny

    I dlatego Drodzy Panowie, generalnie z kobietami nie ma sensu wchodzić w głębszą polemikę. Szczególnie taką bazującą na twardych danych, liczbach, statystykach, itd. - pisząc jednym słowem - logiczną.

     

    Faceci na takich spotkaniach operują prawie wyłącznie na faktach, a kobiety chcą emocji.

    @Honest

    Trzeba z kobietami rozmawiać ich językiem, językiem emocji. Logiczne wywody są dobre dla facetów i bardzo staram się tego trzymać.

    @Oddawaj Fartucha

    Kobiecie się nie tłumaczysz, z kobietą się nie kłócisz. Jak zaczyna odpierdalać, to za żadne skarby nie próbuj jej nic logicznie tłumaczyć.

    @parafianin

    One i tak zrobią po swojemu. I tak zrozumieją po swojemu. I tak najczęściej jedynie chcą pogadać o problemie, wyżalić się, ale żadnych zmian nie wprowadzić. Zresztą same nie rozumieją do końca problemu, bo kierują się emocjami, więc gdzie chcesz polemizować? Retrospekcja u kobiet jest znikoma.

    @rewter2

    Jeśli wydaje ci się, że kiedykolwiek jakiś mężczyzna przekonał jakąś kobietę do czegoś kłótnią, to nie, nigdy taka sytuacja w historii świata nie miała jeszcze miejsca.

    @Normalny

    Nie wolno doprowadzać do ‘partnerstwa’ w związku. Należy przestrzegać i trzymać się tzw. tradycyjnych wartości, oczywiście nie zapominając o szacunku dla drugiej strony.

    @Subiektywny

    Co do równouprawnienia, to w potocznym rozumieniu kobiet oznacza ono nic innego jak: maksimum przywilejów, minimum obowiązków, zero odpowiedzialności.

    @Dobi

    Baby nie chcą odpowiadać za nic. Chciałyby rządzić, ale bez żadnej odpowiedzialności, a tak się nie da.

    @CalvinCandie

    Dużo mężczyzn nadal myśli, że trzeba kobiecie usługiwać we wszystkim, a to jest błąd, kobieta ma być partnerką życiową.

    @Normalny

    Ona chce samca. A wy pozamienialiście się rolami.

    @SennaRot

    Jak już coś obiecujesz kobiecie za darmo, bez jej starań z automatu dla niej jesteś mięczak.

    @TPakal1

    Baby nigdy nie były, nie są i nie będą wdzięczne. Uważają, że to im się należy, tak po prostu z urzędu. I nie jest to kwestia wychowania (może trochę) to jest produkt ewolucji.

    @Subiektywny

    W układach z ludźmi, a z kobietami w szczególności, nigdy, ale to przenigdy nie licz na wdzięczność. Nigdy! W ten prosty sposób oszczędzisz sobie wielu nieprzyjemności. Sam zachodzę w głowę jak wiele osób inwestuje we wdzięczność i dziwi się, że ta inwestycja przynosi wyłącznie straty.

    @Herbu Mizogin

    W biznesie, jak i w relacjach między płciami, o skuteczności decyduje pewien patos dystansu, poczucie, że ‘niczego nie muszę’. Tak w jednym, jak i drugim przypadku, szczególnie istotne są dwie umiejętności - negocjacji i wyczekiwania.

    @Normalny

    Związkiem rządzi ten, któremu na nim mniej zależy.

    @RedBull1973

    Mężczyzna nie prosi kobiety o seks, nie tłumaczy… jedyna dopuszczalna forma, to lekki opierdol, że ‘słabo się stara’.

    @Brzytwa

    Kobietki na gości, którzy 'proszą', reagują instynktownym zamknięciem 'bram'.

    @CalvinCandie

    Bo to często tak jest, że jak samica chce zdobyć samca, to będzie robić takie rzeczy z seksem, że samiec będzie zachwycony. Tylko nie będą tego robić wiecznie. Wcześniej czy później zapytają, czy jesteś gotowy na coś poważnego (czyt. ślub - kolejny certyfikat jak to ładnie ująłeś). Po ślubie przestanie tak dawać dupy, bo będzie miała zabezpieczoną przyszłość. Zacznie się kupczenie dupą, by dostać to, czego chce za Twoje zasoby finansowe. Jak będziesz często fikać, to nie dostaniesz dupy, a jak nadal będziesz fikać, to znajdzie innego gacha, a Ciebie ograbi przy rozwodzie.

    @JoeBlue

    Cipka w wersji podstawowej jest warta 100PLN, w lepszym opakowaniu 150, w dobrym opakowaniu 200.

    @Stulejman Wspaniały

    Panie instynktownie czują, że ktoś, kto nie zrobi wszystkiego dla seksu oraz bawi się grą do niego prowadzącą, jest silny – a siła jest seksowna. Kto się prosi, jest słaby i pewnie ma mało seksu; czyli inne go nie chcą. A skoro inne nie chcą, to widocznie coś z nim jest nie tak, a w razie związku z nim, koleżanki nie będą jej zazdrościły.

    @Przemek1991

    W związku wygrywa ten, komu mniej zależy.

    @manygguh

    W skrócie: niepewność, w której non-stop utrzymuje się kobietę.

    @SledgeHammer

    Kobiecie obiecuje się WSZYSTKO, a robi swoje, czyli wszystko, co się robi, robi się dla siebie.

    @JoeBlue

    Nie bój się dziewczyny wkurwić. Tylko takie wkurwione idą do lóżka. Pod warunkiem, że ich nie przepraszasz, a jeszcze lepiej - opierdolisz za to, że musiałeś się na nie wkurwić.

    @HORACIOU5

    W przypadku, kiedy mężczyzna zostaje olany, to po prostu ma to gdzieś i zaczyna interesować się inną kobietą. U pań działa to tak, że kiedy widzi, iż nagle interesujesz się inną, a ją masz gdzieś, to robi jej się zwarcie w główce. Oprócz ogólnego schematu w postaci: ‘Dlaczego on już nie lata za mną? Przecież powinien dalej się starać o moją uwagę, bo jestem taka super!’

    @Ziomisław

    To nie od nas zależy, co inni ludzie myślą i co do nas czują. Uczucia kobiety to nie jest Twoja sprawa. Dlaczego pragniesz czegoś, co nie należy do Ciebie? Jej uczucia - jej problem.

    @Subiektywny

    Nie słuchaj co kobieta mówi, obserwuj jak się zachowuje i co robi!

    @SennaRot

    Wcale tak nie myślała mówiąc to. To był tylko jej test. Testuje Cię jak daleko może się posunąć.

    @Rnext

    Reakcja będzie adekwatna do prognozowanej Twojej przydatności do jej celów. Jeśli koszty wyrzucenia Cię z orbity będą dla niej pomijalne, dostaniesz atak furii, focha czy co tam ma w repertuarze. Jeśli jednak się opłacasz, reakcja będzie stonowana.

    @Wrażliwy Egoista

    Nie masz jej zjebać - bo będzie to oznaczać twoją emocjonalną reakcję. Tego nie chcesz. Trzymaj ramę. I nie próbuj udobruchać również. Nie próbuj również odpisywać pierwszy - zwykłe przetrzymanie.

    @Waginator

    Te pytania ‘co słychać, dawno nie pisałeś’, ‘czy jesteś na mnie zły?’ to wręcz taki standardowy pakiet do friendzone, żeby sprawdzić, czy dalej można doić ofiarę.

    @jaro670

    Wyjebka, to najlepsza terapia na świecie.

    @Subiektywny

    Jedna z największych kar dla kobiety to obojętność względem niej.

    @Długowłosy

    Czy kobieta zachowywałaby się tak samo, gdyby miała się umówić ze znanym aktorem/milionerem etc.?

    @Subiektywny

    Kobiecie, której zależy, ani czas, ani odległość, ani śnieżyca, ani ulewa, ani nic, nie stanie na drodze. Jak kobieta czuje miętę do mężczyzny, to jest w stanie łyżeczką od herbaty górę przekopać w 24 godziny. A jak nie zależy... to usłyszysz byle pretekst do spławienia.

    @XYZ

    O wierność kobiety się nie zabiega. Nie mówi się, że ‘kocham’. Nie płacze się. Nie pyta o zdanie i nie prosi o decyzję. Kobietę się ma lub nie.

     

    Nie jesteś od tego, aby wstrzelić się w klucz dziewczyny i robić wszystko tak, jak ona chce i kiedy ona chce. Kobiety żyją w świecie utopii, kreują sobie scenariusze ‘jak to powinno wyglądać’, co kiedy po kolei ma następować. Jak będzie za wolno - źle. Jak za szybko - też źle. Ma być tak jak ona chce, a Ty nie jesteś od tego, by postępować wg jej rozkładu.

    @Wrażliwy Egoista

    Ty masz z tą dziewczyną umowę. Umowę związku - albo staracie się spełniać swoje potrzeby nawzajem albo umowa zostaje zerwana - tak to wygląda. Jak zaczniesz ‘pragnąć posiadać kobietę’ to automatycznie przegrywasz. Ty masz być samowystarczalny - jak coś odpierdoli, to zrywasz umowę - i tyle, proste.

    @Dobi

    Facet ma być gotowy na porzucenie każdej kobiety.

    @Herbu Mizogin

    Kobieta musi widzieć, że potrafisz się doskonale obyć bez niej.

    @Ziomisław

    Nic tak nie upadla mężczyzny jak to, kiedy uzależnia poczucie własnej wartości od tego, jaką kobietę ma u swego boku

    @overkill

    Pamiętaj, że ty z natury będziesz miał jakieś zahamowania, a kobieta to jedzie po bandzie na maxa.

    @Arox

    Poczuj chłodny wiatr na twarzy, jedź bez celu w stronę zachodu słońca, stań w jakimś urokliwym miejscu i zadaj sobie pytanie – ‘Po chuj ja to ciągnę, skoro oszukuję wszystkich, włącznie z samym sobą?!’ A gdy zrozumiesz, gdy poczujesz w sercu jaka jest prawidłowa droga - wróć, pocałuj w policzek, wytłumacz dlaczego nie będziecie już razem, żadnych dyskusji i tłumaczenia, wyłącz telefon, idź na dobre piwo z kumplem i przypomnij sobie co tak naprawdę lubiłeś robić w życiu.

    @XYZ

    Zauważ, że boimy się tylko przyszłości... ja nie znam kogoś, kto się boi minionych, znanych doświadczeń. Strach to przyszła pochodna twego stanu obecnego - zrób różniczkę, zdyskontuj wyobrażenie sytuacji na czas teraźniejszy - przyjmij, że jej odbiło wczoraj i dziś masz tego konsekwencje. I co wtedy byś potencjalnie zrobił? Przygotuj się. Strach to narzędzie kontroli. Zapanuj nad nim - zapanujesz nad sobą.

    @jaro670

    Byłem szczęśliwy przed tobą ‘bejbe’ to i będę po tobie, więc jak mi robisz problemy, to bądź tak miła i sprawdź, co jest po drugiej stronie drzwi.

    @Długowłosy

    Teraz pomyślcie o jednym – na świecie są jakieś setki milionów kobiet (jak nie idzie to w miliardach), które po rękach by Was całowały za związek/małżeństwo/dmuchanie w zamian za paszport.

    @Długowłosy

    Każdy z Was, jako samiec, jest wart 10 razy więcej niż każda z dup, które Was olały.

     

    Ruchać, jebać, nic się nie bać!

    @mis_podpalacz

    Żyć, po prostu, kurwa, ŻYĆ własnym życiem, a nie czyimiś problemami!

    • Like 45
  11. @zuckerfrei Możesz również spróbować programów typu "low level format". Poniżej podaję link do jednego z programów, który wielokrotnie ratował mi pendrivy (wersja do użytku domowego jest bezpłatna):

     

    http://hddguru.com/software/HDD-LLF-Low-Level-Format-Tool/ - strona twórców

     

    http://hddguru.com/software/HDD-LLF-Low-Level-Format-Tool/HDDLLF.4.40.exe - bezpośredni link do programu (2MB)

     

    PS: nie pomyl się i na liście zaznacz odpowiedni wiersz, żebyś sobie nie poleciał po dysku laptopa/komputera ;-)

  12. Od dłuższego czasu czytam sobie wszystko na tym forum i wiele się już nauczyłem i przemyślałem. A zwłaszcza zmieniłem w życiu i relacjach z dziewczynami. Niniejszym chciałem coś dać w końcu od siebie.

     

    Jednym z miejsc, na które zaglądam, jest portal „Czasopismo Lege Artis” prowadzony przez prawnika. [ Nie mam nic z tym portalem wspólnego i nie chcę tu być posądzonym o ‘promocję’.]

     

    Ale wczoraj pojawił się pewien artykuł, który wyjaśnia pewną kwestię. Otóż wielokrotnie przewija się na forum, w większości w przypadku spraw rozwodowych, kwestia nagrywania rozmów z żoną.

    Poniżej link do artykułu, który precyzuje tę kwestię: http://czasopismo.legeartis.org/2017/03/nagranie-prywatnej-rozmowy-dowod-przestepstwa.html

     

    A jako podsumowanie zacytuję fragment podsumowujący ten artykuł:

     

    Cytuj

     

    „W obowiązującym porządku prawnym nie występuje zakaz nagrywania rozmowy, w której się uczestniczy (nawet bez wiedzy rozmówcy) ani wykorzystywania takiego nagrania jako dowodu.

    Osobną sprawą jest oczywiście kwestia wiarygodności takiego dowodu: tu rzecz jasna sąd ma obowiązek ocenić m.in. intencje osoby, która zarejestrowała rozmowę — czyli na ile słowa były prowokowane, czy wypowiedzi są szczere czy są kłamstwem (za które przecież kłamca odpowiedzialności nie ponosi).”  (C) Olgierd Rudak

     

     

    Pozdrawiam kolegów i zapraszam do ewentualnej dyskusji!

  13. Zauważyłem pewien problem z polem edycji odpowiedzi, który wyszedł mi przypadkiem przy odpowiedzi na pewien wątek.

     

    Problem udaje mi się odtworzyć w 2-3 na 10 przypadkach, a więc coś tu jest losowego w zalezności od sposobu edytowania odpowiedzi i cytatu...

    Błąd odkryłem w Chrome (mam wersję 54.0.2840.71) w trybie 'Incognito', a więc żaden dodatek do Chrome nie może powodować tego problemu.

     

    Problem dotyczy "znikniętego" migającego kursora w polu edycji, gdy używamy cytowania.

     

    Kroki do odtworzenia.
    1) Na stronie wybieramy jakiś post i klikamy na przycisk "cytowania" dla tej odpowiedzi.
    2) W polu edycyjnym odpowiedzi pojawia się w szarej ramce tekst cytatu, a linia niżej mruga kursor, by wpisać odpowiedź.
    3) Nic nie wpisując od razu naciskamy na klawiaturze BACKSPACE, tak jakby kasujemy tekst (choć nic jeszcze nie wpisaliśmy). Wtedy chciałem skasować niepotrzebne zdania z cytatu, więc dlatego wcisnąłem od razu BackSpace.
    4) Kursor migający POD ramką cytatu znika, a na niebieko podświetla się ramka cytatu.
    5) Klikamy w środku cytatu i edytujemy sobie wyrzucając niepotrzebny tekst.
    I teraz albo wystąpi poniższy problem albo nie:
    6) Próbujemy teraz kliknąc POD cytatem i pomimo klikania myszką w to miejsce "gdzie wcześniej migał" nie da się spowodować, żeby znów się kursor pojawił i już nie można niczego wpisać.
    5) Czasami udaje się wtedy zrobić 'wklej' (np. bo zawsze wcześniej mam napisany tekst odpowiedzi w notatniku) i się ten tekst pod cytatem pojawia, ALE po wysłaniu odpowiedzi wiadomość ma tylko sam cytat (przez to dostałem ostrzeżenie, że nie napisałem własnego zdania).

     

    UWAGA: dużo częściej udaje mi się powtórzyć problem wtedy, gdy:
    Wykonuję kroki 1-4, czyli mam podświetloną ramkę z cytatem i ZNÓW naciskam BackSpace kasując cytat - wtedy treść wiadomości jest pusta i miga tylko kursor.
    I wtedy naciskamy Control+Z (czyli cofnij ostatnią operację) i cytat się pojawia ponownie.
    Wtedy w cytacie wykonuję (to WAŻNE) skasowanie całej zawartości cytatu - w cytacie kursor miga, ale już pod cytat nie da się kliknąc.

     

    A więc musi zajść specyficzna kombinacja skasowań tekstu z cytatu lub samego cytatu (z powrotem skasowanego cytatu przez Control+Z), żeby wystąpił opisany bład "znikniętego" kursora.

     

    Mam nadzieję, że wystarczająco udało mi się opisać kroki.

     

    Może ktoś miał podobny problem przy wysyłaniu? I jest w stanie przynajmniej powiedzieć, że się z czymś takim spotkał.

     

    PS: Jeśli nikt więcej się nie spotkał z problemem, to można to uznać za problem "bardzo małej wagi". Nie wiem czy silnik forum lub edytora odpowiedzi jest pisany "własnoręcznie", czy z gotowych elementów, więc nie wiem na ile można to zdiagnozować i poprawić. I czy w ogóle warto, skoro są wyższe priorytetowo sprawy.

  14. 6 godzin temu, Arox napisał:

    Poza tym sąsiadka mieszkająca w drzwi ma męża byłego SB (bo to są stare wojskowe i służbowe mieszkania w bloku) i jest strasznie wścibska. Rozumiesz jaką miałaby sensację, gdyby mnie poinformowała, że jakiś pan był u mojej, gdy napierdalałem w drzwi? Nie muszę mieszkania zamykać, bo wiem, że nikt nie wejdzie, bo ta sąsiadka żyje tym  co się dzieje na klatce. Wiec gacha nie było w mieszkaniu. Tego jestem pewien. ale co było we Wrocławiu? Hmm... Im mniej wiem tym lepiej śpię :D

    Jeśli chcesz mieć pewność, że nikogo nie było wtedy w nocy, to zawsze możesz w SMS do laski zablefować, "że sąsiadka dziś coś ciekawego powiedziała, że widziała... itp", jak jeszcze masz kontakt do byłej i Ci się chce.

    • Like 1
  15. Czołem!

    Dzisiaj postanowiłem przyłączyć się do drużyny.

    Sam nie pamiętam jak tu trafiłem kilka tygodni temu, ale przeczytałem - jako jeszcze niezarejestrowany - chyba z 90% wszystkich postów. I dzięki Wam zdiagnozowałem swój obecny stan, przeszłe relacje i postępowanie z kobietami, a także dlaczego muszę się zmienić. A najlepsze, że w końcu zrozumiałem, że problem (chyba że białorycerskość) nie leżał TYLKO po mojej stronie, lecz w większości po stronie kobiet i ich "logiki działania".

    Czas zacząć nowe życie!

    Trzymajcie się!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.