Nowy "sojusz" UK - PL - UKR za plecami narodu

[absolutarianin]

16 hours ago, Mosze Red said:

A ja stawiam, że atak nastąpi w nocy z13 na 14 lutego. 

 

Nie z 13 na 14stego a z 14stego na 15stego, kiedy wszyscy internetowi mądrale i inni specjaliści od wojskowości i geopolityki będą wyznawać dozgonną miłość swoim myszkom i karynkom scrolującym tindera/instagrama (po kolacji zapłaconej 50/50 rzecz jasna).

 

Rano karynka stwierdzi, no to jedź na tę wojnę, a ja tutaj zajmę się mieszkaniem, tylko pamiętaj, że po powrocie jeszcze masz kredyt do spłacenia! I rachunek za używanie brytolskiego sprzętu!

 

@IBRA tak, to jest zaiste prorocza wypowiedź. Wtedy właśnie, kiedy padły te słowa, spakowałem manatki i wyjechałem z ostatnim dobytkiem, który mi został do słonecznej Italii, żeby nie musieć się dziś zastanawiać, czy jutro pójdę w kamasze, czy pojutrze.

 

Mówiłem wam zresztą dwa lata temu na tym forum we wielu wątkach, kiedy był jeszcze czas na wszystko, spokojne wyjście z wszystkich pozycji, żeby pakować czamadan i spieprzać z tego burdelu, póki to, co macie, jeszcze jest coś warte, nad którym dawno utraciliśmy jako naród jakąkolwiek kontrolę. Ile wtedy było na mnie plucie i heheszków!   Bo przecież wszystko będzie tylko rosło, tylko rosło...   

 

Nikt nie wiedział jeszcze, co to jest srowid, który pokazał dobitnie, w jakim zakłamaniu żyjemy i wśród jakiego stada baranów. Naprawdę chcesz dalej walczyć u ich boku? 

 

Każdym jednym przejściem granicznym pchają złom żelazny, lądem, morzem i powietrzem, 2 mln Ukraińców przeszkolonych już z kałacha. Sami angole nawieźli już 1200 ton bomb.  No zajebiste będą te ćwiczenia, takie... prawdziwe!

[Mosze Red]

33 minuty temu, absolutarianin napisał:

Nie z 13 na 14stego a z 14stego na 15stego, kiedy wszyscy internetowi mądrale i inni specjaliści od wojskowości i geopolityki będą wyznawać dozgonną miłość swoim myszkom i karynkom scrolującym tindera/instagrama (po kolacji zapłaconej 50/50 rzecz jasna).

 

Nie zgadzam się z tą tezą. 

 

Uderzą z 13 na 14 w nocy, z tej prostej przyczyny, że Karynki podniosą bunt wewnętrzny bo walentynek nie będzie  

 

To będzie cios w same serce narodu, a obwiniani będą lokalni politycy, bo przecież nie Putin, samiec alfa co czołgami wjechał. 

 

Karyny rzucą się do gardeł kukoldom w rządzie ukraińskim, orbiterzy Karynek będą przeżywali piekło w domu, bo wiadomo że wyłądować się trzeba będzie na beciakach i orbiterach. 

 

Jednym słowem i władza polityczna i zdolności obronne zostaną osłabione poprzez wewnętrzny bunt Karyn  

[Kespert]

5 minutes ago, Mosze Red said:

Uderzą z 13 na 14 w nocy

Jeśli mówimy o Rosji, to trzeba wziąć poprawkę o 24 godziny, aż wytrzeźwieją po weekendzie...

[absolutarianin]

6 minutes ago, Mosze Red said:

Katyn

 

Ale żeś literówkę walnął... zły omen. 

[RealLife]

44 minutes ago, manygguh said:

Ten warunek to operacja fałszywej flagi

 

Po czym rozpoznasz operację fałszywej flagi wykonaną przez anglosasów od operacji fałszywej flagi wykonanej przez ruskich?

 

Fakty są takie - Rosja sprowadziła na granicę 130 tys żołnierzy i odpowiednią ilość uzbrojenia. Utworzyła zaplecze logistyczne do zaopatrywania tego wojska w tym te medialne dastawy krwi dla żołnierzy. Powiększyła flotę, utworzyła w kraju odpowiednią narrację do ataku na Ukrainę (faszyści). To nie anglosasi wywołają te wojnę. 

 

Niedługo już się przekonamy. Jeśli wojna nie wybuchnie w lutym to będzie po twojemu. 

[Mosze Red]

18 minut temu, absolutarianin napisał:

Ale żeś literówkę walnął... zły omen. 

 

Nie ma przypadków są tylko znaki  

 

19 minut temu, Kespert napisał:

Jeśli mówimy o Rosji, to trzeba wziąć poprawkę o 24 godziny, aż wytrzeźwieją po weekendzie...

 

Armia Radziecka zawsze najlepiej atakuje po kielichu  

[manygguh]

7 minutes ago, RealLife said:

Po czym rozpoznasz operację fałszywej flagi wykonaną przez anglosasów od operacji fałszywej flagi wykonanej przez ruskich?

Bo atak jest dla niej niekorzystny, natomiat jest korzystny dla jej przeciwników. Rosjanie spodziewają się prowokacji ze strony Ukrainy i jej zachodnich stakeholderów, dlatego zebrali armie plus są ćwiczenia na Białorusi, planowane już wcześniej. Rozwałkowałem to wcześniej, serio nie wiem co jeszcze mogę tu dodać. 

 

7 minutes ago, RealLife said:

Fakty są takie - Rosja sprowadziła na granicę 130 tys żołnierzy i odpowiednią ilość uzbrojenia. Utworzyła zaplecze logistyczne do zaopatrywania tego wojska w tym te medialne dastawy krwi dla żołnierzy. Powiększyła flotę, utworzyła w kraju odpowiednią narrację do ataku na Ukrainę (faszyści). To nie anglosasi wywołają te wojnę. 

Wyjaśniłem wyżej.

 

7 minutes ago, RealLife said:

Niedługo już się przekonamy. Jeśli wojna nie wybuchnie w lutym to będzie po twojemu. 

Mam nadzieję. Zauważ tylko, że ten termin "ataku" jest wciąż przenoszony. Nie zdziwie się więc, gdy znowu inwazja w mediach zostanie odwołana. W każdym razie czekamy najpierw do 15/16 lutego, a jak nie to do końca lutego, a jak nie to media powiedzą, co myśleć dalej.

Edytowane 13 Lutego 2022 przez manygguh

[RealLife]

7 minutes ago, manygguh said:

Nie zdziwie się więc, gdy znowu inwazja w mediach zostanie odwołana. W każdym razie czekamy najpierw do 15/16 lutego, a jak nie to do końca lutego, a jak nie to media powiedzą, co myśleć dalej.

 

Gdzieś czytałem, że w marcu się juz nie da zrobić inwazji bo następuje odwilż i stepy ukraińskie zamieniaja się w błoto co bardzo utrudniło by przejazd czołgów, ciężkiego sprzętu itp. 

[Kespert]

Cóż, dodam tak dla porządku, że "fakty" w sierpniu 1939r. były takie, że Polska napadła na niemiecką radiostację w Gliwicach.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Prowokacja_gliwicka

Chyba nie muszę dodawać, że polskie gazety przedstawiały ten sam fakt zupełnie odmiennie? A Francja i WB wzięły ten z faktów, który był wówczas dla nich bardziej korzystny?

 

Pewne rzeczy wyjdą dopiero po jakimś czasie... jak już nikogo nie będzie obchodzić np. wikileaks i ich dokumenty o paru milionach dolarów na pomarańczową rewolucję.

[IBRA]

Hm a Putin nie będzie czekał do końca IO w Pekinie,  to tak jak by miał Chiny w dupie. 

[Rnext]

1 hour ago, manygguh said:

Rosja chce całą Ukrainę, a nie tylko Noworosję. Mówił o tym Ławrow. A to może osiągnąć poprzez federalizację Ukrainy, a nie przez wojnę.

Jest jeszcze pewna "szurska teoria spiskowa", która nawet wpisuje się w zdarzenie na które zwracałem uwagę, czyli "zgrzyt" pomiędzy Pućkiem i chłopakami z WEF, kiedy to się prawie na siebie poobrażali, że się z czymś nie dogadali i Pucek postawił ultimatum: albo - albo. 

 

Owa teoria mówi o tym, że w ramach ruskiej wojny i wyłączenia, pardon - ataku na system bankowy przez ruskich hackerów, ma być przetestowane odcięcie jedwabnika od własnych pieniędzy na kontach bankowych. Przy okazji ma to zafunkcjonować jako "precedens zachęcający do CBDC" i wskazujący na jego przewagę nad "gównianym, obecnym systemem". Wprawdzie nie mam ścisłego pomysłu, jak planują przekonać jedwabnika do "bezpieczeństwa" cyfrowej CBDC wobec zagrożenia cyberatakiem, względem rozproszonych dzisiaj usług bankowych, ale wierzę że tradycyjnie podrzucą jakieś gusła do wierzenia i powtarzania. Mogą to być nawet "światłowody z żelaza". Jedwabnik jest już w takim stanie, że wszystko łyknie. 

41 minutes ago, Kespert said:

Jeśli mówimy o Rosji, to trzeba wziąć poprawkę o 24 godziny, aż wytrzeźwieją po weekendzie...

Tyle, że oni nie trzeźwieją nigdy

[absolutarianin]

Ja to tylko tu zostawię:

 

 

Lepiej bowiem, żebyś musiał wracać ze świata z braku kasy, niż nie mógł wyjechać z braku ręki, czy nogi.

 

Tu szczególnie minuta 6:00 filmu:

 

 

Także heheszki heheszkami, ale ja bym spierdalał. Bo do wygrania macie w waszym życiu praktycznie nic, a do stracenia  - wszystko.

 

 

[manygguh]

1 hour ago, Rnext said:

Jest jeszcze pewna "szurska teoria spiskowa", która nawet wpisuje się w zdarzenie na które zwracałem uwagę, czyli "zgrzyt" pomiędzy Pućkiem i chłopakami z WEF, kiedy to się prawie na siebie poobrażali, że się z czymś nie dogadali i Pucek postawił ultimatum: albo - albo. 

Heh. A może wcale nie taka szurska. Łap, od 5:30:

 

 

Ćwiczenia WEF Cyberpolygon, które odbywają się w Moskwie. Głównym partnerem ze strony Rosji jest Sber. To bank globsów (bardzo nowoczesny swoją drogą i zaawansowany technologicznie), nad którym Putin ma ograniczoną kontrolę. Wszystko się dość ciekawie układa. 

Edytowane 13 Lutego 2022 przez manygguh

[LionGrrr]

2 godziny temu, absolutarianin napisał:

20 godzin temu, Mosze Red napisał:

A ja stawiam, że atak nastąpi w nocy z13 na 14 lutego. 

 

Nie z 13 na 14stego a z 14stego na 15stego

Dobrze wiedzieć kiedy, a jak się nie sprawdzi to można uznać, że macie info z internetu i pierdzielicie co ślina na język naniesie, bo niby "doinformowani", ale wnioski zbyt dalekoidące. 

 

Jedno mogę powiedzieć, że nie wiem co będzie i nie silę się szukać odpowiedzi na podstawie szczątkowych informacji albo dezinformacji. 

[Mosze Red]

No dobra to pobawię się we wróża  

 

Według mnie będzie tak:

 

1 Rosja zaatakuje Ukrainę.

 

2 Obstawiany termin ataku 13/14 luty lub 19/20 luty. 

 

3 W ciągu 6 do 14 dni dojdą do Kijowa i go zajmą. 

 

4 Tzw. zachód będzie protestował i nakładał sankcje, ale nic nie zrobią prócz ewentualnego handlu bronią i pchaniu PL w bardziej bezpośredni konflikt.

 

5 Zajęcie Kijowa będzie punktem wyjścia do negocjacji. 

 

6 Po całej medialnej szopce z sankcjami będą rozmowy pokojowe, Rosja wycofa się z Kijowa ale zajmie część Ukrainy nieodwracalnie.

 

Ukraińcy będą mieli swoją stolicę zaraz przy nowej granicy z Rosją.

 

Będą musieli kiedyś unormować stosunki z Rosją, sankcje też nie potrwają wiecznie.

 

Ukraina zostanie wydymana przez zachód podczas negocjacji pokojowych i będzie musiała pogodzić się z losem.

 

7 Pozostanie kadłubkowe państwo ukraińskie i tu zostają dwie opcje. 

 

a) obsadzone władzami posłusznymi Kremlowi 

 

b) aspirujące do UE, ale wiecznie destabilizowane i zagrożone, być może nawet wejdzie kiedyś do UE, a wtedy stanie się narzędziem wywierania wpływu na Unię przez Rosję, bo kłopoty jednego członka będą się przekładały na kłopoty wszystkich  

 

 

Co do Polski, to Rosja nie zaatakuje swoim wojskiem. 

 

Istnieje niewielka szansa, że zaatakuje nas wojskiem białoruskim w ograniczonym zakresie, w końcu Baćka i tak ma już łatkę terrorysty, więc co mu szkodzi zrobić wjazd do PL jak Putin poprosi. 

 

Baćka będzie mówił, że Polacy sprowokowali, napadli itp. 

 

Putin będzie szedł w zaparte, że nic z tym wspólnego nie ma, że to konflikt PL - Białoruś i nawet chętnie pomoże w negocjacjach. 

 

Piszę o ograniczonym zakresie bo według mnie jeśli dojdzie do ataku, to zostanie zaatakowany i okupowany rejon przesmyku suwalskiego (swoją drogą nie rozumiem czemu tam teraz nie stoi od cholery naszego wojska i nie robią ćwiczeń, żeby do tego nie dopuścić).

 

 

Kiedy jest możliwość ataku Białorusi na PL? 

 

Jak PL będzie wspierać aktywnie UKR w walce z Rosją + inni sojusznicy nie będą zbyt chętnie wspierali, to będą sprzyjające warunki do ataku na PL.

 

Z jednej strony bierność NATO wobec UKR, z drugiej strony zaangażowanie PL, bierność w jednej kwestii to duża szansa, że będzie również bierność przy ataku na PL. 

 

Do tego danie PL po łapach i zawinięcie najbardziej wartościowego z punktu widzenia strategicznego rejonu PL.

 

Trzy pieczenie przy jednym ogniu, a że będzie to zrobione rączkami BRL, to oficjalnie nie zaogni stosunków NATO - Rosja.

 

Dla PL rozwiązanie jest proste, zabezpieczyć granicę, żeby nam nie wjechali i zbytnio się nie angażować (przynajmniej nie militarnie) w konflikt UKR - RUS. 

 

 

Tak naprawdę to czy to się stanie zależy od tego czy w naszym rządzie wygra opcja anglosaska czy  chińska. 

 

Opcję Chińską reprezentuje prezydent Duda w mojej ocenie, na audiencji u Xi Jinpinga poszła propozycja, że PL zostanie ważnym hubem jedwabnego szlaku, że będzie z tego masa kasy, a na tą masę załapią się wszyscy politycy w PL , którzy będą temu sprzyjać. Wiadomo różne fuchy, w różnych miejscach, posadki dla rodzin jak zwykle.

 

Jeśli przejdzie opcja  chińska to Chiny - Rosja - PL zostaną połączone silnymi więzami gospodarczymi i wszyscy będą na tym zarabiali.

 

Jeśli przejdzie opcja anglosaska, to prezydent Duda zapewne został ostrzeżony o konsekwencjach podczas wizyty w Chinach.

 

Chiny pokazały marchewkę, Rosja pokazała kij, USA/UK chce swoje sprawy załatwiać naszymi rękami. 

 

Przekonamy się czy mam rację  

 

[sargon]

19 godzin temu, zychu napisał:

 

* swoją drogą, idalnie się dobrali z Zychowiczem - obaj mają parcie na szkło, i obaj równie mocno ignorują fakty.

 

 

Widzę jakieś promki na książki Zychowicza - możesz mi powiedzieć, w której książce najbardziej ignoruje fakty i które konkretnie ?

 

Kupię tę najgorszą i będę weryfikował przy czytaniu

[xander99]

11 minut temu, Mosze Red napisał:

No dobra to pobawię się we wróża  

 

Według mnie będzie tak:

 

1 Rosja zaatakuje Ukrainę.

 

2 Obstawiany termin ataku 13/14 luty lub 19/20 luty. 

 

3 W ciągu 6 do 14 dni dojdą do Kijowa i go zajmą. 

 

4 Tzw. zachód będzie protestował i nakładał sankcje, ale nic nie zrobią prócz ewentualnego handlu bronią i pchaniu PL w bardziej bezpośredni konflikt.

 

5 Zajęcie Kijowa będzie punktem wyjścia do negocjacji. 

 

6 Po całej medialnej szopce z sankcjami będą rozmowy pokojowe, Rosja wycofa się z Kijowa ale zajmie część Ukrainy nieodwracalnie.

 

Ukraińcy będą mieli swoją stolicę zaraz przy nowej granicy z Rosją.

 

Będą musieli kiedyś unormować stosunki z Rosją, sankcje też nie potrwają wiecznie.

 

Ukraina zostanie wydymana przez zachód podczas negocjacji pokojowych i będzie musiała pogodzić się z losem.

 

7 Pozostanie kadłubkowe państwo ukraińskie i tu zostają dwie opcje. 

 

a) obsadzone władzami posłusznymi Kremlowi 

 

b) aspirujące do UE, ale wiecznie destabilizowane i zagrożone, być może nawet wejdzie kiedyś do UE, a wtedy stanie się narzędziem wywierania wpływu na Unię przez Rosję, bo kłopoty jednego członka będą się przekładały na kłopoty wszystkich  

 

 

Co do Polski, to Rosja nie zaatakuje swoim wojskiem. 

 

Istnieje niewielka szansa, że zaatakuje nas wojskiem białoruskim w ograniczonym zakresie, w końcu Baćka i tak ma już łatkę terrorysty, więc co mu szkodzi zrobić wjazd do PL jak Putin poprosi. 

 

Baćka będzie mówił, że Polacy sprowokowali, napadli itp. 

 

Putin będzie szedł w zaparte, że nic z tym wspólnego nie ma, że to konflikt PL - Białoruś i nawet chętnie pomoże w negocjacjach. 

 

Piszę o ograniczonym zakresie bo według mnie jeśli dojdzie do ataku, to zostanie zaatakowany i okupowany rejon przesmyku suwalskiego (swoją drogą nie rozumiem czemu tam teraz nie stoi od cholery naszego wojska i nie robią ćwiczeń, żeby do tego nie dopuścić).

 

 

Kiedy jest możliwość ataku Białorusi na PL? 

 

Jak PL będzie wspierać aktywnie UKR w walce z Rosją + inni sojusznicy nie będą zbyt chętnie wspierali, to będą sprzyjające warunki do ataku na PL.

 

Z jednej strony bierność NATO wobec UKR, z drugiej strony zaangażowanie PL, bierność w jednej kwestii to duża szansa, że będzie również bierność przy ataku na PL. 

 

Do tego danie PL po łapach i zawinięcie najbardziej wartościowego z punktu widzenia strategicznego rejonu PL.

 

Trzy pieczenie przy jednym ogniu, a że będzie to zrobione rączkami BRL, to oficjalnie nie zaogni stosunków NATO - Rosja.

 

Dla PL rozwiązanie jest proste, zabezpieczyć granicę, żeby nam nie wjechali i zbytnio się nie angażować (przynajmniej nie militarnie) w konflikt UKR - RUS. 

 

 

Tak naprawdę to czy to się stanie zależy od tego czy w naszym rządzie wygra opcja anglosaska czy  chińska. 

 

Opcję Chińską reprezentuje prezydent Duda w mojej ocenie, na audiencji u Xi Jinpinga poszła propozycja, że PL zostanie ważnym hubem jedwabnego szlaku, że będzie z tego masa kasy, a na tą masę załapią się wszyscy politycy w PL , którzy będą temu sprzyjać. Wiadomo różne fuchy, w różnych miejscach, posadki dla rodzin jak zwykle.

 

Jeśli przejdzie opcja  chińska to Chiny - Rosja - PL zostaną połączone silnymi więzami gospodarczymi i wszyscy będą na tym zarabiali.

 

Jeśli przejdzie opcja anglosaska, to prezydent Duda zapewne został ostrzeżony o konsekwencjach podczas wizyty w Chinach.

 

Chiny pokazały marchewkę, Rosja pokazała kij, USA/UK chce swoje sprawy załatwiać naszymi rękami. 

 

Przekonamy się czy mam rację  

 

Zapomniałeś dodać wojna Usa Iran i podczas najazdu na Ukrainę to Chiny wjeżdżają do Rosji. A po drugie to nie jest żaden Andrzej Duda.

[slusa]

@manygguh Możesz polecić jakieś dobre źródła nt. Rosji? Wydaje mi się, że ciężko jest znaleźć coś co nie jest zachodnią albo rosyjską propagandą czy dezinformacją

[sargon]

17 minut temu, Mosze Red napisał:

Opcję Chińską reprezentuje prezydent Duda w mojej ocenie, na audiencji u Xi Jinpinga poszła propozycja, że PL zostanie ważnym hubem jedwabnego szlaku, że będzie z tego masa kasy, a na tą masę załapią się wszyscy politycy w PL , którzy będą temu sprzyjać. Wiadomo różne fuchy, w różnych miejscach, posadki dla rodzin jak zwykle.

 

Chciałbym w to wierzyć, ale na razie wygląda raczej na to, że Duda reprezentuje biegającego spanikowanego kurczaka bez głowy.

 

Z dekadę temu były pierwsze umizgi chińczyków, potem było "wielkie otwarcie" , zapowiedzi hubu, inwestycji, itp, i się zesrało na austriackim gadaniu.

Teraz też kolejna fala takiego pierdolenia bez pokrycia narasta, i pewnie za kilka lat będzie następna.

 

Rau do Chin poleciał na fochu na anglosasów, bo z uwieszenia się na klamce USA wyszło wielkie gówno, bo kto chce się zajmować niepełnosprawnym dzieckiem - a na taki kraj Polska pozuje od kilkunastu kadencji MSZ.

 

Wszystko to są jakieś ruchy pozorne, jakby nam celowo w kadrach wrzucili samych największych głąbów i nieudaczników.

 

Ukraina - podobno zagrożona wojną - przez kilka miesięcy blokuje nam pociągi , czy doprowadza spółki pkp do milionowych strat.

W odpowiedzi podpisujemy "porozumienie", gdzie w dupę dostają nasze firmy transportowe, które zostaną wygryzione przez ukraińców.

Na ważną konferencję, gdzie jedzie nasz minister , Ukraińcy przystrajają budynek w banderowskie flagi.

Na konferencję z Zełenskim jest ban dla polskich dziennikarzy...

 

Serio - jakby się laska tak zachowywała, to zalecacie trwanie w kukoldztwie ?

Nie rozumiem, czemu polscy politycy zezwalają ukrainie sranie na nas, zwłaszcza w takim "ciężkim" położeniu jakie niby ma.

 

Na odwrót było z Łukaszenką - lawirował jak mógł, to zamiast zostawiać mu furtki, żeby nie musiał wchodzić do ZBIRu - to było ciśnięcie go ile wlezie, no i teraz fantastycznie - zamiast lawirującej, ale jednak trochę niezależnej Białorusi, mamy rosyjską prowincję.

 

Nie wiem, kurwa, nasi politycy z MSZ to albo agentura, albo banda debili, albo oba na raz.

Ale i tak już za późno, 3 dekady przesrali, niczym chłop chałupę u żyda na wódkę.

[Brat Jan]

52 minuty temu, Mosze Red napisał:

zostanie zaatakowany i okupowany rejon przesmyku suwalskiego

Następnie zrobią referendum i okaże się, że większość mieszkańców to Rusini, wyznawcy prawosławia, prześladowani w PL i gorąco pragnący wejść w skład Białorusi.

[manygguh]

46 minutes ago, slusa said:

Możesz polecić jakieś dobre źródła nt. Rosji? Wydaje mi się, że ciężko jest znaleźć coś co nie jest zachodnią albo rosyjską propagandą czy dezinformacją

Ja korzystam ze źródeł rosyjskojęzycznych. W przypadku źródeł anglojęzycznych, są to w większości organizacje opozycyjne, więc to jest również propaganda, tylko że z drugiej strony. Polskie "ośrodki analityczne" powtarzają dokładnie to samo, co rosyjskie opozycyjne więc na nie szkoda czasu. Jeśli nie znasz rosyjskiego, to raczej nic nie mogę polecić. 

Edytowane 13 Lutego 2022 przez manygguh

[Rnext]

1 hour ago, manygguh said:

Heh. A może wcale nie taka szurska. Łap, od 5:30:

No masz. Ja tylko bazuję na założeniu, że każda wojna jest zupełnie inna od poprzedniej. Owszem, nie da się w dobie satelitów ukrywać nie tylko relokacji wojsk, więc ruchy Rosji są po prostu widoczne jak na dłoni i wszyscy o nich wiedzą. Putin też wie, że wszyscy będą wiedzieć. Stąd uprzednia "wojna telewizyjna". Tyle, że to nie znaczy że takie są realne cele. I tyle, bo nie jestem w stanie wsiąknąć w detale i na pewno 90% z nich mi umyka. 

[Kespert]

16 hours ago, Mosze Red said:

czy w naszym rządzie wygra opcja anglosaska czy  chińska. 

Trochę z innej strony globu, ale dla cytatu warto.

https://zmianynaziemi.pl/bezcenzury/proba-zamordowania-calej-elity-politycznej-gwinei-bissau
 

Quote

 

Próba obalenia władz Gwinei Bissau jest więc kolejną próbą odsunięcia od władzy prochińskich przywódców w tej części Afryki. Od początku tzw. pandemii koronawirusa, która wyraźnie podkręciła rywalizację pomiędzy USA a Chinami o prymat na ziemskim globie, prochińskich polityków odsunięto od władzy już w trzech krajach tamtego obszaru: Mali, Gwinei i ostatnio w Burkinie Faso. Przy czym w Mali miały miejsca dwa przewroty wojskowe: jeden w 2020 roku, drugi rok później.

Wojska zarówno Mali, Gwinei, Burkiny Faso jak i Gwinei Bissau regularnie uczestniczą w amerykańskich szkoleniach Flintlock, w których biorą udział także instruktorzy z polskich sił specjalnych, realizując tym samym amerykańskie interesy w rejonie zachodniej Afryki.

 

Jak zauważają Jonathan Caverley z US Naval War College oraz Jesse Savage z Trinity College w Dublinie, istnieje silny związek między szkoleniem zagranicznych sił zbrojnych przez USA a próbami zamachu stanu wspieranymi przez wojsko. Stwierdzili oni, że zagraniczne szkolenie zapewnia odbiorcom wiarygodność i władzę w korpusie oficerskim, które mogą następnie wykorzystać do zmobilizowania oficerów przeciwko rządom cywilnym oraz że amerykańskie programy szkoleniowe w przybliżeniu podwajają ryzyko zamachu stanu w państwie którego siły zbrojne takie szkolenie otrzymują.

 

 

Niestety obecność sił amerykańskich w polskich bazach jest równie oczywistą deklaracją "braterstwa", jak poprzednio obecność wojsk ZSRR. Znaczy ufamy wam towarzysze, ale pilnować u was "demokracji" trzeba, wicie-rozumicie. Nie mam też żadnych wątpliwości, że w przypadku zmiany warty - mielibyśmy bazę chińską. Po prostu takie mamy położenie geograficzne.

[Iceman84PL]

W dniu 3.02.2022 o 19:30, antyrefleks napisał:

Jestem gotowy walczyć za kraj. To będzie sprawdzian, kto jest prawdziwy polak a kto nie.

 

Brachu będąc młodym chłopakiem jak ty też byłem nabuzowany testosteronem, uniesiony historią Polski, która wydawała mi się wspaniała

pod tym względem, że zawsze dzielni, odważni ludzi stawiali opór okupantowi.

Gdy dorosłem zrozumiałem pewne rzeczy, że ekonomia krwi narodu jest najważniejsza, że nie można poświęcać swojego życia dla psychopatów

u władzy, którzy pilnują swoich a często obcych interesów a nas traktują jak mięso armatnie do tego celu.

Od jakiś 300 lat to my jako Polacy zaliczamy klęski, z milionami ofiar, zniszczonym państwem, traumami.

Władza pokazuje i wmawia młodym Polakom, żeby gloryfikować i czcić klęski natomiast te pozytywne aspekty są przez nich pomijane, przeinaczane.

Młodzi ludzie omamieni tym wszystkim bez cienia wahania chcą poświęcać swoje życia zapominając, ze nie maja w tym żadnego interesu.

Bo czego chciałbyś bronić? Polski? Przecież Polska obecnie to już tylko z nazwy na papierze zarejestrowana firma republic of na Wall Street.

Tego całego chorego systemu, z korupcją, niedziałającymi instytucjami, patologią, prześladowaniem zwykłych obywateli i karaniem ich za byle co?

Polaków w tym kraju jest garstka, a obecny kraj nie przypomina tego z przed lat więc nie widzę sensu poświęcania się.

Mądrość przychodzi z wiekiem i człowiek trzeźwieje z głupot wmawianych przez propagandę.

Nigdy nie zastanawiałeś się dlaczego pierwsi z tonącego okrętu ewakuują się politycy, bogacze, firmy przenoszą się w inny rejon świata?

Tak jak to obecnie dzieje się na Ukrainie. Bo nikt nie będzie walczył o coś z czego nie będzie zysku tylko same straty.

 

 

 

 

 

[cst9191]

 

 

--------------

https://www.rp.pl/wojsko/art35684771-polska-armia-nie-jest-gotowa-do-obrony-kraju-nieoficjalnie-tak-glosi-raport