Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Król Jarosław I napisał:

 

Pedagog szkolna przyznaje, że chciałaby wyglądać jak plastikowa kurwa.

 

Chroń boże nasze dzieci przed jej mackami!

 

A z drugiej strony to materiał na nowy skandal ♡

Kiedy na umówioną wizytę poszedłem z synem do pani psycholog.... wyglądała nie gorzej a strój równie skąpy i nie adekwatny. Z racji ze szukałem profesjonalistki okazały się że niestety Pani psycholog była P.... ale w innej dziedzinie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowa lala z cycem, łaknąca atencji i popularności. Nie zdziwiłbym się, gdyby ekscesy z jej udziałem były starannie wykalkulowaną kampanią promocyjną.

No i niech Arabowie wiedzą, że Europejka to wymalowana kurewka o wyzywającym stylu bycia. Patrzą na taką bladź, a potem sobie myślą, że ta Europa rzeczywiście nie ma nic do zaoferowania oprócz białego mięcha.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

jest ultra kobieca

Jest stereotypowo seksowna, prostacka we wschodnim stylu (jak wiele Polek w latach 00’), lecz nie kobieca. Nawet jej mimika bardziej kojarzy się z pornografią niż kobiecością. Kobiecość kulturowo obudowana jest pewną skromnością, klasą, umiejętnością pokazywania swojej urody. Ta babka ma inny target odbiorców niż taka kobieca pani w choćby retro sukience czy dobranym kombinezonie. Ona szuka męskiej uwagi skupionej wyłącznie na jej sztucznych seksualnych przymiotach, a nie kobiecości. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Niktzprzeszloscia napisał:

Ma ktos z Was doswiadczenia z taka sztuczna materia? xD

 😎

 

@Hatmehit dobrze mówisz a kolega chyba nie rozróżnia "kobiece" od "nadaje się do wyruchania". To, że bym jej podał nie znaczy, że w ogóle chciałbym się z nią publicznie pokazywać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Niktzprzeszloscia napisał:

@Król Jarosław I Tu nie chodzi czy ja cos rozrozniam czy nie. Pytanie dotyczylo jej cyckow. Jakie ONE sa w odczuciu. Tyle.

 O tym nie rozróżnianiu to chodziło mi bardziej o kolegę @Ksanti sory wiem, że mogło niezrozumiale zostać odebrane bo tak ni w dupe ni w oko napisałem.

 

Co do cycków to zależy są sylikony takie twarde, że nadają się do odpychania natarcia tygrysa bengalskiego i one są chujowe, są takie , że są tak miękkie, że ledwo wyczuwasz implant (moje ulubione) a bywa, że też cycki są ostrzyknięte jakimś gównem i są mega miękkie ale za to zawsze są na dole jakieś blizny bo jakby dziurach po wstrzykiwaniu nie znam się aż tak ale to chyba najtańsza opcja wnioskuje po tych bliznach i to nie jest fajne. Także sztuczne sztucznym nie równe. 

 

A sztuczne pośladki są zawsze gówniane.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Hatmehit napisał:

Nawet jej mimika bardziej kojarzy się z pornografią

Większość samców to właśnie uzna za kobiecość. Niestety.  

21 minut temu, Król Jarosław I napisał:

takie twarde, że nadają się do odpychania natarcia tygrysa

To old school. Dziś najczęściej prostackie striptizerki jeszcze takie robią - tanio. Moda na nie minęła. 

Blizny - spore pod piersiami lub na około sutków. Mało apetycznie ale proste samce walą konia. 

23 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

ledwo wyczuwasz implant

Implant jest zrobiony tak że pierś jest duża ale wyglada jak naturalna (brak balona). Super rzecz! 

 

 

24 minuty temu, Król Jarosław I napisał:

ostrzyknięte jakimś

Raczej nie miałem styczności. Na tyłku tez to chyba robią. Jak to było to samo to na tyłku niby fajnie ale nie do końca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, zuckerfrei napisał:

Większość samców to właśnie uzna za kobiecość.

Nie wiem czy to wynika z bardzo prostego gustu większości mężczyzn, braku kobiet z klasą w otoczeniu czy przeżarcia mózgów pornografią? Kurde, nawet w najprostszych źródłach kulturowych (typu Biblia, kultowe filmy) kobiety są ukazywane jako urodziwe, ale nie prostacko seksowne. Najgorsze jest to, że nawet naszej płci to imponuje.  @meghan serio się zastanów czy chciałabyś tak wyglądać i mieć taki vibe? 

Godzinę temu, Król Jarosław I napisał:

dobrze mówisz a kolega chyba nie rozróżnia "kobiece" od "nadaje się do wyruchania".

A różnica jest kolosalna. Wzajemnie się wręcz wykluczają, z mojej perspektywy, nieco przeżartej archetypami, ta „kobieca” nie jest do „wyruchania”, w tym przypadku owa czynność ma całkiem inny sens.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Hatmehit napisał:

Jest stereotypowo seksowna, prostacka we wschodnim stylu (jak wiele Polek w latach 00’), lecz nie kobieca. Nawet jej mimika bardziej kojarzy się z pornografią niż kobiecością.

Yep. Jest różnica między byciem seksualną a sensualną. W moim odczuciu to jak zestawiać żądzę z inspiracją. 

22 minuty temu, Hatmehit napisał:

Nie wiem czy to wynika z bardzo prostego gustu większości mężczyzn, braku kobiet z klasą w otoczeniu czy przeżarcia mózgów pornografią?

Wg mnie to wynika z dewaluacji kobiecości jako takiej, która po prostu postępuje, otępienia. Trzeba coraz więcej (czy też w efekcie paradoksalnie coraz mniej) by ciągle podniecać.

 

Pani ładna, więc tym bardziej nie rozumiem po co ta dewastacja urody.  Niemniej, wczoraj się nie urodziłam, wiem doskonale, że taki image to nowa, współczesna wersja takiej Bellucci ;) i powiedzieć, że "nowa klasyka" ma rzeszę fanów, to jak nic nie powiedzieć.

 

Edytowane przez Wielokropek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Hatmehit napisał:

Jest stereotypowo seksowna, prostacka we wschodnim stylu (jak wiele Polek w latach 00’), lecz nie kobieca. Nawet jej mimika bardziej kojarzy się z pornografią niż kobiecością. Kobiecość kulturowo obudowana jest pewną skromnością, klasą, umiejętnością pokazywania swojej urody. Ta babka ma inny target odbiorców niż taka kobieca pani w choćby retro sukience czy dobranym kombinezonie. Ona szuka męskiej uwagi skupionej wyłącznie na jej sztucznych seksualnych przymiotach, a nie kobiecości. 

Nie mówię o normach kulturowych lecz o biologicznych. Masz w Internecie pełno opracowań na temat jaka jest różnica między cechami dysocjacyjnymi wyglądu kobiety a mężczyzny. Top cech kobiecych (samica alfa) to wygląd dominujący, tzw. bitch face, sylwetka wskazująca dużą płodność (duże piersi, klepsydra, szerokie biodra) i pewność siebie. Nie każdemu będzie się taka podobała, ponieważ podobają nam się ludzie mniej więcej na podobnym przedziale cech atrakcyjności psycho-fizycznej względem naszej. Niemniej samica alfa może być uznana przez gadzi za kiepski match, a jednocześnie wciąż posiadać wysoką wartość seksualną.

 

Biorąc na poprawkę hipergamiczną naturę kobiet, jeśli makijaż/ operacje plastyczne jej poprawiają urodę to samiec na poziomie poniżej jej subiektywnego poziomu po upgrade nie będzie uznawany za równego. Czasem mimo zaaplikowanych upgrade kobiecie ciężko oszukać mózg płci przeciwnej odnośnie jej rzeczywistej atrakcyjności (wtedy się mówi na taką plastik). 

 

Kobiety wyglądające uroczo, czyli te kulturowo uznane za najbardziej legit do LTR mają równie dużo cech psycho-fizycznych dziecięcych co kobiecych. Wygląd dziecka wzbudza w obydwóch płciach odruch opieki i współczucia [lubimy infantylność, niewinność i słodkie rzeczy]. Jednak jeśli, któraś z płci ma zbyt dużo cech dziecięcych wyglądu jako dorosła to natura wyłącza pożądanie [słabe nierozwinięte geny]. Drugi case to kobieta posiada zbyt dużo cech wyglądu mężczyzny i vice versa, wtedy też w większości przypadków natura wyłącza pożądanie. Trzeci rzecz to współczynnik na osi symetria vs. deformacja. Te wszystkie elementy stanowią o tym kto jest dla nas "atrakcyjny" [przyciąganie] a kto "brzydki" [odpychanie]. Nie jest to zero jedynkowe, a stopniowalne i zależy od porównania, musi być balans. Jednak pewne zależności są już współcześnie dobrze przebadane, ale popularne jedynie w wąskim gronie.

 

@Król Jarosław I jak powyżej, uzasadniam moja wcześniejszą wypowiedź.

 

Edytowane przez Ksanti
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti Ale co ma jej sylikon do biologii? XD na pierwszy rzut oka widać, że wszelkie cechy dymorfizmu płciowego ma zrobione (pełne usta, duże piersi, tyłek). Fakt - jest wysoka i szczupła, ale nie ma nic wspólnego z naturalną kobiecością. Biologicznie byłaby zgodna, gdyby jej biust był pełny, lecz nienapompowany, uda i tyłek trochę „mięciutkie”, twarz rumiana. Cechą ewolucyjnie atrakcyjną jest niekoniecznie bycie „alfa kobietą”, lecz po prostu zdrowie, naturalne proporcje ciała. Wielu mężczyzn odrzuca taki sztuczny wizerunek, bo właśnie nie ma nic wspólnego z biologią, a tylko ją komicznie udaje. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hatmehit cofnij się i przeczytaj jeszcze raz drugi akapit. Po prostu nie mamy jeszcze na tyle rozwiniętej medycyny estetycznej, aby skutecznie oszukiwać lub po prostu te laski nie znają umiaru i wychodzi karykatura. Co do tej postaci dla mnie jako normika jest typowo kobieca (w ujęciu natury i skali ruchensztajna a nie kultury) i hot, ale do życia brałbym kobiety o jakich mówisz, ponieważ mnie mocniej przyciągają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.