Skocz do zawartości

Czy tylko chodzi o wygląd? Faceci to piz..?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie zagłębiając zbyt głęboko w ten temat mogę napisać jedno: XD

 

Gość ma ponad 190 cm i mówi jakie łatwe jest zdobywanie kontaktu z dziewczynami 25+ xD

Super, naprawdę, bo masz ponad przęciętny wzrost i prawdopodobnie ponad przeciętny wygląd.

Sam mam prawie 30' i niestety jednak będę powtarzać do zarzygania i bólu kilku osób na forum: wygląd to 90% sukcesu.

Twoi koledzy nie chcą podchodzić - i słusznie, bo oni już zostali zweryfikowani przez rzeczywistość - czyli "nie dla psa kiełbasa"!

Zawsze śmieszy mnie gadanie o tym całym charakterze. Redpill za mocno go gloryfikuje.

Niestety to wygląd jest magnesem na zainteresowanie kobiety a nie charakter.

 

Faceci (zwłaszcza ci lekko ponad przeciętną jak OP) mają tendencję do lekceważenia swoich genów, a potem "just be confident bro!" do przegrywów <5/10. 

Dlatego blackpill zawsze będzie mieć tą przewagę na redpillem. Dla mnie redpill to jest sprzedawanie marzenia - dopóki nie osiągnie się 6/10 (chociażby przeszczepami i operacjami) to nie ma co sobie nim zawracać głowy.

Możecie się kłócić, narzekać ale niestety - ludzie patrzą na wygląd a nie na serduszko XD

 

Pomijając fakt hipergami, doświadczenia moje jak i moich kolegów pokazały mi bardzo jasno:

Dziewczyny po prostu nie chcą rozmawiać czy zadawać się z osobami "średnimi" czyli wygląd poniżej 6/10 - po prostu unikają ich jak ognia, niezależnie co one oferują.

Jeśli jakaś dziewczyna zaczepia średniaka to jest zdesperowana - co oznacza wysokie prawdopodobieństwo że po prostu nie ma innego wyboru (borderka, inne zaburzenia psychiczne, narkomanka, alkoholiczka itd.) co nie zmienia faktu że średniak to jest jej ostatni wybór!

Młode kobiety w szczególności te poniżej 28' żyją w świecie że tak nazwę "internetowym" czyli instagram, FB, tinder.

Tam dziewczyny lubią się chwalić gdzie one nie były, co one nie mają - "brzydki" chłop tam nie znajdzie miejsca, i tyle - co jasno pokazuje jak wygląda FB dla przeciętnego faceta (brak wiadomości, zwłaszcza od kobiet, brak lajków za posty itd.) a jak wygląda FB typowej kobiety (zawsze kilka spermiarzy napisze, masa ludzi do znajomych chce się dołączyć itd.).

 

Niektóre kobiety mogą "płakać" że "nikt" do nich nie podchodzi - płaczą że to chady nie podchodzą a nie typowy mirek z braciasamcy/wykopu - dla nich to jest nikt - śmieć!

Ostatnio taka jedna znajoma (niska średniawka taka max 5/10) tak samo mi płakała że nie idzie jej na tinderze - mówię do niej "pokaż!" a tam masa gości (zbliżonych do jej SMV) do niej się dobija a ona nawet nie raczy ich zauważać - ona akurat "tych" nie chce! foking łymyn!

 

Skończyły się czasy kiedy kobiety szukały atencji nawet od brzydkich facetów - jeśli nie przynosi to im zysku (np. onlyfans) to nie chcą mieć z nimi nic wspólnego.

Zauważyłem, że jak dziewczyna nie "chwali" się swoim chłopem na FB to często taki związek jest pozorny - ot na 90% gość jest tymczasowy i szuka lepszej gałęzi.

 

Powiecie mi: kobiety w końcu będą musiały wybrać, faceta - tak, ale to one wybierają przez kogo chcą być podrywane, a nie facet, a na to mogą sobie pozwolić:

1) Ściana po 30' - już nie działa - kobiety same w sobie mają wartość - mogą bawić się nawet do 50' jak ma hajs i geny

2) Wolą być jedną z wielu chada niż jedyną u średniaka - w szczególności jak już jakiś chad ją zaliczy - lepiej zjeść tort razem niż gówno samej.

3) Często wolą by samotne niż być z średniakiem dzięki naszemu socjalizmowi XD

4) Załatwienie chłopa to dla nich kwestia nawet kilku godzin - typowy chłop musi pajacować nawet do kilku miesięcy

Edytowane przez Zły_Człowiek
  • Like 9
  • Dzięki 9
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd jest bardzo ważny, nie ulega to żadnej wątpliwości. Trzeba o siebie dbać i generalnie rzecz ujmując "inwestować" w wygląd...

 

ALE: 

 

Wszystko zależy od tego ile masz lat, w jakim środowisku się obracasz i jakie dziewczyny Cię interesują. Zauważyłem na bardzo wielu przypadkach, że dziewczyny 27+ zwracają większą uwagę na ogarnięcie życiowe faceta, tego jaki ma zawód, czy ma mieszkanie lub dom, co udało mu się osiągnąć w życiu. Nie neguję faktu, że wygląd jest również istotny, ale w wielu przypadkach nie wystarcza i laski często wolą mieć kogoś mniej atrakcyjnego, ale ogarniętego. W ostatnim czasie zauważyłem 2 takie przypadki, oto jeden z nich:

 

Dziewczyna lat 27, SMV 7/10 była z facetem o SMV 8/10 ale facet miał słabą pracę, raczej brak perspektyw. Żyli w wynajmowanej kawalerce. Dziewczyna zarabiała znacznie więcej od niego. Jaki jest tego rezultat? Zostawiła go, znajdując sobie faceta o SMV 5/10 ale ogarniętego. Sam się zdziwiłem, bo laska w miarę atrakcyjna, a jest z gościem ulanym, nie tylko na brzuchu ale również na twarzy, w okularach, nie do końca dbającym o siebie pod kątem ciuchów, fryzjera itp. Jego przewagą jest to, że ma bardzo dobrze płatną prace, własne mieszkanie, dobry samochód. Wiem, że niektórzy powiedzą "beta bankomat", jest z nim dla pieniędzy, tak na prawdę go nie kocha, whatever. 

 

Zmierzam do tego, że wygląd jest bardzo istotny, ale nie zaniedbujmy innych obszarów życiowych, starając się poszerzać horyzonty, zmieniając pracę na lepiej płatną, uczyć się nowych rzeczy. Wygląd jest bardzo ważny, ale to nie jest jedyny obszar, w który należy inwestować pod kątem relacji damsko-męskich. 

 

 

Edytowane przez Maurycy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maurycy napisał:

Wiem, że niektórzy powiedzą "beta bankomat", jest z nim dla pieniędzy, tak na prawdę go nie kocha, whatever. 

W seksie ważne aby cipka była mokra.

Reszta, w tym miłość to dodatki...

 

 

  • Like 5
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Maurycy napisał:

Wygląd jest bardzo ważny, nie ulega to żadnej wątpliwości. Trzeba o siebie dbać i generalnie rzecz ujmując "inwestować" w wygląd...

Dlatego napisałem że wygląd to 90% sukcesu. Nie 99% czy 100%.

Cytat

Wszystko zależy od tego ile masz lat, w jakim środowisku się obracasz i jakie dziewczyny Cię interesują.

 

Cytat

Zauważyłem na bardzo wielu przypadkach, że dziewczyny 27+ zwracają większą uwagę na ogarnięcie życiowe faceta, tego jaki ma zawód, czy ma mieszkanie lub dom, co udało mu się osiągnąć w życiu. Nie neguję faktu, że wygląd jest również istotny, ale w wielu przypadkach nie wystarcza i laski często wolą mieć kogoś mniej atrakcyjnego, ale ogarniętego.

Najlepsze femonoidy mają wiek 19-27 - nie są tak całkowicie zjechane i nadają się do tworzenia rodziny przy czym oferują miłe, młode ciało, później to kwestia genów. 

One doskonale wiedzą że wtedy mają największą wartość więc i wtedy to one sobie wybrzydzają i korzystają z życia.

 

Niestety muszę ciebie rozczarować, obecnie ściana kobiet (no poza planowaniem potomstwa) przekracza już 40 lat dzięki rozwojowi medycyny estetycznej jak i zwykłej, przez co ich zabawa trwa znacznie dłużej niż powinna więc typowy przegryw sub 5/10 może liczyć na "zainteresowanie" kobiet... po 40'!

 

Ale dobra powiedzmy że już po 27' chcą kogoś ogarniętego - no po zabawie z kutangami chadów, chcą się ustabilizować - zdarza się, ale niestety, typowy przegryw dalej może liczyć na swoją rękę - musiałby mieć kasy - ponadprzeciętny majątek.

Dlatego też zmuszają (choć nawet specjalnie nie muszą!) swoich chadów do zaręczenia się dzięki czemu stabilizacja chad + kasa się udaje (a w razie pomyłki kapitan państwo pomoże)! 

Nawet jak się nie uda, to femonoidy nie są desperatkami, one W OSTATECZNOŚCI lekko obniżą wymogi bo chcą mieć ciastko i je zjeść i często im się udaje bo zawsze znajdą jakiegoś w miarę atrakcyjnego frajera (wystarczy złapać go na ciążę). 

 

A jak takich chadów frajerów nie ma?

To żyją z kotami, rodzicami, dalej bawią się życiem, wyjeżdżają do obcokrajowców, bawią się tinderem... nadal mając przegrywów sub 5/10 w dupie!

 

Cytat

Dziewczyna lat 27, SMV 7/10 była z facetem o SMV 8/10 ale facet miał słabą pracę, raczej brak perspektyw. Żyli w wynajmowanej kawalerce. Dziewczyna zarabiała znacznie więcej od niego. Jaki jest tego rezultat? Zostawiła go, znajdując sobie faceta o SMV 5/10 ale ogarniętego. Sam się zdziwiłem, bo laska w miarę atrakcyjna, a jest z gościem ulanym, nie tylko na brzuchu ale również na twarzy, w okularach, nie do końca dbającym o siebie pod kątem ciuchów, fryzjera itp. Jego przewagą jest to, że ma bardzo dobrze płatną prace, własne mieszkanie, dobry samochód. Wiem, że niektórzy powiedzą "beta bankomat", jest z nim dla pieniędzy, tak na prawdę go nie kocha, whatever. 

Wyszalała się, chad się znudził, to przyszła pora na oprzytomnienie - wzięła gościa najbogatszego najbliższego jej zasięgu - naprawdę uważasz że on ją pociąga? Poważnie? Poważnie sądzisz że kasa potrafi jej zastąpić ciało + emocje od poprzedniego chada jakimś (z całym szacunkiem) przegrywem grubasem?

Naprawdę muszę pisać jak to się skończy? Więc tak! Twój przypadek- to czyste wyrachowanie a nie miłość z pożądaniem xD do kogoś gorszego - ten frajer może szykować się na zdrady bo hipergamii nikt nie powstrzyma. "Andrzej to pi&rdolnie!"

Ten gość prędzej czy później będzie pisał w dziale początkujących - jak go kobieta zrobiła xD

Cytat

Zmierzam do tego, że wygląd jest bardzo istotny, ale nie zaniedbujmy innych obszarów życiowych, starając się poszerzać horyzonty, zmieniając pracę na lepiej płatną, uczyć się nowych rzeczy. Wygląd jest bardzo ważny, ale to nie jest jedyny obszar, w który należy inwestować pod kątem relacji damsko-męskich. 

Nie. Po prostu ku radości innych chadów i dla własnego poczucia własnej godności i zdrowia psychicznego należy ZREZYGNOWAĆ z próbowania tworzenia relacji damsko męskich. Takie osoby poniżej 6/10 chcąc nie chcąc będą wykorzystywane, okradzeni, zdradzane, gnojeni fizycznie.

Kobiety zawsze będą to robić a one będą to racjonalizować wbrew ich twierdzeniom że facet może płakać, być nieatrakcyjny itd. 

Taka jest ich natura na którą nie mamy wpływu, a ich natura hipergamiczna jest dodatkowo zwiększana poprzez media tj. TV, gazety oraz neta Tindery itd. przez co nie mają już żadnych skrupułów.

Takim osobom przegrywom zostaje odejść do innych obszarów życiowych niezwiązanych z kobietami, czyli robić wszystko wyłącznie dla siebie.

9 godzin temu, yrl napisał:

Na początku tak ale powiedziałbym że później ważna jest umiejętność generowania emocji.

Będę powtarzać aż wam bokiem pójdzie - dobry wygląd sam generuje u femonoidów emocje - same będą napędzać dobre emocje niezależnie od zachowania faceta (no chyba że ten zacznie się sam sabotażować w celu pozbycia się natrętnej dziewczyny).

Przegryw próbujący generować emocje jak alfa to przepis na cringe a nie podryw.

Edytowane przez Zły_Człowiek
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2022 o 10:17, Gixer napisał:

Podchodzenie, testowanie i zmiana własnego zachowania. Praca nad samoocena i pewnością siebie. 

Poelcam przed podrywem pójść na siłkę. 

 

Ja poderwałem sporo lasek w swoim życiu i później okazywało się że wrażenie zrobiło zupełnie coś innego niż ja myślałem. 

Np. Kiedyś jednej lasce spodobało się że poprosiłem o gadu gadu a nie o telefon. Wiem wiem zamierzchłe czasy ale motyw ten sam. 

 

Często najlepszy efekt robiła ciekawa rozmowa czy poczucie humoru. 

 

Świetnie sprawdzał się niebanalny początek rozmowy połączony z komplementem. 

 

Np.

Słuchaj mam do Ciebie pytanie! 

-yyy jakie? 

- jak to jest budzić się rano i być poprostu piękną? 

 

No i laska już pali styki bo ja zaskoczyłeś a przy okazji jej poslodziles. I chce więcej interakcji a Twoje zadanie to przeprowadzić miła i lekką rozmowę wypełniona poczuciem humoru... 

 

U mnie sprawdzają się dwa podejścia:

-zagaduje żeby pogadać i miło spędzić czas 

-zagaduje z myślą o wyruchaniu i mam jasny cel przed oczami. A im bardziej wizualizuje sobie ową Panią w łóżku tym łatwiej mi się rozmawia. 

 

 

 

Kilka lat temu w wieku 17-18 lat tańczyłem na dyskotece za granicą z dziewczyną z Polski, z wyglądu 8-9/10 , to była taka sytuacja, że się najebałem w chuj i mi wzrosła pewność siebie TOP, podbiłem do dwóch dziewczyn, one same zdziwione były, że sam podbijam, powiedziałem, że nie potrzebuje nikogo pomocy i sam sobie poradzę, w pewnym momencie poszliśmy na parkiet, tańczyłem z dwoma dziewczynami na raz xD Po kilku minutach podszedł jakiś kolega tych dziewczyn, wziął tą brzydszą, ja zostałem z tą ładniejszą.  Tańczymy, rozmawiamy, rozmawiamy, w pewnym momencie mówię do niej oznajmująco, że jesteś modelką, coś takiego, ona zdziwiona, mówi, że nie, ja się zaczynam z niej śmiać, żeby sobie nie żartowała, że to niemożliwe. Tak jej się styki spaliły, że lizaliśmy się na parkiecie przez jakieś 40 minut xD Kiedyś muszę w osobnym temacie opisać to co się odjebało, bo tam doszło do takich rzeczy mindsetowo, że to jest niewyobrażalne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.12.2022 o 11:09, NoHope napisał:

@Morfeusz Z tym śmianiem się to już dawno zauważyłem ciekawą rzecz - może to co powiem jest szowinistyczne ale uważam, że duża ilość kobiet nie ma żadnego poczucia humoru, a śmianie się z "żartów" to oznaka przeważnie zainteresowania. Widziałem to na swoim przykładzie i widziałem to na innych.

 

Po latach zrozumiałem, że faceci nie uwodzą tak naprawdę, to jest gra społeczna. Kobieta wybiera faceta, daje mu sygnały, to może być śmiech, uśmiech, wypinanie tyłka, te bardziej nachalne to dotyk, facet musi się zorientować zagadać - i to wcale nie musi być błyskotliwe zagadanie, a później wiadomo.

 

Kiedyś to pisałem ale randkowałem z jedną dziewczyną i wiadomo doszło do stosunku, ona miała ogoloną cipuszkę, a później z nią chodziłem i wiedziałem, że ona tak na codzień nie goli. Skąd wiedziała, że będzie seks mimo że ja sam nie wiedziałem?

 

Jak pisałem wcześniej kobiety są dużo lepsze w tą grę niż chłopy, którzy często są jak dzieci we mgle. Cały podryw to gra pozorów gdzie to facet myśli, że jest wędkarzem a jest tak naprawdę rybą. Dlatego brzydcy faceci mają takie problemy, i no nie oszukujmy się nie spotkałem brzydkiego skutecznego uwodziciela w życiu.

 

Jak się kobiecie nie podobasz, ani trochę, to lądujesz w tym słynnym friendzonie albo dostajesz kosza i tyle.

 

Jako chad podobasz się powiedzmy większości kobiet, jako normie podobasz się jakieś małej puli ale podobasz, jako brzydki typ no niestety nie podobasz się nikomu. I o ile kiedyś to aż tak bardzo nie miało znaczenia bo kobiety potrzebowały facetów do przeżycia, tak teraz te kwestie mają no w sumie największe znaczenie. Chyba że chcesz być cynicznie wykorzystywany w relacji jako bankomat.

Jak w życiu poznawałem błyskotliwych, inteligentnych ludzi to praktycznie żaden nie miał powodzenia u kobiet, niektórzy bywali w związku oczywiście ale nie było żadnego stadka kobiet które za nimi latały. Dlatego jak czytam w różnych ankietach, że inteligencja dla kobiet taka ważna to się śmieje xD Dlatego też ankiety są gówno warte a prawdziwe dane masz z behawiorystki.

 

Jak to jeden z twórców netflixa opowiadał; ludzie dawali liście schindlera 5 gwiazdek na 5, ale częściej oglądali filmy z adamem sandlerem, którym dawali 3/5 ;) Rynek matrymonialny tak samo działa.

Ja ostatnio na imprezie studenckiej poznałem dziewczynę, 5 lat młodsza, studiuje ten sam kierunek co ja. Spytałem się jej czy ma zajęcia z tą i z tą osobą, po tym jak to powiedziałem przypomniałem sobie, że ta osoba już nie żyje, mówię do niej, że "nie ważne, bo ona nie żyje", zaczęła się głośno brechtać, chyba na creepa nie wyszedłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Zły_Człowiek napisał:

 

Wyszalała się, chad się znudził, to przyszła pora na oprzytomnienie - wzięła gościa najbogatszego najbliższego jej zasięgu - naprawdę uważasz że on ją pociąga? Poważnie? Poważnie sądzisz że kasa potrafi jej zastąpić ciało + emocje od poprzedniego chada jakimś (z całym szacunkiem) przegrywem grubasem?

Naprawdę muszę pisać jak to się skończy? Więc tak! Twój przypadek- to czyste wyrachowanie a nie miłość z pożądaniem xD do kogoś gorszego - ten frajer może szykować się na zdrady bo hipergamii nikt nie powstrzyma. "Andrzej to pi&rdolnie!"

Ten gość prędzej czy później będzie pisał w dziale początkujących - jak go kobieta zrobiła xD

Nie. Po prostu ku radości innych chadów i dla własnego poczucia własnej godności i zdrowia psychicznego należy ZREZYGNOWAĆ z próbowania tworzenia relacji damsko męskich. Takie osoby poniżej 6/10 chcąc nie chcąc będą wykorzystywane, okradzeni, zdradzane, gnojeni fizycznie.

Kobiety zawsze będą to robić a one będą to racjonalizować wbrew ich twierdzeniom że facet może płakać, być nieatrakcyjny itd. 

Taka jest ich natura na którą nie mamy wpływu, a ich natura hipergamiczna jest dodatkowo zwiększana poprzez media tj. TV, gazety oraz neta Tindery itd. przez co nie mają już żadnych skrupułów.

Takim osobom przegrywom zostaje odejść do innych obszarów życiowych niezwiązanych z kobietami, czyli robić wszystko wyłącznie dla siebie.

Będę powtarzać aż wam bokiem pójdzie - dobry wygląd sam generuje u femonoidów emocje - same będą napędzać dobre emocje niezależnie od zachowania faceta (no chyba że ten zacznie się sam sabotażować w celu pozbycia się natrętnej dziewczyny).

Przegryw próbujący generować emocje jak alfa to przepis na cringe a nie podryw.

Zauważyłem, że jak dziewczyna nie "chwali" się swoim chłopem na FB to często taki związek jest pozorny - ot na 90% gość jest tymczasowy i szuka lepszej gałęzi.

Nie jestem chadem, bo wzrost na to nie pozwala (177), ale uważam się za osobę 7-8/10 z wyglądu, w gimnazjum kilka razy słyszałem od dziewczyn, że będę przystojny (a wtedy miałem 20 kg nadwagi xD), w technikum koleżanka się mnie raz po alkoholu spytała czemu się nią nie interesuje, dosłownie do mnie powiedziała przy kilku kolegach "dlaczego się za mnie nie bierzesz" xD Jedna jak miałem 17 lat zakochała się we mnie, pytała się po kilka razy dlaczego ja do niej nie piszę, że chciałaby ze mną pisać, dziewczyna atrakcyjna 7/10, ja wtedy nadwaga, siedzenie od podstawówki przy komputerze, mindset gówna. Usłyszałem od niej chyba najlepszy komplement w swoim życiu, że "Wyglądam jak global elita", jeśli ktoś nie wie o co chodzi to to jest najwyższa ranga w CS:GO, takiej grze sieciowej, gdzie się strzela do innych ludzi. Traktowałem jej zaloty w jakimś stopniu jak jakieś obśmiewanie, żart, ale po dwóch latach po tej sytuacji z podrywaniem, jak poszedłem na jej osiemnastkę i zobaczyłem jak najebana zaczęła mi przy znajomych rozpinać koszulę to bardziej do mnie doszło, że to jednak nie były żarty XD Jakbym wiedział tyle co teraz to inaczej bym to rozegrał. W ogóle najlepsze jest to, że ja ją ignorowałem nie przez to, że miałem mindset niestawiania kobiety na piedestale, nielizania dupy, tylko wydawało mi się, że ona sobie żartuje. Ona myślała, że jestem niedostępny, bo taki jestem zajebisty, a ja miałem w ogóle inne podejście XDD

   U mnie była taka sytuacja, że generowałem u swojej ex dużo pozytywnych emocji (ona narcyzka/feministka/daddy issues). W okresie demo podczas bombardowania miłością kilka razy od niej usłyszałem, że nie miała nigdy przystojniejszego chłopaka (byłem jej niby drugim, ale jak na prawdę było chuj wie xD).

             Teraz jest z gościem, który jest prawie niższy od niej, gościu ma własne mieszkanie w mieście gdzie studiujemy, ja mieszkałem tak jak ona na akademiku. Jak ją spotkałem w klubie to z tego co usłyszałem od znajomych to bardziej się na mnie patrzyła jak na tego swojego chłopaka. Nawet mi mówili znajomi, że ze mną była szczęśliwa, a przy nim jest jakaś zamulona. Dupa ją musi nieźle boleć, ale to już nie mój problem.

  Z tą pozornością się zgadzam, ten związek prędzej czy później pierdolnie. On nie jest z wyglądu atrakcyjny, zaniedbana broda, gościu w ogóle z tego co usłyszałem od kolegów może być zaburzony tak jak moja ex, ona go brała do tańca, a on powiedział, że nie chcę tańczyć, opierał się o filar przy parkiecie, ja tej sytuacji nie widziałem, ale znajomi widzieli i mówili, że to dziwnie wyglądało. Jak razem szli do kibla to wyglądało jakby ona prowadziła. Jak zrywaliśmy to mówiła mi, że ja potrzebuję konserwatywnej dziewczyny, wiadomo feministka się brzydzi patriarchatu to teraz będzie miała podnóżka, z którego będzie zadowolona XDD Ktoś tutaj fajnie kiedyś napisał na forum, że tylko osoby zaburzone wiążą się z osobami zaburzonymi. Jak się z nią wiązałem prawie 100kg, a teraz bliżej mi jest do 70kg. Co za akcje odpierdalałem i jak plułem sobie w twarz przy takim wysokim poziomie kortyzolu to jest hit. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jednak wyglad ma znaczenie. Bujam sie sobie na parkiecie w 1 dzien swiat, piwko w reku, z nozki na nozke w rytm muzyki, widze pania 40+, szczupla, 180cm wzrostu, piekny usmiech, delikatne zlote lancuszki. Czasem na mnie spojrzy, ja sie usmiechne i bujam sie dalej. Co jakis czas podbijaja do niej rozni panowie, a ona kulturalnie im odmawia tanca. Gdy juz jest blisko mnie, sama do mnie zagaduje i prosi bym tanczyl z nia i by wygladalo jakbysmy byli para. Ja mowie, co mam odstraszac innych kandydatow, ona mowi, ze tak. I sie z nia bawilem caly wieczor, oczywiscie z usmiechami, kontaktem fizycznym, no bo przeciez mielismy udawac pare. Jednak wyglad fizyczny ma ogromne znaczenie. Kiedys wychodzilem z przystojnymi kumplami, bo poznawali ladne laski i zawsze cos dla mnie skapnelo. Dzis sie role odwrocily. Ale bracia, to co bede powtarzal: od 1.5 roku regularna silownia, ladnie podcieta broda, wlosy, odrobina opalenizny, na disco koszula, spodnie, pantofle i jestescie w 10% facetow o najwyzszym smv na disco. I przypominam wam mlodziezy, ze mam juz 40 lat. I swietnie mi sie nawiazuje relacje z paniami 40 letnimi, jak i 20 letnimi. Nie poddawajcie sie, kazdy moze sie zmienic fizycznie, wystarczy ruszyc sie z kanapy. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BumTrarara napisał:

I można z betabankomatem. 😎

Jaka reklama :)

Przypadek, że akurat gość w namiocie nie jest żadnym Adonisem.

U mojej byłej dziewczyny jeszcze miała jakieś lubrykanty a więc widać iż zbyt kolorowo w łóżku nie miała w poprzednim związku.

 

Edytowane przez nowy00
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już tu byli, pamiętam, przed wakacjami chłopaki pełni zapału na forum, którzy mówili, że koniec marudzenia, w lecie zaczynamy działać i podchodzić. Wrócili we wrześniu, czy jeszcze w sierpniu i stwierdzili, że pier...lą to, nie idzie z tymi babami.

 

Ja podchodziłem i próbowałem różnych rzeczy znacznie dłużej. Niby mam dobry wygląd, jestem całkiem wysoki, ale widocznie się nie łapię w topce, do tego pewnie nie sprawiam wrażenia bad boya, czyli nie mam tego czegoś. W takim wypadku podchodzenie nie ma sensu, wykonałem z 200 podejść, a efekty były bliskie zeru. Łatwo jest gadać podchodź, przełam się, tylko czy to daje sukces? Jeszcze pamiętam jak kiedyś, w 2013 roku umawiałem się hurtowo z dziewczynami z neta, gdzie teraz jest to niemożliwe, tak im wymagania skoczyły. Czasem słyszałem jakieś komplementy w życiu odnośnie wyglądu, czy nawet jakieś gesty ze strony dziewczyn, ale im dalej w las tym gorzej. Patrząc na tą tabelę muszę być gdzieś do 6.5 na 10. Ci 7/10 i wyżej nie muszą właściwie nic robić, żeby mieć duże zainteresowanie i im takie rady nie są potrzebne. Tym poniżej 7 też takie rady nic nie dadzą, bo nie będą wzbudzać zainteresowania kobiet i tak.:

 

 https://www.wykop.pl/wpis/69151727/rozklad-normalny-czyli-gdy-matematyka-spotyka-sie-/

 

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.12.2022 o 02:01, Zły_Człowiek napisał:

Nie zagłębiając zbyt głęboko w ten temat mogę napisać jedno: XD

 

Gość ma ponad 190 cm i mówi jakie łatwe jest zdobywanie kontaktu z dziewczynami 25+ xD

Super, naprawdę, bo masz ponad przęciętny wzrost i prawdopodobnie ponad przeciętny wygląd.

Sam mam prawie 30' i niestety jednak będę powtarzać do zarzygania i bólu kilku osób na forum: wygląd to 90% sukcesu.

Twoi koledzy nie chcą podchodzić - i słusznie, bo oni już zostali zweryfikowani przez rzeczywistość - czyli "nie dla psa kiełbasa"!

Zawsze śmieszy mnie gadanie o tym całym charakterze. Redpill za mocno go gloryfikuje.

Niestety to wygląd jest magnesem na zainteresowanie kobiety a nie charakter.

 

Faceci (zwłaszcza ci lekko ponad przeciętną jak OP) mają tendencję do lekceważenia swoich genów, a potem "just be confident bro!" do przegrywów <5/10. 

Dlatego blackpill zawsze będzie mieć tą przewagę na redpillem. Dla mnie redpill to jest sprzedawanie marzenia - dopóki nie osiągnie się 6/10 (chociażby przeszczepami i operacjami) to nie ma co sobie nim zawracać głowy.

Możecie się kłócić, narzekać ale niestety - ludzie patrzą na wygląd a nie na serduszko XD

 

Pomijając fakt hipergami, doświadczenia moje jak i moich kolegów pokazały mi bardzo jasno:

Dziewczyny po prostu nie chcą rozmawiać czy zadawać się z osobami "średnimi" czyli wygląd poniżej 6/10 - po prostu unikają ich jak ognia, niezależnie co one oferują.

Jeśli jakaś dziewczyna zaczepia średniaka to jest zdesperowana - co oznacza wysokie prawdopodobieństwo że po prostu nie ma innego wyboru (borderka, inne zaburzenia psychiczne, narkomanka, alkoholiczka itd.) co nie zmienia faktu że średniak to jest jej ostatni wybór!

Młode kobiety w szczególności te poniżej 28' żyją w świecie że tak nazwę "internetowym" czyli instagram, FB, tinder.

Tam dziewczyny lubią się chwalić gdzie one nie były, co one nie mają - "brzydki" chłop tam nie znajdzie miejsca, i tyle - co jasno pokazuje jak wygląda FB dla przeciętnego faceta (brak wiadomości, zwłaszcza od kobiet, brak lajków za posty itd.) a jak wygląda FB typowej kobiety (zawsze kilka spermiarzy napisze, masa ludzi do znajomych chce się dołączyć itd.).

 

Niektóre kobiety mogą "płakać" że "nikt" do nich nie podchodzi - płaczą że to chady nie podchodzą a nie typowy mirek z braciasamcy/wykopu - dla nich to jest nikt - śmieć!

Ostatnio taka jedna znajoma (niska średniawka taka max 5/10) tak samo mi płakała że nie idzie jej na tinderze - mówię do niej "pokaż!" a tam masa gości (zbliżonych do jej SMV) do niej się dobija a ona nawet nie raczy ich zauważać - ona akurat "tych" nie chce! foking łymyn!

 

Skończyły się czasy kiedy kobiety szukały atencji nawet od brzydkich facetów - jeśli nie przynosi to im zysku (np. onlyfans) to nie chcą mieć z nimi nic wspólnego.

Zauważyłem, że jak dziewczyna nie "chwali" się swoim chłopem na FB to często taki związek jest pozorny - ot na 90% gość jest tymczasowy i szuka lepszej gałęzi.

 

Powiecie mi: kobiety w końcu będą musiały wybrać, faceta - tak, ale to one wybierają przez kogo chcą być podrywane, a nie facet, a na to mogą sobie pozwolić:

1) Ściana po 30' - już nie działa - kobiety same w sobie mają wartość - mogą bawić się nawet do 50' jak ma hajs i geny

2) Wolą być jedną z wielu chada niż jedyną u średniaka - w szczególności jak już jakiś chad ją zaliczy - lepiej zjeść tort razem niż gówno samej.

3) Często wolą by samotne niż być z średniakiem dzięki naszemu socjalizmowi XD

4) Załatwienie chłopa to dla nich kwestia nawet kilku godzin - typowy chłop musi pajacować nawet do kilku miesięcy

Amen. 🙏

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Anonim84 napisał:

 

 

Ja podchodziłem i próbowałem różnych rzeczy znacznie dłużej. Niby mam dobry wygląd, jestem całkiem wysoki, ale widocznie się nie łapię w topce, do tego pewnie nie sprawiam wrażenia bad boya,

 

Zainwestuj w czarna paste do butow lub jaki inny samoooalacz . Podchodzisz do takiej i mowisz bejbi ajluwju . Po tych slowach jest juz kisiel w majtach i niewiele musisz robic . 

  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, BlacKnight napisał:

@Zły_CzłowiekU ciebie jak z SMV i kobietami?

Przeciętne 4-5/10 przy wzroście 180 cm - kobiety mają mnie w nosie, nie chcą ze mną się zadawać czy jakoś rozmawiać, nie wysyłają mi oznak zainteresowania.

Niestety to nie problem związany z charakterem bo potrafię zaciekawić rozmową, ale niestety to za mało.

W moim życiu tylko jedna dziewczyna mną się interesowała - ale niestety to była skrzywiona psychicznie borderka o wyglądzie max. 4/10 - prawdopodobnie byłem jej jedyną opcją której nie wziąłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Anonim84 said:

 Niby mam dobry wygląd, jestem całkiem wysoki, ale widocznie się nie łapię w topce, do tego pewnie nie sprawiam wrażenia bad boya, czyli nie mam tego czegoś. W takim wypadku podchodzenie nie ma sensu, wykonałem z 200 podejść, a efekty były bliskie zeru.

Tak tylko, na marginesie.

Jeśli 200 razy zrobisz to samo - osiągniesz 200 razy taki sam rezultat.

Trzeba wyciągać wnioski z doświadczeń, uczyć się z nich.

Po każdym z nich wiadomo co nie daje rezultatu.

Legenda mówi, że Edison zrobił 3000 prób zanim znalazł odpowiedni materiał na włókno żarówki.

Czy gdyby użył 3000 razy tego samego udałoby mu się?

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląd to nie wszystko u faceta. Nas definiuje sporo innych zmiennych, jeśli chodzi o atrakcyjność na rynku matrymonialnym. Owszem, jeśli ktoś jest przystojny to na wszelakich portalach randkowych będzie miał większe powodzenie vs przeciętny typo. Jednakże jeśli chodzi o sytuacje życiowe tj. zagadywanie kobiet w świecie realnym, moim zdaniem liczy się bardziej umiejętność rozmowy oraz przyciągnięcia oraz zafascynowania kobiety. Co komuś po wyglądzie jeśli brakuje mu pewności siebie, zasobów, "gadki" oraz innych ważnych dla mężczyzny zmiennych?

 

Sam byłem na imieninach ostatnio u swojego znajomego z kobietą 20 lat którą aktualnie obracam od kilku miesięcy, która jest obiektywnie powyżej przeciętnej z wyglądu. Szok na twarzach innych facetów, którzy byli przystojniejsi ode mnie z gorszymi typiarami - bezcenny. Mam 29 lat, 187cm wzrostu, sylwetkę wysportowaną jednakże powiedziałbym że z twarzy jestem przeciętny a może nawet gorzej. Mam spore zakola, problem z łysieniem (fryzura u mnie to 3-jka maszynką 😉), mordę z wypiekami poniżej oczu a jakoś potrafię wyrywać kobiety lepsze niż większość moich znajomych. Dlaczego? Pewność siebie, brak strachu przed odrzuceniem (po co? Nie ta to inna, mi wielkie miłości, wyjątkowość "tej jedynej" już przeszły), styl ubierania, umiejętność rozmowy, ciekawe hobby oraz zasoby 😉. Są rzeczy które można w życiu zmienić i takie których nie zmienisz. Jak jesteś niski, to nadrabiaj czymś co jest zależne od Ciebie. Serio niektórzy to chyba do końca nie rozumieją o co tak naprawdę chodzi w redpillu. Nie o dupy, a o Was. Macie jedno życie, przeżyjcie je jak najlepiej możecie, róbcie hajs żeby doświadczać tego co w nim najlepsze, znajdzie sobie zajęcie poza pracą, a przede wszystkim zabijcie w sobie strach przed komunikacją z ludźmi. Nie zagadasz do kobiety która Ci się podoba, to zrobi to ktoś inny. Zagadasz, nie wyjdzie - kogo to k... obchodzi. Wielokrotnie w swoim życiu miałem sytuacje że byłem odrzucany przez kobiety. Często mniej atrakcyjne niż te które kiedyś tam posiadałem czy od następnych które były. Życie to ryzyko, nie ryzykujesz to walisz konia albo jebiesz na etacie za najniższą. Tak czy siak życie upłynie, każdy z nas kiedyś stąd odejdzie więc dlaczego nie ryzykować? Nie ryzykujesz to na starcie przegrywasz, czy to w relacjach czy ogólnie w życiu.

  • Like 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.12.2022 o 11:41, Brat Jan napisał:

W seksie ważne aby cipka była mokra.

Reszta, w tym miłość to dodatki...

 

 

 

17 godzin temu, nowy00 napisał:

Bardzo dobrze, tak ma być.

Wtedy już się zaczyna na całego.

 

Dodam od siebie że jak typiarka ma depresje bierze antydepresanty albo tabsy antybobasy też nie jest kolorowo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Zły_Człowiek napisał:

Przeciętne 4-5/10 przy wzroście 180 cm - kobiety mają mnie w nosie, nie chcą ze mną się zadawać czy jakoś rozmawiać, nie wysyłają mi oznak zainteresowania.

Niestety to nie problem związany z charakterem bo potrafię zaciekawić rozmową, ale niestety to za mało.

W moim życiu tylko jedna dziewczyna mną się interesowała - ale niestety to była skrzywiona psychicznie borderka o wyglądzie max. 4/10 - prawdopodobnie byłem jej jedyną opcją której nie wziąłem.

Jeszcze gorsze staty mam.

180cm nie jest źle, minimum masz, pole do działania jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.