Badoo, Sympatia, Tinder - poradnik - online dating w pigułce - manual - pytania i odpowiedzi

[Patton]

3 godziny temu, nihilus napisał:

Informatyczka, kobiecy umysł ścisły. Kawa na ławę, bez ściemy pisze czego szuka. Pasuje - uderzasz, nie pasuje - idziesz dalej. To w porządku zachowanie z jej strony.

Musi być jakiś haczyk, bo zbyt dobrze to wygląda.

[sargon]

16 minut temu, Patton napisał:

Musi być jakiś haczyk, bo zbyt dobrze to wygląda.

No jest - 22 lata własny software house - ricz bicz z domu, tatuś może chciał synka i nie wyszło, to wychował po męsku i dał na firmę.

[Patton]

14 minut temu, sargon napisał:

22 lata własny software house - ricz bicz z domu, tatuś może chciał synka i nie wyszło, to wychował po męsku i dał na firmę.

Nie, to coś innego.

[sargon]

6 minut temu, Patton napisał:

Nie, to coś innego.

To jak macie tinderki to rozpoznanie bojem

Stawiam w zakład domową nalewkę na domowym bimbrze, że to "daddy girl", tylko daddy chciał chłopca.

 

Jeśli Kasia np. ma na imię Marcin, albo coś takiego, to flaszeczka zostanie przekazana zwycięzcy na jakimś zlocie.

[Patton]

15 minut temu, sargon napisał:

To jak macie tinderki to rozpoznanie bojem

I tu objawia się problem, bo takie julki już na starcie odrzucają takich Pattonów jak ja. I nawet gdyby taka jak ta, sama zaczęła się obok mnie kręcić, to bym zwyczajnie jej nie wierzył. 

[NoHope]

@Patton A z ciekawości - ile ty masz lat chłopie?

[Patton]

@NoHope

30.

[Morfeusz]

15 godzin temu, Strażak napisał:

Kasia, blondynka z Warszawy. Rodowita warszawianka z Woli. Jestem ładna, więc mogę mieć wymagania.

 

O ile to nie fejk, to Tatuś przekazał 22 Juleczce trochę udziałów, w jednej ze swoich firm. Córeczka uwielbia podróże i wygląd, wiec dodatkowo podbiło to jej puste ego. Biznesem na 99% zarządza jakiś mężczyzna menadżer/kierownik, bo Karynka podróżuje i uczy się?

 

Chyba nawet młode pelikany nie łykną tych jej bajek o niezależności i stworzeniu w wieku 22 lat biznesu programistycznego, który musiał powstać wcześniej, jeżeli już funkcjonuje i zarabia na konkurencyjnym rynku.

Edytowane 26 Maja 2022 przez Morfeusz

[spacemarine]

17 godzin temu, NoHope napisał:

Kupiłem sobie faceappa na miesiąc. Poprawiłem lekko twarz, wkleiłem opis z jakiegoś tutoriala  i zobaczymy jakie będą efekty 🤣

 

Słynny blackpillraw z wykopu poznał swoją byłą w taki sposób, że przerobił swoją twarz na tinderze i każda laska łapała WTF na spotkaniu ale była wskoczyła na jego bolca.

 

Myślę, że na końcowym etapie istnienia tej appki będę tylko fake, laski z filtrami i goście przerobieni faceappem xD

 

[NoHope]

Co do faceappa to narazie 65 lików w jakieś 15 godzin, grupa wiekowa najtrudniejsza czyli 22-30, ale też lekko poprawiłem twarz. Jak sobie walnąłem kwadratową szczenę i hunter eyes to miałem z 200-300 lików w 24 godziny.

 

Faceapp pokazuje jak mało człowiekowi brakuje do lepszego wyglądu - w obecnym filtrze poprawiłem sobie lekko oczy.

 

Młodzi mężczyźni mają przejebane i to dosłownie. Tu fajna opowieść amerykańskiego zoomera jak u niego wyglądają te słynne imprezki:

 

Edytowane 26 Maja 2022 przez NoHope

[spacemarine]

58 minut temu, Morfeusz napisał:

O ile to nie fejk, to Tatuś przekazał 22 Juleczce trochę udziałów, w jednej ze swoich firm. Córeczka uwielbia podróże i wygląd, wiec dodatkowo podbiło to jej puste ego. Biznesem na 99% zarządza jakiś mężczyzna menadżer/kierownik, bo Karynka podróżuje i uczy się?

 

Chyba nawet młode pelikany nie łykną tych jej bajek o niezależności i stworzeniu w wieku 22 lat biznesu programistycznego, który musiał powstać wcześniej, jeżeli już funkcjonuje i zarabia na konkurencyjnym rynku.

Akurat wymagania jeszcze ma znośne, serio, dziś to min 185, kasa, mieszkanie, kupę czasu wolnego bo chce podróże (no ale skąd ma być dziany pracować i mieć czas, szuka bogacza).

Oczywiście ten software house to raczej ktoś założył, mieć swój, a być właścicielem de facto to duża różnica. Na prezesa nie jednego słupa można wrzucić i mieć większość udziałów. Ale jak jest szczęśliwa niech ma, ale tutaj jeszcze nie przesadziłą, natomiast i tak to się rozsypie bo jej wymagania będą rosły. Soft house i np 20 koła na mc to poziom zero dla niej, kolejny poziom to miliony, więc i tak kopnie w d każdego z kim będzie by awansować, jeśli to prawda.

 

Mnie rozwala ostatnio jeden profil z dużego miasta, laska 26 i ma własną sushi restauracje, pacze na insta a tam co chwila wycieczki zagraniczne. Masz restauracje której nie pilnujesz i jeździsz po świecie? Serio, rodzice powinni uczyć dzieciaki że niektóre historie się nie kleją, tato na 100% zarządza tym interesem. Śmiechu warte. Unikajcie takich kobiet bo dla nich to poziom zero, ma być już tylko lepiej. Ma co miesiąc 10 tyś w portfelu to będzie chciała żebyś ty przynosił 20 tyś a później więcej. Unikajcie jak ognia, bo dla nich kasa pojawia się jak magia, a jak podwinie ci się noga to Twój koniec.

14 minut temu, NoHope napisał:

Co do faceappa to narazie 60 lików w jakieś 15 godzin, grupa wiekowa najtrudniejsza czyli 22-30, ale też lekko poprawiłem twarz. Jak sobie walnąłem kwadratową szczenę i hunter eyes to miałem z 200-300 lików w 24 godziny.

 

Faceapp pokazuje jak mało człowiekowi brakuje do lepszego wyglądu - w obecnym filtrze poprawiłem sobie lekko oczy.

 

Młodzi mężczyźni mają przejebane i to dosłownie. Tu fajna opowieść amerykańskiego zoomera jak u niego wyglądają te słynne imprezki:

 

 

Ale gośc poszedł do klubu gdzie jak nie jesteś chadem to tracisz czas i to było już 10 lat temu, po co tam się pchać. Obecnie uważam że tylko daygame ma sens. Chyba wróce do tej zabawy, covid minął to czas sobie przypomnieć tą zabawę. Druga sprawa mam wrażenie że jeśli chodzi o kobiety to tinder zbiera znudzone kobitki i odpady, których nikt nie chce bo np są łądne ale wymagania mają z kosmosu. Na tinderze może jest nie iem z 20% wolnych kobiet? Wątpię nawet.

 

Kolejna sprawa gośc opowiada bzdury, jak masz 200 zł to żaden problem by być  z kobietą szczególnie jak nigdy tego nie robił. No k..a ludzie myślicie że wasi ojcowie nie chodzili? To nie disney, życie to życie.

Edytowane 26 Maja 2022 przez spacemarine

[NoHope]

9 minut temu, spacemarine napisał:

Druga sprawa mam wrażenie że jeśli chodzi o kobiety to tinder zbiera znudzone kobitki i odpady, których nikt nie chce bo np są łądne ale wymagania mają z kosmosu. Na tinderze może jest nie iem z 20% wolnych kobiet?

Dla mnie rynek matrymonialny to jest jak ta gra muzyczna z krzesłami. Kto nie zdąży usiąść ten wypada a krzeseł coraz mniej z roku na rok. Moim zdaniem to nie jest tak, że na tinderze są niewypały, tylko pula wolnych kobiet w wieku 25-30 lat to jest niewypał bo te sensowne są zbierane z rynku organicznie w czasie liceum/studiów xD To jest brutalne ale tak jest.

[Brat Jan]

11 minut temu, spacemarine napisał:

laska 26 i ma własną sushi restauracje, pacze na insta a tam co chwila wycieczki zagraniczne. Masz restauracje której nie pilnujesz i jeździsz po świecie? Serio, rodzice powinni uczyć dzieciaki że niektóre historie się nie kleją, tato na 100% zarządza tym interesem.

Co będzie, gdy ojca zabraknie?

[NoHope]

Takiej rozmowy na tinderze jeszcze nie miałem ale czasami było blisko xD W sensie laski które pierdolą takie rzeczy.

 

 

[antyrefleks]

Jeden z drugim sugeruję się zastanowić jak wy byście córę prowadzili gdybyście mieli forsę i czas na rozkminy. Wasze geny, chcecie jak najlepiej. To jest wasze dziecko więc ponad wszystko jej bezpieczeństwo byłoby dla was najważniejsze, mając wolne środki podbijalibyście jej wartość kupując jej określone dobra czy gwarantujac jej rozrywke w postaci zagranicznych wakacji. Jezeli ktos zarabia 20k miesiecznie, to dziecku da, a sobie nie.

 

Nie jesteście chadami (on nie musi mieć kasy) lub milionerami (on może mieć wartośc dla tej julki z punktu widzenia hipergamii) to sugeruje przewijać w lewo i jechać dalej a uwagę przeznaczać na rzeczy, na które ma sie wpływ. Hipergamia nie bierze jeńców, zwłaszcza dzisiaj i nie ma co sobie tworzyć iluzji, że taka dziewczyna będzie nam odpowiadać. Nie, nie będzie.

 

Wiekszosc julek potrzebuje karuzeli zeby w ogole cokolwiek zrozumiec z matrixa tak jak niektorzy z nas potrzebuja rozwodu zeby sie wybudzic. 

 

Naprawde czasem mam wrazenie, ze znajac zasady zamiast je wykorzystywac to jest cos przeciwnego.

 

 

[Obliteraror]

Godzinę temu, Morfeusz napisał:

O ile to nie fejk, to Tatuś przekazał 22 Juleczce trochę udziałów, w jednej ze swoich firm. Córeczka uwielbia podróże i wygląd, wiec dodatkowo podbiło to jej puste ego. Biznesem na 99% zarządza jakiś mężczyzna menadżer/kierownik, bo Karynka podróżuje i uczy się

Wszystko jest możliwe, wyjątkowy kobiecy talent w takim wieku również. No, może trochę mniej xD

 

A opis, mimo że konkretny, mnie odrzuca. Zimny, oschły, kompletnie nie kobiecy tak, jak ja kobiecość rozumiem. Kurwa, jak ogłoszenie rekrutacyjne kiedyś robiłem dla pracownika, to był o wiele sympatyczniejszy xD.

Edytowane 26 Maja 2022 przez Obliteraror

[NoHope]

2 minuty temu, antyrefleks napisał:

Wiekszosc julek potrzebuje karuzeli zeby w ogole cokolwiek zrozumiec z matrixa tak jak niektorzy z nas potrzebuja rozwodu zeby sie wybudzic. 

Umawiałeś się z laskami po karuzeli? Ja tak. Laski albo rozjebane psychicznie albo tak nieufne, że nie są wstanie zbudować niczego, więc o czym ty gadasz. 

[antyrefleks]

Teraz, NoHope napisał:

Umawiałeś się z laskami po karuzeli? Ja tak. Laski albo rozjebane psychicznie albo tak nieufne, że nie są wstanie zbudować niczego, więc o czym ty gadasz. 

Tak to dziś wygląda. Suche fakty.

 

Jesli ktos wsiada na karuzele to zwykle coś jest nie tak. Złudnym jest twierdzenie, ze karuzela taka osobe wyleczy. Dlatego po karuzeli taka osoba cos bedzie kumać, ale to będzie i tak wrak nienadajacy sie do tworzenia zwiazku. Laski po karuzeli moga umilic czas, lubia sie starac dla dobrego samca. Nikt nie mowi, ze masz się oświadczać.

 

Dobre opcje w wieku do 25 r.ż. sa zajete, ale te kobiety zawsze szukają lepszej partii i zwykle miś przedstawia niskie SMV bo siedzi w matrixie (chyba ze naturalny chad/badboy). Te kobiety wysyłają komunikaty gdy pojawia się atrakcyjniejszy samiec od obecnego. Hipergamia działa i ma się dobrze.

[NoHope]

11 minut temu, antyrefleks napisał:

Jesli ktos wsiada na karuzele to zwykle coś jest nie tak.

Niekoniecznie, trzeba powiedzieć jedno - tinder jest wypełniony drapieżnikami. Laska się rozstaje z jakimś typem, odpala tindera a później trafia na gości dużo powyżej jej poziomu a ci jej gadają że jest taka piękna, cudowna, blablabla.  Laska łyka to bo wiadomo chce wierzyć w te kłamstwa (i też laski po rozstaniach są łatwiejsze) i tak wskakuje na tą karuzelę. No i kobiety bywają naprawdę głupie, czasami aż ciężko mi uwierzyć jak bezmiernie głupie i naiwne potrafią być niektóre laski. Ta naiwność przemienia się później w czystą nienawiść albo brak zaufania do chłopa, każdego.

 

Ale wiadomo są też laski które wszystko robią w 100% świadomie.

 

Z tego co widziałem to laski do końca nie rozumieją skąd się bierze pewność siebie u facetów a bierze się z obracania dużej ilości kobiet. Kobiety lubią pewnych siebie gości ale nie rozumieją jakie to ma często konsekwencje, a jak rozumieją to okłamują siebie, że są wstanie gości rozkochać. Gdzieś czytałem że 70% lasek w FWB zakochuje się w typie, coś takiego.

Edytowane 26 Maja 2022 przez NoHope

[Mmario]

To oczywiste, w 90 procentach FWB mierze się stąd, że jedno z dwojga chciałoby związku z tym drugim, a to drugie chce poruchac, ale bez relacji.... Więc jedno wchodzi w FWB z nadzieją że będzie z tego związek, a drugie, że tylko ruchanie.... Pewna dama, z którą miałem kiedyś bliższe relacje, ale nie związek, i tak sobie szczerze gadamy czasem rzekła..... Kończę swoje aktualne FWB, bo boje się że przegapie tego jedynego, ta wielka miłość.... Dama lat 36.... Powiedziałem, że skoro ten jedyny książę na białym koniu nie przyjechał przez lat 15, to pewno stanął już w innym zamku a następny może nie przyjechać.... Jakoś nasze relacje się wychodziły po tym....

Edytowane 26 Maja 2022 przez Mmario

[antyrefleks]

22 minuty temu, NoHope napisał:

Z tego co widziałem to laski do końca nie rozumieją skąd się bierze pewność siebie u facetów a bierze się z obracania dużej ilości kobiet. Kobiety lubią pewnych siebie gości ale nie rozumieją jakie to ma często konsekwencje, a jak rozumieją to okłamują siebie, że są wstanie gości rozkochać. Gdzieś czytałem że 70% lasek w FWB zakochuje się w typie, coś takiego.

Ja nie wierzę w FWB ze strony kobiety. No kurwa nie ma opcji. Chyba, że masz dziwną relację z kobietą, na zasadzie, że jesteście po rozstaniu i dojrzeliście do tego, że wiecie że wam nie wyszło i rypiecie się w czasie kiedy każde z was szuka kolejnej opcji. (kobieta szuka zawsze). 

 

Natomiast jeżeli kobieta z wolnego wybiegu godzi się na fwb, to ona zwykle ma nadzieję na związek. 

[NoHope]

13 minut temu, Mmario napisał:

To oczywiste, w 90 procentach FWB mierze się stąd, że jedno z dwojga chciałoby związku z tym drugim, a to drugie chce poruchac, ale bez relacji....

Jep, dokładnie. Dlatego dla mnie FWB to już toksyczna relacja z definicji. Ktoś zawsze będzie w jakiś sposób poszkodowany, najczęściej kobieta, ale też coraz więcej jest kobiet drapieżników bez serca. Był taki fajny podcast feministyczny "call her daddy". To co te laski gadały to szczerze mówiąc mnie jako cynika i zredpillowanego typa szokowało.

 

Ten świat jest zepsuty do szpiku kości i nie ma co gadać, że kobiety takie złe, a to co faceci robią to lepsze? Kiedyś byłem na randce z grubą laską i ona była kelnerką i mówiła, że faceci ją komplementują, że jest taka piękna i tak dalej (nie była) i znikali XD Jej kolega był z nią szczery bo przynajmniej powiedział, że uciekają bo jest spasiona jednak ona jak to baba wyparcie mocno. Dlatego kobiety są takie łase na komplementy ale to nie od każdego typa, jak incel czy simp komplementuje to łe, ale jak już przystojniak to robi to cipa mokra. No taka brutalna prawda. Taki typ sobie myśli jest brzydka ale przynajmniej zamoczę ogóra i pierdoli jej jakieś kompletne bzdury z pizdy.

 

Z resztą podobnie jest z szarymi myszkami. Szara myszka niewidzialna w szkole, odpala tindera a tam jakiś przystojniak jej pierdoli jakieś bzdury, a później jest klasyczne bum, bum, ciao xD

 

Kiedyś byłem brutalny bo laska się chwaliła ONSem, że to było takie super doświadczenie. Posłucham jej a że PUA znam to doskonale wiedziałem co ten typ robił. Opisałem jej to, krok po kroku, jakie techniki na niej zastosował. Laska się zapadła w sobie, dosłownie xD A później leżała chwilę w pozycji embrionalnej xD

Edytowane 26 Maja 2022 przez NoHope

[Obliteraror]

Swoją drogą, Wykop bawi i uczy. Aż żałuję, że tak rzadko tam zaglądam xDD

Dziś np. poznałem nowe słowo. Cytuję - "śluzara": damski odpowiednik spermiarza.

[Personal Best]

50 minut temu, antyrefleks napisał:

 

 

Wiekszosc julek potrzebuje karuzeli zeby w ogole cokolwiek zrozumiec z matrixa tak jak niektorzy z nas potrzebuja rozwodu zeby sie wybudzic. 

 

 

 

 

Większość kobiet którą poznałem chce dobrej zabawy, emocji a nie "żeby cokolwiek zrozumieć z matrixa".

[NoHope]

4 minuty temu, Personal Best napisał:

Większość kobiet którą poznałem chce dobrej zabawy, emocji a nie "żeby cokolwiek zrozumieć z matrixa".

Jep, dokładnie. Baby są dosłownie jak dzieci, chcą zabawy i emocji a później jest kuku i płacz. Część chłopów zachowuje się podobnie stąd świeże mięsko na forum które opisuje ciągle te same historie pod tytułem; byłem desperatem, ale seks był dobry a teraz mam przejebane ratujcie. Chociaż są i tacy co nawet seksu nie mają dobrego xD Wyobrażacie to sobie być z laską która was wkurwia i nawet nie daje porządnie cipska? Abstrakcja. 

Edytowane 26 Maja 2022 przez NoHope