Skocz do zawartości

Randkowanie poza Tinderem srelem


deleteduser127

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

haha Poznań - nie lubię tego miasta totalnie ale ludzie ok. Pamiętam rondo Kaponiera. Ale całkiem przyjemne rejony starego zoo i zbiornika Rusałka.

Poznań teraz wygląda trochę lepiej. Przez 17 lat mojego życia tutaj wiele poszło do przodu. Jak chcesz to mogę wpaść do twojego miasta, ale tutaj jesteś zasłonięta. W razie czego możesz mnie zlokalizować przez jeden post z forum tutaj. Nie napiszę na priv niestety - opcja wyłączona. Możemy umówić się 14-ego lutego, żeby nie było że randka. I weź ze sobą przyzwoitkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, I1ariusz napisał:

Poznań teraz wygląda trochę lepiej. Przez 17 lat mojego życia tutaj wiele poszło do przodu. Jak chcesz to mogę wpaść do twojego miasta, ale tutaj jesteś zasłonięta. W razie czego możesz mnie zlokalizować przez jeden post z forum tutaj. Nie napiszę na priv niestety - opcja wyłączona. Możemy umówić się 14-ego lutego, żeby nie było że randka. I weź ze sobą przyzwoitkę.

hmm Dziękuję za zaproszenie ale jak pisałam nie umawiam się z ludźmi z forum. Nie taki mam cel tutaj. 

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Infernal Dopamine napisał:

Zaczekaj jeszcze.

 

Chłop chce się z tobą umówić, a ty już chcesz uciekać.

 

Może okaże się odpowiednim kandydatem.

 

@I1ariusz nie łapiesz zadyszki podczas biegu, potrafisz zapanować nad erekcją i nie przeszkadza ci sugestywny wygląd u kobiety ?

 

Jeśli odpowiedż na powyższe trzy pytania brzmi tak, to znaczy, że powinniście umówić się na winko.

Odpowiedź brzmi tak: dostaję zawału po przebiegu 200 metrów, staje mi na widok każdej kobiety i nie przeszkadza mi sugestywny wygląd. Ba! może nawet przyjść naga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

haha no właśnie na ma matchowania po twarzy. Totalny szok i niedowierzanie. 

@brunetka_wieczorowa_pora

A tam...

Ważne, że po wspólnym oglądaniu jakiejś ekranizacji Stephana Kinga przy szklaneczce whisky partner może liczyć na fellatio z pornolem w tle... dla wizualizacji. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Miszka napisał:

 

Co zrobisz. Zawsze znajdzie się napaleniec.

@I1ariusz

Dostał już tyle informacji, że odleciał... 😜

E tam odleciał. Nie schlebiam jej, nie będę biegał za nią. Zrobi jak zechce.

1 minutę temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

Mam swatki na forum samcowym. Kurcze jestem w szoku. 

Może was też zaproszę jako przyzwoitki - upiekę sernik i zrobię kiełbasę z dzika a dla wege - pierogi. :D

Mam tutaj Pana faworyta ale ja nie jego target.

 

Zabierz ich i przypieprz im porządnym "friendzonem". Niech chłopaki zobaczą, że można rozmawiać z kobietą jak z człowiekiem ;)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Miszka napisał:

@brunetka_wieczorowa_pora

A tam...

Ważne, że po wspólnym oglądaniu jakiejś ekranizacji Stephana Kinga przy szklaneczce whisky partner może liczyć na fellatio z pornolem w tle... dla wizualizacji. 😁

Dla wizualizacji zapuszczam The love cats Tricky. Totalnie senusalny kawałek.

Na przyjemności typu fellatio tylko Pan od LTR. Ja poczekam cieprliwa jestem. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Infernal Dopamine napisał:

Zaczekaj jeszcze.

 

Chłop chce się z tobą umówić, a ty już chcesz uciekać.

 

Może okaże się odpowiednim kandydatem.

 

Pewnie dla koleżanki za mało "światowy". Jakiś tam Poznań? Co to jest do cholery?! Od biedy Warszawa tylko, a najlepiej od razu Australia. 

 

OMG, ale cyrk się tu odpierdala 🙈😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SamiecGamma napisał:

ewnie dla koleżanki za mało "światowy". Jakiś tam Poznań? Co to jest do cholery?! Od biedy Warszawa tylko, a najlepiej od razu Australia. 

 

OMG, ale cyrk się tu odpierdala 🙈😅

I klimaty kuchenne zostały włączone dla "przyzwoitek"... Gadzie mózgi szaleją... 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, I1ariusz napisał:

E tam odleciał. Nie schlebiam jej, nie będę biegał za nią. Zrobi jak zechce.

Zabierz ich i przypieprz im porządnym "friendzonem". Niech chłopaki zobaczą, że można rozmawiać z kobietą jak z człowiekiem ;)

I słusznie nie biegaj to ja wolę rolę wilka, który goni niedzwiedzia.

A z każdym można porozmawiać nawet z kobietą, przecież to jakiś podgatunek - buehehe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brunetka_wieczorowa_pora 

 

Największą różnicą jaką widzę między singlami a osobami w związkach i która- w tylko mojej, głupiej ocenie-  niejako przeważa szalę i decyduje o takim a nie innym "statusie relacji"  jest luz i najczęściej wynikający z tego- brak "nabzdryczenia". Jeżeli ktoś ciągle kręci się wokół własnej osoby, ta druga zwyczajnie nie ma prawa zaistnieć, niezależnie od tego jaka by nie była. Tyczy się to jednak nie tylko Ciebie, ale i Panów, z którymi się spotykałaś.

 

To widać nawet na tym forum. Ludzie pragnący relacji i nie mający jej zaczynają bardzo mocno celebrować samych siebie. Nawet jeżeli -przypuszczalnie- takowe tendencje były wcześniej, z biegiem czasu one zaczynają niekiedy wręcz samoistnie narastać. Tak jakby ich osoba miałaby się rozciągnąć za dwoje (a wady znikają- bo nie ma ich kto dostrzegać ;) . )

 

Masz też wizerunek nieco przemądrzałej osoby, tu na forum- bo nie wiem jak w życiu. Mężczyźni tego nie znoszą, w przeciwieństwie do przynajmniej jakiejś masy kobiet. Do części moich napuszonych doktorów i profesorów na uczelniach część studentek słała maślane oczy. Ich żeńskie odpowiedniki nie spotkały się z podobną reakcją. 

Przemądrzały facet przejdzie, kobieta już nie bardzo.

 

Jeżeli do tego jesteś seksownym kociakiem, który lubi wyzwania, a przy tym chce domowego ciepła i umie się w nim odnaleźć- to moje gratulacje. Właśnie stałaś się mężczyzną jakiego samego pragnęłaś ;) 

 

(To jest - notabene, wybiegając poza temat głównej bohaterki tematu, coś co widzę u kobiet z wiekiem, zwłaszcza jeżeli nie mają kogoś obok. Stają się mężczyznami charakterologicznie. To się może wydawać dziwne, ale coś takiego widzę.

U facetów odwrotnie- z czasem zaczynają łagodnieć.)

 

Jak sama widzisz, nie ma to jednak za wiele wspólnego z tym czego chcą Twoje potencjalne drugie połówki. 

Moim zdaniem bardzo ważna jest dla nich rola kobiety jako "emocjonalnego zaplecza". Jest to jednak tylko moje zdanie, masz tu Panów to ich pytaj- może wzniosą się ponad prztykanie się i powiedzą coś pożytecznego również dla Ciebie ;) 

 

Niemniej powodzenia, prywatnie szczerze współczuję randkowania z Panami z tej grupy wiekowej (bo obstawiam, że szukasz najpewniej nieco starszego od siebie).  Panów, z którymi kobiety chcą tworzyć coś poważnego nie ma wielu, na rynku matrymonialnym wybiera się je jak rodzynki z ciasta- szybko i dokładnie. ;) 

 

P.S. Dlaczego te dwa długie związki nie wyszły? Nietrafiony wybór, "przechodzone" czy "zmęczenie materiału" ? Co się stało?

 

Edytowane przez Wielokropek
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, SamiecGamma napisał:

 

Pewnie dla koleżanki za mało "światowy". Jakiś tam Poznań? Co to jest do cholery?! Od biedy Warszawa tylko, a najlepiej od razu Australia. 

 

OMG, ale cyrk się tu odpierdala 🙈😅

Taki jakiś mało amerykański co nie. Oj kolego. Jak trzeba będzie to zabiorę się i na zadupie. Mieszkam pod Warszawą więc daruj sobie. Ano Australia - była ale jak się zna dany grunt łatwiej wracać. Masz jakiś z tego powodu ból tyłka. 

Jako koleś z IT - tak naprawdę możesz sobie wybierać lokalizację do życia. Ja taki mam zamiar.

Edytowane przez brunetka_wieczorowa_pora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, brunetka_wieczorowa_pora napisał:

Dla wizualizacji zapuszczam The love cats Tricky. Totalnie senusalny kawałek.

Na przyjemności typu fellatio tylko Pan od LTR. Ja poczekam cieprliwa jestem. 

 

Nie wykręcaj się teraz. SAMA napisałaś o porno... 😏

 

No jak się Pan sprawdzi, to już wie co czeka go na końcu tęczy, jaki garniec złota... Wie do czego zmierzać będzie. O ile go to interesuje.

No i o ile obietnica nie jest pusta... A być może 😉

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Wielokropek napisał:

@brunetka_wieczorowa_pora 

 

Największą różnicą jaką widzę między singlami a osobami w związkach i która- w tylko mojej, głupiej ocenie-  niejako przeważa szalę i decyduje o takim a nie innym "statusie relacji"  jest luz i najczęściej wynikający z tego- brak "nabzdryczenia". Jeżeli ktoś ciągle kręci się wokół własnej osoby, ta druga zwyczajnie nie ma prawa zaistnieć, niezależnie od tego jaka by nie była. Tyczy się to jednak nie tylko Ciebie, ale i Panów, z którymi się spotykałaś.

 

To widać nawet na tym forum. Ludzie pragnący relacji i nie mający jej zaczynają bardzo mocno celebrować samych siebie. Nawet jeżeli -przypuszczalnie- takowe tendencje były wcześniej, z biegiem czasu one zaczynają niekiedy wręcz samoistnie narastać. Tak jakby ich osoba miałaby się rozciągnąć za dwoje (a wady znikają- bo nie ma ich kto dostrzegać ;) . )

 

Masz też wizerunek nieco przemądrzałej osoby, tu na forum- bo nie wiem jak w życiu. Mężczyźni tego nie znoszą, w przeciwieństwie do przynajmniej jakiejś masy kobiet. Do części moich napuszonych doktorów i profesorów na uczelniach część studentek słała maślane oczy. Ich żeńskie odpowiedniki nie spotkały się z podobną reakcją. 

Przemądrzały facet przejdzie, kobieta już nie bardzo.

 

Jeżeli do tego jesteś seksownym kociakiem, który lubi wyzwania, a przy tym chce domowego ciepła i umie się w nim odnaleźć- to moje gratulacje. Właśnie stałaś się mężczyzną jakiego samego pragnęłaś ;) 

 

(To jest - notabene, wybiegając poza temat głównej bohaterki tematu, coś co widzę u kobiet z wiekiem, zwłaszcza jeżeli nie mają kogoś obok. Stają się mężczyznami charakterologicznie. To się może wydawać dziwne, ale coś takiego widzę.

U facetów odwrotnie- z czasem zaczynają łagodnieć.)

 

Jak sama widzisz, nie ma to jednak za wiele wspólnego z tym czego chcą Twoje potencjalne drugie połówki. 

Moim zdaniem bardzo ważna jest dla nich rola kobiety jako "emocjonalnego zaplecza". Jest to jednak tylko moje zdanie, masz tu Panów to ich pytaj- może wzniosą się ponad prztykanie się i powiedzą coś pożytecznego również dla Ciebie ;) 

 

Niemniej powodzenia, prywatnie szczerze współczuję randkowania z Panami z tej grupy wiekowej (bo obstawiam, że szukasz najpewniej nieco starszego od siebie).  Panów, z którymi kobiety chcą tworzyć coś poważnego nie ma wielu, na rynku matrymonialnym wybiera się je jak rodzynki z ciasta- szybko i dokładnie. ;) 

 

P.S. Dlaczego te dwa długie związki nie wyszły? Nietrafiony wybór, "przechodzone" czy "zmęczenie materiału" ? Co się stało?

 

Pisałam dlaczego nie wyszło 10 lat a 3 letni miłość studencka.

Panom tutaj jak inny napisał odbija range pill. Chcą być buddyjscy od Buddy.

2 minuty temu, Miszka napisał:

Nie wykręcaj się teraz. SAMA napisałaś o porno... 😏

 

No jak się Pan sprawdzi, to już wie co czeka go na końcu tęczy, jaki garniec złota... Wie do czego zmierzać będzie. O ile go to interesuje.

No i o ile obietnica nie jest pusta... A być może 😉

Pisałam o porno solo. Ja nie rzucam słów na wiatr a raczej przechodzę do działania - zawsze. Jeżeli mówimy o sprawach łóżkowych. Libido zawsze miałam większe od facetów z którymi byłam. Ale nie samym tym człowiek żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@brunetka_wieczorowa_pora Jak Cię czytam, to mam wrażenie, że po drugiej stronie ekranu siedzą jakieś dwie podekscytowane atencją facetów nastolatki na nudnych lekcjach zdalnych... Jedna przy klawiaturze, druga w googlu i przebijają się w pomysłach... ;)

Tylko ten nick myszką trąci...

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.