Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[cst9191]

2 godziny temu, wrotycz napisał:

Nienawidzisz Rosji i Rosjan jak Piłsudski, który wolał pomóc bolszewikom niż Rosjanom, i to dwa razy, dzięki czemu pomógł stworzyć potwora, który zamordował dziesiątki milionów rusinów, doprowadził do wybuchu drugiej wojny światowej (to sowieci stworzyli Hitlera), w wielkimi której Niemcy zabili 60 milionów Słowian, bo taka mieli doktrynę ideologiczną.

Myślę, że w tym przypadku Piłsudski właściwie rozumował. Podejrzewał, że bolszewicy nie będą w stanie opanować sytuacji w kraju i za jakiś czas Rosja z przyległościami ulegnie kolejnej wojnie domowej, secesjom poszczególnych republik itd.

Do tego dochodziła izolacja w świecie.

 

 

Rządy białych to byłaby właściwie kontynuacja Caratu, z silnymi wpływami na zachodzie (sojusznik w wielkiej wojnie, dłużnik spłacający carskie pożyczki itd.)

 

2 godziny temu, Strusprawa1 napisał:

A my jako Polacy mamy interes w tym, aby powstrzymać Rosję, która MA SZANSĘ to teraz zrobić i możemy wybrać albo wykrwawiać ich na Ukrainie (oczywiście Ukraińcy wykrwawiają się jeszcze bardziej) i dać sobie czas na zakup nowoczesnego sprzętu, zamiast sowieckiego złomu, albo cieszyć się z taniego gazu i zaakceptować fakt, że będziemy żyć w ruskim mirze za parę lat maksymalnie. 

Nie zgodzę się z takim stawianiem sprawy, że albo będziemy pomagać Ukrainie albo jutro ruscy nas dojadą.

 

 

Po pierwsze, Rosja raczej nie będzie chciała zajmować całej Ukrainy, bo okupacja kosztuje, zatem co najwyżej skończy się zabraniem ziem, tzw. Noworosji.

 

Po drugie, Ukraina jest tylko częściowo buforem odgradzającym nas od Rosji, przecież istnieje Obwód Kaliningradzki, a na wschodzie Białoruś. Tak, ta Białoruś którą sami ostatecznie  wepchnęliśmy w ręce Putina za sprawą nieudanego majdanu;

 

Po trzecie, kraj o którym mowa jest bankrutem. Ukraina jeszcze jako tako funkcjonuje wyłącznie dzięki kroplówce finansowej płynącej z USA;

 

 

Po czwarte, nic tak nie prowokuje przeciwnika do ataku (ogólniej to chodzi o pozycję w negocjacjach) jak słaba armia. A co my robimy? Wysyłamy mnóstwo sprzętu na Ukrainę, do kraju KTÓRY MA NAS W DUPIE. W sensie ludzie którzy tym krajem rządzą, a rządzą neobanderowcy.  Pamiętasz jak jakiś czas temu polskie media trąbiły, że Zełeński wygłosi przełomowe przemówienie w którym przeprosi za Wołyń? I co? Przeprosił? Co zrobili dla Polski aby okazać wdzięczność za ogromną pomoc? Utrzymanie uchodźców, to zdaje się +20mld rocznie, sprzęt wojskowy za kolejne miliardy, wysyłamy im nawet gaz i węgiel, którego nam brakuje. Już przypomniałem sobie co dla nas zrobili - odsłonili lwy na Cmentarzu Orląt Lwowskich.

 

 

Po piąte, widząc poczynania naszych polityków, z prezydentem judą na czele, odnoszę wrażenie, że nie są, nie czują się oni Polakami. Duduś jakiś czas temu palnął w kontekście relacji polsko-ukraińskich, że historia się nie liczy, a chwilę później podczas innego wystąpienia: musimy zawsze pamiętać o holokauście;

 

 

Czy zatem Polska powinna całkowicie odwrócić się od Ukrainy? Nie, powinna zrobić wszystko aby takie gówno jak ten koleżka u góry, prezentujący mapę Ukrainy z Chełmem i Przemyślem nie rządzili tym krajem.

 

 

 

[wrotycz]

3 hours ago, Strusprawa1 said:

Nikt nie wiedział w 1919 roku, że coś takiego będą robić,

 

No na pewno nie mógł tego wiedzieć naczelny wódz, genialny strateg i wizjoner, il komendante Piłsudski.

Bo przecież...

3 hours ago, Strusprawa1 said:

poszliby na nas jak zrobili bolszewicy

 

Tego nie dało się przewidzieć. Przecież bolszewicy to Rosjanie a Rosjanie, jak sam powiedziałeś

3 hours ago, Strusprawa1 said:

Rosjanie ruszą, a wiedział, że zaatakują tak jak regularnie atakowali od XV wieku w celu odzyskania ziem ruskich na Ukrainie i Białorusi. 

 

[BumTrarara]

Godzinę temu, cst9191 napisał:

Nie zgodzę się z takim stawianiem sprawy, że albo będziemy pomagać Ukrainie albo jutro ruscy nas dojadą.

Tylko, że oni nie muszą nas dojeżdżać bezpośrednio.

Ruscy to naczynie połączone z IV Rzeszą, masą (byłych i obecnych) polityków krajów UE na ciepłych posadkach po gazpromach/łukoilach/grantach dla ich fundacji/... i aktualną eurokracją.

Więc jeżeli Rosja się na tej Ukrainie rozleci... to przez X lat nie będzie mogła być partnerem dla zachodniaków, do robienia interesów ponad głowami Europy Wschodniej.

 

Np. taka mapka cen gazu z Gazpromu za 2013:

 

No i teraz przypomnijmy sobie najnowsze "narzekania" Niemców na ich problemy gospodarcze z powodu cen gazu. A od lat Gazprom sprzedaje im gaz po cenach mocno promocyjnych i na tym stoi ich gospodarka np. wielka chemia. Gdyby nie tani gaz to nie byliby konkurencyjni na rynku.

 

 

 

 

 

 

[wrotycz]

1 hour ago, Strusprawa1 said:

No fajni ci historycy, tacy obiektywni. 

 

Który z podanych przez nich faktów jest nieprawdziwy?

 

Rozumiem, że mam słuchać Twojego  historyka,  który wierzy w  autobiograficzne słowa człowieka,  ktktóreóry sam sobie zaprzecza, czytaj, z  matematyczno-logicznego punktu widzenia, mówi nieprawdę, a ponieważ jest inteligentny i wykształcony więc zakładam, że wie co mówi, a to implikuje kłamstwo.

Co też mógł o sobie powiedzieć Balcerowicz? Przecież nie powie, że był miernym ekonomistą tylko, że był wspaniały. Nie powie, że to był błąd tylko, że tam miało być.

Po dwóch latach plandemii powinniśmy się nauczyć jak eksperci uzasadniają swoją nieudolność bądź  co gorsza jawne oszustwo.

 

No i jeszcze promujesz "historyka", który wierzy w autobiografię a nie opiera się na faktach. Fajny ten historyk, taki nie zbyt naukowy Ale za to jaki wierzący.

 

[Maniek92]

@Strusprawa1skończ p....ć te ukraińskie głupoty. Jesteś na tym forum o wiele dłużej od części użytkowników, w tym mnie, bo od 5 lat, a przez cały ten czas ani razu nie wypowiedziałeś na temat relacji damsko-męskich czy jakichkolwiek innych. Nagle po 24  II zacząłeś wręcz "napierdalać" postami w stylu tępej, proukraińskiej i skrajnie rusofobicznej propagandy rodem prosto z Kijowa, obrażając wszystkich dookoła, którzy są krytyczni wobec Ukrainy, która właściwie niczym się nie różni od Rosji, również kraju pełnego, korupcji, oligarchów, autokratyzmu władzy i dzikiego, na wpółimperialnego szowinizmu. 

 

Kim Ty właściwie jesteś? Ukraińcem? Zza Sanu czy potomkiem przesiedleńców z akcji "Wisła"? A może agentem wpływu pewnej dobrze znanej już w Polsce służby wywiadowczej "samojstijnu Ukrajinu", mającym za zadanie skłócać Polaków i popychać ich w odmęty rusofobii? Czy też obserwujesz na forum zadaniowo, który z jego użytkowników ma krytyczne (a tak naprawdę zdrowe) podejście do Ukrainy i Ukraińców? 

 

No jak, Dmytro, Petro, Wasyl? Może też nazwiesz mnie jak wielu innych tutaj "ruską onucą", "agentem Kremla", czy może w końcu jak mawia pewien klasyk, "staniesz w prawdzie"? 

 

Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez Maniek92

[Strusprawa1]

10 godzin temu, cst9191 napisał:

Po pierwsze, Rosja raczej nie będzie chciała zajmować całej Ukrainy, bo okupacja kosztuje, zatem co najwyżej skończy się zabraniem ziem, tzw. Noworosji.

To po co atakowali Kijów? Tako bo zabłądzili? W dłuższym okresie będą dążyć do podbicia całej Ukrainy, gdyż mają to wpisane w swoją kulturę strategiczną - po prostu nie może być dla nich inaczej. Ukraina musi być w sferach Moskwy, bo inaczej nie są mocarstwem. Także dochodzi kwestia buforów itp. 
 

 

10 godzin temu, cst9191 napisał:

Po drugie, Ukraina jest tylko częściowo buforem odgradzającym nas od Rosji, przecież istnieje Obwód Kaliningradzki, a na wschodzie Białoruś. Tak, ta Białoruś którą sami ostatecznie  wepchnęliśmy w ręce Putina za sprawą nieudanego majdanu;

Tak, ale Ukraina obecnie wroga Rosji i sprzyjająca nam jest dużo lepsza, gdyż gdyby hipotetycznie Rosja podbiła całą Ukrainę, to NA PEWNO wykorzystaliby tamtych mężczyzn do wojny z nami (ci, którzy jeszcze zostali). Możemy graniczyć z Białorusią i Kaliningradem, lecz przy podbiciu nas bez kierunku ukraińskiego jest to bardzo trudne, gdyż nie ma głębi strategicznej (można zrobić kocioł na Lubelszczyźnie np.).

 

Kto wepchnął? My czy obywatele Białorusi? Wchodzisz w te same idiotyzmy co Stasiu, Sykulskij albo Grzesiu, czyli że oczywiście to wszystko było kontrolowane przez zachód, a Białorusini realnie kochają Rosję i Rosjan. xD

 

10 godzin temu, cst9191 napisał:

Po trzecie, kraj o którym mowa jest bankrutem. Ukraina jeszcze jako tako funkcjonuje wyłącznie dzięki kroplówce finansowej płynącej z USA;

Tak, jest i to oznacza, że ma wpaść w łapy Rosjan?

 

 

10 godzin temu, cst9191 napisał:

Po czwarte, nic tak nie prowokuje przeciwnika do ataku (ogólniej to chodzi o pozycję w negocjacjach) jak słaba armia. A co my robimy? Wysyłamy mnóstwo sprzętu na Ukrainę, do kraju KTÓRY MA NAS W DUPIE. W sensie ludzie którzy tym krajem rządzą, a rządzą neobanderowcy.  Pamiętasz jak jakiś czas temu polskie media trąbiły, że Zełeński wygłosi przełomowe przemówienie w którym przeprosi za Wołyń? I co? Przeprosił? Co zrobili dla Polski aby okazać wdzięczność za ogromną pomoc? Utrzymanie uchodźców, to zdaje się +20mld rocznie, sprzęt wojskowy za kolejne miliardy, wysyłamy im nawet gaz i węgiel, którego nam brakuje. Już przypomniałem sobie co dla nas zrobili - odsłonili lwy na Cmentarzu Orląt Lwowskich.

No i to jest najlepszy akapit. Rozbrajamy się? Z czego? Z sowieckiego szrotu? Ukraińcy kupują nam czas swoją krwią, abyśmy mogli zakupić bardziej nowoczesny sprzęt z Korei. Ogarniasz co się dzieje w polskiej armii? 
Gdzie mają nas w dupie? Czy ty wielki realisto geopolityku chcesz budować politykę BAZUJĄC na tym, że ktoś powie "yyyy przepraszam"? Gwarantuję Ci, że nawet jakby powiedzieli przepraszam, to i tak nie zmieniłoby to twojej narracji. Wciąż to by było "ymmm nieszczere, ymmm kłamał, ymmm czemu tak późno!". 
Przecież Zełeński pochodzi z Dnipro, gdzie nawet nic nie ma odnośnie banderyzmu. Gdzie ci neobanderowcy? Przegrali w ostatnich wyborach. Lwów głosował na Poroszenkę. 

Ojojojooj dobrze, prawdziwy realisto, budujmy politykę, bo ktoś kogoś przeprosił. Nie wspierajmy kogoś, mimo że obiektywnie jest to w naszym interesie, bo ktoś nie powiedział przepraszam za coś, co było 100 lat temu. 
Oczywiście byliśmy bez winy w historii. My się zachowywaliśmy odpowiednio. Oczywiście to co się stało podczas II wojny światowej było reakcją zdecydowanie przesadzoną, ale prawdą jest, że Polacy przez międzywojnie wliczając wojnę polsko-bolszewicką dymali Ukraińców bez gumy. 

A ile Ukraińcy przez ostatnie lata wnieśli swoją pracą do budżetu zastępując naszych jastrzębi patriotów, którzy teraz z Londynu i Hamburga narzekają na Ukraińców, hmm? 

Zresztą pisałem to co wyżej już nie raz do Ciebie i jak do betonu...

 

10 godzin temu, cst9191 napisał:

Po piąte, widząc poczynania naszych polityków, z prezydentem judą na czele, odnoszę wrażenie, że nie są, nie czują się oni Polakami. Duduś jakiś czas temu palnął w kontekście relacji polsko-ukraińskich, że historia się nie liczy, a chwilę później podczas innego wystąpienia: musimy zawsze pamiętać o holokauście;

Dobrze, dobrze. Znam tą śpiewkę pseudoprawicy od Grzesia, Grygucia czy Pitonia - tylko my jesteśmy prawdziwymi Polakami! Tylko my chcemy dobrze! Tamci nie myślą! Nie! Polin! Ukropolin! Głupi polińczycy!

 

10 godzin temu, cst9191 napisał:

Czy zatem Polska powinna całkowicie odwrócić się od Ukrainy? Nie, powinna zrobić wszystko aby takie gówno jak ten koleżka u góry, prezentujący mapę Ukrainy z Chełmem i Przemyślem nie rządzili tym krajem.

Pogubiłeś się w zeznaniach. To w końcu Ukraina to jest tym upadłym państwem czy będą atakować Polskę - kraj, który jest w NATO? XDD

7 minut temu, Maniek92 napisał:

@Strusprawa1skończ p....ć te ukraińskie głupoty. Jesteś na tym forum o wiele dłużej od części użytkowników, w tym mnie, bo od 5 lat, a przez cały ten czas ani razu nie wypowiedziałeś na temat relacji damsko-męskich czy jakichkolwiek innych.

Przejrzyj posty. Mam napisanych prawie 1800 komentarzy, a ty pirdolisz mi, że piszę wyłącznie w tym wątku. Może po prostu ty za mało piszesz? 
Nie masz nic konkretnego do napisania oprócz "skończ p...ć"? Odpowiedz na główne pytania. 
Zawsze gdy zadaję pytanie odnośnie żądań Ławrowa z grudnia 2021, odnośnie rosyjskiej kultury strategicznej, odnośnie naszego interesu narodowego, to kończą się odpowiedzi i po paru dniach irracjonalnie jestem nazywany ukrofobem. Nie mogę liczyć na odpowiedzi na te pytania, bo dobrze je znacie i przyznalibyście mi rację. Czy to jest realizm? Czy to patrzenie długoterminowe? 

Oczywiście także tematyka schodzi na poboczne wątki, ataki personalne itp. Fajnie.
To tak jakbym nawpierdalał się cukierków, bo dużo ważę, zapalił trawę, po czym gdyby ktoś mi powiedział, że źle robię, to powiedziałbym mu, że to dla mojego dobra, bo dobrze się po tym czuję. Zajebista strategia życiowa.

 

11 minut temu, Maniek92 napisał:

Nagle po 24  II zacząłeś wręcz "napierdalać" postami w stylu tępej, proukraińskiej i skrajnie rusofobicznej propagandy rodem prosto z Kijowa, obrażając wszystkich dookoła, którzy są krytyczni wobec Ukrainy, która właściwie niczym się nie różni od Rosji, również kraju pełnego, korupcji, oligarchów, autokratyzmu władzy i dzikiego, na wpółimperialnego szowinizmu. 

Gdzie ja obrażam?! Przecież to ty mnie teraz przez 2 akapity obrażasz. 
Co jest złego w byciu rusofobem? Wyjaśnij mi. Przecież to nie jest merytoryczna wypowiedź co ty napisałeś. Coś w stylu "łeee jesteś ukrofilem i rusofobem!". Ciągle przecież piszę, że wszystko wywodzi się od pytania co w długim terminie jest w interesie narodu polskiego i państwa polskiego, stąd na to pytanie dostaję filmiki od Grygucia, Stasia Michalkiewicza czy Grzesia Brauna, którzy sami mają podejrzane powiązania realnie z agenturą rosyjską. 
Tak, masz rację! Byłem na Ukrainie już wiele lat temu i masz absolutną rację, że to kraj gówniany, kraj brzydki, śmierdzący gównem i szczynami! Tyle że ja chcę, aby to nie była Rosja, która ma broń atomową i miałaby 180 milionów ludzi, ale Ukraina z 35 milionami ludzi niegrożąca Polsce (trzeba być naprawdę odklejeńcem by wierzyć, że cokolwiek nam od nich grozi).

 

15 minut temu, Maniek92 napisał:

No jak, Dmytro, Petro, Wasyl? Może też nazwiesz mnie jak wielu innych tutaj "ruską onucą", "agentem Kremla", czy może w końcu jak mawia pewien klasyk, "staniesz w prawdzie"? 

Stanę w prawdzie bo mam inne zdanie niż większość? To takim demokratą jesteś, że według ciebie prawda jest wtedy gdy większość sądzi inaczej?  

 

 

16 minut temu, Maniek92 napisał:

Kim Ty właściwie jesteś? Ukraińcem? Zza Sanu czy potomkiem przesiedleńców z akcji "Wisła"? A może agentem wpływu pewnej dobrze znanej już w Polsce służby wywiadowczej "samojstijnu Ukrajinu", mającym za zadanie skłócać Polaków i popychać ich w odmęty rusofobii? Czy też obserwujesz na forum zadaniowo, który z jego użytkowników ma krytyczne (a tak naprawdę zdrowe) podejście do Ukrainy i Ukraińców? 

Pisałem nie raz. Mieszkam i urodziłem się 5 km od granicy z Ukrainą. Jeździłem tam w latach 2009-2012 okazjonalnie. Z powodu bliskości moja babcia nie miała o nich dobrego zdania (wiadomo o co chodzi). 

W czasie wojny 2014 wspierałem i kibicowałem Rosji, choć zauważyłem już wtedy, że w ich przesłaniu coś się grubo nie klei.
Na studiach od 2016 roku studiowałem z Ukraińcami i mieszkałem z jednym. I byli to bardzo w porządku ludzie. 
Wciąż jednak to co piszę wyciągam z dalszych konsekwencji i większość jak zauważyłem albo nie potrafi albo nie umie tego robić, więc jako midwici korzystają ze zdań guru prawicy kompletnie się na nich wzorując. Gdy się jednak skrytykuje co oni napiszą, to wchodzą wyzwiska słowne. 

 

7 godzin temu, wrotycz napisał:

 

Który z podanych przez nich faktów jest nieprawdziwy?

 

Rozumiem, że mam słuchać Twojego  historyka,  który wierzy w  autobiograficzne słowa człowieka,  ktktóreóry sam sobie zaprzecza, czytaj, z  matematyczno-logicznego punktu widzenia, mówi nieprawdę, a ponieważ jest inteligentny i wykształcony więc zakładam, że wie co mówi, a to implikuje kłamstwo.

Co też mógł o sobie powiedzieć Balcerowicz? Przecież nie powie, że był miernym ekonomistą tylko, że był wspaniały. Nie powie, że to był błąd tylko, że tam miało być.

Po dwóch latach plandemii powinniśmy się nauczyć jak eksperci uzasadniają swoją nieudolność bądź  co gorsza jawne oszustwo.

 

No i jeszcze promujesz "historyka", który wierzy w autobiografię a nie opiera się na faktach. Fajny ten historyk, taki nie zbyt naukowy Ale za to jaki wierzący.

 

No to posłuchaj całości. 

 

Nie no mam słuchać ludzi, którzy obłąkanie wierzą, że cały świat sprzymierzył się przeciwko Polakom i że my jesteśmy centrum wszechświata oraz oczywiście nie było nic takiego jak wyzysk chłopa przez szlachtę, która dokonywała się także na Ukrainie. Nieee, to wcale. Przecież to co podałeś w tym filmie to czyste kłamstwa rodem z rosyjskiej propagandy. Na tej samej bazie można stwierdzić, że Polacy nie istnieją i zostali stworzeni przez anglosasów do odgradzania Niemców i Rosjan, by nie współpracowali gospodarczo jak w XIX wieku. To samo. xD
 

[slusa]

Jeżeli rzeczywiście mamy tutaj tworzyć jakąś brać, wnioskuję o wyrzucenie z niej strusia paruwy, ten człowiek nie dość że nic do niej nie wnosi, to działa również na jej szkodę, kiedyś jeden z nad by po cichu wbił mu nóż podczas snu i każdy by mu skrycie dziękował 

[Strusprawa1]

22 minuty temu, slusa napisał:

Jeżeli rzeczywiście mamy tutaj tworzyć jakąś brać, wnioskuję o wyrzucenie z niej strusia paruwy, ten człowiek nie dość że nic do niej nie wnosi, to działa również na jej szkodę, kiedyś jeden z nad by po cichu wbił mu nóż podczas snu i każdy by mu skrycie dziękował 

Demokratycznie wnoszę o głosowanie nad daniem mi wpierdolu.

 

A i swoją drogą, to fajna dyskusja będzie jak będzie takie kółko wzajemnej adoracji. Oczywiście koniecznie trzeba wypi/rdolić tych, co inaczej myślą, bo w końcu świadomi i wolnomyślący nie lubią tego. 
W sumie to już nie pierwszy raz. Wcześniej dyskutowało się o wyrzuceni libertyna i kogoś tam jeszcze chyba. Fajniutko.

Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez Strusprawa1

[slusa]

17 minutes ago, Strusprawa1 said:

Demokratycznie wnoszę o głosowanie nad daniem mi wpierdolu.

 

A i swoją drogą, to fajna dyskusja będzie jak będzie takie kółko wzajemnej adoracji. Oczywiście koniecznie trzeba wypi/rdolić tych, co inaczej myślą, bo w końcu świadomi i wolnomyślący nie lubią tego. 
W sumie to już nie pierwszy raz. Wcześniej dyskutowało się o wyrzuceni libertyna i kogoś tam jeszcze chyba. Fajniutko.

 

Jest granica gdzie kończy się inna opinia a zaczyna się być szkodnikiem

[Rnext]

1 hour ago, slusa said:

kiedyś jeden z nad by po cichu wbił mu nóż podczas snu i każdy by mu skrycie dziękował 

Oj, stąpasz bo bardzo kruchym lodzie. Przemyśl to. 

 

1 hour ago, Strusprawa1 said:

Tak, ale Ukraina obecnie wroga Rosji i sprzyjająca nam jest dużo lepsza, gdyż gdyby hipotetycznie Rosja podbiła całą Ukrainę

Kompletnie błędne założenie, nie mam pojęcia na jakiej podstawie je wysuwasz. Ani jedni ani drudzy nie są i raczej nie będą żadne dla nas "braty". Chwilowa "mądrość etapu" w postaci wdzięczności Ukraińców, jest wdzięcznością żmii, która została uratowana zimą, ale nie może doczekać się wiosny a polski odruch serca, solidarności i pomocy i tak rozliczy jako frajerstwo, dalej liżąc dupę Niemcom, bo ci akurat mają na nich całkowicie wypiętą, a za euro-dealowanie ruskim gazem i ropą, utopiliby "ukrów" w łyżce wody.

[Strusprawa1]

1 minutę temu, Rnext napisał:

Kompletnie błędne założenie, nie mam pojęcia na jakiej podstawie je wysuwasz. Ani jedni ani drudzy nie są i raczej nie będą żadne dla nas "braty". Chwilowa "mądrość etapu" w postaci wdzięczności Ukraińców, jest wdzięcznością żmii, która została uratowana zimą, ale nie może doczekać się wiosny a polski odruch serca, solidarności i pomocy i tak rozliczy jako frajerstwo, dalej liżąc dupę Niemcom, bo ci akurat mają na nich całkowicie wypiętą. 

Nie piszę, że będą braty (musieliby się spolonizować w pełni). Chodzi o to, że mamy wspólny interes. Nam zależy na niepodległości - szczególnie od Niemie i Rosji, a im zależy na niepodległości od Rosji. 
W d/pie mam wdzięczność czy przepraszanie Ukraińców. Ich zapłatą za naszą pomoc powinno być wykrwawianie Rosji, która wprost jest dla nas wroga z wielu względów, które już wielokrotnie opisywałem. Jest to bardzo kobiece podejście gdy się patrzy w sposób "łeee nie przeprosili! Nie będziemy pomagać."

Niemcom Rosja nie grozi. Wręcz przeciwnie. Sprzyjają sobie, ale w Niemczech są wojska amerykańskie, więc muszą się hamować i udawać, że grają do tej samej bramki. 
Nie jesteśmy Niemcami, żebyśmy mieli prowadzić tą samą politykę co oni (jeśli oczywiście zależy nam na suwerenności państwa Polaków)...

 

Godzinę temu, slusa napisał:

kiedyś jeden z nad by po cichu wbił mu nóż podczas snu i każdy by mu skrycie dziękował 

Na pewno mnie to powstrzymuje od moich poglądów.

12 minut temu, Rnext napisał:

Oj, stąpasz bo bardzo kruchym lodzie. Przemyśl to. 

Trzeci raz już jak mi się grozi zaciukaniem mnie przez internety za poglądy. Idzie się przyzwyczaić.  

[Obliteraror]

8 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Jest to bardzo kobiece podejście gdy się patrzy w sposób "łeee nie przeprosili! Nie będziemy pomagać."

Nie, to nie jest kobiece podejście. Jeżeli już stosować damsko męską - analogię, to jest raczej podejście simpa typu: o, spojrzała na mnie. Spojrzała! Coś ode mnie ciągle chce, więc jej na mnie pewnie zależy xD A że się puszcza z kimś innym, co mnie to

No bo spojrzała na mnie!

[Strusprawa1]

5 minut temu, Obliteraror napisał:

Nie, to nie jest kobiece podejście. Jeżeli już stosować damsko męską - analogię, to jest raczej podejście simpa typu: o, spojrzała na mnie. Spojrzała! Coś ode mnie ciągle chce, więc jej na mnie pewnie zależy xD A że się puszcza z kimś innym, co mnie to

No bo spojrzała na mnie!

Albo raczej - "a mu daję ochroniacze aby bił się za mnie, bo ten grubas po nim będzie chciał się bić ze mną, a mi się nie chce męczyć"

[Rnext]

17 minutes ago, Strusprawa1 said:

Nie piszę, że będą braty (musieliby się spolonizować w pełni).

To jest tak samo możliwe, jak nauczenie myszy szczekać. Myślisz całkowicie życzeniowo (kobieco ;)). 

 

Quote

Chodzi o to, że mamy wspólny interes.

Nie ma czegoś takiego jak "jeden interes" w tego typu relacjach. Pod rozwagę i strategie, należy brać interesy w pakietach. 

 

Quote

W d/pie mam wdzięczność czy przepraszanie Ukraińców.

Ja nie mam w dupie ani wdzięczności ani braku przeprosin i przyznania się do win. Bo to są fundamenty na których można cokolwiek budować. Kompletną aberracją jest "polityka grubej krechy", która się do dziś mści na nas po komunie. Tak się kończy naiwne, romantyczne i pseudo-szlachetne, jednostronne win zapominanie. Jesteś najpewniej produktem "zachodniego myślenia o Rosji", które Golicyn w swojej "Nowe kłamstwa w miejsce starych" winił za całkowite niezrozumienie "kacapa" przez "zachód". 

 

Quote

Ich zapłatą za naszą pomoc powinno być wykrwawianie Rosji, która wprost jest dla nas wroga z wielu względów, które już wielokrotnie opisywałem.

Raczej jest to myślenie bliższe "podwórkowym porachunkom" niż relacjom międzynarodowym, budującym jakąkolwiek pozycję w której cokolwiek mamy prawo wymagać. 

 

Quote

Jest to bardzo kobiece podejście gdy się patrzy w sposób "łeee nie przeprosili! Nie będziemy pomagać."

Nie ma to z kobiecością nic wspólnego. Bardziej z twardą realipolitik. No chyba że to też domena "kobiecości". Bo w tym świetle USA to kobieta, DE to kobieta, i FR do spóły z UK też. To właśnie polska naiwność i romantyczność przypomina rojenia nastolatki. 

[slusa]

14 minutes ago, Strusprawa1 said:

Rosji, która wprost jest dla nas wroga z wielu względów

 

Przecież to jest sranie na własne podwórko, dość mam już pożytecznych idiotów powielających tą durna propagandę. Młodzi ludzie są podatni na taką narracje, część z nich się na to łapie, i nasi skończą tak jak uruki, ginące w wojnie której nie mogą wygrać za cudze interesy. Takich osobników powinno się eliminować, chcecie promować stawianie granic przez mężczyzn w związkach? @Rnext? W innych kwestiach też trzeba umieć postawić granicę 

[Rnext]

18 minutes ago, slusa said:

Takich osobników powinno się eliminować, chcecie promować stawianie granic przez mężczyzn w związkach? @Rnext? W innych kwestiach też trzeba umieć postawić granicę 

Jeśli spojrzysz na to obiektywnie, takie @Strusie, @Reallify czy @Koledzy są bardzo dla obiektywizmu pożyteczni. Być może im się nawet wydaje, że przekonują do jakiejś opcji, ale tak naprawdę, często wzbudzając emocje, zmuszają do głębszej weryfikacji własnych poglądów czy ponownego przyjrzenia się sprawom. Co wprawdzie prowadzi do ich "antycelów", które próbują osiągnąć, bo ich narracja się codziennie sypie w świetle wszech-szachrajstw, kantów i wypływających co chwilę oszustw propagandy. Poza tym, ich wpisy nie zginą i będą stanowić zarówno materiał badawczy jak i słabość oddziaływania propagandy na szersze, świadome (bo kontestujące) masy. 

 

Dla przykładu, @Kolega jojczył jeszcze niedawno w dyskusjach ze mną o ruinie ruskiej gospodarki i śmiał się w głos z ich waluty towarowej. A dziś już w głównym ścieku, mówi się o wdrażanym projekcie wspólnej alternatywy do USD w postaci towarowej waluty BRICS'ów, opartej głównie o rubla i yuana i (oalboga!) alternatywy dla SWIFT w postaci ruskiego systemu "MIR" (do którego chcą przystąpić kolejne BRIC'ki). Aktualnie wartość handlu światowego w dolarze z 70% jeszcze w latach '90 spadła do ~50%. Nic się nie dzieje, BRICS upada wraz z Rosją, prawda? Nie dziwota, że USA będzie coraz bardziej się miotać jak konające zwierzę i próbować podpalać kolejne zarzewia ognia. 

 

Powtórzę za Golicynem ponownie - zachód jest głupi i kompletnie nie rozumie Rosji i "kacapii". 

[Obliteraror]

13 minut temu, Strusprawa1 napisał:

Albo raczej - "a mu daję ochroniacze aby bił się za mnie, bo ten grubas po nim będzie chciał się bić ze mną, a mi się nie chce męczyć"

Naiwne, ale nawet ładne

 

Tu bym wolał trochę makiawelistycznego podejścia: pomogę cywilom, ale głównie popatrzę, jak się rosyjskojęzyczni w swojej dawnej strefie wpływów nawzajem wyrzynają, skoro nie mogę teraz na tym zarabiać i sprzedać broni jednym i drugim jednocześnie. Potem tez zarobię, na jednych i drugich. W końcu każdy konflikt się kiedyś kończy, a trzeba będzie wiele odbudować i sprzedawać wiele na Wschód.

Bo przecież o to zadbałem, wiele lat umiejętnie lewarujac i nie niszcząc sobie relacji na Wschodzie z żadnym krajem.

[Maniek92]

@Strusprawa1 walisz kurwa farmazony jak chuj, z tych 1800 postów około 1700 jest na temat samego "bandersztatu", nigdy się nie wypowiadałeś na tematy, którym jest poświęcone te forum.

 

Nie wierzę w to że jesteś z Lubelszczyzny czy Podkarpacia, znam trochę ludzi stamtąd i bez względu na różnice w poglądach, sposobie bycia czy podejścia do ludzi, łączy ich jedno - uzasadniony z różnych przyczyn, niechętny stosunek do Ukraińców. 

 

Jak dla mnie jesteś podejrzanym typem spod ciemnej gwiazdy, który przez 5 lat swojej obecności nigdy się tutaj nie wypowiadał, aż "nagle" się uaktywnił z chwilą nowej odsłony wojny rosyjsko-ukraińskiej i nie potrafi sensownie odpowiedzieć na zadawane mu pytania, tylko w iście ukraiński sposób mąci i kluczy. 

 

 

Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez Maniek92

[slusa]

@Rnext tak, to wszystko prawda, do momentu aż są ludzie którzy go będą wyjaśniać. Pewnego dnia moze takich ludzi zabraknąć bo będą mieli lepsze rzeczy do robienia, a paruwa zostanie dalej mącić. Ile razy jesteś w stanie pisać to samo? Co by się stało gdyby Putin u siebie pozwolił na obecnosc zachodniej propagandy? Jeden miesiąc i z kraju zostałyby gruzy. Dalej jestem zdania, że gdzieś trzeba postawić granicę jeżeli chodzi o "wolność słowa", która jest niczym innym jak zbiorem tego co do tej pory zobaczyliśmy czy usłyszeliśmy. Ile ścieku jesteś w stanie wpuścić do rzeki do momentu aż nie będzie można z niej pić? Plus do tego jest kwestia tego co pisze @Maniek92, gość to uruk który tu trafił kiedyś przypadkiem i celowo sieje ferment. 

 

PS żeby nie było moja pisanina nie bierze się z tego że chce mówić Wam jak macie prowadzić swoje podwórko,  wyrażam tylko swoją opinię 

Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez slusa

[$Szarak$]

@RnextBez przesady. Piszesz tak, jakby nikt tam niczego nie ogarniał a my z perspektywy takiej, że CH*ja tak naprawdę wiemy często oceniamy. 

Co my możemy wiedzieć takiego? To co podadzą do wiadomości. 

To, że Biden stary to nie ma znaczenia. Przecież tam jest ogrom ludzi inteligentnych i bardzo wpływowych. 

 

Tak samo było z wojną. Tutaj pisało dużo osób, że USA było przekonane o tym - Ukraina wygra wojnę z Rosją i nagle plany runęły bo ciągnie się to. 

 

Ale proste pytanie: 

Czy naprawdę ktoś wierzy w to, że to się inaczej potoczy skoro mają informacje dostępne do wszystkiego? 

Nie wiem, cały pentagon się myli, wywiad i inni ludzie? 

 

Chiny to też ciekawa kwestia. Atak na Tajwan często się w sumie pojawia, ale mało kto bierze pod uwagę Japonię i Australię która zobowiązała się pomóc w razie W. 

 

Czy Chiny dadzą radę militarnie USA, Japonii i Australii na raz? + Tajwan? 

 

Ok, ktoś tam wrzuci, że prawie każdy kraj afrykański jest za tym by dalej Tajwan był w Chinach. 

Tylko co te kraje znaczą? Kogo obchodzi jakieś Kongo, Zimbabwe czy czad? No nikogo... 

 

Według mnie oni doskonale wiedzą co robią. 

@slusaOprócz tego, że Ukraina by już przegrała bez pomocy to prawda, ale resztę piszesz głupot - z tym co mi odpowiedziałeś. 

 

 

 

A tutaj film ze wczoraj. Aż 2 na jednym filmie! I to lotnictwo które nie istnieje od kilku miesięcy. A uwierz mi, mają ich więcej, niż się wydaje.

Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez $Szarak$

[KolegiKolega]

36 minut temu, Rnext napisał:

Dla przykładu, @Kolega jojczył jeszcze niedawno w dyskusjach ze mną o ruinie ruskiej gospodarki i śmiał się w głos z ich waluty towarowej. A dziś już w głównym ścieku, mówi się o wdrażanym projekcie wspólnej alternatywy do USD w postaci towarowej waluty BRICS'ów, opartej głównie o rubla i yuana i (oalboga!) alternatywy dla SWIFT w postaci ruskiego systemu "MIR" (do którego chcą przystąpić kolejne BRIC'ki). Aktualnie wartość handlu światowego w dolarze z 70% jeszcze w latach '90 spadła do ~50%. Nic się nie dzieje, BRICS upada wraz z Rosją, prawda? Nie dziwota, że USA będzie coraz bardziej się miotać jak konające zwierzę i próbować podpalać kolejne zarzewia ognia. 

 

He, he, he! I w dalszym ciągu się śmieję z rubla kartonowego i jego wyznawców. Ile wyniosły światowe obroty w ostatnim miesiącu na tej walucie towarowej mającej pokrycie w celulozie z syberyjskich sosen? Otóż wyniosły okrągłe zero!

 

Euro, mówi to panu coś? Pojawiło się euro, dlatego spadł udział dolara w światowym handlu. Czy utworzenie euro (jak dotąd jedyny projekt, który realnie podważył pozycję dolara), było powodem do wypowiedzenia wojny Niemcom i Francji przez Stany Zjednoczone?

 

Na razie mamy taką sytuację, że Chińczycy sprzedają Ukraińcom drony, z których tamci zrzucają na kacapy bułgarskie granaty. A za wszystko to Ukraińcy płacą dolarami, które dostają od Amerykanów. I wszyscy są zadowoleni, nikt nie odmawia przyjmowania zielonych. Jak się kacapom uda coś kupić za ruble (ale coś innego niż dolary!) to napisz. Na razie he, he, he z ciebie rosjaninie!

[$Szarak$]

@KolegiKolegaO to też jest bardzo ciekawa kwestia. Też mi się gdzieś pojawił chiński sprzęt wojskowy po stronie UKR.

[slusa]

9 minutes ago, $Szarak$ said:

. Atak na Tajwan często się w sumie pojawia, ale mało kto bierze pod uwagę Japonię i Australię która zobowiązała się pomóc w razie W.

 

Jesteś bardzo naiwny. Pomoc w jakimś sensie? Kto się na ten temat wypowiadał? Znasz historie jak biden obiecał ze wejdą militarnie natomiast Pentagon go poprawił? Oficjalne stanowisko w un przeważającej większości państw na świecie jest takie, że Taiwan jest częścią chin, i z historycznego punktu widzenia też tak jest, koniec tematu. A filmy gościa który aktualnie jest w Rzeszowie możesz włożyć w to samo miejsce gdzie 90% info ze strony ukraińskiej. Jeszcze raz, odpowiedź mi na pytanie, miesiące Rosjanie stali pod Kijowem, w tym długa jak ch*j kolumna ciężkiego sprzętu, idealny cel dla ukraińskiego lotnictwa - co z tym zrobili? Nic. Zamiast tego są filmy gdzie jest pokazane jak helikopter startuje w szczerym polu, albo film propagandowy nt akcji ratowniczej do Azovstalu, gdzie Rosjanie twierdzą że zastrzelili każdy śmigłowiec. Film na którym w pewnym momencie widać jak gość ma swastykę wytatuowana xD żałuję że nie mogę go teraz znaleźć, a trafił nawet na wypok

[$Szarak$]

@slusa kilka dni temu Japonia, Australia i USA wydały wspólny komunikat odnośnie Tajwanu. Nie ma tego w ruskiej propagnadzie cnie? 

Tajwan jest silniejszy od Ukrainy. W dodatku to jest wyspa. Bardzo ciężkie logistycznie. 

 

Ale co z tego, że przeważa? Nie czytasz ze zrozumieniem. Nikgo nie obchodzi Kongo, czas czy Zimbabwe. Liczą się najbogatsze kraje a nie takie. Może być nawet ich 150, ale 10 bardzo bogatych za. W jakim świecie żyjesz? 

 

Przecież partia która popiera USA na Tajwanie popiera też uwaga.... Japonia i Australia! Ale zdziwko nie? 

 

13 minut temu, slusa napisał:

A filmy gościa który aktualnie jest w Rzeszowie możesz włożyć w to samo miejsce gdzie 90% info ze strony ukraińskiej.

No tak, masz rację... Ty wierzysz przecież w rosyjskie nagranie - tzn nic na nich nie widać, ale Himarsy na nich zniszczone są heh. Dobre. 

Jest tak dużo filmów amatorskich, że nawet nie chce mi się na ten temat rozwijać. Szkoda czasu. 

13 minut temu, slusa napisał:

Jeszcze raz, odpowiedź mi na pytanie, miesiące Rosjanie stali pod Kijowem, w tym długa jak ch*j kolumna ciężkiego sprzętu, idealny cel dla ukraińskiego lotnictwa - co z tym zrobili? Nic

Po pierwsze. Ja nie pisałem, że Ukraina ma przewagę w lotnictwie. A ty pisałeś, że ukraińskie lotnictwo już jest całkiem zniszczone. 

A już się zapomniało gdzie potem się one zgubiły? Uwaga uwaga! Bo się rozproszyły w różne strony z racji ataków na nie. Dziwne nie? Co byś zrobił, jak masz kolumnę wiele km? Lepiej się odłączyć i jeździć mniejszymi czy wszystkie obok siebie?

13 minut temu, slusa napisał:

gdzie Rosjanie twierdzą że zastrzelili każdy śmigłowiec

Rosjanie twierdzą. Heh To nie trzeba się rozwijać. 

 

@slusaRosjanie twierdzą, że zniszczyli już praktycznie każdego himarsa. 

 

Czy jesteś w stanie wysłać mi chociaż jeden film albo zdjęcie himarsa zniszczonego? Nie proszę o dużo. O jeden tylko - bo przecież już ich zniszczyli prawie wszystkie niby...

Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez $Szarak$

[deleteduser179]

Putin, ja cię proszę, zbombarduj ten wątek.