Ex odzywa się po latach

[Alejandro Sosa]

Jeśli stała się super sex lalą to czemu nie? Można się pobawić i rzucić.

[Gościu]

16 godzin temu, HeadBolt napisał:

a ona że 'za 10 lat byłbyś idealnym chłopakiem, teraz chcę się wyszaleć'.

Cóż za wyrachowanie.

 

Po tylu latach to czeka co najwyżej rozczarowanie "co ja w niej widziałem"

 

[Kespert]

16 hours ago, HeadBolt said:

ona że 'za 10 lat byłbyś idealnym chłopakiem, teraz chcę się wyszaleć'

"Dziesięć lat temu byłaś fajną opcją, ale teraz?"

16 hours ago, HeadBolt said:

może jakiś biznes?

"Chcesz coś z Avonu?" to wersja łagodna.

Wersja hardkorowa: "to Twoje dziecko"... wcześniak 5-6 miesięcy... albo inny wariant, w poniedziałek wprowadza się ze szczoteczką, we wtorek jako "sprawca przemocy domowej" lądujesz na bruku wywalony przez Policję ze swojego mieszkania.

 

Bilans możliwe zyski, kontra możliwe straty, nie wypada na korzyść.

[Alejandro Sosa]

Edit: pomyliłem użytkowników.

Edytowane 3 Kwietnia 2023 przez Alejandro Sosa

[Brat Jan]

17 godzin temu, HeadBolt napisał:

Ciekaw jestem o co jej chodzi

Może ona w ciąży, a tamten nie rokuje.

[deleteduser158]

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Polecam nie bluzgać jej, nic złośliwego nie pisać. Również bym nie blokował (chyba, że zacznie stalkować, ale to wątpliwe) - po co dawać poznać, że Cię to poruszyło? Ignorować. Jak masz Messengera/Instagrama/Whatsappa/Whatever, to każdy z tych programów ma opcję ignorowania wiadomości bez blokowania. To ją bardziej zaboli.

Edytowane 3 Kwietnia 2023 przez SamiecGamma

[sekacz19]

18 godzin temu, HeadBolt napisał:

Był już kiedyś taki temat, ale wydaje mi się że warto przypomnieć jako że w życiach wielu braci może być to sytuacja powracająca.

W moim przypadku wyglądało to tak, że ja miałem 18 a ona 19. Miała jakiegoś chłopaka ale łatwo poszło mi jej 'odbicie'. Był to mój jedyny związek w życiu, trwał 8 miesięcy. I najbardziej znacząca znajomość w której czułem wspólne GBD(Genuine Body Desire).

Dziś mam 27 lat a ona prawie 28. Przez ten czas angażowałem się w znajomości z młodszymi ode mnie dziewczynami, a jako że nie mam najwyższego SMV nie było ich wiele. Do kobiecej młodości ciągnęło mnie naturalnie, a po odkryciu redpilla bardziej zrozumiałem dlaczego i to tylko wzmocniło moje preferencje. A jednak stara była pisze i myślę o tym wystarczająco tyle, że stworzyłem ten wątek.

Nie jest to nic wielkiego, bo zwykłe przywitanie na ig, gdzie ja nawet jej nie obserwuję więc wiadomość nie trafia do mnie, a jedynie jako prośba(xxx chce ci wysłać wiadomość). Ona testuje wody bo nawet nie odezwie się na fb, na którym ma lewoskrętnego chłopaka. Czyli w sumie historia jak ostatnio, chociaż w związku już byłem beciakiem. To akurat się nie zmieniło i raczej nie zmieni, gdyż taki już jestem(emocjonalny, troskliwy itp.)

Podczas naszego rozstania stwierdziłem, że 'powroty do siebie nie istnieją', a ona że 'za 10 lat byłbyś idealnym chłopakiem, teraz chcę się wyszaleć'.

No i dobra, 2 tyg temu ona się odzywa. Ja po weekendzie ze swoją ekipą, myślę sobie że to mega dziwna reakcja po latach i uważam za coś niechcianego. Ale po czasie to nadal jest to w mojej głowie.

Ciekaw jestem o co jej chodzi, może jakiś biznes? Zdecydowanie bardziej wolałbym sam się po kilku miesiącach odezwać do innej laski o której myślę, o której był tu wątek w październiku. Wolałbym spermić do młodszej niedoszłej love niż odzywać się z jakiejkolwiek wyższej pozycji do starej byłej. Ale jestem ciekaw. Ciekaw jestem też co bracia myślą na temat takich sytuacji. Nawet jeśli po raz któryś przeczytam to samo.

Pani się wyszalała a teraz szuka kontaktu, byłbyś dobrze rokującym beciakiem do dojenia. Ona doskonale o tym pamięta co było i to jest nie bez powodu. 

Ex to zakończony rozdział w życiu, spuszczony w sedesie. Usuwasz wiadomość i żyjesz swoim życiem.

Mało kobiet jest na świecie, by tracić czas na myślenie o ex? 

Właśnie teraz olewając ją poczujesz się lepiej, nic Cię z Nią nie łączy i nie ma potrzeby by łączyło. Po co Ci stare śmieci, skoro czekają nowe świeże brzoskwinki. 

Choćbyś się z Nią spotkał, to byś się śmiał z siebie z kim Ty byłeś wogóle w swojej przeszłości. 

Edytowane 3 Kwietnia 2023 przez sekacz19

[spacemarine]

Ahh ta ściana, miało ją pół miasta i teraz nikt już nie dzwoni, więc ona teraz sama dzwoni

 

Uciekaj!

[maroon]

18 hours ago, HeadBolt said:

. Ciekaw jestem też co bracia myślą na temat takich sytuacji. 

 

 

 

[Edwin]

Jeśli jeszcze nigdy w życiu nie wróciłeś do byłej, to możesz zwyczajnie nie wiedzieć, że nie warto i Ty nie będziesz tu wyjątkiem. Możesz oczywiście spróbować i się przekonać, ja tak zrobiłem mimo życzliwych rad innych ludzi i sparzyłem się na własnej skórze. Ale po co, skoro wielu przed Tobą było w tym miejscu i w tym przypadku zdecydowanie warto czerpać z doświadczenia innych.

[zuckerfrei]

@HeadBolt pamiętaj, że statek matka ma wiele sond i to właśnie kwatera główna wypuściła wiele bezzałogowych obiektów latających nie tylko do Ciebie. Nie nie czuj się wyróżniony.  I pewno wielu jej exów odpisze i karuzela znów będzie kręcić się na grubo. 

[wielebny93]

1 godzinę temu, SamiecGamma napisał:

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

 

Też często używałem tego zwrotu, ale w tym powiedzeniu chodzi o to, że nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki, bo ona ciągle płynie. Dwa razy do tej samej rzeki nie wejdziesz, bo za drugim razem będziesz moczył nogi w zupełnie innej wodzie. To o to chodzi.

Zawsze myślałem, że chodzi o to, że nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki, bo już się ją zna.

Sorry za off top.

Edytowane 3 Kwietnia 2023 przez wielebny93

[antyrefleks]

34 minuty temu, Edwin napisał:

Ale po co, skoro wielu przed Tobą było w tym miejscu i w tym przypadku zdecydowanie warto czerpać z doświadczenia innych.

Niektorzy ucza sie tylko na wlasnych bledach  Bywa tak ze do zapamietania czegos potrzebne sa silne emocje.

[Baca1980]

4 godziny temu, GriTo napisał:

A one są nowe pięćdziesięciolatki

I przypominają się, bo kiedyś było fajnie.

[zuckerfrei]

4 godziny temu, GriTo napisał:

A one są nowe pięćdziesięciolatki

I przypominają się, bo kiedyś było fajnie.

Najgorzej z nimi na pieska. Patrzysz na te obwisłe pośladki i tam koło psiochy skóra wisi. No i ruchasz bo nie chcesz przykrości zrobić. 

[z prawego łoża]

Kolego, dwa lata na forum a takie pytania zadajesz? 

Ja bym wolał bmke z salonu a nie z giełdy samochodowej. Pytanie czy możesz sobie pozwolić na nową, jeżeli nie to pracuj aby było ciebie stać na kupno owej. Bracia wyjaśnili wszystko.

2 godziny temu, spacemarine napisał:

Ahh ta ściana, miało ją pół miasta i teraz nikt już nie dzwoni, więc ona teraz sama dzwoni

 

Uciekaj!

Juz aż tak nie przesadzaj, nie wiesz tego czy miało ją pol miasta. Ale zasada się sprawdza. Blisko trzydzieści, trzeba szukać beciaka. Czas leci. Spermiarzy coraz mniej, a program społeczny o nazwie rodzina trzeba wypełnić.

[Baca1980]

11 minut temu, zuckerfrei napisał:

Najgorzej z nimi na pieska. Patrzysz na te obwisłe pośladki i tam koło psiochy skóra wisi. No i ruchasz bo nie chcesz przykrości zrobić. 

[mac]

5 godzin temu, Alejandro Sosa napisał:

Jeśli stała się super sex lalą to czemu nie? Można się pobawić i rzucić.

Jeszcze chyba w historii świata nie było takiego przypadku 😆

[Chcni]

5 godzin temu, BumTrarara napisał:

21 godzin temu, HeadBolt napisał:

ja miałem 18 a ona 19.

+

 

21 godzin temu, HeadBolt napisał:

Dziś mam 27 lat a ona prawie 28.

+

 

21 godzin temu, HeadBolt napisał:

'za 10 lat byłbyś idealnym chłopakiem, teraz chcę się wyszaleć'

 

🤣

 

Realizuje plan co do dnia. Creepy.

Przynajmniej nie rzuca słów na wiatr

[Morgan86]

A według mnie dobra okazja, żeby poużywać bez zobowiązań. Wystawiona piłka do pustej bramki - czemu nie korzystać? Można na ostro pojechać z tematem, jej się spodoba, a Ty kontrolujesz przez cały okres czasu i jak ona się będzie wkręcać to time to sty goodbye. 

 

Według mnie na 3-4 miesiące możesz korzystać z tej relacji jak król. I ja bym to wykorzystał, bo krótkoterminowe powroty do ex z określonym celem są bardzo fajnymi okresami. 😀

[HeadBolt]

1 godzinę temu, z prawego łoża napisał:

Juz aż tak nie przesadzaj, nie wiesz tego czy miało ją pol miasta.

Spokojnie mogę stwierdzić że teraz mogło ją mieć pół miasta Dlatego jako prawiczek 18lat się w niej zabujałem, bo była hot doświadczoną laską. I żadna później nie robiła tak dobrze loda jak ona. Po prostu się tym jarała. Aktualny jej przebieg mogę oszacować na przynajmniej kilkadziesiąt. I jak byłem młodym dzieciakiem z liceum to spotykanie się z taką laską było super, a teraz jest po prostu przechodzona. Więc przechodzimy do:

12 godzin temu, Spokojnie napisał:

To co ty robisz na tym forum? Pytam całkiem serio.

Jestem tu, ponieważ wszelkie przedstawiane tematy ze mną rezonują, co nie znaczy że przechodzę w jakieś skrajności. Zauważ, że odwołujesz się do mojego porównania, czyli młoda laska która w moim mniemaniu była idealna wiekiem, wyglądem i pochodzeniem, ale mnie olała, z drugiej strony stara była o której zapomniałem, a teraz ona próbuje się przypominać.

Nie oznacza to że do jakiejkolwiek z nich się odezwę, tylko o różnicę spowodowaną głównie ich wiekiem. I tym, że do tej młodej z mojej strony wciąż jest uczucie, podczas gdy dawna była odzywając się, wzbudza początkowo uczucie niechęci.

 

4 godziny temu, sekacz19 napisał:

Właśnie teraz olewając ją poczujesz się lepiej, nic Cię z Nią nie łączy i nie ma potrzeby by łączyło.

 

Prawdę mówiąc, poczułem się trochę lepiej z powodu tej wiadomości, ale nie staram się grać tym w ten sposób że ją świadomie ignoruję i z tego czerpię satysfakcję. Chociaż w sumie to w tym momencie robię. Ten wątek traktuję jako poniekąd przygotowanie mentalne gdyby się kiedyś na serio konkretnie odezwała, lub jakbym ją przypadkiem spotkał.

Po rozstaniu mi zajęło ponad rok aby wrócić do siebie, do sensownego działania na wielu sferach, więc dla mnie to coś znaczyło. Taka była moja przeszłość która może w pewnych momentach wracać i naturalnym faktem jest że o tym myślę.

[sekacz19]

26 minut temu, HeadBolt napisał:

Spokojnie mogę stwierdzić że teraz mogło ją mieć pół miasta Dlatego jako prawiczek 18lat się w niej zabujałem, bo była hot doświadczoną laską. I żadna później nie robiła tak dobrze loda jak ona. Po prostu się tym jarała. Aktualny jej przebieg mogę oszacować na przynajmniej kilkadziesiąt. I jak byłem młodym dzieciakiem z liceum to spotykanie się z taką laską było super, a teraz jest po prostu przechodzona. Więc przechodzimy do:

Jestem tu, ponieważ wszelkie przedstawiane tematy ze mną rezonują, co nie znaczy że przechodzę w jakieś skrajności. Zauważ, że odwołujesz się do mojego porównania, czyli młoda laska która w moim mniemaniu była idealna wiekiem, wyglądem i pochodzeniem, ale mnie olała, z drugiej strony stara była o której zapomniałem, a teraz ona próbuje się przypominać.

Nie oznacza to że do jakiejkolwiek z nich się odezwę, tylko o różnicę spowodowaną głównie ich wiekiem. I tym, że do tej młodej z mojej strony wciąż jest uczucie, podczas gdy dawna była odzywając się, wzbudza początkowo uczucie niechęci.

 

 

Prawdę mówiąc, poczułem się trochę lepiej z powodu tej wiadomości, ale nie staram się grać tym w ten sposób że ją świadomie ignoruję i z tego czerpię satysfakcję. Chociaż w sumie to w tym momencie robię. Ten wątek traktuję jako poniekąd przygotowanie mentalne gdyby się kiedyś na serio konkretnie odezwała, lub jakbym ją przypadkiem spotkał.

Po rozstaniu mi zajęło ponad rok aby wrócić do siebie, do sensownego działania na wielu sferach, więc dla mnie to coś znaczyło. Taka była moja przeszłość która może w pewnych momentach wracać i naturalnym faktem jest że o tym myślę.

Ja już kiedyś wracałem do ex i dobrze się to dla mnie nie skończyło. Nigdy więcej nie popełnię tego błędu.

Może odzywać się jak chce.

Przetrawienie zajęło Ci rok i chcesz hipotetycznie wyjąć sobie za jakiś czas kolejny rok z życia? W ten rok możesz mieć 10 innych i dużo lepszych kobiet to raz a dwa w ten rok możesz zainwestować w siebie, to Ci dużo lepiej wyjdzie. Najważniejsze jest to, żebyś nie pchał się w to ponownie jeśli chcesz grać rolę beciaka i goniącego króliczka po raz kolejny. Ona to robi z wyrachowania odzywając się do Ciebie i myśli, że Ty będziesz skamleć, padniesz u jej stóp a ona będzie Cię owijać wokół palca. Posłuchaj tych audycji, które podesłali koledzy.

Jako prawdziwy mężczyzna zasługujesz na dużo więcej niż ochłapy z pańskiego stołu. 

Inni korzystali a teraz Ty masz Panią brać pod swoje skrzydła i żyć długo szczęśliwie. Alloha i do wora

[GriTo]

3 godziny temu, zuckerfrei napisał:

Najgorzej z nimi na pieska. Patrzysz na te obwisłe pośladki i tam koło psiochy skóra wisi. No i ruchasz bo nie chcesz przykrości zrobić. 

 

No dobra, przyznam się. Nnnnieeee... nie chcę na to patrzeć...

[Morfeusz]

W dniu 2.04.2023 o 23:19, HeadBolt napisał:

w związku już byłem beciakiem. To akurat się nie zmieniło i raczej nie zmieni,

Sam widzisz, że nie masz psychiki na bycie jak tamtych kilkudziesięciu mężczyzn, którzy ją przebolcowali przez 10 lat kiedy szalała. Nie nadajesz się obecnie na badboya i chada. Zostałbyś zbeciakowany, urobiony, wykorzystany i wypluty. 

Jedyna ode mnie słuszna dla Ciebie rada @HeadBolt, to blok zużytej byłej. Zajęcie się sobą, rozwojem, zdrowiem, młodszymi od Ciebie, nowymi okazami. 

[nowy00]

Zapomnienie o niej i rozdział tej kobiety dla Ciebie zakończony. Zająć się swoim życiem. Można tylko gdybać czemu się odezwała, tylko po co. Ruszyć do przodu ze swoim życiem. Blokada wystarczy.