W piątek byłem w klubie.

[Reelag]

9 minutes ago, Brat Jan said:

A jak ma się czuć?

Przecież jego to nie rusza.

"Kolejna dziura zaliczona, miło spędzony wieczór i noc."

 

Gorzej z tą parą.

Jeśli typiarę zaczną wyrzuty sumienia to powie narzeczonemu i ten związek nie będzie już taki jak był, jeśli w ogóle będzie.

A jeśli jej się spodobają takie skoki w bok...

 

@RENGERS wziąłeś nr? Będzie powtórka?

 

Jakie życie potrafi być przewrotne. Do wczoraj parka miała życie ułożone, pewnie przemyślane na kilka lat w przód. Chwila nieuwagi, jedna błędna decyzja, czysty przypadek że pojawiła się akurat tam na tej imprezie i wszystko idzie w piach. Nie zdejmuję z niej winy, bo oczywiście jej zachowanie było słabe i to przekreśla ją na cokolwiek więcej niż przygodny seks. 

[SzatanK]

52 minuty temu, bassfreak napisał(a):

Serio chyba muszę się odciąć od tematyki damsko męskiej na jakiś czas bo mi palma odbije jeszcze bardziej niż aktualnie.

 

Właśnie, że czytaj.

 

Są jednostki, które wyruchają wszystko, włącznie z Twoją kobietą twierdząc że są Twoim przyjacielem klepiąc Cię po plecach dzień wcześniej. Podobnie jak kobiety, które mówią jak to kochają i jak to są lojalne by pójść na imprezę i dać się "zoperować" jakiemuś bajerantowi na pierwszym lepszym spotkaniu będąc w związku z długim stażem. 

 

Ten świat jest brutalny i ludzie złamani oraz nie uczciwi no i zwyczajnie Rengers się dostosował prawdę mówiąc. Tyle że każdy kij ma dwa końce o czym już nie będę się rozpisywał bo to temat na inną dyskusję. Kolejna sprawa, że nie zawsze poderwie się laskę jakiemuś "łachmycie" i czasem można wylądować z połamanymi nogami w lesie, jeśli weźmiemy w "Taxi" "Jessicę" - nie temu co trzeba. Paradoksalnie to co forum nazywa "słabym, mężczyznom, beciakiem" będzie zdolnym do tego i owego jeśli ktoś mu przeleci "jego ukochaną". 

Do człowieka dociera, że w sumie za coś wartego tak nie wiele "pić przez słonkę" czy być sparaliżowanym do końca swoich dni żyjąc w męczarniach, nie jest czymś wartym świeczki. Tyle, że to jest promil takich "Bagladeńczyków" co obcinają palce i małe ryzyko w gruncie rzeczy prawdę mówiąc - zazwyczaj raczej ruchaczowi nie dzieje się krzywda, jest jeszcze kryty przez kobietę, bo kobieta nie chce być w znakomitej liczbie przypadków kojarzona z puszczalstwem. No i jeszcze jedno na koniec - gdy nie jest się pierwszym wyborem kobiety, to jest właśnie rezultat. 

 

Kochająca kobieta realnie i prawdziwie szanująca swojego faceta by powiedziała coś w ten deseń, "Kasiu, przepraszam ale jestem w relacji i nie chcę prowokować sytuacji oraz iść w miejsce, gdzie to różnie bywa, dlatego będziesz musiała pójść sama albo z kimś, wybacz." Co za tym idzie, klin zdrady i zrobienia świństwa zaistniał już wcześniej w umyśle naszej "bibliotekarki", dlatego wyszło jak wyszło.

Z tego co kojarzę Rengers jest w związku a owa introwertyczka również jak wynika z tego tematu no to wystarczy teraz tym dwóm wspaniałym ogółem nieobecnych zeswatać, pozwolić wymienić się płynami ustrojowymi no i można by rzecz jak to często słychać na Polskich stadionach "Nic się nie stało" oraz "pod niebem jesteśmy jedną wielką rodziną" kończąc akcentem Azjatyckim bodajże - Konfucjusza.

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez SzatanK

[Margrabia.von.Ansbach]

No i tyle.

Mogłeś więc skorzystałeś.

 

Teraz trzy deko osobistego wpisu.

Loguję się tutaj z poszukiwaniu wiedzy.

Linków, polecanych lektur, twórców ciekawych treści.

Szczęśliwie jest ich tu dużo.

I kilku, kilkunastu wartościowych userów.

Naprawdę wartościowych.

Z wiedzą, trafnymi przemyśleniami i na dodatek popartych doświadczeniem.

Ale są dni czy tygodnie.

Gdy odganiam się od treści, napiszmy dyplomatycznie, dyskusyjnych.

Które gdzieś tam zagnieżdżają się w podświadomości.

I później zatruwają.

A wówczas odechciewa mi się logować.

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez Margrabia.von.Ansbach

[Kleofas]

To taki sam moralny dylemat jak w przypadku znalezionego portfela. Porządny człowiek zwróci portfel z zawartością, a inny zabierze pieniądze a portfel wywali do kosza na śmieci. Pytanie do której kategorii chcecie należeć. 

[Brat Jan]

13 minut temu, Reelag napisał(a):

 

Jakie życie potrafi być przewrotne. Do wczoraj parka miała życie ułożone, pewnie przemyślane na kilka lat w przód. Chwila nieuwagi, jedna błędna decyzja, czysty przypadek że pojawiła się akurat tam na tej imprezie i wszystko idzie w piach. Nie zdejmuję z niej winy, bo oczywiście jej zachowanie było słabe i to przekreśla ją na cokolwiek więcej niż przygodny seks. 

Jesteś młody stażem na forum to Cię usprawiedliwia.

 

Ale zupełnie nie rozumiem moralizatorskich "zakutych łbów" (czytaj białorycerzy) z długim stażem, którzy jak widać nie przyswoili redpilla.

 

Dla obecnego pokolenia młodych kobiet związek, narzeczeństwo czy małżeństwo nie jest czymś aż tak ważnym aby nie pozwolić sobie na "chwile słabości" w tym przypadku z klubowym wyrwicipem (znaczy Rengersem ).

Do tego nurtu dołączają panie w średnim wieku bo widzą krótkoterminowe korzyści emocjonalno-przyjemne i karuzela się kręci.

Zapamiętajcie patafiany jedne!!!

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez Brat Jan

[Optimus Prime]

https://youtu.be/02yNIkNHg3g pisałem o tym albo jest się psem albo wilkiem bądź lwem. Każdy wybiera co chce.

[Kiroviets]

Nie pochwalam czynu OPa. 

 

@niemlodyjoda użył kiedyś trafnego porównania do drapieżników i padlinożerców. Tym bardziej tutaj ono pasuje, gdyż z postów OPa wynika, że jest w stanie "zapolować na zdrową sarenkę".

 

Prawdą jest, że "jak sika nie da to pies nie weźmie", ale nie znamy mindsetu jej narzeczonego i nie wiemy, jak zareaguje. 

 

 

Wczoraj w którymś temacie jeden user spruł się, po co niektórzy wrzucają tu tematy o ekscesach p0lek p0lek "ze świecznika". IMO takie newsy powinny być dodawane. Ktoś taki jak ja dzięki temu może utwierdzić się w przekonaniu, że nie warto nawwet próbować. 

[Reelag]

@Brat Jan Czasami chciałbym być jak Kubuś ze "Ślepnąc od świateł" Totalnie zdystansować się od tego co mnie otacza i przejść przez życie będąc człowiekiem kompletnie pozbawionym zasad. Wyrachowanie, dyscyplina i pieniądze. 

[Messer]

Ja Cię do końca Rengers nie rozumiem tak szczerze.

 

 

Raz (albo dwa) pisałeś, że ruchałeś na okrągło. Za jakiś czas pisałeś, że jakiś tam niedawny cały rok żyłeś w celibacie.

 

Raz pisałeś, że Ty często zmieniasz zawody, bo się w nich nudzisz. Za jakiś czas pisałeś, że podbijasz do starszych kobiet i oferujesz im seks za pieniądze.

 

Raz pisałeś, że siedzisz w Norwegii i trzepiesz hajs. Za jakiś czas pisałeś, że zmieniasz te zawody lekką ręką, bo Cię nudzą, chociaż dojście do 20k na miesiąc to jest poniekąd jakiś wyczyn i mimo wszystko niezłe osiągnięcie.

 

Raz pisałeś, że zamierzasz mieć gromadkę dzieci, bo to jest takie męskie działanie. Kilka dni temu pisałeś, że się podwiązałeś.

 

Raz pisałeś, że 80kg dla Ciebie to bardzo spoko, bo nie ma po co więcej się ładować mięsem, a ostatnio coś o swoich 90kg pisałeś.

 

Raz pisałeś o moralności, Bogu i takich tam, a teraz dodajesz post, że ruchałeś komuś przyszłą żonę.

 

 

 

Nie, żebym Cię śledził, po prostu mam tak, że raz coś przeczytam i pamiętam mniej-więcej na bardzo, bardzo długo. Nie wszystko, ale wiele rzeczy. Taki się urodziłem, nie poradzę.

 

Nie wiem teraz ile z Twoich historii jest prawdziwych, rozumiem, że jak dają to bierz, jak zabierają to uciekaj.. ale mimo wszystko jakiś niesmak pozostaje. Ja też miałem swoje odpały, no ale już jestem "po", jakoś człowiek z tego po pewnym czasie wyrasta, gdy ma taki zamiar. Gdy się przemyśli tzw. "złotą zasadę" - nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe - to ma ona niesamowitą moc.

Cóż, z nadzieją, że lasce nie zepsuje się od tego głowa i nie rozpierdoli swojego przyszłego małżeństwa. 

Pozdro.

[Optimus Prime]

7 minut temu, Kleofas napisał(a):

To taki sam moralny dylemat jak w przypadku znalezionego portfela. Porządny człowiek zwróci portfel z zawartością, a inny zabierze pieniądze a portfel wywali do kosza na śmieci. Pytanie do której kategorii chcecie należeć. 

Karma wraca i oczywiście możecie wierzyć czy nie pewnego dnia tak to przypierdoli że się ten ktoś już nie pozbiera.

 

Ciało jest tym diabłem i to od nas zależy czy będziemy ulegać pokusom czy nie. Srebrna nic zostaje wtedy zerwana ze źródłem.

 

Nie na darmo w wielu miejscach jest symbol szyszynki. No ale to temat uduchowienia który jest do opisania w innym dziale.

 

Kto medytuje i wierzy (ale tak na poważnie medytuje) ten to rozumie i czuje.

 

 

[RENGERS]

Kochani nie szkalujcie napisałem tego posta w pośpiechu, dla ostrzeżenia, oczywiście o narzeczonym dowiedziałem się przez przypadek po akcie, podpatrzyłem w telefonie fotki.

 

Mam trochę moralności, jestem dobrym chłopakiem.

 

@Messer jestem wysoko energetyczna jednostką i szybko się wszystkim nudzę, jak każdy zresztą.

[Brat Jan]

@Messer Rengers pisze co mu ślina na język... Z tym, że często jest o czym dyskutować, gdy on rzuci temat.

 

 

8 minut temu, Reelag napisał(a):

@Brat Jan Czasami chciałbym być jak Kubuś ze "Ślepnąc od świateł" Totalnie zdystansować się od tego co mnie otacza i przejść przez życie będąc człowiekiem kompletnie pozbawionym zasad. Wyrachowanie, dyscyplina i pieniądze. 

Ale w czym masz problem znając zasady życia? W związek możesz wejść, aby nie w ślub. Ale wiedz, że w obecnych czasach to tak pół serio jest, taka zabawa.

A czy go rozwali jakaś zdrada czy wypadek czy choroba czy przeżyjecie do starości razem czas pokaże.

[RENGERS]

Nie piszę tego co mi na język ślina przyniesie, nie jestem farmazoniarzem.

 

Mnie można łatwo sprawdzić, ja się nie boję konfrontacji 🤗

@Brat Jan

 

Dupa cię Janek boli, weź posmaruj.

[Brat Jan]

Teraz, RENGERS napisał(a):

Dupa cię Janek boli, weź posmaruj.

O ty chuju!

A niech cię ladyboje wybyzkają!

[RENGERS]

Teraz, Brat Jan napisał(a):

O ty chuju!

A niech cię ladyboje wybyzkają!

 

Ja nie próbowałem,  ale ty wpadaj to cię chętnie z nimi zapoznam

[Redbad]

39 minut temu, Reelag napisał(a):

Chwila nieuwagi, jedna błędna decyzja, czysty przypadek że pojawiła się akurat tam na tej imprezie i wszystko idzie w piach

Nie no żaden przypadek, decyzja i to świadoma. Przypadek to by by jakby Rangers przebrał się za klozet, dziewczyna ściąga majty i siada siusiu, a tam kutas Rendżera 😂 to byłby przypadek. Dziewczyna poszła do klubu, można zakładać, że będą tam faceci, że będzie alkohol, tańce po których wielu chłopa może chcieć dobrać się do ostrygi, czy to jest mechanika kwantowa? Dodatkowo laska jest zaręczona więc powinna pilnować się jeszcze bardziej, jeśli zależy jej na lojalności wobec partnera. Rangers nie napisał, że dosypał coś do drina tylko zaprosił do siebie na legalu, więc dziewucha jedzie w nocy z obcym gościem pograć w warcaby??? Nie ma tu żadnych, ale to żadnych okoliczności łagodzących dla niej i stawiajmy proszę jasno przekaz a nie jak mainstreamowe portale w głośnej sprawie Polki zamordowanej w Grecji ostatnio. Rangersa nie będę krytykował, to duży chłopak, poza tym siłą jej nie brał, nie odurzał, pewnie też za noc nie zaplacił. Czy go to rozgrzesza całkowicie, nie wiem, nie mnie to oceniać, bo ja miewałem kiedyś podobne akcje, więc nie będę strugał mentora, ale zachowanie dziewczyny jest czarne na białym i nie rozwadniajmy tego, bo za kilka stron dojdziemy do wniosku, że to nie jej wina, ma prawo sobie wyjść do klubu, zachlać, tańczyć i poznać Rangersa, a dalszy ciąg to samo się stało.

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez Redbad

[RENGERS]

W sumie po komentarzach bez informacji kluczowej wielu ludzi z tego forum wysnuło swoje wnioski.

 

Zabawne.

 

Ginocentryzm rządzi również tutaj, na męskim forum.

 

Co drugi z was dalej dla cipki zrobiłby absolutnie wszystko.

 

A ruchacza najchętniej zajebał, ale tylko słownie, bo realu są zaciśnięte pięści i pistolety.

 

Mężczyzna zawsze winny 🤗

 

Jesteście słabi i mało kumaci.

 

Dalej nic się nie rozwinęliście, a lata mijają, brak progresu, brak energii, brak IQ.

 

Zmieńcie biegun działań myślowych.

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez RENGERS

[Yolo]

4 minuty temu, RENGERS napisał(a):

Co drugi z was dalej dla cipki zrobiłby absolutnie wszystko.

 

Ziomek, ale to Ty dzwonisz. 

 

[I1ariusz]

@RENGERS rozumiem tutaj Twoją logikę i zgadzam się, że generalnie obwiniamy mężczyzn. Ale, że laska się "puściła" to wątpliwości nie mamy i nic jej nie powiemy. Tyle, że obstawiał będę, że ruchacze, którzy odbijają innym dziewczyny i walą jak popadnie, są częścią problemu. Pomyliłem się, że zrobiłeś to z premedytacją wiedząc, że dziewczyna jest w związku. Przyznaj jednak, że niespecjalnie Cię to obchodziło. Zbadałbyś w innym wypadku sprawę, tak?

 

Ja nie napisałem tego, co napisałem, bo bronię tutaj czci tej kobiety, która zrobiła z tobą, to co zrobiła. Raczej pisałem to ze względu na gościa, który został puszczony przez nią (i ciebie) w maliny.

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez I1ariusz

[SzatanK]

20 minut temu, RENGERS napisał(a):

Co drugi z was dalej dla cipki zrobiłby absolutnie wszystko.

 

Nie żebym atakował ale czy przecież w Tajlandii nie jesteś dla Cipek 😉 

Czy nie jesteś w związku, w którym pisałeś, że nie bardzo chcesz być ale jesteś jak mniemam... dla cipki? I czy teraz nie zdradziłeś tam jakieś babki, z inną babką dla innej..cipki?

 

Czy to nie jest aby dla cipek, wszystko ogółem całe te tak między bogiem a prawdą?  

 

I żeby była jasność, zgadzam się że do wielu nadal nie dociera, że jego lojalna introwertyczka kobieta w długo stażowej relacji mogłaby pójść w tango. Bardzo dobrze, że o tym napisałeś i o realiach zwierzęcej ludzkiej naturze i bezwzględności kobiet. W jakiś sposób Ci dziękuje ogółem całe te i bynajmniej sądów nie zamierzam wydawać bo co tu sądzić? Kogoś to jeszcze dziwi na tym forum w sensie, że kobiety zdradzają swoich partnerów?  

 

Pozdro i niech Ci się wiedzie w Tajlandii!

 

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez SzatanK

[RENGERS]

6 minut temu, SzatanK napisał(a):

Nie żebym atakował ale czy przecież w Tajlandii nie jesteś dla Cipek 😉 

Czy nie jesteś w związku, w którym pisałeś, że nie bardzo chcesz być ale jesteś jak mniemam... dla cipki? I czy teraz nie zdradziłeś tam jakieś babki, z inną babką dla innej..cipki?

 

Czy to nie jest aby dla cipek, wszystko ogółem całe te tak między bogiem a prawdą?  

 

I żeby była jasność, zgadzam się że do wielu nadal nie dociera, że jego lojalna introwertyczka kobieta w długo stażowej relacji mogłaby pójść w tango. Bardzo dobrze, że o tym napisałeś i o realiach zwierzęcej ludzkiej natury. W jakiś sposób Ci dziękuje ogółem całe te i bynajmniej sądów nie zamierzam wydawać.

 

Pozdro i niech Ci się wiedzie w Tajlandii!

 

 

Ostatnie po co tu przyjechałem, mam tu brata, stabilną pracę oraz mogę kupić nieruchomość w przyszłości za grosze w porównaniu do Europy. Rucham ostatnimi czasy głównie białe laski 🤗 napisz na priv to się dodamy na fb to ci wyśle zdjęcia białej dupy która robię aktualnie, ostra suka.

Edytowane 26 Czerwca 2023 przez RENGERS

[Szymon95]

1 godzinę temu, Reelag napisał(a):

Babcie która da się nabrać na pokazie garnków nazwiesz idiotką?

Co to za porównanie ? Gdzie tu logika ?

 

Niektórzy tu udzielający się obwiniają ruchaczy jako tych co odbijają cudze dziewczyny. A ile warte są kobiety które dają się odbijać ? Jeśli w takim razie w waszym mniemaniu wszystkie są do odbicia, to zaprzeczacie sami sobie. Po co w ogóle zawierać związki ?

 

Poza tym, jak już autor napisał, nie wiedział o narzeczonym.

[Mariusz 1984]

53 minuty temu, Messer napisał(a):

 

Cóż, z nadzieją, że lasce nie zepsuje się od tego głowa i nie rozpierdoli swojego przyszłego małżeństwa. 

Pozdro.

Za pozno .

Laska już ma zepsutą głowę. Zrobiła to raz, nic się nie dzieje, narzeczony nie wie, może zrobić to drugi raz.

A czy rozpierdoli to przyszłe małżeństwo? To zależy..

Czy powie czy nie? 

Bo może powie i narzeczony to zaakceptuje. I będą żyli długo i szczęśliwie. Przynajmniej z jego punktu widzenia.

[xander99]

@Montella26 Patrz na kolegę wyżej jak zachowuje się jak prawdziwy chad. A ty rozmyślasz o 200 scenariuszach.

[Ego]

Byłeś jej pierwszym;) (ha ha)