Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.02.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witam serdecznie wszystkich Braci Samców. Bardzo dużo wątków prześledziłem na temat związków z samotnymi matkami więc najwyższa pora abym i ja podzielił się swoim patologicznym bagnem. Chyba po to aby wszystko z siebie wyrzucić, aby dostać solidny opierdol od Was. Nie będę się rozpisywał, haha choć i tak będzie bardzo długie więc od razu przejdę do rzeczy. Ja, 36 lat, bezdzietny kawaler, pracuję w wolnym zawodzie, mam własne mieszkanie w mieście wojewódzkim, radzę sobie dobrze. Rodzice. Tata wiecznie w pracy a jak w domu to albo tv albo spanie, od czasu do czasu alkohol. Mama natomiast bardzo nadopiekuńcza. Gwiazda, 40 lat, troje dzieci w wieku 7,12 i 19 lat każde z innym ojcem. Mieszka w mieście powiatowym. Jej ojciec praca, dom, telewizor do tego w zestawie alkoholik.Oczywiście zdradzał małżonkę. Jej mama zmarła kilka lat temu, nie znałem jej ale w Gwiazdy opowieściach wszędzie był alkohol, imprezy, rzekomo również zdradzała. Poznaliśmy się jakieś 3 lata temu przez przypadek w restauracyjnym ogródku na papierosie. Atrakcyjna, elegancko ubrana, wydawało by się kobieta z klasą. Od słowa do słowa, wymiana numerów telefonów i zaczęliśmy się spotykać. Naturalną kolejną rzeczą był bardzo szybki seks i pierwsza czerwona latarnia, ona lubi bez ogumienia ale Massamba nie jest głupi, bolcuje w gumie i koniec kropka. Mijały dni, tygodnie wszystko fajnie się układało, świetnie się dogadujemy, seks pierwsza klasa w oporowych ilościach. Podświadomie czułem że coś tu nie pasuje, wolny, atrakcyjny hot milf... czemu jest sama? Popierdolona? Szon? Rozrywkowa kobieta, dyskoteki, drinki bardzo często ale zaślepiony gorącym kroczem Gwiazdy brnąłem dalej. Poznałem dzieciaków, nawet ich polubiłem.A co mi tam, przecież nie stracę nic na tym, będę dobrym kolegą i to tyle, przecież to nie moje dzieci więc finansował ich nie będę. Na początku tylko w weekendy wpadałem, nim się obejrzałam miałem już kilka półek w szafie u Gwiazdy. Czas mijał, zaangażowałem się emocjonalnie, syf bardzo szybko wciąga. W swoim domu zacząłem bywać jeden, dwa dni w tygodniu. Z wrażenia, że mam do czynienia z ogarniętą, pracującą kobietą która świetnie sobie radzi z domem, dzieciakami, finansami wyłonił się obraz małej, zagubionej dziewczynki która faceta potrzebuje jedynie do ogarniania domu, dzieciaków, podrzucaniu do szkoły czy też zaspokajaniu potrzeb łóżkowych oraz do wyskakiwania z kasy. Oczywiście mężczyzna ma być sponsorem wszelakich rozrywek, atrakcji, wyjść, wypadów, dawać atencję, cały czas prawić komplementy, przytulać i nieustannie zapewniać o swoim uczuciu do niej. Ona od siebie nie daje nic bo jest kobietą i nie musi, ona zapewnia swoją obecność i na zawołanie się wypina aby ją eksplorować moim zaganiaczem. W tamtym czasie nie byłem tego świadomy bo siedziałem w gównie po same uszy ale dziś z całą pewnością mogę napisać że to nie były czerwone lampki czy latarnie, tu 24h napierdałała dyskoteka lampek. Słowo o jej byłych partnerach. Pierwszy. Z mężem kisiła się 10 lat, alkoholik (wzorzec ojca), damski bokser, w październiku się zapił. Drugi. Praktycznie nic o nim nie wiem, tyle że zrobił dziecko i ją zdradził więc dała mu kopa w dupę. Nie ma żadnych kontaktów z dzieckiem, jedynie płaci alimenty. Pewnego razu podsluchałem rozmowę gdy jej siostra przyjechała z wizytą i po kilku drinach zaczęły szczerze rozmawiać. Rozmowa zeszła na temat partnera numer dwa który był wiecznie w delegacjach. Usłyszałem tyle że przecież co z tego że go nigdy nie było jeśli jakiś kolega "przychodził na kawę". Myślę, że było odwrotnie, dowalała mu rogi i ją pogonił. Trzeci. Alkoholik ale kulturalny, oczytany, sprawia wrażenie intelektualisty. A w rzeczywistości krętacz i cwaniak, od rodziców wyłudzał pieniądze na wymyślony nowotwór, spreparował jakiś dokument że jest bezpłodny i lał w Gwiazdę bez opamiętania co oczywiście skończyło się ciąża. Chciała usunąć i by usunęła ale było już na to za późno co zagrażało jej zdrowiu. Oczywiście twierdzi że nie usunęła z miłości do tego dziecka, gdyby mogła bez mrugnięcia okiem już dzieciaka by nie było, bała się o swoje zdrowie. Mieszkała z nim ze trzy lata ale tylko dlatego aby też zajmował się dzieckiem i wiadomo, hajs hajs hajs. Reasumując, wszyscy źli, pijacy, znęcają się a ona jedynie pokrzywdzona myszeczka, cnotka niewydymka. Przedstawię w punktach moje obserwacje oraz sytuację które mnie spotkały będąc w związku z matka z dziećmi, z góry wybaczcie za chaotyczność. 1. Strasznie wulgarna z bardzo ubogim słownictwem, ku*wy, ch*je to u niej przecinki w zdaniu. 2. Dwoje młodszych dzieci też bardzo wulgarni jak na swój wiek, pedał, gej, chcesz w ryj, mordę to standard, chleb powszedni ale jeśli na takie rzeczy Gwiazda nie zwraca uwagi to ja mam to robić? Żart. 3. 12 latek bardzo agresywny, chamski, czasem nawet przeklina do matki, bije młodszego, okłada pięściami, strzela w niego pistoletem na kulki. Reakcja gwiazdy wiadoma...to tylko dzieci i ich zabawy. 4. Jej młodszy brat mieszka bardzo daleko, na innym kontynencie. Przyjechał to wiadomo, ze szwagrem jakieś piwko i tak dalej. Co usłyszałem? Chłopie, spierdalaj jak najdalej. Ona to tylko na piwo, na dyskotekę i na bara bara. Tłumaczyła to tym że młodszy brat się o nią martwi i w ten sposób chciał mnie do niej zniechęcić abym ją zostawił i nie skrzywdził jak inni. 5. Kilka razy mówiła o własnym ojcu kiedy wreszcie zdechnie. 6. Mieszka w dużym domu po babci ale gdy kwestia własności nie była do końca jasna to ona nawet grosza nie włoży w cudzą nieruchomość. Gdy została właścicielką od razu remonty i tak dalej. Naturalnie oczekiwała ode mnie wyłożenia połowy kasy na remont. Hola hola, to nie mój dom więc ani grosza. Płytki ułożyć mogę, pomalować ściany ale nic poza tym. Wiadomo - foch. 7. Młodsze dzieciaki bardzo rzadko się myją, góra raz na tydzień, mycie zębów raz na dwa tygodnie. Gwiazda uważa że to dzieci i gdy będą starsze to sami zrozumieją że o higienę i zęby się dba. 8. Dwunastolatek często symuluje jakby za chwilę miał dać matce lepa w twarz gdy mu się coś nie podoba. 9. Gdy zwracałem uwagę na cokolwiek, prośby o posprzątanie pokoju, obaj zgodnym chórem "bo co nam zrobisz? Nie jesteś naszym ojcem". 10. Któryś z młodych w przypływie gniewu rozwalił mi myszkę od komputera bo chciałem aby pozbierał brudne skarpety spod łóżka, było ich może z pięćdziesiąt sztuk. Mamcia mnie o wszystko oskarżyła bo nie umiem z jej dziećmi rozmawiać. Do tego czasem ginęły mi drobne pieniądze. 11.Przypominam sobie akcję gdy o coś poprosiłem i dziecko rzuciło się na mnie z pięściami, odruchowo złapałem za rękę i chciałem uspokoić. Jak lwica to zobaczyła zaczęła drzeć ryj że mam nie używać wobec jej dziecka przemocy (WTF?) Ale że szczeniak mnie kopał i walił pięściami w brzuch to już nie widziała. 12. Najstarszy syn dziewiętnastolatek szkołę rzucił, jest tylko po gimnazjum i szybko chciał iść do pracy i zarabiać pieniądze. Koniec końców siedzi w domu u matki na garnuszku bo za mało mu płacą i rzucił robotę. 13. Gwiazda praktycznie co dzień piwo. Wolne od pracy to można się napić. Ciężki dzień w pracy to przy piwie trzeba się zrelaksować. Coraz częściej słyszałem "ale by piwko jebnął" , " ale by jakiego kielicha pierdolnął". 14. Jej znajomi, towarzystwo. Ma kilka koleżanek ale starałem unikać. Jedna pijaczka, druga puszczalska, trzecia pijaczka i do tego jej dziecko odebrali. Gdy czasem przyjeżdżały w odwiedziny pytałem sam siebie co ja tu robię, w tym chorym towarzystwie. Najpierw gwiazda uświadamia koleżankę alkoholiczkę aby się ogarnęła i tak dalej a za pięć minut wyciąga z lodówki flaszkę wódy. 15. Ona sama robi wszystko w domu i oczywiście mnie chciała w te obowiązki wciągnąć co poniekąd się udało. Żadne z dzieci nawet palcem nie kiwnie bo jak to często słyszałem mają wszystko w dupie. 16. Dzieciaki w czasie wirusa od 6 rano do 22 na telefonie z przerwą na lekcje. Przy obiedzie, kolacji telefon, nawet w WC telefon. Zarekwirowałem na cały dzień telefony z powodu bardzo nagannego zachowania to szantażowali że się zabiją. Mamcia z mordą do mnie jakim prawem mogę im cokolwiek zabraniać, to nie są moje dzieci. Zapytałem to jeśli nie moje dzieci to czemu mam je wozić tu czy tam, pomóc w lekcjach i tak dalej? No tak, zostaw mnie ze wszystkim samą, w niczym mi nie pomagasz. Wieczne wpędzanie w poczucie winy ale ja nigdy nie czułem się niczemu winny ? 17.U nas każde z dzieci jest na bieżąco w naszych prywatnych sprawach. Przy dzieciach słyszałem że mam dzi*ki na boku, że jestem popierd*lony, często pytałem czemu tak uważa skoro nigdy nie dałem jej żadnych podstaw do takiego myślenia... Ona nie wie czemu. Dzieciaki wiedzą też kiedy matka na okres, kiedy jej się kończy. Po co, dlaczego? Nie wiem. 18. W czasie dogorywania związku Gwiazda już szła na całość. Po co ci pieniądze, do grobu ich nie zabierzesz, po co inwestujesz, dzieci nie masz więc nikt z nich nie skorzysta. Prosty przekaz, dobrze że masz kasę ale niedobrze że nie wydajesz jej na mnie i moje dzieciaki. Wg niej gdy są jakieś oszczędności to od razu trzeba coś z nimi robić, nowy samochód, remont, cokolwiek. Bo po co jakieś poduszki finansowe na kilka lat? 19. Gdy są dzieci to już koniec życia, zakasać rękawy i do końca życia tyrać, żadnych przyjemności, nic. 20. Kilka razy słyszałem, że skoro u niej jestem to mam brać się do roboty w domu, mam zapierd*lać. Nie masz swoich dzieci? To masz zapie*dalać na moje. 21. Każdy jej były partner jest oceniany bardzo źle, zazwyczaj przy dzieciach ich ojcowie są obrażani. 22. Gwiazda przez dzieci jest traktowana jak koleżanka więc z jakiej okazji mnie mają szanować? Od najstarszego teksty typu spie*dalaj, wypie*dalaj to standard. Od dwunastolatka słowa do matki spieprzaj, cholera, gówno mi zrobisz to też standard. 23. W towarzystwie wiecznie uśmiechnięta, wygadana. Po powrocie do domu rzadko kiedy się uśmiecha, mało mówi, wiecznie zmęczona i śpiąca ale jeśli trafi się jakaś impreza czy spotkanie na %%% to nagle wszystkie siły witalne wracają i czuje się świetnie. W domu cnotka, ułożona a gdy gdzieś wyjdzie beze mnie to dusza towarzystwa, po kilka piwach ręce u niej na cyckach czy dupie obcych facetów to chleb powszedni, dowiedziałem się po czasie z pewnych źródeł. Bardzo rozrywkowa i kontaktowa kobieta. Kilka razy mnie oszukała twierdząc że wcześnie idzie spać a wracała o 5 rano nawalona z imprezy. 24. Innych zwrotów do dzieci niż bachory czy gówniarze nie słyszałem. 25. Gdy okres demo minął a ja nie miałem zamiaru kupić pełnej wersji to już seks coraz słabszy i rzadszy. Rozmowy też właściwie nie ma bo raczej żadnych zainteresowań nie ma poza kilkoma serialami w telewizji i Wszystkie rozmowy dotyczą dzieci, domu, co na obiad. 26. Oczywiście chciała dziecka i ślubu i dawała do zrozumienia że to tylko po to abym zajmował się wszystkim, dziećmi, ogarnianiem wszystkiego w tym kwestii finansowych. 27. Seks? Po okresie promocji kiepski. Jedyna czynność z gwiazdy strony to rozłożyć nogi. Nie klepniesz w tyłek bo ją boli, za włosy nie złapiesz bo ją boli, na kutasie nie będzie kręcić bączków bo po minucie zmęczona, loda nie zrobi. Porażka. 28. Często miałem wrażenie że ma strasznie opóźniony zapłon. Pytam o coś, popatrzy się 30 sekund i nic nie odpowie. Zadajesz proste pytania a słyszysz odpowiedzi typu ale jak to? Chwila bo czegoś tu nie rozumiem? 29. Dzieciaki we wszystkim wyręcza, żadne kanapki zrobić nie umie, naczyń do zmywarki włożyć nie umie, butów zawiązać nie umie. Wielkie problemy z pamięcią. Kilka razy się zdarzyło że wychodzili na dwór na śnieg bez butów bo zapomnieli założyć, dwunastolatek wiele razy do szkoły w zimie bez kurtki chodził bo zapomniał złożyć. Sugerowałem wiele razy aby uczyć ich samodzielności, muszą być prawa, obowiązki, czas na naukę i zabawę. I chyba przez to byłem bardzo nielubiany przez dzieci. 30. Leżymy na łóżku, na mój drugi telefon przychodzi wiadomość, słyszę, że pewnie jakaś dziwka się do mnie dobija więc proszę aby sprawdziła kto napisał. Ta, już pewnie usunąłeś tę wiadomość zdalnie swoim pierwszym telefonem który trzymasz w ręku. Takie coś jest możliwe? 31. Były ciche dni, kłótnie więc zabierałem się do domu a po kilku dniach otrzymuję wiadomości ze dzieciaki dają mi drugą szansę i mam ją wykorzystać ?i nie prosić więcej o nic bo dzieci są tylko od nauki i zabawy. 32. Najstarszy syn swego czasu nieźle się nawalił, twarz, czoło , nos całe rozwalone a Gwiazda kolejnego dnia zamiast opierdolić od góry do dołu że w tym domu pewne standardy zachowania obowiązują rzuciła krótkie Ahahaha ale żeś se łeb roz*ebał. 33.Po zakończeniu związku od życzliwych osób dowiedziałem się, że gwiazda spotykając się ze mną ale jeszcze nie będąc w związku miała frajera w domu ale głównie przebywał za granicą. Był od prania, sprzątania i gotowania a dzieci otrzymały jasny komunikat " Daje dupy Massambie ale to tajemnica, Pan X z za granicy ma o niczym nie wiedzieć. 34. Czasem byłem przez dzieci szantażowany. Na przykład gdy prosiłem aby posprzątać w pokoju to słyszałem że mamie powiedzą że ich biję. Co by było za dwa lata? Że molestuje ? 35.Nieoficjalny koniec związku nastąpił gdy kolega wysłał mi zrzut ekranu z Badoo a tam profil mojej Gwiazdy. Zaczęła krzyczeć że założyła to tylko po to aby sprawdzić czy mnie tam nie ma i czy nie rucham lasek z tego portalu bo takie miała podejrzenia. Kolejnego dnia poprosiłem o zwrot pieniędzy które jej pożyczyłem. Widziała już że to koniec więc wiadomo, kobieta nie może być zostawiona zatem kolejnego dnia otrzymałem wiadomość że to koniec i mam zabrać swoje rzeczy. Po tygodniu zabrałem swoje rzeczy, wróciłem do domu i wiadomo, wiadomości typu jak cię zobaczyłam to kochałabym się z tobą długo i namiętnie albo jak moglem pozwolić jej odejść. Przylazła po tygodniu z zapytaniem czy byśmy do siebie nie wrócili. Nie określiłem się w żaden sposób ale pewnie jeszcze nowego bolca nie miała więc mi męczyła dupę. Teraz już nie męczy więc ktoś ją posuwa i bardzo dobrze bo czuję że gdyby wtedy jeszcze trochę mi głowę zawracała to pewnie znów bylibyśmy razem. Na koniec zostawiam wisienkę na torcie. Wieczór, miła kolacja, zaczęliśmy rozmawiać na temat, nauki, szkoleń, uprawnień i dowiedziałem się że jestem głupi jak but bo według jej chorej głowy człowiek jest mądry tylko wtedy gdy się rodzi i już ma prawo jazdy i potrafi jeździć autem, od razu po urodzeniu jest pilotem, lekarzem i tak dalej a to dlatego bo co to za filozofia pójść na studia i zdobyć zawód prawnika, lekarza, inżyniera skoro wszystkiego się można nauczyć, są książki, wykładowcy, pomoce naukowe i to nie jest żadną sztuką. Nie szanuje też osób które znają dziesięć języków obcych bo tak generalnie to są głupi a znają je jedynie dlatego bo uczyli się, chodzili na kursy czy dzięki nauczycielom w szkole. Dodam, że sama jest po zawodówce. I takie to właśnie miałem ostatnie dwa lata życia. Dochodzę do siebie, kontaktu nie mamy żadnego ponad miesiąc, na początku było ciężko ale z każdym dniem jest coraz lepiej, światełko w tunelu jest ale czasem przychodzą małe chwile słabości, może małej tęsknoty ale daje sobie liścia w gębę i od razu przychodzi otrzeźwienie. Teraz patrząc wstecz dopiero widzę w jakim syfie siedziałem. Ale gdy się jest w bagnie po uszy to nie czuje się smrodu. Reasumując i podsumowując. Z wyczytanych na forum tematów wiem że wielu było w podobnych związkach i dlatego też chciałbym ostrzec, z samotnymi matkami jedynie seks przygody i w żadnym wypadku nie przywiązać się emocjonalnie. Mi akurat trafił się tępy prymityw bez żadnej klasy nie mający nic oprócz jak na swój wiek jako takiej urody udający damę na wysokim poziomie. Uf, wygadałem się i od razu czuję się lepiej. Dzięki za uwagę i poświęcony czas?
    8 punktów
  2. 7 punktów
  3. Spotykają się Pop, Ksiądz i Rabin. Rozmawiają, w końcu temat schodzi na datki od wiernych i to jak dzielą to co Cesarskie od tego co Boskie. Pierwszy odzywa się Pop. Ja to podrzucam pieniądze i próbuje je łapać kubkiem. To co do niego wpadnie, jest moje. Reszta jest Boga. Na to ksiądz mówi. Ja robię to samo z tym ze łapię tacą. Rabin patrzy do nich i mówi. Wy nie wiecie jak z Bogiem gadać. Ja po prostu podrzucam. Co spadnie to moje, co on złapie, to jego.
    6 punktów
  4. STARE ALE JARE Przy wspólnym obiedzie rozmawiają katolik, protestant, muzułmanin i żyd. Katolik: - Jestem tak bogaty, że zamierzam kupić CitiBank. Protestant: - Ja jestem bardzo bogaty i kupię sobie General Motors. Muzułmanin: - Ja jestem bajecznie bogatym księciem... Kupię Microsoft Zapadła cisza, wszyscy czekają co odpowie żyd. Ten spokojnie zamieszał kawę, oblizał łyżeczkę i odłożył ją na spodek. Popatrzył na pozostałych biesiadników i mówi: - A ja nie sprzedaję.
    6 punktów
  5. Masz przeczytać forum Bracia Samcy od deski do deski i wszystkie książki Marka Kotońskiego i Mosze Rotholza.
    6 punktów
  6. To nie jest powód do wstydu. Ja to rozumiem. Widzisz, jeżeli zrobisz jak ci mówię, to masz WIN-WIN sytuację. Bo albo ona wróci i zmięknie, albo pójdzie w pizdu, a Ty przestaniesz tkwić w związku z babą, której wszystko, wiecznie nie pasuje. Lepiej odejść z podniesionym czołem, niż być podnóżkiem dla jakieś baby. Wierz mi
    6 punktów
  7. https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/comiesieczny-dochod-gwarantowany-raport-pie/expl5e8 Jeśli liczby podawane w artykule są wiarygodne, to oznacza to, że zdecydowana większość Polaków to kretyni nie znający podstaw funkcjonowania gospodarki. 87 proc. Polaków nie zna szczegółów dot. pojęcia "bezwarunkowy dochód podstawowy". "Po ich poznaniu, większość z nich popiera jego wprowadzenie, o ile nie wiązałoby się to ze wzrostem podatków, A ja życzyłbym sobie, żeby Wałęsa dał każdemu obiecane 100 milionów Z kolei 73 proc. pracujących Polaków zadeklarowało kontynuację pracy w przypadku otrzymania dochodu gwarantowanego I złoto na koniec: Paula Kukołowicz z PIE zwróciła uwagę, że możliwość ograniczenia aktywności zawodowej osób pracujących jest jednym z głównych argumentów podnoszonych przez przeciwników dochodu podstawowego. - Jego zwolennicy wierzą, że zniesienie jakichkolwiek warunków otrzymywania takiego świadczenia daje poczucie bezpieczeństwa i może zachęcić osoby nieaktywne zawodowo do podjęcia pracy - wskazała. A ja błędnie myślałem, że to brak kasy ma zachęcić do znalezienia roboty. Drodzy Bracia, poparlibyście dochód gwarantowany? @Analconda też się wypowiedz proszę.
    5 punktów
  8. Czytajcie Gość sprzedał uszkodzoną klawiaturę bez możliwości zwrotu i dostał wpierdol klawiaturą właśnie od wkurwionego klienta ? Kekłem bardzo głośno w pogrubionym momencie. Pomyślcie. Dostać wpierdol klawiaturą ?
    5 punktów
  9. Oglądałem wczoraj "Przypadek" Krzysztofa Kieślowskiego z Bogusławem Lindą w roli głównej i o ile sam film trochę mnie rozczarował to poniższa scena skłoniła mnie do pewnych przemyśleń (od 0:20 do 0:42): Ojciec głównego bohatera właśnie umiera i z uwagi na niewielką ilość czasu w ostatnich słowa do swojego syna mówi jedynie "Nic nie musisz". Słowa naszych ojców mają wielką moc, szczególnie wypowiadane w takich momentach. To spadek, który bardzo trudno odrzucić. Główny bohater przerywa studia i postanawia wyjechać do Warszawy. Jakkolwiek nie mam syna i raczej nie będę go już mieć to zacząłem się zastanawiać co sam będąc na miejscu ojca głównego bohatera powiedziałbym w takiej sytuacji własnemu synowi. Jedynie samobójcy mogą zaplanować moment własnej śmierci, więc warto mieć to przemyślane Z pewnością musiałoby to być coś, co naszego syna będzie budować, a zarazem nie da mu żadnego gotowego rozwiązania - nie sam go poszuka. Z tego powodu w moim przypadku odpadałoby np. "nigdy się nie żeń", które pewnie jako pierwsze niektórym z Was przyszło do głowy po przeczytaniu tytułu tematu Trzeba mieć także świadomość, że nasze słowa mogą być ostatecznie opatrznie zrozumiane, ale pozostaje nam w takich chwilach wiara w mądrość naszego syna, wiara w to, że w trakcie naszej relacji z nim zdążyliśmy mu przekazać zestaw odpowiednich wartości i będzie wiedział jak uczynić dobry pożytek z naszych ostatnich słów. Ostatecznie w moim przypadku wybór padł na "bądź dla siebie najważniejszy". Miałbym cichą nadzieję, że taki przekaz nie uczyniłby z niego bezkompromisowego egoisty, a osobę, która potrafi efektywnie zadbać o własne potrzeby (bez uciekania się do manipulacji), która nie pozwoli sobą pomiatać i która nigdy nie będzie poświęcać się dla innych własnym kosztem. A Wy? Co powiedzielibyście w takiej sytuacji własnemu synowi?
    5 punktów
  10. Znam gościa, który ma ksywę informatyk, bo kiedyś rozwalił typowi głowę laptopem.
    5 punktów
  11. @Natii najwyraźniej nie kręcisz go, seks z Tobą jest nudny i potrzebuje on dodatkowych stymulantów.
    5 punktów
  12. Dziadek mi zawsze powtarzał "Ty nie jesteś wszyscy" i ""Barany chodzą w stadzie". Właśnie to bym powiedział.
    5 punktów
  13. https://hrubieszow.policja.gov.pl/lhr/informacje/aktualnosci/111645,Mial-byc-tajwanski-aktor-pozostal-dlug-160-tysiecy-zlotych.html Jak powiedział klasyk, głupich nie sieją, nie orzą, sami się mnożą. Swoją drogą, gdzie Rzym, gdzie Krym, gdzie lubelskie buraki, a gdzie Hrubieszów? : )
    4 punkty
  14. Parafrazując słowa Pana Prezydenta, najważniejsze że nikogo nie zabili. @mac niektóre klawiatury ciężkie i twarde są, szczególnie mechaniczne ... stop aluminium, waga w okolicach kilograma, czasem ciut więcej, wąskie krawędzie. Klawiatura jako narzędzie zbrodni nie pierwszy raz została użyta Zwróć uwagę, że kabel często gruby, dobrze osadzony, w oplocie. Klawiatura może robić ze cep bojowy albo garotę
    4 punkty
  15. Kuuuuurwaaaaaa co za dziki tłum Ja pierdolę, klata w 3 piętrowym klubie po trzech chłopa na zmianę robi na jednej ławce. Cipki na recepcji nie nadążają wpuszczać. Fantastycznie!
    4 punkty
  16. @Oversize bracia napisali już dużo wartościowego materiału, napiszę coś jeszcze od siebie: 1. Daj sobie więcej czasu. Więcej czasu na przygotowania, zebranie wiedzy, materiałów, zaplanowanie działania - teraz działasz na gorąco, pełno pomysłów wrzuciłeś już w ten temat, niektóre niezłe, niektóre nie. KORZYSTAJ z tego, że już WIESZ. Nie zmarnuj tej wiedzy i efektu zaskoczenia. 2. Ustal CEL, który będzie wolny od emocjonalnych pierdół. Czyli: odrzuć wszystko to, co ma prowadzić do zawstydzenia, pani, pokazania jej kto tu rządzi, dania jej i gachowi nauczki, zepsucia im opinii itd. Bądź pragmatyczny. Następnie przygotuj się do realizacji tego celu. Pod żadnym pozorem nie zdradzaj się z wiedzą, zachowuj się jak do tej pory i tego trzeba BARDZO pilnować bo znam takiego, co na tym właśnie poległ - mógł załatwić panią elegancko, ale za szybko zdradził się z tym co wie. Satysfakcji powinno dostarczyć Ci zrealizowanie celu. 3. Pamiętaj, że pani dla Ciebie nie będzie miała żadnej litości i jej wyszukiwania w Google to tylko potwierdzają. Ona czuje się bezpiecznie, lekceważy Cię, dlatego tak łatwo znaleźć Ci dowody - korzystaj z tego. 4. Zarówno Ty, jak i niektórzy bracia stanowczo przeceniacie opinię otoczenia pani czy gacha - stanowczo. Ludzie mają taki silny mechanizm jak racjonalizacja, co wy myślicie, że ludzie nie wiedzą że inni naokoło zdradzają albo są zdradzani? Często wiedzą i nie bój się, zracjonalizują to sobie, czemu ona się puszczała. Korzyści z tego nie będziesz miał żadnych, a możesz się tylko wypstrykać z informacji albo samemu zarobić na opinię intryganta np. w pracy. Porzuć te myśli (i tu wracamy do pkt.2). 5. Najgorsze już za Tobą, wbrew pozorom. Teraz masz wiedzę, masz rady, masz plan i cel, skup się na tym a dasz sobie radę. Powodzenia!
    4 punkty
  17. 100 lat temu myśleli że w 2021 roku będziemy już podróżować po kosmosie i zasiedlać sąsiednie planety.. Okazuje się że ludzkość cofa się w rozwoju - owłosione pachy i cipy XD (przypominam że w starożytnym egipcie kobiety goliły waginy XD) Ona się wydaje taka... obleśna, brudna. Coś ala polki w latach 90 - taka ziemista cera od fajek i wódy, krzaki pod pachami. Rozciągnięte swetry z lumpeksu, niedopasowane tanie staniki. Jeszcze na fotkach ten pretensjonalny znudzony wyraz twarz... FEEE
    4 punkty
  18. - Mądrości życiowe są przereklamowane. Żyj młody tak, żeby tobie było dobrze. Innym kurwa i tak nie dogodzisz.
    4 punkty
  19. Jak seks jest monotonny to się qrwa trochę staraj. Przepraszam że to powiem ale jakbyś miała przespać się z Massimo to być się starała jak Otylia Jędrzejczak na Olimpiadzie XD. A twojego faceta opierdol, porno to syf. Niedługo ci powie że chce by ktoś cię rżnął na jego oczach... Dziwne że dla Polaka to Polka się tak nie stara i "ja nie jestem taka, ty zboczeńcu/świnio" ... XD XD
    4 punkty
  20. - cześć - siema - co u ciebie? - wszystko spoko, a ty? - a nie narzekam, dzięki - wiesz co, mam pytanko - dajesz stary - byłeś kiedyś w trójkącie? - nie nigdy, dlaczego pytasz? - jak się pośpieszysz do domu to może jeszcze zdążysz ?
    4 punkty
  21. Dużo braci tutaj piszę, że po zobaczeniu tak wielu czerwonych lampek nigdy by się w to nie wpierdolili. Tylko musicie wiedzieć jedno - wy macie już tą wiedzę, stoicie po drugiej stronie lustra i macie ŚWIADOMOŚĆ tego całego cyrku. Przeciętny człowiek który widzi świat wykreowany przez rodzinę, filmy i bajki nie widzi tego. Nie widzi tego co jest złego w samotnej matce. Co jest złego w tym, że ta kobieta kogoś kiedyś zdradziła. Albo co jest złego w tym, że chodzi co chwile na imprezy i chleje na umór, albo ma 3 dzieci z innymi ojcami. Taki człowiek widzi coś w stylu "A może ze mną będzie inaczej? Przecież ja jestem inny niż tamci, a ona dla mnie będzie inna" - i kreuje sobie odpowiedź na to, że może jednak coś z tego być, a tak na prawdę gówno będzie. I to prowadzi do tego, że gość przychodzi tutaj na forum, i opisuje tak pojebaną historie, że każdy łapie się za głowę i mówi sobie, że gdyby usłyszał, że babka ma 3 dzieci z 3 różnymi facetami to by nigdy w to nie wszedł. Podstawa to to, że jak ktoś nie ma żadnej świadomości i sztuczny świat w głowie, do tego poczuje zapach wygolonej i wypachnionej cipki która poluje, to ciężko w to nie wejść. Oglądałem ostatnio filmik jak facet stoi w jakimś buszu, nagrywa co jest przed sobą, jakiś busz, odwraca kamerkę, nagrywa swoją twarz i to co jest z tyłu - a tam przyczajony bodajże tygrys za jego plecami. Gość nawet nie wiedział kiedy on się tam pojawił. I zamiast tego tygrysa, możemy podstawić sobie samotną matkę, hahah Zaczai się, nawet nie będziemy wiedzieli kiedy, i nam żywcem dupe zeżre A koledze z tematu gratuluję, że tak miękko wyszedł z tego syfu. Mogło być dużo gorzej. Tak jak mi ktoś tu kiedyś napisał, tak napiszę Tobie - Powinieneś płakać ze szczęścia Szkoda tylko tych 2 lat, ale co poruchałeś to Twoje, i tego już Ci nikt nie zabierze
    4 punkty
  22. Jak zwykle AI z YT coś tam (nieświadomie?) podpowie zamiast cenzuralnie ukryć w odmętach foliarstwa Widocznie AI jest już nawet przeciwko rządom chciwych idiotów i buntuje się pod naciskiem rosnącej pogardy do zwykłego człowieka. W każdym razie, w podlinkowanych filmach, trafnie punktowana i ośmieszana (smutna) rzeczywistość wyspiarzy. Niestety jest ona wstępnym projektem przyzwyczajania społeczeństw do "nowego świata" bez podróży, siedzenia w aresztach domowych, przywykając do szykan, ograniczając i modelując konsumpcję, przed programatorem w postaci TV i najchętniej na zasiłku, bo rządowy i korporacyjny rynek pracy wszystkich nie zagospodaruje. I to wszystko w imię rodzącego się, ideologicznego eko-terroryzmu, o czym jak pisałem kilka miechów wstecz, "wróżył" naczelny szaman Francji, publicznie w 2019r. Tak ma wyglądać rzeczywistość "zwykłego człowieka".
    3 punkty
  23. Koszt takiego świadczenia to rocznie ponad 400 miliardów złotych (przy 1k dla każdego). PL tyle w roku wydaje na cały socjal, w tym emerytury. Nierealne, bo że idiotyczne z punktu widzenia ekonomii, to wiadome.
    3 punkty
  24. "W życiu trzeba być troche samolubem, dlatego zawsze myśl przede wszystkim o sobie i swoim szczęściu"
    3 punkty
  25. Mnie by zaniepokoiło, że facet przejrzał 100.000 pornoli by znaleźć dziewczynę przypominającą Nati, aczkolwiek zadziałało, więc chyba jest ok.
    3 punkty
  26. Mnie zawsze fascynuje ile kobiety zrobią w imię miłości. Bad boy? Następnym razem trójkąt?
    3 punkty
  27. Nie podpisuj nigdy niekorzystnych kontraktów, jak małżeński.
    3 punkty
  28. 3 punkty
  29. Wyślij o jaki filmiki Ci chodzi bo tak to nie wiemy o czym mówimy, na budowie potrzebujesz miarkę do równego pomiaru a tu chcesz byśmy zbudowali Ci opinię na "oko"? Tak się nie da ?? @Natii Zwróć uwagę na jedno (tak to z wami kobietami jest, wszystko na odwrót ) Zauważ paradoks, od momentu tego pornola zaczęłaś się bardziej starać, boisz się straty - a więc jego wysiłek obejrzenia 9857 pornoli by znaleźć laskę podobną do Ciebie przyniósł efekt, zazdroszczę mu błyskotliwości i zawzięcia.
    3 punkty
  30. Idź na kompromis, jak ci nie pasuje i zapytaj, czy możesz sama wybrać film ? I wybierz taki z wielkimi murzyńskimi pałami. Rozumiem twoje wątpliwości, bo gdyby mi dziewczyna zafundowała taką sesję to bym się rozmyślił. Ewentualnie zrób identyczną scenę, jak panienka z pornusa, ale bez oglądania pornusa. No akurat w tym przypadku to wątpliwości rozumiem ?
    3 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.