Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 24.10.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. W Ameryce kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni, a przy tym być w związku z mężczyznami zarabiającymi o 50% wiecej od nich.
    19 punktów
  2. 4500 na rękę to przyzwoity pieniądz*, ale na jedną osobę. Jeżeli trzeba jeszcze utrzymywać toksyczną pijawę, to żadna kwota nie jest wystarczająca. * tak, wiem, zaraz się zlecą wyrobnicy IT i przedsiębiorcy, aby mnie wyśmiać.
    18 punktów
  3. Zamienić słowo przemoc ekonomiczna na przemoc seksualna, a słowo pieniądze na tsipe, reszta zostaje bez zmian. I teraz popatrzcie która przemoc ma większą skalę? Ekonomiczna czy tsipiczna? Spekuluje, że ta druga. Mężczyzna ruchany jest dziś z każdej strony w każdy otwór niestety. A ruchaczy przybywa sukcesywnie.
    12 punktów
  4. 9 punktów
  5. Weź nie pierdol. Mieszkania nie liczylem, bo na dorobku jest inma sytuacja, dochodzi rata kredytu itd. zmieniają sie priorytety - ja się wprowadziłem na goly beton, robilem remont sam, nadpłacałem po 2-3 raty i trzydziestoletni kredyt splacilem w 12 lat. Zacisnąłem jaja i mam. Nie startowałem goły jak simsach, założyłem że jakieś ciuchy mam i wymieniam garderobę częściowo po 200pln/mies. To sa 4 koszulki, para butow, albo 2 pary spodni - no chyba ze liczymy najeczki, wranglery itd. Nie biore pod uwagę bananowych wymagań - zwykly ciuch z galerii (HM, Reserve, Deichman etc.) Buty kupujesz raz i chodzisz minimum rok. Aż z ciekawości sprawdziłem konto - obecnie żyję sam: Opłaty stałe (czynsz, interent, prąd, parking, telefon) - 800zl Jest po dwudziestym, nie wydalem w tym miesiqcu więcej jak 500pln na żywność w domu (wlasne gotowanie), a nie jem gówna, tylko głowie jaja, ryby, wołowinę warzywa, żyję keto - odpadaja mi chleby, ziemniaki i itp. Pare obiadów w pracy 5x18zl -100zl, wciaz jeszcze nie mam 1000 w tym miesiącu. O chemii faktycznie zapomnialem pasowałoby cos dodać. Ale tez bez jaj, duzy proszek za 40pln starcza na kilka miesięcy, jakis deorek, pasta do zebow, pianka do golenia, maszynki - max 100 OC ok 600/rok za auto + 100 za motocykl wiec ok 80zl/mies pasuje dodać W knajpach w tym miesiącu zostawilem ok 400zl - dużo jak na mnie. Zatankowalem za 600, ale weszlo mi ponad 70l - czyli jakies 600km zrobię - do świat będę na tym jezdzil. Jakies drobne poszly na netfliksa, karte unlimited do kina, silke mam z multisporta to nie liczę. 100zl 300zl zostawilem na allegro/AliExpress Wciąż < 3000zl gdzie uważam że ostatnio szastam kasą bo sie wożę autem które pali 12-15l ropy, browary w knajpach pije i pierdoly w necie kupije.
    8 punktów
  6. Minimum 10 koła i 100% wypłaty oddawać pani w zębach - jedyna prawidłowa odpowiedź Znam historię, gdzie mąż oddaje niewiernej żonie, której wybaczył, całą wypłatę w funtach i to niemało. Frajer to najdelikatniejsze określenie. Typ pije by zabić ból istnienia, a najbardziej zazdrości młodym chłopakom i stara się im umniejszyć na każdy sposób.
    8 punktów
  7. Spokojnie, CPK zdefiniowało również tę kwestię https://cpk.org.pl/wiedza/przemoc-seksualna/ Swoją drogą, realne wcielenie wszystkich punktów w życie i ich penalizacja zbuduje dystopię rodem z koszmarów wielu futurologów, w której spotkanie z nieznajomą kobietą bez świadka/ów lub własnego prawnika będzie generować istotne ryzyka.
    7 punktów
  8. Tak czytam i czytam... zdryfowaliśmy z tematu przewodniego na dyskusję ile można wydać miesięcznie na życie... :) Nie jest kluczowe ile zarabiamy, tylko ile proporcjonalnie wydajemy zarówno na niezbędne wydatki stałe jak i na inne. Czyli ile mamy obciążeń niezbędnych definiuje nasz konieczny przychód. Kobiety bywają tym obciążeniem jeśli tak sobie zaaplikujemy. Będąc w stały związku z moją poprzednią narzeczoną mieliśmy prostą metodę rozliczeń - ustaliliśmy jaki wspólny budżet miesięcznych wydatków zakładamy i zrzucaliśmy się co miesiąc. Kwota lądowała w "skarbonce" czyli pudełku po whisky...:) Z tej kasy opłacaliśmy wynajem mieszkania, wszystkie wspólne koszty... Jak któreś z nas zapłaciło w knajpie lub na zakupach do wrzucało paragon z inicjałami do pudełka. Na koniec miesiąca Pani zliczała i to czego nie wydaliśmy szło na fundusz zapasowy. Indywidualne wydatki nie wchodziły w ten pakiet. W ten sposób po pół roku była spora kwota, która poszła na wyjazd wakacyjny. Nomen omen też opłacony po połowie. Nie wyobrażam sobie innego układu w obecnych realiach...:)
    5 punktów
  9. Kurwa co wy wszyscy macie z tymi psychologami i psychiatrami… Często na tym forum przewija się ten temat. Niedługo będziemy chodzili to psychiatrów z zatwardzeniem, będziemy bulili gruby hajs za terapie i będą nas futrowali psychotropami. Sory za niecenzuralne słowa ale ch.j mnie strzela jak takie coś czytam. Według mnie jest to efekt zgubnego wpływu pracy siedzącej na nasz organizm, wcześniej tez o tym wspominałem- siłownia nie załatwi problemu. A do psychiatry to wyślij kolegę- dzbana.
    5 punktów
  10. Brak zmęczenia mechanicznego. Pracujesz/zarabiasz w świecie sakrum. A ciało(biorobot) potrzebuje do życia świata profanum. Generalizując: nie wychodzisz z jaskini na łowy.....muusk nie mobilizuje organizmu do wysiłku, mimo to masz kalorie zapewnione. Włącza się optymalizacja oszczędzania energii. Wysiłek/sprawność zanika/spada. Reasumując: potrzebujesz efektu MECHANIZACJI ROLNICTWA. ....na siłę/granatem oderwać się od pługa. ZREDUKUJ WSZYSTKIE POSIŁKI w ciągu dnia DO ZERA zostawiając jeden na 'po pracy'. Zmieni się bilans nagrody za łowy. NO I RUSZ DUPSKO W TRYBIE AWARYJNYM ABY SIĘ SPOCIĆ/ZMĘCZYĆ FIZYCZNIE....bez tego wir(wortex) apatii będzie ciągnooooł cię na dno. Ha ha. ....proza życia?
    5 punktów
  11. Prosto do piekła https://streamable.com/woopns
    5 punktów
  12. Ja mam najprostsze rozwiązanie - rozliczamy się proporcjonalnie (udział = pensja netto do sumy netto w domu). Jak się jakiejś nie podobało to dostawała kop w tyłek i next. Szukałem, aż znalazłem pracującą kobietę co to docenia i uważa, że układ jest fair. Poza tym mamy 3 konta: 2 osobne na pensje i 1 wspólne na rachunki i zakupy.
    5 punktów
  13. Przemoc ekonomiczna to jeden z większych przekrętów. Kurwa, wszyscy mamy dwie rączki, dwie nóżki i głowę. Dostep do tych samych szkół i teoretycznie rowny start (choć od kobiet wymaga się mniej). Jaka kurwa przemoc? Jak to się ma do postulatów równości płci?
    5 punktów
  14. Zawsze szukaj kolejnej roboty. ZAWSZE. Monitoruj swoją "działkę" i bądź gotów do tego, że może nagle pojawić się interesująca opcja. Praca jest PRZEJŚCIOWA. Jeszcze bardziej, niż kobieta. Co do tematu "bo tu tylko 3 m-ce robię" - to możesz ruszyć kreatywnie. Teraz mówisz "prawdę" - brak interesujących projektów, niezgodność zasad współpracy z ustaleniami (wtedy na pierwszym miejscu na pytanie "dlaczego chcesz zmienić firmę?" stawiasz nacisk na "wysoką kulturę korporacyjną"). Jak się okaże za jakiś czas, że ktoś szuka dziury w całym, to masz zawsze opcję stwierdzenia, że "zrobiłem sobie długie wakacje w Kambodży - zawsze o tym marzyłem" (bądź gotów na pytania sprawdzające). I jeszcze jedno - jak Cię wypierdolą z roboty, to zawsze (!) jesteś wdupie. Bo jesteś na musiku i szukasz pod ciśnieniem. To widać. A w rekrutacji jak w randkowaniu - desperacja NIE jest sexy. Dlatego szukaj intensywnie spadochronu No to i tak zmieniasz co chwila 🙂 Bądź gotów na pytanie odstrzeliwujące: DLACZEGO ODSZEDŁ PAN Z FIRMY 1 (a potem 2, 3 i 4). I ta odpowiedź MUSI się trzymać kupy!
    4 punkty
  15. @$Szarak$ No właśnie o takich "ekspertach" jak Ty pisałem. To cud, że jesteś z nami na tym forum, a jeszcze wywiad ruski / ukraiński / amerykański Cię nie zawinął, bo ktokolwiek posiadłby Twoją wiedzę, to już by drugą stronę w trymiga wydymał. Dzięki za wyjaśnienie i wypunktowania co złego napisałem w poprzednim komentarzu.
    4 punkty
  16. Jak się mężczyźni nie ogarną i nie zaczną stygmatyzować kurierstwa to nic się nie zmieni. Samice to zwierzęta kolektywne, robią tylko to na co im pozwala stado. A co do współczesnej terapii(pseudofeminopsychologii) to odradzam. Zbiorowisko julek i julek z siusiaczkami aka blue pillowcy. Jedyne co jako pacjent - mężczyzna usłyszysz w odpowiedzi na Twoje problemy, że „to wina patriarchatu”(czytaj: Twoja). Także strata czasu. To forum jest najlepszą terapią dla mężczyzny. I książki Marka. Potwierdzam z własnego doświadczenia.
    4 punkty
  17. Jak powoływałem się swego czasu, na austriackiego, jak dobrze pamiętam, wojskowego, który mówił, że ukraińska straty są znaczne i, że został im jeden bayraktar to zostałem wyśmiany i okrzyknięty ruską onucą, promująca ruską propagandę. Który to już raz? Tymczasem, po 8 miesiącach wojny okazało się, że praktycznie wszystkie bayraktary zistały strącone w pierwszym tygodniu wojny. Tureckie drony Bayraktar TB2 stały się jednym z symboli wojny w Ukrainie. Zwłaszcza w jej początkowych tygodniach Ukraińcy często udostępniali filmy z udanych ataków na rosyjskie pojazdy, a na fali uznania dla tego sprzętu powstała nawet ciesząca się sporą popularnością piosenka. Tymczasem – jak przyznaje jeden z ukraińskich polityków – rzeczywistość wyglądała nieco odmiennie od propagandowego obrazu. W rozmowie z, jak sądził, amerykańskim dyplomatą, Paszynski miał przyznać, że rzekome sukcesy Bayraktarów miały więcej wspólnego z propagandą, niż faktycznym znaczeniem tego sprzętu. Co więcej – zdaniem Paszynskiego (co jest zgodne z opiniami wielu ekspertów) Bayraktary nie mają racji bytu w warunkach silnej obrony przeciwlotniczej, a ich przydatność do zadań rozpoznawczych czy uderzeniowych jest znikoma. Jak twierdzi Ukrainiec, drony te przydają się jedynie do korygowania z dużej odległości ognia artylerii. Co więcej, większość posiadanych przez Ukrainę Bayraktarów została zniszczona w czasie pierwszego tygodnia walk, a maszyny te są wrażliwe na zakłócenia, generowane przez sprzęt walki radioelektronicznej. Nie jestem fanem ruskiej propagandy ale ukraińska, już od pierwszego dnia wojny jest gorsza i tak odklejona od rzeczywistości, że trzeba być naprawdę mocno wierzącym żeby w nią wierzyć.
    4 punkty
  18. Podzielę się swoimi przemyśleniami dot. kobiet i przede wszystkim portali randkowych, oraz dlaczego zrezygnowałem. Po łyknięciu czerwonej pigułki (proces trwa od ~maja tego roku) zupełnie inaczej postrzegam te portale. Wynika to przede wszystkim ze wzrostu mojej samooceny oraz świadomości, że kobieta aż tak nie jest mi potrzebna do życia (właściwie w ogóle nie jest mi potrzebna do funkcjonowania). Te różne zmiany postępują, o ile już otworzyłem się na randkowanie, o tyle wzrosły również moje oczekiwania (dosyć znacznie). Aktualnie będąc w wieku ~38 lat mając ograniczone pole do popisu na rynku matrymonialnym, ale mam też totalnie wyjebane na to (kiedyś mocno się tym przejmowałem). I jakie są efekty: - mam orbiterki (xd), ale totalnie je spuszczam, mają niższe SMV, jedna (podobne SMV) ale z bombelkiem na pokładzie (o dziwo ogarnięta, z własnym domem [spadek lub sprzedaż domu rodzinnego]). Inne młodsze, fajne, miłe, ale zupełnie nie mój klimat. To co Bracia pisali sprawdziło się w 100%, im bardziej masz wywalone, im bardziej zajmujesz się własną osobą, tym większe zainteresowanie płci przeciwnej. Ja co prawda miałem różne rozkminy na nofapie, ale dzisiaj widzę swoje błędne przekonania dotyczące kobiet, związków, relacji. Ciągle nad tym pracuję, ale widząc efekty jestem zadowolony i widzę że słuszną drogę obrałem (m.in. dzięki Wam). Dzisiaj nie spermie do żadnej kobiety (co miałem w zwyczaju jako białorycerz), do tych na poziomie które w jakimś stopniu mi się podobają potrafię zagadać i dzięki poczuciu własnej wartości trzymam ramę. Bałem się tego, ale naturalnie udało mi się odbijać piłeczkę jak któraś robiła shit testy. To jest naprawdę zabawne jak się jest świadomym. Jest jeden konkretny temat na horyzoncie, ale mam totalny luz i o dziwo to działa (większe jej zainteresowanie). Wracając do tematu: nie zamierzam dawać darmowej atencji laskom na necie, które tak bardzo tego pożądają. I paradoks: im bardziej jestem "niedostępny", tym większe zainteresowanie moją osobą. Co prawda na ten moment 1 laska na 10 przypadła mi do gustu, ale zbyt dużo czerwonych flag było i nie kontynuowałem tej znajomości. Coś tam się rozwija innego, ale no stress. Mając w głowie swoją wartość (świadomie) wiem też do czego dążę. Bez spiny. Polecam ten styl i stan. Mam poczucie kontroli nad tym oraz swoim popędem. Kiedyś (właściwie w ostatnich miesiącach) bym szarpał te o niższym SMV, a dzisiaj bez skrupułów odpuszczam. Po raz kolejny napisze ważne słowo: "Świadomie" według mnie jest to mega istotne. Szanujmy się panowie, bądźmy świadomi swojej wartość, rozwijajmy się, dajmy szansę wykazać się kobietom. Dzisiaj ciężko o ich zainteresowanie, patrząc na ilość spermiarzy, ale jest to możliwe. Zaintrygujmy je, zaskoczmy odpowiedzią, zachowaniem. Ale dobrze jest to robić świadomie i naturalnie (u mnie potrzeba było czasu). Martwię się, że wiele osób - tak jak ja kiedyś liczy, że wyrwie jakąś dupę. No i to słowo "jakąś" mi nie pasuje. Nie bądźmy desperatami. Znajmy swoją wartość. Na necie moim zdaniem ciężko ogarnąć temat, ale do odważnych świat należy. Dam protrip, możliwe że nie do końca popularny tutaj: nie używałem social mediów, nie chwaliłem się żadnymi tematami związanymi z moją osobą. Dzisiaj widzę, że to był błąd jeśli chce się poznawać też nowe osoby. Staram się być oszczędny, ale coś tam udostępniam. Reakcje? Od wrzesnia 6 kontaktów ze strony płci przeciwnej (ich ruch - napisały/zareagowały jako pierwsze). Szok. Udostępniam ~25% swoich aktywności. Możliwe że ten kanał porzucę, ale było to ciekawe doświadczenie. I nie podbijam swojego ego. Pracuję nad sobą i uczę się ciągle. Analizuje, rozkminiam ciągle nad najkorzystniejszą opcja dla mnie. Życzę wszystkim przede wszystkim świadomości: siebie, swoich zachowań, życia i podejście kobiet. Jeśli jesteś wartościową osobą, to też szukaj kogoś w podobnym klimacie. Nigdy poniżej, bo będziesz jak ja kiedyś - desperatem. A kobiety szybko wyczują z kim tańczą.
    4 punkty
  19. Masz rację. Słuchaj baby. Dobrze na tym wyjdziesz Zaczyna się od pierdółek, potem byś sobie dał za nią rękę odciąć, a potem budzisz się bez ręki i to znowu o 9:25 xD
    3 punkty
  20. Rozjebany rytm okołodobowy jak dzieła na kanapie. Max 23 i śpisz jak chcesz wstawać o 7. Zero światła niebieskiego 40 minut przed snem. W sypialni ma być ciemno jak w dupie, dobrze wywietrzone i chłodno w nocy. Zacznij brać regularnie d3 4tys jednostek, magnez 400 mg na dobę z czego że 150 przed snem. Kup sobie l teanine która cie zrelaksuje i wyciszy gonitwę myśli ale nie zamula. Z magnezem 40 min przed snem. Wyjdź na spacer godzinę przed snem jak nie pada nie wieje. Absolutnie żadnego psychiatry i farmakologii bo zjebiesz sobie łeb.
    3 punkty
  21. Ja jeśli śpię krócej niż 7,5 h to jestem zmięty. Moim sposobem na wstawanie jest myśl że Zara jebne kawusie i mnie pobudzi kofeina xD często to najlepszy sposób np. W sobotę czy w niedzielę żeby ruszyć dupsko. Pozatym na ogólny napęd życiowy wpływ ma dopamina. Jeśli wpierdalasz fast foody, słodkości, polerujesz berlo i ogólnie się opierdalasz to i wstawać się nie chce. Polecam każdemu przeczytać lub przesłuchać książkę "atomowe nawyki"
    3 punkty
  22. No widzisz. Można? Można. A ludzie o jakimś drogim jedzeniu gadają. A tak to robisz sobie wary glonojada robisz karierę.
    3 punkty
  23. Premier Kanady przeprasza za to że ktoś był zwolniony bo nie wziął dziabki po tym jak Pfzer przyznał że dziaba nie była testowana na rozprzestrzenianie się wiruska Soorrry nic się nie stało...
    3 punkty
  24. Moim zdaniem to dosyć późno. Chcesz wstawać o 7:00, a kładziesz się 0:00-1:00, to jest tylko 6-7 godzin snu, ja żeby wstać o 7:00 kładę się 22:00-23:00. Co zazwyczaj robisz wieczorem? Oglądasz coś? Siedzisz przed komputerem? Robisz jakieś intensywne treningi? Jeśli coś oglądasz/robisz coś na komputerze to albo zrezygnuj z tego albo chroń się jakoś przed niebieskim światłem choćby używając programowych filtrów, a najlepiej to chyba kupić okulary z filtrem niebieskiego światła. Wydaje mi się, że temat wpływu niebieskiego światła na organizm był poruszany na forum. Co do treningów, najlepiej je zrobić trochę wcześniej żeby organizm zdążył się uspokoić, obniżyć swoją temperaturę itd., a jak musisz późno ćwiczyć to może jakieś ćwiczenia oddechowe by pomogły. Pozostawała by jeszcze kwestia użycia kofeiny, ile wypijasz kaw dziennie i o której godzinie pijesz ostatnią? Mimo wyszystko powtórzę, idź wcześniej spać żeby spać chociaż 8 godzin.
    3 punkty
  25. Kolejny udany projekt... A raczej jego udana pierwsza odsłona. Będzie tego więcej w różnych formach. 🙃😇 Całodzienne warsztaty medytacyjne, które były pełne niesamowitej energii, atmosfery zaufania i miłości. Bardzo się cieszę że mogę coś takiego współtworzyć.
    3 punkty
  26. Zaraz się okaże, że te wszystkie sytuacje były udziałem 84 % kobiet w Polsce. Myślę, że w ramach kampanii społecznej powinien takie badania niezwłocznie zlecić konkuret własciciela marki L'Orelal (ktokolwiek nim jest) a skomentować Krzysztof Gonciarz.
    3 punkty
  27. Jak żonie torebki nie kupię, to jest już przemoc ekonomiczna? xD A bardziej poważnie, sięgnąłem do źródła tych pierdół, czyli Centrum Praw Kobiet, bo naprawdę średnio kojarzyłem czego to zagadnienie realnie może dotyczyć I zacytuję z tej strony: O przemocy ekonomicznej można mówić wtedy, gdy jej sprawca używa pieniędzy albo innych dóbr materialnych po to, aby uzależnić od siebie finansowo drugą osobę. Jest to jednocześnie forma zaspokojenia przez niego swojej potrzeby sprawowania nad nią kontroli i władzy. Przykłady przemocy ekonomicznej: zakazywanie lub utrudnianie partnerce podjęcia lub wykonywania pracy; wydzielanie nawet małej ilości pieniędzy lub domaganie się przedstawiania paragonów za to, co zostało kupione w czasie codziennych zakupów; wydzielanie pieniędzy na potrzeby rodziny warunkowo; dysponowanie wspólnymi pieniędzmi bez konsultacji z partnerką; korzystanie z karty płatniczej, kredytowej czy debetowej partnerki bez konsultacji z nią; odmowa pójścia do pracy lub łożenia na utrzymanie rodziny; niealimentacja.
    3 punkty
  28. Znam sporo fraje.... yyy prawdziwych mężczyzn, którzy oddają wszystko. Więc o co wam chodzi?
    3 punkty
  29. 3 punkty
  30. Po pierwsze, zachowaj swoją złość dla siebie, to tak przy okazji Twojego zawołania - "weź nie pierdol" Fajnie, że masz tak to wszystko obcykane. Fajnie, że obiady dofinansowane i karta do siłowni od pracodawcy i prawodpodobnie masz coś koło 25-30 lat, nie psują Ci się zęby, nie chorujesz. Opis powyżej dotyczy pary czyli wydatki mogą być większe i do tego nie wiadomo czy w ogóle ci ludzie nie mają kredytu i nie wynajmują mieszkania. Zapewniam cię ze jesli nawet żyjesz z kobietą w relacji LAT masz te wydatki dużo, dużo wyższe. Z wyrazami szacunku.
    3 punkty
  31. Rozwinie oburzające jest, że mężczyzna oddając np. 50% wypłaty żonie, rucha raz na 3 tyg. zamiast min. 3 razy w tyg + co najmniej raz w dupe. To można nazwać przemocą ekonomiczną? Pasozytowaniem? A nie przecież taki Pan będzie uchodził wśród samców alfa i p0lek jako jeleń. Szkoda strzępić ryja. Odpowiedź na pyt. zawarte w temacie: 0% Odpowiedź nie uwzględnia sytuacji wyjątkowych. Np. czasowa niezdolność do pracy czy wypadek itp.
    3 punkty
  32. Wlaczyl ci sie tryb : needy bialy rycerz z oltarzykiem zlotej trzipy . Takie combo dziala lepiej niz zapach czosnku na doopencje . Nie win jej ze z marszu wrzucila cie do friendzone’a a pozniej wywalila z orbity . Kiedys to zrozumiesz i jeszcze bedziesz mial polew z samego siebie . Powodzenia kolego .
    3 punkty
  33. Dlaczego takie radykalne środki, że od razu dwa etaty. Po pierwsze poduszka finansowa (może być trochę za późno, Noe zbudował arkę zanim zaczęło padać ). Po drugie wcale nie musisz pracować od razu na dwa etaty. Możesz wziąć 1/4. Nie wiem ile zarabiasz. Chodzi o to żebyś nie wypadł z rynku w chwili zwolnienia, nawet psychicznie na zasadzie ok. zwolnili mnie, ale mam przynajmniej tę 1/4. Dla kasy można zap... okresowo, a nie mieć taki plan na życie. To że chcesz drugi etat, to nikogo obchodzić nie będzie. Zawsze możesz skorzystać, z AiP i pracować b2b. Zwalniają w różnych okresach i jak będziesz szukał jakiś prawidłowości to tylko będziesz się nakręcał. Poza tym wykazano, że na produktywność wpływa niepokój pracowników, mają czuć, że są obserwowani i że zajdą niedługo zmiany. Jakie? Tylko przełożeni wiedzą. Kij i marchewka. Czasami długi kij i mikro marcheweczka, czasami na odwrót. Po pierwsze ogarnij finanse i emocje. Naprawdę. Pracy i możliwości jest bardzo dużo, tylko nie można dać się zajeżdżać. W okresie kryzysu będzie pewnie jeszcze więcej tylko innej. Skończą się benefity, a cenieni będą ci co przychodzą i podganiają robotę. Nie wiem co robisz, ale ja widzę głód pracowników (automatyka przemysłowa), a nie przesyt.
    3 punkty
  34. Myślę, że pani Sylwia Spurek wyczerpała temat. Przemoc ekonomiczna ma dwa oblicza: - kiedy mężczyzna nie udostępnia swoich zasobów i równie oburzająca sytuacja - kiedy mężczyzna korzysta z pieniędzy zarobionych przez kobietę.
    3 punkty
  35. Życzę wszystkim by zarabiali te 4,5K lub więcej, niestety rzeczywistość w Polsce wygląda inaczej. Co do oddawania pieniędzy małżonce to nieporozumienie nawet jak ona nie pracuje. Kobiety są odpowiedzialne w 80% gospodarstw domowych za zbędne wydatki tzn. wydają na prawo i lewo na głupoty. Nie dość, że dzisiaj małżeństwo to samobójstwo dla mężczyzn, z których ilość zysków równa jest zero to jeszcze jako mężczyzna nie masz praw tylko same obowiązki, wyrzeczenia, straty i problemy. Jak fikniesz to państwo, instytucje i organy cię ukarzą. Jeżeli ktoś już jest w małżeństwie to nigdy, przenigdy wspólnego konta czy dawanie pieniędzy kobiecie bo nauczysz ją, że za darmochę się dostaje. Po czym wytworzy nawyk i będzie chciała już tylko więcej, jak nie dostanie czego chce to wtedy przemoc ekonomiczna. Młode chłopaki kiedy wy się w końcu nauczycie, że dla kobiet jesteście zasobem i narzędziem do osiągnięcia jej celu? @pytamowiec Widzę, że dalej jesteś w bluepill, z tego co pamiętam wychowany przez psychicznie chora matkę i babcie czyli brak Ci męskiego pierwiastka. Dlatego na początek zanim usilnie będziesz chciał dążyć do zalania formy i zrobienia bombelka poczytaj znienawidzony przez środowiska lewicowe, feministyczne a przede wszystkim kobiety blog dwóch adwokatów. Blog – Blog dla mężczyzn (archive.org) Tutaj masz mój temat co to jest małżeństwo. Pamiętaj nigdy nie zadowolisz kobiety choćbyś przynosił jej te 10K bo w raz ze wzrostem zarobków apetyt rośnie i kobieta chce żyć na wyższym poziomie.
    3 punkty
  36. Oni płacą nie za cycki, tylko za to że dupa powie ich imię na filmiku, wyśle całusa, płacą za wrażenie ekskluzywnosci i wyjątkowości. Nie wiem, trzebaby freuda pytać, może za malo atencji od matki w dzieciństwie.
    3 punkty
  37. Projektowanie swojego własnego, pierwszego w życiu, mieszkania :3
    3 punkty
  38. To gry nie widziałeś? Przynajmniej teaser się pojawił, co do reszty nie wiem, nie śledzę aż tak dokładnie sceny retro C64
    2 punkty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.