Skocz do zawartości

Obowiązkowe ćwiczenia wojskowe?


Rekomendowane odpowiedzi

@SzatanK niepotrzebnie. Konflikt na terenie RP. Polonia + to co w danym kraju reprezentowało władze RP, samo organizuje zaciąg itd.  Nie wychylasz się, nie idziesz. Musiałby być naprawdę rozpizdziej w Europie żeby coś takiego przeszło jak opisujesz. Zanim ustawy itd...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech. I pomyśleć, że kiedyś dzieciaki się same pchały do harcerstwa, bo mundur, bo przygoda, bo finka przy boku. Robiło się sprawności, zdobywało stopnie. Dumny był człowiek jak tralala. 

 

Powszechny pobór to jednak była patologia ze względu na falę, choć tu dużo zależało od jednostki i komendanta - w niektórych w ogóle tego zjawiska nie było. Dużo chłopaków, co ani me ani be, w woju zdobywało różne uprawnienia, uczyło się fachu - pod tym względem było to bardzo pożyteczne. 

 

W U.S. do National Guard idą zapaleńcy, żeby sie pobawić zabawkami dla dużych chłopców. A zabawki naprawdę fajne mają. Żeby tak u nas. Przyczym NG sprawnością bojową nie ustępuje regularnym jednostkom. 

 

Ogólnie jak jest mądry dowódca, to zrobi poborowym coś w rodzaju survivalu, przygody i sami będą chcieli jeszcze. Niestety mądrych za wielu u nas nie zostało i część pewnie zaliczy bieganie w słoniku. 🤔

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ksanti napisał:

Ten temat brzmi bardzo niepokojąco, mam nadzieję, że to po prostu ruskie wypuściły fejka, aby zrobić rozpierdziel.

 

Mój mechanik wrócił ze szkolenia, trwało krócej niż 30dni.

Ale on za młodu był w wojsku.

Mieli go powołać wiosną, ale udało się odroczyć do jesieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ksanti napisał:

Ten temat brzmi bardzo niepokojąco, mam nadzieję, że to po prostu ruskie wypuściły fejka, aby zrobić rozpierdziel.

 

Raczej nie, po prostu jedna jednostka była nadgorliwa a raczej starała się informować z dużym uprzedzeniem żeby ludzie mieli czas a reszta pewnie z bomby zacznie rozsyłać wezwania na początku przyszłego roku. Trzeba też wspomnieć że PiS to podzielił na tury żeby nie było wielkiej aferki.

 

Generalnie niby co roku wzywają chłopów do woja ale fundamentalna różnica jest taka że kiedyś trzeba było być w dobrowolnej a teraz jedyne kryterium to bycie na komisji czyli defacto każdy może dostać wezwanie. 
 

W obliczu tego co się dzieje zalecam emigrację chociażby żeby przeczekać a później jak zrobi się stabilniej to wrócić. Pamiętajcie że u nas może się odjebać to co na ukraine - zamkną granice i chlopy nie beda mogli wyjezdzac. 

Edytowane przez NoHope
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni o tym wiedzieli dlatego to nie jest pobór a ćwiczenia i sprawa została załatwiona całkowicie po cichu. W dodatku w turach żeby chłopy mówili spokojnie bez paniki większości nie powołali.

 

U nas panuje bezprawie, prawo działa wstecz więc wszystko jest możliwe. 
 

No jest robiona mobilizacja tylko po cichu żeby nie siać paniki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, maroon napisał:

I pomyśleć, że kiedyś dzieciaki się same pchały do harcerstwa, bo mundur, bo przygoda, bo finka przy boku. Robiło się sprawności, zdobywało stopnie. Dumny był człowiek jak tralala. 

Ładnych kilka lat temu z entuzjazmem wybierałem się do szkoły oficerskiej. Niestety, poważna kontuzja kolana i jebnięta pani psycholog zniechęciły mnie tak bardzo, że przez kilka lat byłem na armię zwyczajnie obrażony. To było jedno z pierwszych moich spotkań z Państwem - i nie pozostawiło po sobie dobrego wrażenia. Bo i dlaczego miałbym zabiegać o przychylność kogoś, kto traktuje mnie jak gówno?

Jeżeli miałbym teraz pójść (dobrowolnie) do wojo, to tylko na stanowisko odpowiadające moim kwalifikacjom. Żadnych bwp, żadnych brodatych terytorialsów. 

Edytowane przez zychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając już kwestie polityczne nie rozumiem po co tyle szumu wokół tego tematu, tym bardziej na męskim forum. Wszystko co się obecnie dzieje jest procesem naturalnym i nikogo to nie powinno dziwić. Biorąc pod uwagę sytuację militarną w naszym regionie i niestabilność dnia następnego jest to coś czego można się było spodziewać w takiej czy innej formie.

 

Chyba lepiej mieć siły i środki przeszkolone i gotowe do działania niż obudzić się za pięć dwunasta z ręką w nocniku. Wtedy pozostanie tylko płacz i ucieczka oraz wielkie pretensje między innymi do rządzących co robili, a czego nie robili by do takiego stanu rzeczy nie dopuścić. Trzeba na to spojrzeć troszkę dalej niż z zza własnego biurka widząc tylko czubek swego nosa. 

 

Pomijając już kwestie odpowiedniego systemu szkolenia, wizji itd to takie szkolenie każdemu się przyda. Potrzyma sobie prawdziwy karabin a nie ,,na kulki" dla zabawy, może i strzeli. Zobaczy od środka jak to wygląda. Szkoły życia raczej już nie otrzyma bo trochę lat minęło od tych ,,pięknych czasów" gdzie z chłopców robiło się mężczyzn ale i tak na ogół wyjdzie na plus.

 

A pomyślcie sobie jak wrócicie po wszystkim do domu, zmęczeni w oparach alkoholu i zapachu prawdziwego mężczyzny oraz z przekazem jak to odpieraliście ataki wroga. Żadna się nie oprze, nie ma opcji. Będziecie brać jak swoje i o pozwolenie nie pytać 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Gianni napisał:

Chyba lepiej mieć siły i środki przeszkolone i gotowe do działania niż obudzić się za pięć dwunasta z ręką w nocniku.

Tysiące chłopaków tylko to odbębnią pod przymusem(lub nie) i będziesz miał środki gotowe do działania 🤣

A obsługę broni to chętnie mogę sobie ogarnąć na strzelnicy.

2 minuty temu, Gianni napisał:

gdzie z chłopców robiło się mężczyzn ale i tak na ogół wyjdzie na plus.

 

 

Mój świętej pamięci ojciec nie był jakimś lamusem czy cieciem i zawsze powtarzał że jego 2 lata w wojsku to dwa lata ZMARNOWANE Z ŻYCIA.

Tak ja wiem że to było długo ale fakt faktem, z resztą to nie jest tylko jego zdanie i potwierdzi to chyba każdy kto nie jest tam z własnej woli nawet jeśli mowa o 30 dniach tylko.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gianni Kwestia jest prosta - w 33 dni nie przeszkolisz nikogo porządnie. Tu chodzi o złożenie przysięgi, która powoduje że stajesz się żołnierzem.

 

Jeśli PIS wyśle polskie oddziały na ukrainę to jako cywil masz konstytucyjne prawo odmówić bo w konstytucji jest o obronie swojego kraju a nie ataku na inny, jako żołnierz prawa tego nie masz.


Udział w tych ćwiczenia zmienia ci status z cywila na żołnierza. Jak w izrealu gdzie obywatele są też żołnierzami tylko tam szkolenie trwa dwa lata dla kobiet i 3 dla chlopow.

 

Po 33 dniach szkolenia to możesz być conajwyzej miesem armatnim ktory moze siebie nie postrzeli.

 

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bassfreak napisał:

Tysiące chłopaków tylko to odbębnią pod przymusem(lub nie) i będziesz miał środki gotowe do działania 🤣

A obsługę broni to chętnie mogę sobie ogarnąć na strzelnicy.

No i nie zrozumiałeś. Tu nie chodzi byś Ty czegoś się nauczył i umiał to wykorzystać. Oczywiście jak jesteś kumaty to przy odrobinie szczęścia Ci się to uda. Tu chodzi o to by słupki i statystki się zgadzały. By później w razie czego można było się wytłumaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Gianni napisał:

Szkoły życia raczej już nie otrzyma bo trochę lat minęło od tych ,,pięknych czasów" gdzie z chłopców robiło się mężczyzn

Heh, taką "szkołę" miałem przez ostatnie 12 lat dorosłości (z dala od domu), nie potrzebuję kaprala, aby mnie uczył życia.

Wojo nakarmi, da wyro i jeszcze pogoni do nauki - być może nabierze się tam pewnych dobrych nawyków, ale prawdziwa nauka życia jest poza koszarami, kiedy sam stawiasz czoła przeciwnościom, i wiesz, że nikt cię za rączkę nie poprowadzi.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, NoHope napisał:

@Gianni Kwestia jest prosta - w 33 dni nie przeszkolisz nikogo porządnie. Tu chodzi o złożenie przysięgi, która powoduje że stajesz się żołnierzem.

 

Jeśli PIS wyśle polskie oddziały na ukrainę to jako cywil masz konstytucyjne prawo odmówić bo w konstytucji jest o obronie swojego kraju a nie ataku na inny, jako żołnierz prawa tego nie masz.

 

 

No to już jest esencja tego całego spierdolenia, dlatego tym bardziej to nie przejdzie bo jakaś część młodych jest tego świadoma.

Wystarczy poczytać komentarze pod ostatnimi filmami o tej tematyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, NoHope napisał:

@Gianni Kwestia jest prosta - w 33 dni nie przeszkolisz nikogo porządnie. Tu chodzi o złożenie przysięgi, która powoduje że stajesz się żołnierzem.

 

Jeśli PIS wyśle polskie oddziały na ukrainę to jako cywil masz konstytucyjne prawo odmówić bo w konstytucji jest o obronie swojego kraju a nie ataku na inny, jako żołnierz prawa tego nie masz.

 

 

W 33 dni przy zintegrowanym i intensywnym szkoleniu jesteś w stanie wyszkolić na podstawowym poziomie wystarczającym do działania na szczeblu drużyny. To że kiedyś było 9 miesięcy czy więcej nic nie oznacza bo główne szkolenie trwało właśnie ok 30 dni. Reszta to było wytapianie czasu do wyjścia.

Edytowane przez Gianni
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gianni W 33 dni to nie przeszkolisz porządnie pracownika biurowego do pracy w korpo. A co tu mówić o działaniu sprawnym pod dużym stresem to że w koszarach ktoś sobie postrzela to gówno znaczy. Z resztą w trakcie bedziesz sie uczyl maszerowac i tej smiesznej przysiegi wiec jeszcze wiekszy lol.

 

No izreal jest glupi bo tam szkolenie trwa kilka lat, ale polak potrafi 30 dni i juz zolnierzyk z ciebie. Izraelskie sluzby powinny sie uczyc od polskich. Ehhh

Edytowane przez NoHope
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zychu napisał:

Wojenko, wojenko...

 

Wcześniej o to pytałem ale nikt nie wiedział albo pytanie zaginęło w poście.

W najgorszym przypadku jakiejś wojny co to jest zasadnicza służba zastępcza jeśli odmówię pójścia "na front"? pewnie jakieś działania "społeczne" ale coś konkretnie?

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, maroon napisał:

Ech. I pomyśleć, że kiedyś dzieciaki się same pchały do harcerstwa, bo mundur, bo przygoda, bo finka przy boku. Robiło się sprawności, zdobywało stopnie. Dumny był człowiek jak tralala. 

Ech naiwność. druhny!!! Ciurlac się chciało!!!!

10 minut temu, Gianni napisał:

działania na szczeblu drużyny.

I tak ja to dokładnie pamietam. Sam byłem dowódcą drużyny. (Straszy beton dostałem btw). 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas się robi jak na rosji tam tez putin bral kazdego, brak przeszkolenia, morale niskie i widac jaka skutecznosc ma armia rosyjska. 
 

Polska miala byc bardziej cywilizowana, zachodnia, miala byc…. xD

 

I beka ze pis nie jest wstanie zbudowac 300 tys armii z zawodowych i dobrowolnych.

Edytowane przez NoHope
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Gianni napisał:

A pomyślcie sobie jak wrócicie po wszystkim do domu, zmęczeni w oparach alkoholu i zapachu prawdziwego mężczyzny oraz z przekazem jak to odpieraliście ataki wroga. Żadna się nie oprze, nie ma opcji. Będziecie brać jak swoje i o pozwolenie nie pytać 😁

Taaa, dobre żarty.. jak ktoś jest lamusem to i tak nie da...

 

Sytuacja z mojego miasta, zawodowy żołnierz, całkiem przystojny. Żona gruba locha. Zdradzała go i wyśmiewała. Pierdolnął najpierw jej a potem sobie...

I gość mnie by pewnie połamał.. ale nie miał psychiki. Był społeczniakiem na nie mężczyzną...

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, NoHope napisał:

@Gianni W 33 dni to nie przeszkolisz porządnie pracownika biurowego do pracy w korpo. A co tu mówić o działaniu sprawnym pod dużym stresem to że w koszarach ktoś sobie postrzela to gówno znaczy. Z resztą w trakcie bedziesz sie uczyl maszerowac i tej smiesznej przysiegi wiec jeszcze wiekszy lol.

 

No izreal jest glupi bo tam szkolenie trwa kilka lat, ale polak potrafi 30 dni i juz zolnierzyk z ciebie. Izraelskie sluzby powinny sie uczyc od polskich. Ehhh

Jeżeli z tej perspektywy mamy na to patrzeć to 90% armii zawodowej również nie jest przygotowana na takie działania i stres o którym piszesz. Na to nigdy się odpowiednio nie przygotujesz bo nawet największe chojraki w koszarach gdy wyjdą na front mogą nie wytrzymać psychicznie. Nie wiesz tego i nie sprawdzisz przed. A to, że iluś zginie czy nie wytrzyma jest wkalkulowane w ryzyko. Szkolenie ma Ci tylko zapewnić szansę na odniesienie sukcesu, a nie pewność. Zresztą w życiu codziennym też jej nigdy nie masz.

 

I nie myl ch...a z palcem, Izrael odkąd pamiętam jest w ciągłym stanie gotowości z powodu sytuacji geopolitycznej oraz nie jest członkiem NATO więc musiał mieć taki system obronny. U nas takiej sytuacji nie było wiele lat, czuliśmy się bezpiecznie mając gwarancje członka. A teraz kto wie jak sytuacja się rozwinie. 

Edytowane przez Gianni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, bassfreak said:

W najgorszym przypadku jakiejś wojny co to jest zasadnicza służba zastępcza jeśli odmówię pójścia "na front"? pewnie jakieś działania "społeczne" ale coś konkretnie?

Wtedy kara więzienia. Ale jest niuans, a skąd wiesz czy więźniów nie wypchną na front? Dość wygodne rozwiązanie, że można będzie "zmazać winę" itp. 

 

18 minutes ago, bassfreak said:

dlatego tym bardziej to nie przejdzie bo jakaś część młodych jest tego świadoma.

Nke byłbym tego taki pewny. Państwo może zastosować elementy przymusu, jak im powiedzą, że jak nie pójdą w kamasze to pójdą do pierdla, to wiele osób zmięknie. Nie spodziewałbym masowego się bojkotu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.