Skocz do zawartości

W piątek byłem w klubie.


RENGERS

Rekomendowane odpowiedzi

@Yolo 

one:

-tym się mszczą

-udowadniają sobie coś 

pewno duży procent ich zachowań jest spowodowany tym, że obecny związek dogorywa.

 

I tysiąc innych powodów na, które my jako faceci nigdy nie wpadniemy.  

 

A może jej facet dojebał jakiś numer to i ona chce. 

 

Inaczej, zawrzyjmy pakt między użytkownikami forum, że odmawiamy takich rzeczy? Co to zmieni w skali Polski? 

 

I niech każdy pomyśli co dalej. 

Hiszpanie już masują berła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RENGERS napisał(a):

W piątek, po imprezie, zabrałem z sobą w taxi  dziewczynę, która miała narzeczonego.

 

Spokojna, cicha, nieśmiała, typ czytający książki, bibliotekarka można by rzec.

 

Cały czas twierdziłem że nasz kolega to taki powiatowy kasanowa (kiedyś na takich erotoman gawędziarz mówiono). Dzisiaj natknąłem się na dowód że chyba miałem rację. Zwróćcie  uwagę jak dziwnie podobnie brzmi treść posta @RENGERS a poniższy tweet:

 

Zrzut-ekranu-2023-06-26-232346.jpg

 

oczywiście może być tak, ze nasz kolega jest tą osobą z Tweeta, wtedy chylę czoła:

 

Zrzut-ekranu-2023-06-26-233248.jpg

  • Like 4
  • Dzięki 3
  • Haha 10
  • Zdziwiony 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Sankti Magistri napisał(a):

Gwarantuję że popęd to tylko mała część tych seksualnych motywacji.

 

Czym dłużej żyję, tym wyraźniej widzę jak potrafimy się różnić. 

Znam takich którym chodzi tylko o zaspokojenie popędu, choć czasem potrafią to zręcznie obudować, ale są i tacy którym chodzi o zupełnie inne rzeczy. 

A patrząc na siebie, to nie ma tu stałej. Nawet z tą samą panną czasem był zwierzęcy popęd, a czasem fajna bliskość na zasadzie czułości. 

Nie da się tego prosto określić. 

 

 

19 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

@Yolo 

one:

-tym się mszczą

-udowadniają sobie coś

Chyba to drugie często. Poprawianie sobie poczucia wartości. 

Są takie, które wyraźnie się w ten sposób dowartościowują, jakkolwiek to brzmi. 

 

21 minut temu, zuckerfrei napisał(a):

Inaczej, zawrzyjmy pakt między użytkownikami forum, że odmawiamy takich rzeczy? Co to zmieni w skali Polski? 

 

 

Jeden odmówi, inny nie.

Mnie chodziło o pokazanie, uświadomienie że jeśli ktoś chce w czymś takim uczestniczyć, dokładać do tej spierdoliny, to nie powinien się na nią obrażać. Wypominać innym. 

A takie coś się zdarza, nawet tutaj niektórzy z wypowiadających się potrafią stanąć w takim logicznym rozkroku. 

A generalnie, zawsze to lepiej równać w górę. Na tyle, na ile kogoś stać. Nie jesteśmy jedną miarą krojeni. 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Pyrkosz napisał(a):

To jest proste do wytłumaczenia. Żeby rozsiać geny ;) Podświadoma, zwierzęca wręcz natura. 

No nie bardzo, jak się na prawdę dobrze nad tym zastanowisz to dojdziesz do innych wniosków. Za wszystkim czego chcesz znajduje się przyczyna mówiąca po co/dlaczego to robisz. Wymaga to sporej introspekcji ale warto bo jak uda się znaleźć prawdziwy root cause danych działań to mogą one dajmy na to okazać się śmiesznie żałosne jak np zaliczanie bab tylko po to żeby poprawić humor własnemu ego, które uwierzyło w powtarzane za dzieciaka ru*chasz = jesteś gość.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Yolo napisał(a):

Nie da się tego prosto określić. 

Da się.

Odpowiedna energia hormonana.

 

....wyrwijmy z dvpy przypadek nazwijmy to 'fajny samopoczuciem/ciepełkiem relacjnym'......ten stan zapewnia odpowiednia mieszanina(koktajl) hormonów.

TO samo złość czy agresja.

 

Te metafizyczne Pier'dololo czas ZSTAWIĆ NIEOGAROM.

 

Godzinę temu, Yolo napisał(a):

potrafią stanąć w takim logicznym rozkroku. 

Gdyby potrafili...

nie nazywali by tego bliskością/popędem.....I nie chodzili by do kościoła za DARMO TRACIĆ CZAS/CHAJS przy akompaniameńcie INDOKRYNACJI.....gebelsowskiej prawdy.

 

 💀

 

54 minuty temu, Sankti Magistri napisał(a):

dzieciaka ru*chasz = jesteś gość.

Pić d/r.(m)uchać radia słuchać.

 

4 godziny temu, Sankti Magistri napisał(a):

Ja to widzę tak że wiele osób mając złe wzorce na temat kobiet i relacji, naczytało się pillowych treści z których

No nie.

Ja osobiscie(reszta nie wem) porównuje do ZACHOWAŃ KOBIET  kiedy byłem mayyy.

Generalna różnica jest tylko jedna.

Kiedyś WSPÓLNOTA polegała na dorabianiu się(facet zaradny/cwany)włączył z systemem i przynosił do chaty coś OPRUCZ octu/musztardy.

 

Obecnie kaski tylko biorą ta samo tylko chcą WSZYSTKO NA STSRCIE/BEZ CZEKANIA/BEZ 'wspolnego' dorabiania się.

 

.....A potem nuda bo każdy 'zwyklas' ma gdzieś sufit.

....I spłaca i spłaca ciągle ta praca i praca.

Misia nima A ona biedna sama nie adrowana.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zdzichu_Wawa ja od dawna z przymróżeniem oka biorę teksty @RENGERS.

 

Generalnie nieważne- kto chce, niech wierzy. I nie chodzi o to, że zazdroszczę czy pewnych rzeczy na oczy nie widziałem, bo pewnie z domu nie wychodzę (😁). Wiem, że takie akcje są, miałem trochę śmiesznych w życiu. Swoje przeżyłem ale idzie wyczuć kto lubi kolorowanki a kto literaturę faktu.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Yolo napisał(a):

 

Albo ruchamy wszystko co na drzewo nie ucieka, ale wtedy nie mamy o to samo pretensji, albo wymagamy jakiegoś podstawowego poziomu.

Od innych i od siebie.

 

 

Oj , to chyba błędne założenie. Od siebie możemy wymagać. Ale od innych? Coraz częściej " inni" mają gdzieś Twoje wymagania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Zdzichu_Wawa napisał(a):

 

Cały czas twierdziłem że nasz kolega to taki powiatowy kasanowa (kiedyś na takich erotoman gawędziarz mówiono). Dzisiaj natknąłem się na dowód że chyba miałem rację. Zwróćcie  uwagę jak dziwnie podobnie brzmi treść posta @RENGERS a poniższy tweet:

 

Zrzut-ekranu-2023-06-26-232346.jpg

 

oczywiście może być tak, ze nasz kolega jest tą osobą z Tweeta, wtedy chylę czoła:

 

Zrzut-ekranu-2023-06-26-233248.jpg

 

Powiatowy kasanova miał coś na celu kopiując ten post. 

 

Jeszcze raz powtarzam, ktoś chce sobie ze mną pogawedzić i się przekonać, zapraszam, ja jestem otwartym i wygadanym człowiekiem.

Na Skype na przykład 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Sankti Magistri napisał(a):

A czy zastanawialiście się po co Wam w ogóle jest seks z kobietami ? Z czego wynika to że tak bardzo pragniecie kobiet i pusi ? Proponuję zrobić sobie takie ćwiczenie przed pójściem spać i poszukać w sobie odpowiedzi jeżeli podejdziecie do tego szczerze to mogą Was zaskoczyć.

Gwarantuję że popęd to tylko mała część tych seksualnych motywacji.

To co sobie uświadamiasz to tylko teorie opisujące życie, zjawisko jest pierwotne.

Układ nagrody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Drodzy Bracia jest jeden checkpoint, który umyka zazwyczaj z horyzontu w tego typu tematach.

Otóż "zajętość" świeżo poznanej pani nie jest na 100% weryfikowalna. To czy ona powie przed czy po o swym statusie, to są tylko słowa. Partnerka Mr Rengersa być może pragnęła się dowartościować i pokazać że On jest dla niej tylko dodatkową opcją, takim plastrem jednonocnym. 

Słowa, zwłaszcza te płynące z damskich ust są jak para ulatująca na mrozie.

 

Panta rhei, a na ulicach gaz ...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

34 minutes ago, RENGERS said:

Powiatowy kasanova miał coś na celu kopiując ten post. 

 

Ciekawe co miał na myśli ten sam kasanova pisząc to ⬇️

 

17 hours ago, RENGERS said:

Kochani nie szkalujcie napisałem tego posta w pośpiechu, dla ostrzeżenia, oczywiście o narzeczonym dowiedziałem się przez przypadek po akcie, podpatrzyłem w telefonie fotki.

 

Post skopiowany ale fotki widział, sorry @RENGERS ale stworzyłeś posta który sugeruje że dobrze się bawiłeś, a wychodzi że to nie była twoja własna twórczość. To poddaje w wątpliwość inne Twoje posty, czego tam nie naruchałeś, jakich to lasek nie wyrwałeś itp.

 

Imho szkoda czasu na czytanie takich fantazji. Ale co kto lubi. Ja od teraz omijam, wolę historie braci których doświadczenia brzmią wiarygodnie i z którch można się czegoś nauczyć.

 

Bywaj. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, SuperMario napisał(a):

 

 

Ciekawe co miał na myśli ten sam kasanova pisząc to ⬇️

 

 

Post skopiowany ale fotki widział, sorry @RENGERS ale stworzyłeś posta który sugeruje że dobrze się bawiłeś, a wychodzi że to nie była twoja własna twórczość. To poddaje w wątpliwość inne Twoje posty, czego tam nie naruchałeś, jakich to lasek nie wyrwałeś itp.

 

Imho szkoda czasu na czytanie takich fantazji. Ale co kto lubi. Ja od teraz omijam, wolę historie braci których doświadczenia brzmią wiarygodnie i z którch można się czegoś nauczyć.

 

Bywaj. 

 

No hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek pracuje w branży „okoloklubowej”już kupę lat,  od klubów typu Speluno po bardziej lux. Historia jakich tysiące w każdy week.

Bardzo fajny wątek podsunęli bracia w sprawie zaliczania i podbijania ego.

Sam się złapałem na tym, ze kiedy miałem branie, zaliczałem samopoczucie szło w kosmos.Malolata chce zrobić laske za wejście i loże - bosko. Leca na mnie - jestem Bogiem. 
Trochę mi zajęło zanim doszedłem skąd się to bierze u mnie ta wieczna pogoń za kolejnym podbiciem ego, polecam innym do przemyślenia swoich poczynań. I to prawda sam seks nie jestem motorem napędowym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.