Rosja atakuje Ukrainę. Czy to już pełnoskalowa wojna, czy jeszcze niewielkie działania militarne by coś ugrać?

[zuckerfrei]

37 minut temu, Strusprawa1 napisał(a):

Tak jest. Powinniśmy zamknąć z nimi granicę, wszelki handel, wszystkich wyjebać do ich kraju, wyjść z Unii i na końcu ich zaatakować bo zniszczyli polskie groby oraz zemścić się za Wołyń. 

Jestem zażenowany.  

[$Szarak$]

24 minuty temu, Iceman84PL napisał(a):

Tym bardziej to nasza sprawa bo bez rolników będziemy głodni.

 

To nie jest prawda - jeśli chodzi o bez Polskich rolników będziemy głodni.

 

Skoro x Polskich rolników zbankrutuję załóżmy - to nie umrzemy z głodu, bo po prostu będziemy jedli chleb z Ukraińskiego zboża. Ot taka różnica. 

 

Problem polega na tym, że jedna strona ma praktycznie taki sam towar, ale dużo tańszy od drugiej strony i rynek weryfikuję. 

Przecież jako konsument bym ja skorzystał, bo chleb bym taniej kupował...

Edytowane 12 Lutego przez $Szarak$

[Confuser]

4 minuty temu, $Szarak$ napisał(a):

Problem polega na tym, że jedna strona ma praktycznie taki sam towar, ale dużo tańszy od drugiej strony i rynek weryfikuję. 

Przecież jako konsument bym ja skorzystał, bo chleb bym taniej kupował...

Ale do rosyjskiej ropy to ta logika rynkowa to się już nie stosuje?
Gazu? Stali? 

 

 

5 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Skoro x Polskich rolników zbankrutuję załóżmy - to nie umrzemy z głodu, bo po prostu będziemy jedli chleb z Ukraińskiego zboża. Ot taka różnica. 

A oni, ci rolnicy, nauczą się w Pythona i będą klepać kod konkurując z tańszymi klepaczami kodu z Ukrainy.


A tak w ogóle to polski rząd powinien dodrukować dla wszystkich polaków po 10 milionów i dać im na konta w banku to byśmy wszyscy już do końca świata żyli z odsetek.

[Pietryło]

5 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Skoro x Polskich rolników zbankrutuję załóżmy - to nie umrzemy z głodu, bo po prostu będziemy jedli chleb z Ukraińskiego zboża. Ot taka różnica

To mówisz, że jesteś takim patriotą, iż wolisz chleb ze zboża innego państwa?;) Ciekawe co z jakością tych towarów?

[Strusprawa1]

13 minut temu, Obliteraror napisał(a):

Pacjencja, bracie, pancjencja

 

Ja np. nie spotkałem w PL Ukraińca, który by jedno złe słowo powiedział na temat Polski. Dlaczego miałbym jak jakiś zwariowany rasista postulować wyrzucanie z kraju osób, które tu normalnie żyją i pracują, a nie pasożytują na systemie? Czasem od lat, czasem krócej? Którzy mi czasem mówili, bym z nimi po polsku rozmawiał i tylko po polsku, nawet gdy kaleczyli jeszcze język, bo chcą go jak najszybciej się nauczyć? (A nie np. po rosyjsku, to byśmy sobie od razu pogadali dużo płynniej).

 

Jak pisałem, o PL nie usłyszałem od nich wiele złego. O ichnich władzach - regionalnych i państwowych za to słyszałem wiele ciekawych opinii Zupełnie odmiennych od tzw. obecnej linii propagandowej.

 

Osobiście ostatniej rzeczy jakiej sobie życzę, by uczciwych, pracujących i spokojnie tu żyjących ludzi wrzucać pod przymusem w banderowską maszynkę do mięsa.

 

Co ich tam czeka? Realia nowej wojny - tym razem domowej, gdy ta obecna się skończy?

 

Więc takiego wała. Nie jestem psychopatą, by mnie cieszył czyjś ból czy cierpienie.

 

Oczywiście nie obejmuje to ukraińskiej patologii, której też nie brakuje. Nikt przecież nie kontrolował rzesz tych ludzi po otwarciu granic w lutym '22. Taka już za jeden numer (ot, chociażby rozbijanie się po pijaku samochodem) powinna mieć wylotkę z kraju, od razu najlepiej do najbliższego ukraińskiego wojenkomatu.

Taki to ze mnie "ukrofob"

Tak, o tych mi nie chodzi, ale wielu zgadzających się na retorykę dziwnych kont właśnie dosłownie ma takie poglądy. Normalny człowiek, jak Ty, nie miałby takich poglądów radykalnych w tej sprawie, ale ludzie (by nie określać ich epitetami) dokładnie takie poglądy przyjmują. Razi mnie jak nie ma w ogóle w naszym narodzie, kraju, państwie żadnego pomysłu, planu długoterminowego. Jak łódka, która płynie sobie po oceanie i do której wyspy zawędruje - tam będzie. Nie piszę o rządzących, bo oni mają stały plan - z USA i Unią, ale o ludziach. Większość nie wie kim jest, czego chce, jaki mają plan - tylko byle zarobić na żarcie, dom i sielanka. To jest fajne życie, sam tak chcę by mieć te podstawowe potrzeby, ale by one były zaspokojone. By jakoś się ustawić jako naród (by i kobiet nie brakowało - by nie wyjeżdżały, tak powiem), to trzeba dużo więcej, inwestycje długoterminowe, plan długoterminowy, społeczeństwo proaktywne, zaangażowane, SPÓJNE, wiedzace czego chce i kim jest.

A tak, to jedni są agentami niemieckimi, drudzy zawiedli się na USA i Unii, to wchodzą w d*pę Rosji, trzeci jeszcze zadowalający się Chinami - i co śmieszniejsze część z tych grup nazywa się nacjonalistami polskimi (dumnie przywołując Dmowskiego - szczególnie ci z grupy prorosyjskiej). Dla mnie o tyle śmieszne jest to podejście do Ukraińców jako jakiegoś nowego okupanta, że oni zawsze byli dziadami (piję tutaj do charakterystyki przygranicznej - jak to wyglądało z punktu widzenia mieszkańca przygranicznych miejscowości). Zawsze sprzedawali tanie fajki, paliwo, wódę. Przemycali. Po 2015 roku nastąpiła ich masowa migracja do Polski za pracą i studiami. Zawsze byli źródłem dowartościowania się Polaków, że nie jesteśmy jeszcze na kompletnym dnie, bo oni startowali z wyższego poziomu, a są niżej. I tu przychodzi wojna i grupa prorosyjska twierdzi, że Polska jest pod okupacją tych biedaków, że Polska ich wspiera, bo afera podkarpacka i inne brednie, które z perspektywy osoby znającej tych ludzi z takiej perspektywy są śmieszne. 

Na 90% jestem pewny, że te rozwalenie grobów mogło mieć związek z blokowaniem granicy. Spoko, rozumiem transportowców i ich eldorado na tiry. W systemie 2/1 idzie zarobić 10000 zł bez studiów, słuchając sobie w tle audiobooków i piosenek. Super robota za super pieniądz i są oni zagrożeniem dla tego stylu życia. 

 

Tak więc nie uważam ich za prorosyjskich, a zwyczajnie pro-swoich. Powiedziałbym propolskich, ale Polacy, tj. reszta branż, także by zyskała na tańszym transporcie (a gdyby się zautomatyzowało ciężarówki, to Uuuuuoł, ale rzeczy by potaniały).

 

Wojna trochę wyczyściła banderowców z Ukrainy. Wiem, bo miałem kumpla ze studiów ze Lwowa, który Ekhm, poszedł i nie wrócił, a poglądy jakie miał, to się potem dowiedziałem. Przy rozmowie z nim 7 lat temu dowiedziałem się, że ma ból d*py, że Ukrainki biorą Polaków, więc zawsze w nacjonalizmach chodzi o to samo. O tzipy. Stąd umiłowanie do naczelnego zakolaka rusinów galicyjskich.

[Confuser]

1 minutę temu, Pietryło napisał(a):

To mówisz, że jesteś takim patriotą, iż wolisz chleb ze zboża innego państwa?;) Ciekawe co z jakością tych towarów?

Ja myślę, że my źle odbieramy to co @$Szarak$ pisze. Bo pewnie klawiatura w mig nie ujęła tego pędu myśli.
Ja się zabawię w takiego "adwokata diabła" i rozwinę jego myśl:
Należy Ukrainę już teraz, w ten piątek dołączyć do Unii Europejskiej i wtedy to już wszystko koszerne będzie, swojskie.
Jak od babci.

 

[Strusprawa1]

24 minuty temu, zuckerfrei napisał(a):

Jestem zażenowany.  

Za dużo naczytałem się takich komentarzy i zmieniłem poglądy

 

 

[$Szarak$]

7 minut temu, Confuser napisał(a):

Ale do rosyjskiej ropy to ta logika rynkowa to się już nie stosuje?
Gazu? Stali? 

Logia podpowiada, że czas znaleźć inne źródła, jak brać od wroga i dokładać do budżetu wojennego. Nieprawdaż? 

 

5 minut temu, Pietryło napisał(a):

To mówisz, że jesteś takim patriotą, iż wolisz chleb ze zboża innego państwa?;) Ciekawe co z jakością tych towarów?

Dlaczego Polscy rolnicy patrioci nie kupują ursusów który zbankrutował?

Przecież to tacy patrioci... Zamiast protestować w ciągnikach podłego Niemca czy Holendra powinni w Polskich ursusach. A ja wszędzie na protestach widzę New Hollandy, deutze itd. 

 

Ja ci odpowiem. Bo rynek zweryfikował. 

 

Wielcy Polscy patrioci...

Edytowane 12 Lutego przez $Szarak$

[Brat Jan]

14 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Problem polega na tym, że jedna strona ma praktycznie taki sam towar, ale dużo tańszy od drugiej strony i rynek weryfikuję. 

Dużo tańszy, gdyż można uprawiać stosując taką chemię do oprysków i generowania plonów po której dostaje się raka po kilku latach regularnego spożywania tej żywności.

Edytowane 12 Lutego przez Brat Jan

[$Szarak$]

6 minut temu, Pietryło napisał(a):

To mówisz, że jesteś takim patriotą, iż wolisz chleb ze zboża innego państwa?;) Ciekawe co z jakością tych towarów?

Mi to obojętne z perspektywy konsumenta. Dla mnie liczy się ile za to płacę a nie kto dostarcza...

[Brat Jan]

15 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Skoro x Polskich rolników zbankrutuję załóżmy - to nie umrzemy z głodu, bo po prostu będziemy jedli chleb z Ukraińskiego zboża. Ot taka różnica. 

Rolnictwo to nie tylko zboże.

[$Szarak$]

Teraz, Brat Jan napisał(a):

Dużo tańszy, gdyż można uprawiać stosując taką chemię do oprysków i generowania plonów po której dostaje się raka po kilku latach regularnego spożywania tej żywności.

To akurat jest propaganda protestujących rolników. 

Wcale to ziarno nie jest takie złe. 

 

Gdyby było tak, jak piszesz to Ukraińcy by masowo chorowali na raka i już dawno wymarli... jakoś żyją. 

[Brat Jan]

1 minutę temu, $Szarak$ napisał(a):

Dla mnie liczy się ile za to płacę a nie kto dostarcza...

Wpierdalaj najtańsze z marketów i daj znać za kilka lat jak tam nowotwór.

[Confuser]

4 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Dużo tańszy, gdyż można uprawiać stosując taką chemię po której dostaje się raka po kilku latach regularnego spożywania tej żywności.

Ale Bracie Janie - to nie tak. Wykazujesz się złą wolą. Jak możesz.

No przecież ja tu widzę wiele alegorii i tych, no, anatologii do szczepionek.

Znasz kogoś kto umarł w kilka lat z powodu raka po szczypiorkach na cuvid? Nie znasz, no co pan, panie gadasz, toć jeszcze te kilka lat nie minęło to jak możesz znać.

A znasz pan kogoś kto umarł z raka z powodu tych, no, zboża z Ukroiny? No nie znasz pan, bo jak to - nie minęło te kilka lat to jak pan możesz znać.
A pan coś sugeruje, jak tak można, nie godzi się, sąsiadowi dobremu tak.. 

A to że współczynniki wystpowania raka wzrastają o xxx% rok do roku? A to pewnie przypadek, to pewnie te złe słowiańskie geny.

Edytowane 12 Lutego przez Confuser

[Brat Jan]

3 minuty temu, $Szarak$ napisał(a):

Gdyby było tak, jak piszesz to Ukraińcy by masowo chorowali na raka i już dawno wymarli... jakoś żyją. 

Poczekamy, zobaczmy. Od tego nie umiera się w rok czy dwa...

Po za tym, oni mają na rynek wewnętrzny masę małych prywatnych gospodarstw.

Na export idzie to od oligarchów, Chińczyków i Monsanto.

 

W USA obecne pokolenie będzie żyło krócej niż poprzednie i o tym mówi się już otwarcie.

Zgadnij dlaczego bo swoim rozumkiem tego nie ogarniesz.

Edytowane 12 Lutego przez Brat Jan

[$Szarak$]

Teraz, Brat Jan napisał(a):

Poczekamy, zobaczmy. Od tego nie umiera się w rok czy dwa...

Po za tym, oni mają na rynek wewnętrzny masę małych prywatnych gospodarstw.

Przecież na logikę to oni karmią sie Ukraińskim zbożem od dziesiątek lat a nie od kiedy wojna się rozpoczęła xD. 

[Pietryło]

6 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

Mi to obojętne z perspektywy konsumenta. Dla mnie liczy się ile za to płacę a nie kto dostarcza...

A co z niezależnością polskiego rolnictwa i niezależności przemysłu spożywczego?;) Gdy nie będziemy mieć swojego inni wcisną co będą chcieli, no i z ceną jaka będą chcieli, mylę się?

Edytowane 12 Lutego przez Pietryło

[$Szarak$]

Teraz, Pietryło napisał(a):

A co z niezależnością polskiego rolnictwa i niezależności przemysłu spożywczego?;) Gdy nie będziemy mieć swojego inni wcisną co będą chcieli, mylę się?

Importowanie z zagranicy różnych produktów jest całkowicie normalne. 

Z Chin masz pewnie większość szmelcu w domu i jakoś nie narzekasz, że z obcego kraju. 

Ja też mam telefon od Chinczyka bo parametry podobne do iphona a tańszy x razy. 

[Roman Ungern von Sternberg]

@$Szarak$ @Strusprawa1 czy rozumiecie czym jest wspólny rynek EU i czy rozumiecie ile Polska musiała zrobić, żeby dostać wstęp na ten rynek? Ćwiczono nas regulacjami, standardami, limitami produkcji, dyrektywami, zniesieniem cła, prywatyzacją, restrukturyzacją, itd etc, to trwało całe lata i nikogo na zachodzie nie interesowało, że w Polsce bieda i 15% bezrobocia. Teraz się okazuje, że ten rynek można otworzyć od tak, zniszczyć polskie rolnictwo które ma kredyty milionowe na maszyny, inwestycje itd, a następnie przejąć ziemię na bankowej licytacji (znów zapewne kupią ją zagraniczni inwestorzy). Czy serio jesteście takim kmiotami z czworaków na lubelskiej wsi, którzy nie potrafią dodać dwa do dwóch? Czy nie rozumiecie tego, że zmienia się reguły gry dla całej grupy ludzi z dnia na dzień, bez ostrzeżenia, planu, przygotowania? Jeszcze się z tego cieszycie, dzbany jedne.

Edytowane 12 Lutego przez Roman Ungern von Sternberg

[Redbad]

Godzinę temu, Strusprawa1 napisał(a):

Tak jest. Powinniśmy zamknąć z nimi granicę, wszelki handel, wszystkich wyjebać do ich kraju, wyjść z Unii i na końcu ich zaatakować bo zniszczyli polskie groby oraz zemścić się za Wołyń. 

Powinniśmy zwiększyć budżet wsparcia socjalnego do 200mld, oddać resztę sprzętu wojskowego, dać kredyty na mieszkania, olać Wołyń, olać incydenty godzące w polską rację stanu i tożsamość, wyjebać naszych rolników, wyjebać w ogóle naszych rodaków, bo to przecież kosmici budowali gospodarkę Polski, a że kosmici gdzies wyemigrowali to można rozdać Ukraińcom w kilka lat, bo na 20% ich terytorium jest wojna.

 

Tak, to zdecydowanie wspaniały plan budowy poważnego państwa 😂

[Strusprawa1]

6 minut temu, Roman Ungern von Sternberg napisał(a):

@$Szarak$ @Strusprawa1 czy rozumiecie czym jest wspólny rynek EU i czy rozumiecie ile Polska musiała zrobić, żeby dostać wstęp na ten rynek? Ćwiczono nas regulacjami, standardami, limitami produkcji, dyrektywami, zniesieniem cła, prywatyzacją, restrukturyzacją, itd etc, to trwało całe lata i nikogo na zachodzie nie interesowało, że w Polsce bieda i 15% bezrobocia. Teraz się okazuje, że ten rynek można otworzyć od tak, zniszczyć polskie rolnictwo które ma kredyty milionowe na maszyny, inwestycje itd, a następnie przejąć ziemię na bankowej licytacji (znów zapewne kupią ją zagraniczni inwestorzy). Czy serio jesteście takim kmiotami z czworaków na lubelskiej wsi, którzy nie potrafią dodać dwa do dwóch? Czy nie rozumiecie tego, że zmienia się reguły gry dla całej grupy ludzi z dnia na dzień, bez ostrzeżenia, planu, przygotowania? Jeszcze się z tego cieszycie, dzbany jedne.

Tak, masz rację.

Teraz, Redbad napisał(a):

Powinniśmy zwiększyć budżet wsparcia socjalnego do 200mld, oddać resztę sprzętu wojskowego, dać kredyty na mieszkania, olać Wołyń, olać incydenty godzące w polską rację stanu i tożsamość, wyjebać naszych rolników, wyjebać w ogóle naszych rodaków, bo to przecież kosmici budowali gospodarkę Polski, a że kosmici gdzies wyemigrowali to można rozdać Ukraińcom w kilka lat, bo na 20% ich terytorium jest wojna.

 

Tak, to zdecydowanie wspaniały plan budowy poważnego państwa 😂

Nie, nie powinniśmy zwiększać budżetu wsparcia. Usunąć kompletnie, bo mnóstwo jest miejsc pracy i sobie poradzą. 
Co do rolnictwa, to spójrz jaka jest struktura zatrudnienia w rolnictwie. Na to jakie są teraz metody gospodarowania, to jest ich za dużo. 

 

Nie no właśnie o tym piszę, że nie ma żadnego planu, żadnego pomysłu. Ile zajmuje przekonanie niemieckich sługusów na CPK, to się w pale nie mieści, a jest przecież dziesiątki innych ważnych spraw.

[Redbad]

4 minuty temu, Strusprawa1 napisał(a):

Tak, masz rację.

Nie, nie powinniśmy zwiększać budżetu wsparcia. Usunąć kompletnie, bo mnóstwo jest miejsc pracy i sobie poradzą. 
Co do rolnictwa, to spójrz jaka jest struktura zatrudnienia w rolnictwie. Na to jakie są teraz metody gospodarowania, to jest ich za dużo. 

 

Nie no właśnie o tym piszę, że nie ma żadnego planu, żadnego pomysłu. Ile zajmuje przekonanie niemieckich sługusów na CPK, to się w pale nie mieści, a jest przecież dziesiątki innych ważnych spraw.

Pozwoliłem sobie na ironię, bo Ty też ironizujesz to co napisałem.

[Strusprawa1]

Teraz, Redbad napisał(a):

Pozwoliłem sobie na ironię, bo Ty też ironizujesz to co napisałem.

No tak. 

Kiepsko łapię - nie wyspałem się, bo nocny dyżur, a telefon rano obudził.

 

Dobra, generalnie zgadzam się i z Tobą i z @Roman Ungern von Sternberg ze wszystkim. Za dużo spędzam czasu na rozmowach politycznych. Jest to trochę marnowanie życia w tym wieku. Proszę mnie nie wzywać. Dziękuję za dyskusję

[Redbad]

Teraz, Strusprawa1 napisał(a):

 ze wszystkim. Za dużo spędzam czasu na rozmowach politycznych

Niestety mam tę samą przypadłość ostatnio.

[Brat Jan]

30 minut temu, $Szarak$ napisał(a):

 też mam telefon od Chinczyka

No to smacznego.

 

53 minuty temu, $Szarak$ napisał(a):

Problem polega na tym, że jedna strona ma praktycznie taki sam towar, ale dużo tańszy od drugiej strony i rynek weryfikuję. 

Przecież jako konsument bym ja skorzystał, bo chleb bym taniej kupował...

W mojej okolicy była taka piekarnia. Sprzedawała za 50% średniej ceny i po spróbowaniu mało kto się decydował kontynuować zakupy tego tańszego. Nie będę szczegółowo opisywał co klienci znajdowali w tym chlebie, ani co pracownicy odsiewali z tej mąki.